Opinie o H. Cegielski Fabryka Pojazdów Szynowych Sp. z o.o.
żenada na RK pojawił się artykuł że wagony MON nie mieściły się w wymaganej masie i PKP IC zawarło z FPS aneks, z powodu zmian w aneksie kuchennym. Ciekawe co wymyślicie i jaki powód w wagonach przedziałowych, które muszą się zmieścić w max 53 tonach:-). Przykre, że przy tej ilości konstruktorów i ludzi uważających się za dyrektorów nie może powstać bilans mas otwarcia takiego projektu, że nie potrafi lub nie chce się skorzystać z nowinek dostępnych na rynku, a umie się knuć drogie i starodawne rozwiązania adoptując rozwiązania sprzed 20 i więcej lat. To musi się skończyć
Czemu nie pojezdzila? Zepsuła się czy co? To i z praca pewnie problem..
POŻAR LOKOMOTYWY IC "ŚNIEŻKA" Dziś (26.06) w lokomotywie SU4220-004 jadącej w pociągi IC "Śnieżka" relacji Kudowa Zdr. - Warszawa Wsch. w silniku spalinowym nr 1 wybuch pożar. Sytuacja wydarzyła się w w Lewinie Kł. na 34.150 km. linii kolejowej 309. W trakcie jazdy w komorze silnika spalinowego nr 1 włączyło się samoczynne gaszenie środkiem gaśniczym. Po postoju i sprawdzeniu przez wezwaną straż pożarną, skład wycofał aż do stacji Kudowa Zdr. w trybie awaryjnym, jadąc tylko na silniku nr 2. Po postoju na stacji, pusty skład odjechał w stronę Wrocławia. Pasażerowie zabrani zostali zastępczą komunikacją autobusową. Co ciekawe dzień wcześniej ta sama lokomotywa wróciła po naprawie gwarancyjnej po pożarze pod Głogówkiem... Widać wyraźnie że coś z tymi zmodernizowanymi lokomotywami jest NIE TAK!
Pracuje w tej firmie dłuższy czas to się wypowiem. Zakład pracy mający plusy i minusy jak wszędzie. Z plusów wymienię przyjazna atmosferę, w porządku ludzi którzy chętnie pomogą i nauczą pracy oraz porozumienie bezproblemowe z przełożonymi d.s urlopu,przepustki itd. a z minusów to wielokrotne lekceważenie spraw organizacji prac, pracownikom nowym przyznawanie nieco wyższych pensji niż pracownikom stałym, nieodpowiednie warunki pracy tj zimno na halach itd. Pracując tutaj dużo rzeczy mnie nauczono i dzięki temu posiadam bogate doświadczenie w tej branży. Prace tutaj można polecić osobom młodym świeżo po szkole. Sam jestem tego przykładem. Dobrze by było pracownikom co jakiś czas przyznawać podwyżki pensji ale każdemu solidnie po równo i każdy by był zadowolony. Tym bardziej teraz gdy wszystko idzie w górę. Ogólnie polecam prace w tej firmie. Warto się zatrudnić. Dużo można się tutaj nauczyć.
"podwyżki pensji ale każdemu solidnie po równo" wiesz jak to jest: "wszystkim po równo, każdemu(usunięte przez administratora)" ;) Trzeba indywidualnie podejść do sprawy, nie wszyscy pracują tak samo.
Powiesz mi czy jest chociaż szansa na jakieś premie, skoro nie za bardzo podwyżki? :)
Byłam na rozmowie na stanowisko Specjalisty ds. Controllingu i mam mieszane uczucia: o ile członkini Zarządu (i zapewne dyrektor finansowa) zachowywała się i wypowiadała się w miarę ok to smarkaty kierownik kontrolingu wyglądał jak licealista i takowoż się zachowywał - raczej niepoważny jegomość, którego wywindowane ego było kabaretowe.
