witam Jestem na etapie rozmów e-mail , powiedzcie proszę na czym polega rekrutacja?
Wchodzisz na www.allanhill.co.uk i tam w prawym, górnym rogu jest Polska Flaga. Klikasz na nią, później "aplikuj teraz" i wypełniasz kwestionariusz. Czekasz na odpowiedź, która zazwyczaj jest następnego dnia. Proste.
Czy ktoś jedzie 5 czerwca do Allan Hill farm?
Wszędzie tak jest niestety. Zastanawiam się bo myślę że w Wielkiej Brytanii więcej da się zarobić niż w Niemczech. Do Niemiec też mogę jechać tam jest na akord do 3 euro za skrzynkę 6 kg. A w 2016 roku jak byłam to cały czerwiec padało . A tu znalazłam ogłoszenie przez neta i w ciemno jadę czytam opinie dużo ludzi narzeka na wszystko że tak żle. Chciałbym zapytać ty leciałeś do Szkocji czy busem?
na allanhill płacą ci 7,25 lub 7,50 funta za godzinkę wprawdzie nie jest na akord ale norme jakąś musisz wyrobić.Do szkocji latałem samolotem zawsze szybciej niż tłuc się busami ok 50 h. Co do pogody ostatnie lata w szkocji ten aspekt uległ polepszeniu i znacznie mniej pada niz 3 -4 lata temu ale to i tak nie ma znaczenia bo wszystkie pola mają pod tunelami więc bez względu na pogode pracujesz. No i w tym roku pracuje się 6 dni w tgodniu po 8h .
A to dobrze bo 2 razy w Niemczech byłam i deszcz niestety. Nie miałam tam szczęścia bo wiem że niektóre osoby busem jadą a ja jestem z mazur a busy ode mnie tam nie jadą. Jak się jedzie busem więcej rzeczy można zabrać a na 2 miesiące jak się jedzie to trochę trzeba zabrać. Wiadomo samolotem dużo szybciej ale trzeba mieć mniejszy bagaż.
Jeżeli pracowalas z rumunami to problemu nie będziesz miala. Zarobki podobno w tym roku mają być lepsze więc dorobić zawsze można. Ja nie jade w tym roku bylem w ubieglych i z perspektywy mężczyzny nie narzekam. Z tego co slyszalen na farmie w chwili obecnej są tylko 2 polskie dziewczyny ale one tu już przyjeżdżają kilka lat z rzedu i raczej kolezankami nie zostaniecie. Jezeli jedziesz pierwszy rok to napewno bedziesz zbierać truskawki. Bo na farmie jak i wszedzie liczą się uklady i ukladziki.
Ty już byłeś kilka razy i zawsze samolotem tak? Busem dużo dłużej ale pod sam adres zawiezie a z samolotu póżniej bus i taksówką i sama nie wiem i ja jadę sama, bo ja chce jechać na 2 miesiące a trochę jedzenia i rzeczy trzeba wziąć a bagażu za dużego nie można mieć a w busie można więcej mieć.
Czy jedzie ktoś w czerwcu? Pierwszy raz w te miejsce będę jechać zastanawiam się czy mam jechać dużo opinii jest negatywnych. Byłam na truskawkach już 2 razy wiem że to ciężka praca
Jeżeli zbierałaś truskawki to fizycznie powinnaś dać rade,gorzej psychicznie pomiedzy bandą rumunów,którzy na farmie myślą ze rządzą
Pracowałam z rumunami wiem jak jest. A ogólnie ok jest? Pierwszy raz tam jadę i sama. Też w tym roku jedziesz?ja na początku czerwca.
