Opinie o MKRI Sp. z o. o.
Jeśli zaczniesz tutaj pracę, przygotuj się na to, ze będziesz niedoceniony/a. Finansowo szczególnie.
ZDECYDOWANIE NIE POLECAM. Możesz dawać z siebie 100% i być sumienną jak i lojalną, a jeśli obnażysz zachowanie (usunięte przez administratora)REGIONALNEJ,(usunięte przez administratora) brak jej profesjonalizmu jak i ludzkiego podejścia do pracowników zaczynasz być PROBLEMEM. W chwili kiedy postanowisz odejść z tej firmy ta Pani ma w nawyku wybielanie swoich błędów kosztem odchodzących pracowników. Stała tendencja do pomawiania o (usunięte przez administratora) zaniedbania, oczernianie byłych pracowników i kierowników. Myślę że to kwestia czasu aż otrzyma kiedyś pozew za te praktyki i niszczenie ludziom reputacji przez swój charakter. Praca z tą Panią to były wieczne telefony, (usunięte przez administratora) nakazuje kontakt z salonem i zwrócenia pracownikom uwagi że stoją za kasą bądź siedzą na pufie w chwili kiedy sklep jest pusty, ponieważ w ten sposób umywa sobie ręce i uchodzi za osobę która się nie czepia pracowników tylko robi to kierownik. Podczas nieobecności kierownika (urlop lub L4) i w tym czasie inny pracownik również zgłasza niedyspozycję jest totalny brak zaopiekowania się salonem i pracownikami mimo że to jej obowiązek. W salonach w których są same umowy zlecenie taki pracownik musi robić to co nie należy do jego obowiązków czyli: robi grafik, zamyka i otwiera salon, zajmuje się sprawami salonu od kadr po księgowość mimo że jest pracownikiem technicznym, to by móc zachować pracę musi się na to godzić. Mimo że zgłasza się jej problematycznego pracownika, który jest wulgarny wobec zespołu i poniża koleżanki, ona sama interweniuje o przywrócenie takiej osoby. Daje w ten sposób przyzwolenie na brak wzajemnego poszanowania wobec pracowników tylko dlatego że ta osoba ma SUPER SPRZEDAŻ. Jest to naganne i karygodne zachowanie jak i brak profesjonalizmu tej PANI. Mam nadzieję że kiedyś dosięgnie Panią regionalną ręka korporacyjnej sprawiedliwości i ktoś w końcu zareaguje na to co wyprawia ich pracownik, ponieważ obniża to ocenę pracy w tej firmie. Jestem w szoku że widząc co się dzieje na regionie tej Pani i ciągłą rotację na jej salonach nie daje to do myślenia jej przełożonym. Pewnie i tak zostanie mój komentarz usunięty.
Nie polecam sklepu kaes w lubawie szczególnie p.kasie która wciska na siłę rzeczy . Najlepsze jest to że cała załoga chodzi za tobą jak cień pytając czy nie pomóc w czymś, a kontem oka patrzą aby czegokolwiek nie ukraść. Jest to strasznie irytujące i niechęcajace do zrobienia tam zakupów. Ceny są wysokie , a towar wiecznie ten sam co daje koleny powód aby omijać dalekim kontem tą sieć.
hej zastanawiam się nad podjęciem pracy jako doradca klienta, widziałam, że aktualnie jest rekrutacja. Mógłby sie ktos wypowiedzieć na temat ewentualnych plusów pracy? ludzie są w porządku?
i czy w kwestii benefitów jest okej? wiem, że to umowa zlecenie, ale czy jest tam coś wartego uwagi?
po jakim czasie można przejść na nieokreślony?
podpinam się do pytania czasem to pracodawca strasznie to przeciąga a nie ukrywam zależy mi żeby jak najszybciej dostać uopa na nieokreślony czas żeby była jakaś gwarancja
te benefity są opłacone w całości, czy jednak pracownik musi zapłacić jakąś część? możesz jeszcze wymienić, jakich benefitów pozapłacowych można się spodziewać?
mas ztrzy wersje tej karty do wyboru, do każdej zawsze coś trzeba dopłacić :) ale i tak korzystniej to wychodzi niż jakbyś samemu chciał płacic na obiektach sportowych
też jak mam możliwość to zawsze korzystam z takich dodatków, bo rzeczywiście i tak wychodzi o wiele lepiej cenowo
Czy ktoś wie jak pracuje się na centrali? Jaka atmosfera?
