„trauma” po zatrudnieniu się w biurze? nie byłam w nim jeszcze więc nie mam pojęcia o co mogło chodzić. znalazłam za to wygasła jakiś czas temu ofertę dla opiekuna klienta rynków niemieckojęzycznych. Nie wiecie przypadkiem czy nie będzie jeszcze ktoś potrzebny? na stronie z tego co widziałam była opcja na rynki angielskojęzyczne ale mnie ta pierwsza opcja bardziej by odpowiadała
Możesz aplikować, tam zawsze kogoś brakuje albo za chwilę będzie brakowało....Można nawet kilka lat przepracować, a pensja przeważnie rośnie z upływem czasu (tym trudniej jest odejść...) Tylko myślę z perspektywy czasu, że przez te lata można było rozwinąć się i swoją energię włożyć w inną firmę, z szefem który dostrzeże w tobie człowieka i pozwoli ci być człowiekiem wobec innych. U mnie minęło już kilka lat, ale trauma na prawdę długo pozostaje.
Od wczoraj poszukują specjalisty ds. marketingu w dziale projektowym. Już ktoś pytał wstępnie o ten dział w kontekście stażu, specjaliści natomiast jak się w nim odnajdują? piszą, że to praca od zaraz. tylko nie wiem czy ze względu na rotacje czy jednak na rozwój
„trauma” po zatrudnieniu się w biurze? nie byłam w nim jeszcze więc nie mam pojęcia o co mogło chodzić. znalazłam za to wygasła jakiś czas temu ofertę dla opiekuna klienta rynków niemieckojęzycznych. Nie wiecie przypadkiem czy nie będzie jeszcze ktoś potrzebny? na stronie z tego co widziałam była opcja na rynki angielskojęzyczne ale mnie ta pierwsza opcja bardziej by odpowiadała
Bardzo ci współczuje :( Domyślam się, jak takie zachowania w pracy mogą odbić się na zdrowiu. Tak z ciekawości, nikt tego nigdy nie zgłosił wyżej? Rotacji chyba jednak za dużej tu nie ma, wiec pracownicy już są przyzwyczajeni? Lub dobre pieniądze ich tutaj trzymają? Napisze ci szczerze, ze rozważam tutaj aplikowanie. Nie uśmiecha mi się pracować w takiej atmosferze, ale moje szukanie pracy coś nie wychodzi. Masz jakieś rady?
Mam jedną radę - nie aplikuj tam. Żadne pieniądze nie są w stanie zrekompensować takiego zachowania szefa w stosunku do Twojej osoby.A jeśli nawet dobrze tam zarobisz - i tak to wszystko wydasz później na terapię i antydepresanty. Gwarantuję.
Słuchaj… nie warto aplikować. Pomimo tego, że stanowisko w Dekoma pozwoliło mi się mocno rozwinąć i znaleźć później o wiele lepszą pracę, to uważam że uszczerbek na zdrowiu wciąż jest. To miejsce jest jak (usunięte przez administratora)dom, po wyjściu masz traumę i koszmary do końca życia. Ale to Twój wybór i decyzja co do ścieżki kariery.
Kompletnie żadne? Nie ze od razu aplikuje, bo o firmie sobie czytam, liczę jednak na same fakty. Czyli na przykład to ile maksymalnie w tym obszarze można zarobić? tak średnio z godziny na rękę ile się wyciągnie?
Możesz aplikować, tam zawsze kogoś brakuje albo za chwilę będzie brakowało....Można nawet kilka lat przepracować, a pensja przeważnie rośnie z upływem czasu (tym trudniej jest odejść...) Tylko myślę z perspektywy czasu, że przez te lata można było rozwinąć się i swoją energię włożyć w inną firmę, z szefem który dostrzeże w tobie człowieka i pozwoli ci być człowiekiem wobec innych. U mnie minęło już kilka lat, ale trauma na prawdę długo pozostaje.
Czy można liczyć w Dekoma na prywatną opiekę medyczną?
Właściciel spóźnił się na rozmowę około 45 minut. Bardzo nonszalanckie podejście do rozmowy. Uważa się za najmądrzejszego na świecie.
Konkrety.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Odradzam każdemu pracę w tamtym miejscu. Od zakończenia współpracy z Dekoma minęło kilka lat a ja wciąż mierzę się z traumą. Kto pracował w biurze ten wie o piszę.
