Opinie o Contact Center Outsourcing Sp. z o.o.
A jak wygląda praca w obecnym czasie? W chodzi o pandemie. W czy są odległości dwa metry od pracownika? Z tego co pamiętam w pomieszczeniu średniej sypialni pracowało około 13/14 osób więc powinno być połowę mniej. Jak jest
(usunięte przez administratora)
Przepraszam firmę CCO za powyższą, niepochlebną opinię.
Czy pracodawca Contact Center Outsourcing motywuje w jakiś sposób swoich pracowników?
(usunięte przez administratora)
Od lat widać to samo, to smutne =( bo nic się widać nie zmienia
Hit to jest zawsze jak wywala z systemu i idzie szanowna mentorka z zarządu z tekstem "uczyć się jak nie macie co robić bo system nie działa! Będziemy was pytac!" Się chyba tam z powołaniem minęły, wielkie zarządczynie niczego.
Chciałabym dowiedzieć się czegoś więcej na temat tego, jak wygląda praca w Contact Center Outsourcing. Słyszałam jedynie, że tym, którzy pozytywnie przejdą proces rekrutacji zapewniają: szkolenia wstępne szkolenia produktowe, sprzedażowe, etc., możliwość rozwoju, programy motywacyjne oraz elastyczne godziny pracy. Faktycznie pracownicy tej firmy mogą liczyć na takie udogodnienia? Powiedzcie mi coś więcej.
Tyle lat a tu dalej bez zmian.. jakby zarząd wziął połowę krytyki i ja zastosował byłoby znacznie lepiej. Przyszłość tej firmy nie jest zachwiana. Dlaczego? Ratuje ją lokalizacja i to że mieści się w dużym mieście. I to że firma jest elastyczna w godzinach i w przyjmowaniu pracowników. Dziwne jest to żeez zmian dalej wchodzą w życie prywatne pracowników. Przeraża fakt że nie wyciągają wniosków, ale to już ich sprawa.
Piszesz, że zarząd dalej wnika w życie prywatne pracowników, czy możesz powiedzieć coś więcej? Twoja opinia będzie bardzo pomocna.
Tak zarząd się wtrącał ( nie daj Bóg niech pracownicy między sobą się zaprzyjaźnia i jedna z drugą albo jeden z drugim Wyszki na kawę/piwo- dramat). Zarząd gdyby się nie wracał to każdej ze stron pracowałoby się lepiej, ale... No właśnie ciągle ALE. Cieszę się z sprzęt został wymieniony bo na pewno to poprawiło jakość pracy, szkoda że dalej bez zmian (usunięte przez administratora) w kuchni "łazience"( kibel byłby odpowiednim nazewnictwem), a wykładziny i tych kałuży plam jakby mord był nie zapomnę do końca życia. A czy wspominał ktoś k systemie nagród w pracy? Nagrody były przesyłane z góry firmy w formie gratisów dla pracowników, zarząd to traktował jako nagrodę za sprzedaż i rozdawał to jak ktos spełnił oczekiwania(usunięte przez administratora)
Widzę że dziewczyny z biura ostro atakują komentujących. Zachęcam wszystkich do zgłaszania takich wypowiedzi. Każdym prawo wyrazić opinie.
(usunięte przez administratora) Jedni muszą pracować non stop. Nawet ci na przerwe nie pozwolą iść. Bo limit osób a sami nie pracują w drugiej sali w ogóle (są ciągle bez słuchawek i śmieszkują) i chodzą na przerwę w 7-8 osób... a ty jak pójdziesz to dostaniesz ochrzan że już nie możesz bo limity.
Osoby siedzące w drugiej sali obsługują często back office. Jeśli o tym nie wiedziałeś, to trzeba było się ich zapytać dlaczego są bez słuchawek, zwłaszcza gdy miałeś jakieś wątpliwości na ten temat. Po co robisz pracownikom firmy opinię nierobów, a Dziewczyny przedstawisz jako osoby, które coś takiego tolerują. Może gdybyś miał coś pod czaszką, nie pisałaś takich rzeczy tutaj. Co do przerw- system jest sprawiedliwy. I nie ma takiej możliwości, że jak to piszesz 7-8 osób było naraz na przerwie. Przetrzyj oczy i śledź statusy. PS. Jak masz jakieś żale, to przyjdź je powiedzieć w twarz, a nie wypisuj głupstwa w necie.
Zacznę od plusów - szefowe naprawdę przyjazne i pomocne, kwestie grafików też można było zawsze dopasować. Sama praca jest także dość lajtowa jak na standardy różnych cc. Oczywiście, tutaj też (jak wszędzie) znajdą się upierdliwi klienci. Jednak atmosfera w firmie pozostawia wiele do życzenia. Szczególnie podejście starszych pracowników, którzy są wyjątkowo nieuprzejmi dla nowych konsultantów. Bardzo niechętnie pomagają nowym, ciągle odsyłają do materiałów. Do tego przy weryfikacji rozmów czepianie się nawet najmniejszych spraw jest normą. Do tego sam lokal nie jest zbyt komfortowy.
Zgadzam się. Chociaż ja często trafiałam na dziewczyny, które były bardzo pomocne i zawsze podpowiedziały co zrobić z danym klientem. Natomiast lokal i warunki tam panujące (szczególnie kuchnia i łazienka) to dno. Było też bardzo brudno - nie wiem, jak często ktoś tam odkurzał czy mył okna, ale nie było widać, żeby ktoś się do tego przykładał. I wiem, że to głównie pracownicy kruszyli jedzeniem, ale chociaż raz na tydzień wypadałoby to ogarnąć jak w każdej innej firmie. No i czasami dziewczyny z kadry rozdawały pracownikom wilgotne chusteczki, żeby przetarły stanowiska pracy. Serio? To nie należy do naszych obowiązków. Miejsce pracy powinno być czyste przed jej rozpoczęciem. Jeśli nie stać Was na firme sprzątającą to może czas samemu wziąć płyn do kurzu i posprzątać po zamknięciu lokalu.
Czy firma daje realne szanse na to, aby awansować na wyższe stanowisko? To bardzo ważne dla osób, które chciałyby rozwijać się zawodowo, dlatego, proszę o informację w tym zakresie.
