Rekrutacja -> zatrudnienie -> wypełnianie zadań -> ich ocena przez osobę 'nadzorującą' ----- >'wszystko super', brak zastrzeżeń, pochwały itp. a nagle dochodzi do sytuacji 'podziękowania' bez wyraźnej przyczyny. Nikt nie jest w stanie wskazać przyczyny, co było nie tak (brak najmniejszych problemów wcześniej) bardzo niejasna sytuacja 'bo tak' / zero informacji zwrotnej od jakiejkolwiek osoby w pionie kierowniczym (część osób była nieświadoma zaistniałej sytuacji). tl;dr -sztuczny 'hype' (kreowany wizerunek firmy a rzeczywistość to dwa inne światy) -mały przepływ informacji lub jego całkowity brak -niejasne warunki zatrudnienia i oczekiwań (pomimo dogłębnych opisów stanowisk, wytycznych, list, checkpointow /u name it -sprawy kadrowe (prawdziwa tragedia, braki elementarnej wiedzy w zakresie zatrudniania osób/kodeksu pracy) -nieodzowne wrażenie że nikt (nawet w przyzwoitym stopniu) nie panuję nad tym co się w firmie/działach dzieje, pracownicy są pozostawienie sami sobie itp. -atmosfera w pracy i relacje z otaczającymi osobami na poziomie jazdy komunikacją miejską.
startowałem tam na stanowisko do sprzedaży kilka tygodni temu. Rekrutacja w kilku etapach, cv, rozmowa z szefową sprzedaży i człowiekiem z zarządu. Wymagania były raczej jasno opisane w ogłoszeniu i na rozmowie się potwierdziły, kasa proponowana całkiem uczciwa i co jest dobre, to w ogłoszeniu od razu były widełki. Można było dopytać o dużo rzeczy i generalnie jak chodzi o konkretna komunikacje to wszystko przebiegało spoko. Dostałem całkiem niezły feedback, ale Mi zabrakło znajomości języka angielskiego trochę, bo firma podobno sie rozwija mocno z klientami za granicą. Jak ktoś tam staruje do sprzedaży to raczej b2/c1 z angielskim to konieczność.
Przyszedłem na stanowisko specjalisty (programista), miałem jakieś 2 tygodnie na onboarding. Na wewnętrznym intranecie dużo materiałów, które pomagają w wejściu w temat i samą organizację. Codzienna praca ułożona na zadaniach w systemie ticketowym, wsparcie headów, daily. Co roku ocena pracy (dość szczegółowa), wyznaczanie celów, ścieżek rozwoju. Wynagrodzenie w sumie całkowicie rynkowe. Z minusów to praca często jest wymagająca, presja czasowa, i zdarza się, że musisz działać samodzielnie, ale dla mnie to akurat było ok, bo lubię wyzwania i związany z nimi rozwój.
Cześć, czy jest tu ktoś kto pracuje jako Sales Executive w 100% zdalnie? Z ogłoszenia wiem, że możliwe są różne formy pracy podobnie jest z zawierana umową. w czym jeszcze Pracodawca może być jak najbardziej elastyczny?
Generalnie w Salesbooku jest tak, że jeśli naprawdę chcesz się rozwinąć, to ciężko znaleźć lepsze miejsce. Dostaniesz zadania, które podciągną Twoje umiejętności, będziesz je konsultował w zespole, będziesz czytał, będziesz testował różne rozwiązania etc. Ale jeśli tylko "samorozwój" wpisałeś sobie do CV, ale de facto w ogóle Cię on nie interesuje, to szybko odpadniesz. Więc jeśli tak naprawdę chcesz tylko klikać pod czyimś nadzorem od 9:00 do 17:00 jakieś powtarzalne rzeczy, lepiej poszukać sobie innej firmy. Na dodatek wyszliśmy już z fazy startupowej i weszliśmy w fazę scaleupu. Wiemy, co robimy, mamy plan, mamy procedury. Salesbook z każdym dniem staje się po prostu coraz bardziej dojrzałą organizacją. Zachęcam wszystkich do poszukania otwartych rekrutacji na naszej stronie WWW w zakładce Kariera.
