Pytania do firmy Epg Sp. z o.o.
Czytając te ostatnie komentarze zastanawiam się czy to jakaś komedia ? Walka byłych pracowników z obecnymi, czy też z prezesami, którzy piszą od lat pochlebne komentarze na temat swojej firmy ? Tylko o co? Dobre imię tej firmy czy chęć rozpowszechnienia złej opinii jako przestroga dla potencjalnego pracownika? (usunięte przez administratora) Z tych wpisów można wywnioskować, że firma nagminnie zwalnia ludzi, na ich miejsce zatrudnia nowych. Powodem oficjalnym jest brak płynności finansowej i wycofanie się ze sprzedaży danego produktu. Reasumując, jako pracodawcę w 100% Epg nie można polecić ponieważ spółka nie jest w stanie zapewnić stabilnego zatrudnienia i z dnia na dzień można stać się osoba bezrobotna. I taki komentarz powinien zostać pozostawiony przez osobę, która otrzymała wypowiedzenie na skutek zmiany koncepcji firmy. Wypisywanie gorzkich żali, używając obelżywych określeń jedynie pokazuje, że chyba nie bardzo się różnią od siebie obie strony, w kwestii kultury osobistej. Nie mniej Epg pozostanie chyba na Gowork-u w top 10-Tce :-)
Widać po opiniach prezesi nie wyciągają wniosków mimo biegu czasu. Od lat to samo założenie: nie zrobisz tego za małe pieniądze?, chcesz podwyżkę? Możesz zapomnieć, bo na twoje miejsce pojawi się ktoś kto to zrobi. Później pójdzie po rozum do głowy, zacznie szanować swój czas więc również wystąpi o podwyżkę, której rzecz jasna nie otrzyma ( słysząc argument, że jeszcze nie czas ) i da wypowiedzenie. Koło się toczy … przyjdzie kolejny … jednak najważniejsza idea zostanie zachowana. Ciemnogród i tyle
Drogi Robercie a który wpis właśnie o tym prawi? Bo ja widzę same nieeleganckie żale niedojrzałych ludzi.
Niestety, nie polecam tej firmy, Standard, przed podpisaniem umowy obsługa jak trzeba, potem już wygląda to słabo. - dostarczenie materiałów przez nieprzygotowane transporty, dostawca wzywał posiłki i po 3 h udało się zdjąć materiał z samochodu i wstawić do garażu, - monterzy kompletnie nieprofesjonalni, to jak zmasakrowali pokój,(na życzenie zdjecia moge przwsłać by być wiarygodnym) wiercąc otwory. - Instalacja przebiegała przez siłownie, w brudnych butach i ubraniach korzystali z sprzętu. - na poddaszy pozostawienie kompletnego bałaganu, - pod panelami zwisające kable, - falownik (jeśli dobrze nazywam) w garażu nowy oczywiście już porysowany i brudny, - brak odpowiedzi na maile, po interwencji telefonicznej wmawianie że wiadomość została wysłana, prośba o informację kiedy i z jakiego maila usłyszałem że tak ma odznaczone w systemie. - wypełniałem wszelkie pełnomocnictwa w sprawie dofinansowania, faktury opłacone, wnioski wypełnione, protokoły podpisane, teraz okazuje się że jeszcze raz muszę szukać wszystkich dokumentów, wypełniać wnioski, szukać danych z parametrami itd. - próba kontaktu z handlowcem zawsze kończyła się brakiem odbioru telefonu, i otrzymaniem SMS-sa "Jestem na spotkaniu- oddzwonię po", zgadnijcie, było oddzwonione? ........., standard "NIE" Strasznie żałuje że wybrałem ta firmę, mogłem zainstalować tańszą instalację i w innej firmie, ale wyszedłem z założenia że jak coś jest droższe to będzie zrobione na poziomie, "Wielka pomyłka i błąd"
Jak wygląda podstawa wynagrodzenia w EPG Sp. z o.o.?
Proces rekrutacji prowadzony był wzorcowy pod względem profesjonalizmu i organizacji. Rekruterka wykazała się kompetencją i empatią, co znacząco obniżyło poziom stresu związanego z rozmową. Szybkość udzielania informacji zwrotnych oraz jasność komunikacji zasługują na szczególne uznanie.
