Opinie o Concentrix CVG International
Szukam pracy w mieście Szczecin Mapa. Interesują mnie średnie zarobki w wysokości 7200 . Czy ktoś wie, czy mogę liczyć na takie w firmie Concentrix CVG International?
Absolutnie nie - jedynie w przypadku j. szwedzkiego lub innego rzadszego, co też jest kpiną. Ja dostałem ofertę z j. angielskim za 4000 zł br.
Ciekawe czy od lipca tego roku podwyższą tylko do najniższej krajowej 3600 zł brutto czy coś dorzucą więcej, ale za rok to już ich ściśnie bo będą musieli dać 4500 brutto od lipca 2024.
Czy Ty jesteś normalny i rozumiesz jak działa siła nabywcza? Nie ważne ile będziesz dostawał, ważne ile będziesz mógł za to kupić. Co z tego, że podniosą minimalną do 4500 jak kupisz za to mniej niż teraz... Pracuję tu długo i pamiętam, że kiedyś było dużo lepiej, bo pewnie firma mogła dawać coś więcej. Podnoszenie minimalnej w mojej/twojej sytuacji to niekoniecznie nic dobrego, bo zawsze będziesz na tej minimalnej i nawet jak dostaniesz podwyżkę to zje ją inflacja/kolejne podnoszenie minimalnej krajowej.
Czyli wg Ciebie powinniśmy pracować za tak zwaną (usunięte przez administratora) bez waloryzacji pensji bo o prawdziwej podwyżce co tylko mogą liczyć nieliczni co się bujają wychodzą kiedy chcą, robią bądź nie robią co chcą? To chyba kolega skończył tą samą szkołę w Moskwie co Pan Balcerowicz, ta firmą ma duże zyski nie motywuje do pracy konkretnie tylko przez dziecinne konkursy typu 100 zł za pseudo osiągnięcia lub uścisk ręki to żenada i przedszkole pozdrów swoją nabywczą siłę jak nie będziesz miał za co żyć. PS. wartościowi pracownicy opuszczają Titanica????
Jak na pracę na słuchawce, było to moje można powiedzieć najlepsze doświadczenie. Pracowałem już w kilku innych infoliniach i w tej spotkałem się z najbardziej życiowym traktowaniem. Zarobkowo było całkiem nieźle jak na infolinie (przynajmniej u poprzednich nie miałem takiej stawki xD) 4000 brutto plus premie. Jest też możliwość pracy zdalnej, chociaż kto wie bo może się to zaraz zmienić przez te nowe "propracownicze" regulacje w naszym Państwie. Ja zrezygnowałem bo zdecydowałem się na robotę za gramanicą i nawet w takiej sytuacji nie powiedzieli że "spoko jak coś to tygodniowe wypowiedzenie, a jak zmienisz zdanie i będziesz chciał wrócić to drzwi otwarte" No z reguł pracodawca jak tylko usłyszy że chcemy coś zmienić to pokazuje gdzie są drzwi. Generalnie polecam, zwłaszcza jak na warunki Lublina. Projekt marki urządzeń mobilnych więc klienci potrafią dać w kość, to trzeba mieć na uwadze.
4 brutto + premie ? Jak więc traktować ich ogłoszenia na których obiecują dużo, dużo wyżej ? Widziałem i 7brutto.
Podłączam się do pytania ponieważ aktualnie dostałam propozycję pracy zdalnej w tej firmie i zaczęła mnie bardzo zastanawiać kwestia bardzo dużych rozbieżności w wynagrodzeniu Brutto. Otóż również otrzymałam propozycję pracy w kwocie 7tys Brutto. Byłam również zaskoczona odpowiedzią Rekruterki na pytanie „Kto pokrywa koszt transportu sprzętu w sytuacji gdy jedna ze stron zrezygnuje z dalszej współpracy?” Odpowiedź była krótka „Pani”. Tak prężnie działającej firmy nie stać na dokonanie zlecenia i wysłanie kuriera po odbiór sprzętu!? Albo dokonywanie badań lekarskich online!? Bo tak też dziś zostałam poinformowana przez Panią Rekruterkę. Takie zachowania i niestandardowe kroki na etapie zatrudnienia potencjalnego pracownika budzą we mnie nie swego rodzaju niepewność co do wiarygodności tego pracodawcy.
I co usuwacie komentarze o podwyżkach? Co? Prawda w oczy kole? Nachapali się kasy wielkie szefostwo a agentom wmawiają ze "podwyżki są w trakcie negocjacji". Jedno wielkie zakłamane (usunięte przez administratora) Co drugi agent problemy psychiczne bo nie stać ich na kredyty i na dzieci a ci zadowoleni chwala się gdzie to nie byli Co nie kupili. (usunięte przez administratora) jedno wielkie... oczywiście mowa o projekcie U. bo o jakim innym? Praca za najniższa krajowa. 3500 brutto kto dłużej pracuje to 3800 brutto. A 2% a nawet 0.5% po tych masowych wypowiedzeniach ma 4100 brutto. Nawet nie składajcie do tego projektu jeśli Wam życie mile.
