Opinie o SAMASZ
Panowie. Trzeba zmienic pracę i tyle. Wszystkie te zaklady bialostockie mają zmowę jeśli chodzi o stawki wiec nie przejdziesz do innej firmy z mysla o wiekszych pieniadzach. Robcie dalej za grosze na ich rozrywki. Zmiana branzy na inną pozostaje, aby nie produkcja. Tu liczą się tylko wykresy i premie dla przełozonych za to ze "MY" wyprodukowalismy. Pozdrawiam
I zaczyna sie niewolnicze traktowanie pracownika.Proponuje zamontowac kamery w pomieszczeniach biurowych.Czesto widac jak ci "pracownicy" urzadzaja sobie spiaco- drzemkowe sjesty.Zarzadzie pilnuj lepiej biurowcow, robole zarobia na Was i na siebie w przeciwienstwie do darmozjadow biurowych.(usunięte przez administratora)
Słyszałem że pronar na handlowej przejmuje samaszowców
Dużo bliżej, więc nie ma co się dziwić. Nawet jeżeli finansowo wyjdzie z 100 lub 200 zlotych mniej (W co wątpię) to i tak wychodzi lepiej bo nie wydajesz aż tyle na dojazdy.
Tam pracownicy sami się zgłaszają do pracy bo wiedzą, że dobrze zarobią mają dobry socjal i nikt na kasie nie oszuka bo mają akord indywidualny i każdy sam pilnuje swojej wypłaty. Nic do ukrycia...
Dokładnie, też poważnie zastanawiam się nad zmianą pracy. W Białymstoku znalazłem ofertę,w której na start płacą 50 groszy mniej niż mam teraz w samaszu po 4 latach pracy. Może i nie ma darmowej michy ale przynajmniej na miejscu i w praktycznie takich samych pieniądzach, a codzienne dojazdy stają się coraz bardziej męczące
A jak finansowo mniej więcej wychodzi wypłata w SAMASZ? I nie ma tutaj kompletnie żadnego socjalu, dodatków na święta itp? Napiszcie też na jakich stanowiskach pracujecie, bo rekrutację prowadzą teraz na wiele stanowisk https://samasz.pl/kariera.
Zatrudniają tak ale tylko specjalistów w swoim fachu czyli "SPAWACZY" reszta kretynow z samaszu z których 90% składa się firma może obejść sie smakiem.
Dokladnie tak jest dojazdy są męczące A i z tego co mi kumpel mówił to pronar Białystok to oczko w głowie prezesa I pewnie tak będzie zobaczył że ludziom nie chce się dojeżdżać do samaszu I musi dac więcej PLN nowym no zobaczymy jak to będzie jeszcze parę miesięcy się dowiemy
Z tego co wiem to spawarki nowki sztuki z pulsem, spawanie bajka przylbice speedglasy nie tak jak w samaszu dostajesz zniszczona spoconą maskę po kims I z łaską biegasz po kontowkę do wypozyczalni na co Ci wrona mówi " dobry spawacz nie potrzebuje kontowki" ku..A co ten człowiek tam robi to pojecia nie mam, I te jego teksty o zabieraniu do domu narzędzi!!! Pozdro Spawacze.
Dokładnie wiem jak jest w pronarze i w samaszu,warunki pracy są diametralne wyciągi stanowiske speedglasy z adaflo i fotele rzeczy nóg człowiek nie męczył i kasa 2x większa bo nie trzeba na darmozjadów naginać i przede wszystkim brak naganiaczy co psują atmosferę w zespole
Nie ma co się zastanawiać, dolicz oprócz kosztów paliwa to swój stracony czas na podróż i przelicz to na złotówki, które masz za h w samaszu. No ja bym spróbował, poza tym nikt Ci nie karze rzucać roboty i dopiero iść pytać. Można pójść i negocjować z pozycji aktualnego zatrudnienia, ja tak zrobiłem i dostałem ofertę o 1zł brutto więcej za H w nowej firmie i praca lżejsza i bezstresowa no i na miejscu. Także ludzie nie bójcie się chodzić pytać bo siedząc w jednym miejscu pracodawcy zawsze nas oszkapiają brakiem podwyżek i brakiem szacunku wobec pracownika, niech wiedzą, że trzeba tak samo dbać o pracownika jak o klienta, dogońmy mentalnie zachód w końcu. A co do tematu to jaki pronar w Białymstoku?? Pierwszo słysze, a w internecie nic na ten temat nie ma.