Ale co on takiego w sumie zrobił, że w ten sposób go odebrałaś? Wygląd to nie wszystko przecież, więc o jakim kabarecie tak właściwie mowa?
nie ma w tej firmie czegoś takiego jak członkimi ds finansowych w zarządzie. Jest Prezes i techniczny nie znający się na technice
Jest prezes i członek zarządu ds. Korporacyjnych, który zamiast być członkiem zarządu jest członkiem doradczym lub raczej blokującym podejmowanie decyzji. Ustawił się w bezpiecznym punkcie. Zbiera głosy przeciw wszystkiemu. Z racji ze prezes ma decydujący glos decyzje są podejmowane. I jak będzie dobrze to dobrze, a jak będzie źle to członek powie, że wskazywał zagrożenia. Wszystko skrzętnie notuje w swoim kajeciku, szkoda tylko ze są to zdania wyrwane z kontekstu… Ciekawe kiedy rada nadzorcza pójdzie po rozum do głowy i odwoła tego pana. Który nie robi nic dobrego, a tylko opóźnia prace fabryki poprzez blokowanie wielu tematów i zajmowanie czasu pracownikom rzeczami, które już na starcie są na straconej pozycji. No ale skąd Pan członek może to wiedzieć jak jego wiedza techniczna jest na poziomie poniżej zera? :) Odnośnie komentarza Pani z rozmowy o prace w kontrolingu - przeraża mnie to! Osoba na stanowisko SPECJALISTY wraca z rozmowy, wchodzi na gowork i opisuje Osoby z którymi się spotkała (nie zapamiętując np. Ich stanowisk) oceniając wygląd… świadczy to niewątpliwie o poziomie tej osoby. Mam nadzieję, że firma nie zatrudni tej Pani :)
Nie tylko członek korporacyjny się nie zna, Pan Prezes się nie zna. Nowo zatrudnieni dyrektorzy też pozostawiają wiele do życzenia. RN jest tak samo marionetkowa jak nasz zarząd, jak towarzystwo wzajemnej adoracji jakie istnieje w tej firmie. Przykre bo jest potencjał do wykonywania wielu wagonów i innych pojazdów i to na dwie zmiany. Jest jedna na pół gwizdka z wydajnością taką sobie.
A gdzie się podział Marcin S, najpierw donosił na jednych i drugich , a teraz jak wrócił jego wróg, który też defacto się parę razy już zwalniał odszedł:-). Perypetie jak w M jak Miłość. Dyrektorów pełno wiedzy niewiele
Wystarczyło nie zwlaniac ludzi którzy znali sie na robocie. W tej firmir jest tak , ze kto ma szybszy dostep do góry (Prezesa) ten zwala wine na innych czyli pracowników niższego szczebla. Od 2018 FPS zaczął przechodzic modernizację, wprowadzono nowe stawki, planowanie produkcji, zmuszono konstrukcję do zejścia na dół i co. I usunięto prawie wszystkich mistrzów którzy działali oraz tych nad nimi. Bo dyrektór produkcji człowiek bez jakiejkolwiek wiedzy o procesach technicnych miał lepszy dostęp do zarządu. Tam jest tylko polityka i walka o swoje stołki , czego nie zaawsze widza szeregowi pracownicy. Ja bym usunął wszytskich pseudo dyrektorów i zastapił ich jednym trzymającym władzę w rękach.
też tak wielu uważa, że zwolniono osoby, które przyczyniły się do rozwoju firmy, znacznie większej ilości produkcji jak obecnie, a między innymi tu na gowork lekceważono ich wkład, okres zatrudnienia itd. część sama odeszła, bo nie widziała szans wejść na właściwe tory. Ciągłę mącenie zarządowi temu i poprzedniemu w głowie i odwracanie kota ogonem byle tylko nie być winnym. A tego że obecni nowi dyrektorzy ściągnęli firmy zewnętrzne do rozbiórki starych wagonów a nasi z pudeł chorują nikt nie widzi . A związki zawodowe zamiast działać pewnie wskurają podwyżki i już im się zarząd i dyrektorzy będą podobać i kolejne lata stagnacji i cofania się.
jeśli już mowa o polityce to przypomnę targi trako i prezentację ARP w tym FPS i Polregio. Potrzeba hybryd, prezes FPS mamy, potrzeba pojazdów modułowych dwu i trzy członowych , prezes FPS mamy. minęło 9 miesięcy a hybrydy na badaniach jakoś nie widać. Pojazdów modułowych hm może mi coś nie wiadomo. Proponuje zatrudnić kolejnego prawnika na technicznego i rozżalonego pracownika na na pełniącego obowiązki. Komentarz zbędny.
