Opinie o CCC
Czytam wszystkie komentarze - te z 2015 roku i dziś... Opinie są TAKIE SAME!!! Nic się nie zmieniło i nie zmienia! Wyzysk jest taki sam! Pan prezes w każdym wywiadzie podkreśla jak to pracuje na swój sukces i że ma pieniądze więc może mieć wszystko co chce! Szkoda, że dostał swój sukces dzięki pracownikom, którym daje co miesiąc jałmużnę a nie wypłatę! Praca bardzo ciężka - codzienne przekładanie salonu, nawet czas na obsługę klientów nie ma! Wymaga się od nas mnóstwo rzeczy a płaci się jak najmniej! Jeszcze trochę i wszyscy będą omijać tą firmę szerokim łukiem! Wcale się nie dziwię Klientom, którzy nie chcą kupować tych chińskich bubli, które rozklejają się po jednym dniu! Wszystko tanim kosztem! Buty bubel, ale to my mamy świecić oczami przed ludźmi za ich słabą jakość!!! Skandal!!! Panie prezesie - może czas zadbać o tych szarych pracowników, którzy jednak pracują po 12 a nawet 15 godzin ( co jest niezgodne z kodeksem pracy ) a nie po 16 do domciu na ciepłą kanapę i do pokoju całego wytapetowanego banknotami!!! SKANDAL! Tfuu...
Takie są realia w PL, po co bierzesz w takim razie pracę w takim miejscu i na takim stanowisku, gdzie z góry wiadomo, że to będzie (usunięte przez administratora) Praca w sklepie, na kasie..to przecież praca prawie najniższego sortu
Po dość wymagającej rekrutacji (szczególowe pytania, ale ogólnie miło) udalo sie dostac do pracy w biurze w Warszawie. Sporo pracowałem w mordorze, a tutaj jest ok - ludzie i klimat.
Super! W pierwszej kolejności wypadałoby Ci pogratulować. Tym bardziej, że - jak sam zaznaczyłeś - rekrutacja w CCC była dość wymagająca. A jakie, oczywiście w przybliżeniu, wynagrodzenie zaoferowali Ci tam na początek? Już dość atrakcyjne?
Praca w jednym z Warszawskich sklepów. Atmosfera w porzadku, kaska zawsze na czas. Zrezygnowałam bo znalazłam pracę bliżej domu.
Brak odpowiedzi po procesie rekrutacyjnym mimo obietnicy odpowiedzi niezależnie od wyniku. Sama rozmowa niezbyt przyjemna z rodzaju przesłuchań. Mowa o pracy w oddziale biurowym w Warszawie.
Rozmowa przeprowadzona była super, wręcz chciało się od razu iść do pracy. Uśmiech i przyjazne nastawienie, niestety tylko podczas tej rozmowy...
Pytania dotyczyły tego czy jestem klientą sklepu, czy mam od nich buty i musiałam krótko przekonać kierwonika że to właśnie ja nadaję się do pracy tam.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
Czy jest to praca dla studentów? I czy są jakieś zniżki na buty dla pracowników?
Mam wrażenie, że niektórym generalnie nie pasuje praca i dlatego narzeka. Dla mnie praca jest dobra, polecam.
Pani ze sklepu wzorcownia ccc wloclawek imie Emilia jest nieuprzejma drze sie na klientów. Nie potrafi obslugiwac. Stoi w sklepie nie za pensje lecz za kare. Klienci nie sa poinformowani tak jak nalezy o promocjach.
Obsługa okropna! Ostatni raz robie tam zakupy
W takiej pracy liczy się przede wszystkim to coś czego oczekuje od pracownika firma. Dar do sprzedaży!!
