Opinie o EVIOSYS PACKAGING POLSKA SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ ODDZIAŁ W PRUSZCZU GDAŃSKIM
Drodzy Panstwo, jak teraz wyglada atmosfera w pracy?
jaka jest atmosfera w pracy? warto się zatrudnić?
(usunięte przez administratora)
Marek nie przesadzaj!!!
Co tam u "lizaczkow tyłków" jak się kariera rozwija?
JAKAŚ MASAKRA Pani z kadr to chyba ma coś nie tak pod sufitem chciałem przyjąć się na stanowisko mechanika a ona mi zadaje jakieś zadanie matematyczne do rozwiązania Nie mam akurat problemów z matematyką wyglądało to raczej na poniżanie swojego rozmówcy z jej strony.Chyba powinni ją zmienić na bardziej kompetentną osobę na tym stanowisku bo podstawowych przepisów to chyba też nie bardzo zna a powinna pełniąc taką funkcję ( no chyba że już się na niej poznali i zatrudnili kogoś kto się zna)
Te pytania były tak idiotyczne że nawet nie mam ochoty o nich wypisywać A jeśli chodzi o trudność spotkania to raczej bym nazwał POPIERD..... BABSKO jej głównym zadaniem jest poniżanie a nie rozmowa kwalifikacyjna
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
Haaaa,ostatnio nieźle się dzieje bo nawet ostatnio jedna osoba tak była upojona procentami, że o własne nogi sie prawie przewracala, wszyscy widzieli a nikt nie reagowal a butelczynę ponoc znalaziono w szatni w koszu. Ciekawi jedno, że nawet kierownicy nie reagowali.....
crown z tą swoją "kadrą zarządzająca" to dwubiegunowa schizofrenia paranoidalna z problemami natury seksualnej. poza tym to brak kwalifikacji i kompetencji. fałszowanie dokumentacji, czasu pracy, pomiarów bhp w zakresie hałasu i stężenia środków chemicznych, oraz księgowe machlojki. Przestępstwo już jest. Prokurator czeka :) Rozliczyć pora kradzież majątku polskiego dawnej blasaznki.
Spoko dasz rade
naiwność nie ma granic...nie ma różnicy czy to tomasz czy ktoś tam....zawsze będą tacy co nic nie robią tylko knują aferki i zamiast robić będą jechać na cudzym zadzie do raju i włazić każdemu kto ma trochę władzy w odpowiedni otwór....każdy kierownik ma swój fanclub plotkarsko-donosicielski.
Zazdrość Cię zżera ze do Ciebie się nikt nie uśmiecha :) Na takiego kogoś jak Ty to nawet nie warto zwracać uwagi, zero zawsze bedzie zerem :)
no i jak pisał zak kij się odwrócił i pana tomasza gwizdną i pan tomasz pa pa za bramą jego kariera w crownie dobiegła końca a taki wielki kolega pana dyrektora szkoda tylko że pani moniki ze sobą nie zabrał Jeszcze dwie osoby to znaczy moniczka i dyrektor powinny napotkać tego kija którego spotkał pan tomasz. Ciekawe tylko co zrobią te wszystkie lizaki koleżka tomuś już nie będzie dawał podwyżki i znowu będzie trzeba zacząć lizać du...sko komuś innemu tylko komu bo nowy kierownik to chyba nie jest typem tego pokroju (miejmy nadzieję) Co wy lizaki teraz poczniecie? do kogo będziecie szczerzyć zębiska tak jak pani ustawiacz z rodzinką i reszta "tomaszycieli"
"pracownik crowna nie ma do kogo się zwrócić"i tego nie robi.co innego anonimy w necie, na pewno pomogą zmienić tą firmę i cały świat ....
mam pytanie.ile moze sie spodziewac operator wózka widłowego w Crown?pozdrawiam serdecznie.p.s.otwieraja podobno nowa linie...