Zależy o co pytasz? - relacje między ludzkie?: raczej wszyscy sie dogadują, zależy jaki dział i z kim siedzisz w pokoju. - stosunek góra do pracownika? : zależy jakiego masz kierownika/ dyrektora nad sobą więc ciężko określić. - praca a zdrowie psychiczne? : powiem tak, jest roboty tyle że czasami nie wiesz jak masz na imię. Mam nadzieję że chociaż częściowo odpowiedziałem na twoje pytanie.
no duzo zalezy na jakie stanowisko do centrali chcesz się dostać bo trochę tego jest, najlpeije jak sobie w ogłoszenia wejdziesz i poczytasz o obowiązkach w interesującym cię kierunku
Kolega pisał wyżej, że pracy dużo. Nie odbija się to kosztem przerwy albo zostawaniem dłużej w robocie? Jak często zdarzają się nadgodziny i ile macie przerwy do wykorzystania?
dla pocieszenia ci powiem że ja nadgodzin prawie w ogóle nie robiłem, a przerwy choć zdarzają się okresy że trudno jest się na nie wyrwać to raczej nie jest to normą
Jak tam w ogóle wygląda praca? W jakich godzinach się pracuje i czy jest to tylko poniedziałek piątek czy weekendy też?
Większość pracuje 8-16, niektóre działy/osoby lub po dogadaniu się, przychodzą albo na 7 albo na 6. No i to typowa praca biurowa więc pon-piątek. Co do weekendów i dłuższej pracy to chyba tylko chłopaki z IT pracują. Co do nowych ofert to najlepiej sprawdzić na stronie kariera.kaes tam są wszystkie aktualne oferty pracy.
Ludzi mam świetnych w dziale, a pracy od groma, ale jest dobrze, jak by było źle to już dawno by mnie tutaj nie było. Są działy w których są rotacje, a są takie gdzie ludzie siedzą od lat. Więc obiektywnie praca dobra ale są lepsze na pewno. Bo zawsze może być lepiej.
Nadgodzin widziałam, że raczej nie macie, a z urlopami też jakoś problemów nie ma, żeby zaklepać sobie wcześniej?
Zastanawiam się też nad tym jak tutaj sama rekrutacja wygląda, bo to mnie stresuje chyba najbardziej. Ktoś powie?
Co do urlopów to raczej nigdy nie słyszałem żeby był jakiś z tym problem żeby nawet z dnia na dzień zgłosić ale też za wszystkie działy się nie wypowiem. Zawsze jest jeden długi planowany, a z resztą co zrobisz i jak wykorzystasz twoja sprawa, ale w na tyle dużej firmie to nigdy nie powinno być z takimi sprawami problemu.
Każdy powie że jego dział jest najlepszy :) Nie bez powodu te forum jest anonimowe :) Więc zostawię to dla siebie :)
na pewno najpierw rozmowa telefoniczna z hr, a potem już taka prawidłowa rozmowa jest przeprowadzana i z hr i z przełożonym
No ja miałem zdalnie, więc wiesz jak to jest, trudniej ludzi wyczuć, ale ogólnie nie ma się do czego przyczepić. Uśmiechnięci, szło to sprawnie do przodu, nie zadawali jakiś dziwnych pytań.
Atmosfera między pracownikami spoko, ale nie jest to warte tego ze względu na to jaka jest atmosfera z przełożonymi. Toksyczna firma, typowo z memów. Firma z mentalnością lat 90 albo i wcześniej. (usunięte przez administratora) gwarantowane. Więcej nie napiszę, bo nigdy nie wiadomo.
A czy na danym stanowisku dostaje się jakieś premie świąteczne lub jakieś paczki? Pozdrawiam
@Alala Mamy takie same benefity jak pracownicy sklepów, czyli nie ma bonusów świątecznych. (chyba że o czymś nie wiem) W zeszłym roku był bon na zakupy ale firma raczej nie praktykuje takich bonusów. Jedynym bonusem jest chyba tylko to że albo mamy jakąś wigilię albo ogniska/grile w wakacyjnym okresie. Ale to raczej małe ma znaczenie. PS. Wesołych i szczęśliwego Nowego Roku.
Po to jest ta strona aby wyrażać swoje opinie, a widzę ze zostają komentarze usuwane. Lepiej usunąć komentarz i żyć w niewiadomej.... nie polecam sklepu Kaes w Ostrowcu Świętokrzyskim . W szczególności kiedy jest kierowniczka która ma "gdzieś" klientów jest bardzo niemiła i opryskliwa...i nie zajmuje się pracą a swoimi prywatnymi sprawami. Jeśli komentarz ponownie zostanie usunięte zgłaszam sprawę wyżej ponieważ to już nie pierwsza sytuacja z kierowniczka w tym sklepie.
