Morderczy system 3 zmianowy przy wysokich normach wyniszcza ludzkie zdrowie , przepisy tylko na papierkach i niekompetencja przełożonych którzy często nie potrafią dodać 2+2. Do tego przez ponad 4 lata (tyle może zgodnie z prawem) firma przetrzymuje pracowników na umowach tymczasowych by następnie jeśli dojdzie do podejrzenia ubytku na zdrowiu pozbyć się ich bez podania żadnych powodów. Tym którzy tego doświadczyli w Tmmp Wałbrzych polecam w pierwszej kolejności udać się do prawnika bo to niewiele lub nic nie kosztuje i uwierzcie , nie jesteście jedyni. Inspekcja pracy regularnie odwiedza ten zakład i dopóki nie będziecie odpowiednio reagować wyzysk w tym bajzelku nadal bedzie trwał w najlepsze ;-)
Czy rotacja pracowników w Toyota Motor Manufacturing Poland Sp. z o.o. na Pracownik utrzymania ruchu jest duża? Znowu ukazało się ogłoszenie 8 lutego na Pracuj.pl. Czy to pracownicy odchodzą z firmy, czy są zwalniani?
Zwalniani? Nie. Odchodzą? Też raczej rzadko. Kwestia otwierania nowych działów i braku wyspecjalizowanych pracowników do UR, bo ogłoszenie do tego działu jest cały czas dostępne od bardzo dawna
Ciężko się dostać. Trzeba być alfą i omega, oraz posiadać multum uprawnień elektrycznych, gazowych, ciśnieniowych w tym E i (usunięte przez administratora) Chyba po znajomości.
a jak juz ktos ma te wszystkie uprawnienia to po tym jak sie dostanie to chociaz dobrze za nie płacą, czy ludzie tez na to narzekaja teraz ?
Daj sobie spokój. Zgnoją Cię i nie będziesz wiedział jak się nazywasz. Tam nie ma normalnego utr,ymanią ruchu. (usunięte przez administratora).
Ciekawie czy znają prawo energetyczne. Czy przełączenia i przygotowanie strefy pracy robiaąw pojedynkę. Czy kierujacy zespołem i dopuszczajacy plus koordynujacy to jest tam jedna osoba? Bo chyba tak. Bo tak tam robią na utrzymaniu ruchu na całej strefie. Elektryk od wszystkiego nawet od odbierania porodu.
Hej. Za jakiś czas muszę się przeprowadzic z Warszawy w okolice Wałbrzycha i będę szukał pracy. Jestem elektrykiem/automatykiem z 15 lat doświadczenia w zawodzie. Po technikum elektrycznym. Posiadam uprawnienia SEP do 1 kV wraz z pomiarami i uprawnieniami dozorowymi. Język angielski jest. Czy warto wysyłać CV do Toyoty? Nie mam jakoś wymagań finansowych, Wałbrzychu mogę spokojnie kupić duże mieszkanie bez kredytu. Pozdrawiam.
Wal jak w dym , na linkę i logistykę przyjmują każdego,nawet bez żadnej szkoły ,na utrzymanie ruchu to abyś jakiś papierek miał kierunkowy i wystarczy ,tu geniuszy nie potrzeba a jak są to i tak nikt ich nie doceni????
Język angielski atut. Musisz znać się na schematach (japońskich), czytać od prawej do lewej strony - Mały żart. Doświadczenie na utrzymaniu ruchu plus uprawnienia na gaz D i E, ciśnienie D iE, znajomośś na sterownikach PLC falowniki, silniki, i inne mechaniczne części istny omnibus. Wal do Meśka Jawor z CV. Trochę daleko w dwie strony. Jeżdzi autobus Wałbrzych-Jawor. Też to samo co tyota.
Hej, jeśli twoje pytanie jest aktualne ,chętnie pomogę. Pracuje w TOYOCIE od prawie 3 lat lukaszgn88@gmail.com
Za mało uprawnień oraz masz za mało wiedzy . Uprawnienia to musza być elektryczne, gazowe , ciśnieniowe, wszystko Eksploatacyjne i Dozorowe.