W tej firmie są dwa pomieszczenia, w których siedzą osoby odbierające telefony od klientów. Nie ma możliwości awansowania, o którym mowa w ogłoszeniach, bo wyżej jest tylko dwuosobowy zarząd. Jest jeszcze jeszcze jedna osoba - ona przeprowadza "szkolenie", ale na codzień też siedzi na słuchawce. Każdy z pracowników robi tam to samo, wiec nie ma innych stanowisk, które można byłoby objąć. To dobra praca na kilka miesięcy, potem trzeba myśleć już o czymś związanym z wykształceniem (a chyba nie ma studiów o kierunku call center). Wybór należy do pracownika :)
Na forum widzę dużo zarówno pozytywnych jak i negatywnych wypowiedzi. Nie widziałam jednak informacji o stażach bądź praktykach. Czy firma oferuje tego typu zatrudnienie?
Nie polecam pracy w tym miejscu. Słabe pieniądze przy 40h tygodniowo, praca żmudna i monotonna, opóźnienia przelewów, bardzo słaba kadra zarządzająca. Na plus lokalizacja - szczególnie dla studentów AGH. Czytając poniższe negatywne komentarze zgadzam się z nimi w 100%. Praca bez perspektyw, ale to chyba normalne przy Call Center. Ale jeśli już tak bardzo chcecie pracować na słuchawce to wybrałabym inne miejsce, bo gorzej być chyba nie może :)
Bardzo słaba, to jest twoja wypowiedź. Polecam pracę w firmie, praca nie jest monotonna, czas szybko płynie, $$ zawsze na czas.
Wszystkie firmy dają 3 tys. na start plus premię i pensję na poziomie 10 tys. - oczywiście :D :D Proszę Cię wróć na ziemię Kasa jak najbardziej spoko i na czas. Inne CC ? - byłam i dziękuję- odliczają za wszystko co mogę - więc jeżeli chcesz komuś zrobić darmową reklamę to nie tutaj.
Ale z tego, co widzę to tutaj nie została wymieniona nazwa żadnego innego call Center. Opinia jest krótka i rzeczowa, ale negatywna = słaba? Każdy ma prawo się wypowiedzieć, wiec nie wiem po co te ataki. Dziewczyna nikogo nie obraziła, wiec się ogarnijcie.
Stwierdzono , że praca w innych cc jest lepsza - wiec do tego jest odniesienie. Ataki na firmę i wypisywanie bredni wyssanych z palca - to uważam za słabe :) Zabić nudę można w inny sposób - proponuje zakończyć tą zabawę - chyba , że zatrzymaliście się na przedszkolu :) - na co wskazują komentarze :)
Skąd wnioskujesz, że to dziewczyna? Sam to pisałeś? Teraz jesteś Bartkiem? (usunięte przez administratora)
Twoim zdaniem praca w innym callcenter była gorsza niż w CCO, a jej zdaniem odwrotnie. Każdy ma inne doświadczenia, ale po co od razu negować i pisać, że czyjś komentarz jest słaby. Ludzie, nie rozumiem trochę waszego nastawienia. Poczytałem trochę te komentarze dotyczące CCO na tym forum i mam wrażenie, że jej najwięksi obrońcy to sfrustrowani i mega niedojrzali ludzie. Ktoś wchodzi tutaj, pisze jakaś negatywna opinie, ale to czym sie odwdzięczają pracownicy firmy to jest masakra i dziecinada. Tak, zaraz znowu przeczytam kolejny durny komentarz dotyczący mojej wypowiedzi. Serio, chyba musicie zacząć kasować te opinie, bo jak ktoś tu wejdzie i poczyta, co wy tu wypisujecie w odpowiedzi na negatywne komentarze to na bank nie będzie aplikował. Teraz czekam na coś w stylu -"O to nie musisz sie martwić! Nasza firma radzi sobie doskonale xd!" Ogarnijcie się i przyjmijcie na klatę to, że nie jesteście najlepszym callcenter w Krakowie. Ps. Wy chyba tez się tam nudzicie, skoro tak zaciekle odpowiadacie na wszystkie opinie swoimi ciętymi ripostami.
Ciętej riposty to Ty jeszcze nie widziałeś. Nie wiem czemu zakładasz, że wypowiadają się ludzie, którzy tu pracują . Dla jednych CCO może być najlepsze dla innych nie - ale pisanie wymyślonych bzdur i przerysowywanie prawdy - to drobna przesada , którą nie każdy ma ochotę czytać. Za głowę się łapie jak widzę, co Wy wymyślacie ????????. Dla mnie CCO to normalna firma , która działa od lat - nikt tu się nie obnosi i nie mówi ze jest najlepszy. Jeżeli masz problem z samooceną i chcesz sobie to podbić komentarzem bo coś się w Twoim życiu w końcu dzieje - to wyjedź na Erasmusa - może tam w końcu nie będziesz się nudzić :)
Za głowę łapie się każdy, kto czyta jak atakujecie tych, którzy maja inne zdanie niż wy. Bzdurą nazywasz info o słabych wynagrodzeniach i zarządzających? Nie zgodzę się, bo pracowałam tam kilka miesięcy (na szczęście tylko kilka). Nikt w to nie wierzy, czytając te agresywne komentarze. Tobie również życzę wyjazdu na Erasmusa :) wyjdź z piwnicy na Urzędniczej i przekonaj się, że praca w innej firmie może być przyjemna. A skoro nie pracujesz w CCO to dziwne - przecież tam podobno jest idealnie :)
Ja byłam zmuszona pracować tam w momencie jak kolezanka 0,5 metra za mną pracowała mimo że nie mogła bo miała jakiś problem z kręgosłupem. Zadziwia mnie ze nie miała przymusowego L4 ponieważ patrzenie na jej męki i kilku godzinne czucie wymiocin było dosłownie katorgią. Straszne i tyle....
Nikt nie zatrudnia się w biurze żeby czuć się jak w schronisku poza tym. Mam straszy żal że byłam zmuszona oglądać wymiotujacą koleżankę obok.