Z socjalu to darmowy autobus z Białegostoku i darmowe obiady. Dodatków na święta nie ma żadnych, kompletnie. Jedynie "wczasy pod gruszą" wypłacane są w grudniu i widocznie firma traktuje to jako premie świąteczne. A wypłata w zależności od działu, jednak nie ma szału jak na taką odległość, która trzeba pokonać. Godzina przed pracą i godzina po pracy w plecy
U nas też są wyciagi na każdym stanowisku oprócz kanban tam to chłopaki sami filtrują spaliny. A stanowiska zdecydowanie za małe na gabaryty typu sahara mamuty. Wszystkie problemy były zgłaszane na szkoleniu 5s I jak widać minęło kilka miesięcy I z tego co pamiętam to zglaszalismy mnóstwo problemów, I co zostało zrealizowane wieszaki na listwy!! Szkoda gadać
Faktycznie nic nie ma w necie Ale to po ludziach się rozeszlo na handlowej jest wyremontowana hala plus nowa w budowie czy jakoś tak. A spawaczom jeszcze chcą dołożyć oprócz składania z ręki maszyn szlifowania cięcia itp. Czyszczenie odpryskow do zera gdzie czyścimy z grubsza bo nie ma na to czasu A składanie maszyny plus ospawanie swój czas zabiera
Widocznie nie pracowałeś w pronarze bo ja mam tam 10 lat to wiem co mówię . jak masz dobrą robotę to zarobisz nawet 300 zł ale jak nie to 40zl
A ja słyszałem, że dostali mniej więcej tyle samo tylko odpadł dojazd, i nie odchodzą od spawarek żeby wyrobić normę. Powodzenia.
8 listopad wolne bo modernizuja malarnie i kaza odpracowac ten dzien w sobote ale to jest przestoj niezwiny pracownika tylko firmy i powinno byc zaplacone postojowe a nie odrabianie s soboty
Witam dzis byłem na rozmowie na cv nie wpisałem ze kiedyś pracowałem na trawiastej 2008 podajże gdzie powinienem napisać 3 ostatnie pracę powiedziałem im że pracowałem Samaszu tylko nie chciałem o tym mówić pisać na cv bo zostałem źle potraktowany własne 2008 przez majstra który zabierał mi z godzin i panią Adele ktora czekala az mnie zwolnia bo mnie nie trawiła za cała prawdę znacie ja stara gwardia ja zna oni mi powiedzieli ze beda przesluchiwac ludzi jakim ja kiedyś byłem pracownikiem i dlaczego się zwolniłem na porozumieniu stron drogi z samaszem rozeszły się przez majstra alkoholika który już tam nie pracuje no i wścibska Adele która zacierała ręce bym był, zwolniony udało się jej wracając do weryfikacji to jest nieporozumienie jakieś przesłuchanie co to ma być zmarnowali mi muj czas a po drugie człowiek ma doświadczenie oni cie traktują jak małolata tak tego nie zostawię zwrócę się do samego prezesa o tej sprawie to jes chore co oni robią Pytam się dlaczego tak postępujecie podczas waszego przesłuchiwania(weryfikacji) co było i nie jest nie pisze się w rejestr człowiek chce pracować a wy stwarzacie problemy sami i nie boję się pisać prawdy tak tego nie zostawię i za udostępnienie mojego zdjęciaz cv ludziom na zakładzie jaki to ja byłem rozumiecie mamy 2023 a oni będą ludzi pytać którzy pracowali w 2008 no bo jak mam to wyobrażać
Pytam się co to ma znaczyć? Albo dostaje to pracę albo nie co to znaczy musimy pana zweryfikować
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Ile jest zmian w SAMASZ?
Trzy zmiany, w tym trzecia jeżeli chcesz przychodzic kwestia do gadania się z majstrem przynajmniej na spawalni. Nie wiem jak na innych działach
Co dzien sa zmiany.Zalezy kto co wymysli za premie, albo kto wczesniej wstanie.Bardzo duzo zmian jest wsrod niewolnikow, praktycznie ludzie wymieniaja sie bez przerwy.Odchodza, przychodza ,ruch jak ma bazarze :)
W Samaszu same zmiany , codziennie cos sie zmienia ???? Jak nie pracownicy ( co jest juz standartem) to przemeblowania , a jak nie to , to szafy z rekawicami. Przybywa liderow i poganiaczy, ubywa zas pracownikow no i jakosci ???????? Czasm trudno jest sie polapac w zmianach.Jedynie zmian nie ma w poborach roboli , bo gdzie indziej pewnie sa ....
Czym w głównej mierze spowodowane są zmiany w kadrze pracowniczej firmy SAMASZ? Napisałeś, że ubywa szeregowych pracowników, więc chciałbym poznać powód tego, że pracownicy zaczynają odchodzić.
Jest to jakieś rozwiązanie, jednak przed tym krokiem chciałbym ustalić pewne rzeczy na forum. Dobrze jest przed rozpoczęciem pracy ustalić podstawowe kwestie, dlatego też ponawiam moje pytanie.
