Opinie o Apator Powogaz SA
Nie polecam firmy, wygląda jakby upadłość, zarządzający jakby przyjechali na jakąś przygodę i zaraz będą w innych zakładach. Nie widać żadnego zwrotu firmy, tylko ciągle obizanie kosztów i przedłużanie ogonii. No niestety ale bez innowacji, wynagrodzeń, premii, atmosfery, motywacji nie da się spowodować wzrostu.
To, co dzieje się teraz w tej firmie woła o pomstę do nieba. Masowo rozdawane upomnienia, grupowe zwolnienia po to, żeby zatrudnić zaraz nowe osoby na te same stanowiska tylko za dużo niższą stawkę, skłócanie ze sobą działów firmy. Zamiast tworzyć jeden, silny zespół kierownictwo stara się skłócić firmę, co jest dla mnie niepojęte. Dyrektor handlowy w tej firmie nawet nie zasługuje na jakikolwiek pozytywny komentarz, to człowiek, który za wszelką cenę dba tylko i wyłącznie o swój stołek. Przed handlowcami twierdzi, że stoi po ich stronie, przed zarządem twierdzi, że handlowcy nic nie robią i że powinni ponieść konsekwencje. Motywowanie pracowników twierdzeniem, że są tylko numerkiem i odbieranie premii ma miejsce cały czas. Brak asortymentu na dany rynek nie jest dla niego wystarczającym argumentem. Jeśli planujecie iść na rozmowę o pracę jako handlowiec - bardzo gorąco odradzam. To, co mówi dyrektor handlowy można włożyć między bajki. W rzeczywistości nie będzie premii, tylko marna podstawa, bo plan sprzedaży na ten rok jest naciągnięty do granic możliwości. Nie da się go zrealizować. Ponadto, system premiowy jest skonstruowany w ten sposób, że jeżeli jeden „super handlowiec”, który odpowiada za dużą część rynków nie zrealizuje swojego planu, to premii nie dostanie nikt, bez względu na to, jak dobrze zrealizuje swój plan. Ta firma w tym momencie to śmiech na sali, nie polecam.
A ja się pytam kto zatrudnil ta nowa firmę ochroniarską. Przecież oni nas wszystkich pracowników traktują jak jedna bandę złodziei. Czekam tylko kiedy jeszcze rewuzje osobiste będą robić. Nie dość że bramkę postawili to jeszcze kazali kobieta cale torebki rozpakowywać zero kultury osobistej. Może dana pani nie zyczy sobie aby jej w tampony i podpaski zaglądali. Żenada.
To prawda. Jeszcze trochę a będą kobietom w staniki i majtki zaglądać czy nie maja tam wodomierza. Wstyd i hanba. Firma istnieje 95 lat a z każdym rokiem coraz gorzej się traktuje pracowników.
Prawda! Nawet jak masz ubrania jakieś w siatce to każą wyciągać. Szczególnie ten jeden, mały w okularach taki narwany do rewizji. W każda nawet najmniejsza kieszeń i przegrodę w torbie czy plecaku Ci zajrzą bambry..
Naprostujcie mnie, jeżeli się myle. kwota jaka developer zaplaci Powogazowi za teren to 65 mln tak? Do konca roku umowa ma byc sfinalizowana i teren przejsc w rece developera tak? Czyli od tego momentu Powogaz bedzie wynajmowal hale od developera tak ? Nigdy z matemy dobry nie bylem i teraz tez sie pewnie myle ale podane jest ze powgaz na tej transakcji ma zarobic okolo 23 mln tak? tzn ze za ten wynajem powogaz bedzie placil?
Z tego co ja zrozumiałem, to Apator zarobku na czysto po odliczeniu kwoty jaka wydał przed Laty na powogaz i całej reszty będzie miał te 20 pare mln. I wydaje mi się, ze najem, o którym mowisz już powinien być odliczony od tych 60 paru mln
Smutek, smutek, smutek. To w jaki sposób Powogaz-Apator żegna pracowników przechodzących na emeryturę jest żenujące. Prezenty pożegnalne wręcza szeregowa pracownica kadr, bo kierowniczka akurat sobie wyszła lekceważąc swoje obowiązki. Kierownik pionu(dyrektor) wcale nie pomyślał o tym żeby nadać rangę temu pożegnaniu. Wręczane prezenty są bez dedykacji choć nie kosztuję to wiele. W takiej sytuacji dla człowieka odchodzącego na emeryturę będą stanowiły przykre, złe wspomnienie, zamiast miłe. Można podsumować życzeniem: aby was to samo spotkało w przyszłości. Mocniej: -buraczany zakład -buraczani ludzie.
Myślę, że w tak niepewnym momencie szukanie przysłowiowej dziury w całym nikomu nie sprzyja. Firma jest ok i ja polecam pracę.
