Pytania do firmy Instytut Metali Nieżelaznych
Witam, Czy to prawda, że w IMN Gliwice mobbing jest na porządku dziennym? Mam na myśli: wyzwiska, ucinanie premii, mściwość przełożonych i wzajemnie ukrywanie tych spraw przez kierownictwo i dyrekcję? Ktoś może mi odpowiedzieć?
Oczywiście że TAK . Podpisuję się dwoma rękoma pod tym . Jak tak wygląda Polska myśl techniczna oraz innowacyjność to ja podziękuje. W życiu nic nie zbudujecie konstruktywnego.
Za co przeważnie ucinane są premie zatrudnionym pracownikom? Przyznam szczerze, że bardzo zaniepokoiły mnie informacje na ten temat. Nie wspomnę już o tym, co napisaliście o rzekomo stosowanym mobbingu wobec zatrudnionych osób. Czy moglibyście podać przykłady, które to potwierdzą?
Oczywiście, że jest mobbing, szczególnie w poznańskim oddziale instytutu. Nikt nic z tym nie robi. Dyrekcja czuje się bezkarna. Łamią wszelkie możliwe przepisy. Porażka.
hej a jest szansa, żebyś odniosła się tylko do tej wzmianki tu w wątku o jakimś złym traktowaniu? było tam tak kiedyś? a dziś jak sprawy się tam mają, wiadomo?
Wiele osób zainteresowałaby kwestia, związana z możliwością rozwoju w Instytut Metali Nieżelaznych. Czy taka w ogóle w niej istnieje?
Prosta odpowiedź z mojego i kolegów/koleżanek pkt widzenia: NIE. Konferencje akademickie (mało praktyczne), konferencje z osobami z przemysłu (dla wybranych siwych głów). Mozna zarobić i nauczyć się praktycznej wiedzy (kurs widlaka, suwnicy itp). Jak chcecie się rozwijać, polecam wyjazd za granicę. I mówię to poważnie! Tutaj coś innowacyjnego sprowadza się do adaptacji technologii z zachodu do naszych warunków.