Opinie o Jakub Jamróz w Złotoryja

Też się zastanawiam , co się stało z tak dobrze zapowiadającym się lekarzem. Jeszcze jak przyjmował w Profilu w Żaganiu ,aż nie wierzyłam ,że w końcu trafiłam na super lekarza, który wysłucha , nie zbagatelizuje problemu , poświęci pacjentowi czas . Moja radość ,że nareszcie są szanse na lepsze życie szybko minęła . Lekarz się spóźniał ,albo w ogóle nie przyjeżdżał . Telefon pod który można było pisać / dzwonić w razie gdyby działo się coś bardzo złego wyłączony ( chodzi o na prawdę podbramkowe sytuację , nie wydzwaniać po godzinach pracy z jakąś bzdurą ) . Zostawił nas pacjentów na lodzie . Byłam 2 razy prywatnie w Żaganiu , ale nawet te wizyty były albo spóźnione , załatwiane szybko , typowo jak Ci wszyscy psychiatrzy w naszym rejonie . Rutyna tak szybko by wzięła górę ? . Nie wiem , nie podobało mi się ani tłumaczenie ( w Profilu ŻAGAŃSKIM) , bo nie trzymało się kupy to co mówił a jak się zachowywał. Teraz też telefon ciągle wyłączony ( ten który jest podany jako - telefon w sprawie rejestracji ) . Jestem załamana , W Profilu Żarskim też bez zmian - ciągle ci sami ,którzy pracują tam za kare chyba . Do tego traktowanie pacjenta z góry , jakby nie wiadomo kim byli . Z lekarzem J.Jamroz na pewno coś się dzieje nie tak , ale skoro sobie nie radzi , powinien uprzedzić pacjentów wcześniej , dać recepty na odpowiednio długi czas i przestać tak traktować pacjentów - dokładnie jak zło konieczne