To szukaj lepszej pracy biedaku. Nie oszukujmy się. Jest jak jest, kasa jest słaba, każdy narzeka ale nikt się nie zwolni bo rodzaj pracy im odpowiada! Polaczki. Jeżeli masz problem psychiczny bo Cię nie stać na kredyt i dzieci to pretensje masz do firmy? Zmień robotę na lepiej płatna ! Ale większość osób tego nie robi bo w cnx ma umowę o pracę najczesciej na czas nieokreslony, luxmed, i stałe warunki zatrudnienia o które w wielu firmach ciężko, i lajtowa robotę ktora wymaga wysiłku na minimalnym poziomie. I zapewne nie posiadają kwalifikacji do żadnej innej pracy, i nigdzie indziej nikt nie chce ich przyjąć. A tutaj nie trzeba być żadnym geniuszem żeby dostać pracę. Wiec co. Zostaje w cnx i zyje z problemami psychicznymi. A Do roboty to się przychodzi pracować a nie stawiać warunki.. ale dzisiejsza mlodziez to banda odklejencow która myśli że im się wszystko należy, i mają prawo oczekiwać, każdego obrażać (najczęściej właśnie anonimowo na go work), i tylko wiecznie narzekać już nie tylko na wypłaty, ale na wszystko co się da dookoła. ABSURD. To jest korporacja, i dorosły świadomy człowiek zdaje sobie sprawę z tego że pojedyncze jednostki robiące aferę o podwyżki co chwile, nie wpłyna w żaden sposób na "drabinkę" osób na wyższych stanowiskach które miały by dać nagle podwyżkę 200 osobom. Ale robienie burdy i rozsiewanie zepsutej atmosfery to ich priorytet każdego dnia. I dorosły świadomy człowiek ma WOLNĄ WOLĘ, I jeśli mu brakuje pieniędzy, nie odpowiada rodzaj wykonywanej pracy, atmosfera, warunki, etc to SZUKA INNEJ PRACY, I tak zrobiła czesc osób ktora jest ogarnięta, i życzę każdemu żeby przestał wiecznie jęczec tylko spiął (usunięte przez administratora) i się wziął za ogarnianie własnej kuwety bo z żalem słuchało się tych wszystkich narzekań na site, a jeszcze z większym żalem się czyta te wypociny na gowork, które świadczą jak niski jest poziom każdej osoby która tu się uzewnętrznia.
A skąd przeświadczenie że nadal tam pracuje? :D jeszcze się troszeczkę uzewnętrznij może dostaniesz lepsze stanowisko :) a co do administracji tego portalu: jak widać można obrażać osoby z zaburzeniami typu depresja nerwica ale już firmy nie wolno bo komentarze są usuwane? Brawo. Nie pozdrawiam lizusow co bg mogli to by gardlem wyszli a agentom życzę dużo siły i zdrówka trzymajcie się tam dacie radę!
To jakie przykre trzeba mieć życie żeby zwolnić się z jakiejś pracy i marnować czas na dodawanie jakichś anonimowych komentarzy w internecie. Jak ktoś wyżej napisał świadczy to tylko i wyłącznie o tym jak niski poziom jest każdej osoby która potrafi tylko anonimowo uzewnętrzniac swój ból "tylnej części ciała", a w prawdziwym życiu jest pewnie zagubiona sierotka ktora poza internetowym wykreowanym światem nie ma normalnego życia, haha ! Nie pozdrawiam przykrych osób które umia tylko anonimowo obrażać innych, bo nic w życiu nie osiągnęli i w ten sposób się dowartosciowywuja :)
Wszystko się zgadza.Można odejść, szukać bardziej rozwojowej i lepiej płatnej pracy,w której nie jest się traktowanym jak tani robotnik ze wschodu europy/ maszyna,i nie psuć atmosfery swoimi pretensjami i żalami. Z firmy, która powstała niemal 10 lat temu i w swoim założeniu miała dać godziwą pracę ludziom z regionu ( głównie osobom z j.niemieckim) nie zostało nawet śladu. Dla ludzi, którzy tutaj pracowali od początku, dużo z siebie dawali, wypruwali sobie dosłownie żyły,zeby sprzedać, dostać dobrą ocenę od klienta, ktory dzwoni po raz tysieczny z pretensjami, sprostać masie absurdalnych wymogów,tracili zdrowie i nie mieli czasu dla siebie, a na koniec zostali w...i przez swoich byłych kolegów, którzy po awansach systematycznie pogarszali im warunki pracy i płacy, nie jest to takie easy do przełknięcia. W firmie na głos nie wolno niczego krytykować, tudziez nikt nawet nie slucha, więc pozostaje gowork. Niestety wszyscy ogarnięci jak pisze Poi odeszli i nikt nie zamierza wracać. Niesmak jednak pozostaje.
1 etap - rozmowa z rekruterką o stanowisku, kilka pytań w języku obcym. Pytania również o wykształcenie, doświadczenie zawodowe. 2 etap - test językowy składający się z zadań z gramatyki, słuchania, pisania, pytania gramatyczne oraz pytania techniczne a także test szybkiego pisania na klawiaturze. 3 etap - miła rozmowa z rekruterką i team leaderem, padały pytania w języku angielskim jak i niemieckim. Dość szczegółowe opowiedzenie o stanowisku pracy, jakie dokładnie zadania trzeba wykonywać itp.