Potwierdzam w 100%. Obawiam się jednak że dla pana Macieja Kuchareczko nasza trauma po tylu latach od zwolnienia się z tego miejsca to tylko powód do dumy. Taka narcystyczna osobowość prezesa. Ale uwierzcie,jest życie poza Dekomą. Można znaleźć szefa który Was wspiera a nie (usunięte przez administratora) za każdym razem przy wszystkich jak tylko źle postawicie przecinek. Ludzi zawsze szkoda,bo do teraz za nimi tęsknię. Ekipa była niesamowita. Najlepiej funkcjonowali kiedy szefa nie było w biurze. Każdy wiedział co ma robić. No, ale później przyszły kamery i podsłuchy... Nawet kontrola z PIP nic nie dała z tego co wiem. (usunięte przez administratora) jak był tak jest. Nie dajcie się nabrać na te gierki i miłą atmosferę na rozmowie kwalifikacyjnej ( o ile szef się nie spóźni i nie będzie pod wpływem procentów). Tam naprawdę jest fatalnie. Można skończyć na kozetce u terapeuty. Szanujcie siebie i swoje zdrowie psychiczne.
Cześć. Jak się robi teraz u was na magazynie? macie oferty na stronie a w tym roku nikt już nawet niczego nie pisał. Po opisie widzę ze to jedna zmiana i jakieś tam benefity przysługują. A praca sama w sobie jak jest oceniana? Czy jest ciężko?
Dekoma sp. z o.o. appears to be a reputable company that values its employees and strives to create a positive work environment. The company offers its employees opportunities for professional development and growth, which can be a great incentive for employees to stay with the company long-term. Additionally, the company seems to have a good reputation for its products and services, which can make employees feel proud to be a part of the team. From what I can gather, employees at Dekoma sp. z o.o. generally report a positive work-life balance, with flexible work hours and an understanding management team. The company also seems to prioritize employee well-being, providing benefits such as health insurance and gym memberships. However, as with any workplace, there may be some challenges and areas for improvement. For example, some reviews mention that the workload can be heavy at times, and there may be pressure to meet deadlines. Additionally, some employees report that communication within the company can be improved. Overall, based on the information available, work life at Dekoma sp. z o.o. appears to be positive and supportive. The company values its employees, offers opportunities for growth, and prioritizes employee well-being. However, as with any workplace, there may be some challenges and areas for improvement.
Jest tu ktoś z działu projektowego i by wyraził swoją opinię na temat aktualnej pracy tutaj? Faktycznie widzę, że padały kiedyś negatywy na stronie widziałam opcję stażu właśnie na tym dziale i się nad nią zastanawiałam... A jak nie to może jakiś były stażysta ma zdanie? Warto spróbować?
Bardzo szeroki wybór tkanin. Doradztwo i obsługa na bardzo wysokim poziomie. Każdemu, kto szuka tkanin polecam odwiedzić firmę Dekoma.
(usunięte przez administratora)
No dobra, ale wszyscy się tu tak skupiają na osobie właściciela a mogłabyś powiedzieć co ci powiedział o pracy tam? Jaką stawkę zaproponował i pracę w jakich godzinach? Bo w sumie to można powiedzieć że jestem odporna psychicznie jeśli tylko stawka będzie to wynagradzać.
W jaki sposób (usunięte przez administratora)wtrąca się w wykonywanie pracy? Ja też bym się coś chętnie o tej stawce dowiedział. Ile tam dają tak realnie?
Rozmowa rekrutacyjna składa się tylko z jednego etapu? Wiesz coś na temat tych wyrywkowych testów dla pracowników? O co w tym chodzi?
Czy sytuacja w firmie choć trochę lrpsza? Czy warto próbować?
(usunięte przez administratora)
Coś oprócz jego osoby jest powodem, dla którego nie warto się zatrudnić w tej firmie?
Witam! Widziałam ogłoszenie na Customer Service z językiem angielskim, na jakie rzędu zarobki można liczyc na tym stanowisku? dzieki
Czy Dekoma oferuje wszystkim swoim pracownikom umowę o pracę, czy jednak należy spodziewać się umowy zlecenia?
Ostatnio byłem na rozmowie i zaproponowali mi umowę o pracę od razu a po oprowadzeniu na magazynie kierownik wydawał się bardzo w porządku.
Czy w Dekoma zawierane są umowy na zlecenie w okresie próbnym?
Tak zawierają, nową co miesiąc. Obiecują na stałe po 3 miesiącach, ale nie wierzcie w to ;)
Czy mogę w takim razie się od Ciebie dowiedzieć jak wygląda w Dekomie umowa przy zatrudnieniu długoterminowym? Na jaką można liczyć np. po roku od zatrudnienia? Czy jest ona wtedy już na stałe?
Czy jako Przedstawiciel Handlowy z językiem czeskim w Dekoma mogę samodzielnie układać swój grafik pracy? Chodzi mi o to, czy jestem rozliczana za godziny, czy za wyniki?
Byłam na rozmowie w sprawie pracy. Nie musiałam czekać za prezesem, rozmowa była przyjemna. Ofertę pracy dostałam lecz nie jestem pewna czy chcę ją przyjąć.
