Czy Firma zapewnia ubezpieczenie?
Zacznijmy od tego, że ta praca nie ma absolutnie nic wspólnego z dziennikarstwem, marketingiem czy PR. To nie redakcja - tylko callcenter. Dostajesz bazę firm, do których dzwonisz i oferujesz jakiś znaczek czy sponsorowany artykuł (nie musisz umieć pisać i tak wszystko redagują przedstawiciele firmy). Kontrahent musi zapłacić, a inne wymagania, to zasłona dymna. Miesięcznie musisz sprzedać takich ofert za dwadzieścia pięć tysięcy zlotych. Nie wyrobisz normy? Zwolnią Cię. Jeśli jesteś handlowcem i masz talent do sprzedaży, to praca dla Ciebie. Jeśli jesteś dziennikarzem lub zajmujesz się marketingiem - daruj sobie. Dostajesz umowę o pracę i najniższą krajową stawkę - reszta to prowizje. Zarobisz góra cztery tysiące na rękę i to w dobrym miesiącu. Na Bogdana uważaj, to nie przyjaciel tylko wtyczka szefów. O szefach nawet nie wspomnę. Reasumując praca wyłącznie dla handlowców, reszta niech trzyma się z daleka. Ja mam tylko pretensje, że nie jest to wprost napisane. Przychodzi do nich wielu dziennikarzy i marketingowców i tylko się męczą. Napiszcie na swojej stronie, że jesteście callcenter i już. Nie pozdrawiam.
A może tak, (usunięte przez administratora) jeden, podpisz się prawdziwym nazwiskiem i wtedy wywnętrzaj swoje urojone wypociny, bo pod pseudonimem jesteś kozak, a pod nazwiskiem byłbyś tylko małym frustratem
Wystarczy spokojnie dowiedzieć się jaką pracę będziemy wykonywali i nie ma problemu. Ludzie lubią taką pracę!
Dziwię się, że ktoś idzie do pracy w firmie i dopiero wówczas dowiaduje się co będzie robił. Dziecko w przedszkolu?
Moja przygoda z tą pracą skończyła się bardzo szybko. Praca była zwykłym telemarketingiem. Dodatkowo szefowie traktowali pracowników jak wyposażenie biura, byli też głusi na wszelkie sugestie. Raczej ciężko było mówić o profesjonalizmie. Brak perspektyw. Do plusów zaliczyć mogę stałe godziny pracy, klimatyzowane biuro i możliwość dorobienia się niezłych pieniędzy, o ile trafiło się na fajny program i wykazywało bardzo dużo chęci.
Przepracowałam w redakcji ponad rok. Wypłata zawsze na czas, prowizje również. Szefowie sympatyczni, elastyczni. Wypłata zawsze zależy od zaangażowania - ilość telefonów przekłada się na ilość "trafień". I tyle. Przez 15 miesięcy pracy nie spotkał mnie problem braku kawy i herbaty, zaskakuje mnie ta histeria w komentarzach. Umowa O PRACĘ od pierwszego miesiąca. Dwie pierwsze na okres próbny, kolejna ( w moim przypadku - 3 lata). Jeśli ktoś chce pracować, nie boi się telefonu i organizowania sobie czasu samemu - polecam. Polecam.
Pracowałam bardzo krótko, prawda jest taka, że to zwykły telemarketing i naciąganie na firmy na programy... Nie ma to nic związanego z PR czy dziennikarstwem. Zespół ludzi nazywa się redakcją... Jeśli chodzi o szefów, nie zdołałam dokładnie poznać, ale rozmowa kwalifikacyjna bardzo dziwna, jeden z Panów chyba bardzo lubi trzaskać drzwiami. To jedno z jego ulubionych zajęć...
@monia Jeśli jedynym wymogiem co do pracodawcy jest to, żeby płacił, no to współczuję.
Też się zastanawiam dlaczego jak ktoś napisze coś normalnie to od razu, że jest to sam pracodawca ludzie naprawdę nie przesadzajcie, skoro płaci to nie może być źle a premia zależy od ciebie
@Pracownik nie masz racji...nie są idealnym pracodawcą, takich nie ma ale nie lubię jak oczernia się uczciwych ludzi. Pracowałem tam to wiem...przewinęło się sporo leserów którym robić się nie chciało i mieli pretensje że dostają minimalną krajową... To jest handel więc żyje się z prowizji... Raz mi się udawało, raz nie... Wolałem etat z większą podstawą a mniejszą częścią premiową i większą firmę w której można awansować dlatego pracę zmieniłem i tyle...
