Niestety! Pieniądze wzięły górę. Położna przedkłada kasę nad zdrowie i życie zarówno maleństwa, jak i matki. Podważa opinię i autorytet lekarza, przesuwając termin porodu i dostosowując go do swoich osobistych planów. Nie wspomnę o motywacji, którą daje pacjentce (gdzie podobno, jak twierdzi większość położnych poród jest w głowie). Kilkukrotnie usłyszałam, włącznie z sytuacją, kiedy już leżałam na porodówce, że "i tak dziś pani nie urodzi". Dodatkowo niedelikatna przy badaniu. Szczerze odradzam. Bardzo się zawiodłam. Liczyłam na wsparcie w tak niezwykłym momencie. Odradzam!
pieniądze...chyba Pani żartuje, to też jest tylko człowiek a jak widze po komentarzu pani jest wyjątkowo ciężkim przypadkiem pacjenta którego każda położna wolałaby unikać Pani Iwona jest najlepsza w tym co robi, więc wie najlepiej i to jej należy słuchać :)
Dokładnie, zgadzam się w 100%. Ja również jestem zawiedziona i to za pieniądze nawet nie umiała się zachować....
@zadowolona mogłabym prosić o więcej informacji, np godzinach pracy położnej?
Trafiłam na dyżur Pani Iwony w Piasecznie. Gdy zaczęły się nasilać skurcze było mi ciężko. Dzięki jej wsparciu, trosce i tłumaczeniu wszystkiego było mi łatwiej psychicznie znieść poród. Na samej mecie, gdy czułam, że sobie nie poradzę i zaczęłam panikować również odpowiednio i stanowczo do mnie podeszła, co dało mi siłę.