Hej, Może ktoś się wypowiedzieć na temat pracy w labo, jakie nastroje, zarobki, skład?
Praca trzyzmianowa, zarobki ok, benefity, atmosfera też ok i wydaje się coraz to lepsza. Ocena organoleptyczna, badania analityczne.
Jeżeli mówimy o atmosferze w laboratorium w Radomiu, to jest ona bardzo NIE OK, chyba, ze mamy na myśli manipulacje ze strony Kierownika i P.O. Koordynatora. Jeśli atmosfera byłaby prawidłowa to nie byłoby takiej rotacji w dziale, nikt nie chce tam pracować.
Największą manipulantka w tej chwili jest nieobecna ;) na szczęście ludzie zaczynają otwierać zamydlone przez nią oczy. A w laboratorium w końcu zaczyna się robic normalnie, pracować przyjemnie w miłej atmosferze,a nie ciągłym narzekaniu jak to źle jest.
Jak ludzie chodzą na L4 to i rotacja jest. Młode dziewczyny, pozachodziły w ciąże, więc rotacja się pojawiła. Normalna sprawa.
@KJ/@Obserwator ciekawe kto komu chce zamydlić oczy takimi komentarzami. Osoby które pracowały/pracują wiedzą jaka jest prawda – 1 osoba w tym roku przebywa obecnie za zwolnieniu z powodu ciąży. Reszta osób które odeszła bądź przebywa na zwolnieniach nie wytrzymuje z powodu atmosfery. Kierownik ma to co chciał – zespół się zmienił, pozostały osoby nowe lub takie które sobie podporządkował. W laboratorium nigdy nie będzie normalnie póki Kierownik i obecny Koordynator pozostaną na swoich stanowiskach.
Z tego co wiem to niejedna osoba jest na L4 z powodu ciąży. Przynajmniej takie chodzą słuchy. Atmosfera była ciężka z powodu tego, że poprzednia Koordynatorka nie dogadywała się z Kierowniczką, a przy tym nagadywała na nią głupoty do całego zakładu. W laboratorium nigdy nie będzie normalnie póki poprzednia Koordynatorka nie będzie sterowała ludźmi.
Poprzedniej Koordynatorki nie ma ponad pół roku to ciekawe jak może sterować ludźmi. A rotacja jest bardzo duża (w innych działach w firmie tak nie ma). Nie mają na nią wpływu zwolnienia z powodu ciąży gdyż w tym roku tylko jedna osoba odeszła z tego powodu a inne ponad rok temu więc to naprawdę śmieszne że podajesz taki argument jako powód rotacji.
Są tacy którzy przychodza do pracy po atmosferę i tacy co przychodza pracować;) Tak od grudnia pracuje sie coraz lepiej. Atmosfera bedzie fajna na imprezie firmowej ????
@Inny obserwator Gratuluję kultury osobistej!!! Nie będzie nigdzie normalnie, jeśli będą pracować osoby z taką postawą jak Ty!!! Łatwo jest kogoś,,oczerniać,, anonimowo na forum, tym bardziej pod jej nieobecność a prosto w oczy w (usunięte przez administratora) włazić i głupio się uśmiechać. Jeśli firma stawia na otwartość i współpracę, to chyba nie ma miejsca w niej dla takich osób jak Ty.!!! wyciągnij wnioski bo nie przedstawiasz siebie w dobrym świetle...
Dokładnie - łatwo jest kogoś "oczerniać" za plecami. Dlatego najlepiej jak każdy patrzy na drugą osobę poprzez swoje doświadczenia z nią, a nie tak jak inna osoba ją maluje. Zawsze warto myśleć swoją głową, a nie czyjąś.
Nie jest trudno się domyśleć kto zaciera ręce na posadkę kierownika. Komu tak zależy-hmmmm???? No komu????pomówienia, oczernianie. Paskudnie!!!!
Co się dzieje w laboratorium w Radomiu?? Od początku roku wyrotowal prawie cały zespół, kolejne osoby składają wypowiedzenia. Czyżby coś poszło niezgodnie z planem i atmosfera zamiast się poprawiać wręcz się pogorszyła, integracja zespołu nie powiodła się ??????
Dzień dobry, jak wygląda praca technologa w firmie Intersnack. Zarobki, obowiązki, atmosfera?
