Opinie o DOZ S.A.
Jest ok na dyrektora regionu
to jest miejsce gdzie masz zasuwać jak szczur
Na wstępie dodam, że doz prowadzi politykę kasowania negatywnych opini. Mam screen z tej opini. Śmieszy mnie jak widzę nazwę Great place to work albo pacjent w centrum uwagi. Powinno być worst place to work i hajsek w centrum uwagi. Miałam okazję pracować w dziale Marek Własnych. Zatrudniono mnie z innego stanowiska. Wizja i mydlenie oczu jak to będzie wspaniale a potem zadania jak dla stażysty i wieczne nadgodziny. Byle by człowieka wycisnąć jak cytrynę. Nie polecam. Nie chodzi o firmę i samych ludzi, którzy są wspaniali ale o dyrektora, który nie dość że nie ma własnego zdania i płaszczy się przed panią prezes to jeszcze mydli oczy pracownikom. Nie wiem czy oprócz handlowego to jest taki dział gdzie doprowadził do zwolnienia lub odejścia tyle wykwalifikowanych osób. Np. Spotkania statusowe, które przeprowadzał z naszym działem i mówił na nich jedno, a przed prezesem co innego aby się jej przypodobać. Porażki obracał w zwycięstwa. W firmie każdy wie jak jest ale pani prezes to odpowiada. Ona sama uprawia misje firmy dla kobiet. Chodź Panie też nie mają łatwo szczególnie asystentki biura i asystentki samej pani, która jeszcze jest u władzy. Dacię wiarę, że jej trzeba przygotowywać jedzenie, hahaha.
A ja się dziwię pracownikom dlaczego wszyscy narzekają a nie potrafimy sie zebrać razem i postawić warunkom jakie narzuca nam firma. Chodzi zarówno o zakres wykonywanych obowiązków, o płace i o podpisanie umowy o odpowiedzialności materialnej. Na początku jak padł taki pomysł ze strony firmy to wszyscy się burzyli, że nie bedą tych umów podpisywać zwłaszcza,że w aptekach nie ma kamer ani szyb zabezpieczających przed kradzieżą. A teraz widzę i słyszę,że pracownicy to podpisują i nie ma żadnego sprzeciwu. W naszej aptece, a pracuję we Wrocławiu, na 7 osób zatrudnionych 4 nadal deklarują,że tego nie podpiszą. Bo dlaczego mamy płacić za kradzieże i za czyjeś błędy. Dla mnie osobiście jest to gwóźdź do trumny jeżeli chodzi o pracę w tej aptece. Stąd też moje pytanie dlaczego godzicie sie na podpisywanie tych umów i oddawanie swoich pieniędzy firmie, która przeznaczy je zapewne na kolejne niepotrzebne ulotki i materiały reklamowe? Przecież gdybyśmy się wszyscy postawili to nie mieliby wyjścia i musieliby porzucić ten plan. Dziwię się, że dajemy sobą tak pomiatać będąc osobami wykształconymi i godzimy sie na wszystko co nam podsuną do podpisania. W grupie jest siła,a my jako farmaceuci nie potrafimy się zjednoczyć pracując w tej samej firmie a co dopiero jeżeli chodzi o walkę aby przywrócić prestiż naszego zawodu.
to wynika z tego, że ludzie boją się zmienić pracę o którą w większości regionów jest łatwo, są różne sytuacje, gorszy region, beznadziejna sytuacja finansowa na własne życzenie, brak prawa jazdy, społeczniarstwo, wizja zwałkowania magazynu w celu zaniżenia braków, najłatwiej jest zmienić pracę właściwie niż pracować w firmie która i tak płaci mniej i ma nie wiadomo jakie wymogi, ewentualnie nie wybierać urlopu mimo ich ponagleń w celu zbicia większej kasy po nowym roku ;]
U nas 4 na 5 osób odeszło ze względu na tą odpowiedzialnośc. Firma udawała ze się nie przejmuje a teraz nie ma komu pracować ;) wszyscy bardzo szybko znaleźliśmy prace i konkurencji na zdecydowanie lepszych warunkach, polecam takie rozwiązanie
U nas to samo -4 z 5 ;) raptem Pani manager zaczęła "zalowac " że nam pozwoliła odejść. Każdy z nas prsce ma na dużo lepszych warunkach ;)
Nie można "nie wybierać urlopu" wtedy Pracodawca może wysłać Cię na przymusowy urlop, wiec lepiej już samemu go sobie zaplanować
@Marietta, jesteś zadowolona z pracy, więc domyślam się, że atmosfera panuje tam dobra. Mogłabyś dodać, czy pracodawca proponuje pracownikom premie lub inne dodatki do wynagrodzenia. Piszesz, że bierzesz udział w szkoleniach. Czy nowo przyjęci pracownicy tez mogą na nie liczyć? Napisz, jakie umowy o prace są zawierane z pracownikami. Pracodawca daje stabilne zatrudnienie i umowy długoterminowe? Pojawiły się nowe ogłoszenia o pracę w różnych lokalizacjach. Między innymi firma szuka młodszego specjalisty do spraw telemarketingu i monitoringu, specjalisty do spraw zarządzania ryzykiem i kontroli, młodszego konsultanta do spraw obsługi klienta.
