Opinie o Cognor S.A. Oddział HSJ
Cieszymy się, że postanowiłeś odwiedzić nasz profil na portalu Go Work.
Jesteśmy tutaj dla naszych pracowników oraz osób zainteresowanych hutnictwem i ewentualnie pracą w Hucie Stali Jakościowych Stalowa Wola.
HSJ jest oddziałem GRUPY COGNOR. Grupa to liczący się na rynku polskim i europejskim producent wyrobów stalowych. To polskie, prywatne przedsiębiorstwo, którego początki sięgają 1991 roku. Jesteśmy Grupą Kapitałową notowaną na giełdzie.
Mamy świadomość, że w strategii zarządzania hutą, musimy skupić się także na kształtowaniu pozytywnego wizerunku HSJ jako miejsca pracy. Jest to trudny ale konieczny proces budowania reputacji i atrakcyjności każdej firmy.
Najważniejsze i ciągle aktualne dla nas pytania brzmią:
1. Jak pracować, aby osiągać dobre wyniki i przewagę konkurencyjną na rynku hutniczym, czyli osiągać zysk i zmniejszać koszty własne ?
2. W jaki sposób mobilizować pracowników i kadrę wokół celów biznesowych ?
3. Co zrobić, aby bezpieczeństwo pracy było tak samo ważne jak wyniki produkcyjne ?
4. Jak skutecznie dbać o wyniki, wizerunek huty, szacunek do osiągnięć i tradycji stalowolskiego hutnictwa, oraz dla marki (logo), a z drugiej strony stawiać na lojalność, solidność, rzetelność i zaangażowanie wszystkich pracowników.
5. Co zmieniać w organizacji, aby nasza huta stawała się coraz bardziej atrakcyjnym miejscem pracy, prawdziwą hutniczą wspólnotą, gdzie zaspakajane są najważniejsze potrzeby i oczekiwana nie tylko najlepszych pracowników, także przyciągania kandydatów oraz budowania dobrych długotrwałych relacji z pracownikami.
To Pracownik jest jednym z najbardziej autentycznych i wiarygodnych źródeł informacji o firmie.
Zachęcamy Cię do włączenia się w merytoryczną debatę i przekazanie swojej opinii. Jesteśmy zdania, że Twoje uwagi, spostrzeżenia i opinie wokół wyżej cytowanych pytań pomogą nam w doskonaleniu naszej organizacji.
Jeśli uznasz, że warto poznać nas bliżej dołącz do hutniczej wspólnoty.
Przemysław Grzesiak - dyrektor generalny.
Na wykańczali "na wadze" od tamtego tygodnia wisi lista dla chętnych do pracy na UZ - nie pojawily się nowe nazwiska. Pracy jest w bród na oddzialach głównych ale i na blachach i wypalarce a wbrew opiniom obsadę cięzko uzupełnić. Od poniedzialku w sekretariacie na walcowni zostanie zaprowadzony zeszyt z listą dla chętnych do pracy. Zapraszam wszystkich zdecydowanych chetnych ze stalowni i pomocniczych oddziałów również.
Odnośnie premi to się zgadza,ludziom brakuje pieniędzy i wynoszą krany osprzęt że spłuczki klozetowej,jednym słowem tragedia pod prysznicem i toaletach,nawet szary papier znika...
