Dzisiaj w godzinach popoludniowych bylam na zakupach w delikatesach na ul Teatralnej w Nowej Rudzie nie kupowalam dużo ale miałam trzy rzeczy i przy kasie wyszlo mi zapłacić 11 zł z groszami Pani przy kasie dałam 100 zł bo nie miałam inaczej a ta Pani ze mi nie wyda a ja ze nie mam inaczej i wyskoczyła do mnie z buzia i powiedziała ze to ja powinnam miec drobne jak ide do sklepu strasznie mnie zaatakowala gdzie bylam w szoku naprawde...od kiedy jest taki przykaz ze musisz miec drobne jak idziesz na zakupy...ta Pani powinna sie troche zastanowić jak zwraca się do klienta ponieważ to nie jest wina klienta ze w kasie nie maja drobnych! I tej Pani przydało by sie szkolenie z obsługi klienta takie zachowanie pracownika nie jest dopuszczalne.
Proponuję zapoznać się z art.535 KC . Na nas klientach spoczywa obowiązek zapłaty ceny. Sprzedawcy równie dobrze nie interesuje że nie ma Pani odliczonej kwoty. Nie ma obowiązku mieć pieniędzy na wydawanie reszty.
Witam . Czy może mi ktoś wytłumaczyć w jaki sposób w tej firmie liczy się dni urlopu. Bo ja już jetem głupia.Jak ja idę na urlop to od poniedziałku do niedzieli to wykorzystuje siedem dni , a jak idzie córka kierowniczki to od poniedziałku do niedzieli wykorzystuje pięć dni ( bo soboty i niedzieli się nie wlicza). Pytałam regionalnej , ale ona nie wie . Napiszcie jak jest u was?
To musisz zobaczyć ile godzin masz wpisane na wniosku urlopowym teoretycznie sobota i niedziela się nie wliczają ale może być tak ze sobotę tez masz wliczona . Musisz zobaczyć czy za ten tydzień masz wpisane 40 h (5 dni ) czy 56 (7 dni )
Czy to prawda, że w niektórych sklepach nie mają magazyniera i kasjerka musi jednocześnie wykładać towar?
Czy zdarzają się nadgodziny w DELIKATESY CENTRUM?
Nie mamy czym umyć rąk,mydło trzeba przynieść z domu
To racja. Zero mydła i papieru toaletowego a jeśli już jest to najtańszy twardy itp. Na dziale mięsnym tajtanszy płyń którego trzeba użyć Pół butelki aby umyć porządnie kuwety od mięsa. To samo z płynem do szyb.
Napisali tak aby zachęcić do pracy a jak przychodzi co do czego to nie ma nic. Na święta Bożego Narodzenia dają czekoladę i kartę podarunkową ok. 300zł Nie ma nawet paczek dla dzieci. Wstyd Pracy też nie polecam wogóle brak poszanowania dla pracowników, brak wsparcia pomocy, podział lepszy gorszy itp.
Całą rozmowa przebiegła w miarę szybko zaczynając od podejścia do trzech panów którzy pierwsi się nie przedstawili ani dzień dobry nie odpowiedzieli to dziwna rozmowa bo praktycznie szkole nie ma trwać dwa tygodnie mogą wysłać nawet do 100 km od miejsca zamieszkania to kierownicy nie wiedzieli co to jest książeczka sanepidu pytanie o kwestie finansowa to odpowiedź a ile by pani chciała zarobić praca od pn do sob i jedna niedziela wolna a wynagrodzenie 1450 zł
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
Czy w DELIKATESY CENTRUM pracuje się na open space?
Czy nowo zatrudnione osoby w DELIKATESY CENTRUM otrzymują od pierwszych dni umowę o pracę?
Dzisiaj w godzinach popoludniowych bylam na zakupach w delikatesach na ul Teatralnej w Nowej Rudzie nie kupowalam dużo ale miałam trzy rzeczy i przy kasie wyszlo mi zapłacić 11 zł z groszami Pani przy kasie dałam 100 zł bo nie miałam inaczej a ta Pani ze mi nie wyda a ja ze nie mam inaczej i wyskoczyła do mnie z buzia i powiedziała ze to ja powinnam miec drobne jak ide do sklepu strasznie mnie zaatakowala gdzie bylam w szoku naprawde...od kiedy jest taki przykaz ze musisz miec drobne jak idziesz na zakupy...ta Pani powinna sie troche zastanowić jak zwraca się do klienta ponieważ to nie jest wina klienta ze w kasie nie maja drobnych! I tej Pani przydało by sie szkolenie z obsługi klienta takie zachowanie pracownika nie jest dopuszczalne.