Ja wiem wszystko o tej farmie. Mam expa wiecej niz wszyscy co wypowiedzą sie na tym forum. wszystko jest simpleee: - pracujesz zarabiasz - raz 5 godz a czasmi 16 godz. ale im wiecej zarabiasz tym wiecej hajsu masz w kieszeni - jak jesteście lamusami i cieniasami nie ma co sie pchac tam bo to ciezka praca - jedni sobie cenią farme a zwłaszcza ludzi których tam poznają - farmy za granica juz nie sa dla polaków, teraz bułgarzy i rumuni to okupują - nikt wam nie odpisuje bo nie ma miejsc aby was przygarnĄĆ. - jak chcecie tam jechać to trzeba rezerwować w styczniu , lutym miejsca
W ogóle wiadomo czy atmosfera teraz każdemu odpowiada? Chętnie byhm się załapał, bo zależy mi na doświadczeniu zdobytm u nich. Początkujący mają szansę na jakieś premie dokładane do podstawy zarobków.
a ja chciałbym wyrazić opinie nie tyle o farmie i pracy na niej ale o toku rekrutacji. bardzo ciężko mi zrozumieć na jakiej podstawie i kto decyduje o przyjęciu lub odrzuceniu. O pracę na tej farmie ubiegałem się dwa lata jeździłem na te spotkania z polskim przedstawicielem i składałem te śmieszne CV za kazdym razem nie było odzewu ze strony tej famy. Pewnie czytając to wiele osób powie bo pewnie nie spełniałem kryteriów, ale od razu Wam napisze że pracowałem już 3 lata przy truskawkach w Niemczech i rok w Holandii więc doświadczenie mam. Słyszałem od ludzi że na farmie Allanhill pracuja ludzie którzy przyjężdzają regularnie oraz ich znajomi ,więc pytam po co ten psełdo przedstawiciel robi spotkania w pl wydaje mi się że tylko dla kasy bo napewno zarabia na tym dobrze. Wnioskująć po komentarzach wyżej przedstawiciele rumuńscy nie robią swoim rodakom większych problemów i borą kogo popadnie. jężeli więc ktoś jednak aplikuję na tą famę to radzę mieć jeszcze coś na oku bo to wielka ściema.
A ja się nie zgodzę z wypowiedziami poprzedników,pracowałam na farmie w tym sezonie i nie miałam nigdy problemów z rumunami którzy tam pracują (chodzi mi oczywiście tych postawionych wyżej) nie miałam day offa ani nigdy nie robili problemów. Jeśli wy byliście w porządku w stosunku do nich to i oni Cię szanują. Co do polaków piastujących na różnych stanowiskach to powiem tyle że nie wiem o kogo wam chodzi ale o tych których ja poznałam nie powiem złego słowa zawsze byli pomocni. Faktem było to że w tym roku było mało polaków , ale zarobki były całkiem dobre. Nie wiem też w jakiej pracy masz płacone za przejazd z domu do pracy i przerwy???? bo to raczej oczywiste że nikt za takie rzeczy nie płaci. Warunki nie były najgorsze cóż nie było hoteli 5 -cio gwiazdkowych i stołówek ale myśle że te 2-3 miesiące można się przemęczyć i dać rade za 6.70 a nie pracują za 6zł na godzine na budowie w Polsce . Ale niektórzy jadą na wakacje a potem takie pieprzenie na forum, nikt ci nie obiecywał na spotkaniach leżenia i pachnienia od razu mówili, że to ciężka praca. Wszystkim nie dogodzisz. Osobiście polecam ,zwiedziłam ,zarobiłam ,poznałam ciekawych ludzi i wrócę za rok choć było ciężko:)
Zdecydowanie nie polecam tej farmy zgodze sie w 100% z wypowiedzią robokopa sam byłem w tym sezonie farma dno ludzie dno( Rumuni) zachowują sie jak zwierzeta, czas obcinają przerwy nieplacone czas za dojazd do pracy nie płacony w polu siedzisz 10h masz zaplacone za 7h nadgodzin mało o pracowników nie dbają wogóle jesz jak swinia w mega błocie z tymi swiniami ktore tam pracują ale im to odpowiada, polaków garsteczka ogólnie masakra
ile tam mozna zarobic bedac caly sezon
Nie POLECAM tej farmy! Dno i wodorosty. Jeśli jesteś Polakiem/Polką odradzam wyjazd do pracy. Dlaczego? W tym roku (2016) pracuje tam ponad 500 osób. Polaków jest garstka może około 30, reszta to obywatele Rumuni i Bułgarii. W polu jak trafisz na supervisora z Rumuni to masz przejeba**, będziesz wyrzucany na najgorsze rządki i w błoto, a ludzie z Rumuni będą mieli raj. To bydło nie przestrzega żadnych zasad, byle uzbierać jak najwięcej kosztem drugiego człowieka. Dlaczego nie warto tam jechać? - Godziny ucinają (jedziesz do pracy o 5, wracasz o 23 i masz 8h) - nieraz pracujesz za darmo (niby za kare) - człowiek jest dla nich śmieciem (tanią siłą roboczą) - praca jest bardzo ciężka (wg. mnie za taką stawkę 6.70 nie warto tam pracować) - day offy za byle co (większość Rumunów obstawionych na wyższych stanowiskach nie lubi Polaków co za tym idzie będziesz (usunięte przez administratora) z pola za byle (usunięte przez administratora) nawet jak masz racje i nic złego nie zrobiłeś to i tak Ci (usunięte przez administratora) day offa na 3 dni) - nasi rodacy, którzy piastują różne stanowiska na farmie też nie są lepsi, robią wszystko byle się utrzymać przy korycie kosztem polaka.
