Costa Coffee Polska

1.7 Dodaj merytoryczną opinię

Opinie o Costa Coffee Polska

KierowniczkaZlosci
Były pracownik
 Pytanie

Z firmy odeszłam w trakcie pierwszej fali pandemii, więc jeżeli już wtedy było tragicznie, to nie wiem co jest teraz. Na początek dostajesz minimalną. Przy przejściu ze stanowiska Barista na Team Leader (kierownik zmiany - duża odpowiedzialność za kawiarnię i pieniądze, dużo większe obowiązki i odpowiedzialności) "podwyżka" w wysokości jednego najmniejszego trzycyfrowego banknotu brutto/pełen etat. Możliwość awansu na kolejne stanowisko - Barista Maestro - za kolejne pół roku-rok, w zależności od widzimisię Kierownika Kawiarni/Regionalnego. I wtedy kolejna podwyżka o jeden banknot, kolejny skok w obowiązkach i odpowiedzialnościach. Większość kadry kierowniczej niestety bez wykształcenia (wiele osób nawet po angielsku nie umie skleić dwóch zdań). Kończy się to nieumiejętnym zarządzaniem budżetem, wiecznymi wojnami o największe pierdoły (serio, te sytuacje z postu gdzieś niżej o reprymendach za "zbyt duży plaster sera" na kanapce za 10,90zł - to nie jest żart). W kawiarniach panuje bałagan, "przedatowywanie" rzeczy które powinne być wyrzucone, a jednocześnie udawanie na "audytach", że wszystko z tych "większych rzeczy" jest w porządku, ale czepianie się o 31ml espresso (bo przecież powinno być 30ml). Może mała historia z kranikami "z wodą pitną" - "przefiltrowaną". Poszedł prikaz od centrali, żeby w każdej kawiarni taki się znalazł - więc zostały zamontowane. Na początku obok kranu - bo tak było najwygodniej. Jednak po wizycie osoby z centrali, okazało się, że wtedy KLIJENT nie widzi, że dostaje wodę "przefiltrowaną", bo myśli że dostał taką z kranu. Więc było rozmontowywanie baru i postawienie kraniku w innym miejscu - zupełnie niepraktycznym i do tego nie przystosowanym (kran jest głęboki, więc można tam włożyć np. karafkę na wodę).(usunięte przez administratora). A filtr w kraniku nie został zmieniony przez 2 lata. Tragiczna atmosfera w pracy, każdy każdemu wrogiem. Pracowałam w kilku kawiarniach, wszędzie dokładnie to samo. Dostawaliśmy polecenia, żeby wciskać ludziom dodatkowe rzeczy, nie informując ich o dodatkowej cenie. "Woli Pan delikatniejszą czy mniej delikatną mieszankę kawową?" I buch, +1zł do już i tak wygórowanej ceny kawy. Klient: "Poproszę kawę Mocha", na co my mieliśmy odpowiadać: "Z bitą śmietaną i sosem czekoladowym?" nie mówiąc już o tym, że takie dodatki to +5zł do ceny. To jest niestety nagminne w kawiarniach. Jak tak nie robisz, wypadasz źle w KPI dotyczącym wciskaniu dodatków i dostajesz reprymendę. Swoją drogą to ceny są kosmiczne, na przykład identyczne croissanty co w Biedronce - a cena jak wiadomo 3 razy wyższa :) Wieczne braki w grafiku, zmiany fizycznie męczące, nierzadko po 10-11h (szczególnie po awansie), i tylko 15 minut przerwy (a i tak po awansie 0 minut, bo kto kierownika zastąpi - a zawsze "coś" może się wydarzyć), do tego ogromna odpowiedzialność za wszystko. Zawsze trzeba przyjść około 10 minut wcześniej do pracy - bo wciskają tam bajkę o tym, że pracownik ma być już gotowy do pracy jak się jego zmiana zaczyna. Po pracy przebrać się można oczywiście najwcześniej wtedy kiedy jest koniec naszej zmiany (a i nierzadko trzeba zostać 10-15 minut, i nierzadko za darmo - bo nie ma budżetu, a coś jest niezrobione). Już nawet mówienie obrazkowo - przykładowo wyobraźcie sobie ile taki astronauta musiałby "za darmo" się przebierać - nie działa. KP to w ogóle jest tam głęboko w poważaniu - są też zmiany nanoszone ręcznie na wydrukowany grafik - "bo w aplikacji od grafików nieprzechodziło, ale i tak masz wtedy być" - i np. przychodzenie ze zmiany popołudniowej (koniec o 22), na zmianę poranną następnego dnia (początek o 6 rano) - i nikogo nic nie obchodzi, że to nielegalne. A jeszcze potem się po tobie kierownik kawiarni przejedzie, bo coś tam nie zauważyłaś po tak krótkim odpoczynku. Za nieodpisanie na FB kierownikowi można też oberwać (FB to główny kanał komunikacji - i niestety zatruwa życie codzienne). Każda aktualizacja “standardów” jest publikowana na grupie FB i trzeba w wolnym czasie (za darmo) się nauczyć i przyjść "zdać test" - chodzi tu o opisy nowych ciast, dokładne receptury na nowe kawy, napoje, kanapki. Myślę, że spokojnie przepracowałam +50% więcej godzin niż to za co mi zapłacili. No i kierownicy proszą pracowników o pisanie pozytywnych opinii o kawiarni w społecznościówkach. I to wszystko za psie pieniądze już przed pandemią. Teraz podobno jeszcze gorzej XD Dramat. Omijać szerokim łukiem. Jeszcze tak przy okazji gdzieś na dole zauważyłam komentarz - "wystarczy umiejętnie zarządzić czasem na zmianie" Podam przykładowy dzień: 6 rano początek, do zrobienia 30 bagietek, 16 tostów, wypieki, lemoniadka i inne. Samemu. Otwarcie ekspresu, sprawdzenie kawiarni, otworzenie zmiany na kasie i komputerze. O 7 otwierasz kawiarnię. Dopiero o 10 przychodzi następna osoba żeby Ci pomóc. Tu się nie da dobrze zarządzić czasem, bo czasu po prostu nie ma. Ani pracowników. Ani inteligencji jakiejkolwiek w firmie. Polecam przeczytać opinie z dalszych stron, dobrze oddają "klimat".

Stekbzdur
Były pracownik
@KierowniczkaZlosci

Firmie mozna zarzucić naprawdę sporo, wydaje mi się, ze wszystko zależy od konkretnej lokalizacji. W mojej (lotniskochopina) kadra była bardzo w porządku, nie mogłem na nic narzekać, ale uniknąć absurdów CW nie da sie uniknąć nigdzie. Co do awansow i stawek - stek bzdur. Teraz podobno jest inaczej, kiedys przy TL byl tylko dodatek 150, a KZ dostawal stawke taka jaka wynegocjował KK. W zadnej siatce płac podwyzka nie wynosiła mniej niz kilka stowek. Na firme mozna narzekac jak sie źle trafilo, ale zmyślanie to juz śmieszność:)

pki
Pracownik
@Stekbzdur

No, kiedyś team leader miał dodatek 150zł a teraz każdy pracownik ma obowiązki i odpowiedzialność kierownika zmiany za najniższą stawkę, senior barista jest stanowiskiem odpowiedzialnym za wszystko zwlaszcza, ze w zakresie obowiązków dodano zapis o innych zadaniach zleconych przez przełożonego, więc tak na prawdę teraz najzwyklejszy pracownik robi wszystko

Była pracownica
Pracownik
@KierowniczkaZlosci

Przygotowanie się do pracy nie liczy się do czasu pracy. Co do reszty się zgadzam, zależy też gdzie się trafi. U mnie KK i zespół byli super, ale Centrum "Wsparcia" rujnowało każde starania

1
Anonnimus

Nie rozumiem tego hejtu na Costę. Pracuję w kawiarnii w Krakowie, mam super team, bardzo w porządku KK i też KR. Pieniądze także są wystarczające. Moje dyspozycje zawsze są brane pod uwagę, a jeśli mieliby mi dodać jakąś zmianę na zasadzie supportu to wszystko jest ze mną wcześniej uzgadniane i zawsze mogę powiedzieć nie. Nie jest to moja pierwsza praca i zdecydowanie nie mogę powiedzieć, żeby była tak straszna jak próbują to przekazać osoby wypowiadające się na tej stronie.

Tymczasowy
@Anonnimus

Sformułowanie "wystarczające pieniądze" powinno pozostać wystarczającą obelgą dla firmy i przestrogą dla przyszłych chętnych. Jeśli masz małe potrzeby, lubisz jeść tanio i do syta, zbierać cały rok na wakacje i ubierać się na ostatnich przecenach - śmiało! WYSTARCZAJĄCE PIENIĄDZE! Piękne. Aż sobie zapiszę. Podstawa bytowa zapewniona! Bijemy brawo!

Ania
@Anonnimus

Twój komentarz wygląda jakby był napisany pod wpływem wypłaconej premii za niego. Otóż też pracowałam w Krakowie - tak, zgodzę się większość KK jest w porządku dlatego, że chcą mieć święty spokój z rotacją pracowników i mieć stałe zespoły a nie ciągle zatrudniać i szkolić oraz przychodzić charytatywnie do pracy bo nie ma kto przyjść. Odnośnie KR- wielka manipulacja ludźmi, brak szczerości- jedno mówi, drugie robi a trzecie myśli. Liczą się tylko wyniki i ciągła presja na sprzedaż, audyty. Czasami zastanawiałam się czy aby podejście i działanie KR nie zakrawało o mobbing. Często ludzie pracują sami na zmianach , wynagrodzenie niskie, premie marne brak docenienia.

4
Ja89
@Anonnimus

Ile dostałeś za opinię? A tfu! Costa to najgorsze korpo, najgorsza sieciówka i najbardziej fałszywi ludzie w CW, jakich kiedykolwiek znałem. Nie polecam. Już wolę głodem przymierać bez pracy, bo z pracą w Costa to nie zaskoczenie!

Cichy
@Ania

Mobbing to mało powiedziane. Ruch jak w ulu, nie ma ludzi na barze, za to przed kasą ile fabryka dała! I wpada regio. Ooo godziny grozy przed nami powiecie. Nic takiego. Audyt niezaliczony, kierowniczka wychodzi z nim na peta i wraca z wynikiem powyżej 92. Magia! Czysta magia! Benc sialala aha! Ale, jasne, nie obyło się bez krzyku przy klientach, przy reszcie ekipy, notatkach i robieniu z nas niedorozwiniętych. Pozdro PKP skład, już nigdy więcej air train w Wawie!!!

