Opinie o Multicco Sp. z o.o. Sp.K
Jakby (usunięte przez administratora) dostrzegały w pracowniku człowieka to by wiochy nie było, a tak w końcu ludzie odważyli się napisać co się pod tym pięknym logiem Multicco i ADW Logistic kryje.(usunięte przez administratora)
Można się wiele czepiać, ale prezesów to akurat zostawcie w spokoju. Pomagają, doradzą. Ja osobiście wiele dobroci od nich otrzymałam i jestem za to bardzo wdzięczna. A Wy, Janusze i Grażyny, którym się nie udało zarobić kokosów samym tylko przychodzeniem do pracy, dalej oczerniajcie i wyśmiewajcie ludzi z którymi chodziliście po korytarzu i żartowaliście w kuchni przy kawie czy na przerwie na papierosa. Pokazujecie jacy z Was pracownicy, bo jeszcze niedawno biliście ukłony w pas, a teraz za plecami obrabiacie swoich dawnych pracodawców i niszczycie reputację firmie.
Pomagają? Doradzają? Chyba do czasu aż ktoś jest im potrzebny. Bo potem to zachowują się jak ludzie bez jakiejkolwiek klasy. A ukłony w pas to biją ci, co są najbliżej stołków i obrabiają innych za plecami żeby się tylko górze przypodobać.
szkoda mi was i całego waszego bulshitu. nie pasuje to sie zwolnić. nikt po was płakać nie bedzie nieudaczniki
Faktycznie, ciekawe podejście, pełne 'szacunku' do człowieka. A jak to co jest napisane to kłamstwo to może przydałaby się merytoryczna odpowiedz, jednak chyba tak nie potrafią.
Merytorycznych odpowiedzi to nie pojmiecje(podobnie jak większości rzeczy związanych z spedycja). A co do kłamstw... okaże się kto kogo niebawem będzie przepraszal za kłamstwa.
Czy po dodaniu komentarza wysłałaś do prezesa info o treści: 'panie prezesie zadanie zostało wykonane' ?
Ciekawe czy nick ci w głosowaniu wybrali czy sam/a wybrałeś/aś, aczkolwiek oddaje prawidlowo podejście do pracowników:)
Racja.. Ten nick "morda w kubeł" pokazuje doskonale poziom tej firmy i tego jak tam jest Odradzam...
Byłam cyfrą w poprzedniej pracy. Wiem jak to jest nie być szanowanym. W Multicco mam w końcu porządnego szefa.
Nie, nie wysłałam. Wyraziłam w komentarzu swoją opinię. Nikt mnie nie zmuszał do jej napisania.
Cóż za oddanie.. godne 'podziwu' wazeliniarstwo pod płaszczykiem własnego zdania. Firma się sypie i to widac. Pozytywne komentarze dodawane przez ratlerki kołchozu tego nie zmienią.
@Powerade Pewnie trzeba być dobrym pracownikiem żeby docenić, że firma jest dobra!!
Docenić w tej firmie, nie ma czegoś takiego ze strony "góry"! Jeżeli robisz duże marże to po prostu się boją, że odejdziesz! Jeżeli dajesz coś od siebie niematerialnego to jest to niezauważalne! Taka firma jacy zarządzający!
Ktoś coś napisze konkretnego, czy warto, jak nie, to dlaczego? Bo widziałam ogłoszenie i sie zastanawiam.
Dzień dobry, cieszemy się, że istnieje tutaj możliwość wymiany opinii. Jest to bardzo ważne dla pracodawców, bo spędzamy wszyscy 8h razem - każdego dnia. W Białymstoku jesteśmy jednym z największym pracodawców w branży TSL. Jeśli ktoś planuje rozpoczęcie kariery albo zmianę pracy, koniecznie musi opierać się na faktach. Fora internetowe i portale mogą być pomocnym uzupełnieniem. Handel i sprzedaż są wymagającymi dziedzinami. Nikt nie mówi, że dynamiczna branża TSL jest łatwa. Praca jest wymagająca i bardzo odpowiedzialna. Na końcu jednak jest ogromna satysfakcja. Jeśli ktoś nie "czuje" TSL i nie ma radości z tego co robi to odradzamy. Tylko uśmiech i spełnienie jest gwarancją dobrego samopoczucia w pracy. Wiele osób korzysta z praktyk, staży albo projektów unijnych - zanim zatrudni się "na stałe" u nas. Życzymy wszystkim dobrych wyborów opartych na faktach i własnych doświadczeniach :) W razie pytań zapraszamy: kadry@multiccobi.pl Pozdrawiamy Multicco Group
Kasiu, zamiast dopytywać się na forum. Polecam złożyć CV i sprawdzić osobiście tą firmę. Osobiście nic nie stracisz (moje zdanie) jak spotkasz się i porozmawiasz z kimś kompetentnym. Z tego co się orientuje fajna atmosfera panuje w dziale transportu, kasę jaką możesz zarobić jak pracujesz sumiennie i z pasją przewyższa kilkukrotnie średnią krajową. Pisz na biuro@multiccobi.pl w tytule "Praca w dziale transportu". Słyszałem, że szukają teraz handlowców i ludzi do prowadzenia aut. Ich kierownik to (usunięte przez administratora) Zamiast wierzyć w ślepy los weź sprawy w swoje ręce. Prawda jest taka, że nie każdy nadaje się do pracy w transporcie. Często jest to niewdzięczna praca w której ciężko zaczyna się nie mając doświadczenia. Pozdrawiam
Piszesz jakbyś tam pracował i jakbyś nie był z działu transportu. Z twojej wypowiedzi wynika ze w innych działach nie ma dobrej atmosfery, tylko w dziale transportu. A kilkukrotność średniej krajowej (5104 pln brutto) pomylono chyba z najniższą krajową.