Jakbyś mógł mieć super moc to jaka to by była i dlaczego, opowiedz o swoim ostatnim stanowisku pracy, dlaczego aplikowało się na to stanowisko
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Chciałbym ostrzec potencjalnych kandydatów aplikujących na stanowisko "Obsługa klienta z j. angielskim" do projektu nowoczesnych terminali płatniczych firmy SumUp. Bez owijania w bawełnę: - żałośnie niska pensja (4000 zł br) - 3057 zł netto + do 500 zł brutto bonus miesięcznie, gdy spełniasz wskaźniki KPI - zawiła droga w procesie rekrutacji - kilka etapów, rozwiązywanie licznych testów pisemnych i ustnych na różnych platformach - brak kontaktu i feedbacku ws. decyzji co do zatrudnienia na dane stanowisko Dla osób, ze znaj. j. angielskiego, mierzącym wyżej niż 4000 zł br miesięcznie oraz chcący rozwijać swoje horyzonty zawodowe, to polecam omijać firmę Concentrix szerokim łukiem.
Projekt Transportowy Im dłużej się pracuje w tym projekcie tym toksyczniej. Jeśli marzysz, aby target był podnoszony o 80 procent w przeciągu 3 miesięcy, to aplikuj. Gdy rano jeszcze będzie „mało” wykonanych zadań. To dostaniesz wiadomość typu „co się dzieje, masz dopiero X” Bezczelność team leaderów i ich kolegów na poziomie polskiej polityki. Dni świąteczne – TL musza mieć wolne, a ty zasuwaj. Ale to może dostane wolne w piątek/poniedziałek – otóż nie, wtedy jest najwięcej roboty, dadzą ci wolne w środku tygodnia. Godziny pracy – TL nie kryli się nawet ze wcześniej wychodzą, ba nawet całe dnie. Chcesz załatwić coś w urzędzie/ w środku dnia. Ok, jak się łaskawie zgodzą to nadrabiasz, ale wtedy zabierają ci przerwę. Wytyczne? Jeśli znajdziesz błąd, to możesz być pewien ze to zaraz ty będziesz w błędzie. Szanowni TL nigdy się nie mylą. Brak pomocy i olewanie wiadomości, 3 dni czekanie to chyba jeszcze nie najgorzej? Znajomości – jak wszędzie, TL nie ma zielonego pojęcia, wszystkiego się „dowie” i ci odpowie, a raczej przekaże informacje o której sam się dowiedział dalej.
Totalnie się zgadzam. Poziom całego supportu jest na maksa żenujący (zarówno w kwestii wiedzy, kompetencji jak i zachowania ogólnie). Jedna z najlepszych decyzji w moim życiu to pożegnanie się z tym bagnem. I nie muszę już oglądać tych twarzy
Jeśli chcesz się poczuć jak w szkole to jest to odpowiednie miejsce. Na początku wszyscy mili, jakby mogli to by zagłaskali. Jazda się zaczyna jak dostajesz umowę na stałe. Zrób jeden błąd, a będziesz miał jazdę i grożenie wypowiedzeniem. Nie możesz mieć przy sobie telefonu to jeszcze ok. Ale nie możesz mieć książki, kartki, długopisu bo nie daj Boże zapiszesz sibie numer do jakiegoś przystojniaka ;D Agentów mają za głupków i (usunięte przez administratora) Cały czas się czepiają. Wymagania takie jakbyś zarabiał 10 koła, tymczasem jest marna najniższa krajowa. Od x czasu gadają, ze negocjują podwyżki ale to ściema. Wynegocjowali podwyżki ale dla siebie :) a Ty agnencie pracuj za najniższą krajową i zastanawiaj się jak dożyć do następnej wypłaty. Chwalą się wyjazdami do Japonii, telefonami i innymi rzeczami. Tymczasem Ty siedź i rób zgłoszenia :) Agenci spoko osoby chociaż wiadomo zdarzają sie kapusie którzy wszystko przekażą do supportu żeby sie podlizać :) Ludzie dostają depresji i nerwicy bo ile można wytrzymać poniżanie? Osobiście odradzam to miejsce.
Szanowni Państwo, czy ktoś zechce scharakteryzować pracę na stanowisku " Obsługa klienta aut elektrycznych" ? Czy jest to jakiś zupełnie nowy projekt i nie bardzo jeszcze wiadomo ? Pracodawca oczekuje angielskiego B2 i niemieckiego C1, praca oczywiście na słuchawce. Obsługa rynku samochodowego to b. obszerny temat, więc - jakiego rodzaju sprawy są właściwie obsługiwane? Rozliczenia ubezpieczeń, leasingów, pomoc techniczna w określonych warunkach ?? Jak długie jest wdrożenie i czy są to obiektywnie trudne sprawy do nauczenia dla laika? Czy klient jest wyłącznie problematyczny/ składający reklamacje, które przyjmujemy i one są dalej procesowane, czy jest to pełna obsługa od A-Z dopóki trwa rozmowa i problem w trakcie rozmowy ma być rozwiązany ?