Manager IWS do zmiany natychmiast! - trzecie stanowisko tej osoby, to drugie klapa totalna (universal soldier?) - brak kontaktu ze "zwykłymi" pracownikami, wręcz ich ignorancja ( cześć z łaski na uciechę odpowie, albo i nie) - ciągle się uczy.....i ciągle się uczy ( managerowie działów mają większą wiedzę) - w kuluarach średnio lubiana przez pracowników administracji Damy radę z tym IWS 0? :(
a co to jest IWS? bo rządach co niektórych w firmie widać było, że co tam odpady i straty w postaci folii i chipsa... skoro przy kiepskim ziemniaku ustawiają albo każą ustawiać maszyny na prędkości jak największe.. mimo że się wszystko rozrywa.. i jestem pewna, że sporo dziurawych paczek trafi do klienta z powodu "ambicji" ... jak dobrze, że mnie już tam niema..
IWS 0 ??? tutaj to nawet nie 0.. ja bym dał. -9... Do tego poziomu 0 droga jest.... daleka i kręta..
Długość procesu rekrutacji na stanowiska biurowe trwa już nawet dwa miesiące. Czy to nie za długo?
Zadzwoniła do mnie kobieta z pytaniem czy może zająć chwilę. Odpowiedziałam twierdząco (z myślą, że chce ustalić termin rozmowy) po czym pani zaczęła zadawać od razu pytania na temat doświadczenia w obecnej pracy. Na moją odpowiedź, że niestety na tak długą rozmowę nie mam w tym momencie czasu i możemy zdzwonić się o 15 pani odparła że ona pracuje tylko do 14:30????. Zanim zdążyłam zaproponować inny termin zgodziła się zadzwonić o 15 (słowa nie dotrzymała) rekrutacja cracow lever master ????
czy nadal pracuje w firmie wpisanej do CV, czym się zajmuje, jak długo, miałam opowiedzieć o obowiązkach.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Ciągle są wystawiane te same oferty pracy tzn że niezła ściema z tymi ofertami bo pewnie HR nie ma co robić i zabawia się w Boga ??? !!! Jakieś nowe zabawy w HR sie pojawiły czyli sztuczne rekrutacje - gratulacje dla HR Kraków !!! Po co robić czarny Pijarrrrr i zrażać ludzi do firmy i produktów, no chyba że taki ma być przekaz i reklama :) :) ????
Co to za żenująca rekrutacja 3-4 stopnie rekrutacji a gwiazdy HR w Krakowie ważniejsze od Zarządu i Dyrektorów, totalna kpina ,brak profesjonalizmu, zakompleksienie tych dziewczynek w Krakowie. HR może tylko zaprosić na spotkanie i tyle , rozmawiać powinien tylko Kierownik lub Dyrektor czyi osoba która decyduje a nie jakaś zakompleksiona dziewczynka z HR która dostała trochę władzy !!!!!! Brak informacji zwrotnej, (usunięte przez administratora) przy rozmowach oraz totalne nieprzygotowanie do rozmowy tylko wróżenie z fusów to obraz postępowania takich Pań w HR Kraków !!! Kto daje takie uprawnienia takim oszołomionym i zakompleksionym ludziom którzy maja dbać o wizerunek firmy podczas kontaktu z osobami z zewnątrz - żenada Ciekawe czy ktoś wyciągnie wnioski z tego co ludzie tutaj opisują bo takich wpisów odnośnie HR w Krakowie i tego co jest prezentowane przy rekrutacji jest więcej ???
Warunki pracy od jakiegoś czasu są tragiczne, maszyny cały czas są przyspieszane w tajemnicy przed pakowaczkami, liczy się tylko jak najwyższe tempo a potem pretensje że czegoś się nie zauważyło, nie dopilnowało, lub ze wynikł rwn. Od bardzo wielu lat zgłasza się problem wysokiej temperatury a cały czas nic nie jest z tym robione i nie zanosi się zeby coś miało się w tej kwestii zmienić... Mało tego - żeby każdemu w temperaturze 35 stopni było jeszcze cieplej, jakaś babka z klimatyzowanego biura, która przyjedzie się po hali raz na X czasu wymyśliła hełmy. A co będzie jeśli ktoś straci przytomność? Spadnie z podestu lub z tych niebezpiecznych drabin? Znowu będzie wina pracownika? Czy zamiecie się pod dywan i zwolni tego człowieka przy najbliższej okazji? Zarobki nie są adekwatne do pracy którą się wykonuje, organowane są jakieś imprezy na poczet tego żeby na święta dostać mniejszą premie, bo przecież zakładowi się to opłaci bo większość i tak nie pojedzie na taką imprezę a kasa zostanie. Drogi zarządzie intersnak, jeśli to czytasz zareaguje na to co się dzieje, bo nie idzie to w dobrym kierunku.. Może warto zapytać zwykłego szarego pracownika co można by polepszyć i zmienic a nie wypoczętą i "zmarzniętą" Panią z biura,która wgląd na pracę ma tylko z laptopa i "wyników" jakie ma na nim zapisane,bo rzeczywiść bywa inna...