Chciałem bardzo wszystkim podziękować za zaangażowanie a w szczególności białym i czarnym autom . Już wiem kto jest kto szkoda tylko ,że tak późno ...ps toyoty są na db. Proszę o nie usuwanie tego komentarza bo to część dochodzenia ,które odbywa się w sprawie toyoty .
Szanowna toyoto proszę przestać namawiać mnie do samobójstwa bo nie żyję dla was tylko dla siebie . Pozdrawiam serdecznie i proszę o nie usuwanie tego komentarza ponieważ w sprawie toyoty w najbliższym czasie zostanie wytoczona sprawa. Prosiłem o wyłączenie tego urządzenia ale skoro muszę to udowodnię co mi zrobiliście.
W poniedziałek dwoje waszych ludzi przebranych za policjantów przesłuchało moją sąsiadkę. Gdzie wy ja chcieliście wywieźć ? Co wy chcecie osiągnąć ? Nie będę z wami pracować i koniec. Go work proszę o nie usuwanie tego komentarza ponieważ toyota dopuściła się wielu przestępstw i nadużyć a w szczególności zastraszania ludzi i byłych pracowników.
Toyota Wałbrzych to terroryści i dysponują nanotechnologią ,którą może doprowadzić do fali masowych samobójstw do tego uważa ,że jest ma*ia wał***rżyska . Stworzyli aplikacje ,którą obiegła praktycznie cały Dolny Śląsk tylko po to by doprowadzić do samobójstwa jednego bardzo silnego psychicznie człowieka . Jak by było mało ,że i tak zniszczyła życie mi , mojej rodzinie i wielu swoim obecnym i byłym pracownikom. Spróbujcie usunąć ten komentarz to wytoczę wam sprawę bo póki co zbieram dowody.
Niejaki Marcin S kawał ch...władza uderzyla do główki. Drze gębę wyzywa . Kawał chama który nie szanuje pracowników
Myślisz, że to coś da? A może lepiej go gdzieś zgłosic?
Oczywiście, do działu HR . Ustnie i na piśmie żebyś miał podkładkę bo w tej firmie prawie wszystko jest z tektury czyli przyjmą zgłoszenie a później Cię zignorują. Tu liczy się pieniądz napędzany tandetą,później sprzęt a na samym końcu człowiek.
Dzień dobry pracowałem w toyotcie rok. Przez ten czas wydarzyło się w moim życiu naprawdę wiele dziwnych rzeczy. W wyniku ich manipulacji, kłamstw i szyderstw siadł mi układ nerwowy i odeszła ode mnie żona. Postawiła mi ultimatum lecz się albo od Ciebie odejdę i wylądowałem w psychiatryk. Zrobiono na mnie eksperyment w wyniku ,którego próbowano mnie zwerbować do (usunięte przez administratora) i masonerii . Zniszyli życie mi i mojej rodzinie . Nie wolno mi wierzyć w Boga jedynego ani wyznawać wpojonych od dziecka prawdziwych wartości. To cholernie niebezpieczna nano lub micro technologia przez ,którą mam być bez wolna marionetka wykonującą rozkazy . Uwierzcie mi ale kwestia czasu azlż będziemy mieć to wszyscy .
Orientuje się ktoś czy można zmienić dział po 3 miesiącach pracy i ewentualnie do kogo się zgłosić?
Można. Wystarczy porozmawiać z przełożonym. Każdy jest człowiekiem i jeśli sytuacja tego wymaga z różnych życiowych powodów to nie będzie z tym problemu.