i jak postrzegacie nowego Dyrektora Produkcji. Na moje przepaść między tymi co byli a nim. Elegancik w garniturze nadający się do korporacji a nie naszej firmy.
nie długo robię, prócz stagnacji , będzie kasa ... atmosfera nędza, konstrukcja to samo , ktos cos musi zrobić.
wcale nie postrzegamy, cały dzień w pokoju siedzi. Dyrektor tabelka, wiedzy niewiele tam widać. jak zarząd będzie teraz dwuosobowy to porażka. nie widzę tej firmy
A gdzie siedzi, przecież wciąż na hali , skąd ty ? może M. Majchrzak, Wagner ...... , ludzie tak dalej być nie może, a przynajmniej lepsza praca =lepsza kasa będzie . Mówią, że nie chodzi o obecne problemy lecz przyszłość zobaczymy ....
Tak, widziałeś, nie znam człowieka , podejdzie pogada, popyta, ....kurde nawet wieczorem był. Chłopaki mówili że w nocy też ... nie rozumiem cię , skąd ty
proponuje się wszystkim komentującym pracownikom i zazdrośnikom za pracę zabrać. człowieka się poznaje po czynach a nie słowach. A fakty są jakie są. I kolejne zawirowania w zarządzających, zmiany wokół zarządu , zmiany w dyrektorach nie wskazują by było lepiej. Jedna wielka manipulacja tymi u góry, a nie rozwiązywanie problemów. Parodia
widze, że już grubo po nazwiskach sie jedzie. co by nie mówić o MM, wykonał wszystkie wagony w terminach umownych bez kar i należycie.a było ich ponad 150 sztuk w dwa lata. To że jechały na jazdę próbną bez wykończenia nie widze w tym nic złego. Guzik prawda że chciał kartony wieszać, Dzięki niemu firma pierwszy i póki co ostatni raz wykonała umowy na 22 wagony 144A i 90 wagonów 174A w terminie umownym. Oceńmy realnie co my zrobiliśmy w 2020 sprzedane 10 barów plus P3, P4, W 2021 sprzedane 8 wagonów MON i może coś sie uda sprzedać w ostatnich dniach tego roku. Nowe wagony kary, Wagony MON kary, modernizacja lokomotyw kary max, EZT Plus niesprawny może za rok będzie po certyfikacji. Ludzie nie ośmieszajcie się, nie dorastacie MM do pięt, wykonał więcej wagonów jak nasza fabryka przez 20 lat istnienia jako FPS.
podzielam zdanie przedmówcy był po prostu zdeterminowany w realizacji celu, nikt nie wierzył w realizacje w 2017 roku w terminie wagonów 144A. Proszę oceńcie realnie co sie teraz dzieje z projektami, jakie są ich opóźnienia. Utworzono dyrektorów ds projektów, którzy są manipulowani przez wnętrze firmy bo nie mają wiedzy orgnizacyjnej produkcyjnej. Spytajcie się proszę wszyscy jakie są opóźnienia na projektach i policzcie x 0,2 procenta ceny netto. Np lokomotywa kosztuje ok 7, kara 1,4 itd. Czy to jest normalne ze członek zarządu ds produkcji chodzi po hali i się przygląda pracy. Powinien strategicznie kierować firmą by np uniemożliwić konkurencji rozwój. To przecież nasz zarząd wpuścił Pozbud na wagony, ka które mieliśmy dokumentacje i zezwolenie , przecież ta fabryka produkowała, 111A 112A Lux na wózkach 25An. Zachłysnęliśmy się EZT Plus, ktorego czas oddania do eksploatacji jest bliżej nieokreślony. Do tego czasu wszystko zgarnie Newag w regionach. i zego co sie słyszy przyjdą kolejni od tabelek, którzy nigdy nie zarządzali produkcją , nie optymalizowali jej. A z tego co się słyszy wiedza obu razem wziętych jest mniejsza jak kolegi z zakupów, który po wielu latach od nas odszedł.