"Pracownik" - pracowałem w tej firmie ponad rok i nie zgodzę się z Twoją opinią, po pierwsze wypłatę dostaje się zawsze na czas - jest podstawa płatna niezależnie od wyników i prowizja, która jest wypłacana JAK W KAŻDEJ FIRMIE w momencie, kiedy zapłaci klient którego się pozyskało... Szkolenia z produktu, wiadomo, że nikt w tego typu firmie nie wysyła na szkolenia wyjazdowe czy prowadzone przez guru marketingu - chopie otrząśnij się ;) Praca jak praca - raczej z "pracownikiem" w jednym czasie nie pracowałem, ale pracę skończyłem stosunkowo niedawno i wiem, że kasa zawsze na czas, prowizje wtedy kiedy płaci Klient, 8-16 i nic innego cię nie interesuje....no i kawa, herbata i cukier były...
To przykre, że właściciel sam wystawia sobie opinie, że jest dobrym pracodawcą... Ehhh
Pracowałam w firmie dosyć długo więc myślę, że moja opinia będzie cenna. Nie zgodzę się z informacjami o umowach-zleceniach, nikt w firmie NIGDY na śmieciówkach nie pracował...owszem pierwsze dwie umowy są terminowe - dopiero później na czas nieokreślony ale są to UMOWY O PRACĘ...to po pierwsze. Po drugie jak ktoś osiągnie wspominany target to nie dostaje 1300 PLN tylko 1300 PLN + prowizja od sprzedaży co daje ok. 3000 PLN na rękę...źle? A przy dobrym miesiącu spokojnie można iść mocno w górę. Praca nie dla leni - jak ktoś szuka ciepłego etaciku i 1300 PLN to popracuje miesiąc, moooże dwa i do widzenia - ale jak ktoś chce pracować, potrafi robić wyniki to płaca 3-4 tysiące jest jak najbardziej realna. Szefowie - miałam i lepszych i gorszych. Na pewno pieniądze są zawsze co do dnia na koncie i są elastyczni choć wymagający.
Ktos chyba podszywa sie pod Magdalene, ktora pracowala tam prawie 3 lata. Tez tam pracowalam i absolutnie nie polecam tej firmy. Wyplate otrzymuje sie wtedy kiedy klient zaplaci. Szkolenia o ktorych mowa w ogloszeniu - to szkolenia przeprowadzane przez niejakiego Bogdana, ktory boi sie zapytac ¨wielkie szefostwo¨o cukier. Tak, tak - cukier, kawe i mleko trzeba kupowac samemu ;) a co do panow prezesikow - ktos powinien ich nauczyc dobrych manier.
Praca dla ludzi, którzy chcą zarabiać a nie bujać się na etacie. Wiem, pracowałem, parę lat. Jest ciężko, branża wymagająca, ale nigdzie nie ma takiego przełożenia na kase jak tam. Jak wiesz po co przychodzisz do pracy, to polecam.
Niestety muszę się zgodzić z opiniami powyżej. To OSZUŚCI, tu chodzi o zwykły TELEMARTETING! ale w ogłoszeniu nie ma o tym słowa. Jeśli nie chcecie marnować czasu oraz kasy na bilety czy paliwo to darujcie sobie tą firmę, no chyba, że praca w telemarketingu wam odpowiada.
NIE POLECAM!!! TO OSZUSCI!!! TRZYAJCIE SIE OD NICH Z DALEKA....
Nie polecam, szukają maszynek do zarabiania (umowa o zlecenie na 2 tyg. mimo że w ogłoszeniu stało jak byk - "o pracę", najniższa krajowa), a nie zaangażowanych pracowników. Masz zarobić dla firmy 25 tysięcy złotych w miesiąc, samemu zarabiając ponad 1300 na rękę. Szef to gbur i nie zna się zupełnie na rekrutowaniu ludzi, przeszkadzały mu takie pytania jak: "czy będę pracował w zespole czy samodzielnie", "czy jest dostępna baza potencjalnych klientów, czy poszukujemy sami"? Uznał, że są to pytania ZUPEŁNIE NIEZWIĄZANE Z TĄ PRACĄ i że nie powinienem się tym interesować. Nie chciał odpowiedzieć na żadne pytanie, ewidentnie coś ukrywa. Jeśli lubisz mieć szefa, który "daje Ci łaskę" płacąc niewiele za Twoje usługi i sprzedawać firmom lipne znaczki "nagroda konsumenta" czy tam inna "polska jakość", to jest to firma dla Ciebie.
Absolvent co Ty pier... umowy zlecenie nigdy nikt w firmie nie miał a pracowałem tam pół roku. Praca jak praca, podstawa minimalna krajowa plus premia od obrotu jak to w branży. Ok praca głównie na telefonie, ale można uczciwie zarobić. Szefowie normalni ludzie...bez szału, spektakularnych premii, ale też na większych ch.... trafiałem... Ps. kawa i herbata jest...nawet cukier ;)
Często zadawane pytania
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Strefa Biznesu Media Centrum?
Kandydaci do pracy w Strefa Biznesu Media Centrum napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.