3 lata temu bylem, pomylilem sie. jaki sezon byl 2 lata temu nie wiem napisalem jak to wyglada z mojej perspektywy dla tych ktorzy nastawiaja sie na jakies duze zarobki zeby nie byli bardzo rozczarowani. 5-7tys na miesiac to chyba tylko typowy top-picker ktorego wajzerzy nie sprawdzaja tak jak przecietnych zbieraczy niektorzy tam jada i wracaja do polski bez oszczednosci a mimo to sa zadowoleni
przecietniak..powiem szczerze, że jestem zdziwiona kwotami o jakich piszesz, ponieważ 2 lata temu był dość dobry sezon, wiec spokojnie w miesiąc można było zarobić około 4 tys. jak nie więcej...więc serio nie wiem jak to zrobiłeś, że w 2.5 mies tylko 6 tys Ci wyszło. Na chwilę obecną przy dobrym sezonie można spokojnie zarobić między 5-7 tys na miesiąc. Także dla chcącego nic trudnego. Pozdrawiam
witam ,bylem tam 2 lata temu. Zaawsze chodzilem pracowac, nie opuszczalem, nie olewalem roboty, tez nie bylem mulem w polu, zazwyczaj zbieralem troszke lepiej niz srednia. Zyjac w miare oszczednie do polski przywiozlem nieco ponad 6000zl za prawie 2,5 miesiaca. wiec z kasa srednio ale bylo ok, miejsce fajne, nowi znajomi, zabawy, morze niedaleko, warunki mieszkaniowe dosc slabe ale do przezycia jak najbardziej. jak jedziesz jeszcze raz to nie nastawiaj sie na super pieniadze :) raczej na przygode i zabawe, oczywiscie przy tym pracowac tez trzeba bo Cie wywala
Do mnie się nie odezwali, więc już raczej się nie odezwą. Trudno, ich strata ;) Przystępuję do planu B, jak nie Szkocja to Holandia. Patrząc na spadający kurs funta wyjdzie na to samo pojechać do Holandii i zarobić w euro, a koszt dojazdu mniejszy.
Czy koszt dojazdu mniejszy??Watpię.Masz w tej chwili bilety do Szkocji na maj w granicach 200 zł.Bus do Holandii to ok 250-300.A komfort ppodróży?Bez porównania...Spadający kurs funta?Do referendum tak będzie(niepewnośc rynków finansowych).Po referendum (Wlk Brytania zapewne pozostanie w Unii)wszystko wróci do normy czyli funt na dłuuugo jeszcze pozostanie najbardziej opłacalna walutą dla Polaków
Nie napalajcie się tak bo muszę w tym roku 20 koła przywieść w dwa miechy :D
Ja też nic nie dostałam, ale i tak już od jakiegoś czasu szukam gdzie indziej i może mi się uda coś znaleźć.
oo Kris a kiedy dostales, dzisiaj? u mnie nic nie pojawiło sie..
Ja już dostałem wiadomość że są zainteresowani i proponują wyjazd 27 czerwiec
Często zadawane pytania
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Allan Hill Farm?
Kandydaci do pracy w Allan Hill Farm napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.