Czy pracodawca ma prawo nagrywać potajemnie rozmowy swojego pracownika w miejscu pracy? Zobacz co mówi prawo. Tajemnica komunikowania się jest uznana za dobro konstytucyjne (art. 49 Konstytucji RP) i chroniona przez przepisy prawa a w szczególności przez przepisy o ochronie dóbr osobistych. Przysługująca pracownikowi ochrona jego prawa do swobody wypowiedzi i tajemnicy prowadzonej rozmowy, wynika z art. 23 kodeksu cywilnego, więc każde ukryte tj.: dokonywane bez wiedzy rozmówcy rejestrowanie, narusza dobra osobiste rozmówcy. Dlatego też nagrywanie rozmówcy bez uzyskania na to jego zgody praktycznie zawsze narusza co najmniej normy prawa cywilnego i to bez względu na to czy jest to rozmowa telefoniczna czy rozmowa prowadzona bezpośrednio. Zatem w razie naruszenia przez pracodawcę, poprzez użycie ukrytego podsłuchu, dobra osobistego pracownika w postaci swobody i ochrony komunikowania się, pracownikowi na podstawie przepisów prawa cywilnego przysługują określone roszczenia w ewentualnym procesie o ochronę dóbr osobistych np.: o zadośćuczynienie, o zaniechanie naruszenia dobra osobistego i usunięcie jego skutków. W zależności od okoliczności konkretnej sprawy pracodawca rejestrujący rozmowę pracownika bez uzyskania na to jego zgody musi liczyć się z rozwiązaniem stosunku pracy ze skutkiem natychmiastowym z powodu ciężkiego naruszenia przez pracodawcę podstawowych obowiązków.Nie można przecież wykluczyć uznania takiego zachowania pracodawcy za ciężkie naruszenie jego podstawowych obowiązków np.: obowiązku z art. 111 kodeksu pracy zgodnie z którym pracodawca jest obowiązany szanować godność i inne dobra osobiste pracownika. Potajemne nagrywanie stanowi jaskrawy przykład nadużycia zaufania pomiędzy pracodawcą a pracownikiem jako stronami stosunku pracy i stanowi naruszenie prawa do prywatności, zasad uczciwości, lojalności a nawet zasad współżycia społecznego. Ponadto jeśli nagranie zostanie upublicznione i spowoduje szkodę w dobrach majątkowych pracownika może on pozwać pracodawcę o odszkodowanie. Nie można także wykluczyć odpowiedzialności karnej samego nagrywającego albowiem zgodnie z art. 267 §3 kodeksu karnego kto w celu uzyskania informacji, do której nie jest uprawniony, zakłada lub posługuje się urządzeniem podsłuchowym, wizualnym albo innym urządzeniem lub oprogramowaniem podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Reasumując należy podkreślić, iż pracodawca nie może potajemnie rejestrować rozmów pracownika a czyniąc to naraża się na odpowiedzialność określoną przepisami prawa pracy (art. 55§11 KP i art. 111 KP), prawa cywilnego (art. 24 KC i art. 448 KC) a nawet prawa karnego (art. 267 §3 KK). Należy zauważyć, iż przekraczając progi biura lub ogólnie zakładu pracy, pracownik nie traci swojego prawa do prywatności i zachowania pewnej sfery intymności. Ponadto poprzez sam fakt zawarcia umowy o pracę, pracownik nie wyraża przecież akceptacji dla swojej bliżej niesprecyzowanej inwigilacji a stosowania prywatnego podsłuchu nie można usprawiedliwiać prywatnym interesem pracodawcy.
Cała sprawa z Big brotherem" właściwie została przez nasze związki zamieciona pod dywan Dyrekcja jak zwykle świętuje zwycięstwo razem ze związkami - zawsze tak było, jest i będzie że dyrekcja razem ze związkami się dogada podadzą sobie rączki i po sprawie. Pracownik crowna nie ma do kogo się zwrócić, bo do kogo? pójdziesz do związków?-oczywiście dojdzie do dyrekcji i co? WYLECISZ!! Robią z nami co chcą. "Biedny" pan dyrektor zrobił niezłe kino jaki to on zdenerwowany całą tą sytuacją z podsłuchami, że niby jakieś donosy ...? człowieku za kogo ty nasz masz? że co że tacy głupi jesteśmy i uwierzyliśmy w waszą bajeczkę. Trochę honoru i odwagi panowie. Usiedli sobie razem pan dyrektor z T.B. i wymyślili co zrobić by więcej się dowiedzieć co dzieje się na produkcji. Może ci co liżą im cztery litery nie wystarczają im. G....ją nas na każdym kroku a my co zaciskamy zęby bo każdy chce pracować ale wszystko do czasu bo jak mówią kij ma dwa końce i prędzej czy później miejmy nadzieję że prędzej ten kij się odwróci tym złym końcem w ich stronę i ci tam na "górze" w końcu coś zrobią z tą trójką (M.A T.B R.P)
Ludziska walcie do pracy w Crown słyszałem że tam teraz jest Big Brother-można karierę zrobić Wielki Brat patrzy i słyszy wszystko.Żenada aby zakładać podsłuchy ludziom na produkcji może tak sobie w biurach założą więcej się dowiedzą.
