@bucer donosiciele ? Co masz na myśli?
Sami donosiciele i BUCKO ZAKRY. POZNAŃSKA.
Jestem podwykonawcą dla firmy Eneva. Firma zalega mi 30 tyś zł. (usunięte przez administratora) Odradzam współpracy.
Siema, praca w tej firmie to totalne dno : * Po przejściu z Enevy do Huapolu firma od początku roku wypłaca zaległy hajs za urlopy. (Z tego co wiem to nie wypłacili nawet 1/3 tego co są winni pracownika) Ci co zostali w Enevie i nie przeszli do HuaPolu wypłaty dostawali z 10-20 dniowym opóźnieniem. (Teraz zostali zwolnieni ) * Praca oczywiście po 12h/7 dni w tygodniu( gdzie płaca tylko za 8h przepracowanych za reszte nadgodzin nie wiesz ile dostaniesz 5zł ? brutto ? 10brutto nie masz pojęcia) najlepiej żebyś nie szedł na wolne. Wszystkie święta niedziele itp oczywiście w pracy za co nie masz nic dodatkowo płacone. * Praca w godzinach 8-16 za 2000 brutto na umowie o prace ( oczywiście dla nowego pracownika lojalka na 2 lata o wartości 4 tys. za zerwanie umowy.) * Umowa zlecenie (zbiorcza) tak naprawdę nie wiesz ile dostaniesz premii możesz zrobić w miesiącu łącznie 300 godzin a dostaniesz 2000 zł netto wypłaty wliczając w to wynagrodzenie z umowy o prace. * Obiecują premie za dobre wyniki po czym dostajesz kwitek z premia 500zł brutto bo ujowe wskaźniki wyszły w tym mc na strefie. * Ostatnimi czasy wyjazdy do Limanowej (gdzie ta strefa leży totalnie nikt miejscowy nie chce tam pracować ) oczywiście większość z tych osób co tam było nie dostali ani złotówki za przepracowany cały miesiąc w delegacji jak i nie zwróconych kosztów za dojazdy. * BHP w tej firmie nie istnieje karzą wieszać kable nad krajowymi drogami nie wzywając do tego służby drogowej aby zablokowali Ci ruch. * Wchodzenie na wysokości bez żadnych kamizelek czy zabezpieczeń na strach drabinach bez atestów. * Auta służbowe niby nowa flota a połowa nadaje się do naprawy ale i tak każą Ci jeździć rozje***ym autem. * Serwisów już nigdzie nie ma dla Enevy/Huapolu wszędzie są zadłużeni na kilkanaście tysięcy zł. Gdzie nie zadzwonisz tam mówią, że firma wisi im kase. * (usunięte przez administratora) * Kierownicy maja Ciebie totalnie gdzieś. * Pracownicy którzy pracują tu po kilkanaście lat zarabiają tyle co nowo zatrudniony pracownik. * Praktycznie co miesiąc dokładają obowiązków a na wypłatę się to nie przekłada. * Jeśli chcesz wolne to musisz wręcz o to błagać i może łaskawie kierownik da Ci jeden dzien wolnego po maratonie 14 dni pracy z rzędu. * Dyżury jakieś śmieszne nocne gdzie musisz jechać jak telefon zadzwoni za które też Ci nic nie płacą. * Nowy pracownik nie dostaje nowego sprzętu tylko jakieś resztki które nadają się jedynie na wywalenie, nie wspominając o znoszonych ubraniach roboczych które dostajesz po kimś łącznie z butami. (zimowymi/letnimi). Ogólnie można tutaj wiele napisać o tej pięknej firmie ale szkoda na to czasu. Wrogowi bym nie polecił tej pracy.
kiedys pracowalem w tej firmie masz racje w stu procentach najlepiej odejdz uwolinj sie od tego syfu zycie ucieka
Z tym BHP to masz rację, gdy byłem w Relacomie to było tak samo, czekali aż będzie luz na drodze krajowej i samochody nie jadą i szybko przeciągali kabel, włazili po drabinach na słupy po dwóch stronach drogi i szybko wciągali kabel do góry. Wiadomo, pieniędzy nie ma, załatwiać nie trzeba bo szkoda czasu i nie ma komu to samowolkę trza zrobić.