Witam. Ile dostał by spawacz na poczatek z 8 letnim doświadczeniem spawajac w podobnej branży i czy soboty sa pracujace i jak z nadgodzinami
Na początek 25/h brutto A później mac 26.50 brutto jeżeli chcesz więcej musisz zdać jakiś egzamin teoretyczny jak w szkole
Poco komu te szafy nie wim ile w tym prawdy ale koszt jednej t0 50 tys a moze lepiej pracownikom dac raz na jakis czas premie
Na premię dla szarakow nie licz dostają tylko szefowie produkcji i majstry za lepszą wydajność nas wszystkich
No i 35 tys ajak szafy beda to znaczy ze mniej tyle samo spokojnoe cos beda musili robic bo innaczej bez soboty i nadgodzin nie idzie zarobic a zima to juz wogle a nie wspomne o zwolnieniu lekarskim jakim kolwiek żenada
Nie podniecajcie się tym pronarem tam raju nie ma ,stawki raczej niskie czasem droższy detal się trafi. Ogólnie od spawarki się nie odchodzi, oprócz przerwy
Samasz od zawsze kojarzyl mi sie z kolchozem i traktorzystami.To co jest zaraza takich miejsc to wszechobecna zazdrosc i pogarda.Mentalnosc ludzi z biura i kadry zarzadzajacej i ich pycha .Duza rotacja pracownikow zabija takie firmy.Bo wiedza ludzi tam pracujacych jest bezcenna.Talerz zupy byl dobry na zachete 20 lat temu.NIE WOLNO podnosic glosu na pracownika.Trzeba go szanowac ,wspierac i inwestowac w niego.Buduje sie nowe obiekty i piekne biura,reklamy,foldery i targi.A mental dalej jak za komuny.Pracowalem w takich firmach.Potem nascie lat za granica.Otworzyly mi sie oczy.Te wpisy pracownikow ten wylany jad i gorycz sa swiadectwem tej firmy.
Prawda prawda .najgorsi w tej firmie są matoły którzy dorwli się do władzy majstrowie typu stasio który awansował huu wie jak ze spawaczyka na majstra montazu . temu podobni brygadziści i inne majstry co maja a zero wiedzy niemówiąc o szacunku do pracownika
Są majstrami tylko ze względu na znajomosci, a nie ze względu na umiejętności czy też wiedzę :)
Dom wariatow i nic wiecej proponuje wywalic tych inteligentow na stanowiskach....
Porazka to sa te egzaminy. To dziala tak zze idziess po podwyżke to idz na egzamin a puzniej nie zdales to nie masz my dajemy ale ty nie zdales i sa kryci podwzki sa ale zdaj paranoja powodzenia zycze firmie
Porażka jest wtedy, gdy ktoś się nie przygotuje i nie zaliczy. Dla ambitniejszych może to być szansa na podniesienie wypłaty.
Możesz rozwinąć nieco swoją wypowiedź? Rozumiem, że podwyżka w firmie SAMASZ wiąże się z zaliczeniem egzaminu. Czy to ma jakiś związek z awansem, bądź zmianą stanowiska? Może opowiesz nieco więcej o pozostałych aspektach pracy - jak wygląda atmosfera, godziny pracy?
Firma z potencjałem i "światowymi ambicjami" - tak to brzmi w propagandowych pogadankach na zebraniach z pracownikami. W praktyce od wielu lat kadra zarządzająca nie potrafi zlikwidować podstawowych naleciałości i dalej boryka się z tymi samymi problemami. Wszechobecne braki materiałowe. "Just in time" pozostaje na papierze. Przyjęta zasada robienia detali na sztuki sprawdza się może w Toyocie ale nie w tym zakładzie gdzie jakość i powtarzalność jest co najmniej dyskusyjna. No i zatrudnianie "znajomych wszelkiej maści" na wyższych stanowiskach, niby nic złego ale ich błędnych decyzji nikt nie rozlicza. Winni są oczywiście ci szeregowi, bo za wolno pracują. A że brak materiału, części i nigdy na czas to już nie wina szefostwa. Trzeba zmiany myślenia dyrekcji. Tymczasem "cyfra" najważniejsza. I to nic, że w 60% niekompletne.
Nic nie zrobisz ta firma to jest Ko..łchoz .bałagan (usunięte przez administratora) i nic więcej.w chlewie tam gdzie trzoda stoi są lepsze warunki do życia niż w Samaszu.
To po co tu pracujesz ? Jesteś taki (usunięte przez administratora) to napewno z setka innych pracodawców na Ciebie czeka. Nikt Ciebie tu na sznurku przywiązanego nie trzyma. Droga szeroka. A może wcale nie jesteś taki (usunięte przez administratora) Może już próbowałeś gdzie indziej ale po pokazaniu umiejętności zostałeś wyśmiany. A tutaj jakoś siedzisz, michę dadzą, przywiozą i odwiozą za bardzo nie wymagają. Ale od czasu do czasu dobrze nasrać we własne gniazdo. Bohater - obsraniec.
Ejże, tępy Janie. Skąd wnioskim że on tam pracuje? Gdzie tak napisane? Pogratulowac logiki. O jakim własnym gnieździe wygadujesz, skoro jesteś tylko beduinem od przykręcania nakrętek. Swoja drogą dziękuj Bogu, że nie wiedzieć czemu Ruscy są tacy niegramotni w dziedzinie drobnej agrotechniki. Bo inaczej byś nie zarobił na sól do śledzia. Bo Rusowie zawalili by was ofertą konkurencyjną jakościowo i cenowo. Gdyby tylko chcieli, te pijusy. Bo np. większość fabryk traktorów z dawnego Sojuza hula aż miło. A na zgliszczach hal Ursusa tylko trawa i perz rośnie.
Dawać więcej ruskich! Po nich tylko poprawki, pożytek znikomy. I do tego jacy wybredni! Tego nie będzie spawał, tamtego też nie. A stawki niewiele mniejsze od nas. Super Samasz tak trzymać!