Z przyzwoitego miejsca pracy firma ta zamieniła się w mordownie. Zarobki: Kiedyś przyzwoite na standardy Lubelskie nawet na 3/4 etatu szło zarobić więcej niż minimalna teraz podstawa to 3,5k. Minimalna dogoniła zarobki, szalejąca inflacja i nagle nawet jak masz najwyższy koszyk, cross skilla i bonus to zarabiasz obiektywnie tyle ile zarabiałeś 2-3 lata temu więc im dłużej tu siedzisz tym gorzej. Rozwój: Był awans poziomy ale nam go zabrali, teraz łaskawie oddają, a te 2 lata które straciliśmy? Cisza. Nie oferują żadnych szkoleń, jak studiujesz zaocznie to robią problemy z ustawianiem grafiku na dwa weekendy wolne na czas zjazdów, nawet jak wyłożysz prywatnie na jakieś szkolenia, naukę języka to musisz stanąć na głowie żeby mieć akurat wolne w tym czasie. Awans pionowy to niestety farsa, biorą biernych, miernych ale wiernych, rekrutacje są ustawiane, robią takie niedopatrzenia że jeszcze zapraszają nas na rozmowy i testy, a już ktoś inny ma wpisane w grafiku na przyszły miesiąc że pracuje w supporcie. Social: Jedna lodówka, jedna mikrofalówka, jeden dystrybutor wody, jeden automat do kawy, jedna konsola i jedna wielka zasyfiona kanapa. Ostatnie sprzątanie w sobotę rano, w niedzielę wieczorem po 32h pracy, toalety wyglądają gorzej niż kible na Warszawa Zachodnia, kuchnia jest brudna bardziej niż w (usunięte przez administratora) Automat, dystrybutor do wody czy mikrofala przy 70 osobach w pracy i normalnej eksploatacji to (usunięte przez administratora) kamień, wszystko pozatykane, obrzydlistwo Work-life balance: Zapomnijcie. Dwie zmiany jedna 7-15 druga 14-22, nie masz wyboru i musisz chodzić na drugie, mijasz się cały tydzień w mieszkaniu z partnerem/partnerką co dwa tygodnie, jak masz dzieci to babka w przedszkolu nie chce Ci dziecka wydać bo nie wie kim jesteś tak rzadko przychodzisz. Piątek, świątek i niedziela w pracy, co roku rzucam losy czy jedziemy do moich rodziców czy do teściów, bo mamy tylko jeden dzień świąteczny w domu. Support: Nic nie może, przerzuca pracę na agentów, były przypadki że doszło do naruszenia granicy fizycznej, chodzą po site i rozmawiają o tym na jakich festiwalach to nie byli albo jakie knajpy polecają, a ty słuchaj bo na festiwal nie pójdziesz, bo pracujesz, a na restaurację cię nie stać bo płacisz czynsz, a jedzenie w dyskontach coraz droższe. Żałośnie się na to patrzy, zwłaszcza jak ktoś jeszcze pamięta jak byli agentami i co robili i za co trafili do supportu.
Jeżeli ktokolwiek z grupy team leaderów wie co to szacunek to chyba nie znają dokładnej definicji tego słowa, niestety team liderzy są bardzo zapatrzeni na swoje długie noski i na celu maja tylko cisnąć i (usunięte przez administratora)żeby zarobić na swoich podopiecznych jak najwiecej, bo przecież oni na lini nie pracują wiec nie maja jak zdobyć swoich umów. Jeżeli przyszło by komuś tam pracować to polecam się zastanowić czy posiadacie mocna psychikę żeby z tymi sprzedajnymi ludźmi pracować. Za pare stów mniej można znaleść super fajna prace i mieć spokój a tu nawet 7 tys plus prowizja nie są warte tego, żeby męczyć się z tymi ludźmi. Kontrolują każdy ruch, są groźby, jest taka kontrola ze nie waż się nawet minuty dłużej przełączyć się na toaletę bo cię zamordują. Powinna tam wlecieć inspekcja pracy, wtedy to by dopiero cyrki były, nie wiem kto zatrudnia tych ludzi ale naprawdę jedno wielkie toksyczne środowisko, team liderki przyjaciółeczki kawki w kuchni a tak naprawdę rywalizacja ze sobą żeby mieć lepszy team jest dla nich najważniejsza. Na ścianach plakaty „we are one” ale to chyba w innym świecie. Na szczęście już tam nie pracuje ale to jakie traktowanie tam jest i wszystko inne typu kontrola to gruba przesada i psychiczna sytuacja dla pracowników którzy codziennie są nękani przez sprzedaż.