Majster nigdy nie będzie patrzył obiektywnie na pracowników z którymi robi (usunięte przez administratora) lat bo przez ten okres czasu nie dość że przyjmuje do pracy sąsiadów i rodzinę to jeszcze nawiązuje bliższe relacje z niektórymi pracownikami a więc gdzie tu obiektywizm skoro na walcowni zawsze są różnice w premiowaniu i zawsze są doceniani jedni i ci sami dla zdrowo patrzącego majstra nie może być jego ludźmi obsadzona jego własna brygada i brak kontroli nad premiowaniem ktoś musi rozliczać majstrów skrupulatnie lub tak jak piszą inni członkowie brygady majster powinien pracować rok na zmianie i zmiana brygady to by było najsprawiedliwszeb rozwiązanie zresztą to się na stalowni sprawdziło prosimy o głębsze zastanowienie się nad tym bo nikt tu nie pisze po złości tylko chodzi o to żeby każdy miał prawo do godnego wynagrodzenia bo dla mnie jako pracownika hsj liczy się każda złotówka mam rodzinę na utrzymaniu żonę dzieci i serce mi pęka jak słyszę jak się niektórzy chwała ile dostają premi tylko dlatego są tak zwanymi pociotkami
Jeżeli hsj się liczy z pracownikiem to prosimy o dokładne rozliczanie majstrów z każdej złotówki obecnie zrobilo się zamieszanie na hsj po wpisach na tym portalu głównie chodzi o walcownię i majstrów jeżeli dokładnie sprawdzicie to sami zobaczycie jeden z majstrów widoczne czegoś się obawia
Nowy wpisCieszymy się, że postanowiłeś odwiedzić nasz profil na portalu Go Work.
Jesteśmy tutaj dla naszych pracowników oraz osób zainteresowanych hutnictwem i ewentualnie pracą w Hucie Stali Jakościowych Stalowa Wola.
HSJ jest oddziałem GRUPY COGNOR. Grupa to liczący się na rynku polskim i europejskim producent wyrobów stalowych. To polskie, prywatne przedsiębiorstwo, którego początki sięgają 1991 roku. Jesteśmy Grupą Kapitałową notowaną na giełdzie.
Mamy świadomość, że w strategii zarządzania hutą, musimy skupić się także na kształtowaniu pozytywnego wizerunku HSJ jako miejsca pracy. Jest to trudny ale konieczny proces budowania reputacji i atrakcyjności każdej firmy.
Najważniejsze i ciągle aktualne dla nas pytania brzmią:
1. Jak pracować, aby osiągać dobre wyniki i przewagę konkurencyjną na rynku hutniczym, czyli osiągać zysk i zmniejszać koszty własne ?
2. W jaki sposób mobilizować pracowników i kadrę wokół celów biznesowych ?
3. Co zrobić, aby bezpieczeństwo pracy było tak samo ważne jak wyniki produkcyjne ?
4. Jak skutecznie dbać o wyniki, wizerunek huty, szacunek do osiągnięć i tradycji stalowolskiego hutnictwa, oraz dla marki (logo), a z drugiej strony stawiać na lojalność, solidność, rzetelność i zaangażowanie wszystkich pracowników.
5. Co zmieniać w organizacji, aby nasza huta stawała się coraz bardziej atrakcyjnym miejscem pracy, prawdziwą hutniczą wspólnotą, gdzie zaspakajane są najważniejsze potrzeby i oczekiwana nie tylko najlepszych pracowników, także przyciągania kandydatów oraz budowania dobrych długotrwałych relacji z pracownikami.
To Pracownik jest jednym z najbardziej autentycznych i wiarygodnych źródeł informacji o firmie.
Zachęcamy Cię do włączenia się w merytoryczną debatę i przekazanie swojej opinii. Jesteśmy zdania, że Twoje uwagi, spostrzeżenia i opinie wokół wyżej cytowanych pytań pomogą nam w doskonaleniu naszej organizacji.
Jeśli uznasz, że warto poznać nas bliżej dołącz do hutniczej wspólnoty.
Przemysław Grzesiak - dyrektor generalny.