Przecież Kasia pisała że zasiegnęła opinii na temat tej firmy i odpuszcza aplikowanie tam. Dobra decyzja Kasiu :)
szkodq tylko ze szaraczek nie wspomnial o tym ze ten kierownik jest strasznie niedojrzaly i nawet nie probuje byc obiektywny. faworyzowanie ulubiencow a wszyscy wiedza kto jest jego ulubiencem i obgadywanie innych to u niego standard. do tego probuje byc dla wszystkich kumplem a nie kierownikiem. ale jesli ktoś chce pracowac w tym falszu to jego sprawa
Jestem tu od ponad roku i z mojej perspektywy nie doświadczyłem faworyzowania, a zespół rozwija się w bardzo szybkim tempie. Jestem tego książkowym przykładem ! Mój wynik wzrósł kilkukrotnie w skali roku ! Aktualnie wszyscy w zespole "robią premie", a ludzie nie rywalizują ze sobą, a wręcz przeciwnie - wzajemnie się motywują. Pracownicy działu dobrze ze sobą żyją, spotykają się w większych bądź mniejszych gronach po za pracą właśnie dlatego, że są kumplami. Presja ? Ciśnienie ? Są. Zwolnienia ? Też się zdarzają. Kierownik dużo pomaga i bardzo mu zależy aby wszystko hulało - często zostaje po godzinach. Nie powiem, że mój wynik jest jego zasługą bo nie jest - ogarnąłem to sam ciężką pracą, natomiast stworzył fajny zespół który ma "team spirit" i świetnie współpracuje. Irytujące jest to wylewanie żali na forach ... Przekaz jest taki, że mamy się bardzo dobrze a każdy w zespole to kumpel. Każdy ma prawo do własnego zdania i własnego postrzegania niektórych spraw :)
No oto cały team spirit - piszesz że irytujące jest wylewanie żali na forach i dodajesz że każdy ma prawo do własnego zdania.. Czyli każdy ma prawo do własnej opinii byleby była pozytywna.. A zatem Brak własnego zdania mile widziany i właśnie to jest żałosne:)
Ten fajny zespol i "team spirit" to widać po osobach którzy wchodzą głęboko(wypisani niżej) A na resztę jest spychana czarna robota, opierdziel za nic i klody pod nogi tak aby nie przebić wyniku któregoś pupilka . A całe zgranie widać pomiędzy działami. Każdy z działów czeka tylko na wtope innego. I biegiem na skargę do prezesa.
Dzień dobry, odpowiadając na jedno z pytań odnośnie funkcjonowania firmy. W lutym 2019 przeanalizowaliśmy rotację za 2018 rok i była na poziomie 5%. Poziom rotacji był analizowany z konsultantem zewnętrznym z 25 letnim stażem. Średnia rotacja w firmach powyżej 100 osób jest minimalnie na poziomie 10%. W firmach handlowych, a w szczególności TSL jest jeszcze wyższa. Mówimy o średniej - czyli może być 20% a może być 5%. Dane dotyczą pracowników stacjonarnych. Cieszymy się z dobrego wyniku. Za rok 2019 analiza będzie przeprowadzona w 2020 roku. Jeśli ktoś ma wątpliwości, to zapraszamy do kontaktu przed wysłaniem CV :) Wszelkie uwagi proszę kierować: kadry@multiccobi.pl Pozdrawiamy Multicco Group
Wypowiedź jest nie miarodajna. Brak wskazania czynników np. doświadczenia pracowników ( jeżeli odchodzą doświadczeni pracownicy a na ich miejsce brak doświadczonych nowych pracowników to bilans jest ujemny). Ogólne stwierdzenie tzw. rotacji nic nie mowi. Pomyślmy jeżeli odejdzie 5 pracowników z 5 letnim stażem a na ich miejsce przyjdzie 6 bez doświadczenia to rotacja jest minimalna, ale czy firma powinna sie cieszyć czy zastanowić?
Drodzy użytkownicy, obecnie zatrudniamy ponad 160 osób na umowę o pracę w dwóch biurach w Warszawie i Białymstoku. W 2018 zrealizowaliśmy 40 000 zleceń, w tym 3 000 własną flotą. Posiadamy działy LTL, TSL, administracji i finansów, windykacji, prawny i informatyk, który jest na miejscu w Białymstoku. Każdego roku przyjmujemy kilkanaście osób na praktyki z różnych programów (aktualnie jest 7 osób z 3 programów). Każda osoba, która ma pomysł na siebie i chce nauczyć się praktycznych umiejętności jest mile widziana. Słuchamy naszych pracowników i sukcesywnie wdrażamy przekazywane uwagi i wskazówki. Oczywiście, że popełniamy błędy :) Cieszymy się z konstruktywnych uwag, które pracownicy wrzucają do skrzynki IDEA / PROBLEM. Wszystkich zainteresowanych zapraszamy do kontaktu: kadry@multiccobi.pl Pozdrawiamy, Multicco Group
Na (usunięte przez administratora)z popielnika złotòweczka mruga chodź opowiem Ci bajeczkę.. z tym że to Bajki dla naiwnych.. Odradzam tego pracodawcę
Złotóweczki to jedyne co widzą, jak ich nie ma, to nie ma też człowieka. Przychylam się do opinii.