Anonnimus
@Ja89

żebym coś dostała, najpierw musieliby wiedzieć, że coś napisałam xdd jestem studentką, więc wypłaty jak na pierwszą pracę są naprawdę w porządku, nie mam na co narzekać

Anonnimus
@Ania

Jeśli byłaś kierownikiem zmiany, to faktycznie mogłaś zostawać sama na zmianach, taka kolej rzeczy - ja to zwykły pracownik, więc nawet nie ma o tym mowy Jeśli miałaś takie doświadczenia to aż mi się zrobiło przykro, bo ja akurat czuję się doceniana xd

Anonnimus
@Tymczasowy

wypowiedziałam się z perspektywy studenta, nie planuję w Coście spędzić całego życia i tak zarabiać

Ja
@Anonnimus

Minimalna jest ok? Upadłam i nie wstanę. A później wielkie zdziwienie po studiach, że rynek zepsuty i same najniższe na bruku leżą, skoro studenci pracują za chleb i suchary. Rewelka. Tak trzymać. Z całego serca życzę wejścia na rynek pracy i spr na ile może wystarczyć min życiowe po 26 roku życia :)

1
Rajza
@Ania

Praca w Costa to dobra opcja dla obcokrajowców którzy przyjechali do Polski zarobić , Ukraińców , Wietnamczyków i Hindusów im sie taka praca będzie opłacała bo po powrocie do kraju przykładowo dla Ukraińca 1tyś pln to 3tyś pln na Ukrainie pracując w Costa zarobi 6-7tyś pln natomiast polski student zarobi grosze najniższa krajową bony i premie to 50-100zł wiec niewiele , Costa obiecywała jeszcze w zeszłym roku umowę o prace po 6-miesiącach pracy ale dłużej tam nikt nie wytrzymuje , często po pracy jest sie styranym , po co tracić zdrowie i niszczyć ręce chemią za najniższą krajowa do tego dochodzi pomiatanie baristami przez kierownictwo , jedynie kierownicy zmiany maja trochę lepiej bo mogą usiąsić kiedy jest mniejszy ruch.

Aaaa
@Ja89

@Anonnimus rozumiem, że taką samą kulturę osobistą przejawiasz w życiu publicznym?. Bo jak widzę, to odwagę masz tylko przed klawiaturą.Obrażać ludzi anonimowo, brawo, cóż za dojrzałość!. Dam Tobie radę, za darmo, choć sądząc po powyższej wypowiedzi marnuje tylko czas- w każdej pracy są zadania do wykonania, na tym praca polega a nie na dowartościowywaniu się kosztem wylewania wiadra pomyj na innych i nie radzeniem sobie z własnymi emocjami. Praca to nie przedszkole, a w Coście nie zatrudnia się nieletnich! Jesteś dorosłym człowiekiem -zachowaj choć odrobinę kultury osobistej. Pracuje w Coście świadomie, wiem po co tu jestem! I bez ludzi z CW niewiele bym zrobiła, pracują tak samo ciężko jak każdy! I wiesz co, pewnie poleje się hejt, mam to gdzieś, znam swoją wartość! Uwielbiam swoją pracę! uwielbiam ludzi z którymi pracuję i tak pracuje w Costa Coffee! I mówię to w pełni świadomie! To jest praca z ludźmi i jak sam widzisz, nazywanie kogokolwiek fałszywym podpisując się jako anonim jest zwyczajnie nie na miejscu. Życzę Tobie abyś znalazł w swoim życiu spokój.

Anonnimus
Pracownik
@Anonnimus

Po latach zmieniam zdanie.

Pracownik
Pracownik
 Pytanie
@Aaaa

Ja się zgadzam, mi również się tam miło pracuje z naprawdę w porządku ludźmi. Najczęściej ruch jest duży, a więc pracy też jest dużo, ale hej, kto idąc do gastro nie ma takiej świadomości?

Corazlepiej
Pracownik
 Pytanie

Drodzy współpracownicy, Słyszeliście już o tym, że obniżono składkę funduszu socjalnego do 0%? DZIĘKUJEMY WARSZAWKO Teraz ani dofinansowania do urlopów ani kart świątecznych. Można się jedynie .

Dydol
Były pracownik
@Corazlepiej

Trzymajcie się tam w tej coscie

Pracodawca

@Corazlepiej

@Corazlepiej doceniamy zwrócenie uwagi na temat ważny dla naszych pracowników. Jednocześnie pragniemy podkreślić, że komunikacja nie mówiła o zawieszeniu powyższych świadczeń. Wszystkie świadczenia z ZFŚS funkcjonują bez zmian. Pozdrawiamy, Zespół Costa Coffee

Corazlepiej
Pracownik
 Pytanie
@Costa Coffee Polska

Jeszcze nie zatrzymaliście świadczeń. JESZCZE Moje pytanie brzmi: dlaczego przedstawicielami pracowników są osoby, które pracują CW, a nie zwykli pracownicy? Żeby łatwiej było podejmować decyzje niewygodne dla pracowników? Dlaczego takie decyzje są podejmowane przez przedstawicieli pracowników bez wcześniejszej jakiejkolwiek dyskusji czy ankiety na ten temat?

dlaczego
Pracownik
 Pytanie
@Corazlepiej

Dlaczego nie pojedziesz na chłodną, nie spotkasz się z ludźmi z cw, na pewno chętnie odpowiedzą na Twoje pytania. Nie, lepiej siedzieć, być anonimowym i hejtować wszystko jak leci. Przedstawicieli pracowników sami wybieraliśmy kilka lat temu, nie były to osoby przypadkowe, są to też ludzie z kawiarni. Kolejny raz zadaję pytanie, po co pracujesz w tej firmie, skoro wszystko jest źle?

Corazlepiej
Pracownik
@dlaczego

Chętnie przedstawię się z nazwiska, jeśli ty to zrobisz, bo jak się domyślam, nie nazywasz się dlaczego, więc nie wytykaj mi tego, co sam robisz :) Jeśli również bardzo cię to interesuje to jestem na wypowiedzeniu, w tym dramacie nie da się już dłużej wytrzymać. Chętnie dodałabym cos na plus tej firmy, ale po czterech latach nie widzę żadnego

Ciekawa
Kandydat
 Pytanie

Hej, jak wyglada teraz sytuacja w Poznaniu? Warto aplikować?

Barista
 Rozmowa kwalifikacyjna
Przebieg rekrutacji

U mnie rekrutacja wyglądała identycznie jak u osoby, która opisała ją poniżej. Zadanie grupowe to przygotowanie wycieczki dla rekruterów. My gralismy biuro podróży. Później oni wcielają się w rolę trudnych klientów.

Pytania

Co twoim zdaniem jest ważne w pracy baristy? Co nie podoba ci się w tym, jak obsługuje się Gości w kawiarniach (niekoniecznie w Coście)

  • Poziom rozmowy:
  • Rezultat: Dostałem pracę
Ciekawy.
Były pracownik
 Pytanie

Pracowałem kilka lat w Costa i moje odczucia są bardzo podobne do tych które są tutaj opisane. Rozstałem się w dość burzliwych warunkach ze swoim SKK i ostatnio doszła do mnie informacja ze moje exit interview zostało wyrzucone przez kierownika kawiarni. Na szczęście mam skany tych dokumentów w których dokładnie opisałem zaniedbania swojego przełożonego i nadużycia. Co więcej wiem, ze nie jestem jedyna osoba, której exit interview zostało wyrzucone. Droga Costo, w jaki sposób mogę przekazać Wam powyższe dokumenty? I czy SKK będzie poniesie jakiekolwiek konsekwencje?

4
ciekawe
Pracownik
@Ciekawy.

Od dawna exit interview odbywa się drogą internetową, pracownik otrzymuje na osobistą pocztę ankietę do wypełnienia, która nie przechodzi przez ręce kierownika. Tak więc chyba to rozstanie z Costą było jakiś czas temu.

Ciekawy.
Były pracownik
@ciekawe

To nie było odległe rozstanie. I każda osoba ode mnie z kawiarni dostawała kartki to wypisania ręcznie po czym zaklejało się to w kopertę i oddawało KK żeby wysłał z dokumentami na koniec miesiąca.

Pracodawca

@Ciekawy.

@CIEKAWY. Dziękujemy za informację. Sytuacja, którą opisujesz nie powinna mieć miejsca. Prosimy o przesłanie wyżej wymienionych dokumentów pod adresem rekrutacje@costapolska.pl, przyjrzymy się sprawie i będziemy odpowiednio reagować. Pozdrawiamy Zespół Costa Coffee

mamdość
Pracownik

Pracuję w tej firmie czwarty rok i mam nadzieję, że ostatni. (usunięte przez administratora) zaczął się już jakiś czas temu, gdy zaczęli kombinować, jak zapewnić tańsze benefity - oksystem zamiast multisportu, do którego i tak dopłaca pracownik. Do tego wprowadzono poziom Barista Plus, gdzie nie dostajesz ani grosza więcej, a możesz pełnić funkcję kierownika zmiany, więc odpowiedzialność rośnie. Pod koniec zeszłego roku podzielili kawiarnie na trzy strefy zarobkowe - Oczywiście najwięcej dostaje Warszawka, chociaż uważam, że tyle powinien zarabiać barista po okresie próbnym. W środkowej strefie znajdują się duże miasta, gdzie też generowane są duże zarobki, ale nie są Warszawką. Ostatnia strefa to miejscowości nie tak popularne turystycznie. Zniesiono podwyżki stażowe(których i tak się nie otrzymywało, jeśli nie było się psiapsi z kierownikiem kawiarni), wprowadzono "dodatek stażowy", co w skrócie oznacza, że jako osoba z 3-letnim stażem zarabiam w porywach do 70zł więcej niż osoba, którą szkolę. Oczywiście uznano, że bardzo sprawiedliwe jest zarabianie przez wszystkich baristów minimalnej krajowej (niecałe 13zł na rękę i niemożność przejścia na umowę-zlecenie dla studentów). W tym momencie praktycznie nie zatrudnia się nowych osób. Jest nas na zmianie trzy razy mniej osób niż rok temu, a ruch aż tak znacząco się nie zmienił. Pracujemy na nadgodzinach do odbioru nigdy. Bo, żeby były zapłacone, musi być zgoda KR. Dostajemy za to trzynaście złotych. Za poświęcenie, które w ogóle nie jest tego warte. I nigdy nie zostanie docenione. Od Centrum Wsparcia nawet głupiego dziękuję nie usłyszymy. Oznacza to tyle, że na czysto firma zarabia w tym roku więcej niż kiedykolwiek. Tarcza antykryzysowa + mniej pracowników w kawiarniach i tylko niewielki spadek sprzedaży. Dodatkowo kolejna przepaść między zwykłą kawiarnią, a kawiarnią w Warszawie: Dysponują lepszym sprzętem. Warszawa dostaje iPady do obsługi Ubera, my dostajemy tablet marki tablet. Warszawa dostaje pagery do zamówień - my je łaskawie dostajemy na miesiąc z przyrzeczeniem, żebyśmy nie popsuli i oddali Warszawie. Warszawa rok czasu testuje nowe rozwiązania, my możemy zapomnieć o czymkolwiek. Teraz od września będziemy jeszcze bardziej zawaleni nową ofertą, nie wyrabiamy się z przygotowaniem kawiarni do otwarcia. Nie możemy wyprosić z kawiarni ludzi, nawet jeśli siedzą godzinę po zamknięciu. Dramat.

Dramat
Pracownik
@mamdość

Ludzie, Costa to nie jedyny pracodawca w Polsce , nie podoba wam sie to zmiencie miejsce pracy. Nikt nikogo na siłe nie trzyma, robienie za 3 pracowników nic nie zmieni. Nie szanujecie sie to siedzcie i marudźcie. Normalny człowiek zwalnia sie i szuka lepszej pracy.