Witam. Proponuję wszystkim spawaczom, tokarzom, frezerom itd. żeby nie przystąpili do pracy. Podwyżki albo nie pracujemy... Nie ma co się bać Panowie. Jak nie samasz to inna firma :) Pozdro
Pier..o szopenie sracie w gacie bo naprzychodza chlopcy ktorzy przez 10 lat siedzieli i grali w ps4 i nie potrafia sie ogarnac w pracy siedzac na telefonie i grajac w gry nawet w pracy.Wy madrzy wszyscy myslicie ze mlodzi to tak jak kiedys woły do roboty czasy sie zmieniaja mlodzi to chcieli by nic nie robic a podwyzki dostawac z marszu i szczerze bardziej ich doceniacie jak fachowcow.Wsio
To idz to chlewu i tam pracuj i siano przerzucaj jak ci zle w samaszu .tylko narzekac potrafisz
Bardzo negatywne, a zarazem mało zrozumiałe stwierdzenie. Dlaczego w taki sposób nazywasz pracę w firmie SAMASZ? Masz jakieś negatywne doświadczenia, czy może Twoja wypowiedź wzięła się z doświadczeń innej osoby? Sprecyzuj, proszę swój wpis, ponieważ, jak widzisz, jest on na chwilę obecną mało zrozumiały.
Bardzo zrozumiałe stwierdzenie dla kogoś kto tam pracował choć przez miesiąc w ciągu kilku ostatnich lat. Mało tego-pewnie sam zarządca kołchozu, czyli produkcji- wielmożny szmulc i banda jego przygłupich kierowniczków, miszczuff i dyrektorów od spraw niepotrzebnych wiedzą, że to kołchoz. Trzymają mordy na kłódkę, bo im tak dobrze, nikt ich nie kontroluje, a robią niezłe wałki.
Dla osób, które rzeczywiście mają doświadczenia zawodowe związane z pracą w firmie SAMASZ może to być zrozumiałe stwierdzenie, jednak co z osobami, które do tej pory tam nie pracowały? Pamiętaj, że wątek odwiedzają również osoby, które rozważają pracę w tej firmie, dlatego mogą nie rozumieć pewnych stwierdzeń. Mógłbyś napisać, jak obecnie kształtuje się poziom wynagrodzenia dla nowo zatrudnionego pracownika?
Nie wiem, dlaczego mnie obrażasz. Ja zadałem swoje pytanie w kulturalny sposób, a Ty niestety postanowiłeś mnie obrazić. Proszę, abyś tego nie robił tym bardziej na forum publicznym. Skoro w Twojej ocenie poziom wynagrodzeń nie jest najlepszy, to może warto by było poruszyć ten temat bezpośrednio z szefostwem firmy?
Serdecznie nie pozdrawiam pana lidera zamieszania z praz krawędziowych z łysym łbem jak kolano i bródką jak u mojej kozy którą codziennie dupczę!! Dlaczego? Już wyjaśniam. Otóż ten lider zamieszania podyebał mnie dla majstra postawionego wyżej od niego (lizanie (usunięte przez administratora) że nie zbieram detali ze stołu lasera, nie wrzucam wózkiem blachy na pusty ruszt!! A kto to qurwa niby robi za mnie?! Detale same schodzą ze stołu a blacha wlatuje na niego jak dywan Alladyna do uja wafla! Panie lider zamieszania z pras, weź się za robotę a nie chodzisz za operatorem lasera przez pare h i dopisujesz sobie bonusowe godzinki za nic nie robienie... no chyba że (usunięte przez administratora) innych to twoja praca bo na to wyglada????????. Nie pokwapiłeś się nawet jak czyścilismy szuflady, stoły lasera z odpadów blachy o pylących filtrach nie wspomnę!. Jak tak dalej pójdzie to nie będzie komu pracować w tej firmie, człowiek się stara zrobi swoje a gdy usiądzie na chwile to wielka afera! Wiecie co to jest MUDA? Nadmierny ruch itd.. Zrobie swoje i czekam na następne detale zamiast chodzic bez celu jak poyebany!