Opowiedz o sytuacji stresowej, motywacja do pracy, trudne rozmowy z klientami
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Jakie jest podejście do handlowców? Bo z tego co tutaj piszą wygląda, że słabe, czy to prawda? Czy ktoś może pracował jako przedstawiciel handlowy? Teraz widzę szukają na całą Polskę przedstawicieli handlowych i się zastanawiam czy aplikować. Szukają bo tak duża rotacja czy się firma rozwija?
Pracowałem jako handlowiec. Rotacja ogromna, umowa z kruczkami, zero narzędzi pracy, wszystko swoje. Odradzam
Czy polecam pracę w EPG? To zależy. Jeśli chcesz wspinać się po szczeblach kariery i zostać prezesem, to raczej nie dla Ciebie. Jeśli szukasz pewnej, stabilnej i ciekawej pracy w młodym zespole, to jak najbardziej jest to miejsce dla Ciebie.
Do EPG trafiłem po niezbyt dobrze wspominanym przeze mnie okresie spędzonym w innej firmie zajmującej się fotowoltaiką. Co od razu zwróciło moją uwagę w EPG? Bardzo dobra organizacja pracy i profesjonaliści, którzy tworzą tę firmę.
Opinie użytkowników PV mieszają się tu z opiniami kandydatów do pracy. Poniższa opinia skierowana jest gł. do kandydatów: Firma jest własnością 2 bardzo młodych Panów, szczególnie zafascynowanych niektórymi technikami manipulacji perswazyjnej, znanymi potocznie jako (usunięte przez administratora) To pracowici handlarze z dużymi ambicjami, jakich na rynku wielu, którzy wiedzą że spoiwem wydajnego, efektywnego wysiłku zespołowego są m. in. tzw. pozytywne relacje (szczególnie wobec zespołu back office, handlowcy wewn. i zewn. to nieco inna bajka a raczej proza życia a la EPG). Panowie nie szczędzą uśmiechów oraz inwestycji w drobne inicjatywy integracyjne (np. okazjonalne cateringi) utrwalane na zdjęciach w crm, które można polajkować, skomentować itd. Nie ma w tym nic złego, jednak nasycić żołądek - to jedno, zaufać - coś zupełnie innego. Głosy tych, którzy rozpisują się tu o niewypłaconych prowizjach, nie wzięły się znikąd. Ludzie powinni wiedzieć, z jakimi rzeczywistymi intencjami zarządu powinni się liczyć w trakcie i na końcu swojej kariery w EPG. Tym bardziej, że modna branża i covidowy rynek pracy napędzają EPG pracowników, którzy (poza nielicznymi wyjątkami) są świetnymi fachowcami i życzliwymi, prostolinijnymi ludźmi, których będę wspominać b. ciepło. Na szczęście jest tak, że zaufania większej części ludzi, zazwyczaj tych najbardziej wartościowych, nie da się kupić doraźnym tworzeniem pozorów dobrej atmosfery. Ludzie podświadomie czują fałsz, którego nie przykryją internetowe opinie wspomnianych tu gdzieś klakierów (dlaczego mnie to nie dziwi?) ani lukier sztucznego PR. Nawet w wydaniu specjalistów od NLP, za jakich się ma zarząd EPG. W tym momencie myślami podążam do szumnych haseł o zaufaniu, wartościach i tzw. profesjonalizmie, nagranych dla pracowników (w tzw. bazie wiedzy) przez Panów Prezesów w towarzystwie wynajętego, zewnętrznego trenera. Jakież piękne a szlachetne słowa tam padają... Do pustych sloganów dołączają te, bite czarną czcionką na białej ścianie biura zarządu, na które prawie nikt nie zwraca uwagi. Z wyjątkiem takich jak ja, z nieco innej szkoły handlowania. Właścicielom EPG nie chodzi w istocie o budowanie "zaufania" czy "prestiżu", tak ważnych dla zespołu. I ta prawda również należy się pracownikom EPG Sp.z o.o. oraz poszukującym pracy - nie warto mieć złudzeń… Właścicielom zależy tylko i wyłącznie na sobie i na kasie wypłacanej wg ich zmiennych interpretacji, dlatego terminy takie jak „dane słowo” „zaufanie” i „prestiż” są w ich dialektyce równie wyświechtanymi wytrychami, co najbardziej ordynarne techniki