Białystok
Pracownik
 Pytanie
@mamdość

Ostatni z ostatnich w zarobkach, a ponoć w momencie ustalania nowych stawek radziliśmy sobie całkiem nieźle. Nie dziwię się, że większość ludzi zwyczajnie z firmy ucieka. I zastanawiam się, why takie stawki?!

mamdość
Pracownik
 Pytanie
@Dramat

Łatwo powiedzieć. Ja jestem osobą, która studiuje dziennie i jestem na etapie szukania pracy od kilku miesięcy. Dlaczego? Bo poza strefą Horeca, praktycznie nikt studentów dziennych nie chce. Po tylu latach w gastro (z czego połowa spędzona w Costa Coffee), mam już serdecznie dosyć. A warunki w innych kawiarniach/restauracjach, wcale nie są aż tak znowu wybitnie lepsze. Szukanie pracy na kwartał czy dwa też się mija z celem. Więc nie dziw się, że w tej chwili ludzie trzymają się tej pracy, bo jest to jednak pewniak z umową etatową

Całkiem nieźle?
Były pracownik
@Białystok

No sorry, ale Biały zawsze radził sobie bardzo dobrze. Całkiem nieźle... Proponuję zajrzeć do raportów i samemu przeanalizować, jak Wasz KK nie umie.

November
Inne
 Pytanie
@Dramat

Drama, I dont understand your comment. The whole idea behind this forum is for the employees to share their work experiences within this company. It helps other interested job seekers to know if it is a good idea to apply. Everyone knows that they can look for another job, you are not making anyone any wiser. These comments on the othr hand, do. You have a problem, are you a manager for this company? If you are not a manager...then get a life.

2
Szok i niedowierzanie
Pracownik
@Całkiem nieźle?

Autorko komentarza proponowałbym zająć się prywatnym życiem, a nie komentować posty na stronie COSTY po prawie 2 latach od odejścia z firmy, zapraszamy osobiście do podzielenia się swoją opinia co w Duszy dalej boli... Na koniec ,, Wiecej życzliwości mniej jadu, a na pewno będzie żyło się lepiej” ????

JJ
Były pracownik
 Pytanie
@Szok i niedowierzanie

Trochę nie rozumiem. Fajnie, że pamiętacie o byłych pracownikach, ale - tak przyjemnie się składa - że życie idzie do przodu, ludzie się rozwijają i, obawiam się, że nie potrzebują pracować w słabym bida-gastro po 16 godz dziennie. Wiec komu tu żal oczy ściska? Z pewnością nie tym, którzy odeszli. Więc pozdro i bez spiny, bo na Costa życie się ani nie zaczyna, ani nie kończy.

Cyrk
Pracownik
 Pytanie

Cóż mogę rzec. Minęły prawie 2 miesiące i nadal nic się nie zmieniło. Kierownicy zmian / Bariści senior nadal zasuwają sami na zmianach próbując robić za 3 osoby. Podziwiam każdego na stanowisku Senior Barista ze pracuje w takich warunkach i to za takie psie pieniądze. To uwłacza godności ludzkiej. Teraz nagle firma się obudziła i zatrudnia ludzi na szybko, bo się okazało, ze nie ma komu pracować. Brawo, moje gratulacje. Szkolenie zespołów w okresie wakacyjnym, gdzie będzie największy ruch - bez komentarza. Zapewne również obietnice szybkich awansów i inne, nic nie warte, puste słowa. Wyobrażam sobie sytuacje jak ktoś np. wyleje sobie wrzątek na rękę i się poparzy, a w środku kolejka ludzi. Czy firmę to coś obchodzi, ze nie ka drugiej osoby za barem ? Oczywiście ze nie, wstrzymać sprzedaż na chwile ?? Broń Boże, zaraz dostajecie rozprawkę na pysk, ze jak to, dlaczego tak itp, co z tego ze moglibyście być nawet umierający. Ta firma traktuje pracowników jak roboty. Obiecywane premie - błagam, jakie premie, w życiu żadnych pieniędzy przez lata mojej pracy w tej „firmie” na oczy nie zobaczył*m. Wszystkie premie idą do biura i osób wyżej, AKK, SKK, itp. Pomimo ze to my zapieprzamy na te wyniki - nic z tego nie mamy. Zapraszam do dyskusji, czekam aż wystraszone biuro znowu będzie zgłaszać masowo komentarze piszące prawdę (takie jak mój teraz), zabawne.

Iks
Kandydat
 Pytanie
@Cyrk

Jest ogłoszenie na stanowisko Baristy. Na jaką pensję netto może liczyć?

Xxx
Pracownik
@Iks

To zalezy od lokalizacji

Iks
Kandydat
 Pytanie
@Xxx

W Warszawie?

Pracujewcyrku
Pracownik
@Iks

Zaczyna się z najniższą

ehh
Pracownik

Powodzenia wszystkim jutro, rusza sprzedaż na miejscu a uwaga niespodzianka- oczywiście pojedyncze zmiany na sb i bm :))))))) czyli do codziennego młynu dojdzie dezynfekowane stolików, znoszenie i mycie porcelany oraz pilnowanie żeby nie były przekroczone limity osób.. nie mogę się doczekać !!!

kolega
Pracownik
@ehh

Człowieku, wyluzuj trochę. Będzie ruch to będzie, spokojnie rób swoje. Jest zgoda, żeby serwować w jednorazówkach w razie dużego ruchu, przyjmij sobie po 1 zamowieniu, jak trzeba zejdź na salę. Zmień nastawienie i będzie ok. Powodzenia!

Komik
Pracownik
@ehh

Tyle czasu siedzieliście i nic nie robiliście jak nie było ruchu i wam za to płacili, ze nic się nie stanie jak trochę popracujecie dla odmiany.

5
Robol
Były pracownik
 Pytanie
@Komik

Wy w biurze nie pracowaliście chyba nigdy i wam za to płacili. Może byście kiedykolwiek popracowali dla odmiany? :))

ktokot
Pracownik
@ehh

Czemu jak Wam tak źle nie zmienicie pracy, do końca życia będą lecieć hejty i ciągle o to samo. Skoro u konkurencji jest tak super lepiej, więcej hajsu, więcej osob na zmianie... zapraszam tam. Osobom, które mimo wszystko lubią pracę w Coscie trudno jest podwójnie przez takich właśnie malkontentów.

Komik
Pracownik
@Robol

Masz racje , nigdy nie pracowałam biurze ;) j dobrze mi z tym ;)

bo tak
Pracownik
@ktokot

Odpowiedź jest prosta - mimo okropnych warunków masz umowę o pracę i pewną pracę. Aktualnie sytuacja w kraju i na świecie jest na tyle niepewna, że po prostu ryzykownie jest zmieniać pracę. Niestety. A niestety są ludzie, którzy muszą pracować, bo nie mają za co się utrzymać. I tak teraz sporo ludzi ryzykuje odchodząc, bo po prostu nie ma już siły na te warunki. Sytuacja się trochę unormuje i jeszcze więcej osób ucieknie, spokojnie :) Zostaniecie sami ze sobą w tej idealnej pracy gdzie przecież nie idzie się zmęczyć ;)

(Może) przyszły pracownik
Kandydat
 Pytanie
@bo tak

Można mieć umowe zlecenie czy musi być o prace ?

1
nnn
Pracownik
@(Może) przyszły pracownik

tylko umowa o prace

Beata
Inne
@nnn

A po jakim czasie można się spodziewać umowy o pracę na czas nieokreślony w Costa Coffee? :) Najpierw jest pewnie okres próbny, tak? Podpowiesz ile trwa i jak szybko osoba bez doświadczenia jest w stanie wszystko zrozumieć i załapać? Ile trwają wstępne szkolenia i kiedy pracownik musi radzić już sobie sam? :D

ByłyBarista
Były pracownik
@Beata

Umowa na czas próbny dostaje się bodajże na 3 miesiące, jak nie podpadniesz jakoś strasznie wtedy to wtedy proponują ci umowe, po 3 latach pracy dostaje się umowe na czas nieokreślony (ale kto to tyle w firmiewytrzymuje). Dostajesz najniższą krajową (w warszawie dostaniesz złotówke na godzine więcej). Jak nie masz ambicji to możesz składać papiery do Costy chociaż w żabce są lepsze warunki (mniejszy zapierdziel i znacznie lepsza kasa) i przynajmniej nikt cie nie (usunięte przez administratora) że dzięki kawie zmieniasz świat (buhahaha). Na tle pozostałych corpo-gastro Costa wypada najgorzej więc dobrze przemyśl swoją decyzje.

Była pracownica
Były pracownik
@Beata

Wszystko zależy od tego gdzie trafisz. Próbny jest na 3 msc. Na czas nieokreślony dostaniesz raczej tylko jak przekroczysz limit prawny 33 msc, chyba że będziesz dobrze prosperować, trafisz na normalnych przełożonych i się ugadasz. Szkolenie zależy gdzie będziesz miała. Może być tak, że trafisz od razu na zmywak na całe szkolenie, nie nauczysz się niczego i szkolenie będzie trwało miesiącami, a może być tak, że wszystko Ci pokażą w pierwszych dniach i załapiesz w tydzień. Teoretycznie szkolenie trwa tydzień, ale coś koło miesiąca jest takim limitem, że ludzie szkoleni normalnie wszystko już łapią, przestają się mylić i nie potrzebują pomocy. Moje kiedyś trwało ze 3 miesiące, właśnie dlatego, że ciągle siedziałam na zmywaku, było za mało ludzi i nie miał kto mi pokazywać czegokolwiek :) okropny stres, nie wiesz co robić, kolejka stoi i nie wiesz jak pomóc, bo nic nie umiesz. Nie polecam

anonim
Pracownik

(usunięte przez administratora)

ty_palancie
Pracownik
 Pytanie

Naprawdę myślisz, że ktoś na tą stronę wejdzie? Naiwniak

anonim
Były pracownik
 Pytanie

(usunięte przez administratora)

haha
Pracownik
 Pytanie

Na pocieszenie dodam, że nie tylko ta Managerka nie nadaje się do prowadzenia kawiarni :D Też kawiarnia w Warszawie: Ciągłe kontrole, wymagania, notatki służbowe za kilka minut(!) spóźnienia gdzie sama potrafi się spóźnić jeżeli przejmuje po kimś zmianę. Wszędobylski (usunięte przez administratora) na przejęciu zmiany, rzeczy po robieniu jedzenia nie zmyte, ale sama tego wymaga od innych pracowników. Brak myślenia przyszłościowego "co będzie jak kawiarnie ruszą?" spokojnie, jakoś damy rade, przecież jeden pracownik na środek na cały dzień jest wystarczający! Zastanawiam się jakim cudem ktoś taki awans dostaje a inni, którzy bardziej zasługują na SKK są degradowani.