Nie jakaś pani z biura tylko zwykła behapowiec która chodzi jak ta .....na niczym się nie zna ....a po magazynie sama chodzi bez hełmu....no to niech spróbuje jeszcze raz wejść na magazyn bez hełmu...zobaczysz wtedy co się stanie
Helmy kaski... przezbrajasz maszynę sprzątasz przykładowo na koniec zmiany, włosy całe mokre, wychodzisz na pole i przeziębienie murowane. Kobieta naprawdę nie wie już co wymyślić. To że upał 40 stopni to jej nie interesuje. To, że z dachu takie sitko że jak leje to czasami nie wiesz czy jesteś na zewnątrz czy w zakładzie A o podstawiane wiaderka chcesz się zabić to na to też ślepi. Jak kogoś kiedyś (usunięte przez administratora) prądem to może wtedy będzie jakaś reakcja
Jak się widzi to z jaką obojętnością i totalnie lekceważącym stosunkiem traktuje się tutaj pracowników a zwlaszcza panie pakujące to człowiek odrazu odnosi wrażenie, że te osoby pakujące na maszynach to są tutaj przez wszystkich postrzegane niczym jakieś ułomne i niemyślące istoty, nie znające swoich praw, nie mające większej wartości, nie mające żadnych ambicji, nieumiejące obserwować otoczenia czy wyciągać pewnych wniosków z różnych sytuacji. Za dobre wyniki na linii produkcyjnej za każdym razem kierownictwo co rusz wynagradza i wychwala oczywiście operatorów i brygadzistów. Nikt nawet nie wspomni o tych osobach, które spędzają te 8 godzin non stop przy taśmie. Nikt też nie wspomni, że panie pakujące nie mają z tego absolutnie nic, oprócz obolałych rąk i zniszczonego kręgosłupa. Może pora to sobie wreszcie uświadomić, że pomimo tych coraz to lepszych wyników i zysków, którymi sami się chwalicie, jakoś to tylko ich comiesięczna wyplata w przeciągu roku nie ulega jakiejś znaczącej zmianie. A najwyższą podwyżką na jaką mogą one liczyć jest ta podwyżka progu najniższej krajowej przez państwo. Nie jest już tajemnicą, że już nawet osoby " P2" będące na hali paletyzacji otrzymały oczywiście po cichu i za plecami wszystkich dodatek specjalny, tylko ciekawe za co bo chyba nie za kimanie po kątach?? A będąc tam nawet przez chwile ma się wrażenie, że pomocy to tak naprawdę z nich właściwie żadnej nie ma. Osoby, które pakują na liniach pracują praktycznie non stop przez 8h, bo zlecenia są coraz większe i coraz cięższe są też pakowane artykuły. One nie mają już do pomocy żadnych pomagierów jak te na paletyzacji. Oprócz przygotowania maszyny (mycia itp.) biorą odpowiedzialność za to jak i co pakują i nie mają za to "dodatków specjalnych". Tak właśnie się w tej firmie docenia się pracowników. Są równi i równiejsi. Przychodzisz tutaj i już wiesz, że możesz się tylko narobić ale już nie koniecznie zarobić. Normalnie nie wiadomo czy jeszcze się śmiać już zacząć płakać....i na co starczy ci w obecnych czasach taka wyplata. To co sie już tutaj wyprawia powoduje, że człowiek zaczyna już mieć wątpliwości czy aby te osoby, które przychodzą właściwie to nie wiadomo skąd, wymyślają i narzucają te wszystkie reguły i tempo pracy maszyn, są aby osobami myślącymi. Czy nie są odklejone od od rzeczywistości. Niestety wszystko wskazuje na to, że chyba tak jest. Bo jak widać po obrotach to nikt nie rozumie tego, że człowiek nie cyborg a ręce ludzkie jak i cały organizm nie są ze stali i mają określoną wytrzymałość na przeciążenia. Że poprostu jest jakaś granica wytrzymałości ludzkiego organizmu, której nie wolno przekraczać.. Co z tego tego, że tak" niby dbacie" o nasze bezpieczeństwo i zdrowie jak niektóre z tych chorych pomysłów tylko utrudniają nam normalną pracę i funkcjonowanie w tych itak trudnych warunkach przykład np. ta szopka z chełmami spadającymi na oczy w 40 stopniowej szklarnii, bo tak można nazwać latem hale produkcji. Sami po kryjomu z dnia na dzień, tygodnia na tydzień, stale podnosząc obroty na liniach fundujecie pracownikom uszczerbek na zdrowiu jakim jest przeciążenie mięśni rąk i późniejsze przykre dolegliwości i powikłania z tym związane, skutkujące tylko dluższym zwolnieniem l4. No ale panie pakujące są tutaj mało ważnym dodatkiem można by nawet je do tego śmiecia przyrównać.... śmiecia ale bez którego rąk pewnie żaden z tych waszych "tresowanych piesków" operatorów pewnie niewiele by mógł na tej swojej maszynce zdziałać. Może pora zacząć wreszcie mierzyć siły na zamiary. Jeśli ktoś będzie czytał te komentarze przed podjęciem pracy tutaj to niech sobie dobrze przemyśli i zastanowi się mocno zanim złoży tutaj swoje CV lub podejmie tu prace. Tymbardziej jeśli to miałaby być to czyjaś pierwsza praca w życiu. Nie warto tu przychodzić, bo i po co nabywać na starcie złe doświadczenia i zrażać się do ludzi, lepiej odrazu stąd uciekać, zanim ta praca za (usunięte przez administratora) pieniądze wyniszczy człowieka zarówno fizycznie jak i psychicznie....