Piękne plakaty "We are one" na ścianach. Tylko jeśli chodzi o podwyżki to niektóre projekty najwidoczniej nie zasługują na godne zarobki. A nie przepraszam.. dla supportu się znalazły xD projekt jedzeniowy / przejazdowy reszta znośna, typowe korpo
Znośna? Co jest niby znośne. To że support się nahapal jak zwykle a dla nas agentów nic, zero docenienia. Kto mądrzejszy ten stąd odchodzi. Nie ma z kim pracować, nie ma z kim rozmawiać. Zero zrozumienia wsparcia, falszywosc na każdym kroku. Support dostał horendalne podwyżki o czym były juz trener zdążył się pochwalić, ok niektórzy w supporcie stRaja się i pracują żeby coś stworzyć ale jeden z tl na transpo to po prostu taki Lewus szczyci się ze pracuje od początku a nic sobą nie reprezentuje, nie jest pomocny, nic nigdy nie jest przez niego zrobione jeśli się poprosi, a.po zmianie struktur i zespołów np w.kwestii urlopow odsyłał ludzi do innych tl (gdzie ten urlop on powinien zaplanowac) ale on zawse taki zarobiony nigdy nie ma.czasu. ale on nic nie robi haha ! przypadkiem jest że wiecznie gonie ma, albo przed urlopem albo po długim weekendzie chory wiecznie a zwlaszcza jak coś komuś obieca.xD bylq syruacja ze czekane było na omówienie kilka ważnych kwestii po czym spotkanie przekladne wielokrotnie az w koncu nie doszlo do szpotkania bo go nie bylo i nie miał czasu.. No i widocznie support jest ponad prawem i może mieć grafik jak chce haha, no hipokryzja to dobre słowo żeby ocenic ten projekt.
Tak jest! Falszywosc na każdym kroku, szok szok. Niemasz prawa wyrazić swojej opinii i tego co myślisz, natomiast support w tym a zelaszcza swiezo upiecozna trenerka ma prawo się rządzić, rościć pretensje i mówić na forum że ktoś jej doniósł o tym że nie podobają się jej działania. Ta Pani jest zupełnie odklejona. Bez doświadczenia,. Wiedzy panoszy się tak że ręce opadają. Taki z niej trener jak że mnie dyrektor. Ogarnij się kobieto. Już poprzednia trenerka była lepsza. Tl o którym mowa umywa ręce od wszystkiego, ale.jak masz u niego chody to możesz sobie załatwić co chcesz bo rączka myje rączkę. Kurna. Przyd*pas naszej "wielkiej szefowej" więc co się dziwić ze podwyżki dostaje ża nic
no dokladnie,(usunięte przez administratora)nie wierze poprostu niewiarygodne hahahah. Kto pozatrudnial tych ludzi te nowe tl smiech na sali!!!! zaden sie nie nadaje dobrali sie jak kapela disko polo xD. tyklo chodza po site i pierdziela glupoty az zal sluchac trener z jedzeniowych powiedzial wprost ze dostali podwyzki takie ze jak ktos awnsowal z agenta to ma dwa razy tyle co jak byl agentem!!!1! lepiej na szparagach w niemczech sie zarabia i czysciej, nikt nie stoi nad glowa i nie pyta co slychac
No to nie ma co się dziwić ze nowa pani trener się tak panoszy xD taka osobistośc zarabiająca takie pieniądze xD tylko ciekawe za co jak ona bez pojecia a do tego o kulturze osobistej to już zapomjiala zupełnie, my za najniższa a support zyje jak królowie haha
Kto przy projekcie "U..." pracował, ten w cyrku się nie śmieje... W suporcie projektu jest tylko jedna osoba (A.), która ma ambicje i umiejętność pracy z ludźmi. Reszcie uderzyła sodówka do głowy, zgadzam się prawie ze wszystkimi negatywnymi komentarzami. Pracowałam tam w zeszłym roku, nie przedłużyłam okresu próbnego i to była najlepsza decyzja. Wiem też, jak traktowani są pracownicy z dłuższym stażem. Jednym słowem "przełożeni" to - fałsz, brak wiedzy, kompetencji, ambicji. Jak robisz wyniki jesteś ok, jak chcesz odejść - jesteś najgorszym człowiekiem. Trzy razy nie!
Dziękujemy za twoją opinię. Jednocześnie jesteśmy zaniepokojeni gorzkimi słowami i zarzutami, obok których nie możemy przejść obojętnie. Każdy pracownik musi spełniać wcześniej określone wymagania i zależy nam na satysfakcji pracowników, jak i klientów. Niestety o wiele łatwiej jest wyrażać swoje negatywne opinie w formie anonimowej.
Tak? Szkoda ze nic się nie zmienia, a ludzie w tej firmie są bezduszni KAŻDY Z OSOBNA!
pracowałeś nad projektem telefonicznym, pracownicy są traktowani jak (usunięte przez administratora) w stodole, nikt nie słucha twojego zdania, wprowadzane są zmiany, przedstawiane pozytywnie (nawet o podwyżce), ale potem zarabiasz mniej i nie możesz ani iść na zwolnienie lekarskie ani wyjeżdżać do woli, bo nie płacą składek! nawet jeśli sytuacja rodzinna nie jest nagląca. brak rozwoju kariery, wszyscy cię po prostu nienawidzą. to tylko taśmociąg, nikt nie stawia na doświadczonych pracowników, jedyna odpowiedź brzmi „jak coś ci się nie podoba – odejdź”. nadaje się tylko dla studentów w celu zdobycia doświadczenia, z perspektywą przejścia do innej firmy lub do pracy w niepełnym wymiarze godzin na kilka miesięcy. ale tak naprawdę nie radzę nikomu robić tej firmy, to tylko strata czasu, nic więcej.
