Właśnie osobo jesteś zgłaszana na policję o fałszywe oskarżanie.... Mam nadzieję że Cię znajdą...
No proszę jaka zmowa milczenia Po kontach wszyscy gadają kto z kim w Polonie ma romans A tu proszę jaka cisza
Musisz być strasznie zdesperowaną i smutną osobą skoro tak bardzo do tego dążysz. To jakaś zazdrość że nikt cię nie chce? Na to wygląda. Nawet jest mi cię żal i bardzo współczuję zarazem. Wychodzi na to że, to tobie na tym najbardziej zależy. Jak ci się nudzi włącz sobie jakiś teleturniej "czar par" bo pewnie z tego rocznika jesteś. Zajmij się swoją osobą bo masz wiele do poukładania w sobie z tego co widać I mało pracy że zwracasz na wszystkich uwagę. I piszę się po kątach a nie po kontach pani mądra.
A że tak zapytam co Cie to w ogóle obchodzi???? Nie masz swojego życia????? Żenująca jesteś
Zwracam się tutaj do kierowników, przełożonych i innych zwierzchników postawionych na wysokich szczeblach. Proszę Szanowa Kadrę o zwrócenie uwagi na jedną rzecz: jeżeli pracowników traktuje się jak najgorsze bydlo oraz z normalnych biur/gabinetów przerzuca się ich do "obory" (jak jakieś (usunięte przez administratora) a nie ludzi) "all together" to zaczynają się oni tak zachowywać. Proszę Państwa od Afery nazwijmy to ładnie "butowej" już wszyscy gadają dookoła, stanowi piękną wizytówkę naszej firmy. Proszę pomyśleć jak ta biedna kobieta się teraz czuję?... jakie konsekwencje zostały wyciągnięte wobec sprawcy?.... Ktoś w ogóle sie przejął?... Stworzyli Państwo atmosferę rywalizacji i współzawodnictwa.... Ale ludzie skaczą do siebie do gardeł oczerniając się wzajemnie.... Kto zrobił mniej, kto zrobił więcej, kto w ogóle czegoś nie dopilnował. Nie ma empatii i zrozumienia dla drugiej osoby. Widać to nawet tutaj na GoWorku jak bardzo Państwo skłócili ludzi.... Ludzi, którzy nie wytrzymują już psychicznie stworzonych na hali warunków..... Zamknęli Państwo palarnie... Że tak grzecznie spytam: "Co Państwu strzelilo do głowy?". Jestem niepalący, ale jako realistą wiem, że z dnia na dzień nie przestaną ludzie palić. Chodza do kibla lub do starej piwnicy i albo coś demolują, albo zostawiają (usunięte przez administratora) niemiłosierny, że aż niedobrze się człowiekowi robi. Nie wspomnę o dymie, który dusi, gdy ktoś chce tylko załatwić swoją potrzebę.... Jakby nie można przed palarnia zrobić czujników do odbijania się, który by odliczał czas pracy. W każdym razie Gdyy byla palarnia nie było takich cyrków. Nie wrzucano do butów innych osób czegos, co nigdy nie powinno się tam znaleźć... I ogólnie "hańba!" Dla tej osoby. Wstyd i hańba. Ale i dla Państwa droga jądro, że nic z tym incydentem i wieloma innymi nie robicie.... Kasa to nie wszystko.
Jest źle lider nie szanuje ludzi nie pomaga wytyka palcem kto lepszy a kto gorszy a nawet głupszy (bo tak własne nowa liderka która nic nie umie nazwała jedna se swoich ratownictwa) a będzie jeszcze gorzej .Do Polonu przyjmowana jest (usunięte przez administratora) zero kultury i wychowana więc strach myśleć co takiej strzeli do głowy.
Jak to przełożeni nic nie robia? Na przykład kierownik zaczął chować buty do szafki
Powiem tak ,dobre określenie, nigdy bym się nie zdobył na taka myśl (bydło)ale zgadzam się z tym określeniem.Praowała w tym zakładzie osoba (koleżanka) która z dnia na dzień została (usunięte przez administratora)na na inne stanowisko zdegradowana a tylko dlatego że nie podobała się brygadzistą .Kobieta na poziomie ale miała swoje zdanie w wielu kwestiach (dobre zdanie )i to było powodem ..Więc widać że prawo głosu w tym zakładzie mają osoby nadużywające alkoholu..Moje dni w tym zakładzie też są policzone ...Karma wraca ....Naszi panowie i panie na stanowiskach otwórzcie szeroko oczy i w końcu szanujcie pracowników ,dobrych pracowników ,i róbcie wszystko aby ich zatrzymać na stanowiskach .
Popisalas się miało być .
Zamiast pisać tu na goworku idź i jej to powiedz prosto w oczy. A tatuaży jej zazdrościsz!?