Czytam wszy
Witam, ile zarabia Kierownik Sklepu w Warszawie?:)
Wyzysk, wyzysk i jeszcze raz jeden wielki wyzysk. 12 godzin pracy kilka dni pod rząd, człowiek jak zombie - jeden dzień przerwy i znów do pracy, cały obolały bo jak tu wypocząć po takim wysiłku przez jeden dzień? 30 minut przerwy na cały 12 godzinny dzień pracy! albo 2 x po 15 - jak tu obiad zjeść - w CCC w Atrium Reducie na zapleczu nie ma ani lodówki ani mikrofalówki, tylko pożal się boże czajnik i woda. Jeżeli rozważasz pracę w CCC, bo dają tam umowę o pracę to może lepiej się zastanów, czy chcesz narażać swoje zdrowie (plecy po tylu godzinach pracy niesamowicie bolą, kolana, maksymalne zmęczenie) i mieć za to płacone 1500 na rękę. KTO PRZEŻYJE W WARSZAWIE ZA 1500?! Ludzie, szanujcie się, swoje zdrowie, już w każdym innym sklepie więcej ci dadzą na rękę! Tyrasz jak wół, ludzie cię traktują jak (usunięte przez administratora) bo przecież klient nasz pan - premii nie ma, bo kradną buty - za to odliczają z pensji. No bo ty tam musisz być wszystkim - i ochroniarzem też, i sprzątaczką, najlepszym doradcą obuwia jak w jakimś drogim butiku. Brak możliwości rozwoju, tyraj polaczku, tyraj...
Ojj dziewczynki, za niedlugo bedziecie sie szarpaly o prace w ccc. Od 15 kwietnia 2017 wszystkim przychodza aneksy do umowy, a gwarantuje ze w innej branzy tego typu takich pieniazkow nie zobaczycie. Trzeba ta prace zrozumiec, jak kazda inna. Parcie na sprzedaz bo z tego jest premia. W tym roku firma zaszalala z podwyzkami, za niedlugo uslyszycie
Mamy 18.04.2017 i jakoś radości pracowników na forum nie widać. Ile dali tej podwyżki. W dniu dzisiejszym do kilku sklepów w moim mieście pojawiło się ogłoszenie w sprawie pracy. Czyli co? Teksty o podwyżkach nie zatrzymały tych co złożyli wypowiedzenia. Nadal szukają na 1/2 i 3/4 etatu. Mam na myśli kujawsko-pomorskie. Widać jakiś pracownik/oblatywacz forum reklamuje prace w CCC. Nie zapomnę tych szkoleń jak dokręcać pracownikom śrubkę, jak osiągnąć wynik kosztem zdrowia psychicznego i fizycznego pracowników. Myślę, że zdecydowana większość byłych pracowników (zwłaszcza tych wieloletnich) nie wróciła by do CCC gdybyście podwoili wynagrodzenia. A nie sądzę żeby dali więcej niż 20% podwyżki. Wystarczy że zwiększą miesięczne cele sprzedażowe, ograniczą ilość pracowników to jeszcze na tym zarobią i podwyżki będą pozorne.
Nic, zobaczymy w czerwcu mamy pierwsza wyplate z nowa stawka, osobiscie otrzymalam 400zl podwyzszonej podstawy + 200zl stazowego. Plan na ten miesiac mamy na bank wyrobiony, wiec licze na calkiem przyzwoita premie.
chyba w jakimś Pcimiu Dolnym taka mała podwyższka. U mnie, jesli doliczyć stażowe, wyszło 500zł więcej, no i premie też sie zdecydowanie poprawiły
Niestety muszę się zgodzić z przedmówcami. Pracuję w CCC 4 miesiąc i jest naprawdę ciężko. Od lutego kiedy pracuję odeszło około 15 osób. Jest nas mało więc generalnie jest duży zapierdziel przez co trudno i upilnować klientów którzy mają nieodpartą chęć niszczenia pudełek i wsadzania pudełek czy butów w złe miejsce. Wielu z nich śmieci więc musisz się bawić w sprzątaczkę i po nich sprzątać bo dorośli ludzie oczywiście nie potrafią po sobie posprzątać. Ciągle jesteś na nogach co jest męczące, rozmawiać z pracownikami za bardzo nie możesz, stać również nie możesz. W wymiarze godzin 12h jest tylko pół godziny przerwy bądź dwie przerwy po 15 minut co jest zupełnie niewystarczające by coś zjeść. Czasem ma się 12h po dwa dni pod rząd będąc na 3/4 etatu jak ja. Płaca jest bardzo niska jak na taką pracę gdzie musisz się bawić w człowieka orkiestrę i pełnić funkcje kilku osób naraz. Szczególnie przy zapierdzielu obecnym przy promocjach. Kierowniczka na początku była niemiła w stosunku do mnie ale ostatnio się to zmieniło. Ekipa ogólnie fajna bo głównie pracują młodzi jak ja (Mam 21 lat). Mam zamiar w najbliższym czasie zmienić tę pracę i poszukać pracy w moim zawodzie bo praca w CCC za taką pensję przy takim zakresie obowiązków i wszechobecnej nudzie i monotonii jest zdecydowanie za niska.