Zdecydowanie nie polecam marnować swojego cennego czasu na rekrutację do tej firmy. Zostałem polecony do jednego z projektów w Anglii (sprzedaż/obsługa klienta ws. zdalnie sterowanych kamer AI firmy Verisure). Przeszedłem pozytywnie dwa etapy weryfikacji (1 etap - test sprawdzający znajomość j. angielskiego, składający się z kilku części), 2 - rozmowa rekrutacyjna na platformie Teams z opiekunem projektu oraz osobą odpowiedzialną za proces rekrutacji. Zostało mi zadanych kilka pytań typu Role-Play, jakbym zachował się w danej sytuacji, kilka pytań z dziedziny IT, co to jest VPN, jakie są częstotliwości Wi-fi, i innego tego typu pierdoły. Oprócz pytań, zostały przedstawione zasady i szczegóły zatrudnienia, bla bla. Oczywiście rozmowa przebiegła w pozytywnej atmosferze. Rozmowa odbyła się dwa tyg. temu w piątek, miałem otrzymać feedback na początku tygodnia - nie dostałem. Sam musiałem napisać maila i upomnieć się o informację ws. decyzji odnośnie procesu rekrutacji. Dostałem wiadomość automatycznie wygenerowaną przez bota firmy Concentrix, bez żadnego uzasadnienia. Powtarzam - po pozytywnym przejściu dwóch etapów rekrutacji, wydawało się, że otrzymam pracę - nic z tych rzeczy, czuję się potraktowany z buta, zero uzasadnienia dlaczego, tylko automat z bota na gmailu. Pomijają śmieszną stawkę 3600 zł netto, to sposób traktowania kandydatów jest U - W - Ł - A - C - Z - A - J - Ą - C - Y. Nie polecam. (usunięte przez administratora)
Myślałem, że w korporacjach widziałem już wszystko, a potem trafiłem do concentrix... 1) brak przerwy lunchowej, na zjedzenie obiadu masz 15min przerwy i odradza się powrotu choćby minutę później... 2) złączenie 3 stanowisk pracy w jedno, agent jest odpowiedzialny za milion rzeczy łącznie ze sprzedażą i technicznym wsparciem urządzeń. 3) cele sprzedażowe oraz ogólne nie są osiągalne, więc o widełkach zarobków z ogłoszeń można pomarzyć. 4) panie przełożone mówią jednym głosem: jeśli się nie podoba, to tam są drzwi. 5) z informacją o przedłużeniu umowy zwlekają do ostatniej chwili, więc pracownicy zapobiegawczo szukają po godzinach innej pracy z obawy że w ostatnim tygodniu zostaną na lodzie 6) obiecuje się bonusy za zdane testy, w rzeczywistości powstaje spychlogia, gdy człowiek zapyta o to mailem i pytania pozostają nieodpowiedzialne 7) brak wsparcia buddy, na grupę 5osob dostaje się 1 floorwalkera, czekasz w kolejce z pytaniem, a klient się rozłącza 8) przykazanie nigdy nie mów głośno że coś nie jest ok, stajesz się niewygodny i odbija Ci się to czkawką 9) milion telefonów dziennie, brak przerwy pomiędzy na chociażby napicie się wody 10) najgorsza firma z jaką kiedykolwiek miałem styczność. Mógłbym wymienić kolejne 10 rzeczy, ale myślę, że to wystarczy
Czytając wypowiedzi niektórych osób wydaje mi się, że pracujemy w innej firmie. Osobiście pracuje zdalnie w Szczecinie i środowisko dobieram bardzo pozytywnie. Fakt praca jest jaka jest, nie można oczekiwać, że każdy klient z którym będziemy rozmawiać będzie miły. Jeśli chodzi o wypłatę w stosunku do obowiązków to jest w porządku, praca nie jest bardzo wymagająca i łatwo można osiągnąc wymagany cel interakcji. Oczywiście firma zapewnia możliwośći rozwoju i informuje o każdej rekrutacji wewnętrzenie. Zaczynając pracę w Concentrix nie znałem nikogo a szybko udało mi się osiągnąć awans. Mam nadzięję, że nadal będę się piął po szczeblach kariery w tej firmie :)
Cześć, a to na jakie stanowisko w ogóle zdalnie biorą do pracy? Bardzo by mnie interesowała taka forma, znajdzie się coś teraz? Daj znać, jeśli wiesz coś o przyjęciach.
Sek w tym, że klienci zwykle byli mili i zadowoleni więc w sumie nie powinno być problemu. Gdyby nie jakieś cele z (usunięte przez administratora) od (podobno) klienta, niekompetentni pracownicy na wyższych szczeblach, to ta praca faktycznie jest spoko. No ale jest jak jest. Koniec końców trzeba dbać o zdrowie psychicznie i szukać pracy, w której będzie można trochę odetchnąć a nie cały czas pod kontrolą z każdej strony.
