Opinie o WeNet sp. z o.o.
(usunięte przez administratora)
Hej, chcesz coś opowiedzieć o stanowisku posprzedazowa obsługa klienta dotyczącą stron www?
Robią spotkanie z zarządem, po spotkaniu wysyłają formularz do zadawania pytań, mijają dwa tygodnie, a odpowiedzi nadal brak. To po co był ten formularz? 90% pytań dotyczyło zarobków i nie wiecie, co odpowiedzieć, zwłaszcza ludziom, którzy mieli obiecane podwyżki pod koniec poprzedniego roku, a teraz ani ich widu, ani słychu? #JesteśmyEtyczni czy jednak nie jesteśmy?
Cześć. Czy ktoś z was pracował na stanowisku posprzedażowej obsłudze klienta dotyczącej sprzedaży stron internetowych? Jak praca, obowiązki, wrażenia? Jakie są dzienne/miesięczne cele do wyrobienia?
Nie polecam tej firmy. Pracuję tu od lat i z roku na rok jest coraz gorzej. Zwolnienia pracowników z dnia na dzień, brak premii, brak premii świątecznych, nawet paczki świąteczne nie dochodzą… a jak dochodzą, to są tam tanie cukierki z Biedronki. Na reklamę w TV ich stać, a nie stać ich na to, żeby w jakikolwiek sposób docenić pracowników.
Dzięki temu, że inwestują w reklamę, mają więcej klientów. Oczywiście nie przekłada się to na nasze zarobki. (usunięte przez administratora) Ta cała automatyzacja wyjdzie im bokiem. Klienci będą dostawać coraz gorsze treści. Ale i tym firma zdaje się nie interesować
Potrafią zbywać pracownika, który pyta się, czy umowa zostanie przedłużona. I tydzień przed świętami poinformować go, że jednak od 1 stycznia nie ma pracy.... Czy to jest w porządku? Nie chcą mówić wcześniej, żeby jak najwięcej pracować. Brak słów.
Zwolnienia są tu owiane tajemnicą. Nie potrafią powiedzieć wprost, że np. za miesiąc będą zwolnienia. Nie chcą, żeby ludzie sami poodchodzili. Później smutnym głosem informują, że niestety wskutek zmian dostają wypowiedzenia. A że tutaj królują zleceniówki, to sytuacja nie jest ciekawa. Tak Wenet dba o pracowników.
Cześć, mnie zwolniono z dnia na dzień po 4 latach pracy, co zabawne byłem zatrudniony jako student więc moje koszty były zerowe dla pracodawcy. Wyrabiałem z reguły pracę ponad normę, w dziale z czasem zaczęło brakować zleceń. Było coraz gorzej. Sytuacja była bardzo niestabilna. Czasem w ciągu dnia zarabiałeś ledwo na obiad w barze mlecznym a pod koniec miesiąca nagle wpadały jakieś ogromne ilości pracy, człowiek wtedy siedział i pracował ile wlezie żeby dobić coś do rachunku. I tutaj mało osób było w stanie tak pracować, często ja sam siedziałem do późna i ratowałem terminy, które trzeba było wyrobić z dnia na dzień. Myślałem przez to, że jestem dość potrzebnym pracownikiem, zwłaszcza że ominąłem już zeszłoroczną fazę zwolnień. Wtedy zarabiałeś jednego dnia tyle co przez poprzednie dwa tygodnie. Moje wypowiedzenie wynosiło tydzień. Umówiono ze mną spotkanie zaraz po szkoleniu, kiedy to kończyłem już pracę. Dostałem wtedy informację, że musimy się rozstać. Powód? Brak. Co śmieszne po oświadczeniu mi że zrywająca mną umowę, utrudniano mi możliwość pracy na wypowiedzeniu. Najpierw zaczęło się od tego abym jak najszybciej dostarczył im podpisane wypowiedzenie. W związku z tym, informowałem pracodawcę, że wypowiedzenie dostarczę jak załatwię wydruk i prześle je podpisane w ciągu okresu mojego wypowiedzenia, na codzień nie używam drukarki i nie potrzebowałem jej kupować. Pracodawca niestety mimo początkowego zrozumienia sytuacji z czasem jednak zabierał mi i tak marne ilości zleceń, argumentując to, że jeśli wyślę im wypowiedzenie podpisane to dostanę zlecenia. Druga sprawa, to że dostawałem tych zleceń mało względem innych zatrudnionych. Trzecia to pytano mnie czy na pewno nie chce czasem już wcześniej odejść z pracy 2-3 dni przed zakończeniem wypowiedzenia. Mimo tego, że byłem zaangażowanym członkiem zespołu, mój menadżer nie umiał nawet napisać „cześć” podczas naszej ostatniej rozmowy. Dodam tylko, że przed świętami pytałem się o możliwe redukcje w zespole. Wtedy usłyszałem, że nie planujemy takich ruchów. Moje wypowiedzenie zostało mi wręczone z minuty na minutę, bo inaczej nie mogę tego nazwać, natomiast na kartce widniała data z terminem dwa tygodnie wstecz. W związku z tym dobrze wiedzą kogo i jak wyrzucają. Kiedyś miałem mądrego menadżera w dziale, niestety albo i stety skończył jak ja. Powiedział mi mądre słowa: nie zamykaj się na wenet :) i wam moi kochani też to radzę. Ta frima to Januszex, zarówno dla nas jak i klientów.