Prawdą jest że ludzie robią rozpierduchę i ty łazisz jak kretyn. Pracuje od 3 miesięcy i zazwyczaj tak się dzieje że ja zasuwam i sprzątam. Obsługiwać klientów trzeba, dostawę przyjąć i najlepiej wyłożyć na salon w ten sam dzień. 3/4 etatu to ja mam akurat fajny grafik mało godzin i nie zdarza się bym na przerwę nie poszła i nie pracuje po 12 godzin. Chyba, że ktoś dopracowania lub nadgodziny chce.
Dziewczyny, a czego wy oczekujecie pracując w sieciówce? Myślicie że dostawy same magicznie wyjeżdżają na sklep już rozpakowane, a w wolnej chwili można się legnąć na pufie? Widziałyście by pracownicy, dajmy na to, Reserverdu siedzeli sobie na jakichś krzesełkach i czekali aż ktoś za nich porozwiesza ubrania? No właśnie... Wspomniałaś Nekros ze masz dwa dni pod rząd po 12h - ale za to masz dodatkowe dni wolne w ciągu tygodnia, coś za coś, godziny trzeba wyrobić.
płaca to 1960 netto za cały etat
@Kira, rzeczy, które opisujesz brzmią niepokojąco, pytałam właśnie jak to jest z tym systemem pracy i potwierdza się informacja, że brakuje dni wolnych. Negocjowałaś to kiedykolwiek z kierowniczką? Chciałam jeszcze zapytać czy opisujesz aktualny stan w CCC bo brzmi to, tak jakbyś pracowała w sklepie już jakiś czas temu?
Czy ktoś z Was mógłby opisać CCC jako pracodawcę, odnosząc się do własnego doświadczenia?
Lepiej sobie daruj. Totalny brak ładu. Dziś zatrudniają i dają awanse a po miesiącu ogarniaja że mają za duże koszty i zwalniają albo degradują.
Kurde, a u mnie ekipa od półtora roku prawie niezmienna, odeszły ze 3 osoby na własne życzenie :D
Pracowałam kilka lat,zaczynając od pół etatu ale zawsze było mnóstwo nadgodzin do odbioru oczywiście 1h za 1h .Grafik był rozdawany zbyt późno,czasami pracowałam 5 dni w tyg.po 12 godzin,bo nie było ludzi do pracy.Nawet jak już miałam etat to pracowałam więcej godzin,które potem również były oddawane 1h za 1h co jest niezgodne z prawem.Kierowniczka wiecznie nadąsana stała nade mną jak kappo i patrzyła na ręce.15 min przerwy na 12 h,czasami pracowałam po 16 godzin bo była zwózka.Za godziny nocne też oddawali 1h za 1h.Przekładanie towaru,bez przerwy na nogach i to w tempie bo byłam wiecznie poganiania i ciągle za wolno robiłyśmy.Trzeba było być pod telefonem,bo grafik był zmieniany bez przerwy.Brak szacunku do pracowników a jak ktoś się postawił,nawet jak miał rację to kierowniczka po nim jeździła.W salonach kazali pracowników czyścić fugi szczoteczkami do zębów!Skargi są lekceważenie,nawet te zgłaszane wyżej ponad regionalnych,którzy sami dają przyzwolenie na łamanie praw pracowników.Obstawiaja swoich ludzi na stanowiska kierownicze,żeby mieć pełną kontrolę nad salonami.Żeby plan był wyrobiony kierownicy przesyłają swoich znajomków żeby kupowali buty jak niewiele brakuje do planu miesięcznego a potem oddają buty.Massssakra co się tam wyrabia!
