Opinie o Seargin Sp. z o.o.
Kiedy w Seargin wypłacana jest pensja? Do 10ego czy pod koniec miesiąca?
Nadal wymagają podpisania z nimi 2letniej lojalnościówki?
Nie wiem, czy dwuletniej, ale jakiejś na pewno. To weszło dopiero od jakiegoś czasu. Teraz jest chyba od samego początku współpracy, dawniej zdarzyło się na przykład po okresie próbnym, co zniechęcało ludzi i dobrze rokujący pracownicy, którym w sumie podobało się w firmie, odchodzili, bo nie chcieli się w to pakować. Moim zdaniem bardzo dyskusyjna sprawa, bo kwoty tam ujęte wydają się mocno niewspółmierne.
Jak wyglada kwestia zarobków w dziale hr, warto?
Jaka jest podstawa dla junior rekrutera?
Spotkanie z szefową biura Panią Joanną. Rozmowa bardzo przyjemna, konkretna. Omówienie stanowiska pracy, funkcjonowania firmy, systemu wynagrodzeń, ścieżki rozwoju itp.
Prośba o omówienie pozycji względem szczegółowych wymagań technologicznych, na którą klient aktualnie ma zapotrzebowanie.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Pojawiła się od nich oferta na stanowisko asystenta w dziale audytu wewnętrznego. Czy cała rozmowa kwalifikacyjna prowadzona jest w języku angielskim? Jakich ewentualnie pytań po angielsku można się spodziewać? Angielski nie jest moją mocna stroną ale to też nie jest tak że nie powiem ani be ani me :)
Jak wyglada rekrutacja? Jakich pytań się spodziewać? Czy pytania po ang są stricte związane z IT? Czy bardziej „jakie jest twoje hobby”
Bardziej "jakie jest twoje hobby". Na start do działu rekrutacji nie wymagają żadnej wiedzy z IT.
Mieliście w firmie wypłacone postojowe ?
Nie było takiej potrzeby. W czasie pandemii pracowaliśmy i pracujemy normalnie bez przestoju. Mamy nawet więcej pracy :)
Czy Seargin Sp. z o.o. oferuje wszystkim swoim pracownikom umowę o pracę, czy jednak należy spodziewać się umowy zlecenia?
Jak wygląda sprawa jeśli chodzi o szczerą chęć uzyskania w miarę dobrych zarobków? Jeśli ktoś bardzo chce i dobrze sobie radzi ile jest w stanie wyciągać miesięcznie po pół roku pracy?
Szczera chęć to tutaj może jedna trzecia sukcesu. Liczy się szczęście i warunki w zespole odnośnie otrzymywanych zleceń.
Czy wiecie jaka jest atmosfera w dziale z językiem niderlandzkim?
Czy nowo zatrudnione osoby otrzymują od pierwszych dni umowę o pracę?
Tak, otrzymują, ja nie słyszałem o przypadkach, gdzie by był z tym problem. Pierwsza na 3 miesiące, druga na 2 lata, trzecia na nieokreślony.
Z reguły tak, ale były przypadki, że firma zagapiła się z zabookowaniem wizyty u Lekarza Medycyny Pracy (sytuacje miały miejsce przed pandemią) i wtedy startujesz z umową zlecenie, a dopiero po badaniach podpisują z Tobą Umowę o Pracę.
Cześć, firma nie zagapia się z zabukowaniem badań lekarskich :-) Wizyta jest uzależniona od terminów przychodni. Jeśli miałaś/es najpierw umowę zlecenie to pewnie dlatego, ze Twoj proces rekrutacyjny zakończył się pod koniec miesiąca, a pracę rozpoczynałes/as już od kolejnego i nie było tak szybkich terminów na umówienie badan od przychodni. Domyślam się wiec, ze zlecenie było w takiej sytuacji na pierwszy miesiąc, a pozniej już umowa o pracę. Daj znac jeśli było inaczej :-)
Widziałam, że jest nowa oferta pracy do tej firmy na stanowisko: Asystent działu rekrutacji. Jakie można oczekiwać wynagrodzenie brutto/netto?