sprzedaży, domykające na 1-szej wizycie wystraszonych/pobudzonych/zmanipulowanych Kowalskich, żeby tu i teraz podpisali umowę, zanim dobierze się do nich nachalna konkurencja z podobnej ligi. Podziw i zachwyt, jakie obserwowałem u Pana Prezesa, gdy słyszy/mówi o najbardziej bezwzględnych metodach manipulacji skonwertowanych na szybkie wyniki, dają sporo do myślenia... dziś miałbym obawy korzystać z wieloletniej gwarancji jako klient tej firmy, której mózg myśli takimi kryteriami. I nie ma dla mnie żadnego znaczenia, że inni są "gorsi". Nie pracowałem dla innych. To jedna z cenniejszych lekcji, jakie odebrałem w EPG. Dodam jeszcze, że w temacie prowizji - po serii, a jakże, uników zarządu na mail, telefony i SMS-y - w korespondencji otwarcie poinformowałem obu Prezesów EPG o zamiarze podzielenia się moją opinią zarówno na gowork jak i w kontaktach z pracownikami EPG. Zarząd miał szansę i czas, by do tego nie dopuścić. Podjęto próbę przekonywania mnie, że... nic mi się nie należy. Po podtrzymaniu mojego stanowiska i wysłaniu fragmentu maila z Umową i adnotacją: „Witaj, poprawiony zapis” (w par. „Prowizja”) - Pan Prezesowi miał już dla mnie tylko groźby z tytułu kilku paragrafów, doniesieniu do administratora danych, UOD itp. Nie zdziwią zatem ewentualne próby deprecjonowania i podważania opisanych powyżej doświadczeń. Ale trudno będzie zamknąć usta X ludziom którzy musieli się pożegnać z obiecanym wynagrodzeniem. Zarządowi gratuluję więc kolejnego „ambasadora” marki EPG. Jak mówi stara maksyma: „Chytry 2 razy traci”. I tak powinno być. Małych cwaniaków nie brakuje, na szczęście są jeszcze inne firmy, zarządzane przez prostolinijnych ludzi.
Przykro, że macie takie doświadczenia pracując w EPG, chociaż nigdy czarne nie jest tak czarne jak tu o tym piszecie, prawda jest gdzieś po środku... skoro nie pracujecie to pytanie dlaczego wypowiedzieli Wam umowę ? :) a potem w Internecie anonimowo pisać jest łatwo. Ktoś kto napisał, że w EPG zatrudniają na umowy śmieciowe to nie ma pojęcia o czym mówi, bo 40 kilka osób w centrali jest zatrudnionych na Umowie o pracę. A jeśli komuś jest wstyd, że tu pracuje to zastanawiam się kim jesteś bo znam wiele osób w firmie i atmosfera jest normalna, Prezesi nie mieszają się do pracy ludzi, a siedzą w swoim gabinecie i tyle ich widać, a jeśli komuś jest wstyd to chyba tego, że o godzinie 13, zamiast pracować siedzi na Go Work i udaje, że pracuje... jeśli tak wspierasz inne osoby swoją osobą to najlepiej złóż wypowiedzenie. Widać, że z wielką łatwością Wam przychodzi oczernianie innych, a może zobaczycie na siebie? fala hejtu od kilku osób, które stale się powtarzają co widać po tym w jakim czasie pojawiają się posty, ustawiliście sobie powiadomienia i każdą wiadomość hejtujecie do potęgi. Domyślam, się, że gdybyście choć w 10% pracowali tak jak piszecie te posty to nie wyrzucaliby Was z wcześniejszych firm. Jak dla mnie wszystko jest ok, firma szybka wypłaca pieniądze bo już na koniec aktualnego miesiąca mam przelew, a nie do 10. Nie ma spiny ze strony kadry kierowniczej, mam sporą dowolność w podejmowaniu decyzji, a jak czegoś potrzebuję to kierownik zawsze pomoże. Są i wypady, które organizuje firma, kulig zimą i letnia integracja, a z tego co wiem to są jeszcze zaplanowane kolejne wydarzenia. Organizacyjnie też jest to dobrze poukładane, do tego stopnia, że firma wprowadziła kontrolę jakości. Moim zdaniem jak na tak młodą firmę jest wszystko ok. Na pewno nie zamierzam zmieniać miejsca. A Ci, którzy wzięli sobie na celownik EPG powinno za to odpowiedzieć, liczę na to, że kiedyś tak się stanie.