Hehe :) taaak, to było dobre. Nie wróży to nic dobrego Powogazowi. Jedna firma, w której pracował Anziej plajta, druga przejęta przez inną :( tak mu smutno było jak zwalniano ludzi z poprzednich firm. Masakra. Wzruszyć się można. A tu? jeden mc - CIACH! Poleciało kilku, drugi - CIACH, ośmiu, itd itp. zero poszanowania. No, ale hola! Przecież oszczędności poczynił Anziej. To o szo chosi? Na nową furmankę musi byc! Poza tym widzę , za dużo TVPis się ogląda i za dużo z Matołuszka Kłamczuszka vel Pinokia przykładów się bierze. Pozdro.
Takie mam pytanie, czy wybieracie się na Jaryszki?
Firma obecnie prowadzona bez wizji, bez przyszłości, bez szacunku do doświadczonych pracowników. To się tak nie da, że wczoraj były telewizory, a dzisiaj są wodomierze. Potrzeba trochę lat doświadczenia, żeby produkować wodomierze i to najbardziej cenni są ludzie. Korpo nie poradzi sobie.
(usunięte przez administratora)
Hyba tylko kierownikowi się podobało
Będzie w tym miesiącu zrealizowany plan i premia?
Nie, doszliśmy do poziomu ok 80% planu i zakazano fakturowania. Premii za plan nie będzie. Wysoce motywujące. Pracownicy fizyczni mają za to aż 15% za frekwencję. Brawo! I tak do końca roku?
No i prawidłowo, gdyby nie robole to wy nie mielibyście pracy, więc trochę szacunku bo nam się należy.
Czas na coś pozytywnego, kolejny miesiąc bez premii mimo, że plan mógł zostać osiągnięty. Z całym szacunkiem, ale to jest mega brak szacunku dla pracowników...
Taki jesteś kozak. Ale chyba nie bierzesz pod uwagę tego, że gdyby nie handlowy to nie miałbyś gdzie sprzedawać,więc sam byś nie miał roboty, gdyby nie kadry to mialbyś nawet wypłaty na koncie,juz nie wspominając o reszcie działów. Także trochę szacunku do biurowych bo nam też się należy.
Widocznie Prezes zauważył, że jednak wam się nie należy bo produkcja jest najważniejsza ;) Tak więc nie tylko ja nie biorę pod uwagę waszych "zasług" coś widocznie się za tym kryje.
Akurat twoja opinia się liczy tyle co nic. Ale prawda jest taka, że na zysk i dzialalnosc firmy ma wpływ i produkcja i biurowi.
Idąc tym tropem za kilka miesięcy produkcja nie będzie miała, co produkować i firma się skończy.
Oczywiście, że tak. Ale co w sytuacji, kiedy produkcja ma podnoszone normy ? My jesteśmy ciągle ciśnięci na siłę żeby robić jak najwiecej.... A handlowy ? Szlag mnie trafia gdy siedzę na popo i widzę jak na koniec miesiąc gdy my jesteśmy ciągle popedzani oni idą z bramy z 10 kartonami pizzy bo mają nadgodziny, żebyś sprzedawać do 100%.... my mamy 15 minut przerwy, ktora pilnowana jest przez wszystkich zarządzających produkcja i oczywiście 7 minut dodatkowo... czyli łącznie 22 minuty w ciągu dnia. Śmieszne bo ktoś kto siedzi na przy kompie i umowmynsientonnienjestnpraca fizyczna i nie meczyn tak samo ma 45 minut w ciągu dnia. Rozumiem oczy muszą odpoczywać canajmnuej 5 minut po każdej pełnej godzinie... Ale co z mięśniami? Co z nogami gdy nie ma czasu usiąść na 5 minut ? A co do cholery robili cały miesiąc pracownicy handlowego, że na koniec miesiąca muszą mieć nadgodziny bo nawet 60% sprzedaży nie zrobili ? My ciągle co 8 godzin musimy tyrać żeby zrobić normy a gdy nie uda się jej wyrobic, są dywaniki i ciagly opierdziel od wielkiego majstra albo kierownika..... a wy ? Co robicie, że nie możecie się wyrobić ? Rynek jest przepełniony produktami ? Nie wydaje mi się bo na świecie mało jest firm, które trudnią się produkcją wodomierzy w tak szerokim zakresie....
Już nie ma co produkowac.... Dopiero w ostatnicm tygodniu miesiąc jest nagła mobilizacja bo nagle są zlecenia.... Nagle jest co robic a przez pozostałe 3 tygodnie nie ma nic więc tak działa dział planowania produkcji ? Co oni planują ?