Rozumiem że byłeś/byłaś naocznym świadkiem że wiesz to z całą pewnością że to ta owa pani tak? I dasz sobie za to głowę obciąć. Czy po prostu wierzysz ludziom bo tak gadają a przecież ploty to wyznacznik prawdy. To się nazywa pomówienie i szarganie dobrego imienia i to jest karalne. Jeśli zostanie to udowodnione wtedy możesz z całą pewnością pokazać palcem. A tak to brawo za tok myślenia.
Widocznie sobie zasłużyła tam jest więcej takich osób które na takie coś zasługują
Obawiam się, że to nie tylko sprawa montowania czujników, czy atmosfery współzawodnictwa. Taki straszny klimat nie tworzy się odgórnie, to ludzie już ze sobą przynoszą skłonności do tego. Dramat, nie wiem, jak to wytrzymują ci, co tak nie mają. Może pieniądze dobre i zaciska się zęby, czy jak...
W te święta, życze niektórym pracownikom, aby na święta dostały jakieś antyperspiranty i dezodoranty. Za niektórymi to taki smród się ciągnie, że można zwymiotować. W szatni to ja już nie wspomne. Żeby była jasność, nie tyczy się to tylko Panów ale także i Panie. Idźcie do tego rossmana, wydajcie te 15zł raz w miesiącu, to może nie zbiedniejecie… Wstyd. Żeby w prawie 2022 roku mówić ludziom żeby sie myli i o siebie dbali.
Widziałem, że pojawiło się ogłoszenie na inżyniera serwisu - powiedzcie czy warto? ile taki inżynier serwisu zarabia i jak atmosfera w pracy? jakie godziny pracy są tam?
Atmosfera coraz gorsza między pracownikami,dzięki kierownictwu,którzy zamiast zajmować się rzeczami istotnymi zajmują się tym jak przyszpilić pracownika do stanowiska.Jesli masz ochotę na taką atmosferę zapraszamy .Warto zabrać że sobą pampersy i kulę z łańcuchem i kłódką.
@Parys w każdej firmie trzeba pracować a nie tylko siedzieć na papierosku lub FB w telefonie... jeśli wymóg "pracy w pracy" jest dla Ciebie nieodpowiedni to możesz zawsze się zwolnić bo chyba nikt na siłę Cię tam nie przykuł do kaloryfera
Uważam, że swoją pracę wykonuje rzetelnie i dobrze,ale widocznie Ty po prostu co niektórym zazdrościsz.Jeśli pewne rzeczy Cię tak bolą zawsze też możesz posiedzieć na fb! Tylko zanim kogoś oskarżysz o to, to może zastanów się czy dana osoba nie korzysta np.z telefonu bo korzysta z dokumentacji,która w tym zakładzie jest albo nieaktualna albo zła,a kiedy odpalasz telefon automatycznie włącza się internet.Po prostu wychodzi na to że Ci po prostu żal...pewną część ciała ściska.Jesli Ci tak tam dobrze to siedź i bądź ich niewolnikiem jeszcze trochę i ludzie sami zaczną odchodzić, bo oprócz pracy liczy się też dobra atmosfera.Taka była kiedyś ,a teraz to po prostu żal jak ludziom co niektórym ,szczególnie tym co awansowali się we łbach poprzewracało i władza uderzyła w piątą klepkę.
Skoro jesteś tak świetnie poinformowana kto siedzi na fb ,to widocznie sama na nim siedzisz,jesli tak wszystko świetnie wiesz! Przyzwoite firmy starają się robić wszystko tak aby wszystkim było dobrze,wiele zakładów ma wyznaczone do palenia palarnie i nikt nie robi z tym problemów,wystarczy podzielić przerwy tak żeby czas mieli dla siebie i Ci co palą i Ci niepalący i to działa w wielu firmach.Zgadzam się z Parysem tu chcą wprowadzić niewolnictwo tak to po prostu wygląda.To Ci właśnie wielcy kierownikowie powinni się wziąść za robotę bo wiele rzeczy ostro kuleje i problemem nie są pracownicy...tylko brak organizacji i logicznego myślenia .To oni w pierwszej kolejności powinni się wziąść za robotę...bo ludzie dadzą sobie radę, produkcja bez ludzi już raczej nie.
Dokładnie. Poza tym każdy niech się zajmie sobą a nie większość interesuje się innymi. Obrabianie tyłków na porządku dziennym. (usunięte przez administratora) bo ktoś to a bo ktoś tamto.... Niech się każdy zajmie sobą.
