Jak wielu fachowców,Pan ten podaje się za najlepszego z najlepszych,za wielkiego mistrza.Mocny "w gębie",a rzeczywistość jest zgoła inna. Przechwala się,że lepszych od niego nie ma,a nie potrafi uporać się i usunąć usterek,do których sam doprowadził stosując nieodpowiednią izolację na dachu. Jest człowiekiem niesłownym.Wszystko wykonuje"mańjana",czyli nigdy. Notorycznie uchyla się od naprawy dachu,na którym zastosował nieodpowiednią technologię,odmienną od sztuki dekarskiej. Ceny ma jak na "Batorym",nieadekwatną do swoich umiejętności.Jak na rzeczoznawcę,za którego się uważa i wszem i wobec to nieustannie powtarza,to ma blade pojęcie o swoim fachu.... Może czas pomyśleć o emeryturce,bo może syn,który ciągle wygrywa ogólnopolskie konkursy dekarskie będzie posiadał lepsze umiejętności i poprawi wszystkie błędy i usterki,których autorem był jego ojciec. Nikomu nie polecam korzystania z usług "wielkiego mistrza" dekarstwa,Pana Tomasza Jurgi z Lubonia.
Witam serdecznie. Dopiero dzisiaj odnalazłam tak przykrą opinię, którą anonimowo może napisać każdy;-( Chętnie ustosunkuję się do tej... w moim odczuciu krzywdzącej opinii. Dodam, iż prowadzę Polskie Stowarzyszenie Dekarzy i tego typu sprawy są mi ważne. Firmy zrzeszone w PSD dbają o jakość usług i komunikację międzyludzką więc trudno mi ustosunkować się do tych zarzutów. Ja poproszę o kontakt wielkopolski@dekarz.com.pl