A co ma sprawdzić wielkim przewodniczący ? Zmienił.sie jedynie w notariusza i podpisuje wszystko co podsunie zarząd.... Na każde pytanie nauczyl się dyplomatycznej odpowiedzi która modyfikuje w zależności od potrzeb. On nic nie zmieni, ani nic nie sprawdzi. Teraz liczy się dla niego dotrwać do emerytury, bo zdaje sobie sprawę że nie da rady na produkcji z podniesionymi normami.
Po za tym, dlaczego chcą usunąć Nicki na maluchach i dac wypowiedzenia pracownikom ze wschodu ? Ten rok będzie słaby, bo już powinien być bum na zamówienia.... Produkcja już powinna być nie wyrobiona a nie że mamy 1000 zapasow.... Widać, że nie jest dobrze i nie będzie lepiej. Podziękujcie rudemu i prezesowi notariuszowi.
Zanim coś dalej napiszesz, przeczytaj pewną historię. Tak nawiasem mówiąc, dobry produkt sam się sprzeda. Więc od biedy sama produkcja sobie też poradzi. "Codziennie wcześnie rano, mała mrówka przybywała do pracy i natychmiast rozpoczynała wykonywanie swoich obowiązków. Produkowała dużo, a to co robiła dawało jej satysfakcję. Szef lew był zdumiony widząc, że mrówka pracuje bez nadzoru. Pomyślał więc, że jeśli mrówka może wytwarzać tak dużo bez nadzoru, to czyż nie wytwarzałaby jeszcze więcej, gdyby miała nadzorcę?! Zatrudnił więc karalucha, który posiadał szerokie doświadczenie jako nadzorca i znany był z pisania znakomitych raportów. Pierwszą decyzją karalucha było wprowadzenie systemu kart zegarowych. Potrzebował także sekretarki, by pomagała mu pisać i drukować raporty oraz pająka do zarządzania archiwami i monitorowania wszystkich rozmów telefonicznych. Lew był zachwycony raportami karalucha i poprosił go o sporządzenie dodatkowych wykresów, w celu opisania tempa produkcji i przeanalizowania trendów tak, by mógł je wykorzystać w prezentacji na zebraniach Zarządu. Tak więc karaluch musiał kupić nowy komputer, drukarkę laserową i zatrudnić muchę do prowadzenia działu informatyki. Mrówka, kiedyś tak produktywna i zrelaksowana, nienawidziła nadmiaru nowej papierkowej roboty i spotkań, które zabierały jej większość czasu. Lew doszedł zatem do wniosku, że nadszedł czas mianowania osoby kierującej działem, w którym pracowała mrówka. Stanowisko dał więc cykadzie, której pierwszą decyzją był zakup do biura nowego dywanu i ergonomicznego krzesła. Nowy kierownik cykada, również potrzebowała komputera i osobistego asystenta, którego wzięła ze sobą z poprzedniego działu po to, by pomógł jej przygotować Strategiczny Plan Optymalizacji Kontroli Pracy i Budżetu. Dział w którym pracowała mrówka stał się smutnym miejscem, gdzie nikt się już nie śmiał, za to wszyscy byli nerwowi. W tym samym czasie cykada przekonała szefa lwa, co do absolutnej konieczności przeprowadzenia badania środowiska pracy. Po przeglądzie kosztów funkcjonowania działu mrówki lew stwierdził, że efektywność uległa znacznemu zmniejszeniu. Zatrudnił więc sowę, prestiżowego i znanego konsultanta, by ta przeprowadziła audyt i zaproponowała rozwiązania. Sowa spędziła w dziale trzy miesiące i przygotowała ogromny, wielotomowy raport, kończący się następującym wnioskiem: “W dziale jest przerost zatrudnienia”. Zgadnijcie, kogo lew zwolnił jako pierwszego? Oczywiście mrówkę, gdyż wykazywała „brak motywacji i negatywną postawę”.
Dokladnie. A cala reszta to dodatek generujacy dodatkowe koszty bez ktorego firma bedzie funkcjonowac. I nagle sie okaze ze firma bedzie miala same nadwyzki. Poza tym spojrzcie jak bylo tu kiedys. Przeciez przychodzilismy ze satysfakcja. Godzine naprzod sie przuchodzilo, kawke wypilo pogadalo. Bylo super. Wypisz wymaluj sytuacja z zacytowanej historii
A kto ci go ulepszy zmodernizuje jak tak by było to nikt by go nie kupił a ty byś stał nad stanowiskiem i zastanawiałbyś się dlaczego nikt nie kupuje a ja nie mam co robić
Hmm. Zastanow sie nast razem. Tak wodomierz zostal zmodernizowany ze zapycha magazyn i nikt go nie chce.
I jak tam? Już spakowani na Jaryszki ? Hala niedługo zaczyna się budować.