Jedną z rzekomych wartości Wenet jest "jesteśmy etyczni". W rzeczywistości masz pisać teksty, zapisywać je w narzędziu AI, trenując je w ten sposób, a w nagrodę zostaniesz zwolniony z okresem wypowiedzenia 3 dni, bo Wenet zatrudnia prawie wszystkich copywriterów na umowę zlecenie lub o dzieło. Etyka pełną gębą.
jakbym czytała o sobie. też pytałam o możliwe redukcje, też dostałam wypowiedzenie z dnia na dzień, też nie dostałam odpowiedzi od liderki na temat możliwości przejścia do innego działu, mimo, że obiecała, że da znać. Totalnie nie liczą się z człowiekiem mimo. cała atmosfera i otoczka jest tak sztuczna, że się niedobrze robi.
Ja również nie polecam, brak poczucia bezpieczeństwa czy będziesz nadal pracował, przełożony nie ma do Ciebie zastrzeżeń a z dnia na dzień zwalnia. Brak premii. Nie wszyscy są traktowani tak samo.
Jak wygląda przebieg rekrutacji - dzwoni pani zadaje trzy dziwne pytania i dziękuję za rozmowę. O co chodzi?
Co mają na celu te pytania?
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
Dziś na spotkaniu zarządu poinformowano o tym, że rzekomo połowa powyżek została przyznana. Czy ktoś wie, gdzie one są? Bo wokół mnie nic się nie zadziało
(usunięte przez administratora)biorą pieniądze za nic nie mają dostępu do wizytówki Google nikt nawet nie zadzwonił że nie mają dostępu i nie mogą realizować umowy ale faktora jest co miesiąc Tak że moja ocena jest mniej niż zero nikomu nie polecam tej firmy i przestrzegam omijać z daleka
Bardzo polecam firmę, która stworzyła dla mnie dwie strony internetowe wraz z kompleksowym pakietem pozycjonowania SEO. Proces współpracy przebiegł niezwykle sprawnie, a oferta cenowa jest na prawdę korzystna. Zaskakująco pozytywne wyniki widoczne są już teraz, co potwierdza profesjonalizm i skuteczność ich usług. Nie wiem jak to wygląda w innych miastach ale współpracę z Panem Przemkiem, który działa na terenie Gdańska - polecam.
Kategorycznie nie polecam tej firmy. Płacę co miesiąc (jak na moją kieszeń) duże pieniądze za prowadzenie sklepu i pozycjonowanie i nic z tego nie mam. A umowy nie można wypowiedzieć. Nic nie robią, lub nie znają się na robocie. Płaci się za nic. Bardzo żałuję.