Bzdura jakich mało. Wszędzie w Toyocie mówią, że "tak, gdy tylko zajdzie taka potrzeba, szybko dostosowujemy się pod pracownika organizując jego transfer" Bzdura. Z dziewczyną mamy młodego. Potrzebowaliśmy aby nas przerzucili na różne zmiany. Dziewczyna również pracuje w TMMP i musimy pracować na różnych zmianach. Z racji takiej a nie innej polityki firmy, mało kto chciał pozbyć się mojej dziewczyny z nowo otwartego działu, a oczywiście trafiła na tą zmianę co ja. Mój przełożony nie chciał przerzucić mnie bo rzekomo miałem być "jednym z trzech najważniejszych" I oczywiście sprawa musiała się rozwijać dwa tygodnie, przez rózne osoby różnych szczebli, powodując wiele stresu w domu z tym aby pogodzić dom i pracę. Drugi przykład? Proszę bardzo, miesiące po tej sytuacji, dział mojej dziewczyny przeszedł na dwie zmiany, ja pracowałem na trzy co znowu generowało problem. Polityka firmy niezmienna w tej sytuacji, nikt nie chciał odpuscić. Sprawa naszą drogą doszła do menedżera obszaru, gdy finalnie zaproponowałem swoje zwolnienie ale z winy pracodawcy. Wtedy przerzucili mnie i jakiegoś niewinnego człowieka, tak abym ja mógł również pracować na dwie zmiany. Podsumowanie? Tak, toyota idzie na rękę, ale okupione jest to absurdalnym czasem oczekiwania i niepewności. A sprawa mogłaby być rozwiązana w maksymalnie trzech mejlach w ciągu dwóch dni
Czyli firma jest zła, bo dwa razy poszła ci na rękę, przestawiając składy zespołów i przesuwając ludzi (choć wcale nie musiała tego robić), żeby dopasować się do Ciebie i Twojej żony, ale problem polega na tym, że NIE ZROBIŁA TEGO OD RAZU, NA TWOJE ŻYCZENIE. A rozwiązanie umowy z winy pracodawcy to byłby niezły niezły wygłup, bo nie jest winą pracodawcy że grafik Ci nie odpowiada.
Jeśli firma się szczyci szybkością i prostotą wykonywania takich działań, a w praniu wychodzi, że jednak nie wystarczy tylko powiadomić przełożonego, bo on ma jakieś swoje prywatne interesy w tym aby tego transferu nie było to tak, firma jest zła. Prostota to prostota, a nie dosłowne proszenie się przełożonego, kierownika hali i w końcu menedżera obszaru, z wykładaniem na stół wszystkich życiowych brudów, jako uzasadnienia takiego transferu,bo przecież zwykła prośba to za mało. To jest korporacja, a nie wujka Władka firma krzak, na takie okazje powinny być procedury. A jak nie to po co na wszystkich szkoleniach, przy rekrutacji i tak dalej, mówią o tym że to sprawa bezproblemowa? Czegoś się już jednak wymaga od lidera branży. Temat transferu to tylko wierzchołek tej góry, większość rzeczy co tu ludzie piszą to prawda, i ja po czasie naprawdę przestaję rozumieć skąd bierze się tak pozytywna opinia o tym zakładzie.
To nie firma tylko (usunięte przez administratora) jak każdy inny na strefie,oparta w dużej mierze na słabo wykształconej grupie przełożonych którym ta firma dosłownie ratuje życie a co za tym idzie są jak psy gotowe w każdej chwili lizać wory swojego pana ;-) Oczywiście zdarzają się wyjątki. Jeśli ktoś tu liczy na obietnice składane w spotach reklamowych w ogłoszeniu o pracę ,na początkowym szkoleniu i później nie rzadko przez pożal się Boże przełożonych to już może zacząć głośno się śmiać. Reasumując,nie liczcie ludzie na żadne obietnice bo mocno się rozczarujecie,tu nie ma ludzkiego podejścia do pracownika,każdy jest tu tylko numerem . Pracujcie,róbcie swoje i nie dawajcie robić z siebie byle kogo;-)
Co takiego ci obiecali i nie dotrzymali słowa? Zarobki? Bo jeśli tak to chyba na umowie miałeś od razu stawkę więc chyba tu nie było rozczarowań, co?