Czas zakończyć na walcowni to nierówne premiowanie załogi majstrowie siedzą x lat na jednej brygadzie i ściągają swoich ludzi i wcale nie mają na celu poprawy produkcji tylko napychanie kieszenie swoich wyżerają walcownię od środka czas wprowadzić zmiany majstrów po 1 rok na każdej brygadzie i zmiana wtedy majster zacznę patrzeć obiektywnie już nie będzie premiował jak u siebie bo nie będzie wiedział na co może sobie pozwolić w końcu zwykli ludzie będą mieli szansę zarobić dzięki czemu zajmie się produkcją i zacznie zdrowo myśleć a nie siedzieć wśród swoich i klucic się ile to nie dołożyć na premi jeśli ktoś czyta te opinie i chce poprawić kondycję załogi oraz produkcję to jest najprostsza metoda na podniesienie wydajności pracy oraz zmianę klimatu na walcach teraz się nie chce słuchać tych wyzwisk w szatni i w pracy na majstrów że cięgle premioja swoich a innym nie dają zarobić jeśli to czyta prezes prosimy jak pracownicy 4 brygad o zmiany majstrów na walcach za duże układy na nowej brygadzie majster już tak nie porządzi będzie się bał komu dołoży już nikt za bramą nie odpali majstrowi za dołożenie na premi
Święta prawda na stalowni tak mamy zmiana klimatu na brygadach o 180 stopni majster docenia ludzi pracujących a nie sąsiadów jak u siebie u nas to pomogło wszyscy zadowoleni czasem zajadę pod budy po pracy to widać jak majstrowi z walcowni stawiają i skakaja koło niego u nas się to skończyło duży plus
W sumie robię długo na walcowni ale podoba mi się ten pomysł z zmiana majstrów na stalowni ponoć chwała same plusy czemu by i tu na nie spróbować ale zaraz się zacznie że razem dojeżdżają w 8 bo za daleko mają hehe ale prezesa to nie powinno obchodzić
Ja uważam, że powinniście wymieszać całe załogi. Czemu na innych brygadach są lepsi prostowacze a tu trzeba poprawiać to samo ze szliwierzami?? A i osób żeby było po równo..
Tak jest czas na zmiany na walcowni zmiana majstrów nie będą się czuli tak pewnie za duże układy przez lata sobie wypracowali i pozwalają sobie na dużo za dużo czas trochę ich sprawdzić jak se radzą na innych zmianach a nie ciągle wszystko zganiać na ludzi czekamy panie prezesie na pana krok bo niektórzy majstrowie przeginają gnoja ludzi bo się czują tak pewnie na nockach potrafi majster przespać całą noc rano się otelepie fajkę zapali i robi z siebie wielkiego majstra ze niby pilnuje produkcji ale czuję się pewnie bo otoczony swoimi ludźmi na innej zmianie już sobie na to nie pozwoli proszę działać panie prezesie
Panie prezesie prosimy o równe premiowanie pracowników pomijając majstrów i brygadzistów bo oni mają swoje dodatki pan przydziela pulę pieniążków która przez kilka raczek bardzo szybko się kurczy a jeszcze szybciej do ludzi którzy nie są pociotkami sąsiadami wujkami itp.Tacy mają najgorzej i nikt tego nie kontroluje prosimy jako pracownicy hsj przyznawać pulę pracownicza np dobre wyrobienie to po 1000zl premi na osobę i nikt już po drodze nie uszczupli z pana wyliczeń wynika że pracownik zarabia 8tys miesięcznie a prawda jest taka że są wypłaty po 4tys za system zmianowy śmiech na sali a o układach to już było pisane szkoda czasu bo niektórzy majstrowie jak dostają zlecenia to jak świnie przy korycie pchają swoim
Premie produkcyjne są przyznawane zgodnie z ustalonymi zasadami . Podziału funduszu premiowego na placówki dokonują Szefowie zakładu. Fundusz premiowy przekazywany na poszczególne oddziały/ komórki jest uzależniony od stopnia realizacji zadań premiowych za dany okres, nałożonych na daną placówkę. Obowiązują również szczegółowe zasady przyznawania premii pracownikom. Zweryfikujemy , czy funkcjonujący system kieruje się obiektywizmem przełożonych w ocenie realizacji zadań i ocenie zaangażowania podczas przyznawania premii pracownikom. Z poważaniem . Dyrekcja O/HSJ.