Firma nie boi się wyzwań i wdraża narzędzia AI, co według mnie jest prawdziwą rewolucją w technologii. To nie tylko krok w przyszłość, ale również niezwykła szansa dla nas, do ciągłego rozwoju. Wdrażając nowoczesne technologie, WeNet daje nam możliwość uczestniczenia w czymś znacznie większym niż tylko praca - uczestniczymy w kształtowaniu przyszłości. Niektórzy mogą być sceptyczni wobec sztucznej inteligencji, ale osobiście uważam, że osoby krytykujące AI to głównie malkontenci. WeNet skupia się na tworzeniu inteligentnych rozwiązań, które mają na celu ułatwienie naszej pracy i poprawę efektywności. Oczywiście, trzeba odpowiednio kontrolować rozwój technologii, ale odrzucanie go z góry jest moim zdaniem nietrafione.
Podobno w niektórych działach będzie pełna automatyzacja. To znaczy, że pracownik, jeśli w ogóle będzie tam jakiś pracownik, w ogóle nie będzie widział tego, co dostanie klient. W jaki sposób jest to rozwijające???
Ułatwianiu pracy? Aktualnie pracownicy są po to, żeby robić to, co Ai jeszcze nie potrafi i aby szkolić sztuczną inteligencje i tworzyć algorytmy. (usunięte przez administratora)
AI w żaden sposób nie jest tu innowacją. I na pewno nie rozwija pracowników! Na tym etapie pracownik jest potrzebny, żeby nadgonić zaległości, podszkolić AI. A co będzie później? Chyba każdy wie. Kolejne zwolnienia, a wierzcie, że w wielu działach już były duże zwolnienia. Na szczęście dla firmy przewazajaca większość była zatrudniona na umowie zlecenie (tak, w tej firmie zdobyć umowe o pracę to cud), więc nie było mowy o zwolnieniach grupowych
Uważam, że proces rekrutacji był mało profesjonalny. Rekrutowała mnie Pani (usunięte przez administratora)na stanowisko doradcy telefonicznego. Rozmowa poszła dobrze i rekruterka wyrażała zainteresowanie dalszym etapem rekrutacji, przez co chciała abym jeszcze następnego dnia się z nią spotkała. Na koniec rozmowy powiedziała, że potwierdzi termin i oddzwoni do mnie jeszcze tego samego dnia. Nikt nigdy nie oddzwonił, dostałam tylko automatycznego maila z pracuj.pl, który mówił o odrzuceniu mojej aplikacji. W pierwszej chwili myślałam, że to pomyłka - przecież jeszcze 2h temu rozmawiałam z rekruterką o drugim etapie rekrutacji. Wysłałam SMS z prośbą o kontakt aby móc zapytać choćby o feedback- cisza. Myślę, że dział HR czy ktokolwiek kto rekrutuje, powinien wykazywać się większym szacunkiem do rekrutowanych, to świadczy o tym jak później są traktowani pracownicy.
Nie polecam z całego serca. Nie dość że nic nie robią to jeszcze umowa skonstruowana tak że tylko oni są na wygranej pozycji. Nie można jej rozwiązać nawet jeśli działalność już nie istnieje. Jak zgłaszasz problem to po miesiącu jest odzew.
Ostatnie spotkanie na temat AI udowodniło, że Wenet dąży do tego, by wyeliminować człowieka ze wszystkich procesów, w których da się to zrobić. Umowę sprzeda człowiek, ale potem to już pełna automatyzacja: strategia SEO zrobi się sama, teksty na postawie strategii napiszą się same, a potem same się też opublikują. Po prostu przerażające. Pozostało tylko zastąpić handlowców i opiekunów zastąpić botami i zostanie sam zarząd z działem rozwoju AI.