Produkcja za mało zarabia dużo osób ucieka, a ucieknie jeszcze więcej te egzeminy możecie robić dla inżynierów lub konstruktorów itp. Chcecie armię pracowników, czy inżynierów na produkcji. Niech ten co pisał egzaminy, wyspawa coś, lub wytoczy na tokarce, albo i maszynę złoży od podstaw. Egzaminy powinny być robione pod dane stanowisko pracy nie z wiedzy ogólnej. To jest chore. Co z tego, że są darmowe obiady, czy autobusy. W Białymstoku można zarobić 3.000 zł podstawy w wielu firmach i też jest socjal. Proszę się zastanowić nad tym co piszę, bo wymagania nie są elokwentne do zarobków. Wiele osób szuka już pracy , bo tu nie da się zarobić. Powstaje wiele nowych firm także proszę otworzyć oczy i To bardzo szeroko. Pozdrawiam i nie zależy mi tu na jakich kolewiek żalach, tylko o prawdzie jaka jest tu. Dla nikogo nie polecam pracy w tym zakładzie na daną chwilę
Egzaminy dla roboli po to by dostać podwyżkę to jest jawna manipulacja wami. Przecież to jasne jak słońce: Robol chce dostać podwyżkę, OK damy Ci podwyżkę pod warunkiem, że zrobisz egzamin i udowodnisz swoje kompetencje, więc czy zasługujesz na podwyżkę ETAP 1. Robol pisze egzamin, dostaje (według tej wypowiedzi do której się odnoszę, bo treści egzamin nie znam, bo już tu nie pracuje), Nie zdaje go z powodu tego, że pytania są zbyt obszerne, nie dotyczące jego wszystkich kompetencji, czyli załóżmy pytać baby w warzywniaku jaki skład energetyczny ma pietruszka, a jaki marchewka? Przecież jasne, że 90% Ci tych zacnych kobiet nie odpowiedzą na te pytanie, ale czy to znaczy, że nie nadają się do sprzedawania marchewek i pietruszek, BEZ TEJ WIEDZY? ETAP 2 Robol otrzymuje wyniki i przełożony mu tłumaczy (manipuluje nim), że no sorry przecież miałeś szanse - TO NIE JEST TAK, ŻE TO MY NIE CHCIELIŚMY CI DAĆ PODWYŻKI, - robol łyka jak młody pelikan i wmawia sobie - no tak to moja wina bo jestem głupi/ niekompetentny, nie nadaje się, w ogóle dziękuje za to, że w ogóle tu pracuje mimo , że nic nie wiem o tej robocie... Choć tak naprawdę cała cała procedura jest po to, by zamknąć jadaczki tym którzy narzekają, "że nie ma podwyżek ", No jak to nie ma? Przecież są :) Tylko napisz egzamin. Sami widzicie jak wami manipulują, jeżeli chcecie żeby cokolwiek się zmieniło, to zamiast biadolić nad własnym losem, to po prostu poszerzajcie wiedzę, między kolegami i mówcie głośno o jawnej niesprawiedliwości. Pokażcie starszym kolegom jak wejść na ten portal, niech poczytają parę wpisów, jeżeli nie potraficie szerzej opowiedzieć o tym wszystkim. Duże firmy manipulują nami i mobbingują maluczkich, bo mogą, bo zawsze się znajdą tacy "frajerzy", którzy myślą, że jak nie mają minimalnej, mają darmową miskę to już jest najlepiej, no i poza tym robią w taki wielkiej firmie to zaszczyt. A prawda jest inna, pójdziesz do byle jakiej innej, ( nie mówię tutaj o patologiach jak firma na R...., albo na Bia... Bo oczywiście są firmy o wiele GORSZE, ale są LEPSZE, a przynajmniej takie w których szef docenia pracownika i nie mówi co dziennie Tobie, że powinineś dziękować za to że pracujesz. I To że poprawicie własną osobistą sytuacje wychodząc z tego jak mówicie sami "kołchozu", też nie wiele da, bo cała zgraja dalej będzie nam zaniżać rynek pracownika i będą robić za najmniej jak się da, zamiast samemu siebie docenić i pójść po podwyżkę. Więc oprócz zmiany samego siebie, polecam tak jak ja to robię, edukować innych. Nie dajmy się pożreć tym wyzyskiwaczom, bo teraz to jeszcze jako tako nas "szanują", ale jak role się odwrócą, jak kiedyś tak było, to ten wasz serdeczny pracodawca nie będzie się za siebie oglądał jak będzie mu pasowało zwolnić "lojalistów" to po prostu was zwolni, i obojętnie czy pracujecie 30 lat czy 3 lata, jak nie będziecie potrzebni to Do widzenia i tyle będzie z waszej pseudo lojalności. Polecam lekturę również mistrzom, którzy co prawda zostali przekupieni stołkami i kasą, ale uwierzcie mi, może i teraz macie spoko, ale co będzie jak stracicie stołek? Szanujcie lepiej własnych podwładnych bo stracicie wszystko za czym tak naganiacie, i nie myślcie również, że jak już dostaliście awans światowej klasy z robola na przełożonego, to już musicie do końca świata i jeden dzień dłużej być oddanym dyrektorom, którzy również was zamienią przy najbliższej nadającej się okazji dla nich, więc polecam również zastanowić się nad rozejrzeniem się nad konkurencją ( w razie czego).
Witam Planuję spróbować swoich sił w firmie Samasz, jestem młodą osobą bez większego doświadczenia w pracy na produkcji. Jak dział byście polecali żeby zacząć? Dział montażu, magazyn? Jak to wygląda? Czego się spodziewać i obawiać na początku, czy atmosfera jest w porządku i czy ludzie w razie czego na początku pomogą? Proszę tylko o szczere odpowiedzi, zależy mi na informacjach z pierwszej ręki, jak w rzeczywistości to wygląda.