@ToJAWaszUlubionyKiero Nie znam firmy, która by nie dawała lojalek za szkolenia..... Żadna nowość.
A ja znam bo w niej pracuje - forma także z kapitałem polskim wystarczy tylko w eurocentrum się popytać ludzi kto nie podpisuje lojalek i się okaże ze takie prezenty tylko w dozie
Pracowałem w kilku firmach i tylko jeden pracodawca chciał wprowadzić lojalki za szkolenia. Skończyło się na tym że 1/3 działu nie podpisała , a reszta byłą tak sfrustrowana, że fluktuacja skoczyła w następnym półroczu do 40% ( osoby które wypowiadały umowy jako jeden z 2 głównych argumentów wskazywały właśnie lojalki) i zakończono temat lojalek.
Nie polecam pracy w aptekach sieci dbam o zdrowie, człowiek się tam nie liczy wogóle najważniejsze są tabelki i cyferki żeby się zgadzało, żeby dostać tam jakąkolwiek premie trzeba stawać na rzęsach bo ciągle podwyższane są cele i oczekiwania a o pensji niestety szkoda gadać, jest to jedyna duża sieć aptek w Polsce która płaci najsłabiej magistrom jak i technikom. Jeśli chodzi o atmosfere w pracy to bywa różnie i zależy tylko od doboru personelu ja miałem to nieszczęście że trafiłem na bardzo nie fajny skład i porostu aż się nie chciało przychodzić do pracy. A ponadto zatrudniają na czas stażu po czym nie dają umowy na czas nieokreślony i biorą sobie kolejnych stażystów jako najtańszą siłę roboczą Moje sugestie dla DOZ S.A.: Żeby zaczęli traktować pracowników jak ludzi a nie tania siłę roboczą
A jakie jest średnie wynagrodzenie na stanowisku magistra i technika w tej firmie? Porównałeś je z innymi sieciami ? A może pokusiłeś się o szerszą analizę np. w stosunku do total rynku? Widać że jesteś sfrustrowanym małym chłopczykiem o bardzo małej wiedzy. Napisz coś jak dorośniesz chłopczyku.
DOZ, czyli cała prawda o pracodawcy. Firma zatrudnia za najniższe możliwe wynagrodzenie farmaceutów i techników, którzy mają pracy po kokardę. Są oczywiście pod ścisłą kontrolą menadżera regionalnego, który wcześniej pracował w Biedronce, Rossmanie albo w sklepie obuwniczym, zatem jego wiedza z dziedziny farmacji jest absolutnie zerowa. Oczywiście trzeba stanąć na głowie, żeby wyrobić cele sprzedażowe: trzeba sprzedawać przykasowke, akcje marketingowe, markę własną. No tak, jeśli to wszystko sprzedasz i bezbłędnie przejdziesz tajemniczego pacjenta (któremu musisz powiedzieć o nielegalnych promocjach, dać nielegalną gazetkę i zaproponować nielegalną przykasowke), to dostaniesz te stówę premii. Jeśli jednak tego nie zrobisz, to mogą Cię nawet zwolnić, bo masz za słabe wyniki. Nieważne jak bardzo pomagasz pacjentom i jak bardzo Tobie ufają. Liczą się jedynie słupki. Czyli musisz sprzedawać totalne (usunięte przez administratora) które firma kupiła za grosz i ma 500%, przynajmniej, marży. Z apteki DOZ zrobił sklep, a z farmaceutów zwyczajnych sprzedawców, którym dają pseudo prestiż w postaci fartucha i pensję niższa niż byle kasjerka z markecie czy warzywniaku. Nie wspominając o sieciowych marketach, w których jest prawdziwy system premiowy i godne pensje. Cała wizja farmacji legła w gruzach po pracy w tej firmie i jedyne, do czego motywują, to zmiana branży.