Franko, czy zgodziłbyś się na rozmowę z dziennikarzem w sprawie "Big brothera" albo ktokolwiek inny, kto wie coś o tym? Proszę o kontakt pod adresem e-mail dominika.92@gmail.com
Pawulon...
Ponieważ nie można używać danych personalnych, a co do opinii, to wszędzie są plusy i minusy, w każdej pracy.
Tzn. kto? :)
powiem wam jedno pani monisia i ci dwoje to im zależy tylko na fałszywych opiniach robią wszystko co można by niepochlebne opinie skrupulatnie usuwać. Wcześniej czytałem tu opinie o właśnie tej trójce i dziwnym trafem już ich nie ma CIEKAWE. To chyba jest głównym zajęciem monisi śledzenie wpisów i usuwanie ich ( właściwie jest to chyba jedyna rzecz na którym się zna, bo na pewno nie na sprawach kadrowych). CIEKAWE JAK DŁUGO BĘDZIE TEN WPIS TU WIDNIAŁ - myślę że wkrótce zniknie.
Można się pośmiać z tych opinii... Taka jest polityka korporacyjna, idąc do pracy w takiej firmie trzeba się z tym liczyć, że człowiek- pracownik, jest siłą roboczą a o jego zatrudnieniu decyduje to, czy się taka umowa opłaci firmie. Wszędzie jest tak samo, takie jest w Polsce prawo pracy i ma się opłacać po prostu zagranicznym firmom otwierać tu placówki. Nie ważne gdzie szef wcześniej pracował i jakie plotki krążą w necie, w każdym oddziale korporacji zagranicznej w Polsce jest podobna polityka wobec szeregowych pracowników. Wszystkich rozczarowanych witamy w rzeczywistości.
Jest tak samo jak wszędzie.ani lepiej ani gorzej.trzeba za wszystkim chodzić i sie upominać, śmieciówki jak wszędzie, dodatki zmianowe normalne, nic więcej nie ma.i tak samo jak wszędzie ci co się zakręcą mogą się obijać a są na lepszych układach niz inni czyli normalka w polskich firmach.jeżeli siedzisz cicho to da sie wytzymac.
No to pozostaje mi powiedzieć jedno: skoro są firmy w których są lepsze warunki, to niech idą tam te osoby, którym się nie podoba w Crownie, a nie narzekają i dalej pracują tam. Bo tak to jest z Polakiem, że lubi narzekać na to co ma, ale jakoś nie chce zmienić sytuacji, mimo iż widzi lepsze możliwości.
Taki typ człowieka, mało to takich kierowników/współpracowników? Nie oszukujmy się, w innych firmach jest podobnie. A co do umów... Teraz ze świecą szukać pracodawców co dają normalne umowy, a nie tzw. śmieciówki. A winnym tego wszystkiego nie jest do końca pracodawca, a nasze kochane państwo. Amen.
Państwo jak Państwo, lecz pracodawca nie musi "dusić"pracownika. Są firmy, które mimo to, umowy dają normalne. 11 zł. brutto (ok.8,2 netto) za pracę na produkcji, gdzie często wymaga się więcej niż należy z racji stanowiska, jest lekką przesadą.A z tego co mi wiadomo, to niektórzy mają gorzej, mianowicie obsługują dwie linie,kroją blachę i jeszcze jeżdżą wózkiem widłowym....za te same pieniądze i jeszcze wymaga się min.100 % wydajności....
Drogi Użytkowniku,
Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:
NIE dodawaj opinii, która:
Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.
Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.
Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w EVIOSYS PACKAGING POLSKA SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ ODDZIAŁ W PRUSZCZU GDAŃSKIM?
Zobacz opinie na temat firmy EVIOSYS PACKAGING POLSKA SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ ODDZIAŁ W PRUSZCZU GDAŃSKIM tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 24.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w EVIOSYS PACKAGING POLSKA SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ ODDZIAŁ W PRUSZCZU GDAŃSKIM?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 10, z czego 1 to opinie pozytywne, 7 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy EVIOSYS PACKAGING POLSKA SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ ODDZIAŁ W PRUSZCZU GDAŃSKIM?
Kandydaci do pracy w EVIOSYS PACKAGING POLSKA SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ ODDZIAŁ W PRUSZCZU GDAŃSKIM napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.