artykuł 535 kodeksu cywilnego. sprzedający nie ma obowiązku wydania reszty. myślisz że ile pieniędzy jest w kasetce? na start 500zł czego w bilonie moze z 200zł. przyjdzie 3-4 osoby takie jak Ty i nie ma pieniedzy w kasetce. sklep to nie bank! nauczcie się tego w końcu. a najgorsi są klienci którzy maja np 20 zł a specjalnie dają 100zł za zakupu wynoszące kilka złotych ponieważ chcą rozmienić. i tłumaczenie że się właśnie wybrało z bankomatu nie jest żadnym wytłumaczeniem ponieważ bankomat wydaje też kwoty mniejsze i można bez problemu wybrać np 20 zł albo 50zł, szanujmy się! praca w handlu jest bardzo ciężka a klienci myśla że wszystko im wolno i traktują kasjerki jak śmieci. wy zwracajcie się do kasjerek z szacunkiem oraz starajcie się płacić mniejszymi nominałami za tak niewielkie zakupy a i kasjerki będą milsze.
Brak drobnych też nie jest winą kasjerki. W kasach mamy ograniczoną ilość pieniędzy i wystarczy, że przyjdą dwie osoby płacąc stowka za drobne zakupy i jesteśmy załatwione. Postawa kasjerki mnie nie dziwi za to Pani polecam więcej empatii i myślenia bo sklep to nie bank.
Jesli pani byla rano i zaplacila 100 to sie nie zdziwie ze naskoczyla bo rano klient ma miec wyliczona gotówkę.. I nie musi pani wydawac... I to nie wina kasjera.. Dawno temu te mi babcia 200zaplacila a miala wode i bulke powiedzialam jej ze nie wydam ma przyjsc sobie pozniej
okej może i ta pani źle postąpiła unosząc się ale bardzo często zdarza się tak że ludzie po prostu przychodzą rozmienić pieniądze do sklepu to nie poczta ani bank !!!!!!!!!!!!!
Nie dziwie sie jej bo klienci przychodza rozmieniac kase, mowia bezczelnie ze nie maja drobnych a widac w portfelu , poza tym to nie interes kasjerki miec drobne tylko kierownik powinien zapewnic drobne na caly dzienn
Rzeczywiście, kasjer nie ma obowiązku rozmieniać pieniędzy. Masz pełną rację. A Ty jesteś pracownikiem DELIKATESY? Jeśli tak, to możesz powiesz, czy polecasz tę pracę i dlaczego?
Poczytaj sobie ustawę. Niewiedza skutkuje tym, że jesteś rozżalona. I niestety lub bardzo dobrze - tak, kasjerka miała rację. Ty kupując za gotówkę musisz mieć wyliczone pieniądze. Oni nie muszą Ci wydać jeśli nie mają drobnych. Od dawna jestem klientem różnych sieci i noszę dwa portfele - jeśli chcę zapłacić gotówką. Zatem zanim zaczniesz pisać (usunięte przez administratora) na forum najpierw się doucz.
Klienci sami sie przyznaja,ze przyszli rozmienic.Ba czasem w kasetce mam 5 zl dwie zlotowki triche drobnych i to wszystko ...
Myli się pani i to bardzo jest paragraf ze to klienci mają miec wyliczone i jest na to paragraf
Jest ustawa ze do sklepu powinno.sie isc z wyliczona gotowka. Jesli nie masz drobnych ma prawo ci odmowic obslug.
Pani nie powinna krzyczeć ale to klient powinien mieć drobne żeby zapłacić taki jest przepis pozdrawiam
Tylko w ustawie jest, ze to klient musi mieć drobne nie każdy jest w stanie mieć przygotowana kasetkę w bilon gdzie o 6 rano każdy daje 100 zł.
Teoretycznie pani sprzedającą miała rację bo to klient powinien mieć wyliczone a kasjerka nie jest jej obowiązkiem wtedy wydać reszty
Akurat Pani ma rację. Ale owszem nie powinna tak wyskoczyć. W prawie jest taki punkt że to konsument powinien mieć wyliczone pieniądze za kupywane towary. Sklep może wydać resztę ale nie musi. Tak jest w prawie. Niestety. Ale zgadzam się z Tobą że relacja Pani była nie potrzeba mogła grzecznie Ci powiedzieć że nie ma jak wydać i czy mogłabyś pójść rozmienić albo zapytać innych klientów.
