Chciałabym ostrzec wszystkie młode dziewczyny przed pracą w tej (usunięte przez administratora). Pracowałam w Hebe w Warszawie nie mam pojęcia jak jest w innych, ale w tym, którym byłam nie było tak kolorowo jak się wydawało na stronie rekrutacyjnej. (usunięte przez administratora)pełna para, brak życia przez chore zmiany i patrolowanie, ile siedzisz w toalecie. Nigdy więcej tego cyrku.
Czy odbywa się sprawdzanie/weryfikacja wypełnienia progu dochodowego czy jest on wypełniony zgodnie w celu odebrania punktów doladowania świątecznego?
Czy wiadomo coś o wypłacie nagrody jubileuszowej ?ma ktoś "przecieki "?
Czy jubileuszówka należy się też na 5 lat pracy? Jeśli tak to jaka to kwota
Po wysłaniu CV bierze się udział w grze testowej online, która rzekomo sprawdza kompetencje na dane stanowisko pracy. Po 4 dniach odpowiedź zwrotna - mi odpisali coś w stylu, że decyzja nie była łatwa, ale ze względu na to iż jest dużo kandydatów i brak doświadczenia jako sprzedawca (chociaż mam doświadczenie w obsłudze klienta) nie zostaję zakwalifikowana do kolejnego etapu. Jak na tak dużą firmę trochę słabe wytłumaczenie...
15 pytań, czas odpowiedzi 20 minut; scenki sytuacyjne związane z pracą na danym stanowisko
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Cześć! Czeka mnie rozmowa rekrutacyjna do nowo otwieranego sklepu na sprzedawce konsultanta , czy możecie podpowiedzieć jak to wygląda w hebe ? Jak zarobki, jak godziny, ile osób na zmianie, czego się spodziewać? Bo to że nie polecacie to można zauważyć po wpisach tutaj , ale szukam konkretów
Najnizsza krajowa, zmiany 2 na 2, nocki, obowiązków wiecej niż jesteś w stanie wykonać. Ważny jest dobry zespół i kierownik, a o takie cudowności ciężko w tej firmie.
Uciekaj. Nic dobrego cię tam nie czeka. Sama będę się zwalniać, to moja najgorsza praca. To co ludzie piszą to sama prawda. Praca 2/2, okropne naciski na sprzedaż, brak szacunku, robienie za 10 osób W dwie osoby nie da się rozłożyć 3 palet dostawy, zrobić 30 paczek, obsługiwać klientów, zmienić ceny, No i jeszcze dbać o porządek. To nie jest praca dla normalnych wrażliwych osób. Jeśli nie będziesz sprzedawać będą ci robić wpisy dyscyplinujące do zeszytu. (usunięte przez administratora) Każdy na każdego plotkuje. Okropna atmosfera. Kierownictwo nie powinno być kierownictwem. Dostawy tak ciężkie ze można połamać kręgosłup. Nie polecam!
Praca 2/2 często wynika z absencji innych osób nie dlatego że firma tak sobie wymyśliła. Fakt, jest nas za mało na sklepach ale to też podziękowania dla tych którzy w pracy się nie stawiają. Wpisy, nagany - to kwestia Twojego kierownika. Nie każdy taki jest. Nasz kierownik pracuje z Nami na sali sprzedaży, na kasie, tak samo jak my sprzedaje konkursy. Co więcej, wspiera i nie rozlicza a sam bierze na klatę bardzo dużo rzeczy żeby Nas odciążyć i wiesz co? Nas nawet nagradza :) i tworzy fajna, ludzka atmoserefe a jak pijemy kawę i jemu ciastka to wspólnie :) Więc może osoba zainteresowana praca w Hebe niech zapyta o docelowy sklep a nie o cała sieć. Bo inaczej będzie w Warszawie a inaczej w Gliwicach czy małym jak paznokciem u stopy Kędzierzyn. Stawki wszędzie są te same, procedury na każdym sklepie tez ale każdy kierownik inaczej tworzy ekipie i na każdym sklepie panują swoje zasady :)
Jako konsultantka zarobisz najniższą krajową , przy takiej ilości obowiązków, że tyle samo zarobisz w warzywniaku sprzedając zrimniaki . Musisz obsłużyć klienta który tamponów nie umie sobie kupić a ilość panienek na makijażowce która poprosi Cię o dobranie podkładu załamie Cię pp tygodniu. Ponadto musisz obsłużyć tajemniczego klienta na 100% zgodnie ze standardami mifrmy, przy kasie i na sali sprzedażowej wciskać produkty rekomendowane , pamiętać o markach które trzeba wciskać w danym miesiącu. Przy okazji ogarniaj zamówienia ekspresowe z jeździj z dostawą, wykonuj zadania w To Do , przy bacznym oku kierownika , ponadto wytłumacz się dlaczego tak mało wcisnęłaś klientowi produktów rekomendowanych, dlaczego nie zrobiłaś zamówień EA, dlaczego nie zaproponowałaś gazetki ???????? jeśli stoisz na kasie min 4h to masz dość jiz po 30minutach klepania tej samej formułki do każdego... ogólnie praca niewarta uwagi. Zarobki haniebne patrząc na ilość obowiązków ... Masz inną opcje to zawijaj tylek i lepiej szukaj czegos innego .Rozmowa o pracę jest w miarę spoko . Biorą kokogolwoek bo rotacja wszedzie taka ze naprawdę z palcem w dupie można się tam dostać do pracy. Nie licz na premię zabierana jest za nie wyrobienie horrendalnie wysokich budżetów... goła pensja, rabaty pracownicze, zapomnij, Klienci kradną bo na sklepie zero zabezpieczeń a pracownikom na wyjście trzepie sie kieszenie i torebkę bo może coś wynosi ????takze daj sobie spokój
Na jakie zarobki może liczyć ekspert sprzedaży? Czy to jest w granicach 3,5 tys. na rękę? Z góry dziękuję za odpowiedź
Witam czy to prawda że kierownik i zastępca kierownika w sieci hebe musi mieć w większości zmianę na rano bo jest osobą funkcyjną czy robi taki grafik dla swojej wygody ?