Witam. konkretne pytanie. Mam propozycje wstawienia dwoch aut. Czy faktycznie można zrobić w kilku ok 14-15tys,i czy kasa jest prawie na czas.
To faktycznie szaleństwo. :). Ma się to nijak do zapewnień firmy, chodzi o kilometry
A może ktoś napisać jak tam jest, tylko tak poważnie, bo zastanawiam się czy aplikować. A z tego co tu czytam, widzę że nie bardzo. Parę razy widziałem Multicco na giełdzie wierzytelności, zastanawiam się jak jest z finansami? Teraz pracuję w konkurencyjnej firmie, ale zawsze można coś ulepszyć;) dlatego jeśli możecie, bardzo proszę o odpowiedz. Wiem, że firma oferuje standard jeśli chodzi o benefity, to też nie brzmi zachęcająco. Dziś każdy to ma nawet mały przedsiębiorca.
Pracuje w tym miejscu ponad 3 lata, jak wszędzie są różne sytuacje jesteśmy tylko ludźmi jednak jeśli ktoś chcę pracować i lubi kontakt z drugim człowiekiem to zapraszam :) Zazwyczaj na tych najlepszych mówi się najgorsze rzeczy.
hahhahahahaaaahahahha o ty ch najlepszych mówi się najgorsze rzeczy?? wyjaśnij mi o jakich "najlepszych" piszesz??
Najlepsza kadra kierownicza, pakiet benefitow Multisport ,prywatna opieka medyczna , ubezpieczenie grupowe , DARMOWA pyszna kawa, herbata, szkolenia dla wszystkich, kursy językowe, świetna współpraca pomiędzy działami, jasne i przejrzyste warunki współpracy. Każdy zna swoje obowiazki, nie ma spychologi, menagerowie pomagają i niejednokrotnie praktycznie przejmują obowiązki podwładnych. Każdy dział wymienia się sugestiami i nie ma chorych targetów czy celów nie do osiągnięcia. Menagerowie zapewniaja narzędzia do pracy, chcesz auta do prowadzenia to podjedź ilość, chcesz handlować to dostajesz kontakty. Jeśli dana osoba sobie nie radzi dostaje koleją szansę, dlatego że najważniejsi są ludzie. Jest możliwość zmiany działu czy obowiązków. Negatywne opinie piszą ludzie którzy odeszli bo nie dali nic od siebie a wymagali złotych gór, tzw POKOLENIE MILLENIARSÓW, życie was zweryfikuje!
Cześć, pracuję ok kilku lat w Multicco. Obiektywnie patrząc błędów nie popełnia ten kto nic nie robi. Firma daje bardzo dużo od siebie dla pracowników. Nawet urządzając biuro pomyślano o kwiatach jako wygłuszeniu zamiast innych wynalazków. Jak na czasy nastawione na wynik, to na prawdę kierownicy są wyrozumiali. Zawsze można porozmawiać z każdym. Może dla kogoś chill room to standard. Wydaje mi się jednak, że nie jest to standard - może w USA i UK tak. Miejsce, w którym można usiąść i zrelaksować się i zebrać myśli jest pomocne - bardzo pomocne. Wysłanie CV i przyjście na rozmowę nic nie kosztuje :) Powodzenia
Cześć, Twoja odpowiedz w zasadzie jest nijaka. To że pracujesz tam kilka lat nie świadczy o tym, że jest tam dobrze, że można tam zarobić, bo to mnie interesuje. Pracujesz bo może zwyczajnie nie możesz znaleźć czegoś innego, a może jesteś po tak zwanej "znajomości " i masz "plecy", które chronią Ciebie przed zwolnieniem, które tak na prawdę należałoby się Tobie od dawna. Urządzenie biura, sorry mało mnie obchodzi, kwiaty też mnie nie przekonują:( Chill Room też średnio mnie przekonuje, po co mam chodzić na relaks w pracy? Ja tam chodzę pracować !!! nie relaksować się. Kolego po Białymstoku chodzi taka może plotka może nie. (usunięte przez administratora)zadłużeń to kto zechce z Wami pracować, pracuje się tam gdzie jest kasa, a nie tam gdzie jest wyznaczona specjalna osoba do wpajania, (usunięte przez administratora)Także KOCHANE TRUTNIE z Kopernika, pozdrawiam Was bardzo serdecznie, tkwijcie w tej firmie jak najdłużej, bo mnie może życie zweryfikuje, ale wy pionki nie zarobicie nawet na mieszkanie w bloku, o własnej chacie nie mówiąc:)))))))))
Darmowa kawa to juz cos. A Panie (usunięte przez administratora)podstawa jaka u Pana? Najnizsza krajowa? Zeby na darmowa kawe starczylo?
A Twoja odpowiedź jednoznacznie pokazuje, że nie jesteś tu po to, by zasięgnąć opinii gdyż nie wiesz czy aplikować???? Jesteś tu po to by"dowalić". Jeśli jednak się mylę...nie aplikuj! To nie jest firmą dla takich ludzi jak Ty!
Kasiu, rodzinnie opisujecie firmę negatywnie od pół roku. Wylewacie swoje bolączki, wymyślacie wyssane z palca głupoty. Wymagaliscie złotych gór obiecywaliscie najlepsze wyniki a co pokazaliście ?? Wystarczy pracować 8 godzin i można fajnie zarobić. Ale trzeba pracować. To słabe że obrażacie koleżanki i kolegów. Słabe jak wasze wyniki i to co robiliście tu. Niestety taka jest prawda. Ale my jesteśmy ponad tym. Życzę wam powodzenia i pozdrawiam.