Ta firma to dno nic w niej nie osiagniesz chyba ze jestes znajmomym szmulca tak jak reszta majstrow i brygadzistow bo inaczej bd nap*****lac za najnizsza krajowa chyba ze napiszesz egzamin gdzie pytania nie sa wogle nie na temat bo wymyslal to jakis idiota z zewnatrz bo majstrowie z szefem produkcji sa na to za glupi....dla nikogo nie polecam tej firmy bo to jest dno i metr mułu i nic wiecej szamasz dobre dni ma juz za soba lepiej na budowe isc przynajmniej sie nauczysz czegos pozytecznego
Szkoda. Mam niedaleko do samaszu liczyłem ze taka firma da nowe mozliwosci i byłem nastawiony dosc pozytywnie na nowe wyzwanie a teraz to juz mam znów mieszane uczucia. W kazdym razie dzieki za odpowiedzi
W Samaszu poczujesz się jak śmieć, będziesz pomiatany. Cykl produkcyjny wymyślił i wdrożył kompletny idiota. Szczerze ci odradzam. Samasz jako firma z 35 letnim stażem, prezentuje poziom "dorobkiewicza wyzyskiwacza". Kompletne dno. Stracisz tu na pewno: -zdrowie (brak ergonomii pracy) -nerwy (firma zarządzana przez stado baranów) Czasami tak se myślę, czy ktoś z rządzących może celowo chce wykończyć tą firmę ....
Czytaj posty ze zrozumieniem, jesli tego nie potrafisz i nie potrafisz wyciagac wnioskow to....????
Poziom wypowiedzi na tym forum jest wprost proporcjonalny co do inteligencji pracownikow w tym zakladzie , madrzejsi juz po uciekali a zostali sami idioci gratuluje zarzadowi podejscia do roboli bo w takim tempie niedlugo nawet ci glupi po spier****ja....
Masz na myśli biuro ? To fakt, ja też zastanawiam się po co oni tam w ogóle przychodzą. Kobiety mylą pracę z pokazem mody, a mężczyźni przychodzą głownie po to aby popatrzeć na te tyłki w zwiewnych spódniczkach.
Bo w tym zakladzie pracuja same geje i pederasci podobno na montazu jest chlop co potrafi dla ludzi drzwi od kibla otwierac i patrzec co i jak az strach wchodzic a moze zostal mianowany na dozorce zeby nikt za kibel nie sral hehe
Sprawa jest prosta pracownicy chca zarabiac wiecej ciezko pojac.Naprawde jestesmy Polska B i co sie dziwic pozniej ze opowiadaja kawaly ze najblizej polozone na zachod bialorusi miasto to Bialstok
Mam pytanie organizacyjne :D Tych wszystkich kamer ma być 108 czy 118 ? Na kamery pieniądze były, czy może też kupione na kredyt (zaufania) ? :D
Uj wie ile na to zawsze będą pieniądze tak samo jak na jakieś (usunięte przez administratora) naklejki na podłogę tablice itp.
W zwiazku z tym ze przedmiotowe kamery w ilosci 108 czy tez 118 szt czy tez jakiej kolwiek innej ilosci sa aparatem represji i permamentnej inwigilacji, nie nalezy ich brac pod uwage.Bo cuz takiego moga zrobic nasi nadzorcy?? Dac nagane? Skutek - wypowiedzenie , najlepiej ze skutkiem natychmiastowym. Przyjsc z morda? Skutek - wiazanka slow niecenzuralnych w kierunku uzywajacego mordy. Do kamery zawsze mozna pokazac srodkowy palec- skutkow zadnych.Jedynym pozytecznym miejacem na zainstalowanie kamery jest sra..cz, i to w wewnetrznej stronie, zeby obserwujacy mogl ocenic stan odbytu i wywnioskowac czy pracownik czasami nie sr..a na robote???? Ciekawe czy takie komunistyczne zagrywki zastosowane beda w pomieszczeniach biurowych oraz majstwrskich?Zainstalowanie takich kamer zwiazane jest z kosztem dosyc duzym , sam zakup kamer to pikus ale ich obsluga wygeneruje koszty w postaci zatrudnienia obserwatorow,konserwacji kamer i sprzetu. Oczywiscie skutkowac to tez bedzie spadkiem wydajnosci.Bo nikt nie trawi inwigilacji.Byc moze tez skutek bedzie taki iz znacznie uszczupli sie stan robotniczej zalogi.Panowie wracamy w czasy glebokiej komuny , wyzysku sredniowiecza . Takie zagrywki w firmie zwiastuja rownie pochyla upadku firmy. Zaden "bat" nie zmusi do niewolniczej pracy.Jedyna motywacja sa pieniadze.
W pomieszczeniach biurowych nie widać instalatorów kamer, także jak zwykle gnębienie będzie skupione na produkcji. W biurze jak jak to w biurze, (usunięte przez administratora) naprzemiennie z Allegro. Ja będę pracował tylko do końca lipca, znalazłem pracę w innym miejscu i dlatego nie wiem czy doczekam się uruchomienia aparatu represji. Jeśli doczekam się, to z chęcią do każdej mijanej kamery będę pokazywał środkowy palec. Nie zdziwi mnie to jeśli jakiś geniusz-eugeniusz wpadnie na pomysł zainstalowania kamer w kiblu, w tym kołchozie wszystko jest możliwe. W biurze mają chyba konkurs na najbardziej idiotyczny pomysł:-) Póki co idą łeb w łeb, mają ten sam poziom ''zidiocenia''.
No i bardzo dobrze ze zakladaja kamery wkoncu nieroby co caly czas siedza na telefonach i co raz na papieroska chodza i nic nie robia zostana odpowiednio wynagordzeni za swoja prace a sa takie dzialy w szczegolnosci na montazu
Kacperku, przyznaj się, że jesteś największym nierobem i kootasem w tej firemce :). Donosisz na wszystkich, ale ty to masz we krwi. Twój stary był pewnie UBekiem a matka sprzątaczka w komisariacie milicji ???