Zejdź na ziemię i czytaj ze zrozumieniem, zarobki są w umowie więc do obiecanek nie należą. Napisałem między innymi o braku możliwości rozwoju , nie przestrzeganiu zasad o wszystkim tym co można obiecać i tylko obiecać. O wszystkim tym co pokazuje jak bardzo ta firma jest podszyta kolesiostwem,cwanictwem i zwyczajną hipokryzją a z solidną i honorową japońską Toyotą łączy ją tylko nazwa ,reszta to wstyd dla japońskiej Toyoty.
Dzwoniłem do dwóch agencji przez które rekrutuje Wałbrzyska Toyota. Wymóg konieczny to świadectwo pracy z ostatnich 4 lat, skończyłem szkołe o profilu elektrycznym rok temu w czerwcu i nie ma szans na zatrudnienie w Toyocie. Teoretycznie ktoś pracujący w innej branży przez ostatnie 4 lata ma więcej szans na zatrudnienie niż ja z pół rocznym doświadczeniem. Nie rozumiem polityki firmy.
Nie ma czego żałować.(usunięte przez administratora) Jestem elektrykiem z 30 letnim stażem i chcieli że mnie śmiecia zrobić bo z mechaniki cienki byłem.
Oni w toyocie na utrzymaniu ruchu to muszą umić wszystko ? A czy potrafią doić krowy? Na zachodzie elektryk to elektryk a w polsce i w tmmo jesteś do wszystkiego . A potrafią coś z hydrauliki, z budowlanki, czy potrafią czarować? Polskie i w toyocie myślenie. To jeszcze na utrzymaniu ruchu zajmuja się agronomią.
A ile zarabiają brygadzisci ? Znam jednego i bardzo narzeka że mało jak na jego prace
Witam. Czy są aktualnie jakieś zatrudnienia w firmie? Panie z rekrutacji oferują w ogłoszeniu i po rozmowie prace od zaraz po czym kontakt się urywa
Kto wysłał tu do nas na halę tego Andrzeja Kundla? Ten szczur tu się nie nadaje.
Jak wygląda rekrutacja na produkcje?
Biuro to patologia. Byłam, widziałam, zrezygnowałam. Nie polecam.
W Toyotcie od groma patoli, która trzyma się razem i jak na prymitywów przystało ogranicza. Firma daje ogromną możliwość rozwoju a zarobki wcale nie są złe. Źli to mogą być ludzie albo głupi skoro pracują za małe pieniądze. Ta firma liczy 2000 osób i napewno by tyle liczyła gdyby były tam złe zarobki. To typowe działanie patoli aby odstraszyć ambitną konkurencję i siać ferment w zdrowym społeczeństwie. Nie bać się tylko zatrudniać. Szczególnie jeżeli się coś sobą reprezentuje. Firma wymaga zaangażowania i zdyscyplinowania ale kto normalny płaci za siedzenie.
Pisząc o "patolach" Masz na myśli kadrę zarządzającą ? Bo zarobki są słabe , nie oszukujmy się i to dziwne że w firmie produkującej części do jednych z lepiej sprzedających się samochodów w świecie zarobki są podobne do zarobków w Lidlu czy w Biedronce ?
Tak czytam szału nie ma. Po 5 latach mam w eluxie 4000 podstawy. Zwykły wózkowy. Na koniec miesiąca z 3300 netto nie schodzę. 3 zmiany 8 godzin robię swoję i do domu. Sobota?? Rzadko jak się trafi każdy chce.
Ja po 8 latach pracy w sklepie na stanowisku zastępcy kierownika zarabiam 3050 zł. Dorobić nie mogę, bony na święta ok 300 zł do wykorzystania w sklepie. Odpowiedzialność wielka, obowiązków coraz więcej. To nie mów, że zarabiacie tyle co kasjer.
Serio? ???? Kierownik3050 ? Przy najniższej 2800? Co to za sklep bo wierzyć mi się nie chce.