W pełni się zgadzam, dobry ruch ze strony epg, a z tego co wiem, to firma doplacila nam do wynagrodzen aby zachowac kwote z umowy. Tez pracuje i widac, ze wiele napisanych tutaj rzeczy to klamstwa i wymyślone rzeczy.
Co za stek bzdur. Chyba z jakiegoś powodu ludzie się tutaj wypowiadają na temat pracy i byłej pracy. Po to ten portal istnieje, aby pracownicy, byli pracownicy i potencjalni mieli ogólny obraz tego, jak od wewnątrz wygląda praca w firmie. Jakie znaczenie ma godzina dodania opinii? Porównaj sobie stosunek pozytywnych ocen do negatywnych. Swoją drogą, treść tych bzdurnych argumentów dodatkowo udowadnia, że pisał to ktoś spod pantofla.
Nie spodziewałbym się innej odpowiedzi od osób się tutaj wypowiadających niż próba deprecjonowania czyjejs wypowiedzi. Stekiem bzdur nazwyzajac powyższa wypowiedź pokazujesz jedynie, że nie masz zbyt wiele do powiedzenia, albo uważasz że Twoja racja jest jedyna, brak obiektywizmu pokazuje, że jesteś jednym z tych trolli co hejtuja z braku zajęć. Widzisz... godzina ma duże znaczenie bo jeśli ktoś podaję się za aktualnego pracownika jakiejś firmy, a w godzinach pracy siedzi na takim portalu i angażuje się w czytanie i pisanie postów to jak to o nim świadczy? Złoty pracownik... prędzej czy później powtórzy się historia i będzie wysyłał kolejne cv opowiadać niestworzone historie, które po kilku mc czas zweryfikuje i ... dzień świstaka. Czym innym jest opis pracy oparty o jakąś merytotyczna wypowiedź, a zwykły hejt, wymyślone historie, oczernianie, które ludzie próbują tu odgrywać. Myślący rozpozna jedno o drugiego, ten mniej weźmie udział w tym przedstawieniu. Miłego wieczoru ;)
Nie spodziewałbym się innej odpowiedzi od pracownika spod pantofla zarządu EPG, a skoro Ty też nie spodziewałeś się innej odpowiedzi, po co zadajesz sobie trud i o 22 w sobotę, kiedy zazwyczaj wszyscy zajmują się swoim życiem, Ty zajmujesz się obroną swojego pracodawcy? Możemy tak w nieskończoność. Nie wiem w jaki sposób czytasz wypowiedzi tutaj, skoro twierdzisz, że jest to jedynie hejt, oczernianie i puste treści bez merytorycznych argumentow. Ja widzę tutaj całkiem solidny zestaw argumentów popartych doświadczeniami. Rozumiem, że pracownikowi EPG Sp. o. o. nie przysługuje np. regulaminowa przerwa, skoro komentarze na go worku pojawiają się o godzinie 13? Czyli np. skoro tę przerwę wykorzysta na podzielenie się swoją opinią z innymi to jest, jak to nazywasz, pracownikiem do wylotu. W sumie zgodne to z polityką firmy bo przecież EPG nie znosi żadnej krytyki - albo się je kocha, albo nienawidzi. Albo jesteś poddanym, albo niepotrzebnym. Według mnie jesteś którymś z handlowców z centrali, z najbliższego otoczenia zarządu, może którymś z prezesów, może dziewczyną prezesa podającą się za faceta żeby było wiarygodniej, ale Ty w ogóle nie brzmisz wiarygodnie. W przyciwieństwie do innych tutaj i kolejny raz powtórzę - piszesz bzdury i autentycznie współczuję Tobie bo w tej smutnej próbie obalenia wszystkiego co złe spotyka biedne EPG na portalu przeznaczonym do komentowania, brzmisz jak desperat :( Pozdrawiam Szczęśliwie były pracownik, który nie został zwolniony.