Praca w Salesbooku to niezwykłe doświadczenie, które przynosi wiele satysfakcji i możliwości rozwoju. Od pierwszego dnia czułam się częścią zgranego zespołu, gdzie współpraca i wsparcie są na najwyższym poziomie. Firma oferuje również szkolenia, które pozwalają doskonalić moje umiejętności. Dużym atutem jest również możliwość pracy zdalnej czy hybrydowej. Jestem wdzięczna za możliwość pracy w tak inspirującej i wspierającej atmosferze oraz za możliwość ciągłego rozwijania się.
Współtworzę Salesbooka od blisko 3 lat. Do rekrutowania do właśnie tej firmy przekonał mnie jej produkt, czyli aplikacja Salesbook. Uważam, że to absolutna przyszłość branży sprzedaży konsultatywnej i chciałem być częścią tej przyszłości. Proces rekrutacji mimo kilku etapów był sprawny, a ja podczas niego dowiedziałem się wszystkiego co chciałem. W czasie mojej pracy w Salesbooku otrzymałem możliwość zmiany stanowiska i przejścia do innego działu, co nie jest takie łatwe, oczywiste i możliwe w innych firmach. Atmosferę panującą w firmie uważam za dobrą, a z osobami z którymi bezpośrednio współpracuje mam bardzo dobre relacje. Mimo procedur dotyczących wielu procesów, wciąż można w każdej chwili bezpośrednio skonsultować się ze swoim przełożonym bądź zaproponować nową ścieżkę postępowania w danej sytuacji. Z czystym sumieniem polecam tego pracodawcę.
Pracuję w Salesbooku od ponad 1,5 roku i mogę śmiało stwierdzić, że jest to miejsce, które znacząco wpłynęło na mój rozwój zawodowy. Salesbook oferuje nie tylko przyjazne środowisko pracy, ale również szereg możliwości rozwoju i awansu, co jest dla mnie kluczowe. Zespół, w którym pracuję, składa się z ludzi pełnych pasji i zaangażowania, z którymi codzienna współpraca jest prawdziwą przyjemnością. Jednak jak w każdym miejscu, również i tutaj pojawiają się wyzwania. Salesbook dynamicznie się rozwija, co wiąże się z potrzebą szybkiego dostosowania. Dla mnie jest to jednak plus, ponieważ lubię wyzwania i możliwość ciągłego uczenia się. Reasumując, jestem bardzo zadowolona z pracy w Salesbooku. Firma oferuje nie tylko konkurencyjne wynagrodzenie i pakiety benefitów, ale przede wszystkim możliwość pracy nad interesującymi projektami z ludźmi, od których można się wiele nauczyć. Polecam Salesbooka każdemu, kto ceni sobie rozwój zawodowy i dobrą atmosferę.
pełna zgoda, to jest miejsce dla ludzi, którzy chcą się uczyć i rozwijać, ale też nie boją się ciężkiej pracy
Pracuję w Salesbooku ponad 2 lata i uważam, że praca tutaj to jedna z lepszych rzeczy, jakie mi się przytrafiły. Wszystkie procedury i wymagania są bardzo jasno opisane, nie ma mowy o ściemnianiu, braku feedbacku czy wsparcia. Oczywiście, jak to w każdej firmie się zdarza, zawsze są lepsze i gorsze dni, ale jeśli chodzi o samą pracę, zakres obowiązków i możliwości rozwoju, to życzę każdemu takiego pracodawcy. Zespół mimo, że rozsiany jest po całym kraju, to jest całkiem zgrany i z każdym da się znaleźć wspólny język, nikt Cię nie olewa, ale raczej jak tylko może stara się pomóc.