Jako pracownicy dziękujemy bardzo prosimy o dokładne sprawdzenie premiowania według majstrów czym się kierują bo na każdej zmianie inne stanowiska są inaczej opłacane zależy od rodziny gdzie kto pracuje na jakim stanowisku jeśli dokładnie sprawdzicie to sami zauważycie prosimy także o rozsądniejsze dawanie zleceń majstrom bo wystarczy postawić przysłowiową flaszkę pod buda i majster w pracy daje zlecenie.Sa sytuację że na stanowisku pracuje 4 osoby jedna bierze urlop i zostaje 3 majster mówi że musicie sobie dać radę bo nie ma zleceń nie ma ludzi i chłopaki (usunięte przez administratora) sami natomiast odwrotnie jest jeśli to są pociotki wtedy znajduje majster zlecenia a jeśli nie to zatrudnia pracownika na zlecenie i oczywiście dokłada na premi to jest bardzo nie sprawiedliwe naszym zdaniem tacy ludzie nie powinni być majstrami z poważaniem załoga hsj ta neutralna a mało nas
Pracownicy są zgodni aby premia przyznana przez szefa dzielili BRYGADZISCI ! Oni są najbliżej pracowników i robią razem z nimi i wiedzą kto ile robi i jak robi. Bo to niesprawiedliwe że Mistrz nie widzący pracownika nawęd nie wie jak Wygląda daje mu tyle samo premii co sumiennemu i z wielkim zaangażowaniem powierza swoje obowiązki pracownikowi. W ten sposób wygasa w człowieku ( pracowniku) chęć przychodzenia do pracy! A tak Brygadzista go widzi i wyróżni.
Panie prezesie ja się boje mam rodzinę dzieci nie chce tracić tej pracy proszę tylko o dokładne nadzorowanie majstrów niech się tłumacza z każdej złotówki z każdego zlecenia kto co ile za co teraz jest dziki zachód na hsj niech każde zlecenie będzie pokryte odpisem przez majstra kto robił co robił za co dostał zlecenie za co większą premie tyle mają do roboty a nie siedzą i pierdzą w stołki jeśli to nie pomoże to na pewno się z panem skontaktuje obiecuje
Dlaczego prezes nie zrobi jawnych umów zleceń i jawnego premiowania tak jak było kiedyś czemu ludzi tak w (usunięte przez administratora) robią przecież na tym robią największe przekręty majstrowie i każdy o tym wie nie wiem czy kierownictwo w hsj jest takie głupie że tego nie widzi próbują ludzi zatrzymać w pracy na siłę a majstrowie i tak to w (usunięte przez administratora) mają bo dzieła po swojemu ujawnijcie umowy zlecenia i premie przecież to żadna tajemnica skoro komuś się należy a zobaczycie ile pieniędzy firma zaoszczedzi bo już nie będzie po kryjomu rozpisywane
Jeden zrobi 20 umów na paru wydziałach weźmie z 12tys albo i lepiej a drugiemu zostanie 4 niedziela albo DW ,ciężko dostać zlecenia jak się nie ma kolegów albo wezmą ukraińców na weekendy a dla naszych nie ma
Na wykańczali "na wadze" od tamtego tygodnia wisi lista dla chętnych do pracy na UZ - nie pojawily się nowe nazwiska. Pracy jest w bród na oddzialach głównych ale i na blachach i wypalarce a wbrew opiniom obsadę cięzko uzupełnić. Od poniedzialku w sekretariacie na walcowni zostanie zaprowadzony zeszyt z listą dla chętnych do pracy. Zapraszam wszystkich zdecydowanych chetnych ze stalowni i pomocniczych oddziałów również.
