Jak to z jakiego,szukaja ludzi w Polsce i Ukrainie a nie w NL w celu zbicia kosztów,proste
Zgadzam sie z Tymonkiem, troche tam pracowalem, wyplata na czas a firma sie rozrasta dosc mocno stad ciagle poszukiwania kierowcow.
Czy jest osoba ,która przyjęła się niedawno ew. rozstała się z firmą?I podbije pytanie z jakie portu płynię się do Anglii?
Jak bym słyszał to bym nie pytał tutaj. W ogłoszeniu wymagają podstaw i nie wiem czy weryfikują to jakoś czy nie.Tak czy siak wyśle cv i podjade do Wrocka.
Jak bym słyszał to bym nie pytał tutaj. W ogłoszeniu wymagają podstaw i nie wiem czy weryfikują to jakoś czy nie.Tak czy siak wyśle cv i podjade do Wrocka.
Przed podjęciem pracy jest jakiś test językowy sprawdzający poziom znajomości danego języka?
Jak nie ma znaczenia,widziałeś tą zgraje muslimów?
A do Anglii płyną z jakiego portu?Jak Calais to dziękuje
A odpowie mi ktoś skąd te śmieci są wożone? Z Anglii na Europe czy na odwrót ?
Sa lodowki, zarelko zabierasz sobie z PL ew dokupujesz....auta nowe sa teraz wiec spoko
auta w automatach wszystkie, dobrze wyposazone mamy lodowke, przetwornice, mikrofalowke, pracuje krotko niecale pol roku, pracowalem wczesniej w kilku innych firmach i jak narazie nie jest zle, pracowac trzeba, ale to jak wszedzie tacho wykorzystuja ile sie da, pilnuja zeby nie przeginac, kase mam na zjezdzie na koncie, jak potrzeba wczesniej to tez sie da. Fakt szef wymaga dobrej pracy, ale wszystko da sie ustalic, jak sie robi robote to nie ma zgrzytow, chce zostac dluzej w domu to jest zawsze do dogadania, widze ze wielu tutaj narzeka a tylko jedna dobra opinia, ja nie narzekam, pracuje i jestem zadowolony,
Na GB dostajesz kartę Multi Service. Na wache kartę paliwową i tankujesz w porcie. Praca nie jest ciężka, ale jak poprzednicy piszą planing ciśnie choć i to kwestia do dogadania. Baza w NL - dojeżdżasz busem, sam własnym autem lub z innymi kierowcami (zwrot kosztów - ryczałt). Na kasiorkę jak w każdej firmie zawsze można ponarzekać, że mało, ale 49 ojro/dzionek diety + podstawa (um. o pracę) jest i na czas na koncie. Potrzebujesz zaliczkę na czerwone latarnie - dzwonisz i masz :) Auta w automacie. Kierowców brak, auta przybywają stąd taki wysyp ofert pracy, a na brak pracy nie ma co narzekać. Tacho nie przeginane. Praca w porcie - dla nowicjuszy - dużo uczy. Opcjonalne ubezpieczenie zdrowotne.
niem to wysyłaj i powo...;);)dzenia ci życz...;);)ymy gdyz na pewno będzie ci potrzebne hehhehehhe
Andrzej a pojazdy są a manualnych czy automatycznych skrzyniach biegów??? pozdrwiam
auta w manualach czy w automatach?