Przez moment myślałem, że nie mam szans na aplikowanie na ofertę na Senior DevOps Engineera, bo zazwyczaj 5+ lat doświadczenia trzeba mieć a tu milo się zaskoczyłem, bo na te 2+ o których piszą w treści się łapię. :D był może ktoś na rozmowie i by mi ja przybliżył, bo będę sam chyba próbował?
(usunięte przez administratora)
A ustosunkujesz się może szerzej do tych technologii oraz praktyk? Co można mieć przez to na myśli, jakie informacje uznałeś za nieprawdziwe? Styczności z firma jeszcze nie mam, jedynie z ogłoszeniem. W jaki przykładowy sposób te oszczędności są poszukiwane?
zajrzałem tu bo pracowałem kilka miesięcy w tej firmie, a wyskoczyło mi, że mają tylko 3.8 i się zastanawiam skąd ta ocena? praca w startupie, to rzeczywiście coś zupełnie innego niż w wielkim korpo (wiem, bo teraz pracuję w korpo) i ma mnóstwo zalet, ale fakt jest taki, że jak jesteś leniem i masz zamiar udawać, że pracujesz, to szybko Cię złapią i wtedy zastanówmy się kto zawinił. Jakieś złe feedbacki i nieodpowiednia atmosfera na rozmowach kwalifikacyjnych? Co jak co ale rozmowy kwalifikacyjne są tam dość pro. A to, że nie dają wszystkim obszernego feedbacku? Pamiętam rekrutację na Fronta gdzie było kilkaset zgłoszeń. Dużo się tam nauczyłem i mam wieki szacunek, do ludzi którzy tym zarządzają, bo naprawdę mają super produkt i jakąś wizję. A ten komentarz o tej atmosferze jak w komunikacji miejskiej to serio jakiś scam, bo trzeba się postarać, żeby wśród tych ludzi nie czuć się dobrze.
Przyszedłem na stanowisko specjalisty (programista), miałem jakieś 2 tygodnie na onboarding. Na wewnętrznym intranecie dużo materiałów, które pomagają w wejściu w temat i samą organizację. Codzienna praca ułożona na zadaniach w systemie ticketowym, wsparcie headów, daily. Co roku ocena pracy (dość szczegółowa), wyznaczanie celów, ścieżek rozwoju. Wynagrodzenie w sumie całkowicie rynkowe. Z minusów to praca często jest wymagająca, presja czasowa, i zdarza się, że musisz działać samodzielnie, ale dla mnie to akurat było ok, bo lubię wyzwania i związany z nimi rozwój.
startowałem tam na stanowisko do sprzedaży kilka tygodni temu. Rekrutacja w kilku etapach, cv, rozmowa z szefową sprzedaży i człowiekiem z zarządu. Wymagania były raczej jasno opisane w ogłoszeniu i na rozmowie się potwierdziły, kasa proponowana całkiem uczciwa i co jest dobre, to w ogłoszeniu od razu były widełki. Można było dopytać o dużo rzeczy i generalnie jak chodzi o konkretna komunikacje to wszystko przebiegało spoko. Dostałem całkiem niezły feedback, ale Mi zabrakło znajomości języka angielskiego trochę, bo firma podobno sie rozwija mocno z klientami za granicą. Jak ktoś tam staruje do sprzedaży to raczej b2/c1 z angielskim to konieczność.
Kiedyś interesowałem się tutaj pracą na wsparciu sprzedaży. oferta poglądowa jak widać wciąż widnieje na stronie. zastanowiła mnie jednak ta nowa opinia z perspektywy helpdesku oraz zakładaniu nieprawdziwych profilów samych zatrudnionych. Czy to wpływa na każdy dział? I czy jest tu ktoś ze wsparcia i by napisał jakie teraz są oczekiwane stawki od kolejnego roku? chce wiedzieć na zapas
Hej, widzieliście to ogłoszenie na frontend? Ktoś pisał, że dev był potrzebny i podał kwotę średniego wynagrodzenia na poziomie 12 tys, a tutaj ile jest oferowane, bo nie wiem? Nie mam również wglądu do tej oferty a wstępnie mnie ciekawi. Ilu osób teraz potrzeba do projektów i jakie są prowadzone?