Jestem z seo, z tych programujących, i powiem Ci że tak naprawdę obecnie da się to zrobić tylko na części stron - na tych które są produkowane w ramach przygotowanych standardów, u nas od początku. Trzeba przygotować w pełni funkcjonalne projekty pod AI. Tyczy się to także publikacji tekstów i wszystkiego co pozostałe. Da się to wszystko połączyć. Kwestię jakości pomijam, bo wynika ona z wielu czynników. Nawet tu, dla rozwoju projektu potrzebny jest człowiek - i to nie jeden bo i głowy nie starczy żeby "wszystką" wiedzę przyswoić przez lata. I nie mam na myśli samej specjalizacji AI. Żeby wszystko się mogło rozwijać potrzeba specjalistów z wielu zakresów. Temat IT, programowania, Web jest bardzo obszerny. W przyszłości, za 20-100 lat być może będą możliwe do wykorzystania pierwsze na tyle zaawansowane autonomiczne jednostki na rynku cywilnym które operują AI w takim stopniu żeby zrobić coś więcej dla dynamicznie pojawiających się przypadków stron (wynikać to będzie z zakresu zastosowań autonomicznych maszyn, jednostek humanoidalnych, w ogóle), czyli tych niewyprodukowanych u nas, a dla których świadczone są usługi. Ale ale ale - i tak ciężko się dopatrywać realizacji takich rzeczy przez AI, bo istnieje zbyt dużo niewiadomych. Każda strona jest inaczej skonfigurowana, napisana, ma inny layout, inne funkcjonalności, i nawet próba pokładania wiary w to że można oprzeć się o konstrukcję danego CMS skończy się źle, jeśli nie jest to tworzenie strony od początku w oparciu o stabilny projekt i konfigurację. Nie ma tutaj procesu w stylu "1.Przyjmij dane 2.Analizuj 3.Zwróć odpowiedź" Zachodzi jeszcze ingerencja, tworzenie oraz wdrażanie. Co prawda istnieją rejony gdzie AI potencjalnie może radzić zobie lepiej niż człowiek, ale nie tu. Jeśli chodzi o naprawy, przeróbki, realizację usług to na tego typu stronach nawet my ludzie miewamy często problemy z powodu ograniczeń narzuconych przez istniejącą konfigurację i nawet najtęższe umysły, najbardziej abstrakcyjnie myślące, niektórych sytuacji naokoło nie przejdą :) Tyle jeśli chodzi o produkcję. Jeśli chodzi o ACC i Handlowców, Publikację - może być różnie. Jak wyżej wspomniałem, dla części stron da się wykluczyć ten obszar całkowicie, natomiast dla pozostałych usług, a tych nie jest mało, wciąż potrzebni będą ludzie. Co prawda można zastosować bota do interakcji telefonicznej + zostawić człowieka dla usług premium, ale zdaniem moim i wielu takie boty są tragiczne. Ludzie generalnie traktują takie boty jako żenadę i jeśli firma zdecydowałaby się takie coś wprowadzić to strzeliłaby sobie w stopę w podobnym stopniu jak zwalniając wszystkich programistów, łagodnie mówiąc. Także no. Część rzeczy należy brać serio, a część jako bajki. :)
Tak, widać, że ta firma ma bazować na AI. Dlatego nie ma w niej przyszłości. Uchowa się jedynie dział sprzedaży i pewnie reklamacji. Wszystko inne zrobi AI. Przecież już pracują nad tym, żeby teksty publikowały się same(usunięte przez administratora)
W tym roku bardzo się postarali z paczkami. Znalazłam moje ulubione czekoladki Lind:)
Szkoda tylko, że zdalni żadnych paczek nie dostali bo firma skubie na wysyłkę. :))))))))))
Bo właśnie! Każą odbierać paczki osobiście w siedzibie. Wiele osób przez to rezygnuje, bo im się nie opłaca jechać po kilka słodyczy.
W innych firmach dostaje się kilka stów dodatkowych na święta, a tu? Jedynym "benefitem" na święta było wysłanie wcześniej pensji, żebyśmy mieli kasę na święta. No śmiech na sali. Śmiem wątpić w te obiecane podwyżki od przyszłego toku. Jakby byli hojni, to daliby premie. Przecież zwolnili prawie cały działy...
Mocno dziwne te orzechy w tej paczce, twarde, niektóre gorzkie inne kwaśne aż dziwnie to się je
Hahah tak napewno znalazłaś czekoladki lind. Chyba ci się przyśniło:) co roku najtańsze słodycze żeby zamknąć buźkę :) a na oficjalnych zjazdach firma chwali się ile to nie ma zysku:)
TAK.Potwierdzam .Jakość paczek poszła w górę.Są czekoladki Lindt. Miło się słucha tych co im się nie udało pozostać.Chociaż tutaj macie coś do powiedzenia ???? Pozdrawiam z Nowym Rokiem "ludzie sukcesu".