Jedyne co wniósł w tej firmie to wycieraczki na wagon. Wykonał? Co Wykonał? Sam to zrobił? Ile wtedy przychodziło materiału tak nagle z Bydgoszczy(przypadek?) i się okazywało ze jednak nic nie pasuje i ludzie musieli poprawiać to wszystko po zewnętrznych firmach? A ile wtedy ludzie nadgodzin robili w grudniu przed samymi świętami żeby wogole jakiś wagon wyjechał na gotowo? W tej firmie nikt nie ma większych zasług jak tylko ludzie którzy chcą zeby ta firma jeszcze istniała (czyt.robole) tak jak to właśnie wy mądrzy ich nazywacie.
Podziwiam, że jeszcze w tej firmie pracują zwolennicy Pana MM. Może małe sprostowanie. Pan MM opuścił FPS pod koniec roku 2018, a więc nie mógł być odpowiedzialny za sprzedaż wagonów 174A. Prawdziwa sprzedaż w FPS pojawiła się w roku 2019 (zakończenie 90 szt. 174A, P3 - 22 szt. 144A, czy też P4 wagonów PTS). W kolejnych latach sprzedaż 10 szt. 406A-40, 8 szt. MON, P3 - 90 szt. 174A oraz P4 - 20 szt. PTS. Przygotowanie przez Pana MM 22 szt. wagonów 144A nijak ma się do sukcesu z lat 2019-2021, gdzie przez fabrykę przeszło ponad 200 wagonów. @pracownik - po co to zakłamywanie rzeczywistości?
na moje odszedł w wakacje 2019 w chwili sprzedaży ponad 60 wagonów. koledzy MW i MS jego następcy weszli w to co on rozkręcił. Jak im idzie widać gołym okien na moje z 25 do 40 procent mniejsza wydajność pracy pracowników, prostowanie pudeł dwa razy dłużej. Jest jedna podstawowa różnica on wykonał te wagony w terminie umownym, do sprawdzenia protokoły z kontroli jakości w TQQ. Obecnie lokomotywy i wagony są po terminie. Jakie ma znaczenie skąd przychodził materiał przecież nie od decydował o zakupach. Bzdura totalna teraz też jest Dyrektor zakupów z pod Bydgoszczy i co ma piernik do wiatraka. Po prostu nie potrafimy tego ogarnąć , udajemy korporacje a jest jedno ręczne sterowanie i nikt nic nie wie. Myślę że ma dużo tu zwolenników, bo wiedział co robi w przeciwieństwie do obecnych decydentów i udających dyrektorów.
Bzdura totalna, po prostu z Bydgoszczy i okolic pochodziło wiele firm, które miały wszelakie doświadczenie w wykonywaniu wlelu podzespołów dla Pesa, ZNTK i innych stąd zakupy i tych firm. Bo my wykonywaliśmy wszystko wewnątrz, w wielu przypadkach nieopłacalnie i nieefektywnie. pewnie niejedni chcieliby taka nadal. Wiadomo ,że nie zrobił tego sam, ale miał dużą wiedzę, wiedział o czym i z kim ma rozmawiać i uważam że był jedną z najbardziej doświadczonych osób w zakresie organizacji produkcji w FPS. osoby, które przyszły w zeszłym roku to wielkie nieporozumienie, osoby awansowane po części również. po prostu nie chce sie do pracy tu chodzić
Zakończył współpracę w listopadzie 2018 roku, czyli w momencie montażu dwudziestego wagonu typu 174A - taki jest fakt.
nieprawda. myślę, że mylicie z innym MM o tym samym imieniu i nazwisku z Technologii. Ten z produkcji odszedł w 2019 roku około połowy. było złożonych ponad 60 wagonów .