Rekrutacja -> zatrudnienie -> wypełnianie zadań -> ich ocena przez osobę 'nadzorującą' ----- >'wszystko super', brak zastrzeżeń, pochwały itp. a nagle dochodzi do sytuacji 'podziękowania' bez wyraźnej przyczyny. Nikt nie jest w stanie wskazać przyczyny, co było nie tak (brak najmniejszych problemów wcześniej) bardzo niejasna sytuacja 'bo tak' / zero informacji zwrotnej od jakiejkolwiek osoby w pionie kierowniczym (część osób była nieświadoma zaistniałej sytuacji). tl;dr -sztuczny 'hype' (kreowany wizerunek firmy a rzeczywistość to dwa inne światy) -mały przepływ informacji lub jego całkowity brak -niejasne warunki zatrudnienia i oczekiwań (pomimo dogłębnych opisów stanowisk, wytycznych, list, checkpointow /u name it -sprawy kadrowe (prawdziwa tragedia, braki elementarnej wiedzy w zakresie zatrudniania osób/kodeksu pracy) -nieodzowne wrażenie że nikt (nawet w przyzwoitym stopniu) nie panuję nad tym co się w firmie/działach dzieje, pracownicy są pozostawienie sami sobie itp. -atmosfera w pracy i relacje z otaczającymi osobami na poziomie jazdy komunikacją miejską.
Cześć, jakie są tryby pracy na stanowisku product managera? Widziałam, że oprócz umowy o pracę proponują jeszcze inne możliwości zatrudnienia w ogłoszeniu, jakie? I jak ta praca wtedy wygląda, można podjąć współpracę na B2B? Byłoby to dla mnie bardziej atrakcyjne w sumie.
Rozmowa o pracę bardzo formalna, atmosfera dość sztywna. Mimo zapewnień o odpowiedzi zwrotnej brak jej do dziś. Biorąc te elementy w firmie może pracować się źle jak i nie podchodzić z szacunkiem do siebie.
Salesbook Sp. z o.o. prowadzi rekrutację na na stanowisko front end developer. Średnie wynagrodzenie na rynku na tym stanowisku to 12000 PLN. Czy Waszym zdaniem to uczciwa stawka?
Pracowałam tam kilka miesięcy na stanowisku niezwiązanym z programowaniem i szczerze polecam każdemu. Bardzo fajna kultura organizacyjna (szczególnie we Wrocławiu), ludzie byli bardzo pomocni i zaangażowani. To startup więc trzeba się liczy z tym, że jak wchodzisz do takiej firmy to 'wszystkie ręce na pokład' ale też satysfakcja z pracy na zupełnie innym poziomie niż np. w korpo. Co do tych wpisów na temat nieprofesjonalnej rekrutacji, to chyba trochę są przesadzone. Ja tam polecam każdemu, kto chce się rozwijać, ceni sobie niezależność i dużą swobodę (nikt tam nie stoi Ci nad głową i nerwowo wypytuje o wyniki).
Oceniasz rekrutację pod jakim względem? Twoja jako osoby na stanowisku nieprogramistycznym chyba przebiegała nieco inaczej? W jaki sposób tak właściwie, co w tym przypadku wryfikują i ile to trwa?
Praca jest ok, możesz się dużo nauczyć jeśli chce Ci się pracować. Technologicznie to produkt jest na wysokim poziomie i fajnie sobie coś takiego wrzucić do CV. Zespół jest przyjazny i bez problemu wymienia się wiedzą. Polecam
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Salesbook S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy Salesbook S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 27.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Salesbook S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 21, z czego 17 to opinie pozytywne, 4 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!