HR XPERIENCE Poland Sp. z o.o.

Hej, jestem w szoku o czym tu piszesz. Już przed wyjazdem dostajesz umowę do przeczytania i tam jest jak byk napisane że wypowiedzenie mieszkania to 14 dni. Jeżeli zwolniłaś się z dnia na dzień to sama jesteś sobie winna. Umowa jest po to żeby ją czytać. ABC pracownika jest bardzo dobrze zrobione i są tam bardzo szczegółowo opisane kwestie pracy nie tylko w samej agencji ale i w Niemczech. Gdy na projekcie jest ponad 100 osób to bardzo ułatwia pracę koordynatorów, wyobraź sobie że wszyscy nagle żądają to samo pytanie. Po kilku razach prowadzi to do irytacji. Jeżeli mieszkania nie pasują to polecam znaleźć na własną rękę, czego oczekujesz za 100€ miesięcznie? Apartamentu? Nie bądź śmieszna. Każdy kto jest już kolejny raz w Niemczech wie że ZeitKonto może być minusowe, z resztą wystarczy poczytać ABC pracownika. Chyba logiczne że jeżeli agencja wypłaci Ci 50h więcej żebyś była zadowolona z wypłaty i miała za co przeżyć to jakoś trzeba to odrobić, to nie jest w formie prezentu. Na szczęście w MyToys sytuacja się zmienia i planują już po 5 dni w tygodniu po 9 godzin, a od następnego tygodnia będzie po 11. Pewnie znajdą się i tacy, którzy będą narzekać, że za dużo godzin jest. Ale chyba po to się przyjeżdża do pracy żeby zarobić, a nie siedzieć w domu. Jak ktoś jest roszczeniowy to nic mu nie podpisuje. Warunki mieszkaniowe w MyToys jak na 100€ miesięcznie są naprawdę w porządku. Dużo pokoi jest z aneksem kuchennym i własną łazienką. Z koordynatorami nie ma problemów, zawsze odpowiedzą na zadane kwestiei służą pomocą. Jest jeden warunek, trzeba chcieć pracować.