Wiesz co jest najbardziej przykre?że takie osoby jak Astra stanowią 98% ludzi w tym zakładzie z czego większość to kobiety! Ludzie opanujecie się! Czy wy nie widzicie jak wam piorą mózgi??co to za zawiść między wami,nienawiść, fałsz??...jakaś (usunięte przez administratora) bezpodstawna zazdrość?Nie macie swoich spraw?innych problemów?Zamiast naskakiwać na siebie spójrzcie na tych ,którzy próbują wami rządzić!...to ludzie ludziom tworzą taką atmosferę.Przestańcie wchodzić w tyłki kierownikom,bo i tak wam pokażą na co ich stać oraz środkowy palec!Potem wielkie zdziwienie jak to w pracy jest źle i nie dobrze! Zróbcie coś z tym co próbują z nami robić, a przestańcie psioczyć na siebie.
@Malutka - skoro 98% osób myśli jak @ASTRA to chyba jednak nie z nimi jest coś nie tak... Uczciwe wykonywanie swoich obowiązków bez sztucznego "jak cię widzą to pracuj", powinno być normą a niestety tzw. millenialsi ze swoją roszczeniową postawą i niechęcią do wszystkiego w koło psują każdą firmę. prawda stara od wieków jest jedna - chcesz coś osiągnąć to musisz ciężko pracować i nikt w życiu nikomu nic za darmo nie da - jeśli nic od siebie nie dajesz a tylko żądasz to nie dziw się, że pracodawca odpowiednio to "docenia". to, że ktoś nie zwraca uwagi i nie komentuje pewnych zachowań nie znaczy, że ich nie widzi i w odpowiednim czasie ich nie doceni. Usiądź na chwilę w ciszy i sama zadaj sobie pytanie - co TY byś na miejscu pracodawcy zrobiła mając takiego pracownika? widzisz, że ciągle albo w telefonie, na papierosku lub w inny sposób zbija bąki poza stanowiskiem pracy... dasz takiej osobie podwyżkę? dodatkową premię? nagrodę? czy raczej docenisz osobę, która robi swoją robotę prawidłowo i daje coś od siebie więcej? jakby nie patrzeć to z obiema osobami pracodawcę łączy taka sama umowa tzn. pracownik zgadza się na wykonywanie określonej pracy na określonych warunkach a pracodawca deklaruje wypłacanie wynagrodzenia, opłacanie składek itd. W obu przypadkach obie strony DOBROWOLNIE godzą się na WSPÓLNIE ustalone warunki i nikt przymusem ani siłą nie będzie kogokolwiek trzymał przy stanowisku pracy. Umowa o pracę jak nazwa wskazuje jest jedynie umową, którą można w dowolnym momencie rozwiązać - nie jest to żaden "wyrok śmierci" i wygnania na kraniec "płaskiej ziemi" ;-)
98%kobiet...a nie osób! To po pierwsze...bo tylko fałsz i obłudę oraz zazdrość, która ewidentnie przemawia przez Ciebie widać tylko w kobietach! Jeśli pasuje Tobie"niewolnictwo"to siedź i.uczciwie pracuj...życzę Ci żeby pracodawca naprawdę docenił Twoją ciężką pracę.Jesli ktoś uczciwie wykonuje swoją pracę i zajrzy w telefon to twoim zdaniem to zaraz obibok?jeśli ktoś zapali papierosa na którego przeznaczona była nowa palarnia to zaraz popełnia przestępstwo?fakt że były przegięcia z paleniem i wychodzeniem ale uważam że i takie rzeczy można omówić z pracodawcą żeby obie strony były zadowolone.Uwazasz że 3 wyjscia do toalety to jest w porządku?.Co ja bym zrobiła na miejscu pracodawcy??to już Ci mówię...probowalabym dogadać się z ludźmi i z ludźmi ustalić dobre dla obu stron zasady,a nie angażować w to "ludzi,którzy kiedyś byli takimi samymi pracownikami jak my ,którzy palili,rozmawiali,chodzili jak my wykonując swoją pracę uważam że jak najlepiej ,a teraz nagle" urośli" bo dostali awans jest po prostu tchorzostwem.To czy ja palę czy nie...czy wyjdę gdzieś nawet do kibla bo mnie przycisnie czy z kimś porozmawiam to jestem dla Ciebie obibokiem?tak Cię to boli...masz czas obserwować to też tak rób, nie jesteśmy niewolnikami do cholery! To że ktoś gdzieś wyjdzie to nie oznacza że ktoś sobie olewa pracę!...To jest Twoja zazdrość i nic więcej...Tak to nie jest wyrok śmierci...ale zapytaj starszych stażem pracowników jak było kiedyś...a jak jest teraz! Rodzinna atmosfera?gdzie?...teraz wy w szczególności kobiety jedna druga by najlepiej zlinczowala!o ta poszła zapalić! Pod ścianę i lincz...kobieto to jest zazdrość czysta zazdrość! Inaczej tego nie idzie nazwać. I wspomnisz moje słowo.. praca tonie wszystko w zakładzie...bo uważam że wykonuje swoją pracę najlepiej jak się da...ale liczy się też atmosfera...a ten zakład jest pełen zawistnych zazdrosnych bab.Tak to widzę...z resztą nie tylko ja.