O czym ty mówisz ADR? Prosta piłka, jeżeli nie chce ci się pracować w Multicco to nie pracuj... Nie dałeś z siebie nic i Cię wywalili. Byłeś darmozjadem dla firmy która naprawdę daje szanse na godziwe życie... Proste jak 2+2. Może nie jest tu cudownie wszystkim, bywają lepsze i gorsze dni, ale z takim podejściem jak Ty to lepiej żeby ludzie podobni do Ciebie nie składali swoich CV. Odnośnie zarobków to nie wiem czy jakaś firma związana z transportem płaci takie pieniądze w Białymstoku tym bardziej wszystko masz płacone na konto. Wypłatę mam w 5 cyfrowej kwocie i po lekko ponad roku pracy w Multicco jestem prawie na ukończeniu budowy domu (BĘDĄC SZEREGOWYM PRACOWNIKIEM) cudowny leniwy pionku...Z pozdrowieniami od KOCHANYCH TRUTNI z Kopernika :D
Skoro jesteś pracownikiem szeregowym to masz najniższa krajowa +%. 5 cyfrowa wypłatę ma kilku szeregowych. Żadnemu z nich nie chciałoby się cokolwiek pisać bo wola zarobić niż siedzieć na forum... Chyba ze mowisz o hrywnach i budowie domu na Ukrainie.
Można powiedzieć, że dają szanse młodym niedoświadczonych w branży, lecz tylko dlatego, że nikt z doświadczeniem nie chce tam przyjść. Zapewne z różnych powodów, jednak zastanawia fakt że doświadczonych tam coraz mniej.
Mam pytanie do podwykonawców Multicco. Otrzymałem bardzo dobra ofertę od ich dyrektora na transport międzynarodowy do 3.5T. Chciałbym się zapytać jak to wyglada, czy trzymają się obiecanej stawki? Moi kierowcy jeżdżą w systemie 3/1 I 4/1. Mam obiecane od 14 do 18000tys km na miesiąc . Czy wasze auta osiagaja takie przebiegi? Czy nie opóźnieniaja płatności dla podwykonawców z umową: skonto 4% 7 dni przy wstawiniu min 3 aut(Docelowo 11) lub termin 45 dni??? Wyloty i złoty jestem dogadamy że auta będą rozpoczynać trasy z Niemiec, więc interesuje mnie tylko stawka EU 0.39 EUR/km za 8 epal auto. Na transie nie wyglądają najgorzej ale dostałem informscje od kierowcy który do niedawna jeździł pod nimi że przez niedotrzymanie warunków skont i przeciąganiu terminów płatności do 90 dni położył firmę jego szefa z 15 autami i teraz tonie w długach. Jak to wyglada z waszej perspektywy?
(usunięte przez administratora) Palca wybiórcze najniższe faktury 2 tygodnie po terminie!!! (usunięte przez administratora)
(usunięte przez administratora) Zaufałem firmie bo ludzie z Białegostoku są przeważnie uczciwi. Jednak to warszawka .. tam słowo nic się nie liczy. (usunięte przez administratora)
Przewoźnikom tez sie spóźniają co widać na transie, ciekawe kiedy odbije się to na wpłatach?
Przykre komentarze i ich niski poziom świadczy o ludziach którzy tu wylewają (usunięte przez administratora) . Zostawiliście po sobie tylko bałagan i smród w firmie , wszyscy wiedzą kto tak nas oczernia ! Pozdrawiamy tych co mówią po francusku i tą co dbała o to by nigdy nie zabrakło nam żółtych karteczek .
To przykre, ze poziom negatywnych komentarzy jest na tak niskim poziomie. Dyskusja merytorycznie jest żałosna, pokazuje kompleksy, zazdrość, brak klasy komentujących. Jeśli chociaż połowa tej energii, którą wkładacie w "hejtowanie" zostałaby włożona w jakieś konstruktywne działania, z pewnością nie mielibyście powodów do narzekań, ale jak widać lepiej winą za własne niepowodzenia zawodowe obarczać innych - tak jest prościej. Każdy ma prawo się wypowiedzieć, ale niech to będzie coś sensownego, bo wylewanie żali w taki sposób to zwykłe prostactwo. Warto pamiętać, że wypowiadanie się o innych źle świadczy tylko i wyłącznie o Was, nie o tym kimś. Zapamiętajcie proszę, że każdy z Was tworzy miejsce pracy, gdziekolwiek by ono nie było.
