Dziękuję Pani Profesor z całego serca niech dobry Bóg ma Panią w swej opiece jeszcze raz dziękuję i do końca swych dni będę pamiętał o Pani,
Potwierdzam, beznadziejna, humorzasta. Psychologii podejścia do pacjenta to ona nie zna. Leczy w 2 szpitalach, wykłada na uczelni, jeździ prywatnie na wizyty i nie daje rady, bo wyżywa się na pacjentach. Nie zna regulaminu, że pacjent ma prawo wiedzieć jaki jest stan zdrowia. Ona nie przekazuje takich informacji. Konował, nie lekarz. Szczerze odradzam!!!
Po pierwszej wizycie wiedziałam, że z Siostrą trafiłam nie do lekarza a jakiejś humorzastej Kobiety.Probowalam grzecznie zapytać jaki przebieg ma leczenie.,, zracając się... Pani Profesor., to odezwała się bezczelnie, że pacjentka musi wyrazić zgodę na leczenie, albo... Nie... Żadnej rozmowy., żadnego przekazu, wręcz brrr, Powinna być dawno na emeryturze jak wkurzają Ją pacjenci. Niech siedzi w domu.
Zgadzam się z opiniami wyżej.Wielką łaskę robi że wypisze recepte lub wystawi zwolnienie lekarskie ,ale przecież człowiek z takimi chorobami potrzebuje wsparcia a nie wysłuchiwać jej ciągłego narzekania i złego humoru.ZDECYDOWANIE ODRADZAM.
Zgadzam się, byłam z Siostrą wczoraj na wizycie,, to szok. Siostra w poważnym stanie, a po wymianie kilku zdań z p. Prof. Siostra się spłakała i powiedziała, że więcej nie pojedzie na wizytę. Brak szacunku dla człowieka chorego, O kontaktu z pacjentem, wyzwala nas, że w ogóle Jest Siostra z Wielkopolski więc powinna pojechać do Poznania, Ja tylko odpowiedziałam, że Kasy Chorych dawno się skończyły,, Niech Bóg nam pomoże, aby na następną wizytę trafić do innego lekarza.
Dlaczego uważacie ze nie ma podejścia do pacjentów ?
Beznadziejna lekarka, zero podejścia do pacjentów.
Nie zgadzam się z tą opinią, pani profesor jest świetnym hematologiem. Nad podejściem do pacjenta można by pewnie popracować, jednak... krzywdząca jest opinia, że to "beznadziejna lekarka" - uważam wręcz przeciwnie. Ma ogromną wiedzę z zakresu hematologii i to wiedzę popartą wieloletnią praktyką lekarską.
Firma działa od 2008 roku i to działa dobrze,ale jak wiadomo zawsze znajdzie się ktoś "życzliwy" komu sprawia przyjemność oczernianie.
Bardzo nie miła kobieta i strasznie wysoko się nosi zero choć trochę miłego podejścia do pacjenta