1
Była AKK
Były pracownik
@haha

Bo od nich nie wymaga się myślenia w inny sposób niż "CIĄĆ KOSZTY NA WSZYSTKIM". Nie muszą mieć wykształcenia, jakiegoś szczególnego doświadczenia, myśleć strategicznie, czy mieć podejścia do ludzi. Mają ciąć koszty w danym momencie i żyć firmą, być pod telefonem i mailami cały czas. Nie mają wpływu na żadne poważne decyzje, bo wszystko jest narzucane z góry, nie mają się zastanawiać co po co i dlaczego tylko wprowadzać głupoty według wytycznych, których lepiej nie krytykować, bo zaraz ktoś stwierdzi, że nie rozumiesz, nie nadajesz się na to stanowisko itp. W sumie za taką pensje ciężko, żeby firma wymagała od nich więcej. Za takie pieniądze nie zatrudnią nikogo poważnego i wykształconego, znającego się na temacie zarządzania.

Ewa
Kandydat

Zapraszam do pracy w biurze, jak macie problem z pracą z praca fizyczną i wymaganiami w związku z tym

3
Dwie parzone proszę
Były pracownik
@Ewa

Zapewniam, że nie chodzi o to że mamy problem z pracą fizyczną, zarówno taka praca jak i ta w biurze ma swoje wady i zalety. Ktoś tu nie końca rozumie komentarze, nikt nie napisał że przeszkadza mu że jest pracownikiem fizycznym przeszkadza to, że Costa nauczyła się takich pracowników nadmierne wykorzystywać, zmiany po 12h najlepiej kilka pod rząd by było jak skleić grafik, brak odpowiedniej ilości osób na zmianach, traktowanie ludzi jak cyferki, pretensje kiedy potrzebujesz zwolnienia lekarskiego, bo przecież koszty prawnicze, ciągle kontrolę, pretensje o nieznaczące drobiazgi. Z miejsca, w którym wydawac się można praca jest przyjemna, mimo że FIZYCZNA zrobiono kołchoz. Nie pracuje już dłuższy czas w Costa, czasem wchodzę by sprawdzić co się tam dzieje, bo komentarzach widzę że jest coraz gorzej. Nie zamierzalam nigdy tu się udzielać, bo wiem jak to to jest odbierane- nie pasuje droga wolna ale wyjście swojej strefy komfortu też nie jest łatwe, bo praca na umowę ze stała pensją, nieraz że świetnymi ludźmi. Jednak ten (wybaczcie określenie) prostacki komentarz mnie uraził, nie chodzi o to że komuś przeszkadza praca za barem (wiem, wiem znajdą się wyjątki), rozumiem że w CW praca też jest wymagająca i was tam też cisną ale chyba na tym to ma polegać,by pracownicy w jednej firmie się równo traktowali i wzajemnie wspierali żeby coś z tego było a tu mamy idealną prezentację jak osoby na wyższych stanowiskach traktują z tych samego dołu.

Tomek
Były pracownik
 Pytanie
@Ewa

(usunięte przez administratora) Opinie dotyczą pracy w Costa Coffee a nie samej pracy fizycznej. Czytaj ze zrozumieniem, chyba ze jesteś z działu PR to rozmowa z Tobą nawet nie ma sensu. Tego nie wiem, wiec odpiszę. Znajdziesz tutaj także opinie o pracy biurowej w CC w naszej centrali. Jest dokładnie to samo wyzysk i łamanie praw pracownika. Jedna osoba zajmuje się kilkoma działami w których nawet się nie specjalizuje. Baristka z Łodzi przez lata pracowała w dziale HR na stanowisku pracownika kawiarni z kawiarnią nie mając już dawno nic wspólnego, dlaczego? -bo tańsza. W każdym dziale pełno takich kwiatków. Nie odbieraj proszę ludziom praca do opinii. Jeżeli masz swoją pozytywną to podziel się nią i tyle chętnie ktoś się zapozna.

Hehe
Były pracownik
@Ewa

No wyobraź sobie, że wielu pracowników by się z CW zamieniło bo osoby z biura często myśleć nie potrafią :) przy okazji CW zobaczyło by jak to jest rzeczywiście pracowac w kawiarni i realizować te poronione pomysły. Dobrze że jakiś czas temu uciekłem z tej pseudo organizacji.

Pracodawca

@Tomek

Proszę nie wypowiadaj się o osobach z działu HR, jeśli nie wiesz o czym piszesz... Nie zakłamuj prawdy, bo tak nie było, piszesz bzdury!

Była pracownica
Były pracownik
@Costa Coffee Polska

Bez obawy Costa, pracownicy dobrze wiedzą, że Centrum "Wsparcia" ma do nas w większości lekceważący stosunek i nie szanują naszej pracy :) nie musisz nikogo usprawiedliwiać.

Była pracownica
Były pracownik
@Tomek

Ta baristka z Łodzi powinna nagle przestać pełnić obowiązki z działu HR, bo nie ma ich na umowie. Costa gdyby chciała ją zwolnić, albo ukarać sama by się wkopała, bo ona mogłaby ich podać do Sądu Pracy o odszkodowanie za zmuszanie do obowiązków niezgodnych z umową.

Everyday
Były pracownik
 Pytanie
@Costa Coffee Polska

Oczywiście, że było. Przywołać nazwisko i link do LinkedIn?

KZ Warszawa
Pracownik
 Pytanie

Wchodzę czasami poczytać zostawiane tu opinie i nie dowierzam, jakie potraficie głupoty pisać: KK zabiera pieniądze z premii dla siebie, nie przekazuje informacji, ciągłe kontrole, braki pracowników albo niedobory na zmianach. Od ponad roku trwa pandemia, w kawiarniach nic się nie dzieje i gdy widzę, ze ktoś pisze, że nie może się wyrobić to aż mnie skręca. Zacznijmy od premii - ta jest już od dłuższego czasu rozliczana nie przez KK tylko przez kadry na przykład na podstawie grafików (premia świąteczna) lub wyników lokalizacji i proporcjonalnie do wypracowanego etatu. Zgodność grafiku z rzeczywistością potwierdzicie podpisem na liście obecności, a na koniec miesiąca na ewidencji - nie ma możliwość żeby ktoś przygarnął waszą premię; skrzynki mailowe kawiarni są dostępne dla wszystkich prowadzących zmianę i każda z tych osób powinna brać udział w przekazywaniu informacji - nie oczekujcie, że KK lub AKK odpowie na każde wasze pytanie, zadawane często nawet w nocy, jeśli nie ma go w kawiarni i nie jest w stanie czegoś nawet przeczytać. Często nawet nie macie zapisanego numeru telefonu do kawiarni, a tam byłoby wam najprościej zadzwonić i osoba będąca w pracy mogłaby wam pomoc. Z tego robi się błędne koło, bo kadra managerska jest wciąż w pracy, jak nie fizycznie to na telefonie lub mailu, czego następstwem jest frustracja u wszystkich; ciągłe kontrole - w ciągu roku jest ich uwaga aż 6! Szok, prawda? Jeśli się nie pilnuje swoich obowiązków i siedzi cała zmianę na telefonie, a później nie zalicza audytów to macie ich więcej - proste. Systematyczność taka jak w szkole pozwala wam utrzymać wysoki poziom i wtedy nie musicie martwić się kontrolą. A że w czasach pandemii pojawiają się częściej kontrole sanepidu to nie powinno nikogo dziwić; tym sposobem przechodzimy do ostatniego, najciekawszego punktu - brak ludzi na zmianach, COSTA nie daje, COSTA nie pozwala. Misie drogie, zadaniem waszego kierownika kawiarni jest odpowiednie zaplanowanie obsad zgodnie z założonymi kosztami tak, aby wilk był syty i owca cała. Nie oczekujcie, że na 8 godzin zmiany gdy macie 30 minut kolejki to ktoś będzie wrzucał wam pracownika na cały dzień. I zanim ktoś zacznie krzyczeć „łazienka, przerwa, nieludzkie traktowanie” - pokażcie mi proszę punkt w umowie lub procedurach który zabrania wam wywieszenia tabliczki „zaraz wracam” i pójścia na przerwę lub do toalety. Nie przekonuje mnie tłumaczenie „bo zaraz ktoś przyjdzie i będzie problem” - wystarczy jak myślący człowiek argumentować swoje działania i decyzje, a każdy je doskonale zrozumie - pretensja na wejściu pod tytułem „bo jestem sam na zmianie i nie mam kiedy wyjść hurr durr” nic nie zdziała. A zbudowanie odpowiedniej kadry, przede wszystkim w kawiarniach, w których rzeczywiście się sporo dzieje, jest obowiązkiem waszego KK. Współczuje tym, którzy rzeczywiście muszą pracować ponad siły ale pamiętajcie, że problemy trzeba rozwiązywać u źródła poprzez rozmowę, a nie wszczynając wojny na internetowych forach. A jeśli rozmowa z waszym KK nie pomaga to zawsze macie możliwość odezwać się wyżej, przenieść się lub opuścić organizację - a w ostatnim przypadku opisać wszystko w ankiecie. Rozwiązań na wszystkie opisywane tu problemy można znaleźć od groma, wystarczy tylko chcieć i pomyśleć, a nie wylewać żale. Z osobistych doświadczeń - miałem okazję pracować zarówno z ludźmi, którzy byli pewni siebie w pracy i pozwolili człowiekowi się rozwinąć, jak i z takimi, którzy na każdym kroku szukali spisku i ludzi ograniczali - nikt nie jest idealny, wszyscy potrafimy dobrze grać ale to przede wszystkim od waszej postawy zależy, jak wasza praca tutaj będzie wyglądać.

4
Nienormalna
Były pracownik
 Pytanie
@KZ Warszawa

Rozumiem, że dla Ciebie to co się dzieje w Costa jest zupełnie normalne i każdy komu się to nie podoba powinien siedzieć cicho i nie wyrażać własnego zdania? Otóż takie fora są właśnie po to, żeby wyrażać swoje zdanie. Dzięki temu potencjalni aplikanci na dane stanowiska mogą zobaczyć jak rzeczywiście to wszystko wygląda i porównać z innymi firmami. Żadna podobna firma nie ma gorszych opinii niż Costa. Nie bez powodu. Jak słusznie zauważyłeś budżet jest narzucany z góry i KK ma robić wszystko, aby się tego trzymać. Kto ustawia tak mały budżet, że nie starcza na odpowiednią obsadę, trzeba zamykać kawiarnie, żeby iść do toalety/zjeść, przyjmować dostawy jednocześnie robiąc bagietki i przyjmując zamówienia od klientów i Ubera (Uber został olany przy wyliczeniach dotyczących godzin pracowniczych), nie starcza na awanse i ludzie pełnią funkcje, których pełnić nie powinni ze względu na zbyt niskie stanowisko (wyzysk). Biegasz i robisz kilka rzeczy na raz, a i tak znajdzie się ktoś u góry, dla kogo to zbyt mało i dorzuci zadań. Na koniec dostajesz śmieszną premię, albo wcale jej nie masz, bo budżet nie został wyrobiony niewiadomo jakim cudem, bo koszty były już tak ścięte, że musiałoby pracować pół kierownika dziennie, żeby go wyrobic + są pretensje, że coś jest zrobione źle, albo niezrobione. To nie jest normalne. Poczytaj sobie opinie na temat Nero czy Starbucksa, nigdzie nie ma aż takiego wyzysku jak w Costa i niemówienie tego zostawia im wolną rękę, żeby to dalej trwało. Jak zacznie im brakować chętnych do pracy będą musieli coś z tym zrobić. To, że ludzie na wyższych stanowiskach nie mogą mieć spokojnego dnia też nie jest normalne. Ile razy było tak, że na urlopie do KK dzwonił regionalny o jakieś pierdoły, które mogły poczekać, albo mógł to zrobić ktokolwiek inny nie na urlopie, ale on chce coś już i teraz. Wychodzi tutaj brak kultury organizacji, brak szacunku do pracowników. Ktoś pisał o tym, że osoba z biura siedziała na umowie baristy, bo jest taniej. Wmawiaj sobie dalej, że to marudy są nienormalne, bo w XXI wieku nie akceptują czegoś takiego.