Nie będę wchodził w te dyskusję o tym kto ma co do robienia, tym bardziej w niedziele w południe, jak odpisywanie na posty firmy dla której się nie pracuje... zapewne osoby to czytające same dojdą do właściwego wniosku. Pisanie o tym, że widzisz solidny zestaw argumentów jest nie na miejscu dla kogoś kto nie ma nic wspólnego z firmą, być może kiedyś miałeś, tylko to co było za Twojej kadencji już dawno może być nieaktualne... a widząc Twój prymitywny styl zakładam, że dalej będziesz podtrzymywać wersję, że wszystko wiesz od ludzi z wewnątrz ... Po ostatnim zdaniu widać, że masz obsesję na punkcie EPG i pewnie większość tych opinii to sam napisałeś, najwyraźniej coś Cię kuje. Ja wyrażam swoją opinie, a Ty piszesz, że to stek bzdur ... jakim prawem oceniasz moją subiektywną ocenę jako stek bzdur? Dla mnie to jest koniec dyskusji. Powodzenia
Firma EPG Energia Plus Gaz to według mnie najlepsza firma branży fotowoltaicznej na rynku. Wysokie doświadczenie oraz dobre zarządzanie to dwie rzeczy, które od razu widać. Wsyztskie negatywne opinie na tej stronie według mnie to stek bzdur, pieniądze są dobre, premie można zarobić, do tego fajne autko którym można pojechać czasem gdzieś prywatnie. Czego chcieć więcej? Polecam
Zaproszono mnie na spotkanie rekrutacyjne w ubiegłym tygodniu, zaproponowano mi udział w rekrutacji na inne stanowisko - skąd nagle tyle otwartych rekrutacji do biura?
Dzień dobry, dziękujemy za zainteresowanie firmą EPG ???? Faktycznie, ostatnio powstało u nas sporo nowych otwartych rekrutacji - są to stanowiska zupełnie nowe, lub takie, które już istnieją w organizacji. Nieustannie się rozwijamy, a razem z nami – nasze działy. Poszerzamy nasz portfel usług i produktów, a że EPG tworzą ludzie – poszukujemy najlepszych. Zachęcamy do udziału w rekrutacji. Pozdrawiamy, zespół EPG ????
Pytanie do przedstawicieli bo zastanawiam się nad prać. Ile można realnie podpisać kontraktów miesięcznie? Ile jest procentowo premii od kontraktu? Ile firma miesięcznie realizuje montaży ? To prawda że zatrudniaj 220 osób? trochę dużo jak na taką firmę? To nie ściema?
A ilu z nich jest aktywnych i faktycznie pracuje? Ktoś wcześniej napisał, że firma zrealizowała ok. 1500 instalacji, a przy 220 pracownikach nie wygląda to dobrze. Nie wiem jaki jest model biznesowy firmy, ale zakładając, że te liczby są prawdziwe, a pracowników można podzielić na biurowych, monterów i handlowców to obstawiam, że ostatnia grupa jest najliczniejsza. Załóżmy, że handlowcy stanowią połowę, czyli 110 osób. W takim przypadku wychodzi, że jeden handlowiec średnio sprzedał 14 instalacji od momentu powstania firmy. O ile dobrze się orientuję to firma działała na rynku fotowoltaiki już w zeszłym roku, czyli ma ponad 12 miesięcy, 18, 24? W ostateczny rachunku daje to poniżej jednej instalacji na miesiąc na handlowca. Jeżeli handlowców jest więcej niż połowa wynik będzie jeszcze niższy. Nawet jeżeli źle założyłem i handlowców jest dużo mniej, np ok 50ciu to i tak daje nam góra ok 2 instalacje miesięcznie na handlowca, a to dalej jest bardzo słaby wynik. Mówimy tu o okresie w którym jest duży bum na instalacje PV. Obliczenia są mocno uproszczone, ale mimo wszystko coś w tych liczbach nie pasuje.
Co sądzicie o zapisach w umowie doradcy technicznego dostałam wzór umowy i od kwot różnych kar boli głowa .....
Proszę szukać innej firmy! Ta firma to jakis żart! Cenowo tak samo a nawet drożej a jakoś słaba. Brak logistyki tam dział z działem nie rozmawia że sobą a ty jako klient który płacisz musisz sam pilnować dzwonić na infolinię i rozmawiać ze wszystkimi żeby naprawić ich błędy a miałeś nic nie robic! Wsztstko załatwiają? Nic nie załatwiają!