@smutek, zmiany 12 godzinne zgodnie z prawem pracy mogą być zaoferowane przez CCC, tylko obowiązuje wraz z nimi dzień wolny bądź dwa. W Twojej wypowiedzi nic takiego nie zostało wspomniane czy w takim razie w sklepach CCC jest inaczej?
Szukaja fra*erow, ktorzy bede przychodzic na popoludniowe zmiany i zostawac do 23. Nie licza sie z zyciem prywatnem, zr sie ma rodzine. Dla nich ludzie to roboty!
To nie biuro tylko sklepy w centrach handlowych. Zaskoczony, że są otwarte do 22/23? Gdzie takich (usunięte przez administratora) sieją?!
Bardzo poniżająca praca. Pracowałem pół roku w CCC Atrium Reduta w Warszawie. Jesteś tam : sprzątaczką, magazynierem, ochroniarzem, kasjerką, doradcą. A na zapleczu nie ma ani lodówki ani mikrofalówki - Przerwa 30 minut, gdy pracujesz 12 h to za mało, tym bardziej, że jest to praca fizyczna, stojąca - ciepłego posiłku nie zjesz, jeżeli przyniesiesz swój a pensja za mała by codziennie chodzić na górę i kupować w gastro posiłki. Bardzo kradną tam buty, bo po prostu nie jesteś w stanie upilnować tego - za co idzie brak premii - bo ucinają nam od kradzieży. Jesteś traktowany jak śmieć, kierowniczka się na tobie wyżywa - np. miałem chory pęcherz, i gdy poprosiłem, by wyjść tuż obok do apteki po tabletki to się na mnie obraziła - ba, za często też nie można było chodzić do toalety bo kierowniczka chodziła za tobą i wywoływała cię na salon. Ciężka praca nie warta tych groszy. Szanujcie swoje zdrowie, bo jak nie wy to kto? Po 12 h pracy budzisz się cały obolały a tu znów musisz wstać na kolejne 12 godzin... Jeden dzień przerwy to za mało, bo po tej robocie nie ma się siły wstać z łóżka.
Pracuję 2 lata w salonie w Warszawie. Nie narzekam, ani na pensję ani na formę pracy. Nie jest niespodzianką, że jest to praca stojąca, dziwne jest spodziewać się czegoś innego. Max wymiar godzin pracy na jedną zmianę to 12h. Nikt nie zostaje po godzinach, nasza praca kończy się z wyjściem ostatniego klienta także jest to max 10 min po zamknięciu sklepu. Grafik elastyczny w miare możliwości kadrowych. Zaplecze socjalne bardzo skromne. Pensje dobre. Nie mam dużego rozeznania w pensjach innych sieciówek ale w większości jest to zależne od obrotu sklepu. Tak też jest u nas, a więc max można wyciągnąc 1900zł podstawy bez premii na etacie. Premie o 100 do 1300 brutto. Przy czym ta najwyzsza nie jest w cale tak trudna do zdobycia. Zakres obowiązków szeroki ale jeśli ktoś liczy na 12h pracy bez żadnych zadań to polecam zostać mimem na starówce.
