Czy w PHU "Now-Et" poza podstawowym wynagrodzeniem obowiązują jeszcze jakieś świadczenia dodatkowe?
Jeszcze kilka lat temu, takie traktowanie klienta było nie do pomyślenia, czasami księgowa w sposób kulturalny upominała jak się człowiek spóźniał z zapłatą ale pełna kultura nie tak jak teraz. Właściciel zawsze był taki ale towar mają dobry.
Byłem klientem tej firmy od 2012 kupowalem nieduzo ale systematycznie,az do dzisiaj. Przewanie za towar płaciłem gotowką przy odbiorze ostatnio przelewem na proforme. Towar dostarczali mi przy okazji jadąc po trasie wiec na paliwo w jedną strone zawsze zarobili,az cos sie stało ze z klienta stałem sie pętakiem.Wystawili mi fakturę proforme na kwote ok 120 ja miałem wplacic i przy okazji wyjazdu cyklicznego mialem otrzymac.Zapomniałem zapłacic wiec Pani zadzwoniła z wielkimi pretensjami dlaczego to ja nie zapłaciłem zrobiła mi sceny ze za mi głupio było przy moich klientach .Nastepnego dnia zadzwoniłem do dyr regionalnego i co? dowiedziałem sie ze robią mi łaske sprzedając swoje towary.WIEC INFORMUJE PANOWIE I PANIE ZE ŁASKI MI NIE ROBICIE TAKĄ SAMĄ FOLIE PRZESLE MI CONAJMNNIEJ 3 FIRMY I NAPEWNO NIE BEDĄ ROBIC ŁASKI podpowiadam po takiej samej cenie i dostawa free.Podpowiadam ze lepiej miec 100 klientów małych niz jednego duzego ,przy stracie jednego dalej funkcjonujecie w drugim przypadku nie.Gorąco nie polecam no chyba ze ktos chce zeby mu robili łaske ze sprzedają
czy wdrożenie trwa dłużej niż miesiąc?
Krótko i zwięźle. Firma nie szanuje pracowników, a klientów traktuje jeszcze gorzej. Zachowanie kierownictwa firmy jest żenujące, liczy się tylko pieniądz. Ostrzegam potencjalnych klientów, dwa razy sprawdźcie co kupujecie i za ile.
Czy dużo obostrzeń wprowadzono w firmie w związku z pandemią?
Jak wyglądają możliwości ewentualnego awansu na wyższe stanowiska w PHU "Now-Et"?
awans hahahaha, w tej firmie to jest magiczne słowo hahaha. Najpierw robisz jako magazynier za marne pieniądze i dużo nadgodzin w okresie letnim. Nawet czasami chłopaki robią do 24 żeby przygotować towar na rano, a o 7 rano już na załadunku muszą być. Po byciu magazynierem możesz awansować, są 2 opcje: albo kierowca jak ich brakuje-i to też za marne grosze, albo przedstawiciel handlowy ( o tym drugim stanowisku to nawet nie chce mówić...). Później but za drzwi, bo biuro już obstawione - to się tam nigdy nie zmieni. I zawsze będą ci robić pod górę. Powiem tak, szkoda czasu na tę firmę, mała kasa, duży nacisk od strony szefa, bo wiecznie mało itp. lepiej idź do biedronki na kase niż w Now-et tracić swój cenny czas i życie
Wypowiedź "Pawełka " to opinia wydana przez samego szefa albo syna szefa nie jest tak jak mówi na rozmowie kwalifikacyjnej ,cały czas trzeba mieć się na baczności bo szef patrzy jak by cię wykiwać i mieć frajera do roboty. Wszystkich traktuje jak niewolników do ciężkiej pracy za psie pieniądze.Nadgodziny płaci magazynierom za stawkę 10zł. za godzinę, brak ekwiwalentu za pranie brak ciepłych posiłków w magazynie z temperaturą 6 stopni i ciepłej odzieży którą powinien dać magazynierom.Kierowcy są odpowiedzialni za samochód , kasę,towar który wożą i jeśli uszkodzą nawet nie z własnej winy to i tak najczęściej muszą za to zapłacić.Co innego masz na umowie a co innego dostajesz do ręki , premia jeżeli ma dobry humor i nie podpadłeś to na drobne możesz liczyć.Pracownicy kapują jeden na drugiego jak nie szefowi to synkowi.
Muszę się nie zgodzić z przedmówcami, albo coś się w firmie pozmieniało bo nie mam takich negatywnych skojarzeń. Jeśli robi się nadgodziny to nic nie jest przed nikim zatajane, wszystko jest wyjaśnione na rozmowie kwalifikacyjnej jak wygląda system pracy w firmie. Stawki również są ustalone na rozmowie, więc nie ma co narzekać na zarobki, bo są z góry wiadome przy przyjęciu się do pracy. Nic nie jest ukrywane i wszystko jest jasne po rozmowie, ale jeśli ktoś myśli że pójdzie do pracy w której nic się nie robi lub pije kawę przez połowę zmiany to zły adres. Szef jest konkretny i wymagający i takich też ludzi lubi. "Co byś nie zrobił zawsze jest coś nie tak" - tu też się nie zgodzę, pomyłki zdarzają się każdemu, a wytknięcie jej nie oznacza żeby to brać do siebie, tylko żeby się poprawić i nie robić takich błędów na przyszłość, to chyba oczywiste. Ogółem jeśli wykonuje się swoją pracę dobrze to wszystko jest ok i nikt się nie czepia, a wtedy ze wszystkim idzie się normalnie dogadać.
ta firma to parodia firmy, dno totalne. Nie polecam z całego serca. Ps uwaga na synka szefa lubi hazard, pozyczac pieniadze i chlopców.
Obóz pracy czyli od rana do wieczora + brak nadgodzin. Najlepszy jest ten młody szef Piotr uzależniony od gier w kasynach który od wszystkich pożycza pieniądze. Nie polecam szkoda nerwów. Wyzysk i łamanie kodeksu pracy a kazdy udaje ze jest ok bo jak sie nie podoba to do widzenia.
Odpowiadam [usunięte przez moderatora]. od rana do nocy i bierzesz marne grosze, poza tym co byś nie robił zawsze jest coś nie tak, ta firma to parodia firmy. Do momentu kiedy ja pracowałem było tylko coraz gorzej, więc wyobraź sobie jak musi być teraz. Szkoda nerwów i czasu na ten bajzel.
Potwierdzam to co kolega napisał wcześniej, dodam jeszcze że wszędzie sami oszuści i kłamcy nie można wierzyć nikomu. I uwaga na [usunięte przez moderatora].
syf, syf , brak regulaminu pracy, katastrofa