???????????????????? Miło czytać, że Tobie „udało się” zostać. To jest dopiero sukces! Paczki są świetnym przykładem tego, jak szanuje Wenet pracownikow. Dotychczas ich wartość w mojej ocenie nie przekraczała 30-40 zł!!!! ( tak, dobrze czytacie). W tym roku jak dotąd nie wiem co jest w paczkach, ponieważ firma nie postarała się o to, by do wszystkich ośrodków paczki trafiły przed świętami. Ale jeśli okaże się, że naprawdę są czekoladki Lindt, zmotywuje mnie to do ciężkiej i zaangażowanej pracy przez cały kolejny rok….
Ja mam ładnie przeprany mózg za to Ty masz duże braki w czytaniu ze zrozumieniem. Odnośnie czekoladek sprostowałem tylko post żeby nie odbiegał od realiów. Możemy rozmawiać ale nie zaniżajmy poziomu do kłamstw. Nie tędy droga . Owszem nie jest to wyznacznik jakości stanowiska pracy i nikt nie chwali firmy za czekoladki takiej czy innej marki. Pracuję tutaj 8 lat i obiektywnie mówiąc firma pozwala na stabilne zatrudnienie i zarobienie dobrych pieniędzy. Jestem w dobrej grupie więc atmosfera też jest ok. Do tego stopnia że zamiast brać urlop i wrócić po Trzech Królach jestem w pracy. Pozdrawiam i życzę znalezienie dobrego Pracodawcy w tym roku i tak jak mówiłem. Czytanie ze zrozumieniem
Tu nie chodzi o czytanie ze zrozumieniem, tylko o to, że Ty piszesz tak, że trudno Cię zrozumieć. Nie wiem, na jakim jesteś stanowisku, że Ci się w tej firmie podoba. Pewnie nie na tych, które właśnie się automatyzują. I naprawdę uważasz za ludzi sukcesu tych, którzy zostali? Inni zostali zwolnieni przez AI I ludzką chciwość. A zostali ci, którzy są lubiani przez kierowników.
zgadzam się. nie liczą się kompetencje, tylko personalne odczucia lidera i kierownika. co z tego, jak podobno było się super pracownikiem, feedback zawsze pozytywny, jak personalnie nie pasujesz, bo pytasz o rzeczy, które cię dotyczą i oczekujesz jasnych stanowisk w sprawach, które dotyczą pracy i jej organizacji. najlepiej siedzieć cicho - to klucz do pozostania na tonącym statku.
Nikt normalny nie będzie jechał 200km do najbliższej siedziby, żeby odebrać paczkę z czekoladą. Wystarczyło przeznaczyć te kilka zł na wysyłkę dla wszystkich zdalnych.
Szkoda kasy na paliwo, żeby te paczki odbierać. Żal im nawet na wysyłkę. Zarząd tyle naobiecywał, a wszystko to puste frazesy.
Po szumnie zapowiadanym spotkaniu z zarządem dostaliśmy kilka stówek podwyżki (ze względu na wzrost płacy minimalnej) a jednocześnie obniżyli nam premię, Ostatecznie wychodzimy na 0. Totalna porazka. Brawo wenet.
Szczerze? Nie spodziewałam się niczego innego. Może ktoś nowy uwierzył w ich słowa, ale osoby pracujące tu dłużej niż rok, wiedzą, na co ich stać. Na spotkaniu powiedzieli, że zwiększyli budżet na podwyżki. Tak, zwiększyli, bo minimalna poszła w górę... Poza tym też sporo zaoszczędzili na zwolnionych osobach.
I tak jesteś na lepszej pozycji niż niektórzy w tej firmie. Ostatnio fakt, że w przyszłym miesiącu będziesz pracować, stał się komfortem.
W przypadku umów zleceń podwyżek nie odnotowano, przynajmniej w mojej sekcji. W sumie i tak na to nie liczyłam. Co gorsze, zlecań jest bardzo mało, więc miesięczne zarobki spadają na łeb na szyję. W tym momencie tę pracę można traktować jedynie jako dodatek, bo na pewno nie jako podstawowe źródło utrzymania.
Ja mam umowę o pracę i również nie dostanę podwyżki. W takim razie dla kogo one są przewidziane? Dla liderów, którzy nie mają o niczym zielonego pojęcia?