Kolego Janku, co miałes na myśli pisząc wysoki standard mieszkania? masz na myśli scanie w wysokiej blaszce oraz Dafy w wysokiej blaszce? a jak jest z Anglią? czy doposażają kierowcę w kartę płatniczą lub w ospowiednią ilość środków finansowych ? na serwisy - parkingi w GB? gdyż wiem ze swojego doświadczenia polegającego na dość częstym bywaniu zestawem z GB że stref industrialek nie ma wiele a jak już są to jest tam mega mało miejsca i pościskane kilka zestawów a jak wiadomo nawet przy industrialkach jest sporo żółtych linii i jest poparkowane a bujanki przy atostradowe i na drogach landowych tak sa po upychane że jeżeli ktoś kończy prace o powiedzmy godzinie 19ej to można zapomnieć i pozostają serwisy i przeważnie wychodzi tak ze pozostają tylko i wyłącznie serwisy poruszyłem ten wątek gdyż jest to mega ważne przy firmie która dość często jeżdzi do brytoli gdyż wozić swoje środki finansowe ze sobą aby opłacac serwisy parkingi i dopiero po przeyjeżdzie czekac aż firma zwróci to jest naprawdę chore jest to zwykła niechęć firmy do prostej czynności wyrobienia kart płatniczych i ewentualnego przelewania środków na parkingi, wożenie przez kierowce większej kwoty na parkingi ze swojej kieszeni jest głupotą gdyż bywają włamania do kabiny wpuszczanie gazu, z tąd moje pytanie odnośnie tego wątku, w po przedniej firmie u belgusów tak zostało załatwionych dwóch kierowców z naszej firmy z laptopów portweli a karta jak zginie to tylko plastik. Jeszcze z czystej ciekawości auta z automatach czy manulanych skrzyniach, pozdrawiam ;) i szerokiej chłopaki
Witam Niezgodze sie z wieloma wpisami na forum. Pracodawca owszem ostry i wymagajacy czasem potrafi wyciagnac przez sluchawke ale jak jeden drugi nie robia tylko spijaja kawki, a chca kokosy to sorrry. Po drugie przychodza cwaniaki i tylko mysla jak sie poslizgac a nie popracowac, przekraczaja normy czp etc. Reszta jak wyplata na czas, umowa o prace, pilnowanie czasu pracy i innych wytycznych - w odroznieniu od innych firm - przestrzegane, dobry kontakt z dyspozytorami i ogolnie biurem. Urlopy kasa - na czas i bez problemow, dla tych co potrafia pracowac profity. Wysoki standard mieszkania i tyle chyba w temacie
Auta w manualach czy w automatach?
chico a to jest bardzo ciekawe co piszesz gdyż parę postów wyżej ktoś pisze że ogólnie nie jest żle ale pan prezes, cutuję człowieka o nicku ,,byly'' - ,,problem jest żeby dogadać się z tzw. Prezesem. Nie szanuje ludzi, wydziera się i traktuje kierowców przedmiotowo wyśmiewając się z nich, a jak chcesz coś z nim załatwić to nigdy nie ma czasu. Nieodpowiednia osoba na stanowisku no ale cóż Prezesa sie nie wybiera:) '' czyli Twoja opinia mocno gryzię się z opinia ,,byly''- bylego, i kto tu pisze prawdę hmmmmmmmm hehh, czy ktoś z biura czy prawdziwi kierowcy, pozdrawiam :)
Pracowałem w tej firmie i jest ok. Planing cisnie ale da sie to ogarnac. Nie stety tacho zazwyczaj wyjechane na maxa. Szef bardzo w porzadku da sie z nim ustalić wiele rzeczy. System 3/1 lub dluzej do ustalenia. Praca dosyć cieżka ale dla kogoś kto zaczyna bardzo dobry trening. Kasa na czas. Z serwisami nie ma problemu. Auta sprawne i zadbane. Baza w NL troche lipna ale nie jest sie tam czesto. Dostaje sie karte płatnicza i karte paliwowa. W Anglii jest sie tydzien czasu w systemie 3/1. Uważam że firma godna polecenia. Osobiście nie mialem zadnych problemow.
W ąnglii rzeczywiscie z parkingami roznie. Wiadomo oszczednosci sa wszedzie i szef chcialby aby stawac na parkingach za free lub snapach. Wiadomo jak nie masz gdzie stajesz na parkingu platnym placisz karta i tyle. Nie slyszalem zeby ktos mial z tego tytulu krytykowany. Minusy zawsze dla kogos sie znajda bo nie ma ludzi w na 100% zadowolonych. Na rozmowe zawsze mozna isc to nic nie kosztuje. Szef na rozmowie mowi jak jest i tak jest bez sciemy. Przynajmniej u mnie wszystko sie zgadzalo. Dla mnie firma ok. Odszedlem z waznych powodow osobistych nie dlatego ze bylo zle.