Witajcie. Czy możliwe, że teraz reporter zarabia około 7 000 zł? w oko wpadła mi oferta z zeszłego roku, w której było napisane, że od minimalnej do 6 000 zł można było zarobić, zastanawiam się jak to teraz wygląda po podwyżkach. I czy pracy jest dużo jak ktoś wspomniał? jakiej konkretnie?
Czy może ktoś podzielić się wrażeniami z pracy w firmie Polskie Radio Regionalna Rozgłośnia w Opolu Radio Opole S.A.?
Pracy dużo, pieniądze - dla jednych kokosy, dla innych ochłapy na śmieciówce. Praca fajna dla studenta na początek kariery lub kogoś ze znajomościami w pisie
Czyli tak sumarycznie jakie tutaj teraz wychodzą zarobki? zastanawiam się nad tym stwierdzeniem, że dla niektórych mogą się zdawać zadowalające a dla innych już niekoniecznie. Czy mowa o tych samych stanowiskach czy może o różnych? Na którym praca zdaje się być najbardziej adekwatna?
Teraz prowadzona jest rekrutacja. Czy był ktoś na którymś ze stanowisk i chciałby się na ich temat wypowiedzieć?
Na jakie stanowiska? Jestem zainteresowany pracą w redakcji, chętnie dowiem się czegoś więcej, mam doświadczenie.
Nie liczy się to na jakie stanowisko chcesz aplikować a jakie masz znajomości w partii rządzącej.
W firmie Polskie Radio Regionalna Rozgłośnia w Opolu Radio Opole S.A. podobno płacą nawet 3500 . Czy rzeczywiście można tyle zarobić, pracując na Realizator dźwięku? Zastanawiam się nad wysłaniem swojej aplikacji na stanowisko: Realizator dźwięku.
zdradzisz jakieś aktualne widełki płacowe? Duże trzeba mieć doświadczenie żeby aplikować na to stanowisko?
piszecie, że słabe zarobki, że pensja żenująca... może napiszecie ile się tam zarabia konkretnie? najniższą krajową?
Przede wszystkim kilkumiesięczny okres próbny na umowie o dzieło. Dostajesz tyle, ile wyprodukujesz. Możesz siedzieć nawet i 8 godzin, szukając tematu, ale jeśli nic w tym czasie nie napiszesz, nic nie zarabiasz. Ze względu na to, że nie ma zbyt wielu tematów, a praktycznie wszystkie działy/tematy są już obsadzone, nie ma co liczyć nawet na najniższą krajową. "Wynagrodzenie" za newsa to jakieś 10-15 zł, tyle samo za zdjęcia albo za to, że puścili Twój materiał w radiu. Parę stów miesięcznie to wszystko.
To wygląda na dodatkową pracę raczej? Zastanawiam się tylko, skąd ta popularność umów o dzieło w tej branży, zresztą wszędzie, gdzie tworzy się content? No chyba, że jedynie ja trafiam :)
Ale po okresie próbnym też to tak wygląda że się zarabia od napisanego tekstu? Czy wtedy już normalnie ma się podstawę?
Niestety w dziennikarstwie to bardzo popularne ???? Nieważne, jakie miasto czy rodzaj mediów. Moim zdaniem nawet jako dodatkowa się nie opłaca...
Chyba jest tak, że po okresie próbnym jest minimalna krajowa + od napisanego tekstu, więc i tak wychodzi niewiele. Może coś się zmieniło, ale olałem okres próbny, bo nie mogłem sobie pozwolić na kilkaset zł miesięcznie przez kilka miesięcy. Poza tym prawda jest taka, że w Opolu nie dzieje się aż tak dużo, żeby w jednym dziale potrzebnych było kilka osób. Znajoma, która była ze mną na okresie próbnym, ale w dziale kulturalnym, została do końca okresu próbnego i nie przedłużyli z nią umowy, bo niby miały być jakieś zmiany w ramówce...
Niby? Czyli zmian żadnych ostatecznie nie było? Ciekawa jestem jej reakcji w takim razie. Udało się jej znaleźć coś równie ciekawego gdzieś indziej?