Niestety ale z premiowaniem ma rację. Jeżeli pracownikom przyznaje się "po równo" zarówno tym co pracują sumiennie jak i tym co się (usunięte przez administratora), lub "po znajomości", to takie wynagradzanie jest demotywujące i obniżające efektywność pracy. Na porannej odprawie powinno być zebranie, przełożony mówi: kwota premii taka, tyle na głowę, ten dostaje tyle za to, tamten tyle za tamto, temu odejmuję tyle za to, tamtemu za tamto i dodaję tamtemu bo musiał za niego zrobić to. Trudne? Wtedy mnie było by problemów ze zrzucaniem obowiązków na innych no i efekty były by inne. Co do zleceń to już inna bajka, bo na ich podstawie można wywnioskować stawki wynagrodzenia......... :)
Jak wtedy będą dawać większe jak będą jawne to za darmo nie dostanie jak do tej pory a jak zasłużył to inna bajka widocznie w hsj dalej rządzą pociotki bo nawet tutaj dogadują i w szoku że jest anonimowe ale prawda kole w oczy coś prawdy jest w tym premiowaniu.uderz w stół a nożyce się odezwą z bólem za ortografię bo nie skończyłem szkoły rolniczej niestety
To może niech przedstawiciele załogi biorą udział w przyznawaniu premii, najlepiej wymiennie albo z różnych działów żeby nie było nadużyć.
A ci "ci z małej bo bez za szacunku"z góry od zastępcy szefa do ala znowu kierownika wiedzą.... A inni mu jeszcze zamawiają ale to już szczegół a ten wsio wynosi od srubek po UR co mu wszystko dają bo kostkę np musi wymyć piana aktywna taki przykład Darku B.
Ogólnie ten zakład to jeden wielki (usunięte przez administratora). Zaczynając od samej góry przez BHPowcow po mistrzów na brygadach. Walce - Jeden bez wiedzy, który wyzywa pracowników a sam ledwo potrafi sie podpisać bez szkoły. Innemu Tatuś załatwił posadę i dzwoni i pyta do niego co ma robić. A brygada C to jest mistrzostwo. Połowa załogi od Mistrza (usunięte przez administratora) a co najlepsze to kazdy myśli ze jest ekspertem z Brygadzista na czele który drze morde i myśli że robi na kimś wrażenie nie wspominając innych rzeczach. Podsumowując jesli nie masz kogos z rodziny albo dobrego znajomego to lepiej sobie odpuść tą firmę. Chyba że lubisz jak Cię scigają i robić robotę za innych. Pozdrawiam i do nastepnego ;)
(usunięte przez administratora)
Po to jest anonimowe żeby każdy bez konsekwencji wyraził swoją opinię ty tego nie zrozumiesz bo pewnie kolejny pociotek który się tekepie że skończy się kantowanie na hsj jak się prezes za was weźmie firma nie tylko dla pociotkow normalni ludzie też chcą zarobic
Weź sobie pod uwage, ze tak samo i ja i Ty jestesmy "zasobami" firmy. Dopóki zakład działa dobrze przerabia calość dostępnego półfabrykatu i nie ma z tego tytułu reklamacji tzn. Zasoby są właściwie "wykożystywane...".
Daruj sobie wyszukane zwroty... Skoro tak jest...przynosimy zakładowi duże zyski i stać "nas" na duże inwestycje i utrzymywanie innych oddziałów, to czy "zwykły pracownik" nie powinien odczuć tej dobroci?.
W hsj odkąd pamiętam chowają świstki kiedyś to mi się wydawało śmieszne ale po kilkunastu latach jak człowiek wie jakie są różnice w premiowania to zrobiło się żałosne nikt z tym nic nie zrobi bo hsj to firma pociotkow wujków sąsiadów itd....zaklad dla ludzi bez ambicji i lepszych perspektyw na życie jeśli kierownictwo tyle lat na to przymyka oko to myślę że tutaj nic się nie zmieni hsj zacofane miejsce w którym liczy się tylko jednostka resztę ludzi się gnoii a i tak ludzie się łudzą że może za miesiąc będzie lepsza premia i tak do emerytury jeden zarabia tyle drugi tyle a robią ta sama robotę ale to cały hsj
Powoli mam dość tej firmy pracuję 10 lat i inni pracownicy się wyśmiewają że mamy taką premie i stawki jako brygadziści. Jak mamy się czuć! Ale z jednej strony brak zaangażowania i olewanie porządków to mi pasuje za takie pieniądze hehe. Pracownicy robią co chcą im też to pasuje. A i to wasze TPM wam nie wyjdzie jak będą takie płace.