...a tak na marginesie..."nagrodą,"nazywasz te śmieszne premie, które wymyślił jakiś..."INTELIGENT"?...będziesz orać na premię, której możesz nie dostać...albo dostać jakieś ochłapy na pocieszenie?rzeczywiście super doceniają pracowników w tym zakładzie...odejme sobie śniadanie żeby ktoś inny dostał premię dla której ja się będę poświęcać.To jest kpina i Ty to nazywasz "docenieniem pracownika?"Dobre! Rzeczywiście wysokie masz ambicje...wiesz co ?to już za tą premię wolę iść zapalić :DxD
@Malutka - Twój ton wypowiedzi dużo więcej mówi o Tobie i Twoich odczuciach niż sama treść. poza tym, to co zrobiłaś żeby coś zmienić? żeby pracowało się lepiej? Większość osób widzi wroga w drugiej osobie ale nie widzi nienawiści w samym sobie - to jest takie pospolite w tym kraju (bo "somsiad" ma bardziej zielone liście na drzewach") Tak naprawdę to my - pracownicy sami budujemy atmosferę i zacznijmy od siebie. Przecież kolejny wskaźnik wydajności, narzucone nowe zasady itd. nie powinny mieć wpływu na to co się dzieje między pracownikami, którzy pracują ze sobą od lat. Dla tych na górze jesteśmy tylko tabelką w wordzie i cyferkami na ekranie. Kto z pracowników widział prezesa osobiście? kto rozmawiał z kadrą zarządzającą firmą? dopuki im się nie powie prawdy prosto w oczy to nie będą wiedzieli - przecież się nie domyślą bo nie ma na etacie wróżbity macieja. gdzie są związki zawodowe które powinny dbać o pracowników i być solą w oku pracodawcy? Może warto założyć nowy związek żeby pokazać pracodawcy siłę zjednoczonej załogi?
Mój ton świadczy o tym że nie lubię lizustwa i zazdrości i wchodzenia w tyłki kierownikom.I dziwię się ludziom, że na to właśnie pozwalają! I to właśnie tacy ludzie psują zakłady pracy! Bo liczy się moja droga nie tylko sama praca,ale to żeby też mieć chęci żeby do niej przychodzić, co jest podstawowym budulcem atmosfery między ludźmi...bo jak nie będzie wspólnej zgody i współpracy między nami szarym pracownikami to i efektów pracy też nie będzie tylko wspólną niechęć i nienawiść...ale skoro nie potrafisz tego zrozumieć teraz to już nie zrozumiesz.
Co Ty gadasz! Przecież oni to doskonałe widzą i wiedzą jak jest! Nie jedna osoba już się wypowiedziała w tej kwestii!Przecież przedmówczyni cały czas Ci mówi jak jest między ludźmi jaka robi się atmosfera ile jest jadu i złości, Ty za to cały czas stoisz w obronie pracodawcy, który doskonale zdaje sobie sprawę że zmian,A atmosferę między ludźmi czuć już na samym wejściu na halę tylko ślepy chyba tego n nie widzi!
Nie wiem jak Wy uważacie, ja uważam że skoro wykonuje normę mam prawo iść nawet 10 razy do kibla i nikogo nie powinno to interesować. (usunięte przez administratora) Niech każdy zajmie sie sobą!
Uważam tak samo!...ale jak być może zauważyłeś że nowy "kierownik" łazi po hali jak strażnik z zegarkiem i wszystkich co za dużo chodzą karze upomnieniami utraty tej śmiesznej "premi",na którą i tak większość pracowników ma wywalone.Są też w tej firmie "życzliwe"osoby ,które to boli i mu skrzętnie pomagają .I nie za bardzo obchodzi go to ,że wyrabiasz swoją normę czy też nie.Zamiast zajmować się sprawami firmy i sprawami produkcyjnymi on woli się zajmować śledztwem po ile czasu i gdzie kto sra.
Sugeruje dołączyć do związków zawodowych, niestety tak jest ze w tej chwili jest bardzo mało osób do nich zapisanych i przez to nasi przedstawiciele maja związane ręce, ale gdyby było w nich np. 80%załogi mysle ze inaczej można wtedy rozmawiać z prezesem.
No właśnie...widać jak.wszyscy są zastraszeni ,siedzą na swoich miejscach i dłubią...a "kolega "będący kiedyś tak samo szarym pracownikiem śmieje się że wszyscy się go boją! Ludzie do czego to dochodzi?...zostaliście pozbadnięci przez jednego gościa któremu awans zaszkodził!!!
"Kolegą"to on raczej już nie jest. Stracił u mnie ten status.Ale życie-dziś jest na górze, jutro może spaść w dół to się nazywa karma i zazwyczaj często wraca!
Dogadać się z ludźmi. Myślę że skoro codziennie przychodzisz do pracy to respektujesz zasady, jeśli się na nie nie godzisz, szukasz innej pracy.