Głupoty piszesz, chyba pracowałeś w innej firmie, większego chaosu nie było. Seria z pojedyncze szt to coś innego, może Prezes chciał ale powiązania nie pomogły i jak smród cigna się, musi być zmiana, ludzie to nie jest normalne, chcemy pracować i zarabiać, MW był spoko lecz na głowę mu weszli, MM naj, k.., co wy nigdy więcej
Chyba żart..... Nikt z nami nie rozmawia, jest źle, było źle jest źle, może to w nas jest problem, zmieniają trenera, a my nadal słabo gramy, jak Lech, może warto potrenować,
Co za bzdury ktoś to wypisuje Widocznie tak nisko leży że nie wie co sprzedaliśmy w grudniu a jeżeli wie cokolwiek o karach to niech powie o jakich??? wszystko ustalone w PKP IC . Pracownicy z hali tyle wiedzą ile usłyszą i bzdury opowiadają pozdrowienia z hali
na moje po równi pochyłej idziemy w dół. Dobry okres mamy za sobą. Odeszły dwie osoby, które wiedziały co robią i chciały dobrze dla firmy i nas pracowników. Pierwszy to prezes, wiadomo PGZ znacznie większy prestiż. Chociaż uważam, że chciał z nas zrobić korporację i to się nie udało. Druga to były Z-ca Dyrektora Produkcji z Bydgoszczy. W latach 2017-2019 robiliśmy po kilka wagonów miesięcznie P5 oraz z doskoku P3 i P4. Wszystkie w terminie ustalonym z PKP IC. Aż dziwne że nikt u góry tego nie widzi lub nie chce widzieć. Czas zabudowy jest dwukrotnie lub dłuższy jak wtedy a przecież to to samo. . Teraz mamy covid na którego wszyscy zganiają i się usprawiedliwiają. A to nie tak. Po prostu brak kadry zarządzającej z prawdziwego zdarzenia. Efekt takie a nie inne każdy sobie prezesem, koszty produkcji przerzucone na PKP IC i przegrana powtórka 90 wagonów 174A.
coś musi być na rzeczy. Idzie mega marnie, w tamtym roku sprzedane 10 restauracji, w tym nic. pozostał nam mniej jak rok na sprzedaż i budowę 81 wagonów, o wagonach MON nie wspominając. Wszyscy liczyli na Magdę S po powrocie, że pokaże zarządowi jakie są wyrobienia, obłożenia i przewalone godziny dwóch pseudodyrektorów. A ta złożyła wypowiedzenie. Dobrze wam życzę koleżanki i koledzy, ale za dużo w FPS czarnych owiec.
Zastępca dyrektora z Bydgoszczy czyżby była mowa tu o Panu Majchrzaku? Nawet tam się z niego śmieją He he he dobre No dzięki niemu ta firma napewno by juz nie istniała. Człowiek który chciał wieszac pomalowane kartony pod wagonami żeby tylko prezes myslal ze to klimatyzatory i ze cos się dzieje. Co do wieści jakie mnie doszły od znajomych z FPS. Dyrektorem na montażu został człowiek który przez te kilka lat swojej kadencji jako majster nic nie robil, rysował tylko tabelki w Excelu i wysługiwał się liderami. Człowiek nie mający wogole pojęcia o wagonach chociaz juz kilka lat pracuje w tej firmie i wogole nie ma chęci się zaangażować w produkcję tylko liczy na cud.
proszę o jasną merytoryczną odpowiedź dlaczego gdyby był MM FPS miałby nie istnieć. W mej ocenie gdzie był szła robota do przodu, optymalnie , szybko i w godzinach niższych jak określona w technologii. Bez problemu ok 170 zatrudnionych wykonywało 4-5 wagonów P5 miesięcznie plus P3, P4 , EZT, sprzedaże, jazdy próbne. W fabryce zwiększono zatrudnienie, zatrudnia się mase ukraińców. Jakie jest realne wyrobienie na montażu, na spawaniu pudeł. Zostały dwa miesiące i jakiś aneks z pow0du covid by ukończyć 81 wagonów . Gdybyśmy wykonywali w czasach jakie wyrabiał MM byśmy się dziś nudzili. Owszem musiałałaby być dokumentacja i zakupy poczynione. Ale myśle, że i z tym by sobie poradził. Nie kompromitujmy się, trochę więcej pokory. Myśle ze Dyrektor RG i jego zastępca MM mogą mieć podniesioną głowę i się śmiać z obecnej sytuacji w firmie.