Taa tuż przy wejściu na hale na środku mamy jeziorko a oprócz tego wiaderka, porozkładane na posadzce nasiąknięte deszczówką ścierki, gdzież jest wtedy ta Pani od BHP....a może tego to już niewidzi.
Chcesz zabrać głos w swojej obronie? To Ci powiedzą że na twoje miejsce jest kolejka. A i że pani pakujące już niedługo będą zastąpione robotami
Tak a te roboty pojawią się pewnie tak szybko jak ta nieszczęsna wieczkarka na linii puszki.. A patrząc na to co dzieje się z cenami, prądu, gazu itp. i porównując do tego nasze wypłaty. To dla nich napewno baba z dwoma rękami jest tańsza w utrzymaniu niż taki robot.
Tak niby kolejka przed bramą a ogłoszenia ciągle nowe dają....ciekawe więc o co tu chodzi? Czyżby nie spawdzali się jednak ci nowi młodzi i "szybcy inaczej" pracownicy. To co będzie jak zabraknie tych starych...??
Te "tresowane (usunięte przez administratora)" nie wiem czy wiesz ale codzień spowiadają się biurom z tego jak linia pracuje, każdy widzi jaki są obroty i że wszystko idzie coraz szybciej a jedynym sposobem żeby zatrzymać to błędne koło jest zatrzymywanie Lini w momencie nie wyrabiania się i opisywanie postoju jako "osoby pakujące nie wyrabiają się", innej opcji nie ma, biura nie rozumieją jakie są to obroty i jaki jest(usunięte przez administratora) tutaj. Tylko że każdy chce się "pokazać" i boi się wcisnąć tego grzyba żeby dało to komuś coś do zrozumienia
Tutaj jest jeszcze kwestia tego że w tej chwili nie ma drugiego zakładu w pobliżu, do którego można by uciec i który by stanowił konkurencję dla tego zakładu. Każdemy chodzi tylko o to żeby dostać odrobinę szacunku i wypłatę taką żeby przeżyć na spokojnie miesiąc a nie liczyć czy na wszystko starczy.. Kiedyś się to wszystko skończy bo wokoło zaczynają powstawać coraz to nowe firmy i zakłady. Pomyślcie co będzie jak konkurenyjna firma zapewni lepsze warunki i lepsze wypłaty? Każdy bez wahania odjedzie a pańcie z biur przyjdą na linie na linie na własnej skórze przekonać się jak to jest, a po jednym dniu będzie l4 bo będzie im za ciężko.. Z A za te idiotyczne hełmy to wszystkie dziury w dachu byłyby załatane i wtedy byłoby bezpiecznie bo jak kogoś kopnie prąd to dopiero będzie problem i ubolewnie jak to się mogło stać, zbierze się "komisja" i i tak podsumuje że to wina pracownika
To wszystko jest bardzo przykre, przychodzisz do pracy , chcesz wykonać swoje obowiązki najlepiej jak umiesz, a jesteś tylko wyzywany, obrażany a teraz jeszcze nazwany tresowany pieskiem , tylko dlatego , że chcesz dobrze wykonać swoją pracę. .. W sytuacji kiedy coś jest nie tak (np. Rwn) cala odpowiedzialność spada na ciebie, no ale przecież jesteś tylko tresowanym pieskiem swoich przełożonych....
Panie z paletyzacji szczególnie jedna podobno szukała względów u osób wyżej szczególnie panów więc i podwyżka jest. No ale w tej pracy tylko znajomości i względy się liczą.... ciekawe co inni na to?? ???
Właśnie niedawno było słychać, że w Wężerowie sie ma coś dużego otworzyć więc będzie to myśle wreszcie jakaś konkurencja:).
