Nigdy więcej, zwrot lub reklamacja w tym sklepie to porażka
Ktoś pisał wcześnie "wciskanie BN-ów, PG-sów i Assistance-ów". Czy takie rzeczy wymaga centrala i jakieś polecenia z 'góry', czy to jest wskazanie kierownika konkretnego sklepu?
Jeśli ludzie mają dobrą pracę i do tego nieźle zarabiają więc niech nikogo nie dziwi ta cisza na forum
Co mógłby zrobić pracodawca aby poprawić atmosferę w firmie: Serwis fatalny, oddałem maszynę do szycia i odesłali zepsutą opisując, że jest wszystko ok. Wszystkim odradzam kupna sprzętu w tym sklepie.
Praca w Euro?Nigdy więcej. Na początku mydlane oczka kierownictwa a w szczególności pani kierownik że jest wszystko idealnie, ładnie i pięknie. Później, jak wsiąkasz w temat i odkrywasz na czym to polega zaczynają się schody. Można zarobić fakt, ale pytanie jakim kosztem. Sprzedając "pały" 6 i 7 punktowe które są najlepiej opłacalne jedynie dla doradców i niekoniecznie dla klienta - bo kto mądry kupuje jakiś TV z expo który stoi ponad rok?! . Ciągłe wciskanie BN-ów, PG-sów i Assistance-ów które służą tylko wzbogaceniu Euro. Pani kierownik chyba się minęła z powołaniem bo powinna pracować w Zakładzie Karnym jako klawisz a nie zarządzać kadrą ludzi. Niesprawiedliwie rozdziela dzienne zadania dla doradców, nie wspominając o zlecaniu brudnej roboty. Prace na magazynie są ważniejsze niż sprzedaż. Jeśli nie sprzedajesz tych beznadziejnych ubezpieczeń za gotówkę (kiedyś była inna kara) to będziesz siedzieć na magazynie i przestawiać pudełka - skoro ona nie zarabia ty też nie musisz. Patrząc na treści ogłoszeń o pracę które firma co jakiś czas zamieszcze wydaje się być śmieszny zapis "stała podstawa + premia". Hahaha, śmiechu warte. Stała podstawa = 793 netto + premia czyli to co sprzedasz. Aaaale firma jest tak kochana że jeśli nie wyrobisz premii to łaskawie wyrównają ci do podstawy średniej w Polsce...To jest tylko wierzchołek góry lodowej tego sklepu. Mi udało się wydostać z tego obozu pracy i wcale tego nie żałuję, bo traci się tu nerwy i szacunek do ludzi. Pani kierownik chyba czas na przemyślenie swojej dalszej przyszłości w tym sklepie i podejściu do pracowników. Życzę pani żeby to chamstwo którym pani pała do ludzi wróciło do pani z pięciokrotną siłą. Aaai na koniec "trzeba wiedzieć kiedy, ze sceny zejść, niepokonanym" ...
W Jarosławiu jest tragedia, tam się kierownictwo wzięło tylko dlatego że mają plecy. Tak samo wielki koordynator d/s obsługi klienta szanowna pani Karolina...