Z nowości w firmie. Seargin bardzo dobrze sobie poradziło sobie z falą koronawirusa, bodaj najlepiej na branżowym rynku gdańskim. Nie było żadnych zwolnień ani obniżek a wręcz rozwijają się i zatrudniają nowe osoby. Pracują obecnie w systemie pół na pół: praca zdalna i z biura, co wydaje się dobrym rozwiązaniem na ten czas. Każdy rekruter łącznie z juniorami dostał do dyspozycji laptopa. Również w tygodniach zdalnych są ciągłe spotkania podsumowujące (dwa dziennie) i bieżąca pomoc ze strony kierownika zespołu. Jest sporo nowych klientów i można się wykazać. Z kolei na minus w skali poprzedniego roku zmieniło się to, że działy administracyjne są w kompletnych gruzach, są w tym pionie pojedyncze osoby, które nie nadążają z robotą, bardzo duża rotacja, kolejne nowe osoby robią mnóstwo błędów albo odsyłają do siebie nawzajem i rekruter ma bardzo znikome wsparcie w tym zakresie. Teraz sam musi sprawdzać, czy ważne rzeczy w umowach, aneksach, ofertach lub cv kandydatów nie są błędne lub pozamieniane oraz czy wszystko jest administracyjnie dopilnowane w sprawach kontraktorów, mimo że nie należy to do jego obowiązków ani targetu i nie za to jest rozliczany, tylko za opóźnienia w poszukiwaniu kandydatów, które taka dodatkowa robota generuje. Administracja i tak zwany back office to szalenie ważny filar firmy rekruterskiej, bez tego wszystko się sypie. U konkurencji takich osób jest niemal tyle co rekruterów (oni zajmują się tylko rekrutacją, bo to za to mają płacone pieniądze), dba się o to, żeby każdy wiedział, co ma robić, robił to na czas i miał do tego odpowiednie kwalifikacje. Podsumowując, poszukiwania nowych klientów i rekrutacje idą ostatnio w firmie bardzo rokująco, ale jeżeli dalej nikt nie weźmie się za największą piętę achillesową tej firmy jaką jest administracja i nie zrobi z tego porządnego, dużego działu z jednym ogarniętym szefem, który by to wszystko nadzorował, to nigdy nie będzie w pełni dobrze.
Jeszcze rok temu była jedna administracja z jednym szefem. Niestety, rekruterzy (głównie liderzy) wtedy bardzo mocno ingerowali w ich pracę zarówno jeśli chodzi o umowy jak i cv, więc w konco się jak widać doczekali.
Tak, wtedy było zdecydowanie lepiej. Nie wiem, kto i w jaki sposób ingerował, ale rozwalenie tego było najgorszym ruchem z możliwych.
Czy to prawda, że pracownicy w firmie Seargin podupadają na zdrowiu psychicznym poprzez stres i nadmiar obowiązków?
Niestety to prawda. Myślę, że nie jest to nadmiar obowiązków, a ciągła kontrola, stress, i inne zachowania które porządnemu i szanującemu się pracodawcy po prostu do głowy by nie przyszły.
To, że pracujesz tu kilka lat świadczy o tym, że już nie zajmujesz się rekrutacją, a jesteś na wyższym stanowisku. Dlaczego zwykły, szary rekruter miałby się zwierzać Team Leaderom o swoich problemach z depresją, nerwicą, mówić o wizytach u psychiatry, skoro to właśnie atmosfera w firmie, teamie, lub sytuacja na linii team leader- rekruter się do tego przyczyniła? Sporo osób w firmie zmaga lub zmagało się z większymi lub mniejszymi problemami, ale samopoczucie pracownika zdaje się być mniej ważne, niż odpowiednia ilość połączeń w ciągu dnia.
Są niestety ludzie na zarządzających stanowiskach, którzy jedynie potrafią zarządzać przez konflikt. Nie okazują wyrozumiałości ani chęci pomocy a kiedy są mili - już zostałes nakablowany wyżej więc niebawem wylecisz :) Przykre że są takie firmy :(
Ja ze swojej strony polecam, mi się praca bardzo podoba! Uważam, że to super opcja, że jest przejrzysta ścieżka awansu zawodowego, która naprawdę motywuje do pracy i firma inwestuje w nasz rozwój, organizuje szkolenia i dba, by jakość naszej pracy była jak najwyższa. Fakt praca pod presją czasu i wyników nie jest dla każdego. Mnie jednak motywuje. Poza tym w dobie pandemii mamy spokojne zatrudnienie, nie martwimy się o swoją pracę i płacę, czego nie mogą powiedzieć ludzie, którzy byli zatrudnieni w innych firmach i stracili pracę. Nadal pracujemy zdalnie, wiec myślę, że każdy z nas czuje, że Szefostwo nas wspiera w tej trudnej chwili i dba o nasze zdrowie. Poza tym pracują tu świetni i inteligentni ludzie, z którymi można porozmawiać na każdy temat i mam odczucie, że atmosfera zrobiła się naprawdę przyjemna.
Opowiecie jak wygląda każdy etap rekrutacji w Seargin Sp. z o.o.?