Małgo22 gdzie ty taki salon znalazłaś, to co piszesz jest tak niewiarygodne że mam wrażenie jakbym bajkę czytała. Praca lekka nie jest - fakt. Max. 12 h- hmm, (przecież 12 nie można tylko "wybrani") grafik elastyczny - pewnie zależy dla kogo. ( Chętnie się przeniosę ). Elastyczność grafiku polega na tym, że układa go osoba która sobie z tym nie radzi twierdząc że inaczej się nie da, bo akceptuje go "ktoś" kto nie ma zielonego pojęcia o tym co się na salonach dzieje. Że niby jakieś wytyczne z góry itp. ( wykresiki i tabelki kuźwa ) przy 3/4 dopracowania za grosze. Kiero jak nie wie co powiedzieć to zasłania się regio i tak w kółko. Jak się cudem uda premię wypracować do dowalą inwentaryzację i po sprawie. Organizacja na salonie ma być perfect, nigdy do końca nie wiesz kiedy wpadną na pomysł np. zwózki. Niestety mimo wielkich chęci praca w ccc jest bardzo trudna, po zmianach w zarządzie jest dramat ( skąd oni tych ludzi wzięli ). Firma spada na psy, żadnych punktów motywacyjnych. Jak i czym oni chcą zachęcić pracowników - nie wiem. Pozwalają odchodzić ( albo zwalniają ),starych sprawdzonych pracowników myśląc że "nowy" przyjdzie i będzie zap........., jak się "nowy" trafi to szybciej zmyka niż przyszedł. Motto salonu: oraj oraj się zaoraj.... Owszem, czasem bywa normalnie ale to od salonu zależy i od tego jak się traktuje załogę, jak pozwala się na dziecinadę i wyjątki dla "wybranych" to o zgraniu zespołu nie ma mowy. Ciekawym jest że brakuje kierowników salonów........ Sprzedawca w CCC to sprzątaczka, magazynier, spedytor, dekorator, księgowy, kierownik zmiany..... i często "(usunięte przez administratora)" o którą klient wytrze sobie buciory....... Jesteśmy tylko robaczkami do robienia wyników za które "ci" wyżej biorą kasę, w rzeczywistości zrobią wszystko żeby jak najwięcej zaoszczędzić kosztem pracowników. Na święta dadzą premię ( Brutto ha ha ha ) i się ciesz. Odradzam, chyba że ktoś ma ochotę ślizgać się od pensji do pensji ( choć pensja to wielkie słowo ). Smutne, ale jak tu znaleźć dobre słowo skoro firma wciąż tylko dokręca śrubę ?
Zocha - sama napisalas ze praca to zalezy od sklepu i kierownika. Nie wiem jak w innych miastach, ale jeśli pracujesz np w Wawie (jak ja) lub myślę ze również w Krakowie to naprawdę mozna niezle wyciągnąć. Sama podstawa jest marna, ale jest tez dodatek aglomeracyjny, wpada po czasie dodatek stazowy, są comiesięczne premie. Inwentaryzacja? Jest przecież 2 razy w roku, wiec tylko co najwyżej dwie premie mogą Ci zabrac. Ja nie narzekam, jestem mloda osobą i uważam ze jak na start i prace w zwykłym sklepie do ktorej nie potrzeba specjalnych kwalifikacji to zarobki są dobre. A jeśli ktoś ma pokonczone studia i zrobione dyplomy i uwaza ze za malo zarabia to niech sobie aplikuje do biura, zakładam ze tam wiecej zarabiają bo muszą spełniać juz jakieś wytyczne.
Dużo, bardzo dużo zależy od kierownika. Trafiłaś na złego więc masz źle wrażenie. Ja mam zupełnie inne, popytaj gdzie jest najlepsza załoga to będziesz wiedzieć skąd jestem... Małgo.
Żeby było jasne, każdy salon ma inny wymiar pracy. Zmiany inne, nocki. Piszesz o zaskoczeniu zwozka, co za bajzel tam macie że kierownik nie ogarnia tego z wyprzedzeniem. Pewne rzeczy co sezon są stałe... Inwestycje też pewnie nie jest w stanie przewidzieć ???? współczuję kierownika.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w CCC?
Zobacz opinie na temat firmy CCC tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 8.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w CCC?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 5, z czego 1 to opinie pozytywne, 4 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy CCC?
Kandydaci do pracy w CCC napisali 4 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