(usunięte przez administratora)
I znów ra zazdrość to takie słodkie
Nie umiecie sobie wprost powiedzic, tylko tutaj prawie z imienia i nazwiska? Kazdemu moze sie wydawac cokolwiek, ale ludzie maja prawo do prywatnosci.
Oj jeszcze morsiczka z mężem + koleżaneczki przerębeleczki + pokemoniara lubują się w kablowaniu zapomniałeś wspomnieć hihi
O proszę czyli @Pol alfa to jednak mężczyzna hahaha ha ale jesteście śmieszni wszyscy... Przedszkole :)
Dzień dobry! Czy ktoś z Państwa zechciałby się podzielić opinią o pracy w Dziale Organizacyjno-Prawnym? Aktualnie przedsiębiorca rekrutuje na stanowisko prawnika. Z góry dziękuję za wszelkie opinie i sugestie. Pozdrawiam.
Prawie cały dział prawny odszedł w krótkim czasie. Mówi się, że żadne propozycje nie były w stanie skłonić tych osób do pozostania... Mimo wszystko prawnik to odpowiedzialne stanowisko wiec to raczej oferta dla odważnych.
Praca polega na bieżącej obsłudze prawnej spółki i jej organów, a także współpracy ze wszystkimi innymi działami w PA (w szczególności prawo gospodarcze, cywilne, sprawy sądowe, windykacja należności, obsługa korporacyjna, kwestie koncesji). Dział jest niewielki. Zachęcamy do aplikowania.
Słyszałem że od dłuzszego czasu kierownictwo chciało rozdzielić pewne dwie osoby ale z marnym skutkiem w koncu im sie udało Nie daje wam do myslenia ze ten hit z butami to może być ich podpucha? Przynajmniej było wesolo i było slychac smiech a tak znów stypa i kostnica.
Jakie widełki płacowe na stanowisku zakupowca?
(usunięte przez administratora) Oczywiście kierownictwo o tym wie i nic z tym nie robi. Natomiast zakaz palenia obowiązuje mimo wewnętrznej palarni. Gdzie logika?
Witam.Jaka logika .Jedni są usuwani z zakładu praktycznie za nic (np.Nie odpowiada brygadziscie )Natomiast ten sam brygadzista biega po całej hali pod wpływem alkoholu..i żadne wnioski nie są z tego wyciągnięte ,mimo że wszyscy o tym wiedzą nawet przełożeni...Uciekajcie z tej firmy wszyscy.. Natomiast osoby które tylko palą są karani...Żenada ..
Nikt też nie sprawdza dlaczego niektóre osoby z NKJ jeżdżą sobie latem w delegacje na całe weekendy na mazury czy do krakowa a pracują tylko w jeden dzień a resztę "zwiedzają" tylko po to żeby mieć zapłacone 100% dodatkowo i nikt ich nie rozlicza - od kiedy klienci chcą pracować w weekendy? jak im gpsy zamontują to się okaże jak jeden z drugim ciężko pracują
W tych wyjazdach jest ukryte. Posiłki w hotelu są. Ale na fakturze jest usługa hotelowa. Tylko wybierają te same hotele gdzie mają dogadane usługę hotelową. Ze nie tracą nic na jedzenie. A w firmie odbierają diety.
Nooo napewno byłeś i widziałeś.... Kolejna plota a plotkarze łapią wszystko jak pelikany
jakby to była plota to by tego nie sprawdzali i nie szykowały się zdecydowane ruchy. biorą na wszystko faktóry i w CH lecą. pewnie jeszcze prywatne paliwo rozliczają na auto firmowe
Czy Polon Alfa ma świadczenia na święta Bożego Narodzenia i jakie trzeba spełnić oczekiwania.
Czy rozmowa rekrutacyjna w Polon-Alfa S.A. odbywa się również w języku angielskim?
I prawo bytu i głosu mają osoby niekompetentne ,a osoby które pracują sumiennie są przesuwane na gorsze stanowiska ...(usunięte przez administratora)
No właśnie komu żal, temu żal i Ty jesteś tego ewidentnym przykładem.
Skoro płaczesz i żalisz się na forum to jak nie inaczej? Temu komu nie żal ma to gdzieś i patrzy tylko i wyłącznie na siebie! Twoje żalenie się tutaj to nic innego jak zachowanie typowego polaczka. Tak robią za granicą ...tacy jak Ty zrobią wszystko i płaczą wszędzie byleby wbić drugiemu przysłowiową szpilę! Zajmij się własną robotą i zablyśnij u pracodawcy wynikami własnej pracy,a nie robisz za zakładowy monitoring..i.kabel. Od oceniania zachowań i pracy innych jest pracodawca i kierownictwo.