hej, co masz na myśli pisząc, że negatywne komentarze są na niskim poziomie? Czytałem i nie widzę ani niskiego poziomu, widzę jedynie przestrzeganie ludzi przez zaczynaniem pracy w firmie o niskich standardach, jeśli chodzi o HR . Dyskusja nie jest żałosna tylko niewygodna, nie jest na " rękę" dl a firmy jako dla pracodawcy i tu jest Twój ból. Nie wiem o jakiej zazdrości piszesz? czego ktoś miałby zazdrościć?(usunięte przez administratora) jeśli chcesz skomentować jakiś hejt płynący od zapewne pracowników Multicco zrób to profesjonalnie. Napisz konkretnie co Ci się nie podoba, zrobiłeś to bezmyślnie i po " łebkach". (usunięte przez administratora)Zgadzam się że to My tworzymy miejsce pracy, w Multicco przyjęte są pewne zasady i nie są do ruszenia(usunięte przez administratora)Osobiście przestrzegam przed pracą w Multicco i to nie jest żadna złośliwość, raczej przysługa. Ale jak świeżaki chcą to niech spróbują szkoły życia, gdzieś nauczyć się muszą. Pozdrawiam
Nikt komu pracuje się dobrze nie szuka rozgłosu to zrozumiałe. To nie jest etat na cieciowni, gdzie wystarczy siedzieć na tyłku i patrzeć w monitor - tu trzeba pracować, a to ile zarobisz zależy od Ciebie. Fakty są takie, że wielu z kolegów z pracy zarabia 2, a nie kiedy 3 x więcej niż w poprzedniej pracy. Jeżeli komuś nie idzie to szuka winnych wszędzie, ale nie widzi winy w sobie. Jak jest słaby wynik to i herbata jakaś(usunięte przez administratora), kawa zaczyna śmierdzieć, Internet zaczyna zamulać, a koledzy to wrogowie bo idzie im lepiej. Są rzeczy które mogłyby i powinny funkcjonować lepiej, ale tak jest w każdej firmie. Polecam dla tych którzy wiedzą czego chcą i wiedzą i rozumieja ,że aby mieć trzeba zasłużyć. Dla przemądrzalych leniuszków odradzam
Ogromne molochy TSL zatrudniające po 2-3 razy wiecej osób mają mniej negatywnych opinii od Multicco, mozesz powiedzieć czemu?
(usunięte przez administratora) Całego hejtu nie wyplemią bo aż kłułoby w oczy i zastanawiałoby, że jak to możliwe iż jest tak idealnie. Zgadzam się z Tobą że ogromne molochy zatrudniają 2-3 razy więcej osób i zatrudniają też ludzi od szerokopojętego PR, taka osoba pod różnymi nickami wypisuje pozytywne rzeczy - i robi to na taką skalę ... że hejt rozmywa się między ilością fake'owych komentarzy. Tak działa ten interes. Powinien być nakaz komentowania z imienia i nazwiska. Myślę, że wtedy komentarze byłyby wiarygodne. Tak widzę to ja, Ty możesz widzieć to inaczej i masz absolutne prawo do interpretacji tego co czytasz.
w regulaminie jest tam ustosunkowanie się do kasowania komentarzy. Co do fakekont widze ze molochy maja mniej w ogole komentarzy zarowno negeatywnych jak i pozytywnych. Nie wiem czy ludzie z Multicco nie potrafią się rozstać z klasa, czy jednak maja tak duży żal do firmy po głupotach przełożonych wysokiego szczebla ( kazdy wie o kogo chodzi) że leży im na sercu "dojechanie" byłego pracodawcy i ostrzezenie innych. Ja pomimo że pracuje już długo to ani polecam ani hejtuje. Szanuje prezesów, bezpośredniego przełożonego (T) ale przykro mi że widzi się takie opinie bo znajomi z branży dopytuja o co chodzi i spada renoma firmy na rynku. Kazdy wie że chodzi o wynik jak jest słaby to jest słaba wypłata ale oprócz tego dochodzą inne czynniki. Chciałbym pracować w firmie gdzie ludzie CHWALA sobie prace. Jest to możliwe ale trzeba wyeliminować kolesiorstwo, układziki, traktować wszystkich na równo i przedewszystkim być ludzkim.
Ot całe multicco. Jak na forum tak w pracy. Z jednej strony ratlerki multicco z drugiej hieny centralne. Dobranoc
Witam serdecznie obecnych i byłych kolegów/koleżanki oraz wszystkich anonimowych czytelników, być może moich przyszłych znajomych z pracy :) Na wstępie zaznaczam, że post ten piszę głównie z perspektywy działu handlowo-spedycyjnego, ale nie tylko. Post jest też skierowany do osób, które są zainteresowane pracą, ale czytając te negatywne komentarze mogą sobie wyrobić złą opinię lub zwyczajnie przestraszyć się aplikowania. Określenia typu "kołchoz", "upadająca firemka" są w mojej opinii po prostu śmieszne i mijające się z prawdą. Co prawda nie mam dostępu do sprawozdań finansowych, ale można takie pomówienia obalić z bardzo prostego powodu. Kasa jest zawsze na czas, to po pierwsze. Po drugie firma prężnie rośnie, zatrudnianych jest coraz więcej ludzi. Gdyby była jakaś recesja, to nie kupowano by nowych samochodów, nie zatrudniano by nowych pracowników. Tyle słowem wstępu, teraz coś o mnie. Pracuję w tej firmie od ponad 4 lat. Zaczynałem przychodząc prosto z ulicy do pani, która siedziała w recepcji - z tego miejsca chciałbym pozdrowić Kasię :) Bez żadnego składania CV formą elektroniczną, nie dzwoniłem do nikogo. Po prostu przyszedłem