Ludzie jak można z tej firmy robić (usunięte przez administratora) ? Czy Wy jesteście normalni ? Jak można wypisać takie głupoty ? To ,że jesteście w internecie anonimowi nie upoważnia Was do oczerniania tej firmy i osób , które w niej pracują. Jaki wymiotowanie pod stanowiskiem ??!! Była tylko jedna osoba w firmie, która miała takie problemy - ale nikt nie potrafi napisać prawdy , że ta osoba była zwalniana milion razy wcześniej do domu, że nie Kasia wielokrotnie logował się za nią i dziewczyny wzywały karetkę do firmy oraz szukały jej miejsc, gdzie można wykonać wcześniej rezonans - może w końcu weryfikowalibyście to co piszecie ? Odnośnie organizacji pracy dziewczyn - życzę każdemu , żeby pracował w miejscu, gdzie wszystko jest tak zorganizowane , ale skoro większość tych wypowiedzi piszą osoby, które mają problem z organizacją mycia zębów to na to wpływu nie mam. Polecam złożyć pozew zbiorowy - tylko nie wiem gdzie i na jakiej podstawie. Każdy Was wyśmieję - bo na nic nie ma potwierdzenia i dowodów tylko jakieś chore żale zakompleksionych ludzi ukrywających się w internecie. Przestańcie pisać te historię wyssane z palca niczym z "Trudnych spraw" . CCO to normalna firma, gdzie można standardowo zarobić i pogodzić prace ze studiami, a elastyczny grafik nie jest tylko na papierze. Polecam każdemu kto zaczyna jakąkolwiek prace i chce sobie "dorobić" lub osobą, które chcą zdobyć doświadczenie w obsłudze Klienta. Nie ma tu "korposzczurów" i może to niektórym przeszkadza , że jest to firma gdzie ma się kontakt z zarządem i można z nim rozmawiać. Owszem zarząd tworzą młode osoby , ale jak najbardziej nie przeszkadza to w prowadzeniu firmy, a wręcz przeciwnie pozwala na spojrzenie na pewne sprawy "po ludzku" bo każdy miał lub ma podobne problemy do osób , które tu pracują , pracowały lub zamierzają pracować. Faktycznie to , że dziewczyny interesują się Waszym życiem i nie chcą być traktowane jak osoby do których strach podejść to ogromny minus i tak faktycznie to , że osoby, które pracują z nimi dłużej mają dobry kontakt to wręcz okropieństwo. Nikomu nie bronię wyrażać swojej opinii , ale litości - opinia , a nie hejt to drobna różnica.
Mi tez strasznie szkoda, ale plus jest taki, ze firma nowoczesna - miednica pod biurkiem, ja nawet nie mam w domu miednicy :) mi tez jej szkoda, ehhhh. Szkoda ze tak nie było - ale kogo to interesuje. Grunt, ze miała pozytywna ekipie w pracy. Niezrownowazona pielęgniareczka, przystojnego posiadacz szczurów, zaburzona córeczka tatusia z szopa na głowie i zawsze utrzymująca higienę w łazience koleżanke w okularkach. Ech ! Liczą się wspomnienia :)
Niektórzy tylko słyszeli głosy w głowie, które kazały im iść do domu wcześniej. Inni tylko nie sprzątali po sobie toalety. Ta era na szczęście dobiegła końca
Bzdura bała się was bo napisała maila do siedziby dlaczego pracownicy CCO wykonują pracę z inne firmy zewnętrzne... To dlaczego mimo wezwania karetki i mimo szukania rezonansu w dalszym ciągu przychodziła ? I w dalszym ciągu wymiotowała pod siebie. Każdy wie dlaczego tam nie ma umowy o pracę, ponieważ dosięgnął by was PIP a inaczej trzeba było by wchodzić w pozwy długoletnie na które niejeden miałby ochotę... Przy takiej sytuacji trzeba było powiedzieć " Zostań w domu, nie możesz przyjść" chociażby ze wzgląd na kolegów i koleżanki, którzy nie chciały patrzeć na takie rzeczy. No niestety bronić się karami na umowie w takiej sytuacji. Szkoda słów. Dla mnie takie zachowanie jest nie ludzkie i chociaż fajnie, że przyznałyście że koleżanka wymiotowała codziennie chociaż jedna szczera wypowiedź po stronie firmy na temat siebie.
Była puszczana do domu wielokrotnie i nigdy nie napisałam ze wymiotowała pod siebie - bo coś takiego nie miało miejsca. Ludzie zajmijcie się swoim życiem i przestańcie pisać te bzdury - bo to jest chore. Jeżeli macie jakieś problemy ze sobą proponuje udać się do specjalisty :)
Bardzo mnie zadziwia, że to znosiłaś. Mogłaś wtedy to zgłaszać, a nie teraz jęczysz o tym po forach. Daruj sobie dziecko, wróć na wioskę paść krówki i nie dawaj poznać, że jedyne co miałaś w życiu to CCO. Skoro tak to przeżywasz.