Zacięła się Tobie płyta,nic innego nie potrafisz napisać tylko ciągle o polaczkach za granicą ,radzę Tobie wziąć się do pracy i pracować za te marne grosze ..
Pracuje za te marne grosze tak jak Ty i nie żale się na forum tak jak Ty.Pracuje i idę do domu reszta mnie nie obchodzi.Mamy inne problemy w życiu.A Ty najwidoczniej się nudzisz. Jest mnóstwo takich samych zakładów i wszędzie jest podobnie pomijając już pracę za granicą.Najlepiej jest wylewać żale i tak niczego nie zmienisz.Wszedzie tylko zawiść i wrogość! I w Tobie widać też.
Dziwny tok myślenia tych wyżej niż pionek. Podwyzki przyznawane leniom i lizusom a nie sumiennym, pracowitym i wykształconym pracownikom. W firmie głównie góruje (usunięte przez administratora) i to bezczelne. Największymi kapusiami są nieudacznicy, którzy chcą zabłysnąć u kierownika. Sami nic nie robią a oskarżają innych by siebie wybielić (usunięte przez administratora) dna). Sporo fachowców odeszło i to takich na poziomie we względu na drastycznie niski poziom płac i niemiłą korporacyjną atmosferę. Niestety z fajnego, przyjaznego Polonu zrobilo się korpo, które idzie na ilość nie na jakość - a ta spadła ze względu na wyścig szczurów, kto więcej ten lepszy, więc jakość schodzi na drugi plan... Polon nie idźcie tą drogą (chyba, że udajecie, że nie widzicie co się dzieje i chcecie doprowadzić do klęski takiej potężnej firmy...)
Serio administrator ukrył słowa: (usunięte przez administratora) i (usunięte przez administratora)
Prawda jest taka, że na zmianę wartości jakimi kieruje się Polon jest już za późno... Przejęła nas Warszawka, gdzie dla panów w czarnych garniturach liczą się tylko wyniki finansowe, a nie jakość wyrobów czy dobro pracownika. Jak najwięcej jak najmniejszym kosztem w jak najkrótszym czasie... Dawnego Polonu już nigdy nie będzie, może być tylko gorzej.
W tej firmie była tylko jedna osoba która chciała dla ludzi dobrze. Ale ją zdegradowali
Jak tam słynna konfiturka biegaczka? Nadal lata donosić zamiast pracować?
O Tobie...
Witam. Fajnie w końcu będziemy mieli 12 % procent premii. Mogło być lepiej jako produkcja zrobiliśmy swoje. Ale jak zwykle NKJ wąskie gardło. Ale niestety na pół leżąco na krzesłach to nie można więcej centralek odebrać. Potrafią przez godzinę nie zmieniać pozycji. Inni zabudowali się ściankami z Polona 6000. I myślą ż nie widać że walą komara. Choć u nas też nie za ciekawie. Brygadzista który wygryzł kolegę z tego stanowiska donoszeniem w ciągu dnia tylko się kręci i wchodzi w zbędne dyskusje. Jego zastępcy też chyba płacą za kroki bo wszędzie go pełno. Ale najważniejsze 4 dni w tygodniu nadgodziny i do tego sobota i niedziela. To ich cel.
Witam. Fajnie w końcu będziemy mieli 12 % procent premii. Mogło być lepiej jako produkcja zrobiliśmy swoje. Ale jak zwykle NKJ wąskie gardło. Ale niestety na pół leżąco na krzesłach to nie można więcej centralek odebrać. Potrafią przez godzinę nie zmieniać pozycji. Inni zabudowali się ściankami z Polona 6000. I myślą ż nie widać że walą komara. Choć u nas też nie za ciekawie. Brygadzista który wygryzł kolegę z tego stanowiska donoszeniem w ciągu dnia tylko się kręci i wchodzi w zbędne dyskusje. Jego zastępcy też chyba płacą za kroki bo wszędzie go pełno. Ale najważniejsze 4 dni w tygodniu nadgodziny i do tego sobota i niedziela. To ich cel.
Zakład jest na etapie zabraniania pracownikom wszystkiego co tylko możliwe , zniknął bufet zniknie lekarz , atmosfera donosicielstwa i presji aby pracować szybciej . Jesli konkurencja chciałaby podebrać załogę to zakład nie jest w stanie zatrzymać warunkami chyba jedynie kierownictwo
Dokładnie...gra nie warta świeczki...a pieniądze tym bardziej!za 2 tyś można znaleźć pracę gdzie jeszcze panują normalne warunki i relacje między ludźmi. W tym zakładzie zapomniano o jednej ważnej rzeczy.....ATMOSFERA!!!!! ,którą kierownictwo skutecznie zniszczyło i niszczy!... Ani się obejrzą jak ludzie zaczną stamtąd uciekać!!
Na pewno nie z przyjemności,ani nie z oddania dla zakładu.Nie muszę się tłumaczyć.Ale już nie długo.