Dokładnie. Nie raz byłem świadkiem jak dziewczyny stały i gadały o pierdołach nawet nie zwracając uwagi że ludzie chodzą po sklepie. ????
To jest strona by dodawać opinię o pracodawcy, a nie do oczerniania jej pracowników. A gdzie zgłosisz wyżej sprawę bo bardzo jestem ciekawa xd
A kim ty jesteś (usunięte przez administratora)żeby oceniać ludzi w pracy. W Internecie z anonima każdy mocny. Daj namiar na siebie, przyjedziemy zobaczymy jak ty pracujesz i pooceniamy :) Ode mnie wielki plus dla tego sklepu, mega obsługa i zawsze przyjemnie mi się do niego wraca.
Nie polecam pracy w Kaesie. Nigdy nie można wyrobić premii, bo wciąż zawyżają budżet. Na święta nie dostali pracownicy nawet nędznej 100 na zakupy w kaesie. Co mnie nająbardziej doprowadziło do wkurzenia to fakt, gdyż w grafiku napisane jasno i wyraźnie mam do 20, to trzeba zostawać 20 minut dłużej aby zrobić raport i posprzątać (usunięte przez administratora)a niekiedy nawet 40 minut. Ta firma to dramat!!! A jak są plakaty przychodzić 30 minut wcześniej (usunięte przez administratora)aby je rozwiesić. Nie polecam!!!!
Rok temu były bony do Kaesa o wartości 200 zł nawet osoby które pracowały kilka dni dostały, i nikt nie każe przychodzić wcześniej ani zostawać dłużej
Ci co podpisywali umowę na poczatku grudnia nie dostawali, a byli w firmie już na zleceniu dłuższy czas więc nawet osoby które pracowały kilka dni nie dostały, proszę nie wprowadzać w błąd
Nie przychodzi wcześniej, nawet jak nam mowia ze mamy przed otwarciem zmienić promocje robimy to od momentu otwarcia czyli od 9, a sprzątamy godz wcześniej i wychodzimy 5 min po zamknięciu.
U mnie dziewczyna która nie przepracowała 2 tygodni na UOP dostała, może zależy od tego jak kierownik potrafi negocjować:)
Ko to bardzo dziwne. Piszę jak jest z mojej perspektywy. Firma nie docenia pracowników i tyle. Wiecznie dużo pracy i mało osób na zmianie. Klient przed zadaniem niby, to kiedy my mamy go obsłużyć jak jest dużo pracy, jedyne wyjście to zostawać po godzinach bo wiecznie do określonego dnia i godziny trzeba wysyłać zdjecia np VM. Dramat :)
To nie chodzi o negocjowanie chociaż argumenty były takie jak i pewnie u Ciebie ale decyzja ostateczna była taka jak wyżej, a jak widzisz nie wszyscy byli traktowani równo w kwestii jednemu damy prezent a drugiemu nie. Jak to wygląda na tle firmy
Co dostała? Chyba wypowiedzenie! W tym roku figa chyba albo środkowy palec, zresztą zobaczymy po nowym roku jakie komentarze będą,aż jestem ciekaw
Niestety to prawda. Pracując tutaj już jakiś czas nie ciężko się z tym nie zgodzić. Wieczne pretensje o słabe wyniki, plany wzięte z kosmosu, gdzie ciężko je zrealizować w 90%, o premii można zapomnieć. Jedyne co możesz dostać to pretensje dlaczego masz takie niskie wskaźniki, przecież każdy klient ma potrzebę zakupowa i musisz go zmusić żeby coś wziął - jeśli nie, co za doradca z Ciebie. Masa zadań do zrobienia, jak nie VMka, to manekiny, jak nie manekiny to zmiana ceny, ale pamiętaj klient przed zadaniem. Najlepiej przyjdź do wcześniej, zrób wszystko za darmo. Pracy coraz więcej a rak coraz mniej - przecież ciężka sytuacja ekonomiczna i trzeba uciąć etaty.
Albo jest premia dla wszystkich albo nie ma jej wcale. jestem na l4 z powodu ciąży i nie dostałam żadnego bonu. Niestety w świetle prawa jeśli jeden dostał to ja również powinnam bo mimo wszystko jestem nadal pracownikiem. Jeśli tak traktują sprawę że sobie wybierają kto ma dostać bony to firma DZIAD.
