Opinie o Cerrad Sp. z o.o.
Witam. Kiedyś w cerradzie było spoko pracuje tu od lat. Pensja premia..... Teraz jest dramat. Pracuje na produkcji , zarząd ma w (usunięte przez administratora) ludzi. Praca na 4 brygadówce w 40-50 stopniach. Premie zabierają zupełnie nie z naszej winy. Odpowiadają za produkcję wszyscy. Premia zabierana nawet tym działom które nie mają na awarię wpływu. Zero poszanowania pracownika. Nie ma wczasów pod grusza, nie ma 13. Taka wielka firma ..... Ludzie odchodzą. Tu nikt nie chce przychodzić do pracy. Praca jest fajna bynajmniej mnie pasuje ale pieniądze dramat. Niedługo szanowny zarząd sam będzie zapieprzał. Nikt za 3 tys nie będzie harował na 4 brygadówce
Urlop nie urlop kamerki w ruchu są rahahaha
mastturbacia przy rozbitej palecie musi byc!
Jak się u was zarabia jako Automatyk lub mechanik maszyn? Mam doświadczenie ponad 3 lata i obecnie pracuje. Chciałbym chociaż zarobić 4000 tys. do reki. Czy tyle dostanę? Czy praca w 4brygadówce?
Automatyki to śpią na 3 zmianie. Łaskę robią że cokolwiek zrobią. Dziwię się że nikt z nimi nic nie robi. Kierownictwo ślepe
Faktycznie, zarobki sortowaczy a wy myślicie ze bedzie automatyk skakał na wasze zawołanie. Wcale sie nie dziwię, jaka płaca taka praca, masz racje dziwie sie ze kierownictwo nic z tym nie zrobiło. Srednio 3500 na rękę za taką pracę? Może sie zamienisz? Czy nie dasz rady bez wentylatora? Wymienisz może sama silnik? A może umiesz dodać paczkę poprawnie na linii bez pomocy automatyka?
Automatyk powinien być od tego że jak się coś spieprzy ma iść naprawić a nie spać przy stoliku. 2 zmiana trzecia.... Chciałbym za 4 tys spać sobie.
Ja tam pracowałam kilka lat temu. Ale teraz z opowieści znajomych z sortowni widzę że nic się tam nie zmienia.
Nie musisz zmieniac co wypowiedź swojego pseudonimu bo i tak wiadomo ze to Ty. Słyszałaś od znajomych? Ja slyszalem ze dawałaś na cersanicie wszystkim. Pozdrówki
Ja nigdy nie pracowałam w cersanicie. Pracowałam na 2 zakładzie i o automatykach na 1 było głośno
Kto ruszy Dorote ma magazynie jak syn zamiata zamiata wszystko pod dywan. Dzwonię do PIP
Na magazynie jak był tak jest (usunięte przez administratora) ciągły mobink i wszystko pod dyktando mamusi i syna ktoś się odezwie do nich odpowie bo nie da sobie na głowę wejść to tylko kwestia dni jak pod byle pretekstem go zwolnią A kierownik i dyrektor dają na to przyzwolenie i nikt z tym nic nie robi ta pato rodzina robi co chce A każdy ma to gdzieś mimo że były rozmowy nic się nie zmieniło ale jak ma się coś zmienić skoro przestaszonych ludzi łatwiej opanować zagonic do roboty i pomyśleć że typ który wyzywa straszy drze się na ludzi przeskoczył już brygadziste A teraz wielce kierownik i mamusia wyjęta z pod prawa tym magazynem powinien zająć się PIP bo osoby z z firmy wiedzą co się dzieje A i tak sprawa będzie zamieciona pod dywan
Powiem tak -miałem raptem 3 tygodniową przygodę z pracą w Cerradzie. Co już się rzuca w oczy na wstępie w tej firmie jeszcze zanim się zacznie pracę-składasz papiery do kadr-tu gdzie kadry jest na wejściu recepcja -reakcja pani która tam siedzi na osobę która nazwijmy to szuka zwykłej pracy na produkcji -na taką osobę jest zimna reakcja-zimne "dzień dobry",a za chwilę wchodzi gość nieznajomy ale w garniturku-no i w tedy jest ciepłe "dzień dobry" uśmiech,życzliwość .-to pierwsza uwaga odnośnie Cerrad-chcecie aby szanowali pracownicy firmę szanujcie ich nieważne czy to jest zwykły pracownik produkcji czy prezes. Na produkcji -brygadzista,kierownik i wyżej chodzą dumni jak "paw" choć czasami ich wiek młody w ogóle nie jest dostosowany do stanowiska jakie mają(usunięte przez administratora),A i kasa też cienka -szczególnie za system 4-o brygadowy.Omijać szerokim łukiem.P.S mam nadzieje że przeczyta to właściciel albo ktoś kompetentny i weżmie sobie to do serca-choć wątpię.Pozdrawiam
zarząd czyta te wpisy, ale je ignoruje. i tak nic się nie dzieje i dziac zapewne nie będzie.