Firma ma po prostu nieudolnych kierowników którzy nie potrafią zarobić pieniędzy dla niej samej i tym samym na nasze premie i wypłaty tym samym dają siebie dymać przez Orange które tylko czerpie korzyści z ciężkiej naszej pracy śmiejąc się w twarz im samym że nie potrafią wykorzystać zwykłych umów biznesowych jak interpretować zapisów w niej wiązanych moim zdaniem patrząc na to wszystko to się zastanawiam czy Ci sami ludzie pracują dla Enevy teraz Huapolu czy dla Orange ? pogrążając ja tylko bardziej proponował bym rewitalizacjię stanowisk kierowniczych w tej firmie bo jedyne co się słyszy od nich to że nie ma pieniędzy i to wszystko jebn.... Jakby czekali na koniec i nie mieli pomysłu na przyszłość .
Byłem kiedyś starszym telemonterem na powiecie Puckim i np. nową drabinę musiałem wytargować aż od prezesa z Warszawy za co pseudo kierownik Słupek z ówczesnym pseudo dyrektorem się zemścili zaś później Słupek pozbył się mnie. Spytajcie o instrukcję porozumiewania się z pseudo kierownikiem Słupkiem monterów z Kartuz czy Kościerzyny gdzie swego czasu był starszym telemonterem. Popytajcie też pracowników Oranga jakie mają zdanie o Słupku toż oni po jego odejściu zrobili imprezę na to konto. Mógłbym tak dużo ale Eneva lubi właśnie takich pracowników którzy nie liczą się z człowiekiem. Z kolei jeżeli chodzi o dodatkowe zarobki to robią ludzi w jajo bo co z SSI 9szybka ścieżka inwestycyjna). Myśmy wyremontowali linię napowietrzną ul. Różanej w Żelistrzewie oraz wkopaliśmy kabel przyłączenia do ziemi no i Sawko wraz ze Słupkiem zawinęli kasę. Taka jest rzeczywistość pracy w firmie ENEVA. Współczuję monterom.
Odnośnie Słupka zgadzam się z tobą kolego w 100% O tym kretynie mozna książki pisać Koleś zyje w jakieś swojej rzeczywistości .Na niczym się nie zna Slizga sie na garbie monterów Oddany żołnierz dla dyrektorów i firmy Aż się scyzor sam otwiera Kto pracował w tej pseudo firmie ten wie o czym mówię Omijać ten bajzel szerokim łukiem ,bo firmą tego nie można nazwać
Omijać firmę jak najdalej tylko można !!! Brak podstawowych narzędzi do pracy oraz problem z wypłatami na czas. Praca w tej firmie to zmora i stracony czas dla ludzi chcących normalnie pracować. Co do Pana kierownika zgadzam się w stu procentach. Stosowany mobbing wobec pracownikow, straszenie ich dyscyplinarnym zwolnieniem oraz brak podstawowej wiedzy telemonterskiej to tylko kawałek obrazu charakteru tego Pana. Jest on także niesłowny, ponieważ obiecuje i nie dotrzymuje słowa !!! Nigdy w życiu nie pracowałem w takim (usunięte przez administratora) !!! Porażka, ta firma istnieje tylko na papierze !!!
Sawko poniekąd i tak dobrze zrobił bo pozamiatał niektóre pseudomonterskie osobniki. Paskudni ludzie.
Elektromonter inst. i urz. elektroenergetycznych do brygady ds. napraw i konserwacji
Nowy--- pomyśl chwilę jaka firma zawsze szuka pracownika, i zabezpiecza się karą za rozwiązanie wcześniej umowy.
Rzetelnie -- tyle jak dobrego mechanika, piekarza ,murarza ,stolarza itp, Dawniej nowy pracował z monterami około roku i dopiero był puszczany sam w rejon na proste naprawy a usługi były wiele skromniejsze niż dziś. Serwis teraz jest tylko z nazwy!!!!
Pytanie było zadanie specjalnie, żeby odpowiedzieć, Ci na pierwsze Twoje Pytanie: "jaka firma zawsze szuka pracownika, i zabezpiecza się karą za rozwiązanie wcześniej umowy?" Skoro szkolenie trwa około roku, z mojego doświadczenia około pół roku. to nie wyobrażam sobie że firma szkoląca kogoś rok nie miała lojalek z pracownikami... szkolisz pracownika przez rok a on idzie do innej firmy choć przez cały rok nie przynosił zysków tylko koszty dla firmy... Postaw się w pozycji pracodawcy co byś zrobił, obecnie na rynku bezrobocie nie istnieje więc każdy pracownik jest cenny i po to się szkoli żeby chociaż rok popracował - lojalka jest chyba na 2 lata. Co do Twojego porównania to murarz czy piekarz po 1 miesiącu nauki mogą spokojnie działać samodzielnie, więc tutaj lojalka nie jest potrzebna skoro pełnosprawnego pracownika masz po miesiącu.