i powiedziałem, że jestem zainteresowany pracą. Nie miałem żadnego doświadczenia w branży TSL, ale chciałem takowe nabyć. Byłem 3 miesiące na bezpłatnych praktykach w konkurencyjnej firmie i "liznąłem Transa", poza tym 5 lat studiów na Polibudzie, gdzie nikt słowem nie wspomniał, jak wygląda praca w firmie transportowo-spedycyjnej. Po chwili oczekiwania przyszedł do mnie jakiś facet - pozdrawiam Przemka :) Nie umawiałem z nikim żadnego spotkania, on znalazł dla mnie czas i wziął mnie z marszu na rozmowę. Powiedział, że zadzwoni do mnie za 2 tygodnie i da znać, na co skwitowałem, że jak ktoś tak mówi, to pewnie i tak nie zadzwoni i zapomni. Do dziś pamiętam, jak mi powiedział, że dzwoni nawet do tych, co się nie dostali, co było dla mnie zaskoczeniem. No i zadzwonił równo za 2 tygodnie, jak już miałem jechać do urzędu rejestrować się jako bezrobotny. Ten człowiek pracuje do dzisiaj i jest dyrektorem firmy, a ja pracuję dzięki niemu już 5-ty rok. Chciałem być spedytorem, jestem pracownikiem działu handlowego. Niech będzie "Call Center" jak to ktoś tu pisał, z tą różnicą, że sam sobie ustalasz gdzie dzwonisz, do kogo dzwonisz, ile razy dzwonisz i najważniejsze - oferujesz USŁUGĘ POTRZEBNĄ dla producenta/eksportera/importera, a nie DODATKOWE I ZBĘDNE (usunięte przez administratora) w postaci kolejnego blendera, garnka, ubezpieczenia na życie, czy złotej karty w banku. Taka jest różnica między pracą w PRAWDZIWYM CALL CENTER, a pracą w transporcie. Tutaj może być tylko sytuacja WIN-WIN. Zarobisz Ty, zarobi firma, klient będzie miał zredukowane koszta, towar na czas i rodzą się perspektywy na długofalową współpracę. Wszyscy zadowoleni. Oczywiście klienta nie jest łatwo pozyskać, ale wszystko zależy od Ciebie. Dzisiaj możesz też trafić do działu busów, samemu organizując ładunki na nasze auta, ja wtedy nie miałem takiego wyboru. Możesz też pracować w dziale księgowości, gdzie wszystkie dziewczyny są bardzo sympatyczne i widać, że ze sobą współpracują. Nie wiem, jak jest u konkurencji, nie twierdzę, że gorzej, nie twierdzę że lepiej. Mnie konkurencja nie chciała, byłem w dwóch dużych białostockich firmach spedycyjnych i po krótkiej rozmowie mnie po prostu olano, stwierdzili widocznie, że na takich leszczy z ulicy, jak ja szkoda tracić czas. W innej małej firmie zajmującej się transportem ładunków płynnych zaproponowano mi staż z urzędu pracy. W Multicco dostałem szansę, umowa o pracę na 3 miesiące na start i dzisiaj tamci mogą sobie pluć w brodę, że mnie nie zatrudnili. A może gdyby dali mi szansę, to nie dałbym sobie rady i przepadł jak kamień, bo nikt by mi tam nie pomógł się rozwinąć? Tego nie wiem i dziś mało mnie to obchodzi, bo pracuję tu, gdzie pracuję i wcale tego nie żałuję. Rynek jest duży, może są tacy, co oferują lepsze pieniądze, może ktoś woli pracować w mniejszym gronie osobowym - mnie przykładowo nie przeszkadza, że firma rośnie. Praca w większej firmie ma oczywiście swoje plusy i minusy. Będąc nowemu w dużej firmie na pewno ciężej jest poznać wszystkich ludzi, ale z własnego doświadczenia na tle tych wszystkich lat widząc ludzi na korytarzu, rozmawiając z wieloma nowymi i starszymi kolegami i koleżankami z innych działów, nie zauważyłem by zatrudniano tu jakichś (usunięte przez administratora) chamów, prostaków, aroganckich typków, księżniczki i królewny. Nie zauważyłem też, by były tutaj jakieś zjawiska "mobbingu", czy zastraszania kogokolwiek. Ludzie, co wypisują takie rzeczy, chyba nie mają pojęcia, na czym polega mobbing. Każdy pracuje tu z własnej, nieprzymuszonej woli, nikt nie stoi nikomu nad głową i nie mówi jak masz pracować! Gdyby takie złe rzeczy miały miejsce, to szybko wypłynęłyby na zewnątrz, albo nastąpiłyby przetasowania na stanowiskach kierowniczych. Nic takiego nie miało miejsca.
Hej. Widzę, że jesteś głosem ludu i wypowiadasz się za wszystkich. Chłopak dostał szanse i potrafi ja wykorzystywać, skoro pracuje 4 lata to firma jest z niego zadowolona. Co ma napisać aby być w Twoim mniemaniu poważnym ? Że czuje się źle, że nie ma wsparcia i że wszyscy dookoła są źli i cały świat się na niego uwziął tak ? Wtedy będzie ok, bo przecież w Multicco jest tak okropnie. Na pewno skrobnął 3 wyczerpujące długie wypowiedzi żeby Cię przekonać do swoich racji, bo nie miał nic lepszego do roboty. W mojej ocenie powinno się chociaż szanować czyjąś wypowiedź i czas. Znasz człowieka ? Pracujesz z nim ? Musiałby być (usunięte przez administratora)kreatywny by coś takiego stworzyć / wymyslic na potrzeby hejterów. Pozdrawiam
Kasa nie zawsze jest na czas... i nie zawsze jest tyle ile powinno być, później dosyłają resztę