A może tu nie chodzi, że jesteś zły w tym co robisz albo, że robisz to źle. Ale chodzi o to, że spełniając swoje obowiązki pozostać przy tym tym jeszcze człowiekiem, wobec tego drugiego współpracownika, być może na niższym lub podległym stanowisku. Bez nadmiernego (usunięte przez administratora)i poniżania drugiej osoby.:)
Najprościej by było postawić to całe biuro przy taśmie na 8 godzin i na tych samych obrotach niech pokażą co potrafią.
Niekoniecznie musisz mieć nawet chęci i werwę do pracy starczy, że posiadasz dar tzw. nawijania makaronu na uszy przełożonego.....Mówisz mu to co chce usłyszeć itd..No ale w tym zakładzie niestety mamy zbyt wielu takich "makaroniarzy" a bardzo mało osób do roboty.....
pytanie dlaczego każdy z was chce się pokazać i co chce tym pokazać????a jeszcze jakim kosztem?
Apropos lizania...dlacz3g9 jedno babsko notorycznie wychodzi wcześniej do domu...akurat na popoludniowkach i nockach ..?to godzinę...to 1.5 godziny do domu. Pan kierownik Krzysiek powinien się temu przyjrzeć...Zmiana B
Chyba jedno babsko że zmiany C ma niewyparzoną gębę...zajmij się lepiej robota Nadjeżda a nie pitol 3 po 3 do brygadzisty...bo i tak ci to w niczym nie pomoże...
HR Kraków ważniejszy od Kierowników ,Dyrektorów czy Zarządu ,skąd takie podejscie do ludzi ???? !!!! Masakra
Pozdrawiam magazyn ziemniaka w Radomiu a szczególnie Sebe który bierze kasę od kierowców za dopuszczenie dostawy która jest odrzucana . Ile tam się da wyciągnąć dodatkowo do pensji??? Nawet po 400zl :) no to niezły dodatek do wypłaty hehe :) a potem produkcjia nie idzie bo ciągle rwn na defekty bo ziemniaki są dawane takie .
Seba to akurat jeden z tych normalnych chłopaków którzy i pomogą i są szczerzy w tej firmie...
400 zł to ja biorę ale od próby plus jeszcze z 200 zł dla LKJ żeby przyjęły hahaha mam nadzieję że będziesz miał tyle odwagi że powiesz mi to osobiście Pozdrawiam Seba :D
Teraz to jeszcze mało wałków kręcą na magazynie ziemniaka w Radomiu,..za FIFORA to się działo dopiero..dlatego stało się co się stało z firmą... Otwórzcie oczy kierownictwo na ten obszar...chociaż mi to bez różnicy bo teraz wszędzie można lepiej zarobić niż w tym waszym intersnaczku..
Czy ktoś się zajął sprawą brania łapówek przez pracownika S. F. Bo widać że dalej pobiera darowizny od kierowców ziemniaków??
Witam, jak wygląda praca i płaca na stanowisku pakowacz? Poproszę o opinię dotyczącą tego stanowiska.
Pani bhpowiec żyje w wirtualnym świecie mało tego z której tylko strony utrudnić normalna robotę A to co jest problemem to jest pomijane z daleka. (usunięte przez administratora) że alarmy nie działają, (usunięte przez administratora) że możesz gdzieś spaść i się połamać (usunięte przez administratora) że po zmianie nie możesz rękami ruszać
Pozdrawiam brygadzistę z Radomia który jeździ Oplem Zafira i jego koleżkę w okularach . Ile wynosicie tego oleju w tych bańkach hehe :) ?
Gdzie jest kasa !!!!!!!!!!! 10 , godz 22.00 a nikt nie ma pieniędzy na koncie ?? Daty wam się pomyliły??????!!!!
,,CO DO WYPŁAT NA CZAS" ZA FIFORA TEZ TAK SIE ZACZYNAŁO ZE ZACZELI SIE SPOZNIAC Z WYPŁATAMI,A POTEM FIRMA UPADŁA..DOSYC ZE I TAK SLABE SA TE PENSJE TO JESZCZE NIE NA CZAS...ŻAL.pl
I tu jest racja to samo się działo za poprzedniej firmy najpierw się spóźniali z kasą a potem w ogóle nie wypłacali aż zamknęli zakład, widzę że to samo się zaczyna i tu dziać bo podwyżki są nie adekwatne do obecnej inflacji a zarząd się tylko przechwala jakie to oni podwyżki dają 8% śmiech na sali a podwyżki prądu, gazu , wody i żywności na poziomie 30% . Zarząd ma kasę na czas wypłacana i to dużo więcej niż zwykły pracownik więc ma gdzieś takie podwyżki krajowe bo go stać na wszystko a pracownicy to gorszy sort spoleczny takie są fakty.