Hej, Jak przeglądam te wszystkie komentarze, to trochę nie wierzę co czytam. Pracuję w CCO od dokładnie roku. Nie zgodzę się trzeba nie myśleć, żeby tu pracować- ja akurat umiem bardzo dobrze myśleć :] Przez ani jeden miesiąc nie zdarzyło mi się, żeby przelew dotarł spóźniony. Zawsze był wysyłany na czas, termin zawarty w umowie nie został nigdy przekroczony choćby o 1 dzień. Nie rozumiem po co piszecie takie komentarze i po co robicie z dziewczyn potwory. Wiecie jak takie wyjęte z sufitu oskarżenia mogą krzywdzić? Może następnym razem zastanówcie się ze 2 razy zanim coś zamieścicie w sieci. Może jeśli mieliście jakieś żale w przeszłości, trzeba było rozwiązać je albo omówić z dziewczynami twarzą w twarz w momencie, gdy te złe rzeczy się działy. Po co przerysowywać jakieś stare sytuacje na forum i to jeszcze po długim czasie? Od roku, czyli od kiedy jestem w CCO nie byłam świadkiem braku pieniędzy na moim koncie, nikt obok mnie nie miał żadnej miski na wymioty- gdy ktoś był chory, to chorował sobie spokojnie w swoim domu. Co do pozwu zbiorowego- ludzie o czym wy mówicie, co takiego wam się niby działo? Czy dorośniecie w końcu i przestaniecie dawać fałszywe sądy? Jako TERAŹNIEJSZY pracownik podkreślam po raz kolejny: wypłaty są na czas i nikt koło was nie wymiotuje po miskach. Jeśli macie pytania/obiekcje, to przede wszystkim rozmawiajcie. Kluczem jest to, żeby była to rozmowa w 4 oczy i na bieżąco, bo wtedy można działać, można coś zmieniać. Jeśli nie poruszasz tematu tego co cię boli w danej chwili, to nie poruszaj go potem po n-latach. Do przyszłych pracowników: nie jest u nas źle, wpadnijcie przekonać się sami! Do wystawiających opinie: obejrzyjcie sobie spot GoWork skoro tak lubicie się tutaj wypowiadać. Pamiętajcie #HejtToNieOpinia
Osobiście uważam, że poniżej znajduje się wiele komentarzy zawierajace konstruktywną krytykę, a nie żale i wymyślone historie. To nie jest hejt, tylko doświadczenia osób, które kiedyś pracowały w CCO. Forum to miejsce, gdzie można zamieścić zarówno opinie negatywne, jak i pozytywne. Dlaczego minusy wytknięte osobom zarządzającym firmą są postrzegane jako żałosne i nierzetelne wypowiedzi tych, którzy bali się podejść i powiedzieć to prosto w oczy? Cieszę się, że Tobie odpowiadają warunki pracy, ale ja osobiście takiego doswiafzbenia tam nie miałem i dopiero w innym przedsiębiorstwie mogę śmiało stwierdzić, że praca daje mi satysfakcję. Myślę, że największym problemem w CCO jest właśnie słaba organizacja i to dziewczyny (Marcela, Ola i Kasia) są za to odpowiedzialne. Nie ma też tam możliwości wypowiedzenia się na forum grupy na temat problemów i ewentualnych pomysłów, jak je naprawić. Pracownicy traktowani są jak tania siła robocza pracująca w bardzo słabych warunkach (zaniedbana kuchnia, toaleta i stanowiska ze starym sprzętem) nie sprawiają, że chce się tam wracać. Chce podkreślić - TO NIE JEST HEJT. Nie życzę nikomu źle i trzymam kciuki za firme, ale niestety muszą ta zostać wprowadzone jakiekolwiek zmiany. Ale najważniejsze, by dziewczyny z zarządu najpierw te problemy zauważyły i chciały coś zmienić. Przekrzykiwanie się w komentarzach i zarzucanie sobie nawzajem kłamstw nic nie da.
Z tego co mówisz nie pracujesz w CCO dość długo. Poza tym widać to po tym jakimi dysponujesz informacjami. Nie wiesz ani o przetasowaniach w firmie, ani o stanie pomieszczeń. O sprzęcie, na jakim pracujemy też masz marne pojęcie. Po co dajesz zatem fałszywy obraz tego jakie CCO jest teraz? Nie zrozum mnie źle- nie atakuję Cię, po prostu ludzie się zmieniają, firma się zmienia, świat pędzi do przodu, a ludziom na GoWork zebrało się na gorzkie żale sprzed n lat. Powtórzę jeszcze raz. Pracuję tu rok czasu i nie ma takich aferek jakie chcecie przypisać tej firmie.
I znowu, zaprzeczanie oraz snucie domysłów. Pracowałem w CCO prawie rok, a złożyłem rezygnację kilka miesięcy temu (krócej niż 6 miesięcy wstecz). Zatem wiem, co piszę i zdaje sobie sprawę, jak wyglada sytuacje w firmie. Lokal jest zaniedbany i nowe meble niestety nie poprawią stanu pomieszczeń, które wymagają generalnego remontu. Co do komputerów, są to stare sprzęty, które niejednokrotnie wymagały naprawy, a w rezultacie stanowisko nie mogło być zajmowane przez pracownika. Nie róbcie sobie żartów z pracowników. Nikt nie chce siedzieć w ciemnym pomieszczeniu i pracować na zacinającym się sprzęcie. Warunki się zmieniły? Super, pochwalcie się zdjęciami na Fb lub na oficjalnej stronie waszej firmy - chętnie zobaczę ja i potencjalni pracownicy. Ja pisze o MOIM doświadczeniu w firmie. Nikogo nie obrażam i zamieszczam tutaj komentarz, ponieważ ja chciałbym coś takiego przeczytać przed aplikowaniem na stanowisko obsługi klienta w CCO.
Myślisz, że firmy udostępniają zdjęcia swoich miejsc pracy na swoich stronach? Jeśli Twoja udostępnia to super i bardzo cieszę się z tego. Takich trolli jak ty nie warto karmić :)
Witam serdecznie, jest mi niezmiernie miło Ciebie poznać. Jestem wręcz dumna, że ktoś taki jak Ty zagląda w Nasze skromne progi. Dech mi zapiera, ciśnienie rośnie. Jestem podekscytowana i wręcz zachwycona !!!! Czytając Twoja wypowiedź zastanawiam się, ile masz fakultetów, co to za świetna praca, ile Ty zarabiasz - takiej branżowej, wykwalifikowanej wiedzy nie posiada przeciętny Kowalski z korpo z 12 piętra. Tym bardziej zaszczyt ogarnia mnie !!!! Pochwal się, tym co osiągnąłeś, w jakim wieku jesteś, iloma osobami zarządzasz, ile masz kontrahentów, jakie projekty realizujesz, czym się zajmujesz ? W jakim języku ? Z wypowiedzi wynika, że jesteś naprawdę doświadczona osobą, która w branży czuje się jak ryba w wodzie - tu jeszcze raz podkreślę - bardzo się cieszę z Twojej obecności tutaj. A teraz powiem coś od siebie. Za moich czasów opinia polegała na określeniu : czy firma znajduje się w dobrej lokalizacji, jaka stawka godzinowa, benefity, sprzedaż czy połączenia przychodzące, dojazd - dobry, czy nie, atmosfera. To mój drogi kolego jest opinia na temat przedsiębiorcy. Argumenty i blednie używane sformułowania w powyższych komentarzach nijak się mają do tego, jak wyglada praca w cco. Ale stop. Przecież, Ty to wiesz, bo masz kilka fakultetów, doktorat, władasz biegle 4 językami. Zazdro gościu. Ale powiem Ci jedno. Człowiek, który jest posiadaczem zajebistej pracy nie wchodzi na strony byłego zleceniodawcy- niestety taka jest prawda. Jednym słowem wychodzi tutaj z Ciebie frustracja, zagubienie, próba powiększenia ego. Ale drogi mój Szycho w branży - skoro znasz się tak swietnie na wszystkim ( plus jesteś dobry w budowlance - bystre oko - zazdro ) to co za problem otwieraj cc, z takim szefem Kraków jest Twój ! Otworzysz, idealne, świetne, nowoczesne Call/contact center. Ale póki go nie otworzysz,(usunięte przez administratora) albo do swojej wiejskiej rodzinki, która wysyła Ci kasę podczas studiów, żeby pochwalić się na wsi, ze masz magistra.