A Tobie nie jest źle??,nie marudzisz? ,bo z tego co słychać też potrafisz! Tylko zwieszasz głowę i chowasz się pod stół bojąc się zwolnienia!Nie martw się też mają Cię na tapecie!Mają swoją listę tych "niewygodnych" tych co potrafią się postawić i maja swoje zdanie i tych co gadają byle by gadać, bo tylko to potrafisz prawda?- na nic więcej Cię nie stać, ale w gadulstwie i plotach to jesteś mistrzem!
dokąd uciekać będą, wszędzie jest tak samo.To że pracownicy w Polon alfa dotychczas mieli luzy zero dyscypliny latali na plotki i mało robili to nie znaczy że wszędzie jest taki luz.Starzy stażem pracownicy oburzeni brać się do pracy bo we wszystkich firmach już dawno jest rygor za najniższą krajową.Ale proszę się zwolnić i zasmakować prawdziwej harówki
Znam harówkę doskonale i nie musisz mi mówić .To że w większości zakładów jest niby tak samo to chyba mało wiesz,są zakłady gdzie jeszcze jest zdrowa atmosfera wśród pracowników i kierownictwa! A komu przeszkadza że ktoś poszedł na plotki?skoro ktoś wyrabia swoją normę i się stara to chyba nic złego jak pójdzie sobie nawet na dłuższą przerwę na kibel! Co komu do tego?jeśli ja się z wszystkim wyrabiam to komu żal..(usunięte przez administratora)ściska??Tak samo przerwy...komu żal(usunięte przez administratora) ściska czy ja pójdę sobie na przerwę o tej czy o tej godzinie?To co się wyrabia w tym zakładzie to nie "rygor " to cyrk! gorzej jak w przedszkolu!czy szkole!Ale to właśnie tacy pracownicy ,którym żal..(usunięte przez administratora)ściska że ktoś się wyrobił i może sobie odsapnać tacy pracownicy tworzą taką atmosferę!a kierownictwo to widzi i wtedy jest jak jest! Czy nie lepiej żyć w zgodzie i ze sobą normalnie współpracować?Co komu przeszkadzało że był luz i zdrowa atmosfera?tylko zazdrość i zawiść między ludźmi którą wprowadzają takie charakterki jak Ty czy takie Basie i inne osoby ,które się tu wypowiedziały w podobny sposób szkodzi tej firmie! Starzy pracownicy nie są oburzeni tylko zszokowani tym jak ludzie potrafią się sprzedać dla paru groszy premi czy stanowiska!są zszokowani jak jeden drugiego by utopił za to,że ten drugi sobie poszedł na ploty czy papierosa czy nawet zrobić to co się robi w wc.To jest szok jak niegdyś fajny zakład ze zdrową atmosferą miedzy ludzką i fajna atmosferą między kierownictwem zniszczyli głupi zawistni zazdrosni ludzie! Ale co tu dużo mówić...wystarczy zobaczyć i pojechać za granicę jak Polak niszczy Polaka bo chce zablysnąć.Nawet obcokrajowcy są bardziej życzliwi niż "rodacy" i tu jest to samo ten sam przykład żal, zazdrość i zawiść.Nie martw się z tego co wiem ludzie rozgladają się za robotą i jeśli znajdą zakład gdzie jest zdrowa atmosfera będą uciekać bez mrugnięcia,tak było jeszcze nie tak dawno jak kilka osób znalazło godną normalną firmę ze zdrowymi kontaktami miedzy ludzkimi i nie żałują odeszli chociaż kierownictwo ich blagalo żeby zostali. Oby Polon ze swoimi śmiesznymi "rygorami"nie obudził się z ręką w nocniku...bo z tego co widać już nie jest zbyt dobrze nawet z pracą! I tylko głupi tego nie widzi.Ale za to widzi wszystko kto kiedy idzie zrobić dwójkę na wc.
Baba Jaga ma rację!Żrecie się jak psy w imię czego?W imię tych paru groszy?przecież i tak.nikt tego nie doceni, a może myślicie że liżąc będziecie w oczach kierownictwa the best!?hahahaha Zamiast być sobie przyjaciółmi,żrecie się jak koguty na placu boju,wy się żrecie a kierownictwo ma ubaw.I po co??I tak wszyscy pójdziemy do piachu!Zamiast tworzyć fajną atmosferę przyjaźń między sobą sami sobie dajecie kopy i po co?W imię czego??
Z tego co ja wiem to nikogo nie błagano żeby został. A atmosfera cały czas jest tu patologiczna, od kiedy się zatrudniłem.
Basia gada ale robotę robi. Starzy pracownicy ich mi w ogóle nie szkoda, mają pensje większą od nowych więc niech na nią pracują a nie tylko sie nad sobą użalają. Skończyło się picie wódki pod stołem i już nie jest tak wesolo.