nie neguję twojej wypowiedzi ale uważam że nie jest ona obiektywna. Sądzę że nie pracowałaś poza rynkiem aptecznym i twoje wyobrażenie jest mocno mylne. Standardowy magister farmacji nie wytrzymałby tygodnia w Biedronce. A benefity, system premiowy czy socjal nie różni się zasadniczo niczym - pracownik zawsze chce mieć więcej niż ma , a pracodawca zawsze chce uciąć jak najwięcej. Samo życie. Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma.
Tak jak poprzednicy pisali w DOZ z dobrym kierownikiem apteki da się pracować. (usunięte przez administratora)Obecnie nie da się pracować tutaj normalnie, prawie w żadnej aptece w województwie lubelskim. Ryba psuje się od głowy. Nie polecam chyba, że ktoś nie ma życia prywatnego i lubi jak stażyści podpisują się za magistra. Słyszałam również opinię, że DOZ szykuje się od dawna do sprzedaży, dlatego ogranicza koszty. Ma to sens. (usunięte przez administratora). Rynek upada, pacjenci wychodzą, opinia leci w dół, a w słupkach jej rośnie. Cud w DOZ zobaczymy na jak długo.
@Biedronka DOZ S.A. wygląda na jedną z renomowanych firm. Wystarczy spojrzeć na ich stronę internetową https://dozsa.pl/, gdzie przeczytałam, że na okładce ich Magazynu można zobaczyc sławne osoby takie jak np. Natasza Urbańska. Czy możesz konkretniej napisac coś o sytuacji w tej firmie? Czy problem ze strony kierownictwa dotknął Cię osobiście?
Firma, która nie potrafi przekazać zwrotnej informacji o wynikach rekrutacji, szczególnie tym którzy się stawili w firmie dwukrotnie (2 etapy rekrutacji). Miło byłoby, gdyby rekruter odsyłałby informacje zwrotne chociażby mailem (uprzedzając jakiekolwiek domysły - w spamie też nie znalazłam takiej informacji). Rozmowa przeprowadzona w Centrali firmy w Warszawie przez Młodszego specjalistę ds. personalnych.
Dział HR to bardzo słaby trzon tej firmy. Nie wierzcie im nawet w jedno słowo...Jeżeli masz fajnego kierownika i zespół to da się w tej firmie przeżyć. Jeżeli nie, nie warto się męczyć. Pracownicy Centrali na czele z menadżerem HR i niektórymi menadżerami regionalnymi do wymiany. Ja całe szczęście już poza Dozem.
a ja w jakiej części kraju pracujesz? ja pracowałam w mazowieckim, w zeszłym roku było całkiem normalnie i koordynator rewelacyjna, dyrektor też, Pani od HR co mnie zatrudniała rzetelna
Co tu się dzieje
Nie polecam pracy w Centrali w Warszawie. Bardzo słabe wdrążenie w obowiązki nowego pracownika. Lakoniczne tłumaczenia. Większość pracowników ciągle, dość głośno narzeka na pracę w firmie, co też nie pomaga nowym. Duża rotacja, osoby same się zwalniają. Inne informacje na rozmowie kwalifikacyjnej i w trakcie przyjęcia, a inna rzeczywistość w pracy. Bardzo specyficzne miejsce. Nie polecam.
Mnie jako technikowi pracowało się źle. Etat technika plus pomocy aptecznej plus sprzataczki.... Praca ponizej kompetencji za marne pieniądze. Jako technik male mozliwosci wyrobienia premii za stolem. Do tego ludzie,ktorzy odbierajac zamówienia internetowe traktowali apteke i farmaceutę jako sklep i sprzedawcę.
coś cicho się zrobiło, tak więc chyba zapanował spokój
Firma nie jest święta. Zarobki gorsze niż w Gemini, umowa o odp. materialnej i ciągła rotacja. Chociaż teraz mam ogarniętego pana z HR i panią menadzer. Plusem jest atmosfera pracy i zespół. Niby mogłabym szukać czegoś nowego, ale zespol mnie tutaj trzyma.
