Contact Sales

OMIJAC SZEROKIM ŁUKIEM!( cala firme, ja pracowalam na kampanii orange) Ja zaluje ze nie posluchalam sie opinii, tylko zaryzykowalam. Totalnie strata czasu i nerwow. Zacznijmy od tego ze mamy tygodniowe szkolenie ( ktore wyplacane jest 50% po 50h i kolejne 50% po 100h). Codziennie siedzisz po 6h i uczysz sie rzeczy ktore w wiekszosci nie sa potrzebne i mozna byloby je wytlumaczyc szybciej. ( np caly dzien na tlumaczenie czym jest rodo). Jesli nie zrobisz 2 umow w ciagu 5 dni to Cie zwalniaja… ja mialam zrobiona 1 i w ostatni dzien mialam awarie internetu( praca zdalna) przez co pracowalam tylko pol dnia i mnie zwolnili :))) wiec super, bo nie dostalam nawet szansy zeby odrobic te godziny. Wiec jezeli zalezy Ci na pracy to prawdopodobnie bedziesz zestresowany tym ze jezeli nie zrobisz umowy to mozesz zaczac szukac nowej pracy :))) ale nawet jak zrobisz umowy to i tak moga Cie zwolnic. Zrobienie umowy nie jest proste bo na poczatek daja Cie to gorszej bazy, gdzie kontaktujesz sie w 90% z starszymi osobami, np 85 letnim panem ktory placi 20 zl za abonament a Ty mu proponujesz abonament z internetem mobilnym za 89.99. Gdzie pan nie umie tego obslugiwac i wez go namow. Sama w zyciu bym tego nie kupila a gdzie komus to wcisnac, zwlaszcza starszej osobie…Zwalniaja prawie wszystkich, zaplaca Ci za te 5 dni „wsparcia” ( gdzie to wsparcie bylo, to nie wiem). Natomiast caly tydzien szkolen po 6 godzin godzinnie pozostaje bezplatny bo nie przepracowales 50h. Nie interesuje ich czy masz jakies wydatki, dom na utrzymaniu, rodzine. Zwolnia. We wczesniejszej firmie jak pracowalam to mieli zasade” nie brac nowych osob a szkolic tych co sa „. Tu jak widac do pracy ciagle szukaja zeby zwalniac i brac kolejnych ( logiczne myslenie co nie?) . Warto dodac ze system na ktorym sie pracuje jest tak do bani ze ciagle sie zacina i trzeba go reseteowac. Warto tu wspomniec o pani Beacie ktora jest szkoleniowcem a zachowuje sie jakby byla niewiadomo kim. Czulam sie jak w jakims (usunięte przez administratora) Wyszlam do lazienki, zapomnialam zablokowac ekran w laptopie to wiadomosci co pare sekund ze mam to zrobic, nie zdazylam odpisac to „ dlaczego nie odpisujesz??!” mimo ze nawet minuta nie minela XD. Problemy doslownie o wszystko. Wmawianie mi ze przez moj jednodniowy problem z internetem ( awaria operatora bo dzwonilam) wszyscy maja problem z systemem( gdzie z nim zawsze byl problem). Zwalnianie z usmiechem na twarzy. Potem gdy inna osoba tez napisala ze ma problem z internetem i jej system sie zacina to Pani szkoleniowiec juz nie miala problemu. Gdy zapytalam grzecznie jak system mogl sie innym zacinac skoro to „ przeze mnie sa problemy” to mnie usunela z grupy XD. Smiech na sali. Pani Beata za bardzo sie wczula, bo tak jak powiedziala musialo byc, zazyczyla sobie ze mam usunac aplikacje teams w telefonie bo tak nie widziala moich rozmow ( do laptopa moja podglad) „prosze w tej chwili usunac aplikacje”, minuta pozniej „ dlaczego Ty odpisujesz z telefonu??? Kazalam Ci usunac?? Wiekszosc osob korzystalo z telefonu bo jak rozmawiasz z kims na sluchawce i patrzysz w ekran jakie ma uslugi to latwiej odczytac z telefonu niz na laptopie ale no taki kaprys ze nie mozna. Natomiast sa wybrane osoby do ktorych od poczatku jest problem o wszystko. Nie rozumiem jak osoby bez empatii moga pracowac z innymi osobami? W tej firmie nie ma czegos takiego jak wsparcie, wspolczucie, wyrozumialosc. Tutaj chcialabym zaznaczyc ze wielka osoba jest pan Marcin( od wstepnego szkolenia). Zawsze mozna bylo liczyc na jego pomoc. Byl wyrozumialy i zawsze poprawial humor.