Team leader, któremu akurat zwolniło się miejsce albo który wypracował możliwość poszerzenia zespołu, przegląda CV i wybiera sobie ludzi na rozmowy. Pierwszym etapem jest haerowa gadka i opis obowiązków, a drugim prezentacja "o sobie" w dowolnej formie. Najczęściej na rozmowach jest też ktoś z zarządu. Decyzje podejmuje się raczej charakterologicznie i na podstawie widzimisię, bo i tak nie wymagają doświadczenia, tylko angielski.
@Fester Decyzja jest podejmowana na podstawie umiejętności, przygotowania i sprzedania się, nie widzimisie. Każdy manager musi radzić sobie ze swoim teamem i dogadywać się z każdym z osobna. Jeśli osoba na rozmowie kwalifikacyjnej okaże się nieprofesjonalna czy nieprzygotowana i niepracowita, naturalnie nie będzie sie nadawać do pracy w rekrutacji w Seargin. Nie jest to wtedy widzimisie.
O pracy w Business Supporcie: z całego serca nie polecam, przynajmniej jak na standardy z 2018 roku. Jeżeli jest się osobą dobrze władającą jęz. angielskim-szkoda marnować czas i swoje zdrowie na tę firmę. Praca w BSie nijak nie ma się do tego, co zostaje Ci obiecane na starcie. Będąc szeregowym przedstawicielem tego działu, jeżeli osoba zajmująca się kadrami bądź zaopatrzeniem biura nie będzie skora zmienić pracy na inną - nie ma szans na zyskanie "awansu" - bo zajęcia tych dwóch też nie są niczym wybitnym. Zostaje Ci zatem przekształcanie do szablonu codziennie mnóstwa CV i ofert pracy. Przez 8h pracy można od tego zwariować. Ja odchodzilam w momencie, gdy za stosunkowo niską pensję zaczęto również wymagać przekładania ogłoszeń z polskiego na angielski i vice versa... O stosunku do tego działu reszty pracowników, w tym i szefostwa, można by pisać i pisać. (usunięte przez administratora) Z całego serca nie polecam jej każdemu, kto ma szacunek do samego siebie i ma większe ambicje, niż "pączkowe czwartki", "kanapkowe poniedziałki" i wykonywanie pracy, którą mógłby sie zajac dorabiajacy po lekcjach, srednio ogarnięty licealista.
Uważasz, że wykorzystanie przez firmę Twojej znajomości języka angielskiego nie było wystarczające. Czy w umowie o pracę miałaś zakres obowiązków, które będą Cię obowiązywać i nie miało to później potwierdzenia w rzeczywistości? Napisz jeszcze kilka słów o wynagrodzeniu. Było satysfakcjonujące i mogłaś liczyć na dodatkowe benefity?
Nikt nie musi niczego zgadywać, każdy się domyśla. (usunięte przez administratora)
Jest zupełnie inaczej, zmieniło sie w biznes supporcie, jest spokojnie dzięki nowej szefowej z ludzkim podejściem. Jasne zasady pracy. Choć jest jej dużo. Od organizacji podróży, tematów biurowych itp...
Pracowałam tu ponad rok. Zdecydowanie super firma na początek kariery w rekrutacji branży IT. Można się wiele nauczyć i poznać ten świat. Poźniej w zależności do jakiego Teamu się trafi, czy do bardziej lub mniej wymagającej Liderki. Wiekszość jest spoko, chociaż jest dużo nastawienia na wynik. najważniejsze jest realizowanie celów i dili. Trzeba dużo pracować i się starać na awans. Zasady jasne, a w branży nie jest łatwo.
Czy Seargin ma dalej oddział w Poznaniu? Jakiś czas temu prowadzili rekrutację. Ktoś wie czy dalej są wakaty? I jak opinie, warunki, atmosfera? Czy to niezależne oddziały pod kątem dyrekcji czy wszystko jest tak samo jak opisujecie o Seargin w Gdańsku?
Znajomy dostał ofertę z Seargin. Czy warto pracować w tej firmie ?
Polecam, duży zespół SAP liczący ponad 100 osób. Największy jest w BO/BW i SRM oraz functional. W większości praca zdalna / zależy od projektu na najnowszych rozwiązaniach. Duży plus z uwagi na poziom Seniorski+. Zaczynałem 4lata temu i jestem zadowolony. Jeżeli się obawiasz czegokolwiek to poproś o możliwość rozmowy z ludźmi, którzy pracują na projekcie, do którego miałbyś dołączyć - najlepsze rozwiązanie. Powodzenia.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Seargin Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Seargin Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 38.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Seargin Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 15, z czego 9 to opinie pozytywne, 3 to opinie negatywne, a 3 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Seargin Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Seargin Sp. z o.o. napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.