xxx
Pracownik
 Pytanie
@KZ Warszawa

Jasne, już to widzę jak wywieszam karteczkę "zaraz wracam" szczególnie w okresie kiedy jestem straszona przyjazdem KR a KK uwielbia robić niezapowiedziane wizyty w kawiarni. Swoją drogą KR wprowadza piękny "terror" zapowiadając się ciagle, a potem nie przyjeżdżając. Serio, to bardzo poprawia komfort pracowników. Fajnie, że Tobie ta praca nie przeszkadza, Costa potrzebuje takich osób, którym można pluć w twarz, a one będą udawać, że pada deszcz ;) Fakt jest taki, że (usunięte przez administratora) wybiło, a zarząd Costy ma to baaardzo głęboko w poważaniu. Była ankieta? Była. Jakieś wnioski zostały wyciągnięte i dopuszczone do opinii publicznej? Nie. Jak tak dalej pójdzie to po unormowaniu się rynku Costa zostanie bez doświadczonych ludzi, bo wszyscy odejdą. I bardzo dobrze, bo nikt nie zasługuje na takie traktowanie na psie pieniądze.

Nienormalna
Były pracownik
@xxx

W teorii wszystko można, a w praktyce jak zaczniesz sięgać po swoje prawa (właśnie przerwy, odmawianie zmian niezgodnych z prawem pracy, czyli bez przerw między sobą) może być różnie typu gorsze zmiany, degradacje, brak awansu, zwolnienia, a już na 100% będą pretensje, że to taka praca i trzeba się dostosować. W mojej kawiarni nie ma np. problemu u KK z zamykaniem kawiarni, żeby iść na przerwę, ale realnie kolejka się nie kończy i nie mam jak wywiesić takiej kartki. Już myślisz "dokończę szybko Ubera i idę", a do kawiarni wchodzą 3 osoby, po nich wpada kolejny Uber i tyle z przerwy. Czasem się uda, zostawiam wtedy te wszystkie blendery i brudne dzbanki na ladzie i biegiem zamykam kawiarnie, szybko wywieszam kartkę i potem Ubera. Wtedy przygotowuje sobie jedzenie i picie, idę do toalety i odpoczynku zostaje mi mniej niż 10 minut na czasem 10 godzin zmiany. Jem jak zwierzę, żeby tylko zdążyć, bo potem będzie ciężko ze zjedzeniem czegoś ciepłego. Potem wracam z przerwy, pod drzwiami już stoją ludzie. Muszę biegiem ogarniać bałagan, który musiałam zostawić, żeby iść na przerwę. Więcej stresu w tym wszystkim niż odpoczywania, ale przynajmniej coś człowiek zje. Ale tak, można iść na przerwę...kołchoz...

Kostek
Pracownik
 Pytanie

Z początku, przeczytawszy opinie dotyczące pracy po powrocie z przestojów, myślę sobie "ooo w innych kawiarniach jest tak samo jak u mnie, nie muszę wyrażać swojego zdania, bo powielę czyjeś słowa." Jednak jeśli każdy napisze to co czuje, to stworzymy doskonały obraz jak wyglądają warunki pracy w kawiarniach obecnie. Nie jesteśmy zmęczeni pracą. Jesteśmy styrani fizycznie i psychicznie ogromem obowiązków, do których wykonywania jesteśmy zmuszeni. Firma zażądała, aby najgorętszy okres sprzedażowy wykorzystać na urlopy - bo przecież jak na jesieni będzie trzeba pracowników posłać ponownie na postój, to nikt siłą nie zmusi ludzi do wzięcia urlopu w czasie kwarantanny. Co za tym idzie w kawiarniach TYRAMY sami, w porywach jest druga osoba. Oficjalnie: na przerwę możesz zejść, możesz postawić tabliczkę z informacją, że jesteś na przerwie - w praktyce: kolejka stoi non stop, podchodząc do klienta masz powiedzieć "teraz już pana nie przyjmę, idę na przerwę"? Kiedy jesteś kobietą, która ma akurat "te dni" lepiej się zastanów czy nie wziąć wolnego, bo może będzie ci dane najeść się wstydu, jak z braku możliwości wyrwania się do toalety (a czasem trzeba co kilkadziesiąt minut) mówiąc dosadnie "przeciekniesz". Skaleczysz się, zranisz czy poparzysz (pracujesz w pośpiechu z gorącymi urządzeniami - ekspres, grill nagrzany na 200st; zalejesz się wrzątkiem) przecież nie rzucisz wszystkiego i nie wyjdziesz się opatrzyć. Łapiesz garść ręczników, krew się leje, ale jak ta małpa w cyrku, skaczesz od ekspresu do klienta i udajesz uśmiech. W najlepsze wpadnie kierownik regionalny, który przyczepi się do braku dostępności jakiegoś produktu lub do mało atrakcyjnie wyglądającej witryny "czemu nie ma? trzeba robić więcej! to ma potencjał a tego nie ma!" Klapki na oczach, oliwa do ognia dolana, zrobił swoje, wychodzi. Na to wszystko przyjmujesz baty od wnerwionych klientów, którzy tracą cierpliwość stojąc w kolejce. Ich nie interesuje, że właśnie przyjąłeś zamówienie od wycieczki, że robisz 15 kaw i deserów, wyzywa cię, że co za brak szacunku, bo tu chyba nikt nie pracuje. Zaraz kolejne osoby przychodzą z awanturą, że nie ma czystych stolików, że proszę posprzątać, a ty patrzysz na bony, które czekają na realizację, patrzysz na kolejkę, która od paru godzin nie maleje i resztkami sił walczysz, żeby się nie rozpłakać. Wcale już nie jest tak kolorowo być tylko baristą. Wpadły nowe klauzule odpowiedzialności, pracujemy sami na zmianach bez kierownika. Chcesz czy nie, musisz mieć umiejętność samemu zarządzać swoją pracą - odpowiadasz za całą kawiarnię. Rozliczany jesteś za jakość pracy tak samo jak kierownik. A to wszystko za najniższą krajową. Dla pracowników firmy Costa Coffee nadszedł najcięższy czas. Wykonujemy ciężką pracę jak nigdy dotąd, przy jednoczesnym zmniejszeniu wynagrodzeń, dodatków i wstrzymanej premii. Możliwe, że Costa za niedługi czas przejdzie podobną reformę jak 15 lat temu inna bardzo znana firma spożywcza z insektem w nazwie - tam też kasjerki siedziały w pieluchach, nie miały prawa do niczego. Dzięki nagłaśnianiu takich zachowań pracodawców wywalczyły sobie lepsze warunki pracy.

U mnie
Pracownik
@Kostek

Czytam i się zastanawiam czy ktoś ode mnie z kawiarni to napisał, bo jest dokładnie to samo. Plus niesamowity gorąc w kawiarni (mimo klimatyzacji), a czasem długo nie ma jak się napić wody, a jeszcze trzeba mieć maseczke i myślisz, że zaraz zemdlejesz. Przypominam, że pracujemy fizycznie i to dość ciężko przez pracę w pojedynkę. Mi przez to i stres cieknie czasem krew z nosa w trakcie zmiany i muszę zamykać na kilka minut sprzedaż. Najgorzej jak w takim momencie lub gdy jest się w toalecie zaczyna dzwonić Uber. To jest takie upokarzające... Okropnie boje się, że stracę kiedyś przytomność w biurze lub na magazynie i nawet nikt nie będzie o tym wiedział.

1
Były pracownik
Były pracownik
 Pytanie
@U mnie

Zawsze właśnie się zastanawiałam co by było, gdyby ktoś akurat zemdlał na zmianie. Kto by pomógł? Za jaki czas by mnie jakiś gość znalazł? Czy w ogóle pomógłby mi? Kto w takiej sytuacji bierze odpowiedzialność za to co się stało? KR,KK czy po prostu stwierdzą, że to Twoja wina? Mam tylko nadzieje, że zachowanie firmy nie doprowadzi do jakiegoś nieszczęścia. Z drugiej strony patrząc na to, że jest to jedna z większych firm to az trudno uwierzyć, że można tak traktować pracowników i nic sobie z tego nie robić. Pieniądze ponad ludźmi.

Www
Pracownik
 Pytanie
@Kostek

Zastanawiam się gdzie jest Wasz KK? Narzekacie na KR ale to chyba manager jest Waszym pierwszym kontaktem i zajmuje się obsadami w kawiarniach. Smutne jest to, ze jesteście bardzo wylewni w internecie ale jak ktoś Was pyta jak się czujecie na zmianie to cisza. Każdy kij ma dwa końce . Wiec następnym razem, zanim coś napiszecie, zastanówcie się czy próbowaliście załatwić sprawę inaczej. Bo nie wierze w to, ze jeśli zgłosicie się do KR, że ciężko Wam się pracuje I potrzebujecie dodatkowej osoby na zminie , to się nie zgodzi.

1
W
Były pracownik
@Www

U mnie były pytania do KK. Odpowiedź „wiem, że potrzebna dodatkowa osoba, ale nie mamy pozwolenia na tyle godzin w tym miesiącu, wiec musimy dać jakoś radę”. Myśle, ze ta odpowiedz mówi wszystko firmie :)

Gadanie
Pracownik
 Pytanie
@Www

Może dlatego, że KK jest mocno ograniczony przez KR? Nie może sobie szastać pracownikami i kosztami jak chce? Oni dobrze wiedzą jak to wygląda, były ankiety, były rozmowy z pracownikami, były i są skargi i głosy niezadowolenia od KK. Jedyne co usłyszysz to to, że trzeba wytrwać ciężką sytuację i nie ma kosztów na pracownika. I raz na jakiś czas dostaniesz maila z wynikami i z treścią "dziękujemy za waszą ciężką pracę! Wiemy, że nie jest lekko blablabla trudna sytuacja blabla jesteście świetni! Ale może być jeszcze lepiej!". (usunięte przez administratora)

Karolina
Były pracownik
 Pytanie
@Kostek

Skoro jest tak źle to dlaczego się nie zwolnicie?

Praca
Pracownik
 Pytanie
@Karolina

Bo jest praca i to na umowie o pracę czyli ze wszystkimi świadczeniami a nikt nie wie co będzie za miesiąc? Dodatkowo jak się ciągle słyszy obietnice, że będzie lepiej itp to się ma na to nadzieję i się w kółko na to czeka. Im też się nie opłaca wiecznie szkolić nowych ludzi, więc używają psychologii i obietnic, żeby nas zatrzymać.