A kogo to ich?????? Wazne ze robote masz hehehe w tym zakladzie liczy,sie tylko papier ktory wszystko przyjmie.Zeby ulepszyc,prace,cale zycie,nacodwrot,-dowalic jeszcze wiecej i wiecej .Tempo pracy wyglada tak jak Roj mrowek w mrowisku..Ale sami ludzie,sie,do tego przyczynili wiec robia jak roboty.
Mam nadzieje ze Pani MagdaM. Odpowie stanowiskiem za to co się dzieje, bo wypłat nadal nie ma… jak widać nie nadaje się do tej pracy…
Czy Intersnack Poland Sp. z o.o. zatrudnia studentów?
A z jakiego powodu? Nie pozwalają tu na elastyczny grafik? No bo zaocznego ewentualnie chyba normalnie by wzięli?
Polecam złożyć CV skoro chcesz pracować i studiować tzn że jestes człowiekiem który chce coś osiągnąć a takich ludzi potrzeba w firmie..praca 3 zmianowa jeśli chodzi o produkcje..pozdrawiam
Będą jakieś podwyżki płac? W ha ha ha ha ha. Pośmiać się można. Wcześniej się tłumaczyli pandemią a teraz nie będzie podwyżek bo wojna jest.
Dostaniesz 200 brutto,a sie tyle o tym napisza,i nagadaja,jakie to wszystko piekne,i cudowne.
Wymysliliscie ze obsada na boschach bedzie podwojna tylko ciekawe skad ludzi na to wezmiecie...dwa razy szybciej maja pracowac maszyny . Czyli nawet do wc nie bedzie mozna isc ???? Skoro dwa razy wieksze obroty i wiecej pracy to rozumiem ze i zarobki podniesiecie dwa razy wiecej dla pań pakujacych. W przeciwnym razie beda non stop braki ( istnieje cos takiego jak urlop i chorobowe) a wtedy niech odbiera lajt kapitan jeden z drugim...same mecenasy drzymała i reszta bandy nierobów
Pampersy to se wy zakladajcie po chlaniu w szatni ...i wietrzcie ja bo smierdzi wódą ze sie wytrzymac nie da na nocach
Pakowaczki po dwie na jednej maszynie ale operator będzie musiał sam zrobić dwa razy tyle i szybciej
A cóż Ty chcesz od wsiowej baby jakie logiczne myślenie, paczuszka jest przed paczolami i hyc ją do kartonu co tu myśleć, ale jak przepis na placka poda koleżanka z naprzeciwka to już świat przestaje istniec, potem o boziu trza rwać, tyle rwania, czemu tego nie widziałam, hmm ale mam przepis na placuszka, stary sie ucieszy
Operator zarabia dwa razy tyle co pakowaczka to niech (usunięte przez administratora) dwa razy tyle
A ty z miasta? To co tu jeszcze robisz? Jak ci wsiowa baba nie pasuje to może trzeba było szukać sobie pracy w swoim wielkim mieście. Wielki niewsiowy świat stoi przed tobą otworem...
Ha! ha! tu co druga osoba jest z stąd albo okolic (wsi) no ewentualnie Miechowa i Słomnik... No ale niestety są osoby co mają o sobie wysokie mniemanie i myślą, że jak strzelą sobie selfie i wstawią na fejsa albo insta to już są miastowi....
To ciekawe tylko co jest nie tak z tobą, że jesteś teraz pacownikiem fizycznym na produkcji?
Ty, tak na logikę: jak maszyna idzie na 50 i jest jedna pakowaczka to jest ok. Jak maszyna będzie szła na 100 a przy maszynie będą dwie pakowaczki to na jedną nadal będzie przypadało to samo 50 torebek na minutę. Możesz więc mi wyjaśnić w czym widzisz problem? Gdzie tu ta podwójna praca jednej osoby?
Dla niedoinformowanych. Nie wszędzie panie pakujące mają tak kolorowo....podwójna praca jest na zmianach na (area4) gdzie jedna pakowaczka odkłada sama z 3 linii, oprócz tego między czasie musi jeszcze sobie odciągnąć gotowe palety i podstawić nowe. Dla przykladu na innych obszarach nigdy nie odklada jedna osoba. Jest to wręcz świętość. Niezależnie od tego ile linii by nie szło i jaki asortyment na nich idzie. Czy to są zasady FAIR PLAY?? Niesądze....
Myśle, że każdy z nas o tym doskonale wie. Ale jak widać niektóre osoby pozostają (a raczej udają) ślepe na to co wyprawia się w tym zakładzie. Niby dlaczego i po co zakupili te paleciaki elektryczne skoro są wózkowe?