Jak widzicie po nicku... Przerwa co do sekundy, zamulajace komputery ktore utrudniaja prace, z ktorej jestes pozniej rozliczany/a, brak stanowisk do pracy i to jest twoja wina, musisz odrobic innego dnia czas spedzony nieproduktywnie. Nie możesz odejść od stanowiska pracy nawet na 10 sekund aby wyrzucic papierek bo zaraz dostajesz upomnienie od dyżurnego zmiany.. Marzec 2023 a pracodawca chwali sie w kazdym ogloszeniu systemem benefit.. serio? 50PLN miesiecznie, chcąc zakupić MultiSport plus dopłacasz prawie 100zł taki to BENEFIT Podwyżka przy tak wysokiej inflacji - 160brutto dla pracowników ze stażem dwuletnim (ponieważ została usunięta premia uznaniowa z połowy 2022 roku) , dla młodszych pracowników (bez otrzymanej premii w 2022) 300brutto. Ci "najlepsi" którzy osiągnęli BARDZO wysoki próg punktowy tj. wynikowy (pewnie 5% pracowników z bardzo długim stażem) 460brutto podwyżki EL KABARET Poważnie się zastanówcie czy chcecie pracować za 3800 jak roboty, gdzie wasza opinia totalnie nie ma dla firmy znaczenia, a wy jesteście dla firmy tylko pachołkiem do przestawiania. Ludzie masowo opuszczają to miejsce pracy co mnie zupełnie nie dziwi.
brutto i to na drugim "progu punktowym", czyli plus minus 1,5-2 lata stażu pracy pierwszy próg to 3500 brutto
Drugi próg punktowy? To ile ich jeszcze w zasadzie tu jest? Przytoczone zostały 2 lata do przodu. Średni staż pracy tu w firmie ile na dany moment wynosi wobec tego?
Negatywne opinie jak najbardziej uzasadnione. Mój zespół pracował zdalnie na nocki w tygodniu i 24h w weekendy. Pierwsza wypłata - cyrk - nie potrafili obliczyć naszych wynagrodzeń, ponieważ mój team pracował na zmianie nocnej - dostaliśmy pensję o kilkaset złotych mniejszą niż powinna być (brak dodatku za pracę w nocy), następnego miesiąca - to samo. Z racji że pracowaliśmy na projekcie w godzinach nocnych zdarzały się takie kwiatki jak brak wymaganej przerwy między zmianami - czasami wynosiły one 6,8h między końcem jednej a początkiem drugiej. Po prawie roku jednak zlikwidowali nasz projekt, a raczej przyszła redukcja etatów - każdy niby miał szanse zostać w zespole, ale od początku mieli wybrane osoby, które zostają, a które były zwolnione, mimo że TL zapewniał, że każdy ma szanse (mimo mojej prawie 100% jakości, zwolnili mnie). Info o zwolnieniu dostaliśmy 3 dni przed dobrowolną zmianą zespołu, więc albo wracasz do pracy w biurze na dzień albo wypowiedzenie - dużo osób w teamie to osoby studiujące, więc zmiana na pracę w biurze w dzień była uciążliwa. Ogólnie nieprofesjonalne podejście TL, który mydlił oczy, jakie są przyczyny zwolnienia części zespołu - po prostu kolesiostwo.
O, praca nocna, ciekawie to wygląda. A na jakich umowach jest ta praca? UoP czy umowa zlecenie? I jeszcze czy w tych umowach było podane, że jest właśnie lepsza kasa za prace w nocy?
Dziękujemy za twoją opinie. Odpowiadając na wasze komentarze i uwagi zdecydowaliśmy się zrezygnować z pracy nocnej, oraz przeszliśmy na system 8-godzinny. Zrobiliśmy to w celu poprawy jakości waszej pracy. W związku z tym mamy nadzieje na poprawę waszego komfortu.
Czy jest możliwość podjęcia pracy na B2B jeżeli chodzi o nowe biuro w Krakowie i stanowisko Software Engineer?
I co dowiedziałeś się może z innego źródła? jeśli tak to podzielisz się info? mnie to teraz ciekawi atmosfera pracy i liczba zatrudnionych tam w biurze skoro piszesz, że jest ono nowe. Ktoś obecnie się zatrudnia i opisze warunki jakie tam panują?