Ty zapieprzasz zarząd się bawi. Tobie zabierają premię bo produkcja nie zrobiona oczywiście nie z twojej winy ale co tam. Oni mają na zabawy w Europie, wyjazdy nad morze kolejne samochody za kupę kasy kolejny zakład. Pracownik jest dla niego śmieciem. Dlatego pracownicy mają (usunięte przez administratora) na to co idzie na linii. Jaka płaca taka praca.
Mamy nadzieje ze nie długo zmienią nam kierownika na magazynie....
Kurek to lizus i podpierdalacz. W życiu go kierownik nie zwolni. Jego mamusi z przepalonym ryjem drącą się aż na klinkierze słychać też. Aaaa i jeszcze kurka teściowa...... Magazyn rodzinna szajka. Powodzenia.
Dostałam propozycję pracy miałam kilka dni aby się zastanowić i dać odpowiedź. Niestety Pani zajmująca się rekrutacją ma urlop podała mi numer do innej osoby, żebym mogła dać odpowiedź. Okazało się że numer jest błędny. Bardzo nieprofesjonalne zachowanie w dodatku to ja wyjdę na osobę niegrzeczną bo nie mogę udzielić informacji zwrotnej.
Jaki jest okres rozliczeniowy i kiedy wypłaty w Cerrad,?
Z góry przepraszam jeśli mój wpis będzie chaotyczny. Mam tak od zawsze. Moja opinia tyczy się pracy na magazynie. Odradzam. Przestrzegam. Niech Was nie skuszą zarobki. Owszem. Można wyciągnąć i 5 z przodu. Ale nawet przy pułapie 4 tyś. trzeba pracować kilka razy po 16 godzin. Do tego w soboty. Owszem. Kuszące. Ale jakim kosztem. Dyrektor i Kierownik - nigdy wcześniej nie spotkałem się z taką pogardą przełożonych. Ciężko ubrać w słowa jaki mają stosunek do pracowników. Zwłaszcza Dyrektor. Faceta chyba w szkole gnębili w szkole bo odniosłem wrażenie, że jakby się mścił postrzegając pracowników jako tych, którzy mu "upiększali" lata szczenięce. Kierownik. Poklepie po plecach. Po czym razem z Dyrektorem uwalą Ci z premii kasę za sektory (każdy operator wózka ma sektory w których odpowiada za ład - i nawet jak inny operator zahaczy wózkiem o paletę i uszkodzi płytki karę ponosi odpowiedzialny za sektory, operator ma około 4 sektory, w sektorze do 100 rzędów palet, niech w sektorze będzie 15 uszkodzonych palet , liczymy, 15 palet x 4 sektory = 60 palet, przegląd robią 2 razy w m-u, 60 x 2 = 120, 120 x 10 zł od palety ... i z 4 na przedzie robi się 2, całe nadgodziny szlag trafił). Presja. Presje wywołują mistrzowie zmian. Jednakże do nich nie mam pretensji. Bo oni mają presję z góry. Przełożeni mają w (usunięte przez administratora) że pada śnieg i wózki "tańczą". Ciśnij - ustawiaj. Moją w (usunięte przez administratora) że latem w wózku można mdleć od gorąca z zewnątrz i jak i od silnika. Ciśnij. Ustawiaj. Urlop? Jak znajdziesz kogoś kto za Ciebie przyjdzie i pociśnie 16h to dostaniesz. Tu mowa o jednym dniu. O 2 tygodniach latem przemilczę. Reasumując. Praca wózkowego to tyranie często po 16h bez 11h przerwy na odpoczynek. Pieniądze za nadgodziny i tak zostaną UKRADZIONE za sektory. Zawsze możecie iść na składanki. Tam plusem jest to, że latem nie siedzicie w rozgrzanych wózkach. Poza tym bezpośredni przełożony to... . odradzam. Innymi słowy - nie chcecie na składanki. Tak "kurki" dokręcają. Teraz do brzegu. Narobisz się. Narobisz nadgodzin. Będziesz się starał. Po czym i tak Ci Twoje pieniądze ukradną. A odbierając pasek usłyszysz tylko "SMACZNEGO". Szerokim łukiem ten (usunięte przez administratora)