W tym roku nie ma żadnych bonów ani nic na święta, kryzys jest nie wiecie. Cały rok mają kryzys ale pieniądze na otwieranie sklepów mają.
Kierowniczka Kaes w Ostrowcu Świętokrzyskim niemiła nadęta opryskliwa ,ma klientów w poważaniu.. w trakcie pracy zajmuje się swoimi prywatnymi sprawami.nie wspominając już o tym jak traktuje pracowników przy klientach..
Jestem stałą klientką w sklepie Kaes w Ostrowcu Świętokrzyskim. Nigdy nie spotkałam się z sytuacją żeby któraś z Pań była nie miła czy opryskliwa. Każda służy zawsze pomocą, fajne, uśmiechnięte dziewczyny. Wiele razy pomagały mi wybrać spodnie dla syna bo sama bym zgłupiała gdybym musiała to robić :) jak najbardziej polecam dziewczynki z Kaesu, myślę że opinie wystawił ktoś z (usunięte przez administratora)
A ja natomiast polecam odwiedzić sklep Kaes w Ostrowcu Św przemiła obsługa :) Panie są bardzo fajne ????
Firma robi z pracowników (usunięte przez administratora). Totalnie. Pracowałam rok w Biedronce. Uważałam że ta firma to dno, ale co się okazało chyba bym wolała wrócić do tej Biedronki, patrząc na całokształt firmy Kaesowej. A tam już na wstępie dla nowych pracowników super socjal. Jedynym plusem tej firmy Kaes to godziny pracy, nic poza tym.
Hej ! Mam pytanko - czy jesli jestem studentem mam w ogole szanse sie tam zatrudnic, czy szukaja tylko na caly etat? Pasowalyby mi elastyczne godziny pracy zeby polaczyc to z zajęciami
Zalezy mi akurat na tej pracy bo mam bardzo blisko i slyszalem spoko opinie, ale jesli ktos chce sie podzielic swoimi swiezymi opiniami to zapraszam!
Niewiem skąd slyszeles te opinie...ale się z nimi nie zgodzę...jak masz możliwość poszukaj sobie czego innego. U nas kierowniczka powiedziała że studenci to problem bo oni chcą weekendy wolne a ona nie będzie za nich pracowała ????♀️
Nie polecam tego pracodawcy.Dramat to mało powiedziane.Ciesze się że odchodzę od nich nie dość że niezarobi się więcej niż minimalna krajowa - premii brak bo oczywiście nie ma możliwości żeby ją wogole wyrobić,świadczeń socjalnych brak i okazuje się że pomimo przesłania dokumentów do firmy po za pracownikiem nikt z rodziny nie został dopisany do ubezpieczenia. Firma krzak. Odradzam.
Nie polecam. Najgorsza sieciówka w jakiej pracowałam, a było ich kilka. Praca po 12 godzin za najniższa krajową, premie ktorej nie zobaczysz bo ciągle zawyżają specjalnie żeby jej nie wypłacac. Ciagla rekrutacja, przez cięcia etatów w grudniu połowa osób się pozwalniała, co drugi dzień na sklepie nowa osoba, rezygnuja jak widzą nachalna obsługę która wprowadza kaes. Brak wsparcia jakiegokolwiek z góry(usunięte przez administratora) Grafik w grudniu zmieniany co trzeci dzień bo brak rąk do pracy, za taką kase niea się co dziwić. Zostałeś na sklepie sam bo reszta się zwolniła albo jednak chora postanowiła zostać w domu, nie szkodzi, ogarniesz, dasz rade chodzic po 12 godzin caly tydzien, jeszcze robic vmki, zmiany cen i dostawę, a co tam, jesteś pracownikiem, firma wymaga, w końcu dostajesz wypłatę. Brak dodatków za pracę w weekendy, dzień wolny tak jak wyjdzie w grafiku, brak możliwości wybrania dnia wolnego za święto ktore wypada w sobote itd. Masz chodzić do pracy, nie narzekać i mimo iż nie dostaniesz ani złotówki na święta, ani podwyżki, ani nawet zapewnienia czy od stycznia bedziesz dalej miec prace to musisz sie uśmiechać, byc zaangażowany i oddany Kaesowi. Twoje plany siw nie liczą, rodzina, dzieci w bok, zapomnij o czasiw wolnym przed świętami, jakimkolwiek, praca, praca i praca. W zamian opieprz za nie zrobiona dobrze zmiane vm albo za źle pytanie zadane klientowi. Porażka. Najgorsza firma na jaką trafiłam. Zresztą widać po rekrutacji ciągłej i opiniach.