Będzie długo, ale mam nadzieję, że uchroni dzięki temu wielu potencjalnych pracowników przed podjęciem zdecydowanie złej decyzji o pracy w projekcie z językiem niemieckim. Warto zacząć od samego etapu rekrutacji. Duży plus za feedback i sprawną rekrutację, ogromny minus za pomijanie ważnych kwestii i w rezultacie oszukiwanie pracownika już na starcie. Jedna pracująca sobota w miesiącu to mrzonka. Przynajmniej dwie, a im więcej tym lepiej. Stanowisko back office, czyli maile, live chaty oraz tym podobne zajęcia. Tymczasem w trakcie szkolenia okazuje się, że jego lwia część to praca na słuchawce (mimo wielokrotnych zapewnień rekruterki, że żadnej pracy na słuchawce na tym stanowisku nie będzie, o odbieraniu podczas szkolenia także nie było mowy). Trenerzy podczas szkolenia - jeden świetny, z pasją, drugi wyraźnie wypalony, przekazujący wiedzę pobieżnie, jakby sam miał problem z jej przyswojeniem, a w dodatku naśmiewający się na forum z jednego z przyszłych pracowników (jedna z pierwszych red flag w tej pracy). Po wielokrotnych prośbach podczas szkolenia i onboardingu udało się wybłagać kilka spotkań po pół godziny z osobami z back office, żeby móc się zorientować, na czym w ogóle polega przyszła praca. Etap szkolenia najlepiej podsumować tym, że do dnia napisania tej opinii uczestnikom szkolenia nie zostały zwrócone pieniądze za podróż do i z Lublina oraz wyżywienie (nieco chory system rozliczania za pomocą formularza, który trzeba poprawiać milion razy i zawsze coś jest nie tak). Po trzech miesiącach szkolenia przejście do docelowego teamu i bardzo krótkie szkolenie z obsługi czatów - w ten sam dzień pracownik już obsługuje czaty. Jest jednak dużo spokojniej niż na słuchawce, która była prawdziwą udręką. Przez pierwszy pełen miesiąc pracy w docelowym teamie wszystko było raczej w porządku - pochwały na coachingach, dobre wyniki, współpraca z mentorem i TL, podwyżka od 1 stycznia. Problem zaczął się po ok. 1,5 miesiąca po przejściu do teamu. Nagle czaty ponoć straciły jakość, a na konto zaczęło spływać mnóstwo negatywnych ankiet od klientów, którzy oczekiwali, że agent sam naprawi dla nich stację nadawaczą lub odda pieniądze z reklamacji z własnej kieszeni. Wtedy też zaczęło się bombardowanie coachingami, po dwa lub trzy w tygodniu. Podczas jednego z coachingów, który trwał prawie 1,5h TL stwierdził, że będziemy tak długo siedzieć nad rozwiązaniem konkretnej sprawy z czatu z klientem, aż podam pełne rozwiązanie i wszystkie możliwości. Kiedy TL została poproszona o wskazówkę, stwierdziła że nie ma takiej opcji i przez długą chwilę nie odzywała się ani słowem, przez co coaching wyglądał jak głuchy telefon. Bezpośrednio po coachingu miało miejsce spotkanie teamowe, podczas którego sprawa z coachingu i mój błąd (jako totalnie świeżego agenta) zostały otwarcie wyśmiane (oczywiście bez podawania imion i nazwisk). Od tamtego momentu TL był bardzo oschły i było widać, że odnosi się do mnie z wyraźną niechęcią. Jednak najistotniejsza kwestia dotyczy zakresu obowiązków przekazanych podczas rekrutacji i tych, które faktycznie miały być przeze mnie wykonywane. W rekrutacji - live chat i maile, w praktyce jedynie live chat, po prośbie o przeszkolenie na maile stwierdzenie TL, że maile są jedynie dla doświadczonych agentów. Z początkiem roku zaczęto też częściej "wpychać" agentów z back office na słuchawkę, także w ramach kary za złe ankiety (chociaż mentor i TL bardzo unikają słowa "kara" w tej kwestii), co miało motywować do lepszej pracy na czatach, a w praktyce demotywowało i sprawiało duży dyskomfort. HR bardzo w porządku, wszystko można spokojnie załatwić, RTA bez szału, mam wrażenie, że czasami podejmują decyzję bez kontaktu z TL, przełączając agenta bez pytania z czatów na słuchawkę. Minusy: -rekrutacja, która nie przedstawia wprost warunków pracy -ogromna presja na wynik, który najlepiej osiągać za każdą cenę -brak wsparcia TL i ewidentne traktowanie z góry w przypadku gorszych wyników -cele nie do osiągnięcia -zachowania podpadające pod (usunięte przez administratora) -bonusy i premie-widmo (premie za testy, premie za obecność w pracy itp.) -dwie pracujące soboty w miesiącu zamiast jednej -konieczność pilnowania każdej przerwy co do sekundy (bo każda nadprogramowa to kary finansowe dla firmy) -słuchawka zamiast back office (dla osób wrażliwych totalny rollercoaster) Plusy: -Lublin to ładne miasto ???? -spoko ludzie, którzy przyjechali na szkolenie -jak na początek kariery atrakcyjne zarobki (od 1.01. 7000 brutto) Podsumowując, nie polecam, jeśli ktoś ma miękkie serce i równie miękki (usunięte przez administratora) Z powodu permanentnego stresu nabawiłam się tylko problemów zdrowotnych, ale przynajmniej przekonałam się, że to praca nie dla mnie ???? Sprzęt, na którym trzeba pracować stary i awaryjny, często się wiesza, przez co obsługa klienta jest utrudniona. Każdą awarię musisz odrabiać, nie ma zmiłuj. Poza tym, w XXI wieku komputer stacjonarny do tego typu pracy to już nieco przeżytek ????
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Concentrix CVG International?
Zobacz opinie na temat firmy Concentrix CVG International tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 125.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Concentrix CVG International?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 97, z czego 17 to opinie pozytywne, 65 to opinie negatywne, a 15 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Concentrix CVG International?
Kandydaci do pracy w Concentrix CVG International napisali 3 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