Tak właśnie traktują klientów. Doprowadzaja do podpisania umowy, a następnie kompletnie tracą zainteresowanie usługą którą sami oferują
Pracuję i powiem tak, jeżeli jesteś zdeterminowany i pracowałeś kiedyś w korporacji to z moich doświadczeń wynika że na rozmowie rozgrzeją Ci emocje i domniemywam, że będą wciskać kit ile to nie sprzedasz oraz jeżeli w to się uwierzy to powiem szczerze ja uwierzyłem jak śliwka w kompot. (MLM) Chciałem zobaczyć jak to wygląda od środka i się przekonałem. W mojej ocenie Tygrysy Europy to to nie są i raczej nie będą. W jednej z rozmów, w której brałem udział jeden z rozmówców powiedział: "szukamy ludzi którzy będą zap.... od 5-6 do 21". Myślałem że problem leży w we mnie lub osobach które były zatrudnianie, nie mniej jednak moja analiza rynku pokazała, że konkurencja proponuje średnio ceny lepsze o około 10 tys zł. Poza tym w moim odczuciu lepsze warunki zatrudnienia oraz wsparcie w sensie marketingu ATL i TTL, dotarcia do zainteresowanych potencjalnych klientów. Kolejna perełka z rozmowy w której brałem udział to cyt : "przecież nie będziemy płacić handlowcom po 40-50 tys prowizji jak będą dostawali leady od nas". Według mnie ryba psuje się od głowy, masa udawanej szczerości i optymizmu - czyli pseudo NLP - daje się wyczuć wg mnie brak szczerości. W czasach covida- raczej nic nie sprzedasz w tej branży ale to już obserwacja z rynku, a jak przyniesiesz coś większego to, firma wg mnie nie ma dużego doświadczenia. 1,5 roku w PV i 1500 instalacji to max co w tej chwili się udało osiagnąć. inne firmy czeszą po 300-500 miesięcznie - to jest wyznacznik gdzie musisz iść i szukać. Wewnątrz atmosfera w moim odczuciu bałaganu i spychologii. Czuję że nawet najlepsze systemy CRM, drogi kariery nie zmienią kultury oragnizacyjnej, same puste frazesy nie wystarczą. Ktoś mądry kiedyś powiedział jakość nie jakość. W moim odczuciu tutroial z CRM gorszy od polskiej wersji Wiedźmina ( przepraszam Pana Sapkowskiego i Żebrowskiego). Tutorial i szkolenie które musiałem odbyć jest czymś czego nie da się odzobaczyć i zapomnieć - przy okazji poznałem dużo nowych angielskich słów, których pronansijenszyn odkryłęm po klilkukrotnym powtórzeniu, bo nie wierzyłem że to słyszę - uwaga zapis fonetyczny najpopularniszego programu pocztowego na swiecie (Outlook) - ałtlok :))) Polski język jest trudny język, o angielskim nie wspomnę. Najlepsze pytanie jak usłyszałem to: czy nie chciałbyś wstawać rano robić trening/poćwiczyć, a później czytać książkę przed pracą??? Moja wewnętrzna odpowiedź brzmiała - czy coś komuś się odkleiło, a może cierpisz na insomnię? NIEEEE, o piątej to ja jeszcze śpię. Już kiedyś przerabiałem, korpo psychozę w wydaniu polskim i zagranicznym. Wszelkiego rodzaju extrema i ortodoksyjne podejścia są niezdrowe. Umiar jest wskazany we wszystkim, dlatego coś czuję, że dla zdrowia psychicznego warto powiedzieć pass. A poza tym to uważam, że firma ma fajne logo i podobają mi się wizytówki. Samochody z kurą w logo, telefony kompy na inwigilacji co jest standardem no ale jak masz cos od spółki to nie ma się co dziwić.