To w jakim celu jest podpisywana? tylu ludzi co zatrudniło i potem zwolnili się ta firma ma pewne 1 miejsce. Są jeszcze warunki płacowe ale mam nadzieje że zatrudnisz się i nie będziesz potem beczał. Ja czekam do emerytury a takich co robią 3-4 lata to na palcach policzę. Dobry pracodawca nie ma problemu z obsadą a niejednokrotne dostać się do takiej firmy to tylko z polecenia. Tutaj zawsze brakuje.
Polecam zacząć śledzić rynek i wiadomości. Obecnie bezrobocie nie istnieje, i wszystkie firmy mają problem z zatrudnieniem, nawet najlepsze. Zobacz na przykład takie Lidle czy biedronki scigają się ze stawkami, pakietami socjalnymi, medycznymi i sportowymi. a i tak nie mają pracowników.
Nie przynosił zysków ale nie z jego winy tylko właśnie z winy tej firmy bo na tym się nigdy nie zarobi, chyba że tylko na szefostwo.
Bezrobocie nie istnieje ale nie dlatego że go nie ma, tylko dlatego że coraz mniej ludzi rejestruje się jako bezrobotni. Dlatego nie ma bezrobocia. A dlaczego się nie rejestrują jako bezrobotni? Bo państwo pomaga ludziom socjalnie, dużo ludzi uciekło za granicę, inni jeszcze wolą siedzieć na bezrobotnym, nie rejestrować się i (usunięte przez administratora) w stołek popijając piwo i paląc papierosy.
Witam przymierzam się do rozpoczęcia pracy w huapol w oddziale w Gdyni, Ale po tym co tu piszecie zacząłem się zastanawiać czy to dobrydża pomysł. Serio sa takie problemy z wypłacaniem wypłat i premi? Facet na rozmowie zapewniał mnie ze niskie zarobki będę miał tylko podczas okresu próbnego w pierwszych trzech miesiącach a po tym okresie nikt nie zarabia tam poniżej 2500na rękę. Będę wdzięczny jeśli mi to ktoś potwierdzi bo nie chce się wylądować w jakieś G*wno
Jak masz co innego na uwadze to lepiej daj sobie spokój. Większość ludzi pracuje tu już z przyzwyczajenia.Hmmm...a ta kwota o której piszesz..to ciekawe nigdy tyle nie zarobiłem i nie zarabiam póki co.Ale każdy na swój rozum. Zrobisz jak uważasz.
2500 na rękę spokojnie, w zasięgu. Licząc oczywiście premię. Robiąc kilka SSI i prac dodatkowych w terenie spokojnie można wyciągnąć dużo więcej. Nie oszukujmy się samochód też nie jest tylko do jeżdżenia w pracy. Nikt nie robi afer w związku z prywatnym użytkowaniem.
Ściema. Pracowałem kawał czasu w tej firmie. Na umowie o pracę, nawet po okresie próbnym dostaniesz najniższą krajową. Jeżeli będziesz pracował bardzo dużo, nie robił błędów i jak Pan Tomasz napisał prace dodatkowe to jakoś MOŻE wyciągniesz tyle. Cały myk polega na tym, że premie to umowa o dzieło i jesteś skazany na to ile Ci dadzą, możesz dostać np 10zł albo 1000zł, albo nic. Ulubionym argumentem w premiach u kierownika zbigniewa jest "Niskie wskaźniki, słaba premia". Na wskaźniki wpływa praca całej strefy, a nie tylko Twoja, więc jeśli ktoś źle pracuje to odbija się to na każdym. Samochód służbowy masz do domu. Jest tzw. "ciche przyzwolenie" od kierownika ja jeżdżenie prywatnie, oczywiście z umiarem. Tylko trzeba mieć na uwadze to, że jeśli coś Ci się stanie po godzinach pracy to firma wypiera się na Ciebie tylkiem i "dlaczego jechałeś poza godzinami pracy? Przecież nie wolno". Nie patrzyłbym na mydlenie oczu przez kierownika. Wszystkie strefy upadają w całej polsce, więcej ludzi się zwalnia niż przychodzi, monterzy który pracują od czasu TP SA zarabiają tyle ile nowy młody który się dopiero uczy, rozwój w tej firmie równy 0. Powiedzą Ci to co chcesz usłyszeć a potem masz zderzenie z rzeczywistością, a po podpisaniu umowy lojalnościowej którą dostaniesz już tak łatwo nie odejdziesz, chyba, że zapłacisz im 5 tysięcy. Zapewne nie poinformował Cię, że firma pracuje 365 dni, święta sylwester - zawsze ktos musi być w pracy. Dodatkowo na Gdyni zwalniają się aktualnie 4 osoby, doświadczone, więc parcie jest konkretne. :) Firma dobra na start dla osoby która dopiero rozpoczyna swoją "kariere". Max rok - 2.
