Czy praca na czarno to grzech? Głos w tej sprawie zajął papież Franciszek. Najwyższy biskup i przewodniczący Kościoła na Ziemi powiedział szczerze, co myśli o zatrudnieniu na czarno i grzechu, który się z tym wiąże. Jego słowa dają do myślenia.

Czy praca na czarno to grzech? Papież Franciszek

Papież Franciszek w 2016 roku w kazaniu podczas porannej mszy w domu św. Marty, stwierdził że „grzechem śmiertelnym” jest czerpanie jakichkolwiek korzyści z pracy na czarno i wyzyskiwania ludzi. Stwierdził również, że praca na czarno  jest nową, współczesną formą niewolnictwa, a ludzi czerpiących z niej korzyści określił krwiopijcami.

Papież opowiedział również o swoim spotkaniu z kobietą, która pracując na czaro zarabiała 650 euro miesięcznie i pracowała każdego dnia 11 godzin. Rzekomo pracodawca groził jej, że na jej miejsce czekało wielu chętnych. Takie postępowanie według papieża Franciszka jest karygodne, a praca bez umowy to grzech.

W swojej wypowiedzi odniósł się także do niesprawiedliwości, jaką są według niego umowy na krótki termin, bez szans na emeryturę i bez ubezpieczenia zdrowotnego oraz bez prawa do urlopu. Zwrócił również uwagę na zawodowe wykorzystywanie dzieci.

Przeczytaj także: Praca bez umowy a ubezpieczenie

Praca na czarno i grzech: Katechizm Kościoła Katolickiego

Katechizm Kościoła Katolickiego wymienia „niesprawiedliwość względem pracownika” pośród grzechów wołających o pomstę do nieba (KKK 1867). Wielu pracodawców nie widzi jednak w tym sposobie „zatrudniania” pracowników nic złego. Pracę na czarno i grzech, z jakim się on wiąże, często tłumaczą chęcią płacenia niższych podatków. Nie ulega jednak wątpliwości fakt, że postępowanie takie prowadzi do tego, że po osiągnięciu wieku emerytalnego osoba zatrudniana przez całe życie na czarno nie może liczyć na pieniądze od państwa. Niemyślenie o przyszłości pracowników jest nieuczciwe i można śmiało określić je mianem egoizmu. Opłacanie składek oraz podatków jest wyrazem solidarności, a także jest równoznaczne z troską o drugiego człowieka i zgodne z naukami Kościoła.

„Zasada solidarności pociąga za sobą pielęgnowanie przez współczesnych ludzi większej świadomości długu zaciągniętego wobec społeczeństwa, w które są włączeni. Są oni dłużnikami społeczeństwa za stworzenie im tych warunków, które umożliwiają przeżywanie ludzkiej egzystencji…” – czytamy w Kompendium Nauki Społecznej Kościoła w kontekście pracy na czarno i grzechu.

Praca na czarno może wiązać się także z brakiem wypłaty. Dowiedz się więcej w naszym artykule.

Praca ca czarno: grzech i wina wobec społeczeństwa

Nie płacąc podatków pracodawcy nie spłacają długu, jaki mają wobec społeczeństwa, a wręczając wynagrodzenie pracownikom bez odprowadzania składek, oszczędzają kosztem ich przyszłości. Co ważne, niewiele osób zdaje sobie sprawę z wagi popełnianego czynu i nie ma świadomości, że praca na czarno to grzech. Katolicy rzadko mówią o tym w konfesjonałach i często nie widzą nic złego w takim postępowaniu. Innego zdania jest natomiast papież Franciszek. A to on jako przewodniczący Kościoła na Ziemi powinien być dla wszystkich autorytetem i jego słowa każdy chrześcijanin powinien brać sobie do serca.

Kwestia unikania zatrudnienia na czarno powinna być priorytetem nie tylko dla Katolików, ale również dla pozostałych osób. Wymaga od tego zwykła, ludzka uczciwość. Wzbogacenie się na krzywdzie innych z czasem może obrócić się przeciwko takiemu pracodawcy. Wystarczy, że poszkodowani opiszą całą sytuację w Internecie. Takie opinie przynoszą zwykle firmie więcej szkody niż pożytku.

Szukasz nowego miejsca zatrudnienia? Sprawdź oferty pracy na GoWork.pl.

Źródło zdjęcia: https://pl.123rf.com/photo_108817631_r%C4%99ce-biznesmena-zgrywaj%C4%85cego-papier-umowy-umowa-anulowana-%C5%82ami%C4%85-zasady-koncepcja-biznesowa.html?vti=nxy0sl9m88kp3zxon0-1-1

Oceń artykuł
0/5 (0)