No tak, przecież biura w tym handlowy pokazaly jak "ciężko pracują".... IT przekazało prezesowi wyciąg na którym pokazany jest czas spędzony na odwiedzanie z internecie portali m. in. Allegro olx Facebook czy portali z grami... Sporo pracowników biurowych poświęca na to ponad 30% czasu pracy.... Teraz już wiadomo, dlaczego wszystko działa jaka działa..... Podczas gdy nas robili poznanie można rozliczyć co do minuty, wy nie macie żadnej kontroli czasu pracy. Oby nowy Prezes w końcu się za was wziął, może wtedy ta firma ruszy z kopyta...
Tu jest najlepszy przykład. Dodałeś komentarz o 12:55 gdy powinieneś pracować w dziale handlowym bo przecież macie jedna zmianę. Faktycznie CIĘŻKO TAM MACIE !!!!
Uważaj na siebie, pracusiu, żeby z ciebie soczku jabłkowego nie było. Ale masz ból czterech liter ???? inteligent.
Czy planowane są podwyżki? Czas przecież na coś pozytywnego...
Nowi pracownicy dostali umowy. Oczywiście z wyższymi stawkami jak ludzie po 20 latach pracy. Młody też chce zarobić oczywista sprawa. Ale dlaczego nie docenia się starych pracowników. Żadnej motywacji.
Jak się maja zwolnienia I obcięcia premii do nowego Audi prezesa?
Auta służbowe brane są w leasing, firma wrzuca to w koszty i za to praktycznie (usunięte przez administratora). Znowu szukacie dziury w całym. Weźcie się lepiej za pracę.
Co tak wszyscy dzis lataja jakby ktos kij w mrowisko wsadzil?
Poza tym pamietam slowa kierownika z poczatku gdy tu przychodzil. Powiedzial ze my podpisujac umowe zgodzilismy sie warunki i na obowiazki wynikajace z umowy. Tyle ze teraz ta druga strona zmienila warunki wspolpracy ...
A tymczasem pod wieżą stoi laweta i słuchać z oddali "jadę audi w el pe dżi, jestem panem każdej wsi ".....
Chyba czas na dodatkowe ubrania takze dla biurowych. Jedna zalozyla taka przeswitujaca koszulke ze rownie dobrze nago moglaby chodzic. Nie byloby roznicy.
A co ty robisz w biurach teraz chodzisz i patrzysz jak kto jest ubrany żal ci że masz koszulkę a inni bluzeczkę kupioną za własne pieniądze.
Powogaz to nie wybieg mody, stroje powinny być ustandaryzowane dla całości załogi. Nikt nie pisał o tym kto i za co kupił więc nie wymyślaj takich głupot. Skoro my robole mamy jednolity strój to dlaczego biurowa rewia mody nie może zniknąć ? Gdyby biura tak dbały o zajęcie się swoją robota jak o to jak się stroją to nie było by problemów ze sprzedażą...
Gdybyście lepiej wywiązywali się ze swoich obowiązków jak zamówienia i sprzedaż to i u mnie czasu byłoby mniej na wnikliwą analizę kto jak chodzi ubrany takze wez sie do roboty.
Chciałbym zapytać, jak mają się nowo postawione kołowrotki na wejściu do zakładu w dobie panującej pandemii oraz wprowadzonych oszczędności? Czy można te kołowrotki usunąć do czasu zakończenia stanu pandemii?
to zapytaj, masz taką możliwość przez hr, dostaniesz odpowiedź bezpośrednio a nie zasłaniasz się na forum
Sam sie do tego stosuj. Zaslaniasz sie pod cudzymi nikami. Niby dorosly czlowiek a zachowuje sie jak dzieciak.
Gdy pojawi się nurtujące mnie pytanie, na pewno zadam je na HR. Tymczasem naucz się czytać ze zrozumieniem bo nadal słabo Ci to idzie
Masz wielkie żółte kartki z Dużym czarnym napisem oraz strzałką umiejscowione w miejscu gdzie masz się odbić. Mówiąc kolokwialnie masz pokazane jak krowie na rowie więc nie róbcie z siebie sierot
Dla mnie dalej jest to nieczytelne, sprzęt pewnie za niemałe pieniądze, a oznaczać trzeba kartką gdzie się odbić
W przypadku "kołowrotków", a tak naprawdę nowego systemu rozliczania czasu pracy został zakupiony już na początku roku przed pandemią. Gdybyśmy podejmowali decyzje dzisiaj, zakup byłby odłożony na później. Zachęcam do pytań, zawsze odpowiem. Pozdrawiam
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Apator Powogaz SA?
Zobacz opinie na temat firmy Apator Powogaz SA tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 97.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Apator Powogaz SA?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 76, z czego 9 to opinie pozytywne, 33 to opinie negatywne, a 34 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!