Jak można pracować prawie rok, w firmie - gdzie się nie czujesz dobrze ? Coś tu jest nie tak. Ja po Twoich wypowiedziach uciekłabym po miesiącu - coś kręcisz Kłamczuszku. Masz w Krakowie chyba 15 firm CC, jednak zostałeś... jeszcze tu zaglądasz ? Serio dziwny jesteś.
Klasa. Ten komentarz pokazuje idealnie jacy ludzie tam pracują. Wszystkie inne wady tej firmy to tylko dodatek. Nie polecam :(
Każdy by chciał rozmowę w 4 oczy i niestety z 4 oczów robiły się 2 oczy Twoje i 6 ich oczów na osobnej sali więc skąd ta logika ? Kiedykolwiek ktoś spotkał się z sytuacją, że oprócz ploteczek rozmawiał oficjalnie z jedną z kierowniczek w 4 oczy? Ja niestety nie. Zawsze tych oczów było 6, tyle co gwiazdek na niebie.
Dzięki za dokształcenie! Teraz mogę się chwalić wiedzą astronomiczną jaką mam dzięki tobie geniuszu. PS. Skoro nie umiesz powiedzieć dziewczynom, że chcesz gadać na osobności to jesteś niemotna i tyle
Jak ktoś się boi złożyć wypowiedzenie np. Można ponieważ kary na umowie są wprowadzane w życie :) zwłaszcza na wypowiedzeniu to można rok pracować żeby nie stracić miesięcznego zarobku.
Czym Contact Center Outsourcing zachęcają? Jakie mają dodatki?
Zawsze można się przyczepić gramatyki/ ortografii/ czegokolwiek (niepotrzebne skreślić). W końcu to forum dotyczące poprawnej polszczyzny, a nie miejsca pracy. Straszna zachęta dla potencjalnych pracowników jak znajdują komentarze niezawierające żadnej merytoryki. Co do dodatków- takowych nie ma, jedyne co jest (albo było kiedyś) to program poleceń pracowniczych, chociaż nie wiem, czy ktoś z niego miał odwagę skorzystać (piszę tu zarówno o polecających jak i polecanych).
No to jak to szukaliscie jej rezonansow karetki były wzywane a ciągle pracowała?
Nie wiesz jak było, to nie łap podniety. Szkoda, że niektórych kufer boli tak bardzo i że tak bardzo nie mają życia. Cóż życie wieśniaków w większym mieście.
Nie polecam pracy w tej firmie. Wszystko zostaje ujęte w poniżej zamieszczonych komentarzach. Nie trzeba chyba nic dodawać.
Zostały ujęte jedynie żale osób, którym coś się nie spodobało, bo nie ogarnęły procedur. To nie są rzetelne opinie.
Jak ma się negatywna atmosfera do tego, że ktoś nie ogarnął procedur? Osoby, które wykonywały swoje obowiązki w jak najlepszy sposób (były na pierwszych miejscach waszych list wieszanych na drzwiach) również nie były zadowolone z tego, jak wyglada zarządzanie w firmie. Do tego dochodziły opóźnienia przelewów, brak premii (o których tak dużo mówiono na rozmowach kwalifikacyjnych) oraz obgadywanie pracowników za plecami. Nie wmówicie nikomu bzdur o sprawiedliwych traktowaniu i kłamstwach wypisywanych na forum przez leniwych pracowników, bo nikt już w to nie uwierzy. Słabe są też ataki z Waszej strony, bo czasami warto przyznać się do błędu, a w przyszłości pracować nad poprawą sytuacji w firmie. I błagam, nie piszcie poniżej, że to kolejny komentarz zakompleksionego pracownika, który nie ma odwagi, by powiedzieć o tym podczas pracy. Rozmawiać z prezesem można w poważnym przedsiębiorstwie. CCO to niestety dla wielu przelotna historia i z takiej pracy po prostu się odchodzi - jak nie po kilku tygodniach to po kilku miesiącach. Z mojej perspektywy to strata czasu i dlatego piszę to tutaj - by ostrzec ludzi, którzy zastanawiają się nad aplikowaniem. Jeszcze raz, NIE. Nie polecam.
Pracowałam tam, niestety według prawa cywilnego a tak są tworzone umowy zlecenie przelewy mogą być opozniane prawie o dwa msc. Wydaje mi się że jest to zabezpieczenie według umowy która się podpisujw tej firmie że jak ktoś się nie stawi w pracy i nikogo na zastępstwo nie załatwi nie pamiętam kwoty kary ale prawie pokrywała się z wyplata( wyjątkiem od nie płacenia kary jest sytuacja jak jesteś nieprzytomny i nie masz możliwości znalezienia zastępstwa) , która miało się dostać coraz to później. Lepiej znaleźć sobie normalna pracę w zatrudnieniu o umowę o prace. W Polsce już niedługo zlecenia przestaną pewnie istnieć..