"Starzy" pracownicy na swoje pensje musieli zapracować. Nikt im nie dał nic za darmo. Firma istnieje już od ponad sześćdziesięciu lat, więc jeśli tylko plotkowali, mieli luz i prawie nic nie robili to w jaki sposób udało im się przejść przez transformację, w której poległo wiele większych i bogatszych zakładów?
No widzisz, a ja wiem co innego.Nawet nie chcieli się zgodzić na zerwanie umowy za porozumieniem stron...ciekawe dlaczego?
A co z liderka która mści się na ludziach przenosi dobrych wyszkolonych ludzi na Inne stanowisko za przyzwoleniem kierownika dokąd zmierza ta Pani która nie ma pojęcia o pracy z której wyrzuca wyszkolona grupę chore
Cześć! Chciałabym dowiedzieć się od Was co myślicie na temat zamknięcia drzwi do hali? Po ostatnim incydencie o godz.14 to chyba zadziałało się coś nie tak?!Ludzie nie mogli wyjść z hali! Czy jest to zgodne z naszym bezpieczeństwem i przepisami Bhp?Czy oni w ogóle mają prawo nas tak zamknąć, gdzie elektronika niekoniecznie musi zadziałać w razie niebezpieczeństwa?
Napiszesz coś o warunkach zatrudnienia?
Na teraz najniższa krajowa. Nowe podejście jest takie że musisz być swój żeby cokolwiek dostać albo mieć szanse awansować. Teraz już nieważne są umiejętności a tym bardziej wykształcenie.
Daj sobie luz z tą firmą...kolejne korpo dla ,którego liczą się tabele i wykresy i tony papierologii...plus zrąbany system, którego nie potrafią dopracować.Robota stoi w miejscu ,albo wcale nie idzie,z przyjaznej atmosfery zrobił się plac boju o parę groszy głupiej premi ,która czasem się pojawia a czasem znika.Plus kierownictwo,które zamiast zająć się robotą stoi na bramce i liczy Ci czas czy czasem nie odpuscisz hali zbyt szybko.Cyrk to jedno słowo na określenie tego co się dzieje w tej firmie od paru miesięcy i dwa clowny na straży "PORZĄDKU":D
A co żyłka Ci pękła z zazdrosci,?? trzeba też było też komara przyciąć. Co niektórym przydała by się specjalna maść na ból tylnej części ciała! Zazdrość i zawiść nic dodać nic ująć.
To chyba Ty masz ból tylniej części ciała, do pracy przychodzi się żeby pracować,a nie spać. Zazdrość i zawiść to chyba w twoim odczuciu, ja nie chcę niczego innego jak byc równo traktowany w środowisku zakładowym.
Praca w polonie jest super, mam co miesiąc premie i większą podwyżkę niż te 50 zł o których wszyscy gadają. Jak to robię? Rzetelnie pracuje, nie knuje jak tu robić żeby się nie narobić. Naprawdę polecam
Otrzymuje co miesiąc premie, i mówię o podwyżkach które były na początku roku, bardzo dużo osób narzeka że otrzymało 50 zł, Ja otrzymałem dużo więcej.
"Podwyżka "na początku roku to wyrównania.Zaklad dał bo musiał dać -nie były to podwyżki bo zakład jest szczodry...państwo reguluje podwyżki co roku.Premie?to rzeczywiście chyba mówisz o innym zakładzie!
Najpierw to niech dadzą tą pracę!,bo większość pracowników czeka aż łaskawie ta praca będzie zamiast ględzić spójrz prawdzie w oczy i zobacz ile pracowników czeka na rozdanie pracy ,a to tego brakuje, a to tamtego,a to coś znowu nie przyjechało.I Ty się dziwisz że ludzie śpią?bo ja nie..sam niejednokrotnie czekam na części i nie jest to wina pracowników twoje ględzenie i marudzenie w tym temacie jednoznacznie podkreśla twój ból.Radze zapisac się na terapię jak przestać być zawistnym.A jak tak Cię to boli to zamiast się rozglądać po innych sam weź się za robotę i się na niej skup bo z tej zazdrości jeszcze coś schrzanisz w wyrobie.Tyle w temacie.
Święte słowa...... AMEN Dziś nie liczy się doświadczanie, wiedza i umiejętności. Najważniejsze kolesiostwo, lizanie du.... i wchodzenie w nią głębokOOOO. Jak to potrafisz to masz "dobrze".
Witam, znalazłem ofertę pracy na magazyn, na jakie wynagrodzenie można liczyć i czy praca jest na 2 zmiany? Warto wysyłać w ogóle CV? Pozdrawiam
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Polon-Alfa S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy Polon-Alfa S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 86.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Polon-Alfa S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 71, z czego 13 to opinie pozytywne, 26 to opinie negatywne, a 32 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Polon-Alfa S.A.?
Kandydaci do pracy w Polon-Alfa S.A. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.