Witam. Cóż za elokwentna wypowiedź... Nie byłoby w niej nic nieprawidłowego gdyby chociaż część z tego eseju była prawdą. Żyjemy w czasach gdzie pracownik chciałby "wyciągnąć 5 z przodu" jak to Pan wyżej napisał ale dając od siebie minimum. No niestety, z takim podejściem jakie Pan reprezentował będąc pracownikiem firmy to wynagrodzenie powinno oscylować w granicach najniższej krajowej. Tak więc może warto zrobić rachunek sumienia i spojrzeć obiektywnie na swoje podejście do pracy a nie wylewać wiadro pomyj na innych? No cóż, reasumując mam nadzieję, że znajdzie Pan pracę marzeń, gdzie na pasku zobaczy nawet i 6 z przodu a efektywność pracy będzie taka jak podczas zatrudnienia w niniejszej firmie. Pozdrawiam
Panie Obiektywny ty chyba musisz być jakiś upośledzony umysłowo skoro twierdzisz, że to kłamstwa. Pracownik chce tylko szacunku, a nie wyzwisk od Panów M i K Apel, do obecnych pracowników, zacznijcie nagrywac rozmowy i kierujcie sprawę, do sądu.
No niestety. Magazyn rządzi się swoimi prawami. Jak na razie najspokojniej jest na zakładzie 1 (KLINKIERZE) tam polecam prace . Chodź i to się pewnie niedługo zmieni.
Witam. Czy ja ubliżyłem Panu swoją wypowiedzią ? Nie! Więc na jakiej podstawie wysuwa Pan twierdzenie, że posiadam orzeczenie o stopniu niepełnosprawności intelektualnej ?! Mniemam, że Pan specjalistą od orzeczeń nie jest sądząc po wypowiedziach. Ale wiadomo, klawiatura i papier przyjmą wszystko...:) zwłaszcza jak się jest "anonimowym". Co do szacunku, owszem należy się każdemu ale i vice versa. Istnieje również coś takiego jak szacunek do pracy, do zawodu, która się wykonuje. Tak, wiem żadkość w dzisiejszych czasach. Przyjście do pracy to nie tylko obecność fizyczna w niej drogi Panie C. Proszę zrobić rachunek sumienia, spojrzeć obiektywnie na swoje podejście do pracy a wtedy znajdzie Pan analogię do mojej wypowiedzi. Pozdrawiam
Proszę Pana, to że nie posiada Pan takiego orzeczenia nie oznacza, że jest Pan sprawny intelektualnie. Jeżeli dla Pana wyrazami szacunku są krzyki, groźby, zastraszanie (mobbing) to powinien Pan się udać, do odpowiedniego specjalisty, z zakresu psyciatrii. Niska samoocena kierownika = brak poszanowania pracownika. Pozdrawiam
Po formie wypowiedzi wiem z kim mam do czynienia. Kobieta. A, że jest ich nie wiele ... proszę zięcia pozdrowić. Pani odpowiedź w żadnym stopniu nie jest obiektywna. Przełożony teściową zawsze będzie traktował przez inny pryzmat niż pozostałych pracowników. Więc spowinowacenie dyskredytuje Panią do wydania obiektywnej opinii. I nie Pani oceniać jakąkolwiek pracę koleżanek i kolegów. A skoro kilka słów prawdy zrównuje Pani z wiadrem pomyj to może warto się zastanowić nad genezą tych pomyj. Bo w opinii jaką tu wyraziłem o pracy na magazynie nie jestem odosobniony. Nie ma złej pracy. Są źli przełożeni. I raz jeszcze. Nie jest Pani osobą kompetentną do oceny pracy na magazynie, a tym bardziej poszczególnych pracowników. Z wyrazami szacunku. C.