Prawda jest taka że każdy w pojedynkę nic nie zrobi w pozwie cywilnym. Jednak jakby te wszystkie osoby kiedyś na głos powiedziały co im nie leży miało by to jakiś skutek. Pisanie na forum nic nie da tak naprawdę to jest strata czasu. Policja nawet jak przeczyta forum nie zacznie śledztwa tymbardziej w sprawie jednej osoby a sprawa cywilna toczyła by się latami. Musiał by powstać pozew zbiorowy. O to co tam się dzieje. A chyba każdy jakiś kontakt ma ze znajomymi z tej pracy
Czytając to powiem jedno - żal du... ściska , a jedynie , co przez Was przechodzi to zazdrość i zawiść Jeżeli nie macie, co robić - polecam poczytać książki , obejrzeć jakiś film, a nie wyżalać się na forum. Skoro twierdzicie, że każdy ma specjalnie traktowanie i na Was "kabluje" - to czemu nie podejdziecie i nie porozmawiacie z tymi osobami? - bo w internecie jesteście anonimowa tak? Powiem jedno - pracuje w CCO od x lat - widziałam chyba już wszystkie przykłady ludzi pracujących i udających , że pracują i nigdy nie zamierzałam się wypowiadać na publicznym forum , ale to co wypisujecie przechodzi ludzkie pojęcie - szkoda tylko, że nikt nie pomyśl,że osoby pracujące dużej chcą pomóc ogarnąć gromadkę ludzi - bo np. zamiast "grać w pasjansa" lub rozwiązywać krzyżówki - chcą zrobić coś pożytecznego. Wybaczcie, ale może zapominacie, że w pracy macie czas na oswojenie się ze wszystkim - bite 2 tygodnie - jednak dla niektórych jest to zdecydowanie za mało. Może osoby, które twierdzą, że jest tak źle i wszystko to jeden wielki układ powiedzą jak wyglądała ich praca ? // Jak się do niej przykładali - bo jakoś osoby, które przychodzą pracować, a nie posiedzieć - nie narzekają, ale mniejsza. Szkoda tylko, że te pseudo koleżeństwo , które rzekomo jest stosowane w firmie - nie przeszkadza Wam z lataniem co chwila do osób "starszych stażem" z pytaniem na które średnio - odpowiadamy 3 razy dziennie :) Pozdrawiam i życzę samych sukcesów z takim podejściem
Chyba po to jest kierownictwo oraz osoby, które pracują dłużej - by podpowiedzieć w razie trudnej rozmowy z klientem mało doświadczonym pracownikom. W komentarzach powyżej chodzi o negatywną atmosferę oraz niepotrzebne uwagi za plecami. W taki sposób nigdy nie zbudujcie w firmie pozytywnej atmosfery.
Rzeczywiście tak jest-starsi powinni służyć radą. Jednak są pewne granice i osoby, które po prostu się obijają nie powinny wyrażać krytycznego zdania w stosunku do innych, a powinny zacząć od spojrzenia, rzetelnego spojrzenia, na swoją osobę. Potem, gdy nie będą miały sobie nic do zarzucenia wyrażać niepochlebne zdania o kolegach z pracy :)
Po to są ? Przepraszam bardzo a to Wam tam nie płacą za wykonywanie zlecenia ? Dziwne, bo mi płacą drugi rok .... co to znaczy, że ktoś ma odpowiadać na pytania w pracy ? Ile Wy macie lat ? Wy jesteście na koloni ? W przedszkolu ? Ludzie drodzy, to są jakieś jaja hahahahahahahahahahahahahahhaa. Może łatwiej by było wziąć materiały do ręki i włączyć mózg, a nie chodzić i pytać o podstawowe rzeczy, które macie napisane w materiałach. Ale czego wymagać od internetowych nerdów, którzy nie maja co robić z życiem i siedzą na forach o 21 hahahahahah, w sumie można teraz zrozumieć Wasza frustrację ;) pozdrawiam
Niekore sytuacje sa bardzo nietypowe ale z reguly wtedy nikogo nie ma zeby dopytac go o to. Bo "zintegrowani" maja swoje sprawy... najczesciej poza stanowiskiem pracy
Człowieku tobie się chyba firmy w takim razie pomyliły albo masz rozdwojenie jaźni. Przecież jakby nikogo nie było ze starszych pracowników, to ta firma dawno przestałaby istnieć, a jednak ciągle trwa i ma się super. Co do rozdwojenia objawy tej przypadłości da się łagodzić, tylko trzeba się udać do specjalisty. Powrotu do zdrowia!
Nie wiem po co tyle jadu i złości w tych wypowiedziach. Forum jest po to, żeby wypowiedzieć się na dany temat - w tym przypadku firmy occ. Są pracownicy bardziej i mniej zadowoleni - to jest normalne i obecne w przypadku każdego przedsiębiorstwa. Ja osobiście chciałabym przeczytać opinie kogoś, kto tam pracował, bo wiedziałabym na co się piszę - opinii negatywnych niestety jest dość dużo, dlatego nie zdecydowałabym się ponownie na złożenie swojej aplikacji. Słabe jest jednak to, że dziewczyny z zarządu oraz ich dobre koleżanki (pracownicy) atakują autorów negatywnych komentarzy. Dziewczyny, przeczytajcie te wypowiedzi i postarajcie się też zrozumieć drugą stronę. Jeśli w kilkunastu czy kilkudziesięciu komentarzach pojawia się wzmianka o negatywnej atmosferze, słabym szkoleniu czy nierównym traktowaniu pracownika to może coś w tym jest? Moim zdaniem zarząd, jak i cały zespół occ powinien wziąć udział w jakimś szkoleniu na temat organizacji pracy oraz utrzymaniu zdrowych relacji pomiędzy pracownikiem a przełożonym. To nie hejt, ale fajny pomysł na poprawienie stosunków w firmie.