cz. 2 Kwestia zatrudnienia. Kto rekrutuje pracowników? Kierownicy i team leaderzy poszczególnych działów. Gdyby to byli ludzie niekompetentni i źli, w firmie panowałby chaos i ludzie masowo odchodziliby z pracy do konkurencji. Zatrudniają po znajomości? No pewnie, że tak i co w związku z tym? Gdzie dzisiaj nie zatrudnia się po znajomości? Zatrudniają też pracowników bez znajomości, np. mnie bez wysyłania maila i dzwonienia - wystarczyło samemu przyjechać do siedziby firmy i porozmawiać z odpowiednią osobą. Może lepiej odpowiem na pytanie, czy ludzie zatrudniani po znajomości wykorzystali to dla realizacji jakichś celów, albo czy ktoś zatrudniony po znajomości wywyższał się nad bardziej doświadczonym pracownikiem zatrudnionym nie po znajomości? Odpowiedź brzmi: NIE - nie spotkałem się z taką patologią. Ktoś kto jest zatrudniony po znajomości wie, że też przyszedł pracować, a nie zbijać bąki. Szkolenia dla nowych, niedoświadczonych pracowników? Proszę bardzo. Zostałem przeszkolony od totalnego żółtodzioba, więc mam prawo wypowiadać się na ten temat. Nowy pracownik jest wprowadzany krok po kroku, jeśli masz potrzebę, to dostajesz wydrukowane rodzaje naczep, ładunków, ładowności samochodów, mapę, wymiary palet, itd. Ciągłe spotkania, szkolenia z prowadzenia sposobu rozmowy z klientem/kierowcą, wszystko jest tłumaczone, na spokojnie. Zaczynasz wtedy, kiedy czujesz, że jesteś gotowy. Poza tym siedzisz obok bardziej doświadczonego kolegi, widzisz jak on pracuje, uczysz się, zadajesz pytania, dostajesz odpowiedź, chcesz radę, również ją dostaniesz. Nikt nie pogania, nie zmusza, nie wywiera presji. Potrzebujesz pomocy bardziej doświadczonego kolegi handlowca/spedytora, ktoś z innego działu jest mocny na danym kierunku, czy w jakiejś dziedzinie przewozów? Proszę bardzo, idziesz i pytasz kolegi, którego tak naprawdę nie znasz, nie słyszałem, by ktokolwiek odmówił komukolwiek pomocy. Nie znasz stawek, nie wiesz ile podać, jak negocjować, na jakie auto, na jaki ładunek, z jakiego kraju? Na 100% ktoś Ci pomoże. Wiadomo ludzie mają swoje obowiązki, nie da się prowadzić ciągle wszystkich za rączkę, ale jak potrzebujesz pomocy, to ją zawsze dostaniesz - nie od jednego kolegi, to od drugiego. Sam otrzymywałem taką pomoc i sam tej pomocy teraz udzielam. Nie idzie, potrzebujesz rozmowy, chcesz coś usprawnić, masz pomysł, problem? Idziesz do kierownika, team leadera i Ci pomaga, rozmawia z Tobą. Chcesz samochód żeby pojechać w delegację? Nie ma problemu, zbierasz ekipę i jedziecie odwiedzić klientów. No ale o pomoc trzeba umieć poprosić, musisz rozmawiać z drugim człowiekiem, bo nie każdy się domyśli. Jak będziesz siedzieć cicho, to miej pretensje sam do siebie, że Ci nikt nie pomógł. Nigdy przez żaden okres pracy w firmie nie czułem presji ze strony przełożonych, czy szefostwa, a były też słabsze miesiące i nadal są. Ale jak zaczynałem pracować, to wiedziałem, że przychodzę zmotywowany do pracy, że robię coś dla siebie, że dostałem szansę i nie chcę zawieźć ludzi i samego siebie. Nie wszystkim wychodzi, nie wszyscy się do tej pracy nadają, to jest fakt. Ale tutaj daje się szansę kompletnym amatorom i wielu z tych ludzi zostaje. To jest sukces przede wszystkim ich samych, ale też przełożonych i kolegów z pracy. Chcemy grać w jednej drużynie i pomagamy sobie nawzajem! Czy z firmy odchodzą ludzie? Odchodzą, bo taka jest ta branża, rotacja w TSL jest bardzo duża, niech rzuci kamieniem ten, co twierdzi inaczej. Z Multicco głównie odchodzą albo ludzie sukcesu, którym praca w Multicco pozwoliła zdobyć doświadczenie, by otworzyć swoją własną firmę, albo którym zwyczajnie się nie udało lub mają jakieś prywatne powody. Jedni odchodzą w ciszy z szacunkiem i akceptacją stanu rzeczy, a drudzy sieją zamęt na forach takich, jak to. Fakt jest taki, że nie każdej osobie się udaje, tak jak w życiu, trzeba się z porażką pogodzić i ją zaakceptować. W tej firmie naprawdę nikt nie rzuca kłód pod nogi drugiej osobie, najwięcej zależy od Ciebie samego. Warunki pracy w firmie. Są cztery przerwy w ciągu dnia, poza tym nikt nie będzie Ci robił problemów, jak o dowolnej porze wstaniesz, pójdziesz zrobić sobie kanapkę, zapalisz fajkę. Nie słyszałem, by ktoś dostał ochrzan za takie coś. Jak już ktoś pisał, kawa z DOBREGO EKSPRESU za darmo, herbata za darmo, ile chcesz, kiedy chcesz. Stołówka, gdzie spokojnie możesz usiąść i zjeść, a nie przed kompem, 2 lodówki, 2 mikrofalówki. Toaleta dla niepełnosprawnych! Tak, firma zatrudnia również takie osoby! Weekendy wolne, no chyba że wykonać telefon żeby sprawdzić kierowcę czy się załadował/rozładował, albo masz auto do załadowania. Z urlopami nie ma problemu, dogadujesz i bierzesz. Czego jeszcze potrzeba do komfortowej pracy? Dla królewiczów i księżniczek i to będzie za mało.