Umowa o dzieło? nie posiadam takiej :) Niech rzuci kamieniem ten który dostał premię tylko 10 zł :) albo nawet mniej niż 300 zł. Za rzetelną pracę spokojnie można kilkukrotnie więcej. Mam wrażenie często, że piszą tu osoby które 70% czasu w pracy się obijają i ze względu na wydajność zostali zwolnieni i wylewają tutaj swoje żale. Od zmiany z godzinówki na nową premiówkę wszystkim się znacznie poprawiło. Pracuję się głównie po 8 godzin a premie takie same jak nie wyższe jak się kiedyś siedziało cały dzień w robocie.
aaa tak dodatkowo kilka SSI czy prace dodatkowe,to oczywiście że wyciągniesz tyle..ALE.......nie wszędzie jest tyle prac dodatkowych a i nie zawsze uda się zrobić SSI, to zależy od powiatu gdzie pracujesz.I Trzeba mieć czym
Co ty kolego za głupoty wypisujesz ?? Wytrzeżwiej !!! Komu się poprawiło ?? Chyba debilowi "Słupkowi !!! Ale się uśmiałem Napisz mi kogo ta firma zwolniła bo jakoś sobie nie przypominam Sam miałem problemy żeby odejść z tej Patologicznej Firmy
.... Były pracownik, Szybko licząc kiedyś na umowę Energy żeby wyciągnąć 700 zł premii trzeba było przerobić 52 nadgodzin, co daję 2,5h dziennie w dni robocze. Z tego wniosek że trzeba było pracować po 10 godzin dziennie i przyjść w 2 soboty do pracy. Pokaż mi palcem kto teraz ma premię =700 zł albo mniejszą i pracuje po 10 godzin dziennie + soboty? Mając spokojny bufor można pracować po 8 godzin dziennie bez problemu zrobić w międzyczasie jakieś SSI i premia 1000 jest bez problemu do osiągnięcia. Jak ktoś się opier**** całymi dniami, wozi trumny w czasie pracy jak jeden z Panów tu piszących. Ściemnia całymi dniami. to się nie dziwię że jest mu strasznie!. Jakie miałeś problemy, żeby odejść? Składasz papier, masz okres wypowiedzenia, i odchodzisz... Chyba że to za trudne....
Pracowałem w latach 2013 2015 na strefie Pruszcz Kieżmark Przywidz potwierdzam wszystko co pisze kolega wszyscy się zwolniliśmy łącznie z po kierownika bo tego nie było w momencie gdy po roku znaleźli legalizację butli gazowych do naszych aut i nałożyli limit na tankowanie wachy zgadnij dlaczego? Nie pakuj się w to
A ci z Kniazniewicza już nie robią ? W Lubiczu też zniszczyli firme , pijani ,psychiczni pseudo montery
Ja pracowałem z monterami którzy nawet jak nie wypili to byli psychiczni. Atmosfera do kitu, (usunięte przez administratora) wyzwiska a jak na pikiniku firmowym popili to zawsze się bili. Odcinałem się stale od tego megabeznadziejnego towarzystwa które ciągnęło się od czasów TPSA. Dziś niewiele ich zostało jeśli w ogóle bo mądrzy ludzie ich pozamiatali jednego po drugim. Mimo to nie chcę mieć z tymi ludźmi nic wspólnego.