Witam serdecznie wszystkich zainteresowanych opiniami na temat pracy w CCO. Wiele z opinii tutaj zamieszczonych jest bardzo krzywdzących w stosunku nie tylko do pracowników, ale również i do samej kadry zarządzającej. Jako przedstawiciel CCO chciałabym, aby osoby, które poszukują informacji nt. pracy w CCO otrzymywały rzetelne sprawdzone i przede wszystkim prawdziwe informacje. Szanuje każdą opinie i osoby, które je wyrażają. W CCO (i to jest prawda) każdy z starszych pracowników pomaga tym, którzy dopiero rozpoczynają swoją drogę związaną z obsługą Klienta. Nie muszą tego robić, a chcą. Nie mają obowiązku odpowiadania na pytania, instruowania co należy zrobić, jak pomóc Klientowi, mimo to każdy z pracowników może liczy na pomoc. Co do relacji kadry zarządzającej z pracownikami - jednych znamy lepiej, drugich mniej, natomiast chciałam zaznaczyć, że praca to praca i każdy jest w niej traktowany równo w odniesieniu do wykonywanych zadań. Co do Naszego „czepialstwa” Drodzy Państwo, każdy z pracujących osób przed rozpoczęciem pracy uczestniczy w szkoleniu, gdzie omawiane są najważniejsze tematy dotyczące obsługi Klienta. Dla mnie osobiście nie są to błahostki, które można pominąć, pomylić etc. Podejście do wykonywanych zadań jest bardzo istotne, ponieważ w pracy wpływa ono na jakość rozmów. Owszem przekazujemy wskazówki do rozmów i nie jest to żadną tajemnicą. Robimy to by cały czas rozwijać Naszych pracowników pod względem obsługi Klienta i tak należy na to patrzeć. Proszę nie budować wypaczonego obrazu na temat pracy w CCO i współpracy z kadrą zarządzającą. Nigdy nikomu nie odmówiłyśmy pomocy i nie jest dla Nas istotne czy ktoś pali, je z Nami czy cokolwiek innego. Za dobre rady dziękujemy i za określanie tego co powinno się robić a czego nie. Nie wychodzimy z założenia, że kłamstwo powtarzane 100 razy staje się prawdą. Dziękuje za każdą opinię, która daje prawdziwy obraz CCO oraz ludzi, którzy są częścią CCO lub kiedyś byli. Nie ulega wątpliwości, że rozmawiamy o działaniach jakie dokonują pracownicy, to się nazywa przepływ informacji czego w wielu firmach brakuje, a jak sobie Państwo to inaczej wyobrażacie? To, że kolejny raz ktoś przedstawia to w taki, a nie inny sposób jest dowodem, że usiłuje za wszelką ceną wylać jedynie falę hejtu i propagandy tylko pytam po co? Przecież coś, jakiś choćby mały element sprawił, że chciałeś/aś pracować w CCO, chciałeś / aś by częścią tej firmy być może jeszcze jesteś. I kończąc swój wywód nie mam oporu przed podpisaniem się swoim imieniem i nazwiskiem, a wiecie dlaczego? Bo piszę prawdę i przedstawiam jak wygląda obraz, który nie odbiega od rzeczywistości. Zapraszam każdego kto pomimo komentarzy chciałaby zbudować swój obraz firmy CCO w oparciu o swoje własne doświadczenia, a nie opinie anonimowych internautów. CCO to nie utopia, ale firma, która do ideału zmierza i każdy kto ma własną opinię i ją wyraża face to face jest u Nas mile widziany. Pozdrawiam Wszystkich bez względu na kolesiostwo :)
Aleksandra, podpisujesz się własnym imieniem i nazwiskiem, ponieważ jesteś odpowiedzialna za firmę, którą zarządzasz. A zabierasz głos, ponieważ pojawiło się zbyt dużo niegatywnych komentarzy i niewątpliwie szkodzą one wizerunkowi CCO. Nie znaczy to jednak, iż sytuacja w firmie jest sprzeczna z tym, co napisali byli lub obecni pracownicy. Zaprzeczyłaś wszystkiemu, co pojawiło się w poniżej zamieszczonych komentarzach, ponieważ musisz bronić przyszłości CCO. Piszesz też, że chciałabyś, by ludzie mieli do czynienia z rzetelnymi i prawdziwymi opiniami o placówce - czyli tylko twój komentarz taki jest? Skoro kilkadziesiąt osób wytknęło negatywne aspekty pracy u Was to może coś w tym jest? Szanujmy się. Również pozdrawiam.
"Bronić" będę ludzi, którzy zostali w sposób niesprawiedliwy potraktowani. Moje powody dla których odniosłam się do komentarzy przedstawiłam w swojej wypowiedzi. Głębsze dywagacje nie mają sensu. Przyszłość CCO nie jest w żaden sposób zagrożona, więc nie mam co jej bronić to jedna sprawa. Druga to taka, że bronić będę również prawdy i rzetelnych informacji. Oczywiście mogłabym to z powodzeniem jak wiele innych firmy praktykuje ( usuwać komentarze, autoryzować je wcześniej, bo takie możliwości daje ten portal) po prostu być administratorem tylko pytanie czy budowanie jak już napisałam wcześniej utopi jest ok? Kilka razy już czytałam "Szanujmy się" pytanie co dla kogo to słowo oznacza. W każdym razie dziękuje Ci za wyrażenie opinii - wybacz, ale co podkreślałam już wcześniej spotkajmy się powiedz mi jakie masz uwagi, chętnie wysłucham i porozmawiam z Tobą skoro masz inne zdanie na temat pracy w CCO. Czekam, może kiedyś się uda Nam się porozmawiać.
Już się nie poniżaj ???? nie zapomnij jutro się wyżalić swojej grupce na papierosku. Bo tylko tym się umiecie zajmować. Dorośnijcie dziewczyny bo wasze zachowanie trąci gimnazjum
Myślę, że je to kręci. Ostatni wpis był 20 września. Nikt tu już nie dyskutował, a ona to odkopała. Być może nudzi im się teraz. W końcu słusznie zauważasz zachowania rodem z gimnazjum haha. Nie pozdrawiam.