też okres MM miło wspominam. 30 lat pracuje i nikt się nie angażował tak jak on, nie było materiału poszedł do magazynu i dowieźli, były jakieś kolizje to rozwiązywał na bieżąco. Obecni dyrektorzy nawet zza biurek nie wychodzą i mam wrażenie że nie wiedzą co to wagon. Mam nadzieje, że przyjdzie kryska na matyska
Pracowałem w kilku zakładach, od 3 mcy pracuje fps, takich rzeczy nie widzialem, rano unikanie roboty, 12 kawa, 13 kończymy, ludzie przy takim podejściu zamkną zakład, obudzie się chce więcej zarabiać, chce robić fajna praca lecz ludzie obudźcie się
nie my jesteśmy od budzenia. zarząd, w szczególności dyrektor techniczny, dyrektor produkcji, zastępcy mistrzowie brygadziści są od organizowania pracy. Nie nasza wina , że nam taki los zgotowano i tak się organizuje pracę. I najgorsze, że nie widać szans na poprawę.
ale była władza, było PKP IC, Minister, poseł i półprawda jak w TVPIS. Sprzedano dwie lokomotywy z ponad rocznym opóźnieniem, termin umowny dostawy wszystkich 13 minął i sprzedano 8 z 81 wagonów, których termin dostawy wszystkich mija 18 lutego za 28 dni. Są pewnie jakieś aneksy związane z covid ale o tym też nikt nie mówi. tylko jakoś w Newag też był covid i sprzedano wszystkie loki przed terminem. W każdej normalnej firmie wyciągnieto by konsekwencje wobec winnych tylko nie w tej. Sukces jest sukces nieważne jak przekazany. A zarząd hmm, gorszego od lat nie pamiętam.
Szkoda gadać o tej firmie w szczególności o wydziale montażu. Hybryda lokomotywy zrobione lecz nie jeżdżą. Czyżby będą służyć jako zabytki jak tramwaj Puma przez długie lata? Brak dyrektora produkcji który odszedł bo był w porządku. Proszę zatrudnić z powrotem pana Michała Wagnera bo on jako jedyny wszystko ogarniał i był spoko wobec ludzi a nie dopuszczać do władzy nieudaczników którzy są hamscy wobec ludzi i na niczym się nie znają np. D.M . Niech w tej firmie wreszcie zaczną rządzić normalni ludzie bo inaczej ta firma runie jak W9.
coś nie halo z jednej strony piszecie że szkoda gadać o montażu lokomotywy nie jeżdzą, hybryda nie jeździ i nie działa, wagony nie działają poprawnie a tu nagle chcecie by wrócił Pan Michał W. A to on się pytam za co odpowiadał za stosunki sielankowe czy prace na montażu. DM się nie zna to fakt. Ale obudźcie się wszyscy takie firmy żyją przede wszystkim ze sprzedaży a my sprzedaliśmy w 2021 roku 8 wagonów i wózki Pesie do combi. P3 nie liczę , bo to grosze kosztuje i się na tym nie zarabia.
Z tego co słyszałem to wszystko jest zamiatane pod dywan przez tych wyżej. Wiele problemów było zgłaszane przez M.W tylko wszystko lekceważył J.B. (ma być i (usunięte przez administratora)). A pozniej próbowali to wszystko zrzucic na M.W, no ale on nie był glupi wiedział że ktoś chce kryć swój zad jego kosztem więc złożył wypowiedzenie. Konstrukcja jest nonstop kryta przez tych co siedza w biurowcu, złego słowa na nich nie można powiedzieć, oni mają wszystko dobrze a dalej niech sobie robole na montażu radzą sami i poprawiają za nich błędy.
problemem jest polityczny zarząd, problemem jest nieznający się członek zarządu ds techniki, problemem jest dyrektor zakupów-jedna wielka kpina, problemem jest kolejny dyrektor produkcji który też się nie będzie znał co rynek o nim mówi co mówi, problemem jest konstrukcja która robi projekty adoptując stare rozwiązania od 20 i więcej lat te same. Przykre bo wydaje się, że jest potencjał tylko nikt nie chce/nie umie tym pokierować i wykorzystać a wydawało się że szło to ku dobremu w szczególności dwa trzy lata temu
I tak najmądrzejszy w całej Fabryce jest Kontroler Jakości "pan" P.S. Skarbnica wiedzy i doświadczenia - tylko nie potrafi czytać rysunku, a zagadnienia techniczne są dla niego czarną magią. Razem z kolegą są jak Flip i Flap.