1
Praca
Pracownik
@Karolina

Ogólnie każdy ma swój powód. To dość stabilna praca i trzeba mieć w sobie trochę samozaparcia, żeby wyjść ze strefy komfortu, zaryzykować i ją zmienić. Zwłaszcza teraz. Niektórzy siedzą ze względu na zespół, z którym pracują. Albo studiują i potrzebują elastycznej pracy. Są też matki z dziećmi, które nie mogą sobie zmienić pracy od tak, bo to nie takie łatwe z maluchem. Pracownicy to głównie osoby młode, które nie wiedzą co chcą robić i siedzą w tej gastronomii. Oprócz tego firma robi lekkie pranie mózgu ciągłymi motywacyjnymi wiadomościami, żebyś czuł się przynależny do niej i czuł jedność z całą Costą. Jest cała masa ludzi, którzy chcieliby odejść. Teraz z kim się nie pogada to każdy myśli o zwolnieniu, ale się boją, mają wątpliwości co będzie dalej, nie wiedzą czego chcą i każdy sobie wmawia "w sumie nie jest tak źle", a potem płacze po zmianach ze zmęczenia :D

Gąska
Pracownik
 Pytanie
@Praca

Jak ja się pod tym wszystkim podpisuje. Pracownicy w kawiarniach są przemęczeni, ale KR mają to głęboko w poważaniu. Lepiej przecież wysłać kolejne "potrzebne" pliczki i dodać KZ dodatkowych zadań. Były dwie ankiety na temat naszego samopoczucia i co? I wielkie nic, lepiej wysłać kolejnego maila na temat sprzedaży croissantów z szynką i pogonić do lepszej sprzedaży tego produktu, bo przecież to jest najważniejsza rzecz! :D Pensja? Nie uwierzę, że firma działająca z Coca Colą ma aż tak tragiczną sytuacje finansową, że trzeba wstrzymywać premie i nadal pracować na zmniejszonych etatach. Jak człowiek ma się starać, wytrzymywać wszystkie opierdziele od klientów, napędzać sprzedaż skoro na koniec miesiąca widząc pasek idzie się popłakać? Już nie wspomnę o liczeniu pensji i nagłe zmniejszanie stawek, bo za dużo godzin w danym miesiącu było do obsadzenia. Idealny przykład kiepskiego zarządzania firmą i plucia na pracownika. A Costa nic nie robi w kierunku poprawy swojego wizerunku, gratulacje! Ale przecież komu by się chciało w biurze coś zmieniać skoro sobie siedzą wygodnie w klimatyzowanym biurze albo w domu i dla nich wszystko jest jak najbardziej ok? :)

Ankieta
Pracownik
 Pytanie
@Gąska

A widzieliście w ogóle ich podsumowanie po ankiecie? Śmiech na sali. Na podstawie ankiet na temat naszego samopoczucia pozwolili nam grzecznie prosić gości o zakładanie maseczek (??) i przywrócili normalne etaty, ale tylko dlatego, że są takie braki, że w niektórych kawiarniach nie ma kto pracować. Nawet nie postarali się skomentować przemęczenia, braków pracowników i innych spraw.

Dramat
Pracownik
@Www

Jak powiedziałem Kierowniczce kawiarni że jestem prześladowany w pracy przez inna kierowniczkę to udała że nie słyszy i zmieniła temat. Ostatecznie musiałem się zwolnić bo nie wyrabiałem psychicznie. Warunki pracy były ok , przykładałem sie do pracy niestety nie wszystkim się to podobało. Nie mogłem liczyć na kierowniczke bo ona sie wspierała ze swoimi pracownicami nawet jesli robiły świństwa.

Rick
Pracownik
@Kostek

Mi praca odpowiada, jestem zadowolony z zarobków , atmosfera ok, to chyba zależy od ludzi z jakimi się pracuje, jesteśmy dobrze zorganizowani , przerwę każdy z nas ma przerwę 1h w ciągu 8h dnia pracy, raz jest ruch a pod koniec dnia go nie ma więc bez przesady z tym tyranem jak jest się ślamazarnym i nieogarniętych to kawiarnia nie jest odpowiednia praca. Do tego kierownik pozwala pić duża czarna kawę dziennie. Nasza kawiarnia przynosi dobre wyniki , regionalny też ok nie czepia się o byle co , normalny spoko człowiek. Oczywiście trafiali się delikwenci ktorzy nie potrafili pracować, no ale od tego jest kierownik kawiarni żeby zbudować dobry team.

3
Kkk
Były pracownik
 Pytanie
@Rick

1h przerwy??? Jesteś pewien, że pracujesz w Costa?

Ciekawe
Pracownik
 Problem
@Rick

Jestem bardzo ciekawa gdzie. W trakcie pandemii to by było całkiem możliwe w jakimś office. W każdym razie zazdroszczę, u mnie z pracy wychodzi się spoconym, głodnym, z bólem głowy, pleców, niektórym puchną nogi. Osobiście po tylu godzinach w tych maseczkach (non stop jest się na froncie i obsługuje klientów) jest mi niedobrze i czasem wymiotuje po zmianach, nie mogę nic zjeść przez wiele godzin. A i tak nie jest wystarczająco dobrze dla KR, bo powinniśmy się bardziej starać podbijać sprzedaż.

1
@Rick
Kandydat
 Pytanie
@Rick

mozesz powiedzieć w jakim miejscu pracowałeś?

U mnie
Były pracownik
@Www

No u mnie KK jedyne co to odpowiada, że powinniśmy się cieszyć, że mamy pracę, a na pracownika nie ma kosztów.

Były pracownik
Były pracownik
 Pytanie

@KZ Warszawa chyba ból (usunięte przez administratora) masz, że Prawda ujrzała światło dzienne. Tak się pracuje w Costa Coffe -kolesiostwo, oszczędzanie na pracownikach, marne ochłapy pieniężne, wygórowane zasady przygotowywania napojów i jedzenia,mobbing czy ala autyty. Wszystko jest na pokaz dla tych z góry. Czy za każdym razem dostaje latte z 0.5 mm pianką? Czy piano w cappuccino zawsze m tyle mm ile trzeba? No chyba nie. W każdej kawiarni ma się gdzieś wygórowane zasady chyba ze audyt to wtedy każdy och i eh. Po drugie primo oszczędzanie na pracownikach jest. Owszem pandemie zrobiła swoje i ruch spadł ale zaczynając promocje kawa za 5 zł lub wiedząc że ogródki się otworząvosta postanowiła nie przedłużać umów lub zwalniać. I w niektórych kawiarniach 1 osoba za lada na zmianie była. I to nie ma być wykorzystywanie? Masz 2 h aby otworzyć kawiarnie,upiec wypieki, zrobić kanapkiylsty,jogurty, odebrać dostawę. Klienci, uber a do tego co 15 min dezynfekować stoliki klamki itp a za lada 1 osoba. Bo zwykle na ranki jest 1 osoba mniejszych lokalizacjach a w większych 2. (usunięte przez administratora) się za 2-3 osoby a płacą jak za 0.5 osoby. A po 3 primo ultimo coś musi znaczyć ze jest taka rotacja pracowników. Gdyby w pracy było dobrze to większość by została. Większość pracowników to młodzi ludzie kształcący się i zdobywający wykształcenie. Umiejący 2-3 języki, z perspektywami. A menazerownie lub KZ to niewykształcone grube świnie siedzące na krzesełku po kilka lat.

kz
Pracownik

Zastanawia mnie po co w Costa te wszystkie procedury, wytyczne choćby związane z covidem jak nikt tego nie przestrzega i nie sprawdza... Jesteś chory to źle ale jak reszta załogi też będzie musiała mieć kwarantannę to jeszcze gorzej więc nikomu nic nie mówmy a Ty może wyzdrowiejesz.lekcewazenie ludzi, chore FWP, milion rzeczy zmienionych i nie zawsze spójnych. Pomieszajmy zespoły, nie pytajmy się nikogo o zdanie bo po co nam komfort pracowników byle by ludziom wyżej było dobrze, zero rozmow dlaczego nastąpiły takie zmiany Ty jesteś tylko wykonawca rozkazów.. Ciekawe ile zajmie im zrozumienie że tak naprawdę kawiarnie tworzą ludzie, ich relacje wtedy da się pracować i wyniki przychodzą same.

Nanana
Były pracownik
@kz

Muszą pisać o takich rzeczach, żeby byli kryci jeśli coś się stanie i mieć na kogo zrzucić odpowiedzialność w takim przypadku. Ktoś zachoruje na Covid: "ale my przecież mówiliśmy co macie robić, to wy tego nie przestrzegaliście. Co z tego, że nie zapewniliśmy wam odpowiednich warunków, trzeba było coś wymyślić". A w praktyce nie masz nawet odpowiedniej obsady, żeby się wyrobić z przecieraniem stolików dla gości. No, ale napisali, że trzeba je przecierać, więc to Twoja wina, że tego nie robisz. Twoja wina, że nie kupili odpowiednich lodówek na lody i są zbyt twarde i musisz nieprzestrzagać HACCP, żeby móc robić desery lodowe. Twoja wina, że młynek nie jest ustawiony, bo nie masz z rana odpowiedniej obsady, żeby zdążyć go ustawić. Jak nie masz jakiegoś produktu, bo nie dotarł w dostawie to też Twoja wina. Trzeba było biegać po godzinach i szukać, bo ma być. Im więcej napiszą tym więcej odpowiedzialności mogą zrzucić na kogoś, kto realnie nie ma na takie rzeczy wpływu i myślą, że to załatwia sprawę.

anonim
Pracownik

(usunięte przez administratora)

...
Pracownik

Costa tak działa, że trzeba mieć znajomosci u regionalnych albo KK żeby awansować i dostać podwyżkę. Za własny wkład nic nie dostaniesz, conajwyzej Cię zdegradują :D

@Za co
Kandydat
 Pytanie

Możesz coś więcej powiedzieć o pracy na lotnisku chopina ? Zastanawiam się nad podjęciem tam pracy niedługo mam rozmowę i chcę wiedzieć jakie są tam realia pracy .... była bym wdzięczna za pomoc

Jkk
Pracownik
@@Za co

Toksyczne szefostwo

Lotnisko waw
Były pracownik
@@Za co

Jeżeli masz inną ofertę to nawet się nie zastanawiaj i bierz inna albo szukaj innej. Zatrudnią Cię do costy tylko na sezon. Dostaniesz umowę na 3mc której Ci i tak nie przedłużą. Tak to działa. Managerki fałszywe. Milutkie i uśmiechnięte, ze bardziej się nie da a za Twoimi plecami Cię komentują do wszystkich. Obowiązki i odpowiedzialności finansowa ogromne i wyzysk. Dostaniesz najniższa krajowa. Nie warto to znosić za takie pieniądze. Szanse na podwyżki są żadne, bo w kolejce po pieniądze i awanse są przyjaciółki managerek

Lotniskowa czkawka
Były pracownik
 Pytanie
@Lotnisko waw

Jeśli szukacie pracy na chwilę to myślę, że costa jest. Jeśli ktoś się zastanawia nad pracą na lotnisku to jeśli jest gotowy na pracę pod presją czasu, z trudnym klientem, który mówi tylko w suahili i ma pretensje, że w Paryżu jest taniej to czemu nie, to ta praca jest dla ciebie:) na lotnisku pali się dziewczynom pod siedzeniami, bo powoli sie orientują, że zbliża się sezon, a pracowników nie ma, bo albo mieli dość albo skonczyły im się umowy i bye bye. Więc jest szansa, że za 3miesiace (okres próbny) zrobią bye bye i tobie. Na dodatek na przepustke czeka sie ponad miesiąc więc przez ten czas bedziesz pracować gdzie indziej (gdzie pewnie spodoba Ci sie bardziej, nawiazesz relacje, ale nikogo to nie obchodzi). Lotnisko od jakiegoś czasu gdzie ludzi traktuje się jak cyferki, ustala się składy kawiarni w dwie osoby przy napojach z %, mając w nosie ich potrzeby, możliwe dojazdy, dobre relacje z teamem. To miejsce gdzie eliminuje się niewygodnych. Bo na co w korpo komuś potrzebne własne zdanie? Wszystko co juz tu padło o kadrze zarządzającej to niestety prawda. Na szczęście może dzięki tym wpisom odpowiedni ludzie się nad tym zastanowią, może dotrze tam gdzie trzeba, że decyzje podejmowane na podstawie podliczania cyferek nijak się mają do rzeczywistości. Bo rzeczywistość jest taka, że wszyscy stamtąd uciekają. Przypadek?