A ty co byś zrobił jakbyś nie miał już wolnego stanowiska i do tego kartony spadały ci z przenośnika pod naporem kolejnych..?
To w teorii a w praktyce???.......windy stawały by średnio co pół no może co godzine a kartony leżały by na porozwalane osadzce... Ale spokojnie na magazynn itak by nikt do ciebie nie zajrzał.... Że o jakiejkolwiek pomocy kolegów i koleżanek z naprzeciwka juź nawet nie wspomnę.
Nie porównuj sie do innych obszarów, nie (usunięte przez administratora)u was tak jak indziej
To może się zamienisz co ty na to? Zapraszam jak będą u nas braki w obsadzie... przekonasz się na własnej skórze.
Moja poprzednia wypowiedź tyczyła się głównego wątku, ale muszę przyznać że zgadzam się z Tobą w kwestii którą odpisałaś. Nie wiem skąd na nowej hali utarło się takie ciche przyzwolenie,(usunięte przez administratora) jedna osoba niezależnie od tego co idzie i jak szybko. Dodatkowo oddawane są osoby na inne obszary... to już cyrk. Musicie tylko wiedzieć że to nie są decyzje brygadzistów a osób stojących wyżej, które nie do końca mają świadomość jak wygląda praca zwykłych pracowników
Przyzwolenie na to dali i cały czas dają niektorzy nasi "wspaniałomyślni" kapitanowie. Którzy widząc i doskonale słysząc skargi, że na paletyzacji jednej osobie jest poprostu za ciężko nic z tym nie robią. Nie potrafią a raczej chyba nie chcą poprostu wstawić się za swoimi ludźmi. A odsylając ludzi na inne obszary, tylko utwierdzają nas w przekonaniu, że bardziej to oni przejmują się paniami pakującymi ale na innym obszarze, niż swoimi ludzmi. Żeby to im przypadkiem za ciężko nie było:)
WSTYD i Żenada. Kobieta w pocie czoła odklada sama z 3 lini (3 różne asortymenty) na wprost dwie osoby w tym młody rosły chłop stoją i się nudzą bo cały czas lecą im 2 kartony (2przepaki) czyli 1 karton na glowę. Gdzie tu logika? Kto dziś bardziej potrzebowal tej pomocy? Może spójrzcie czasem na te kamery jak to "ciężko" mają niektóre obszary.
Brygadziści nie gęsi i swój rozum mają.....a tu właśnie widać.....ale jego brak u niektórych jednostek...:)))
...jak mają ciężko i jak często jedno z tych dwojga kursuje sobie swobodnie to na szatnie to na palarnie... Jakoś wtedy jak jedno wychodzi to drugie doskonale sobie radzi..i nie potrzebuje niczyjej pomocy.
Naucz się najpierw poprawnie pisać bo nie ma takiego stanowiska jak lajt kapitan ???? jeśli już to "Line" bo to kapitan linii a nie lekki kapitan ????
Dostaniecie dwa razy więcej pampersów i mniej wody do picia, na bramie waga....i załatwione-czego jeszcze???
Mam pytanie odnośnie wypłat,dlaczego osoby pracujące przez Adecco mają wypłatę na 8 a zatrudnieni przez intersnack na 10 późnym wieczorem od czego to zależy?
(usunięte przez administratora)
Kierowniczna niestety nic z tym nie potrafi zrobić. Lepiej zgłosić to gdzieś wyżej. Jak to jest wgl. możliwe by jedna osoba ciągle się opierdalała a innego za nią (usunięte przez administratora) Zdradzi mi ktoś tę tajemnicę co zrobić by mieć takie względy u brygadzisty??!!
To jest tajemnica mafii...
Prędzej skończą się pakowaczki,bo psychika im siądzie,atmosfera jaka panuje w tej pracy jest nie do wytrzymania...Jedni potrafią nic nie robić i jest ok...a drudzy aż nadmiar , gdzie jest sprawiedliwość,dlaczego nikt tego nie widzi ...???
Dokłądnie. Kazdy szanujący sie zakład ma takie zasady, aby nie było zgrzytów na zmianie i kolesiostwa ale kolesiostwo i lanie wody jest na porządku dziennym w tej firmie
zgadza się.porozdzielac po zmianach, kazda ma hajs za paliwo zwracany.a.jezdza razem.nie musza.
Widzę że znasz firmę od środka, powiesz mi czy to dobre miejsce do pracy i czy warto wysyłać tu CV? Jaka panuje tu atmosfera i ile można realnie zarobić? Liczę na Twój wpis, daj znać!
Kierowniku Gorlach jeżeli dojdzie do Pana to co dzieje się na nowej hali prosimy o interwencje.