Hmm, trudno mi powiedzieć, bo to było prawie 2 lata temu. Były też wtedy mocne obostrzenia i w kulturze tym bardziej nic się nie działo, natomiast to tłumaczenie z ramówką brzmiało jak typowa wymówka. Niestety nie wiem, czy znajoma dalej działa w dziennikarstwie :/
Ok, w takim razie dzięki. Ciekawa jestem jak to aktualnie z zarobkami tutaj sytuacja wygląda. Bo miesiące mijają, inflacja rośnie. ;) Ty zorientowany w tym nie jesteś? A ktoś inny wie ile aktualnie się tutaj zarabia?
Przepraszam za tak późną odpowiedź, nie włączyłem powiadomień i dawno tu nie wchodziłem. Niestety tutaj też nie znam odpowiedzi i nie znam też nikogo, kto mógłby mi powiedzieć cokolwiek o aktualnych zarobkach :( Generalnie nie polecam pracy w Radiu Opole. Byłem oczywiście na umowie o dzieło. Nie miałem nawet umowy z radiem, tylko z agencją, której właścicielem był wtedy jeden z pracowników radia. Niby tylko na okres próbny (miał trwać 4 miesiące, więc bardziej pasuje "aż"), potem obiecywali etat, ale napisałem już, jak potraktowali koleżankę, która została do końca okresu próbnego. Jak zapytałem szefa, co mam zrobić z ubezpieczeniem, to powiedział, że nie wie i żebym popytał pracowników radia ;D Okazało się, że co najmniej jedna dziennikarka (tylko ją zapytałem), która jakiś czas już pracowała w radiu, nie miała normalnej umowy i żeby mieć ubezpieczenie, musiała ciągle zapisywać się na studia... Dziennikarstwo, jak zapewne wiele innych branży, to patologiczne środowisko pod względem warunków zatrudnienia.
Aha? I to pewnie każdy sobie studiami tutaj ubezpieczenie załatwiał? Czyli zaraz wyjdzie, że nikt kompletnie tutaj na uop nie jest? :( No to może faktycznie troszkę słabo tutaj z tymi warunkami. Ciekawe czy pojawi się tu ktoś kto jednak poleci pracę u nich?
Hmm, trudno mi się odnieść - może dziennikarze, którzy pracują dłużej, mają umowy. Natomiast w dziennikarstwie brak uop jest na porządku dziennym. Mam znajomych w Polsacie, TVP, tak samo bez uop. Może radio każe tutaj komuś napisać, że jest super, pieniądze zależą od zaangażowania i inne takievpierdoły ;D
Wiem, że się powtarzam, ale niestety nie jestem w stanie tu sensownie odpowiedzieć. Mój okres próbny miał trwać 4 miesiące na umowie o dzieło. Gdy spytałem szefa, czy nie mogłaby to chociaż być umowa zlecenie, to powiedział, że nie, bo nie mają nawet takiej możliwości - przecież robię materiały, czyli teoretycznie "dzieła" ;D Piękna próba wytłumaczenia tego, że newsy o 3. lidze piłki ręcznej, spacerujących mieszkańcach Opola po Bolko czy kole gospodyń wiejskich (z całym szacunkiem) zasługują na miano dzieła...
Jestem studentką dziennikarstwa na II roku. Mogę starać się o jakiś staż w celu zdobycia doświadczenia? Ktoś tu taki odbywał?
Okres próbny to miesiąc ? Czy można w miesiąc wdrożyć się do firmy ?
Chłopie, nie masz po co tam iść ;) Słabe pieniądze, umowa o dzieło i kiepska atmosfera. W miesiąc możesz szybko zniechęcić się do pracy w radiu
Haha, niestety 100% racji, a drugie niestety, bo widzę, że niewiele się zmieniło - byłem tam redaktorem sportowym od września do listopada 2020 (miałem być do końca roku, ale to nie miałoby żadnego sensu). Umowa o dzieło, żenujące stawki, jedyne sensowne pieniądze były za wejścia na żywo do radia z wydarzeń, ale ich było jak na lekarstwo... Brak wprowadzenia do pracy, o wyjazdach dowiadywałem się z dnia na dzień, więc nic nie mogłem zaplanować. Nawet nie dostałem swojego kompa. Tak jak mówisz, można się szybko zniechęcić do pracy w radiu i tak było w moim przypadku. Omijać szerokim łukiem.