Hm
@Lotnisko waw

Co za bzdury ????

Hm
@Lotniskowa czkawka

Co za bzdury :)

keranis
@Lotniskowa czkawka

O! a ja słyszałem, że w coście na lotnisku jest spoko. jako nagrody w konkursach dostają alkohol, a potem na legalu impreza w kawiarni. nikt nie narzekał;)

Ex
@keranis

Były były, pare miesięcy temu jedna kawiarnia zorganizowała taki melanż, ze niemalże każdy z nich tam stracił przepustki jak latali najebali po strefie :) ale o takich rzeczach już się nie mówi zakładam, albo odchodzą w niepamięć

Hmm
Pracownik
 Pytanie
@Hm

Prawda boli?

1
Były pracownik
Były pracownik
@...

Prawda. costa ma bardzo toksyczną kadrę zarządzającą, mam na myśli regionalnych. Układy tylko i nic więcej. Bierz inną ofertę Jak najdalej od costy.

Restrukturyzacja
Były pracownik
@Hmm

Ogólnie Costa osiągnęła swój cel wprowadzając restrukturyzacje i teraz na wyższych stanowiskach zostały jedynie osoby, które cisną tylko koszty. Oczywiście kosztem pracowników i ich komfortu pracy, wyzysku, ściemniania i kombinowania w grafiku itp. Także wszędzie jest już to samo. Pracownik stał się oficjalnie odczłowieczonym przedmiotem w całej sieci.

Ania
Były pracownik
@Były pracownik

poruszyłas ciekawy wątek. Kiedyś była tam taka stara blondyna z długimi włosami. Straszna baba, nie wiem czy jescze pracuje ale wszyscy się jej bali, była bardzo fałszywa. Jak się uwzięła na moją kierowniczkę, to nawet się z tym nie ukrywała. Może już ją wyrzucili

Eśś
Były pracownik

Trafione w punkt :) fałszywa osoba, czasami stara się udawać, jaka to nie jest fajna, ale słabo jej to wychodzi, raczej wszyscy wiedzą z kim mają doczynienia ????

Hm
@Hmm

Gdyby była tam jakaś prawda to może tak, ale nie bardzo Ci to wyszło:)

Cyrk
Były pracownik
 Pytanie
@Hmm

Prawda boli,ale najwyraźniej nie costę. W normalnej firmie picie w miejscu pracy skutkuje dyscyplinarną, ale w coście? Szefowa tego pijackiego bałaganu nie dość, że nie została ukarana to jeszcze nagrodzono ją awansem...dziewczyna ma dobre plecy. Patologia. Kto w coście pracował ten się w cyrku nie śmieje.

xxxxxx
Pracownik
 Pytanie

Kolejny przykład, że dla Costy pracownik, to robot do pracy. Costa wymyśliła sobie promocje na kawę za 5 zł i wszystko fajnie jeżeli jest się klientem. Info na temat promocji poszło dosyć późno, przez co kawiarnie miały mało czasu na ogarnięcie grafików( w sumie jak ogarnąć grafik skoro są braki pracownicze?). Wychodzi na to, ze wiele kawiarni ma na zmianie tylko senior bariste/kz bez pracownika, a ruch wzrósł nawet trzy/czterokrotnie(!). Osoba będąca sama na zmianie nie ma szans na 15 minut przerwy, napicie się bądź pójście do łazienki o sprzątaniu za barem nie wspominając. Kolejny dowód na to, że w biurze pracują osoby NIGDY nie pracujące za barem i nie myślące logicznie.

Geniusze
Były pracownik
 Pytanie
@xxxxxx

No bo przecież ponowny, gwałtowny start sprzedaży po tak długim czasie to najlepszy moment, żeby wywalić część baristów, kierowników i wywołać tone wypowiedzeń przez degradacje. Czego tu nie rozumieć? Za kilka dni do tej kawy za 5zł dojdzie obsługa na miejscu z ogródkami, a potem po kolejnym tygodniu porcelana, także pozdrawiam serdecznie. Osobiście postanowiłam uciekać z tej firmy, ale jeszcze się załapie na ten bajzel niestety...

Heh
Pracownik
 Pytanie
@xxxxxx

Ta firma kiedykolwiek wymyśliła coś dobrze? Widać to po tym jak konkurencja sobie świetnie radzi a Costa powoli upada.

Wiktoria
Inne

Czy jest szansa na zatrudnienie w Costa bez doświadczenia? Chodzi mi o to, czy zdarza im się brać kogoś i przyuczać do zawodu:) Ktoś z Was ma doświadczenie z pracą w Costa Coffee w Warszawie?

Pracodawca

@Wiktoria

Jak najbardziej zapraszamy też osoby bez doświadczenia, wystarczą chęci i pozytywne nastawienie - reszty jesteśmy w stanie nauczyć :)

Ted
Były pracownik
@Wiktoria

Szansę są, ale serio, jest dużo innych miejsc pracy, gdzie traktują po ludzku. Poziom wiedzy zresztą jest taki, że i tak średnio chcą zatrudniać potem w lepszych kawiarniach, jeśli jesteś z sieciowki. No i swoje nerwy też warto szanować, a praca w Coście to jedno wielkie (usunięte przez administratora)

Była pracownica
Były pracownik
@Costa Coffee Polska

Jeśli jesteś zdesperowana to stanowisko baristy jeszcze nie jest najgorsze (też bardzo zależy gdzie trafisz i jak dużo masz energii życiowej), ale moja rada - nie przyjmuj awansu nawet jakby Ci wciskali (tak, tutaj awanse się wciska, bo nikt tego nie chce). Nie opłaca się, chyba że bardzo koniecznie chcesz zrobić doświadczenie kierownicze w gastro. Jeśli zrobisz research po podobnych firmach zobaczysz, że Costa ma najgorsze opinie jako pracodawca. Nie bez powodu.

Nick
Były pracownik
@Wiktoria

Pracownik bez doświadczenia to najlepszy pracownik! Nie zna swoich praw, nie wie kiedy jest wykorzystywany. Ale moim zdaniem warto wybrać Coste jako pierwszego pracodawcę, bo czlowiek staje sie tak wielozadaniowy, ze w każdej innej firmie robi furore i kazda inna praca wydaje sie duzo łatwiejsza i przyjemniejsza :)

Baristka od prawie dwóch lat
Pracownik

Jestem absolutnie zażenowana tym, że jak pracownik nie wyrobi się ze sprzątaniem baru w czasie, to bezpłatnie musi zostawać po godzinach, bo za duże koszty pracy (te kilka złotych za 15 minut przecież jest wielkim wydatkiem dla costy). Pracownicy i kierownicy pracujący za dwóch to już chyba standard w tej firmie. Pewnie, że można za podwójną stawę, ale nie za psie pieniądze rzucane jak mięso. Premie to zawsze żart. Jedyną dobrą rzeczą jest zniżka pracownicza (która jednak ma limit i jest niska na jedzenie), ale pracownik nie ma zapewnionego bezpłatnego posiłku w pracy. Szanujcie pracowników, to podwyższycie jakość kawiarni.

Zgadzam się
Pracownik
@Baristka od prawie dwóch lat

Niestety ale to prawda... Wszystkie decyzję firmy w ostatnim czasie to jeden wielki żart, w szczególności wymierzony w pracowników którzy stanowią fundament tej organizacji.

Wiktoria
Inne
@Baristka od prawie dwóch lat

Hej, powiedz mi proszę, czy jeżeli w Costa musiałeś zostać po godzinach, to płacono Ci za ten czas? Co w wypadku gdybyś się nie zgodził?

Również baristka
Pracownik
@Wiktoria

Nie ma, że się nie zgodzisz. Pogrożą Ci notatkami służbowymi jeżeli się nie zgodzisz i tyle ;) Nikt Ci nie zapłaci za pracę po godzinach, bo dopełnienia są zabronione. KK jeżeli jest spoko to może uciąć Ci z innej zmiany godziny żeby się zgadzało, ale nie musi tego robić.

TakToJest
Były pracownik
@Wiktoria

Zależy na kogo trafisz. Ogólne podejście jest takie, że masz zmianę do konkretnej godziny, ale jeśli się z czymś nie wyrobisz, albo akurat zrobi się ruch to musisz zostać i to Twój problem. Jak byłam baristką bardzo często było tak, że akurat w chwili mojego wyjścia robił się ruch, a zostawienie zespołu w trakcie kolejek jest źle odbierane, więc zostajesz, żeby pomóc charytatywnie...a jeśli nie to spadasz na (usunięte przez administratora) drabiny społecznej w oczach kierowników, więc licz się z gorszymi warunkami pracy. Na kierowniczych stanowiskach zostawanie po godzinach to standard, bo nie ma opcji wyrobić się że wszystkim w trakcie zmiany, a musisz i tyle, nikt Ci za to nie płaci. Natomiast z takim doświadczeniem i obserwacjami z różnych kawiarni potem sama zawsze chciałam być fair wobec pracowników, ich komfort psychiczny i właściwie rozliczanie czasu pracy było dla mnie trochę ważniejsze niż koszty. Natomiast zdegradowano mnie i wraca do kawiarni typ pierwszy.