To prawda.ale oni się nie wstydzą.
I tu dochodzimy do sedna problemu.nie było by tego gdyby nie faworyzacja jednych względem drugich przez brygadziste. dyskryminacja,nękanie jest na porządku dziennym na tej zmianie. to o czym piszę to poważne zarzuty nadające się pod audyt i na to liczymy.
Znam dziewczyny od ponad dwóch lat i nie mam nic do zarzucenia, zawsze uśmiechnięte i pozytywnie nastawione do pracy, wiedza co mają robić i gdzie i nie pytają brygadzisty po 10 razy jak niektórzy co i gdzie mają iść i co robic. Ta zmiana zawsze była zgraną jak żadna inna (usunięte przez administratora)
Każdy chyba wie lub domyśla się kto wypisuje takie bzdury, teraz czekamy tylko na konsekwencje tego ze strony brygadzisty i Pani Kierownik
Niestety z tej strony uzyskamy tylko konsekwencje dla osób które mówią samą prawdę. I to jeszcze wywnioskowane tylko i wyłącznie z tzw. ''domysleń''. Szkoda się wysilać i odpisywać na tego typu komentarze. Jedynym rozwiązaniem jest pójść wyżej. Nie będzie tu już żadnych forów po znajomości... POWODZENIA
Ja pracuje w takiej firmie QFG i wlanie chcialabym zmienic prace u nas nawet pija na zmianie wysypie sie zywnosc na podloge lider kaze podniesc i spakowac a jak masz w pracy wypadek nikt nie widzi jeden kierownik gorszy od drugiego
Nigdy nie udzielam się na tego rodzaju forach, ale teraz muszę. Ten komentarz jest niesmaczny i nie na miejscu. Gdzie jest administrator strony. Komentarze tego rodzaju powinny być od razu usuwane.
Witam , niedlugo mam rozmowe w Radomiu na magazyn a dziewczyna na produkcje . jak sie pracuje i jak jest atmoswera ?
Na magazynie Komendanty , konfitury , Albert z teiefonem ,l Laleczka wiecznie obrazony Norbi go pociesza i toczy wojne z księzna Agą z przypraw , aspirant i reszta głupków . Na produkcji to samo ciągle kłótnie . nie polecam tam pracy .
Osoba piszącą ten komentarz ciekawe czy także nie była w gronie tych konfidentów. A co do reszty to laleczka , nie rozmawia z osobami które nie mają nic do powiedzenia- lepiej przemilczeć głupotę .Norbi osoba pozytywna do wszystkich, zawsze uśmiechnięta. Aga , księżna czy księżniczka kobieta zawsze musi być górą- nie tak. Co do reszty mam odmienne zdanie niż" były " wszyscy mili i sympatyczni . Polecam
To nie żaden laleczka , tylko zwykły nieokrzesany(usunięte przez administratora) , ktory jest wulgarny do wszystkich i o wszystkich wie co powiedziec...nawet o kierowniku a na dodatek nieuczynny , wiecznie nie ma czasu gdy sie go o coś poprosi lub cytuje...:" to do mnie nie należy..."
Tak tak...a na dodatek chodzi z telefonem i zdjecia robi innym zmianom...i podobno ma haka na nich...smieszny jest
Myślicie że teraz jest źle??? Bo ktoś wam nawbijał obszary (usunięte przez administratora) granice ten nie będzie tu ten nie będzie tam bo nie będzie robił Dawniej przychodzila jedna z druga do roboty i nie wiedziala czy wyladuje odbierać na puszce czy na 5 czy sprzątać piece na dole
Witam.Wiem ze priorytetem jest by w biurze bylo cielo by przez 8 godz mozna bylo palcami przebierac na klawiaturze,a inni???? To juz są zwierzeta? Kupiliscie dmuchawy ktore tylko wiszä aby byly,.Na jednej hali jest juz w nocy 9 stopni!!!!!! Dmuchawy,tylko fikcyjnie wiszą!!! Ze sä!!! Jest ktos za to odpowiedzialny??? Jedynym ratunkiem jest L4 bo praca w kostnicy grozi przyziebieniem.Pytam po co to komus i na co.Nie brac kase tylko za nic,i udawac ze jest cacy,tylko wziasc sie wkoncu do roboty,.Jezeli ktos szanuje prace to prosze jego rowniez uszanowac.
Chodza na L4 i karpie sprzedaja bo swieta za pasem...a do roboty to nie bo kregoslup boli. Prawie do konca roku zleci. Ale jest tez druga strona medalu...zacznie sie nowy rok (usunięte przez administratora)
Uwielbiam to! Obywatel stanął na wysokości zadania i uprzejmie informuję. Polecam maść na ból (usunięte przez administratora)