Ja przynajmniej ciezka praca cos osiagnalem w tej firmie nieroby jedne tylko potraficie narzekac jak wam zle i nic wiecej zamiast wziasc sie do roboty i cos osiagnac...jak ktos nie pracuje to oczywiscie ze to bede zglaszac dla majstra bo ja nie bede za kogos robic kto ciagle na telefonie siedzi wedlug mnie pracownicy nie powinni wnosic telefonow na hale ale juz wkrotce i bedzie po sprawie
Kacperku zajmij się praca. Produkcja musi męczyć się pisaniem na telefonie, a ty wielka szycha biurowa masz wygodniej, na komputerze jest bardziej komfortowo zamieszczać wpisy na GoWork. Nic dziwnego, że macie (usunięte przez administratora) w papierach. Nawet podstaw nie ogarniacie w MS Office :) Na biuro leje ciepłym porannym moczem :). Na ciebie w szczególności. Ty nic nie osiagnales, to tylko przez znajomości twojej UBeckiej rodziny. Wiem kim jesteś, podejdę do ciebie przy najbliższej okazji i se pogadamy na osobności.
A co ty takiego osiągnęła ciężka praca , chyba garba na plecach się dorobiła, z drugiej strony skoro jesteś podpierdalaczem to faktyczne mogłas osiągnąć nie spotykana gibkość języka ty już wiesz od czego... Hehe
Przepraszam was chłopaki. Tak wogle jestem gejem i mam rozkalibrowany otwór. Stąd ta moja frustracja
, twój otwór zweryfikuje kamera ..... Po pijaku przyznales się a teraz zaprzeczasz :(
Teraz już wiemy kto taki srał pod prysznicami. Otwór rzeczywiście masz ostro rozkalibrowany :D
Jak ja się cieszę, że już tam nie pracuje (nie muszę patrzeć na te tumanowate mordy majstrów kierowników i innych nierobów wymyślających jakieś ku rwa malowanki-ch UJ wam wielki w (usunięte przez administratora) Ala. Po wypadku w pracy (złamane kręgi przepuklina rdzenia kręgowego) dostałem pocztą świadectwo pracy- to było podziękowanie za 15 lat pracy w samaszu. Dziękuję bardzo wy ku rwy zaje bane.
W Samaszu gorzej mi się pracowało niż u turasa w Monachium. Organizacja pracy nie istnieje, pomysły z kosmosu, płace są niskie, wymagania wysokie, typowy prywaciarz-wyzyskiwacz. OMIJAĆ Z DALEKA !!!
Zatrudniacie idiotow zwalniacie specjalistow to macie opinie z reszta tu procz Pani z HR jeszcze psychologa brakuje moze nawet psychiatry
W HR od pewnego czasu jest drętwa atmosfera, albo ja mam tylko takie wrażenie :)
Ludzie, którzy zarządzają większą grupa osób w ramach badań wstępnych i okresowych powinni mieć badania psychiatryczne. Nie wiem jak można zarządzać ludźmi skoro dana osoba nie potrafi normalnie się odezwać, w ogóle nie jest komunikatywna.....jednoczesnie będąc na wyższym stanowisku. Zawsze myślałem, że do zarządzania ludźmi daje się osoby komunikatywne, potrafiące normalnie rozmawiać, a nie tylko strzępić ryja :)
Powinna byc dretwa????, z racji tego ze juz ciezko znalezc jeleni do kolchozniczej roboty. A czytajac opinie bedzie jeszcze ciekawiej. Pracownicy juz nie lykaja propagandowych tekstow, rynek pracownika sie zmienil, czas przemyslec swoje stanowisko....Jedyna motywacja do pracy to sa osiagane dochody.Klepanie po plecach, chwalenie i zaganiane robola do roboty skonczylo sie. Tkz " kadra kierownicza " bedzie musiala przyzwyczaic sie do tego ze najpierw robol musi zarobic a potem oni, chyba ze sami zakasaja rekawy???? , co bedzie z pozytkiem dla kolchozu ???? A za darcie mordy na pracownika ewentualnie podniesienie glosu , bedzie mozna zarobic obfita wiazanke nie koniecznie cenzuralnych slow. Czasy sie zmienily....