ByłyBarista
Były pracownik
@Wiktoria

Nie. W tej firmie się nie wypłaca kasy za zostawanie po godzinach :)

kostowycz
Pracownik
@Wiktoria

Z tymi godzinami zamknięcia to jest grubszy i nieuregulowany temat. Kawiarnia, która ma regularny ruch i przez lata wypracowany system zamykania, wie ile czasu zaplanować na posprzatanie i rozliczenie. Jeśli większość pracowników się wyrabia to ok. Ale jeśli jest jakiś ananas, ktory potrzebuje dodatkowej godziny codziennie to cos z organizacja pracy tej osoby jest nie w porzadku. Jesli jednak to jednorazowa sytyacja, bo akurat nietypowo tego dnia w ostatniej godzinie otwarcia kawiarni wpadło pare zamówień więcej, niż planowano i ktos potrzrbuje wiecej czasu na zamek, to na pewno jak wpisze na liscie, o ktorej wyszedl, to nikt nie zrobi problemu. Najgorsze jest to ze zazwyczaj jedna osoba zasuwa z calym zamknieciem kawiarni, czasami po 10h bycia samemu za barem trzeba jeszcze wszystko pomyc, wyparzyc, ogarnac zewnetrzny ogrodek, wyniesc smieci, przygotowac oferte na drugi dzien, umyc podlogi, zdezynfekowax cala kawiarnie, rozliczyc zmiane i to wszystko w okolo jedna godzinę, no to sie nie da, ze zmęczenia wszystko trwa dluzej, wolniej. A na drugi dzien i tak za wszystko lecą baty. Pod wieczor zastanawiasz sie czy zjesc cos albo czy isc do toalety ale lepiej trzymac do domu bo kazda minuta na wage zlota na koniec.

Barista człowiek nikt
Były pracownik
 Pytanie

Długo by tu można pisać poematy o tym co się dzieje w tej firmie od dłuższego czasu. Zatrudniłam się w dobrym momencie w tej firmie i trochę czasu zajęło mi połapanie się o co w tym wszystkim chodzi... ale teraz już wiem napewno nie o sprzedaż dobrej kawy, to walka o wyniki nieustanne podnoszenie celów, brak premii bo zawsze można było naciągnąć kilkunastu klientów więcej. Człowiek łapie się na tym, ze patrzy na klienta tylko pod katem kwoty jaka może zostawić to okropne co robi ta firma z głowa. Jasne jest ciężki czas, ale dla wszystkich, wielu klientów przychodzi do nas żeby mieć namiastkę normalności, a tu spotyka barista ktoray walczy o wyniki dajmy na to średnia latte (13,90) to może arabica dużo lepsza bo droższa, na zwykłym mleku, hmm a może by tak na naszej nowości owsianym.... nie to za mało jeszcze coś na słodko... a może zeszyt za jedyne 49 to przecież deal życia nigdzie takich nie ma. Do tej pory na naszej lokalizacji współpraca byla na najwyższym poziomie wszyscy odpowiedzialnie podchodziliśmy do naszych obowiązków z dokładnością bo jesteśmy teamem ktoś robił coś lepiej coś gorzej ale razem praca była przejmnoscia. Po zmianach zaczęło się robić nieciekawie nasza nowa „przełożona klastrowa” stwierdziła ze to idealny moment aby pozbyć się ze swojej lokalizacji ludzi, których wyszkolenie (pomimo ze maja wyższe stanowisko od mojego) pozostawia tak dużo do życzenia, ze w zasadzie pracuje za dwoje i myśle za dwoje. Ludzie z którymi mam teraz wątpliwa przyjemnosc współpracować nie znają specyfiki naszej kawiarni i tego ze przygotowanie z rana wszystkiego na otwarcie jest kluczowe żeby uzyskać nawet jak na obecna sytuacje wyniki, które bd odpowiadać chociaż częściowo założeniom. Jest to przykre, ze barista w tej firmie to człowiek nikt pomimo ze jest najtańszym stanowiskiem to robi dużo za dużo strach pomyśleć co bd gdy otworzą przynajmniej ogródki. Firma bd próbować sobie odbić straty, a to odbije się na nas chociaż już teraz pracuje się za dwóch. Stanowiska prowadzące zmianę maja ciagle szkolenia (bo komuś się zachciało wywrócić firmę do góry nogami), posypały się wypowiedzenia (bo nawet w takiej sytuacji jak teraz ludzie mówią dość temu co się dzieje), komuś wypadnie l4 (co za problem damy ta druga albo tego drugiego bo pamiętanie chociaż jak ma na imię barista to za duży wysiłek dla ważnych osób wyżej) oraz coraz więcej papierologii przez która barista jest na zmianie prawie sam albo nie ma serca prosić o pomoc bo widzi ze jego prowadzący zmianę bd musiał zostać po godzinach wiec lata człowiek jak głupi. A następnego dnia ma kolejny cyrk przed oczami i znowu jest sam... co tym razem? ... wizyta regionalnego albo kogoś innego który pierwszy raz na oczy widzi nowa lokalizacje wiec barista znowu jest sam za barem przez godzinę bądź dwie bo trzeba zrobić oprowadzanie i dobre wrażenie. Można by tak pisać i pisać... zostawiam to tutaj ku przestrodze dla osób które po lawinie wypowiedzeń bd szukać pracy lepiej spróbować w mniejszych miejscach prowadzonych z sercem niż w tym korporacyjnym wyzysku a tym których sytuacja zmusza żeby zostać życzę dużo siły i powodzenia oby najbliższy czas pozwolił im znaleźć miejsce pracy gdzie szanuje się pracownika bo wykonanie i opracowanie ankiet w Costa nie wniosło niczego nowego ani żadnych pozytywnych zmian. Pracując na wielu lokalizacjach stwierdzam ze wielu pracowników tej firmy po zafundowanym tu praniu mózgów przestaje mieć wiarę w swoje możliwości i traci poczucie własnej wartości dlatego tyle osób pozostaje w tej bance komfortu, ale nie znam tez nikogo kto by żałował odejścia z tej firmy. Trzymajcie się a firmie życzę, aby zaczęła wyciągać wnioski z opinii które tutaj są zostawiane bo dostęp do nich jest otwarty dla wszystkich nie tylko pracowników a takie PR w pewnym momencie nie bd się dało już zakryć beznadziejna reklama za która płacicie ogromne pieniądze (których ponoć nie macie) zamieszczone na jednym z gorzej prowadzonych social mediów firmowych.

Była pracownica
Były pracownik
 Pytanie
@Barista człowiek nikt

Costa także się tu udziela, ale tylko pod pytaniami, więc doskonale wiedzą jakie są opinie i nastroje. Po prostu ich to olewają, więc tym bardziej nie rozumiem robienia kolejnych ankiet, naciskania na exit interview na odejściu... po co? A ciężki czas ta firma miała zawsze. Odkąd pracowałam (3 lata) był ciągle ciężki czas (oprócz pojedynczych miesięcy) i przymus oszczędzania na wszystkim i tyrania za dwoje podczas, gdy idąc na kawę do jakiejkolwiek tańszej konkurencji przy mniejszym ruchu była zawsze większa ilość pracowników na zmianie, więc nie mam pojęcia jak Costa to robi, że nigdy ją na nic nie stać, gdy ma najwyższe ceny na rynku, a największe oszczędności na pracownikach. Sprzęt też pozostawia wiele do życzenia.

xxxx
Pracownik
 Pytanie
@Barista człowiek nikt

Aktualnie zwykły barista dla Costy jest zwykłym ciężarem, którego najchętniej by się pozbyli, ale nie mogą. Jeżeli otworzą ogródki, to nie wiem jak ta firma sobie wyobraża funkcjonowanie, jeżeli na niektórych kawiarniach jest po 2 baristów + KZ i tyle :D No, ale najlepiej, żeby KZ pracował cały dzień sam (najlepiej jakby z 150 TC wpadło), obsługiwał gości, robił zamówienia, sprzątał, zbierał ochrzan za niewyrobione cele i jeszcze się uśmiechał. Aktualnie posypało się sporo wypowiedzeń, a więc sytuacja od maja/czerwca będzie jeszcze gorsza, bo nie będzie komu pracować, ale Costa oczywiście uważa, że wszystkie zmiany, które wprowadza są super i to my jesteśmy źli, że nie doceniamy ich starań, a nie oni. Ogólnie śmieszna sprawa, bo dla Costy największym problemem są kolorowe skarpetki, a nie przepracowanie pracowników i nikt nie robi NIC żeby poprawić los zwykłego pracownika kawiarni/kz, którzy jakby nie patrzeć zarabiają na firmę. Klastry? Jedna wielka porażka. Pracujesz na wielu kawiarniach, więc de facto żadna kawiarnia nie jest "Twoja". Jedna osoba musi robić kilka zamówień na kilka kawiarni, bo na zmianie akurat jest Senior Barista, który nie powinien tego robić, ale uwaga - Starszy Kierownik Kawiarni prosi, aby jednak robił zamówienia, chociaż nie ma tego w obowiązkach XD

Dramat
Były pracownik
@xxxx

O, gdzieś pisałam, że tak będzie z tym wykorzystywaniem Senior Baristów, bo za mało jest osób wyszkolonych do takich rzeczy jak zamówienia, inwenty itp. Niesamowite, że tak szybko się to ziściło.

xxxx
Pracownik
@Dramat

Dokładnie tak! Wszyscy o tym wiedzieli i tylko zastanawiali się ile czasu zajmie. Mamy dopiero końcówkę pierwszego miesiąca zmian, a SB już dostaje dodatkowe zadania, bo nie ma komu tego robić. Ja tylko czekam na szybkie awanse, bo pewnie lada chwila i takie są pojawią, bo ludzi nie będzie.

Ted
Były pracownik
@Barista człowiek nikt

Czyli widzę, że grubo idzie, skoro już nawet bariści narzekają ;) za moich czasów pracownicy były zadowoleni, ale każdy ponad PK już wiedział co to za szajs.

Zostaw merytoryczną opinię o Costa Coffee Polska - Warszawa

Możesz oznaczyć pracodawcę w treści opinii wpisując znak @ np: @Pracodawca

Administratorem danych jest GoWork.pl Serwis Pracy sp. z o.o. Dane osobowe przetwarzane są w celu umożliwienia ... Czytaj więcej


Drogi Użytkowniku,

Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:

NIE dodawaj opinii, która:

ikona dobre praktyki
łamie prawo polskie
ikona dobre praktyki
jest niezgodna z regulaminem serwisu GoWork.pl
ikona dobre praktyki
jest wulgarnym komentarzem
ikona dobre praktyki
jest niemerytoryczna

Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.

Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.

Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.

ikona dobre praktyki
przebieg on-boardingu nowego pracownika
ikona dobre praktyki
proponowane przez Pracodawcę wartości wynagrodzenia
ikona dobre praktyki
codzienna praca, również w relacji z przełożonymi
ikona dobre praktyki
panująca atmosfera w pracy
#TwójGłosMaZnaczenie

Często zadawane pytania

  • Jak się pracuje w Costa Coffee Polska?

    Zobacz opinie na temat firmy Costa Coffee Polska tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 86.

  • Jakie są opinie pracowników o pracy w Costa Coffee Polska?

    Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 73, z czego 4 to opinie pozytywne, 57 to opinie negatywne, a 12 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!

  • Jak wygląda rekrutacja do firmy Costa Coffee Polska?

    Kandydaci do pracy w Costa Coffee Polska napisali 5 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.

Costa Coffee Polska
Przejdź do nowych opinii