Droga Pracowniczko, jeśli dla Ciebie wyrażanie swojej opinii jest poniżające to uprzejmie informuje, że będę to robić w dalszym ciągu. W mojej grupce CCO są osoby również niepalące, spora ta gromadka przepraszam ale chyba nie zdążyłam ze wszystkimi pracownikami dzisiaj porozmawiać :) Życzyłabym sobie,żeby każdy gimnazjalista na takim poziomie rozmawiał i miał tyle dystansu do siebie co ja :)
Osobiście jednak chciałbym przeczytać opinie o firmie, w której zamierzam pracować - zarówno te dobre, jak i złe. Pozwalają one mniej więcej określić sytuację i zachowanie kadry zarządzającej. W każdej firmie jest coś pozytywnego i negatywnego. Czytając komentarze, widać niestety, że dziewczyny przystępują od razu do ataku. Trochę pokory - dobry kierownik czy prezes firmy powinien z większym spokojem i klasą odpowiedzieć na zarzuty - nawet jeśli są one wyssane z palca. Można się z tym nie zgodzić i poprzeć to rzetelnymi argumentami. Tutaj widać śmiechy, obrażanie i zaprzeczanie. Pracowałem w CCO i była to jedna z moich pierwszych prac. Nie znałem praw pracowników i nie zdawałem sobie sprawy, że wykonywanie nawet najbardziej żmudnych obowiązków może być przyjemne. Teraz mogę śmiało stwierdzić, że na tle innych firm zarządzanie tam wypada słabo, a pracownicy nie traktowani są w sposób sprawiedliwy. Podsumowując, nie zdecydowałbym się ponownie na pracę w tym miejscu. Szkoda czasu i zszarganych nerwów. Nikt przecież nie wiąże swojej przyszłości z siedzeniem na słuchawce, wiec studentom chyba bardziej opłaca się zatrudnić w knajpie - tam przynajmniej wyciągną drugą pensje z napiwków, bo w tym miejscu nie ma niestety co liczyć na premie czy dodatki do przelewów.
Uważam że obie strony przesadzają. Nowi rzeczywiście pytają o byle co. Czasami się zastanawiam skąd wiedzą jak się przedstawić i że o to nie pytają. Z kolei starsi szybko tracą cierpliwość. Ale i tak mniej dziwię się im nim roszczeniom nowym. Nie staje po niczyjej stronie, ale praca na pewno nie wygląda tak jak to opisują tutaj. Nie ma sielanki ale nie ma też jakiejś męki czy złej atmosfery. Dużo osób to uczniowie i studenci którzy są w pracy 4h i tak wymiowa umowe po 2 miesiacach. Nie rozumiem tych przepychanek. Dajmy temu spokoj. CCO to normalna, zwyczajna firma. Tyle.
Nie polecam. Zgadzam się z przedmówcą. Dodatkowo niektóre osoby chcą tak bardzo przypodobać się szefostwu, że szpiegują innych pracowników na każdym kroku. Nie zdarzysz dobrze zakończyć rozmowy, a już lądujesz na dywaniku, bo coś ominąłeś w rozmowie lub źle zglosiłeś. Najczęściej chodzi o blahostki. Zachowanie tych osób jest co najmniej żenujące. Może dlatego, że nie mają innych perspektyw na życie i chcą się poczuć ważne. Generalnie jedno wielkie kolesiostwo. Jednych traktuje się lepiej a drugich dużo dużo gorzej. Nie polecam. Nigdy.
Z tego co piszesz atmosfera w pracy nie jest zbyt przyjazna, a to nie wpływa dobrze na motywacje pracowników. Może jakaś wspólna impreza integracyjna mogłaby zmienić te relacje na bardziej koleżeńskie. Czy pracodawca organizuje tego typu eventy?
ci co mają być zintegrowani to są, widać to na przykład w czasie przerw na obiad albo na papieroska
Trochę nie rozumiem- M i O zawsze idą pracownikom na rękę. Potrzebujesz wyjść wcześniej-puszczą Cię. Jesteś studentem, masz sesję- też. O co wam ludzie chodzi, o to, że inni dbają o to, żebyście byli rzetelni i robili jak najmniej błędów? Ta opinia jest bardzo niesprawiedliwa.
Na początku powiem tak: Kolesiostwo zrobiło mi dzień :D Serio, super słówko, gratki! Szanuje. Ale ludzie, może Szanujmy się wszyscy? Wiecie... Jestem z tych z większym stażem, zaczynałam na projekcie. Na początku mieliśmy szczątkowe informacje, wszystkiego uczylismy się na własnych błędach. To jak teraz wygląda szkolenie to poezja. Materiały? Są stworzone dla dziecka na mentalnym poziomie przedszkolaka. Serio. Tu wystarczy trochę chęci żeby przyswoić wiedzę. Przychodzicie do pracy po to żeby zarabiać za nic? Dajcie coś od siebie. Ja serio bardzo chętnie odpowiem, pomogę. Jak widzę, że ktoś chce się nauczyć i wykazuje odrobinę motywacji to jeszcze chętniej odpowiadam. Ale ziomeczki, w momencie kiedy jedna osoba zadaje mi to samo pytanie w ciągu dnia to nawet ja tracę cierpliwość XP Nie wiesz - pytasz - dostajesz odpowiedź - zapisujesz ja. Bardzo prosty schemat działania. Potem pamiętasz, a jak nie to zajrzysz w notatki i masz odpowiedź. Zdradzę wam sekret: nawet my pytamy między sobą albo zadajemy pytania "szefowym",. Ale wyciągamy z nich wnioski, zapisujemy na kartkach i pamiętamy. Proste jak budowa cepa, do tego nie musisz mieć umysłu Einsteina i IQ niczym Hawking. Piszesz o atmosferze. Ja tworzą ludzie. Nie każemy Ci stać z boku. Możesz być jej częścią, ale musisz chcieć. Chcieć być człowiekiem a nie kozakiem w necie ***** w świecie. Piszesz tu smety, bo jesteś incognito, używasz dziwnego nicku. Wstydzisz się tego co mówisz, że nie jesteś w stanie się przedstawić? Życzę więcej dystansu i zdrowego rozsądku. Sam ustalasz sobie grafik, decydujesz o wolnym itd itd. Dziwisz sie, że zleceniodawca ma co do Ciebie wymagania? Jedno i najważniejsze to rzetelne wykonywanie obowiązków zgodnie z procedurami. One nie są trudne, ale nauka wymaga trochę chęci. Mam wrażenie, że dzieli nas przepaść. Pokolenie leniwych, roszczeniowych dzieci. PS. Zapewne wiesz gdzie siedzę. Masz pytanie? Podejdź, chętnie odpowiem, po żartuję itd. Ale wyciągnij z tego cokolwiek
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Contact Center Outsourcing Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Contact Center Outsourcing Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 11.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Contact Center Outsourcing Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 11, z czego 3 to opinie pozytywne, 7 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Contact Center Outsourcing Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Contact Center Outsourcing Sp. z o.o. napisali 3 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