HSJ to miejsce w którym dowiesz się co to znaczy być traktowany jak (usunięte przez administratora). Zaczynając od poganiaczy (kierowników zmian/odcinków) poprzez karierowiczów z aparatami fotograficznymi szukającymi dziury w całym aby za wszelką cenę móc się do ciebie (usunięte przez administratora), skończywszy na prezesie zarządu który postawił sobie za życiowy cel płacić ci za pracę jak najmniej jak to tylko możliwe. Stres, wieczna niepewność, obrzydliwa atmosfera, ogromny hałas i zapylenie powietrza uniemożliwiające normalne oddychanie masz tutaj pewne jak w banku, dla utrwalenia twojego stanu psychicznego zarząd zadbał abyś nie miał gdzie zaparkować, nie oferując swoim pracownikom ani jednego miejsca parkingowego, nawet wiata na rowery to niepotrzebny luksus, więc oczywiście jej również nie ma. Reasumując, jeśli chcesz stracić zdrowie, godność oraz szacunek do samego siebie i być traktowany jak zło konieczne, nie zależy ci aby zarobkach tylko aby się "orobić" zapraszamy do HSJ, najtańsze buty robocze oraz zielony drelich już na Ciebie czekają.
Po co się czlowieku męczysz? Tracisz zdrowie nerwy i czas.. jest tyle innych możliwości nawet w okolicy. A Ty jednak tu ciągle tu jesteś... to chyba jakaś magia tego miejsca o której nikt nie pisze;)
Walcownia brygada C majster Grzegorz s.pracowalem na zmianie x lat dostać zlecenie graniczyło z cudem jeśli nie byłeś pociotkem lub nie wlaziles majstrowi wiadomo gdzie wypisywał tylko gdy się sprzedało dw lub urlop w przeciwnym wypadku było to nie możliwe premia zawsze najmniejsza mimo sumiennej i uczciwej pracy zawsze najmniejsza pociotki kilka stówek więcej miesiąc w miesiąc praca na tej brygadzie to strata czasu ponieważ nie zarobisz majster strasznie skorumpowany i pazerny na kasę daje tylko swoim po zmianie brygady w końcu dowiedziałem się że można dostać zlecenie w godzinach jeśli się robi za kogoś robotę w końcu dostaje uczciwa premie na ruwno z innymi jestem szczęśliwy że się wyrwałem z c brygady młodzi którzy chcą przyjść do pracy omijajcie Grzegorza s.nie da wam zarobic i jeszcze upoerniczy na premi dla pociotkow c brygada to szkoda zdrowia i pieniędzy pozdrawiam szczęśliwy pracownik innej brygady
(usunięte przez administratora)
W tej firmie pracowałem kilka lat wszędzie są pociotki raczej kierowniki i majstry są z góry ustalani po układach jeśli ci nie pasuje zwolnij jak ja i ma się święty spokój od śmiejących się w twarz pociotków.Pracowitość nie pomaga tu w niczym .
Zamiast wymieniać bryg.kontroli zmieńcie mistrza z C Skibka .Samych pociotków ma i szczekają jak im każe.Marcinek z kontroli nie wie co ma robić bo mu Mucha pracę załatwił z B Piotruś kasę chce brać a z daleka od stołów chodzi to co robił na swojej bryg..Robią pod dyktando mistrza materiału nie widzą a karty podpisują i zwalniają .Marek. jeszcze za ryj go trzymał.Teraz samowolka, alkohol,uzywki .Macie kamery a nic nie widzicie.Pozmieniajcie przede wszystkim 3 muszkieterów i będzie git.Dajcie wszystkim zarabiać a nie jednostkom.Zapraszam na bryg C
Drogi Panie Pablo. Możliwość pracy w nadgodzinach była i jest dla wszystkich. Listy na 4 niedzielę są zawsze na wadze, trzeba się wpisać i przyjść do pracy. Na cienkiej stronie też jest możliwość pracy na weekendzie. Czasami są sytuacje, że nie ma chętnych na zastępstwo na stołach czy na maszynach - gdzie Pan jest wtedy? Najlepiej jest narzekć na brak możliwości dorobienia, ale jak trzeba przyjść do pracy na umowę to już nie, bo "nie pasuje mi, mam coś innego do roboty" Jak ktoś chce to pracuje.
