Widzę, że jestem kolejną osobą, która została ZMĘCZONA postępem prac firmy (jeżeli to można nazwać firmą - pracuje właściciel, dorywczo partnerka i różne osoby) Krzysztofa Zbierskiego. "Pojawia się i znika." Przyprowadza kolegów do pomocy, ciągle woła o zaliczki. Niby musi się rozliczyć z kolegami za prace, ale i oni znikają. Podejrzewam, że się z nim rozstają, bo im zwyczajnie nie płaci. Rozgrzebał mi całe mieszkanie, nic nie jest skończone. Masakra! W końcu zamknęłam mieszkanie na dodatkowe zamki, blokując dostęp do narzędziami i liczę, że w ten sposób coś wymuszę. Według zawartej umowy termin zakończenia prac miał się zakończyć z dniem 30.06.2019 r. Mamy grudzień. Dziś czekam jeszcze na telefon ( zgodnie z umową) chcę podpisać umowę UGODY POZASĄDOWEJ. Podejrzewam, że się nie doczekam, ale sprawy nie odpuszczę. Czeka nas proces, ale takich ludzi należy karać. NIE POLECAM!!! OSTRZEGAM!!!
Witam. Kożystałam z usług „firmy budowlanej” P.Krzysztofa Zbierskiego. Korzystałam bo 3 dni temu zostawił mnie z rozgrzebaną do połowy budową zabierając w międzyczasie w zaliczkach 80% zapłaty! To nie jest firma to jeden człowiek, który mam pokazał że sam niewiele umie. Na budowie prawie go nie było a pracowało góra 2 . Nie dotytrzymał 2 terminów budowy - nic nie jest skończone. Łazienka ledwo zaczęta 3 razy poprawiana została pożucona przez kolejnego z łapanki pracownika. Ja przerobiłam jego „3 ekipy” choć trudno nazwać 1-2pracujace osoby ekipą. Po 5 miesiącach współpracy jestem zmuszona zatrudnić nową ekipę i zapłacić jeszcze raz za tą samą pracę + poprawki a jest ich co nie miara! Zdecydowanie ostrzegam!!!!