Potwierdzam, to wszystko prawda. 3 dni robi się vmke potem 3 dni przerwy i manekiny znowu 3 dni przerwy i vmka i tak w kółko, do tego przeceny jak przychodzą duże to firma karze zostawać po godzinach to robić a można to robić w godzinach pracy. Codziennie bardzo dużo pracy i tylko najnizsza krajowa bo plany są nie do wyrobienia. A nawet jak się wyrobi to jest to 200 zł. Pracowałam tam rowny rok to tylko 2 razy udało mi się premie wypracować. Najgorsza firma w jakiej pracowalam
Nie polecam pracodawcy bo: zatrudnia za najniższa krajowa. Ilość zadań codziennie do wykonania jest duża która sprawdzaja. Od września fala zwolnień / likwidacji etatów. Zostaje nas coraz mniej nie ma powoli komu tu pracować. Atmosfera pracy równa zeru nie masz wsparcia u nikogo zostajesz z wszystkim sam i musisz sobie poradzić jak nie to… sam odejdź… Niestety zmiany dyrektorów odbijają się na tych najniżej czyli sklepach to na nas wszystko spada i dostajemy niemiłe rozmowy czy komentarze. Zapoznanie się dyrektora z sklepami był chyba pretekstem do wytypowania zwolnień tak to jest komentowane. Z dnia na dzień jest coraz gorzej bo pracowników coraz mniej a pracy coraz to więcej. Panuje panika i obawa co z praca i z nami pracownikami sklepów -co będzie od stycznia kiedy minimalna pensja wzrasta…
To prawda, atmosfera jest bardzo napięta. Każdy stara się ile może ale co gorsza ta praca nie pozwala o sobie zapomnieć nawet w dniu wolnym czy na urlopie. Zawsze coś. Każdego dnia kiedy idziesz do pracy zastanawiasz się o co ktoś się teraz przyczepi. Czasem wina jest gdzieś o wiele wiele wyżej, ale obrywa pracownik na sklepie. To jest żenujące, że za tak małą pensje pracownik urabia się po łokcie po wiele godzin i jest wykończony nie tylko fizycznie ale i psychicznie.. Praca byłaby na prawdę fajna gdyby nie ten wieczny odgórny nacisk i wywoływanie presji na rzeczy na które w 90% przypadków nie mamy żadnego wpływu…
Hejka wam, coś napiszecie o stanowisku asystent w dziale analiz i planowania sprzedaży?? Fajna oferta była w necie i tam jako obowiązek to prezentacja danych na podstawie raportów. Chodzi tylko o przygotowanie prezentacji multimedialnej, czy też takie prezentowanie osobiście np. przed szefostwem?
(usunięte przez administratora)
Wiesz od niej też dyrektor Adam wymaga nie wiadomo czego to potem tak jest niestety, a jest coraz to gorzej, nie tylko w Waszym regionie tak jest.
A zaś dyrektor wymaga bo od tego czy jemu się spinają liczby zależą decyzje podejmowane jeszcze wyżej :)
Owszem tak jest, problem jest jednak innej natury, za duży nawał pracy jest w sklepach , często kosztem obsługi klienta, co za tym idzie słabe KPI...
Jeśli masz w zwyczaju nie reagować na to co dzieje się na salonie, to śmiało możesz tam pracować. Ja niestety odezwałam się, a raczej powiedziałam (usunięte przez administratora)że kierowniczka faworyzuje jedną z pracownic, a pracownica ta w sumie to (usunięte przez administratora)jedną z koleżanek. Nie mogę powiedzieć że nie zareagował było nawet zebranie, na którym został poruszony temat wyników a nie rzeczywistego problemu na sklepie. Hmmm.... i co z tym idzie później się wszystko na mnie odbiło, bo najlepiej jednak jest się nie odzywać. Kierowniczka nie reagowała na to jak traktuje mnie wyżej wymieniona faworyzowana dziewczyna, plus wierzyła jej w każde kłamstwo które na mój temat powiedziała. I ciekawa jestem jakie uwagi miała do mojej osoby bo rzeczywiście jedną rozmowę przeprowadziłyśmy i okazało się że większość rzeczy to były kłamstwa. Więcej rozmów nie było. Cieszę się że(usunięte przez administratora)stoi murem za kierownikiem sklepu ale chyba czasem niesłusznie :) życzę powodzenia przyszłym pracownikom i mam nadzieję że nie traficie na taki przypadek, albo nie będziecie się odzywać bo tak bezpieczniej.