Do pana Obiektywny Pracownik. W nawiązaniu do pana komentarza w Polsce przy takich cenach jak są obecnie w sklepach i kosztach życia to 5 z przodu na miesiąc powinno być normą w tym kraju za każdą pracę wykonywaną na całym etacie -pracując 8godzin od poniedziałku do piątku!!!
Cerrad Sp. z o.o. prowadzi aktualnie kilka rekrutacji, np. na stanowisko asystentka zarządu. Możecie się z nimi zapoznać wchodząc w podany link: http://www.cerrad.pl/firma/kariera/ Pracodawca zapewnia możliwość rozwoju zawodowego. Możecie napisać w kilku słowach jak w praktyce wygląda rozwój w tej firmie? Czy Cerrad Sp. z o.o. organizuje różnego rodzaju szkolenia? swoim pracownikom?
Cerrad to zespół blisko 600 fachowców, którym firma zawdzięcza pozycję czołowego producenta okładzin ceramicznych, gresowych i klinkierowych w Polsce. Na pewno nie dyskryminują tam kobiet. Jeśli w dalszym ciągu jesteś zainteresowana podjęciem pracy w firmie Cerrad, to świetnie się składa, bowiem nadal prowadzą w niej rekrutację. Możesz ubiegać o się naprawdę różne posady: https://cerrad.com/kariera/ A jesteś zainteresowana aplikowaniem na jakieś konkretne stanowisko? Zdradź nam to.
A to dobre ludzie weźcie się za logistykę i za robotę siedzi banda nie robow nasciaga samochodów a cała ferajna czeka godzinami awizo na 13 a załadunek o 20 co wy tu piszecie za bzdury logistycy pewnie jak wszędzie z plecami a pojęcia o robocie żadnego klęska porażka brak słów nie ma to jak odjebac 8 godzin i iść do domu a ten kierowca niech czeka godzinami co was to obchodzi każdemu odradzam załadunki w tej firmie szkoda czasu
Pani się lepiej zastanowi ci Pani pisze. Pracowałem to wiem duże przedszkole, najlepiej nie zwracać uwagi na nic a już zwłaszcza na jakość produktów to wtedy może w miarę spokojnie po pracujesz
Nie polecam. Brak przerw, (usunięte przez administratora) po odejściu z firmy szykany, groźby, zastraszania. Prześladowania, można sobie na robił więcej problemów niż co kolejek skorzystać w tym zakładzie. Bądźcie ostrożni no chyba że chcecie zostać tam (usunięte przez administratora)do końca życia.
Nie wiem dlaczego admisnstrator wycina tutaj na forum obiektywne opinie. Czyżby kierownictwo najwyższego szczebla bało się przyznać do swoich działań? Manipulacji i kłamstw na terenie powiatu? Z normalnych firm się odchodzi i idzie do innej lepszej pracy a tutaj da problemy robione na każdym kroku potem.