Ostatnio jest ten temat poruszony, że kierownicy mają za mało drugich zmian. Mój KS pracuje tydzień 7-15 albo 8-16, tydzień 13-21 albo 12 -20 czasem ma wydluzenie do 24 razem z nami i dwa tygodnie jest od 9 albo od 10 albo 11 zalezy jak pracuje w weekend a pracuje 2 wekendy czasem 3 tak jak my. Także duuuużo zalezy jak KS układa grafik.
U nas tez ks mija się z zks i też pracują na różne zmiany łącznie ze zmianą nocnną na gazetkę, jak gdzieś tak nie jest to jest to dziwne, ale przecież taki grafik trafia do KR, który daje przyzwolenie na tylko zmiany poranne u ks
Nigdzie nie jest to zaznaczone, że tak musi być. Z reguły jest to spowodowane wieloma zadaniami z rana jakie kierownik powinien albo musi wykonać. Nie wiem jak u Ciebie w drogerii jest, ale patrząc na logistykę przynajmniej u mnie staram się tak układać grafik aby rano zawsze był albo kierownik albo zastępca. Do 16 jest najwięcej zadań do ogarnięcia i rozpisanie tych zadań. Niemniej jednak, popołudniowe zmiany też ks i źle powinien mieć aby zobaczyć jaki jest ruch, jak pracują pracownicy, jakie problemy się pojawiają. Pozdrawiam
Aktualne kierownictwo w Pszczynie to czysta żenada. Szkoda że góra na poważnie nie zainteresuje się co się wyprawia w tym sklepie i jaki (usunięte przez administratora) jest wśród pracowników, szczególnie tych którzy nie podlizują się Pani kierownik. Ciągłe upokarzanie i złe traktowanie. Szkoda, że takie osoby dochodzą do władzy.
(usunięte przez administratora)
A to jest kwota według umowy, jaką aktualnie posiadasz czy jakaś roczna średnia? Hmmmm
DO SKLEPU HEBE W WARSZAWIE ULICA ŻELAZNA 32 WPUSZCZA SIĘ PANIUSIE DO SKLEP=U Z PIESKAMI NA SMYCZNY, TU GDZIE SĄ ARTYKUŁY SPOŻYWCZE , ,DROGERIA ,ARTYKUŁU DO CISAŁA ITD.KIEROWNIK SKLEPU NA MOJĄ UWAGĄ NIC SOBIE NIE ZROBIŁ ,A paniusia SPACEROWAŁA PO SKLEPIE ZE SWOIM KUNDLEM. JUTRO IDĘ Z DONOSEM I ZDJĘCIAMI DO SANEPIDU ,KTÓRY JEST OBOK W WARSZAWIE NA ULICY ŻELAZNA ,ZOBACZYMY CO ONI POWIEDZĄ NA TO. JA CHCIAŁEM POROZMAWIAĆ PRZEZ TELEFON ,ALE NABIŁEM SOBIE TYLKO TELEFON BO NIKT NIE PODNOSY W TEJ firmie TELEFONU. DZIADOWSKA FIRMA
Złożyłam cv do nowo otwieranego sklepu ,jeszcze nie mam żadnej odpowiedzi ale jestem ciekawa jakie pytania mogą paść na rozmowę kwalifikacyjnej? Jestem bez doświadczenia .Czy jakieś scenki do odgrywania jeszcze stosują??0
Wysłali niezabezpieczony produkt i cały się potłukł, po złożeniu reklamacji zero kontaktu nie odpisują na maile ani na czacie od tygodnia mimo ponownych prób kontaktu.