Do psychiatry w pierwszej kolejnosci skierowalbym ludzi ktorzy krzycza na ludzi. Po ostatnich krzykach zaniosłem wypowiedzenie i poszedlem do innej firmy. Nie jestem już typowym pracownikiem produkcyjnym. Teraz pewnie bym sie gotowal na hali w Samaszu, a teraz tu gdzie jestem pracuje w mniejszym pomieszczeniu w którym mam ustawioną temperaturę 22*C :-) Plusy: - lżejsza praca w lepszych warunkach - lepsza płaca za lżejszą pracę - nie robię kilometrów na hali - nikt na mnie nie krzyczy - nie czuję się jak bydło i nie czuję pogardliwych spojrzeń biurowych ( w Samaszu patrzą jak na brudasa) - biurowi w obecnej firmie są zupełnie innymi ludźmi niż w Samaszu ( nauczeni są kultury ) - nie ma żadnego problemu z urlopami (dzwonię nawet 5 min przed rozpoczęciem pracy i informuję, że chce urlop) - na umowie mam rzeczywistą płacę, a nie najniższą jak w Samaszu Z perspektywy czasu to była bardzo dobra decyzja. Podsumowując, ludzie z którymi pracowałem w Samaszu są w porządku..... tylko władza ujowa która niszczy dorobek tych 35 lat :D
Normalnie opisałeś wszystko co mógłbym sam podać jako powód zwolnienia, także odrazu przeproszę za POWTÓRZENIE. Ja się z kolei zwolniłem po groźbie zwolnienia cytuje (usunięte przez administratora) z roboty." z słów jednego z mistrzów, jak to jeszcze było w Białymstoku. Nie dość, że jestem zmęczony robotą, staram się jak mogę by było wszystko dopracowane pod ostatni guzik, to w nagrodę od majstra dostaje laurkę w postaci uczepiania się: (tu dam przykład taki obrazowy) dosłownie tego że krzywo krawat założyłem, nie na odwrót, nie inny kolor, nie że w dresach przyszedłem, tylko że krzywo założyłem, i to był powód groźby zwolnienia z pracy, sorry że nie jestem maszyną :( i się zdarzy błąd jeden na miesiąc albo rok. Czyli oprócz tego że się wystarczająco stresowałem, żeby wszystko było git (taki niestety jestem, bardzo sumienny i skrupulatny) to jeszcze mnie majster dał mi tak naprawdę duże chęci na zwolnienie się z tego zakładu. Bardzo Ci teraz dziękuje Panie Mistrzu, Dzięki Tobie mam: - lżejszą pracę za większe pieniądze - jeszcze bliższy dojazd niż miałem wcześniej (a nie wspominając o zabłudowiu) - przełożeni traktują mnie z szacunkiem - Kasa nie jest wirtualna i dawana od widzimisia (premia uznaniowa, Współczynnik i inne tego typu bzdury), tylko co do grosza wiem ile mam: i jak przepracuje 10 godzin to mam X, jak 11 to X + 1 - ZERO PROBLEMÓW Z URLOPAMI, kiedy chce, mimo że załoga jest z 10 x mniejsza. DZIĘKI MISZCZU :D
Napewno sranilczyk bo to jest chodzacy kawal (usunięte przez administratora) i prostak won na rynek majtki sprzedawac majtku zasrany
Tak napewno to chodzi o tego fałszywego zakłamanego byłego spawaczyka i ja przez tą gniii.ę zrezygnowałem z pracy i przeprowadzki do zabidowia .gadali na piotrka chrabąszczka .moze i prosty hamowaty ale nie tak falszywy jak wiadomo kto
Niestety pudło. Jeszcze wrócę do mojego posta bo mi moderatur zacenzurował, całe słowo, bo zapomniałem zacenzurować ręcznie. Więc dla formalności powtórze: (usunięte przez administratora) Ale widzę, też że nie tylko na moim dziale był problem z kadrą zarządzającą. O czym to świadczy? A może to zmowa pracowników tylko, a tak naprawdę biedni mistrzowie są krytykowani, za wykonywanie własnej pracy? Dziwny zbieg okoliczności... Wniosek ? Po prostu tak to jest jak się premiuje osoby, które nie są odporne psychicznie i jednocześnie panicznie boją się stracić taki wielki awans i zrobią dosłownie wszystko (łącznie z mobbingiem w pracy), aby ze stołka nie spaść, bo poczuli kasę i stanowisko. Rozwiązanie? Albo zatrzymanie kadry i zrobienie im badania psychologicznych, wysyłanie na szkolenia z zakresu zarządzania personelem (na prawdziwe szkolenia, ze zdanym egzaminem, a nie na lipny wyjazd gdzie tylko chleją w hotelu a na spotkaniu robią parafkę pod obecnością i już). Albo Zatrudnianie ludzi z zewnątrz z gotowymi kwalifikacjami (nie po zawodówce). Jeszcze istnieje ostatnia alternatywa, to wszystko się dzieje za zgodą najwyższych władz, bo nie wierze, że tego nie czytają. Tylko co sobie myślą? Że ludzie mają dobrze i od tak sobie wymyślają bzdury na przełożonych, a jeszcze kilkadziesiąt osób im przytakuje(lajki pod postami), a jeszcze trzeba policzyć te osoby, które nie znają tego portalu, które pewnie zgodzą się z zamieszczonymi tutaj postami.
Około godziny 15.20 jakieś 1.50 metra od miejsca spawania 36°c. Gdzie są ku..A obiecane wiatraki
Nie ma i nie będzie:p.Ciekawie czy są jakieś przepisy dotyczące dopuszczalnej maksymalnej temperatury do pracy.Ponad 30° na hali to trochę przesada okna dachowe dalej nie otwarte i cyrkulacja powietrza jest niemal zerowa;(
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w SAMASZ?
Zobacz opinie na temat firmy SAMASZ tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 100.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w SAMASZ?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 68, z czego 14 to opinie pozytywne, 17 to opinie negatywne, a 37 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy SAMASZ?
Kandydaci do pracy w SAMASZ napisali 3 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