Ja miałem 4,9 podstawy brutto jako operator wysokiego składu RT i strefy VNA pod Wrockiem i wydawało mi się to śmiesznie mało i miałem rację. W Danii mam ponad 12k netto teraz jak przeliczymy na cebuliony polskie. A to co macie w Toyocie to śmiech na sali, naprawdę, śmiech na sali ludzie.
Ten wpis pojawia się co jakiś czas , idiotyczny bo żaden kierownik w Polsce nie zarabia tak mało.
Wiesz coś o zarobkach w Toyocie jeśli chodzi o nowych pracowników? Ile można zarobić przychodząc tu świeżo po szkole? Są tu jakieś szkolenia dla nowych ludzi, czy wszystkiego trzeba się uczyć w trakcie pracy? :)
Typowo polaczkowate chwalić się ile to się nie zarabia za granicą. To nie jest sztuka w dani tyle kasy dostać, podejżewam że jesteś naj mniej zarabiającym januszem w okolicy i reszta miasta pluje na Ciebie jak Cię widzi albo daje Ci resztki jedzenia. Polak najlepiej czuje się w Polsce a nie za granicą.
Ty z tym Electrolux nie wyjezdzaj mi tu. Po 7 latach 2900 podstawy o czym my rozmawiamy .....
Pomijając fakt że nawet prostych zdań poprawnie po polsku napisać nie potrafisz a kogoś innego Polaczkiem nazywasz to i tak z całym szacunkiem powiem ci że plują to na ciebie ale nie za granicą tylko w Polsce,Japończycy śmieją się z takich jak ty co za miskę makaronu i garść glonów dają wyciskać z siebie zdrowie ,jak te psy szczęśliwe że pan po głowie pogłaszcze . Nawet w Czechach Toyota płaci swoim pracownikom więcej za lżejszą pracę a pracownik nie daje sobą pomiatać o Anglii już nie wspomnę bo tam pracownik dostaje 5 razy tyle co ty biedaku i wraca do domu zadowolony i w pełni sił dla rodziny,dla siebie czy jak kto woli ,nie tak jak ty walczący o nadgodziny ,Soboty i wracający do domu jako ludzki wrak i najsmutniejsze w tym wszystkim jest to że mimo tych wszystkich poświęceń wciąż jesteś tylko zwykłym przysłowiowym dziadem bez grosza przy duszy ;-)
Szczerze przepraszam za ten komentarz, miałem na myśli jedną kobietę i nawet nie mam pewności czy jeszcze u was pracuję. Proszę odpuśćcie mi bo mam syna i chce dożyć jak będę mógł z nim porozmawiać gdy będzie dorosły...
Szukam pracy we Wałbrzychu i chciałem się dowiedzieć jakie są zarobki na dzień dzisiejszy oczywiście na rękę dla zwykłego nowego pracownika. I jak wygląda sprawa z umową? Jest bezpośrednio przez firme czy przez agencje? I na jak długo podpisywane są umowy? Ktoś może się przyjmował ostatnio i wie?
Do pracy możesz się dostać tylko przez agencję. Na początek umowa na 3 miesiące, później na 6 miesięcy a na końcu na 9 miesięcy. Następnie umowa przez Toyotę. Oczywiście jeśli się postarasz i będziesz pracować jak należy jest możliwość wcześniejszego przejścia na umowę z Toyota. Co do zarobków to na rękę masz około 2800zl w zależności od tego czy przepracowałeś 5 lat na produkcji ( wtedy jest trochę więcej)
Czy przyjmują z grupą na lżejszy dział o ile tak można powiedzieć ?
Majcher zarabiasz dużo,jesteś biedny.
Ile można zarobić jako operator wózka widłowego na Toyota ? nadgodziny?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Toyota Motor Manufacturing Poland Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Toyota Motor Manufacturing Poland Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 66.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Toyota Motor Manufacturing Poland Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 37, z czego 5 to opinie pozytywne, 17 to opinie negatywne, a 15 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Toyota Motor Manufacturing Poland Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Toyota Motor Manufacturing Poland Sp. z o.o. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.