Oj, to ja też nie miałam pojęcia, że sprawy w Dekomie mają się aż tak źle. No i teraz rodzi się pytanie, co z tego wszystkiego wyniknie, bo mają tam kilka ciekawych ofert pracy: https://dekoma.eu/pl/praca @TonyMont@n@, a jak długo byłeś tam zatrudniony?
pracowałam tam rok bez 3 tygodni. sama się dziwię, że tyle wytrzymałam. najgorszy koszmar. nie życzę nikomu. byłam najbliżej niego, bo pracowałam na stanowisku jego asystentki. wykończył mnie i fantastycznych ludzi z którymi miałam wielką przyjemność pracować :(
Firmy coraz częściej dostrzegają pozytywny wpływ dobrej atmosfery na efektywność pracowników. Czy podobnie jest w Dekoma?
Czy jest dobre co? Atmosfera? Uśmiałam się ???? tam nie ma czegoś takiego jak atmosfera w ogóle,nie mówiąc już o dobrej...
Dobra atmosfera ....nigdy tam takiej nie było i nie ma .Szefowi nawet jak się uśmiechniesz do kogoś to przeszkadza i zaraz jesteś wzywany na dywanik i się zaczynaja ...
Strata czasu, nie dajcie się zwieźć zarobkami bo atmosfera jest wręcz tragiczna i czuć brak szacunku do pracownika. Miałem zostać pracownikiem działu importu. Źle już było na rozmowie. Zostawiono mnie na ponad 20 minut samego. Już patrzyłem zegarek i mówiłem sobie, że jeszcze 30 sekund i wychodzę ale w ostatniej chwili przyszedł szef. Dużo lawirowania na temat tego na czym dokładnie polega stanowisko, ciężko było wyciągnąć konkrety, ale skuszony całkiem niezłą pensją zgodziłem się. Pierwszy dzień w pracy, szkolić miał mnie pracownik z działu eksportu który pracuje od niedawna a więc od początku było dziwnie, bo miałem pracować w innym dziale no i od kiedy nowy pracownik szkoli nowego pracownika? Po 2 godzinach oprowadzania i mówienia na czym polega praca w firmie udałem się do kierowniczki działu importu, że rzeczy ogólne zostały omówione i pytam co dalej. Pani kierowniczka była oburzona moim podejściem, że niby uważam że po 2 godzinach ja już wszystko wiem o firmie i że mam wracać uczyć się o produktach. No ok, średnio sensowne szwendanie się po firmie. Potem było tylko gorzej. Dowiedziałem się, że wg filozofii szefa każdy pracownik ma przejść przez każde stanowisko i dostałem zadanie pakowania materiałów i oklejania kartonów taśmą do końca dnia, choć kilka dni wcześniej opowiadał o szkoleniach z systemów i oprogramowania. Żenada, zostałem pierwszego dnia zdegradowany żebym się nauczył gdzie moje miejsce?. Inny pracownik zatrudniany jako sprzedawca spędza pierwsze 2 tygodnie jako robol na magazynie i to jest jego "szkolenie". Do tego dociekliwe docinki ze strony szefa, fatalna atmosfera (większość ludzi pracuje bo musi, choć nie cierpi tego miejsca i to czuć), wszędzie kamery, ludzie BOJĄ się szefa i wspólniczki. Wystarczy trochę porozmawiać i poobserwować żeby to poczuć. Na siłę zostałem do końca dnia bo głupio tak zniechęcać się po 1 dniu ale po powrocie do domu i przemyśleniu stwierdziłem, że jednak nie dam się w ten sposób traktować. Ogólnie szkoda bo branża ciekawa, ludzie w większości sympatyczni, chociaż jest parę dziwolągów ale to jak wszędzie. Natomiast budowanie relacji pracodawcy z pracownikiem ocena -1. Szef powinien być brygadzistą w firmie produkcyjnej co najwyżej. W firmie pracuje też syn szefa i sprawia wrażenie o wiele bardziej normalnego, słucha innych, wyciąga wnioski, po prostu współpracuje. Życzę firmie i jej pracownikom aby wkrótce przejął biznes, żeby ludzie mogli tam godnie pracować. I w sumie jestem wdzięczny bo czegoś się nauczyłem - mianowicie jak NIE budować relacji z pracownikiem.
Miałam „przyjemność” pracować w tej firmie przez 3 miesiące. Tyle wytrzymałam. Coś okropnego. Moja najgorsza praca w życiu. Ciągłe poniżanie przez Pana Prezesa. Ludzie zastraszeni siedzieli jak na szpilkach. Potrafili nawet na siebie donosić żeby mieć chwilę spokoju. Nazywanie ludzi głupimi i idiotami na porządku dziennym. Pan Prezes zwykły (usunięte przez administratora) i (usunięte przez administratora) I słynne powiedzenie, że na twoje miejsce jest 10 innych chętnych. Daleko od tej Firmy.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Dekoma?
Zobacz opinie na temat firmy Dekoma tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 6.
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Dekoma?
Kandydaci do pracy w Dekoma napisali 4 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.