"Świadomość lęku pracowników, „obejmowanie” go, dzielenie się swoim niepokojem i zarządzanie nim, przekonanie, że w trudnej sytuacji jesteśmy razem, słuchanie i wyjaśnianie, świadomość posiadania niepełnej wiedzy na dany temat" (źródło https://ccnews.pl/2020/10/20/niepokoj-liderow-co-dzieki-pandemii-wiemy-o-dobrym-i-zlym-przywodztwie/) Powyższy fragment z całą pewnością nie dotyczy prezesów EPG, którzy reprezentują postawę antagonistyczną do opisanej. W dobie niepewności, w której ludzie martwią się o swoje zdrowie oraz przyszłość "Panowie Prezesi" mają całkowicie gdzieś to co myślą i czują ich pracownicy. Wszyscy mają się podporządkować i przyjąć ich punkt widzenia. Nie ma miejsca do dialogu, czy empatii z ich strony. Wyśmiewają ludzi, którzy boją COVID-19, bagatelizując zagrożenie, a wręcz twierdząc, że pandemia jest wymyślona. Każdy kto ma inny poglądy jest rozhisteryzowanym panikarzem. Nie ma mowy o tym, żeby w celu ograniczenia ryzyka przejść na jakiś czas w tryb pracy zdalnej, czy chociaż hybrydowej. Przecież ludziom trzeba cały czas patrzeć na ręce, bo inaczej nie pracują... Myślę, że śmiało można powiedzieć, że Panowie Prezesi kierują się hasłem "Najwyższą formą zaufania jest kontrola". No i dlaczego pracownicy mieliby pracować z domu skoro nie ma żadnego zagrożenia? "Jeżeli ktoś się boi COVID-19 może wziąć urlop i zostać w domu"... taki komunikat pracownicy dostali, gdy zaniepokojeni dojazdami komunikacją miejską poprosili o możliwość pracy zdalnej. Jakby tego wszystkiego było mało to Panowie Prezesi ukrywają informację gdy, któryś z ich pracowników miał styczność z osobami chorymi na SARS-CoV-2, żeby "nie siać niepotrzebnej paniki". Wstydźcie się! Przyjdzie dzień, że wróci do Was to jak traktujecie innych... Wszystkim potencjalnym kandydatom radzę poważnie się zastanowić, czy chcą pracować w miejscu, które prowadzą płaskoziemcy przekonani o swojej nieomylności i wyższości. Panowie Prezesi zachowują się jakby należeli kasty nadludzi, którym wszystko wolno, a w rzeczywistości są dwoma przebierańcami, którzy myślą, że wyuczone zachowania, garnitury, czy samochody marki premium zamaskują to, że nie mają pojęcia co robią i (słusznie) nie zasługują na szacunek ludzi, którzy dla nich pracują.
Co do afery Covid to potwierdzam wszystko co zostało napisane. Również cytat że zostało powiedziane - "jeśli ktoś się boi może wziąć urlop".
Doskonale pamiętam sytuację, w której wielmożny Pan prezes stwierdził, że ma (usunięte przez administratora) na covid - dosłownie. Śmieszne, że ta mała firemka określa się mianem pioniera w branży. Przez to podejście życzę im, aby szybko spadli z rowerka. Szkoda będzie mi tylko pracowników. Zachęcają do zmiany pracy? Zmieńcie... na pewno nie pożałujecie. EPG - robicie to źle... Nie wiem kto pisał ten tekścik, ale jest to żenujące...
Panowie Prezesi ukrywają informację gdy, któryś z ich pracowników miał styczność z osobami chorymi na SARS-CoV-2, żeby "nie siać niepotrzebnej paniki". ktoś z firmy pisał już do sanepidu w tej sprawie
Jak wygląda ocena przez HR? Jak oceniacie pracę tego działu? Miałam okazję mieć kontakt z kimś z tego działu i miałam dziwne wrażenie, że to nie moje kompetencje maja znaczenie przy wyborze. Chętnie poznam opinie.
Kompetencje, wiedza, doświadczenie nie mają większego znaczenia. Na pewno nie będzie okazji do ich zaprezentowania bo władze spółki kompletnie nie uznają odmiennych opinii. Porządane są osoby układne, które nie będą miały problemu z podporządkowaniem się i takie, które przyjmą swoje miejsce w "hierarchii". HR w tej firmie jest na bardzo niskim poziomie, stąd duża rotacja pracowników, handlowców, menedżerów. Jeżeli stawiasz na rozwój, stabilizację i to, że będziesz mogła skorzystać ze zdobytej wcześniej wiedzy to zdecydowanie nie będzie miejsce dla Ciebie...
Dziękuję za odpowiedź! Coś w tym jest. Rozmowa przebiegła tak, że jedyne wrażenie, jakie zostawiła to żebym nie była przypadkiem konkurencją.
Dokładnie tak, całkowity przerost formy nad treścią. Naprawdę nie ma sensu trącić czasu na tę spółkę.
Dzień dobry. Na jakim etapie jest aktualnie proces rekrutacji na stanowisko Zastępcy Dyrektora Sprzedaży w Sopocie? Z góry dziękuję za informację i pozdrawiam ;)
Szanowni Państwo, proszę o informację dotyczącą firmy atmosfera, ludzie oraz stanowiska Managera, wynagrodzenie, auto, wysokość planów/sprzedaży zespołu itp.... Z góry dziękuję za informację