Jak wygląda sytuacja z remanentami ? Czy jest tak różowo jak przedstawia to firma ? Że wszyscy się mieszczą nikt nie dopłaca i praktycznie kazdy dostają premie? Jakos nie chce mi się w to wierzyć....
U nas ma być podobno premia (razem z wynagrodzeniem w tym tygodniu, więc się przekonamy). Ogólnie pracuje mi się dobrze, jestem w Doz'ie od ponad 8 lat i nie szukam wrażeń nigdzie indziej bo "wszędzie dobrze gdzie nas nie ma"
Jest ok, z premiami się osiągają. Jednak za mało rąk do pracy. Z tygodnia na tydzień coraz ciężej
Witam Czy warto zatrudnić się na stanowisku magistra w Warszawie? Stawka, atmosfera, dodatki?
Już 02.04.2019 w Łódzkiej Hali Expo między 10:00-16:00, będziecie mogli spotkać nasz Zespół HR, który opowie Wam o ofertach pracy w Grupie DOZ, a dodatkowo otrzymanie DOZę ciekawych informacji! Może to Ty dołączysz do naszego zespołu? Zapraszamy!
Nie polecam tej firmy ciągła rotacja zwolnił się dyrektor regionu zwolniły się dziewczyny z doz.pl cały czas jedna wilka rotacja i nikt z tym nic nie robi. Płaca duże pieniądze za kolejny kupiony tytuł great place to work. A ma podwyżkami nie ma. Zmusz się nas do pracy w nadgodzinach fatalna atmosfera w centrali wszyscy zastraszenie. Gratuluje sobie i innym ze się zwolnili ja jeszcze miesiąc i uwolnię się od tej Alicji. Ta firma jest zaprzeczeniem great place to work ale kasa czyni cuda :)
Potwierdzam, DOZ wprowadza "zbiorową odpowiedzialność finansową" pracowników w aptekach. Nie ma górnej granicy finansowej do której pracownik odpowiada za braki towaru! A to wszystko przy braku bramek, ochroniarzy, samoobsłudze czyli szeregu preparatów do których pacjenci maja bezpośredni dostęp, ciągłej rotacji pracowników (stażyści i pomoc apteczna i inni na umowie zleceniu, nie są objęci odpowiedzialnością..) daje naprawdę nie małe braki przy remanencie.. Szczerze nie polecam!
A ja się nie zgodzę. Ja (tak samo jak i cały zespół w aptece) miałam co prawda duże obawy jak dowiedziałam się o odpowiedzialności materialnej ale finalnie nie jest źle, a nawet mogę powiedzieć, że jest dobrze. Jedna osoba od nas odeszła bo nie podpisała umowy o odpowiedzialności ale to nawet dobrze bo mieliśmy pewne podejrzenia co do tej Pani, a tak to jeszcze bardziej się zjednoczylismy i dbamy o towar i apteke jak o własną. Kierowniczka mocno pilnuje ewentualnych kradzieży i zgłasza takie sytuacje na policję, a poza tym są jakieś "granice" strat, za które nie odpowiadamy ( jakieś limity ale nie wiem dokładnie jak to wygląda). W każdym razie my nawet dostaliśmy premie w związku z tą umową o odpowiedzialności ( poza oczywiście stałymi premiami od sprzedaży) za polepszenie wyników, tak więc my jesteśmy zadowoleni.
Potwierdzam, DOZ wprowadza "zbiorową odpowiedzialność finansową" pracowników w aptekach. Nie ma górnej granicy finansowej do której pracownik odpowiada za braki towaru! A to wszystko przy braku bramek, ochroniarzy, samoobsłudze czyli szeregu preparatów do których pacjenci maja bezpośredni dostęp, ciągłej rotacji pracowników (stażyści i pomoc apteczna i inni na umowie zleceniu, nie są objęci odpowiedzialnością..) daje naprawdę nie małe braki przy remanencie.. Szczerze nie polecam!
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w DOZ S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy DOZ S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 221.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w DOZ S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 74, z czego 10 to opinie pozytywne, 35 to opinie negatywne, a 29 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy DOZ S.A.?
Kandydaci do pracy w DOZ S.A. napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