WeNet to korporacja, która chce zarobić kosztem dobra pracowników i jakości wykonywanej pracy dla klientów. Wprowadzą AI, które zastępuje copywriterów, i automatyzację, przez którą ludzie tracą pracę (bo przecież szybciej idzie bezmyślne klikanie niż pisanie czy poprawianie tekstów, prawda). Najgorsze jest jednak to, że liderzy nie mówią o zwolnieniach wprost. Dają złudną nadzieję, że praca będzie, po czym następują kolejne zwolnienia. Tak się nie robi!
mam nadzieję, że liderzy i koordynatorzy też w końcu wylecą. i wtedy przekonają się, że nie mają żadnych kompetencji, aby na zyskać zatrudnienie na podobnym stanowisku.
W tej firmie jest totalny (usunięte przez administratora) Nikt nie chce powiedzieć, ile osób będzie potrzebnych w moim dziale i ile osób straci pracę. Tylko słyszę "to nie zależy od nas", "nic jeszcze nie wiemy". To może pora się dowiedzieć? Ale mnie to nie dziwi, tutaj wszystko zawsze owiane było tajemnicą.
Czy klienci przed podpisaniem umowy są informowani o tym, że teksty są generowana przez AI?
Aha, to dziwne. Z jednej strony firma chwali się innowacyjnymi technologiami na facebooku i w artykułach branżowych, a z drugiej zabraniają mówić o tym klientom? Może się wstydzą tego, jak ta praca z AI wygląda?
Szykują się wspaniałe święta dzięki Wenet! Niektórzy zostali zwolnieni przed świętami, innym zapowiedziano, że zwolnienia będą najpewniej w styczniu. A reszta dostaje "cudowne" paczki! Wstyd! Jak można tak nie liczyć się z drugim człowiekiem?!
Zarząd nazywa zwolnienia "optymalizacją zatrudnienia" :D dalej kreują swoją rzeczywistość, która nijak się ma do tej naszej. Podobno informują o zwolnieniach w dużym wyprzedzeniem. Ciekawe gdzie, bo na pewno nie w moim dziale! Mydlą nam oczy podwyżkami bez żadnych konkretów. I tak te podwyżki będą dotyczyć grupy, która zostanie.
mnie poinformowali 2 dni przed końcem miesiąca. czas wypowiedzenia - 2 dni. jak to na zleceniu.... dobrze wiedzieli, że będą nas zwalniać. ludzka przyzwoitość nie wygrała. A można było przekazać info wcześniej, żeby się jakoś nastawić.
Nie mówią wcześniej o zwolnieniach, żeby pracownicy nie szukali nowej pracy i żeby nie zostawili ich z dużymi zaległościami. Dają nadzieję, że będzie praca. Jest to po prostu nieuczciwe. A jak już pracownik nie jest potrzebny, to udawana skrucha. Wszystkie zmiany wprowadzane na szybko, byle tylko zaoszczędzić parę groszy.
Podejrzewam, że zostaną zdegradowane. Nie będzie ludzi w dziale, to kim będą kierować? Też miałam kierowniczki, które nie miały zielonego pojęcia o copywritingu. Nadawały się tylko do przydzielania pracy i wprowadzania nerwowej atmosfery - racja, straszne służbistki, ale przecież firma takich lubi. Nigdy nawet nie potrafiły wytłumaczyć, czemu wprowadzana jest jakaś zmiana. Albo zapomniały nas poinformować o zmianach i miały pretensje, że coś źle robimy. Teraz to już pewnie nie ma znaczenia, bo generować treści z AI każdy potrafi.
Nie polecam tej super firmy na stronie którą mam w firmie nie jest nic kompletnie zrobione parę tekstów i tyle .Trudno w to uwierzyć ale odkąd dałem się namówić telefonicznie nie miałem ani jednego telefonu do firmy żeby był z internetu a trwa to ok.2 lat Zapłaciłem parę tysięcy a przyszło mi do zapłaty jeszcze ok 17,5 tysięcy złotych.Napewno tego tak nie zostawie.