Witam, to ja jako jeden z nielicznych aż tak złego słowa nie mogę powiedzieć, oczywiście praca (usunięte przez administratora) ale pracuje 6 dni w tygodniu po 8/9 godzin ( oczywiście mogę odbierać wolne za nadgodziny ale tego nie robię) wiadomo czasami pół dnia się obijam bo nie mam roboty. Robię uszkodzenia na spokojnie instalacje tak samo jak czegoś się nie da to ztr i na spokojnie drugiego dnia to robię. Dramat to jest sprzęt i bhp które nie istnieją w firmie większość sprzętu prywatne. Zarabiam łącznie z premia 3-4 tys netto.( zachowam w tajemnicy na jakiej części Polski pracuje) do tego auto z flota nie jest aż tak źle.
Jestem naprawdę ciekaw gdzie Ty kolego pracujesz w jakim rejonie bo ja pracując tu 6 lat najwięcej zarobiłem z premią 2300 netto.
No no 3-4tyś jestem pod wrażeniem i robisz kiedy chcesz --- widzę tłumy które walą dzwiami i oknami do pracy. Napisz dlaczego nie ma chętnych do tej roboty i trzeba udawać się na wsparcie innych rejonów Polski
jak się ma "chody" u kierownika i własnego chłopaczka do towarzystwa żeby nie było nudno to jasne, że taka praca jest "fajna" :)
Czy macie wypłacone wyjazdy.
Za najnizsza krajowa pracować w huapolu to wstyd o tym mówić. I te premie gdzie dają brutto. Do tego ci co pracują i maja wiedze nie zarobia a taki tepak bez wiedzy za sobotę lezac w aucie skasuje od kierownika który tak pozwla imotywuje
zapomniałeś kolego dopisać,że premia wpływa na konto jak sobie wymyślą na razie mamy 15 luty i premi nie ma,a w zeszłym miesiącu była po 20 tym. A co do pensji to szkoda pisać na palcu jednej ręki wyliczę kiedy była 10 tego na koncie.....Żenada....Jeszcze u żadnego pracodawcy nie musiałem tak czekać na pieniądze ,które zarobiłem....Wstyd....
Czy jesteście pewni, że nic dobrego nie można napisać? Ideałów nie ma ale chyba mocno przesadzacie!
Jak tam w Lubiczu ? Szeregowy Kowalski wydaje polecenia by jeździć na zakierkowo. Z Butami firnowymi marki Bucalki i kopać doły w naturalny sposób przy pomocy osilka ? Pomoc(cnik)koparkowy samozwanczy dyrygent nadzoru klauna, który siłą 2 niutono metrów kaze jeżdzić robotnikom na Marianowo święcić wodę z Van Bettovenem. A pies Pana Buca, chwieje się przez słabe szyby na reflektorach po czym skaczę w łańcuchu na tyły limuzyny marki dużych czerwonych napisów hmm ? Eneva zmyla się jak płyn do mycia naczyć. " Poeta Warszawski Adam Opel"
Jak tam w Lubiczu ? Szeregowy Kowalski wydaje polecenia by jeździć na zakierkowo. Z Butami firnowymi marki Bucalki i kopać doły w naturalny sposób przy pomocy osilka ? Pomoc(cnik)koparkowy samozwanczy dyrygent nadzoru klauna, który siłą 2 niutono metrów kaze jeżdzić robotnikom na Marianowo święcić wodę z Van Bettovenem. A pies Pana Buca, chwieje się przez słabe szyby na reflektorach po czym skaczę w łańcuchu na tyły limuzyny marki dużych czerwonych napisów hmm ? Eneva zmyla się jak płyn do mycia naczyć. " Poeta Warszawski Adam Opel"
Eneva to taki sam (albo i gorszy) bankrut jak kiedyś Relacom Polska. Nie wiem z czego oni jeszcze żyją bo na pewno nie z reanimowania tej zdechłej sieci.
(usunięte przez administratora)
(usunięte przez administratora)
Pracowałem w Gdyni jako podwykonawca. Do dziś zalegają mi za faktury 30 tyś zł. Sprawa u prawnika. Polecam bardzo uważać.
(usunięte przez administratora)
(usunięte przez administratora)
(usunięte przez administratora)
(usunięte przez administratora)
Często zadawane pytania
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Eneva Telecom?
Kandydaci do pracy w Eneva Telecom napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