Kasjerka miała rację. Wg prawa to klient musi mieć odliczone pieniądze za zakupy. Proszę sobie doczytać
Klient ma obowiązek mieć odliczoną gotówkę za kupowane towary. Wydawanie z wyższych nominałów nie jest obowiązkiem, kiedy w kasie nie ma drobnych. To jest w przepisach, także zamiast szczekać, polecam najpierw się doinformować.
Też mnie to zastanawiało, bo kilka razy miałem takie sytuacje i mówiłem, że mi drobne na drzewie nie rosną. Więc poczytałem na ten temat, no i niestety, ale miała rację. To klient ma mieć wyliczone, a nie sklep drobne na wydawanie.
Obowiązkiem klienta jest mieć odliczona kwotę za zakupy. Sklep to nie bank że może sobie rozmienić. To co klient da tak ma Kasjer w kasetce. Kilka osób po 100zl i już nie ma jak wydać.
Tak właśnie jest, czytałam o tym, jakiś czas temu zmieniły się przepisy i jeżeli kasjer nie ma wydać to może odmówić, oczywiście zależy z jakiej kwoty bo czasami jest tak że ktoś płci za rachunek 5zl i daje 200 to jest przegięcie
Według prawa to klient ma obowiązek mieć określoną sumę pieniędzy. Wydawanie reszty jest obligatoryjne.
Droga Pani Klient przy tak małych zakupach powinien mieć drobne albo zapłacić kartą. Kasjer nie ma obowiązku wydać Pani z tak dużej kwoty. I to zapisane jest w ustawie proszę sobie poczytać.
Delikatesy centrum Gdów... Kasjerki są niemile nie potrafią powiedzieć dzień dobry, dziękuję do widzenia. Gdy kasują nie potrafią zakupy podawać klientowi jak należy czyli nie rzucac nim. Na wędlinach zamiast obsługiwać Panie zaczynają pogawędkę śmiech w trakcie obsługiwania natomiast klient musi czekać aż zakończą rozmowe. Kierowniczka i zmianowi tego nie widzą?
Bardzo dziwne rzeczy piszesz..... Ja wiele razy spotkałam się z odmową kasjerek, przyjęcia kwoty 20 zł nazbieranych w nominałach 50, 20, 10, 5, 2, i 1 groszy, bo są jej nie potrzebnie.... Też pracowałam w handlu, i wiem że, drobne zawsze się przydadzą, czy jest to sklep z ciuchami czy spożywczy ....
Pani miała rację,bo w świetle prawa to klient ma mieć wyliczoną kwotę do zapłaty lub w takiej sytuacji zapłacić kartą. Nie jest obowiązkiem sklepu posiadać w kasie drobne lub pozbyć się wszystkich,bo ktoś płaci 4 zł i daje 200 zł. Trochę wspólnego szacunku i zrozumienia i nie zaszkodzi,ale w dzisiejszych czasach ludzie już tego nie potrafią.
Proponuję zapoznać się z art.535 KC . Na nas klientach spoczywa obowiązek zapłaty ceny. Sprzedawcy równie dobrze nie interesuje że nie ma Pani odliczonej kwoty. Nie ma obowiązku mieć pieniędzy na wydawanie reszty.
Mam pytanie czy ktoś z województwa kujawsko pomorskiego .Pracuje na mięsnym i czy macie takie stanowisko jak kierownik działu lady mięsnej .Bo i nas to znieśli tak stwierdziła nasza kierowniczka a podpisywałam aneks i mam tylko pracownika obsługi lady .
Witam . Czy może mi ktoś wytłumaczyć w jaki sposób w tej firmie liczy się dni urlopu. Bo ja już jetem głupia.Jak ja idę na urlop to od poniedziałku do niedzieli to wykorzystuje siedem dni , a jak idzie córka kierowniczki to od poniedziałku do niedzieli wykorzystuje pięć dni ( bo soboty i niedzieli się nie wlicza). Pytałam regionalnej , ale ona nie wie . Napiszcie jak jest u was?
Wydaje mi się że weekendów się nie wlicza więc powinnaś mieć od poniedziałku do pt "U" a sobota i niedziela "W"
Wszystko zależy jak masz ułożony grafik. Jeśli masz 7 dni pracujących w grafiku to masz 7 dni urlopu, a jeśli na 7 dni masz 3 pracujące to masz tylko 3 dni urlopu.