A idzta w cholere z taką robota
Cześć, jak tu wygląda wdrożenie w pracę? Ktoś Ci najpierw pokaże co i jak? Czekam właśnie na odpowiedź po rozmowie i zastanawiam się nad tymi początkami z perspektywy pracownika :)
Ale pytasz o jakie stanowisko? Doprecyzuj bo nie wiem czy o sklep czy o magazyn czy jak :d
no czy ja wiem... to jest na tyle proste przynajmniej jesli o sklepy chodzi, że raczej nikomu to jakoś duzo czasu nie zajmuje
Jakie są godziny pracy na centrali i czy jest możliwość pracy zdalnej, albo chociaż hybrydowej?
ale to do pracy w centrali czy na sklepach te godziny są? bo jak ja się orientowałem to normalnie 8-16 mi podali
właśnie też się zastanawiam nad benefitami, ktoś mógłby odpowiedzieć z pracowników?
myśle że w tym temacie każdy może mowić tylko za siebie, ja mam całkiem fajnych ludzi i problemów sobie nawzajem nie robimy z górą też w miare ugadani nie wchodzimy sobie w droge ze tak powiem, więc powiedziałabym, że na plus atmosfera :)
Nie każdy z tego forum pracuje w tej samej lokacji, żeby to jakkolwiek uśrednić. Ludzie są różni, z niektórymi się dogadasz, z innymi za chiny ludowe nie. Byle nie kręcić dram w robocie i nie bawić się w jakąś dziecinadę, wtedy jest okej - chodzisz tam do pracy a nie na kawkę z koleżankami, nie musicie się niezwykle lubić, żeby móc bez przeszkód współpracować razem. Więc w skrócie - jaką sobie zespół wypracuje relację i atmosferę, taką będzie miał
to w ogóle zależy na jakie stanowisko chcesz się dostać bo różnie z tymi uopami byc może, ale okresy chyba takie jak w kodeksie czyli trzy miesiące
u mnie też atmosfera dobra, więc wydaje mi się że średnio ludzie lepsi tu pracują niż gorsi i współpracowac się da
Czesc, aplikowałam na stanowisko kierownika w ks sport, rekrutacje przeszłam pozytywnie. Obecnie pracuje w lpp na stanowisku zastępcy kierownika. Jaka ogólnie panuje atmosfera w firmie? Na rozmowie rekrutacyjnej RKS miło mnie zaskoczyła.
A coś więcej możesz napisac? W lpp tez jest straszny nacisk z góry, ciągła zmiana grafiku bez naszej zgody, tysiące procedur itd. Wychodzi na to ze trafie z deszczu pod rynnę. Jeśli możesz rozwiń swoją wypowiedz. Z góry dzieki.
Ja pracowałam na stanowisku kierownika 3 lata, wspierałam otwarcia i uciekłam , mało płacą, wymagania nie adekwatne do wynagrodzenia. Jak nie jezdziesz na otwarcia i nie masz nadgodzin to kasa marna. Kierownicy na start dostają najniższą krajową i 250 zł dodatku funkcyjnego. Lepiej zostań w LPP
Chociaż ciężko mi znaleźć pozytywy w pracy KS Sport to nikt nie płaci kierownikom najniższej krajowej i jakiegoś śmiesznego dodatku o którym piszesz. Kierownicy mają o wiele większą podstawę niż sprzedawcy + o wiele bardziej atrakcyjny system premiowy. Także nie pisz bzdur . Nacisk jest wszędzie i tak naprawdę jeśli chce się dalej pracować w handlu to wybrałabym drugi raz KS niż Lpp w którym miałam nieprzyjemność być kierownikiem . Lpp to jest dopiero terroryzm p
To nie wiecie że KS Sport jest robione na wzór LPP? To ten sam typ ludzi, to samo podejście do pracowników. Sprawdźcie nazwisko Kujawa.
Chyba sobie jaja robisz. Przez 3 lata na stanowisku kierowniczym na najniższej krajowej! Ba! RKS stosował (usunięte przez administratora)i zawsze ucinał premie tak że sprzedawcy na całym etacie zarabiali więcej
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w MKRI Sp. z o. o.?
Zobacz opinie na temat firmy MKRI Sp. z o. o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 222.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w MKRI Sp. z o. o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 88, z czego 5 to opinie pozytywne, 59 to opinie negatywne, a 24 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!