Pracownicy w firmie są niesłowni. Byłem kilka razy w siedzibie i zapewniali, ze będą dzwonić z ofertą. Pytałem się o prace dla 3 osób na wyjazd. Z firmą covebo byłem w kontakcie ok 4 tyg gdzie pojawiłem się u nich kilka razy i za każdym razem zapewniano mnie ze zadzwonią , ani razu nikt nie zadzwonił. Ciężko dodzwonić się i uzyskać konkretne informacje. Za każdym razem sprawa przekazywana jest innemu pracownikowi. Po tych tygodniach kiedy dodzwoniłem się po raz kolejny okazało się ze dla kilku osób wyjazd jest ciężko zorganizować. Nie polecam. Słaba nieprofesjonalna obsługa.
Cześć . Poszukuje koleżanki na wyjazd w maju lub na początku czerwca . Byłam juz z Agecji Covebo wszystko było wporzadku wiec chce wyjechac po raz 2 od nich. Mam 24 lata . Pisac .:)
Jak wam się obecnie pracuje w covebo? Czy na chwilę obecną są jakiś rekrutacje na produkcję do Kluczborka? Czy możecie napisać o tym jak wygląda proces rekrutacji? Można liczyć na jakieś pozapłacowe benefity? Prosze podzielcie się swoją opinią.
fakt, tych ofert jest mnóstwo, ja jadę na Pakowanie szaszłyków dio Zowlle, ciekawe tylko ile oni mi zapłacą i jakie zmiany
A ja pojechalam pod koniec zeszlego roku do piekarni. Pizza i ciastka, fajna praca bo nie męczyla jakos bardzo a i dalo sie cos podjesc ;) Zaliczka na starcie mi bardzo pomogla zarobilam prawie tyle co chcialam i nie wiem, moze wruce jeszcze
Co tu dużo mówić, czytając poprzednią opinię jestem pewien, że nie doczytano umowy gdzie wszystko jest wyszczególnione. Ja sam jechałem z Covebo i wszystko było przedstawione dokładnie tak jak wyglądało to realnie ;) Wiadomo, ze współlokatorami bywa różnie ale przynajmniej miałem kasę na czas i nocleg taki jaki mi gwarantowano.
Moze opowiem od poczatku jak bylo.... W pl na umowie 195euro za mieszkanie, 100ubezpieczenie i 10 za rower- na miejscu okazuje sie ze po 25roku zycia zabieraja okolo 370za mieszkanie, 100 ubezpieczenie i 40 za rower+internet+tv. Nie oplaca sie brac nadgdzin ze wzgledu na wyzszy podatek- wspollokatorowi zaplacili za 30h a pracowal 60h.... Mieszkania w zeewolde sa w miare w porzadku( koldra, poduszki, mikrofala, garnki itp zapewnione) natomiast ze wzgledu na duza ilosc polakow w jednym miejscu czesto sa tu awantury. covebo nie wymaga zaswiadczenia o niekaralnosci wiec ludzie sa przerozni! do sklepu okolo 5km ale na terenie "parku" jest tez polski sklep. pranie za free ale trzeba sie liczyc z kolejkami. Marcin(koordynator) arogancki podobnie jak pan ktory zajmuje sie domkami, rowerami itp. Maja- zastepca koordynatora mila i w miare ok. w pracy ( drób) sa tylko polacy i garstka holendrow. dojazd samemu trzeba oplacic ale zalatwiaja busa do nl. na terenie parku jest silownia rowniez za darmo. raz w tygodniu sprawdzana jest czystosc w mieszkaniu ( za balagan grozi kara, srodki czystosci we wlasnym zakresie).generalnie w w miesiacu mozna zarobic okolo 600-700euro wiec niezbyt duzo. covebo bierze pieniadze za co tylko sie da :(