Byłem na rozmowie o pracę ale widok tego zakładu walcowni mnie zniechęcił ,brak parkingów ,brak posiłkow regeneracyjnych a podobno były ,ktoś wypowie się na temat pracy ma walcowni bo warunki nie są najlepsze ,a jak z atmosferą
a mnie podoba sie ten zaklad i praca tutaj
(usunięte przez administratora)
Jak widać w nowy rok i sylwestra też potrzebna stal jest skoro ruszamy nie mając złomu głupi zakład (usunięte przez administratora) ludzi mających fioła na punkcie płatnych podwójnie stawek za święta
Tak cały zakład stalowni to chaos ,postój cały tydzień a ruszyć w sobotę i na nowy rok xd będziemy chlać na 3zm na stalowni w Sylwka zapraszamy zarząd oraz bhpowca na bramkę z alkomatem w nowy rok i dziękujemy za wolne święta Bożego narodzenia
Ale faktycznie firma płaci podwójnie za święta i sylwestra? Czy tylko tak gadasz, bo sam bym wtedy przyszedł :P Skoro pracujesz to wiesz może czy warto przyjąć sie na sortowacza? czy może lepiej na kontrolera jakości? gdzie jest lepsza atmosfera? Bo chyba złożę cv na dwa ale nie wiem ewentualnie które wybrać? mam doswiadczenie w dwóch specjalizacjach, pracowałem w podobnym miejscu
Masz minmalna krajowa, za niedzielę wychodzi ci koło 200 zł zazwyczaj masz 3 pracujace ,chyba że są święta jakieś gra nie warta tej kasy ,za sylwestra nie płaci to zwykły dzień chyba że wypada w niedzielę jak w tym roku ,ani kontroler jakości ani sortowacz omijać szerokim łukiem tą firmę
Te dodatki to 600zl za niedzielę przeciętnie w miesiącu wychodzą ,a za nockę masz 4.70 zł za godzinę pracy więcej brygadowy system to nie są ananasy ani żadne frykasy ,ludzie na normalnym systemie zarabia teraz 5 tys ,a tu 4500 zł netto bez nadgodzin wg mnie nie warto
A czy oprócz podstawy i nadgodzin można liczyć na jakąś premię? Jeśli tak, to za co jest ona możliwa? Daj znać. :)
Premia jest 10 procentowa stała od stawki minimalnej plus druga motywacyjna przeciętnie od +500 do 1500 jest cały czas zależy od działu każdy dostaje zależy od kierownika czy tam dyrektora ile da na dany dział
Ooo 500 zeta premii to już coś. Ta motywacyjna jest też za wyniki? Kierownik każdemu pracownikowi może ją przydzielić czy tylko za specjalne zasługi się dostaje?
Mają być inne zasady premiowania od teraz są tacy co kilka tysięcy brali premi kwestia znajomości
Zarząd tej firmy powinien wykonać kontrolę niepotrzebnych stanowisk za które płacą wypłaty i zredukować je w szczególności te biura i ludzi chodzących w kolo nie mających zajęcia
Nie pracujesz tu to nie wiesz jakie tu układy i znajomości i jedni nic nie robią i tylko liczą kasę
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Cognor S.A. Oddział HSJ?
Zobacz opinie na temat firmy Cognor S.A. Oddział HSJ tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 79.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Cognor S.A. Oddział HSJ?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 72, z czego 14 to opinie pozytywne, 33 to opinie negatywne, a 25 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