Kierowniku zakładu klinkier jeszcze 2 miesiące temu mówiłeś jak Ci się praca nie podoba, (usunięte przez administratora) Teraz nie masz ludzi, do pracy . Trochę szacunku do pracownika, a nie jak się przychodzi z problemem z to słyszysz co ja ci poradzę, musisz radzić sobie sam. Łatwo jest siedzieć w klimatyzowanym biurze, a to my pracujemy w 46 stopniach na twoją pensje. TROCHĘ POKORY i SZACUNKU DO PRACOWNIKA
Broń boże trafić na składanki (na dorote) a teraz nawet i wózek. Syn doroty zostaje kierownikiem wózkowych - dla "lepszej komunikacji" - której nie ma, nie było i nie będzie. Jest tylko krzyk i wulgaryzmy kierowane w stronę pracowników, a potem zgrywanie poszkodowanej strony. Bez pleców i poparcia "góry" zostaniesz zwolniony. Rozprawienie się z tą dwójką patologicznych agresorów polegało na rozmowie "psychologa" z pracownikami, wysłuchaniu ich żali i po tygodniu powrocie do stanu poprzedniego. Wprowadzenie tego pana na wózki to tylko i wyłącznie element dalszego terroru pracowników.
Zacznie się od rana do wieczora siedzenie na kamerach, ciekawe co na to żona? Może oglądają wspólnie matka sie dołączy i teściowa i przy wspólnym obiedzie można dyskutować na tematy związne z pracą
Dyrektor szaleje, premie zabierane, wyplaty coraz gorsze a wymagania coraz większe, ciekawe czy kiedyś zaczną doceniac pracowników.
A co ma wymiana floty do pensji pracowników?
Hej, dlaczego premie w Cerradzie są zabierane? Czy ogólnie już ich nie ma? Czy po prostu są jakieś 'przewinienia', za które mogą zostać one zabrane? I co z tymi wypłatami? :P Jak to są coraz gorsze? Były jakieś cięcia? Z jakiego powodu?
Spodziewać możesz się wszystkiego. Jednego dnia jestes, drugiego Cie nie ma. I nie ma ze boli, bo nikogo to nie interesuje,nikt nie zapyta Cie o zdanie. Pionki są w grze, a slynna bajka o mrówce robi furore. Zna ją już kazdy zasuwajacy pracownik. Przeczytaj koniecznie.
No cóż... Niestety większość jak nie wszystkie opinie o tej firmie są prawdziwe a szczególnie co do Pana Dyrektora. Zmiana człowieka o 180 stopni w porównaniu z latami ubiegłymi kiedy sam "pracował" jako podrzędny pracownik. Rozmowy z tym kimś to żenada. Zero jakiegokolwiek zaangażowania, prawdopodobnie nawet nie słucha o czym się mówi, bo cały czas jest wklejony w telefon. Za swoje liczne "zasługi" otrzymał niedawno nowe BMW serii 5 w zamian za gównianą 2 letnią Skodę. Mam nadzieję, że "góra" w niedługim czasie zrozumie swój błąd i awansuje na to stanowisko kogoś GODNEGO np: kierownika 2 zakladu. O podwyżkach pensji nie ma mowy, zwłaszcza gdy trwa budowa kolejnego zakładu a w planach jest kolejny. Co prawda ostatnio zmienili stawkę godzinową na stałą miesięczną z lekkim plisem, ale w zamian ucięli premię. Zarobki jak na obecne czasy słabe. Ogólnie komuś kto chciałby się tutaj zatrudnić z całego serca odradzam.
Pieprzycie od rzeczy. Wymiana aut była, bo skończyły się leasingi, nie tylko on dostał nowe auto. Proponuje najpierw się dowiedzieć co się dzieje, a dopiero później pisać informacje wyssane z palca. Jesteście wiarygodni jak pośliniony palec na wietrze.
Orientuje się ktoś jak wygląda praca w laboratorium jako kontroler jakości?
kompetencje i zaangażowanie mało ważne. przeliczyłem się.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Cerrad Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Cerrad Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 191.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Cerrad Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 124, z czego 6 to opinie pozytywne, 82 to opinie negatywne, a 36 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!