A ogóle jest problem z urlopem w firmie? Czy raczej dają go od ręki i nie robią problemu z terminem?
To musisz zobaczyć ile godzin masz wpisane na wniosku urlopowym teoretycznie sobota i niedziela się nie wliczają ale może być tak ze sobotę tez masz wliczona . Musisz zobaczyć czy za ten tydzień masz wpisane 40 h (5 dni ) czy 56 (7 dni )
Firma która zwalnia ludzi z dnia na dzień , nie ważne czy to pracownik z lady , regionalna czy dyrektor , zero szacunku do ludzi powinni wszyscy odejść z dnia na dzień i niech staje na ladę właściciel
Ile zarabia sprzedawca kasjer w DC?
Wróciłam z zakupów w delikatesach przy ulicy Mickiewicza 20 na Pogórzu. Pani nie pytała ani klientów przede mną ani mnie o DeliKarte. Uważam że powinno to należeć do ich obowiązku żeby zapytać
W Delikatesach pracuję od początku. Zarobki najniższa krajowa. 3010 brutto. Premia może być max 500zł brutto jeśli dany sklep wyrobi obrót i straty. Każdy dział ma swoją pulę. Jeśli ktoś z innego działu nie wyrobi a też (usunięte przez administratora) na sklepie to i tak nie dostanie premii. Nie sprawiedliwie to podzielili. Ciągle wymyślają nowe plany działań. Ta firma schodzi na psy. Gdyby nie atmosfera w sklepie już dawno by mnie tu nie było.
Nie dajcie się nabrać na to co piszą w ogłoszeniach .Miła atmosfera itp,itd.Z własnego doświadczenia wiem że żyły sobie wyprujesz a i tak nikt tego nie doceni i prędzej czy później Ci podziękują.Jest dużo innych miejsc pracy a DC to jedna wielka ściema i dawno ktoś powinien się zająć tym co tam się wyprawia i jak się wykorzystuje pracowników .
No to słabo jak nikt nie docenia. Sądząc po Twoim wpisie. Dwa lata mijają i nic się nie zmienia. To może warto o tym pogadać z szefostwem? Może wtedy coś się zmieni?
Ja mam pytanie. Wypłatę na umowę zlecenie dostaje się kiedy?
Delikatesy Centrum Kutno,praca straszna,ciężka, kobiety dzwigaja wszystko same ,mało ludzi do pracy ,kierownictwo nie upomina się o swojego pracownika.Straszny mętlik, połowa ludzi nawet nie dostala kart świątecznych.Dziwne,to wszystko,nikt nic nie mówi.Kierowniczki obojętne.Nie polecam tam pracy,każdy kto przychodzi zaraz odchodzi.
Hej a które delikatesy? Barlickiego ? Ja tez przymierzam się do pracy tam ale po takich komentarzach zaczynam sie zastanawiać..
Ja pracuję w Delikatesach Centrum na Andrzeja struga57 i nawet przez moment nie żałowałam super atmosfera super ludzie tam pracują nie zamieniła bym tej pracy na żadną inną
A wynagrodzenie też jest takie super, skoro nie żałujesz że tam pracujesz? :-) Może podasz widełki ile się zarabia na kasie w tym sklepie?
Cześć wszystkim! Jak wyglada praca regionalnej ? Jakie auto, podstawa premie? Będę wdzięczna za odpowiedz !
Nie rozumiem dlaczego taka regionalna jest na takim stanowisku gdyż ciągle miesza miedzy pracownikami.Zamiast angażować ludzi do pracy to zniechęca.
Delikatesy centrum w Kamionce Wielkiej bardzo miła obsługa klijenta wszystko tak jak powinno być polecam
Każdy przy zdrowych zmysłach powinien omijać tę dziadowską firmę z daleka. (usunięte przez administratora) wyzysk za minimalną krajową. Nie przestrzegają przepisów prawa pracy. Firma tylko dla desperatów, ewentualnie kogoś, kto chce sobie dorobić z nudów
Dorabiać z nudów w miejscu, gdzie według Ciebie przepisów nie przestrzegają? Ogólnie to jakie masz dokładnie na myśli?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w DELIKATESY CENTRUM?
Zobacz opinie na temat firmy DELIKATESY CENTRUM tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 24.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w DELIKATESY CENTRUM?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 14, z czego 0 to opinie pozytywne, 12 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy DELIKATESY CENTRUM?
Kandydaci do pracy w DELIKATESY CENTRUM napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.