Czy w Muzeum Historii Katowic zatrudniani są obcokrajowcy?
tak, bardzo często, ale trudno się dostać. Ja już np 3x próbuję odejść z Boston Consoulting Group ale w MHK trzeba byc mocnym. Jak nie jesteś z Ivy leage i nie masz MBA, to raczej bym nie póbował.......
W mieście Katowice można podjąć prację jako Kierownik działu. Średnie zarobki na tym stanowisku to 12000 PLN. Co sądzicie o pracy w firmie Muzeum Historii Katowic?
hahahahahahahahahahahahahaha ludzie, nauczcie boty robić jakiś lepszy reaserch.... tam średnia płaca to nie wiem czy 3 000 i nie zależy od stanowiska a znajomosci pozdrawiam serdecznie
Jak przebiega proces rekrutacji w firmie Muzeum Historii Katowic? Na Praca.gov.pl jest 17 lipca kilka ogłoszeń.
proste - rekrutacja wyglada tak: jestes znajomym królika to masz, nie jest to nie masz hahahah
Noo... Ciekawe. A co w sytuacji gdy znajomi królika się skończą? Jakoś kogoś z zewnątrz wziąć trzeba?
to są nowi znajomi królika, a nuż pomogą politycznie np, itp :) w budzetowce nie trzeba z zewnatrz nikogo bo dotacja zawsze jest, pozdrawiam serdecznie :)
No to troszkę słabo w takiej sytuacji. :( A mimo to ile tu zarabiają aktualnie? Ciekawa jestem ile za taki przywilej może wlatywać, bo w opiniach było, że raczej słabo i tak z tym
Czy w Muzeum Historii Katowic pracuje się na open space?
Czy w Muzeum Historii Katowic zawierane są umowy zlecenie w okresie próbnym?
Jak wygląda ścieżka awansu w Muzeum Historii Katowic?
Brak, perspektyw na podwyżkę również brak. Stanowiska kierownicze są słabo opłacane, w ogóle ta placówka finansowana przez UM Katowice niestety nie ma wielkiego budżetu, a z roku na rok zdaje się być co raz mniejszy.
Idealnie nigdzie nie jest. Ostatecznie jeśli komuś nie odpowiada praca może ją zmienić!
Tak dobrze się tu pracuje, iż zapomnieliście o istnieniu tego forum?
Tak, atmosfera doskonała, polityka kadrowa dyrektora niesamowicie obiektywna i racjonalna. Słowem - wszystko super. Aha, jeszcze jedno - pensje! Dyrektor postanowił nie czekać na obietnice Prezesa i już teraz każdy zarabia 4 000.
Osobie inteligentnej, o umiarkowanym poczuciu sprawiedliwości stanowczo odradzam. Potwierdzam zdanie, że promuje się uległość niezależnie od kompetencji. Sama jakość pracy, wykształcenie i argumenty nie mają znaczenia. Atmosfera w z wązku z tym jest bardzo kiepska. Osoby kompetentne odchodzą lub zastanawiają się nad tym wyjściem.
Prezydenta najwyraźniej nie interesuje jakość zarządzania w muzeum, bo łatwiej przyjąć każdy kit dostarczany przez dyrektora. Nikt nie udowodni, że mogłoby być dużo lepiej gdyby motywowano i doceniano ludzi wartościowych. To budżetówka, a nie przedsiębiorstwo bo tam jakość zarządzania od razu odbija się na zyskach. Tu musiałoby na tym zależeć komuś wyżej, a urządowi to zwisa.
Prezydent USA - 5 letnia kadencja, dyrektor MHK - 7 letnia kadencja. Brawo. Mozna nic nie robić poza dobrym wrażeniem, urząd nie wie jak wyglada ten zaklad pracy "od kuchni", zna go tylko ze sprawozdan i bezsensownych tabelek oraz z relacji dyrektora a nie pracowników. I na taka wlasnie "kulture" ida publiczne pieniadze...
Tak, znajdzie się finansowanie na to, co Dyrektor sobie życzy. Można bawić się w zarządzanie, bo nikt nie mówi "sprawdzam". Wartość merytoryczna i potrzeby to jedno, a widzimisię Dyrektora to drugie - jedynie słuszne. Pracownicy frustrują się, bo jasno widzą, co muzeum traci na takich decyzjach. Można budować dobrze prosperujące muzeum lub dobrze wyglądające sprawozdania. Muzeum jest w centrum Metropolii, a praktyka zarządzania jak w PRL. Nie ma żadnego nadzoru nad zarządzaniem tylko wymiana uśmiechów w urzędzie.
to nie jest muzeum - to prywatny folwark szefa i jego kilku przybocznych stanowczo odradzam
Dziękuję za opinie, a tak z ciekowści jeszcze jak wygląda rektrutacja? od czego zależy czy się jest przyjętym do mhk? Kiedyś podobno były jakieś praktyki studenckie ale to już chyba nie działa? Zresztą chyba sensowniej poszukać takiej pracy, gdzie docenia się pracowników :) Dzięki jeszcze raz!
raczej nie polecam, jeśli ktoś chce zrobić jakąkolwiek karierę, albo zarabiać więcej niż minimalna
Witam, mam pytanie, kończe właśnie historię i rozważam aplikowanie do MHK. Jak wygląda praca, jakie są warunki, jak wygląda rektrutacja? Chciałbym się dowiedzieć, jak wyglądają warunki, bo słyszałam coś o sporze zbiorowym z dyrektorem???
Absolutnie odradzam. Zarobki są fatalne, możliwości awansu żadne, a stracisz wiele nerwów i zdrowia.
Co mógłby zrobić pracodawca aby poprawić atmosferę w firmie: Pracodawca przede wszystkim mógłby się liczyć z pracownikami i doceniać ich zaangażowanie i inicjatywę. Niestety, premiuje się lizusów, a nie fachowców. Atmosfera w muzeum ociera się o mobbing.
Nie polecam. Warto wpisać nawet w googlach o sporze zbiorowym - wtedy zobaczysz, że nie warto. Śmiesznie niskie pensje i miejsce bez perspektyw.