Pan Notariusz jest osobą kompetentną i posiadający wiedzę ale sama Kancelaria przypomina urząd z czasów głębokiej komuny. Tak się składało, że w ostatnich latach korzystałem z kilku kancelarii notarialnych , wszędzie było podobnie ale ta odbiega wyraźnie od innych poziomem obsługi: 1. Już sama klatka schodowa jest mocno zaniedbana. Ja rozumiem, ze Kancelaria wynajmuje tu tylko lokal ale dlaczego konkurencja ma lokale w bardziej reprezentacyjnych budynkach? 2. Ciasne pomieszczenie. Wąski korytarz, który służy za poczekalnię i obok biurka pracowników administracyjnych - zwykle są to oddzielne pomieszczenia. 3. Sam Notariusz, wbrew wizerunkowi na stronie internetowej wystąpił w zwyklej koszulce polo (a był raczej chłodny dzień) z i rozmierzwionych włosach. Taki wygląd nie przystoi Urzędnikowi Państwowemu tej rangi. 4. Pokój do podpisywania dokumentów słabo wyposażony. Zwykle jest wielki stół gdzie można rozłożyć papiery a tu wszystko na kolanie. 5. Brak poczęstunku - zwykle, nawet w pandemii proponowana jest kawa (herbata) i leżą cukierki 6. Brak płatności kartą - nawet byle warzywniak posiada terminal płatniczy a tu tylko gotówką a do tego niechęć do wydawania dowodu wpłaty (kp, paragon, faktura) nasuwa skojarzenia, które nie przystoją do takiego Urzędu ... 7. Kancelaria pobiera prowizję w maksymalnej dopuszczalnej wysokości, podczas gdy konkurencja zwyczajowo stosuje upust. Gdyby jeszcze poziom obsługi był na wysokim poziomie.
Pytanie