"Jestem pod wrażeniem profesjonalizmu firmy. Pani Julia, która jest moją opiekunką, zawsze gotowa do pomocy, gdy tylko mam problem. Jest świetna! Pragnę zwrócić także uwagę na Pana Jakuba. Dzięki Panu Jakubowi współpracuję z Państwem. Potrafił ukazać zalety takiej współpracy, za co jestem wdzięczna. Dla całej firmy WeNet daję pięć gwiazdek, ale dałbym co najmniej dziesięć, gdyby była taka możliwość. Pozdrawiam serdecznie!" Dorota
"Dobrze zaplanowane i konsekwentnie prowadzone i przemyślane prace w zakresie opisanym w umowie." Mariusz
"Konkretna informacja przekazana na czas. Konsultanci kompetentni i pomocni." Agnieszka
W ogłoszeniach o pracę szukają "redaktorów AI" :D po co szukają, jak nie ma zleceń, nie rozumiem. I jeszcze się chwalą tym AI. Czy oni nie zdają sobie sprawy, jak słabe są te teksty? Czy po prostu ich to nie interesuje, byłoby klient coś dostał
Ciekawe jakie zarobki są w ogłoszeniach, albo co obiecują na rozmowach. Współczuję wszystkim, którzy dadzą się na to nabrać. Ja spadam z tej firmy, bo w ogóle nie szanują pracowników i przez ostatnie 2 lata wiele zmieniło się na gorsze.
W ogłoszeniach na olx przedstawiacie się jako partner PREMIUM Google ads. Dlaczego, skoro nie macie certyfikatu partnera premium, nie figurujecie na liście Google, która jest publikowana? Jesteście zwykłym partnerem jakich tysiące a podszywacie się pod 3% najlepszych?
Aktualnie na olx jest ogłoszenie na Katowice szukają doradcy klienta i oferują od 4500-8500, czy ktoś z pracujących może to potwierdzić?
Wielu pracowników również na stanowiskach doradców klienta ledwo ciągnie, aby wyrobić najniższą krajową. Podwyżek obiecanych nie było, trzeba dużo wcisnąć i sprzedaż, żeby mieć jakieś pieniądze na życie. Nie polecam, nie aplikuj, bo nie warto. Zapewniam, że nie w takiej firmie chcesz pracować. Chyba, że lubisz wyzysk, brak szacunku i groszowe pensje to jak najbardziej.
I co nam po tych opiniach, jak i tak nie mają wpływu na wynagrodzenie, tych, którzy je pozyskują? W sumie to nawet i "dziękuję" ciężko przechodzi Wam przez gardło! Może czas zastanowić się nad tym, jak traktujecie i wynagradzacie tych, którzy na te opinie pracują? Bo to, co się dzieje w tej firmie, zaczyna przypominać kabaret. Może zlikwidujcie dysproporcje w zarobkach, bo bez szeregowych pracowników, nie przetrwali byście nawet tygodnia!
Potwierdzam, potrafią zadbać o Klienta, każda sprawa jest analizowana bardzo dokładnie i w zasadzie indywidualnie
Wielu klientów jest zadowolonych.
Gdzie Ci zadowoleni klienci? Nie widzę ich na kanałach social media, nie widzę ich tutaj...
Bo ich brak . Najłatwiej sprzedać a potem, zostawia się tworzenie stron osobom które nie mają pojęcia. Pokazują fajne strony na wzór a potem jest jedna wielka tragedia z realizacją
Stawki dla pracowników znowu zostały obniżone przez automatyzacje AI. Mnóstwo ludzi straciło prace. Tak wygląda rzeczywistość w tej firmie... A wydawało się, że gorzej być nie może.
Te opinie są pisane przez dział redakcji ! Jak nie potraficie napisać prawdy to doradzam milczenie. Umieszczanie takich kłamstw świadczy o firmie.
o firmie świadczy już fakt, że stworzyli dział, który jest odpowiedzialny za pisanie pozytywnych komentarzy w sieci... Poza tym komentarze - zarówno tu, jak i w mediach społecznościowych - są kasowane. Brak wizytówki google też nie wpływa pozytywnie na wizerunek.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w WeNet sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy WeNet sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 197.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w WeNet sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 158, z czego 28 to opinie pozytywne, 104 to opinie negatywne, a 26 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy WeNet sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w WeNet sp. z o.o. napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.