Gestamp Polska Sp. z o.o.

Już objaśniam, jak wiemy wszędzie brakuje pracowników dlatego musimy ratować się pracownikami za wschodniej granicy. Niestety taki pracownik najczęściej jest dużo mniej wydajny od pracownika z Polski a jego podejście do pracy i obowiązków jest naganne, nie mówię oczywiście o wszystkich pracownikach. Były przypadki ,że pracownik z Polski wykonywał swoje obowiązki należycie a na koniec zmiany przychodził pracownik z ukrainy nie wiadomo skąd i mówi "ty tu robisz a ja w tym czasie zdążyłem wysłać 50 wiadomości i obejrzeć film" o ciągłym znikaniu na papieroska nie wspomnę. Problem niby znany ale nie było dnia w którym tracono czas by szukać tych pracowników a jak już się ich znalazło i powiedziało o takich i takich obowiązkach to oni nie rozumieją, i co w takiej sytuacji zrobić? Dlatego moje stwierdzenie "zależy na którą linię trafisz" praca z Polakami to wręcz przyjemność bo pracują tam naprawdę fajni ludzie którzy wiedzą co mają robić, ale jak trafisz na ekipę gdzie obowiązki dzielisz z ukraińcami to już nie tak fanie. Nie wiem jak teraz tam jest, mam nadzieję, że samowolka "ukrainy" się skończyła i praca wygląda lepiej.