cz. 3 Oczywiście, nie wszystko jest idealnie, najczęstsze problemy w firmie wynikają z wzajemnej komunikacji. Jeśli przykładowo współpracujesz z kimś innym i ogólny wynik pracy zależny jest nie tylko od Ciebie, ale też od pracy drugiej osoby, to czasem powstają konflikty i różnice zdań. Normalna rzecz, jak pracujesz w grupie, konflikty były i będą, da się z nimi poradzić. Jak pracujesz wyłącznie sam, to nikt Ci nie mówi jak masz pracować. Jeśli jest coś, czego nie masz ochoty powiedzieć publicznie, to powstały nawet skrzynki PROBLEM / IDEA, gdzie wszystkie żale i pomysły można w pełni anonimowo przedstawić. Na koniec info do tych niezadowolonych byłych już pracowników. Ci co tak plujecie jadem, pamiętajcie, że szkalujecie nie tylko firmę i waszych byłych przełożonych, czy szefostwo, ale też wielu porządnych ludzi, którzy zostali w tej firmie i pracują tu dalej, by zarobić na chleb. Zanim coś napiszecie, to zastanówcie się czy macie coś konstruktywnego do skrytykowania, czy tylko wiadro pomyj i hasełek typu "upadająca firemka", czy "(usunięte przez administratora)". Ci, którzy jesteście niezadowoleni i pracujecie dalej w firmie - uważacie, że za mało zarabiacie? Nie podoba się atmosfera? Proszę bardzo, droga wolna, nikt nikogo nie trzyma tu na siłę, szukajcie a znajdziecie. Ale jak siedzicie tu już przyspawani od iluś lat i dalej narzekacie, to tylko pokazuje, że jesteście nieudacznikami i nie macie cojones, by coś w swoim życiu zmienić, a w firmie chyba nie do końca jest aż tak źle skoro tu dalej jesteście. Pozdrawiam, Kamil
(usunięte przez administratora)
a jemu czasem nie (usunięte przez administratora)na imię ??
Nie zgodze sie, wlasciciel Multicco to bardzo porzadny czlowiek. Problem stanowi zespol ludzi ktorymi sie otoczyl w nadzieji ze pomoga mu zbudowac preznie dzialajaca firme. Niestety to blazny bez pomtslow na jakikolwiek rozwoj. Tylko jak Pan Prezes sie o tym przekona, pozno bedzie na ratowanie firmy, raczej kazdy szybciutko ulotni sie nie mowiac nawet " czesc".....
Ja też się zgadzam, z firmy wykruszają się dobrzy pracownicy, a ich kierownicy w pełni się na to zgadzają. Pytanie moje brzmi: po co więc rekrutujecie? po to żeby tracić czas i pieniądze? Bo nową osobę trzeba szkolić i to nie mało. (usunięte przez administratora)
To co się dam dzieje od pół roku to tragedia. Nikomu nie polecam.
Ja tez nikomu nie polecam,(usunięte przez administratora). Oni tylko filmiki potrafia krecic i do sieci wrzucac. Pokazcie prawde hehe
(usunięte przez administratora)Pionki tracą nerwy zeby ci co są wyżej mieli się dobrze. Co raz większa kombinacja. Tak jak kiedyś już nigdy tam nie będzie.
Przygnębienie bierze jak się idzie teraz do pracy:(
Moze i sa tacy co udalo sie wszystko cacy, moja opinia jako kierowcy 100% negatywna. Nikt mnie nie uprzedzil , ze jak zaczne od polowy miesiaca to dostane polowe kasy mimo, ze kurs odbywa sie normalnie (3tyg), pelny. Wiec wymagaja 100% pracy za 50 % wynagrodzenia i pieprzenie , ze w nastepnym miesiacu bedzie normalnie. A skad mam pewnosc , ze znowu nie utna mi hajsu jak np. Wyjazd mi wypadnie w polowie miesiaca. Tym razem porazka.
Szanowny Panie Kierowco, wszyscy pracownicy Multicco Group dostają wynagrodzenie przelewem raz w miesiącu - pod koniec miesiąca. Jeśli zatrudnił się Pan w połowie miesiąca to nie można dostać wynagrodzenia za cały miesiąc. Jeżeli otrzymał Pan inne informacje to bardzo nam przykro. W razie wątpliwości możemy pomóc w ich rozwianiu - proszę o kontakt bezpośrednio z działem kadr albo proszę pytania kierować na mejla: kadry@multiccobi.pl. Z poważaniem Multicco Group
Nie od dziś wiadomo, że ten kto jest zadowolony nie szuka rozgłosu ... inaczej z hejterami którzy chcą kasę za samo bycie ciałem w pracy ... a później smarują na wszystko i na wszystkich żałosne. Ja tam Multicco polecę każdemu bo jak ktoś już mówił jaka kasę zarobisz zależy od Ciebie, a ja umiem i przede wszystkim CHCĘ to wykorzystać. Pozdrawiam
Dla przyszłych pracowników powiem jedno. Trzeba iść i spróbować. Nie dla każdego taki typ pracy. A co do kierownika.... heh. W każdej plotce jest zawsze trochę prawdy. Innaczej by nikt tak bezpośrednio nie pisał :P Jeśli chodzi o moje zdanie na ten temat to faktycznie jedna osoba musi się jeszcze pewnych rzeczy nauczyć, szczególnie podejścia do ludzi. Ale nie bądźmy pesymistami, może z czasem to ogarnie.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Multicco Sp. z o.o. Sp.K?
Zobacz opinie na temat firmy Multicco Sp. z o.o. Sp.K tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 3.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Multicco Sp. z o.o. Sp.K?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 1, z czego 1 to opinie pozytywne, 0 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