Jesli to prawda co sie słyszy to masakra. Jeden co nawywijał w zakupach bydgoskiego producenta ma uzdrowić zakupy w FPS. Drugi Marek S, który nie potrafi rozróżnić 5 elementów zabudowy wagonów ma uzdrowić sytuację na produkcji. Chłopak całe życie siedział przy prezesie Pesy i robił notatki. Przez jakiś okres kierował planowaniem produkcji w Pesa nie mając żadnej wiedzy produkcyjnej warsztatowej o technologiczno konstrukcyjnej nie mówiąc. Za Zdziarskiego i Sędzikowskiego nie miał żadnego realnego wpływu na kierowanie produkcją, tabelki tabelki jeszcze raz tabelki i ciągłe przeklepywanie dat i terminów bez pokrycia. W mej ocenie dla FPS zbędny wydatek.
jest gorąco związki zawodowe napisały list otwarty do premiera RP ws. działań zarządu FPS, który swoimi działaniami ciągnie nas na (usunięte przez administratora)
włos się na głowie jerzy jeśli to jest prawdą co piszecie. Nagle ludzie, którzy nie mieli pojęcia o wagonach w Pesie, mało tego nigdy ich nie chcieli zrozumieć, w FPS mają się stać Dyrektorami z gruntowną wiedzą i mają nas naprowadzić na właściwe tory. jakieś nieporozumienie, kto te decyzje podejmuje u góry. Przecież MB i jego układy pogrążyli bydgoskiego producenta. Nagle w ARP on pasuje
Czy warto w tym momencie przyjść do pracy w FPS?
Bajzel (usunięte przez administratora) brak organizacji na dodatek na hali zimno i oczywiście państwo ds bhp nic sobie z tym nie robią. Na montażu nowy majster i nowy po dyrektora ha! Ha! Ha! Co za ekipa rządząca! Dyrektor który był spoko odszedł bo był za dobry. Przy obecnej ekipie zarządzającej zwłaszcza na montażu to ta firma lada moment runie. Z powrotem zatrudnić pana Michała W . A o podwyżkach pensji już nie wspomnę jak (usunięte przez administratora) to dostajesz grosze. Jak ta firma ma funkcjonować jak tacy nieudacznicy nią rządzą?
generalnie problem z tą firmą jest taki, że ludzie zarządzający się nie znają na wykonywanej pracy i nie potrafią podejmować decyzji i/lub są manipulowani przez takich właśnie jak osoba, która chcecie by wróciła. Nie wiem czym się zaskarbiła. Roszczeniowy chłopiec składający wypowiedzenie co trzy miesiące i próbujący tym coś wskurać, I lepiej nie będzie . Z tego co się mówi po nowym roku mają przyjść kolejni dwaj dyrektorzy z Pesa, jeden do zakupów, drugi pewnie do produkcji. Kolejni od tabelek i liczenia. Jakby takich nam trzeba było. Na produkcji czy w biurach w większości pewnie nikt tego nie wie, ale wszystko co wykonujemy w świetle zawartych umów jest po terminach umownych i w karach. Tu potrzebni są menedżerowie z prawdziwego zdarzenia co się znają na pracy i nie dadzą i nie będą się i innych manipulować.
Właśnie podziękowano Królowej HR:-). zaczęło się polowanie na czarownice i szukanie winnych porażki FPS-u
wieść z korytarzy niesie że na miejsce RD ma przyjść jakiś były szef zakupów z Pesa, syn współwłaściciela Pesa, którego jeszcze prywatny zarząd Pesa pogonił za politykę zakupową. . Jak mu szły zakupy widać gołym okiem po sytuacji Pesa, śmiech na sali
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w H. Cegielski Fabryka Pojazdów Szynowych Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy H. Cegielski Fabryka Pojazdów Szynowych Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 51.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w H. Cegielski Fabryka Pojazdów Szynowych Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 34, z czego 5 to opinie pozytywne, 9 to opinie negatywne, a 20 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