Wiecie kiedy będzie jakieś info odnośnie jakiś benefitów świątecznych ? I w jakiej formie będą wydawane ?
Wszystko co jest tu napisane to prawda. Od pracowników wymaga się wykonania pracy za 3 osoby. Jest to nie możliwe aby wykonać zadania w ToDo, rozłoży produktu, około 3 tysiące cen do wymiany co tydzień, obsłużyć klientów, zadbać o porządek, robić inwentaryzacje, planogramy wdrażać - nie ma mocy przy pracy w systemie 2 osoby na 2 osoby to całkowicie awykonalny!!!! Przykro mi że sama góra tego nie widzi. Mimo iż bardzo lubiłam pracę odeszłam ponieważ nie wytrzymałam ciśnienia KR która kazała wszystkich zwalniać, karać zapisywać notatki - nie zgadzam się z takim podejściem do drugiego człowieka. Napuszczanie na siebie pracowników czy analizy monitoringu. Straszny czas tam przeżyłam nie polecam nikomu. Psychicznie nie da się tam wytrzymać! Pani kierownik rejonu A.Z.G. i jej perszingi z jastrzębia i bielska zastraszające pod jej nieobecność inne sklepy - tacy ludzie dla tej firmy maja wartość! Nie polecam tam pracy !!!
Analizy monitoringu to widzę jest w wielu Hebe. Kierownicy zamiast się dokształcać z zarządzania personelem wolą siedzieć na kamerach. Jak tak lubią siedzieć na kamerach to niech się zatrudnią jako ochrona.
Powiedzcie mi jak to jest od listopada idę na zwolnienie bo jestem w ciąży a w grudniu minie mi 18 miesięcy pracy i czy dostanę stażowe? I czy w kwietniu dostanę premie uznaniową?
Orientuje się ktoś jak firma nagradza pracowników na 10 lecie ?? Bo nawet od KR nie można uzyskać informacji , nikt nic nie wie.
Otrzymuje się 1,5 wypłaty plus nagroda rzeczowa - w zeszłym roku czytnik ebook kindle. Dodam, ze jest to wypłacane wszystkim jubilatom raz w roku - zdaje się, że w listopadzie.
A jak będzie wyglądała pensja Ekspertów i zastępców od stycznia skoro najniższa będzie taka wysoka? Dziękuję
Firmo! Na potęgę brakuje rąk do pracy! Długoletni pracownicy jadą już na ostatnich oparach a nowi odchodzą przerażeni ogromną ilością niewykonalnych obowiązków. Dwie osoby na zmianie nie są w stanie przerobić 5 palet dostawy, 60 zamówień ecom, szczególności że towar do nich leży na zapleczu! Nie wspominając już o pakowaniu ich na czas. Do tego dołóżmy nadstany, bo półki świecą pustkami, ceny do wyłożenia, do dorobienia, sprzątanie, planogramy, zamówienia ea, raporty marketingowe, fiszki, bringbacki, zwroty, przerzuty, plki, weryfikacje dat ważności, inwentaryzacje i wiele wiele innych. Gdzie w tym wszystkich czas na konsultacje klientów, na sprzedaż, na standardy obsługi? Ustanowiliście budżety z kosmosu, które nijak nie mają przełożenia na rzeczywistość, pozbawiając nas premii! Pracujemy ponad siły za głodową pensję. Jesteście z siebie dumni?! To, jak na przestrzeni ostatnich miesięcy pogorszyły się nasze warunki pracy przechodzi ludzkie pojęcie. Zwróćcie nam komfort pracy na który zasługujemy!
Proponuję żeby firma postawiła jeszcze ze dwie kasy samoobsługowe i obcięła ze dwa etaty. Kiedyś kochałam tą pracę,dziś niewytrzymałam...
Poczekajmy aż najniższa znów pójdzie w górę a Hebe napisze o tym jak po raz kolejny dało podwyżkę. ????????♀️ etaty znów poleca. Prace za najniższa krajowa znajdzie się wszędzie i nie trzeba będzie pracować za 20 stu i pilnować pol sklepu dat. Bo o tym jak obowiązki każdego dnia zostają nam dorzucane to już nikt nie wspomni.
Proponuję spojrzeć nieco dalej niż czubek własnego nosa i zastanowić się skąd ten budżet ustanowiony z kosmosu... czyżby prąd dla firm poszedł w górę o połowę? Czy paliwo i transport przypadkiem nie podrożały znacząco? Czy pensje minimalne które durnowaty rząd wciąż podnosi nie napędzają wiekszych kosztów dla pracodawców, żeby w budżecie było więcej na socjal dla nierobów? Sprzedaz to biznes a nie instytucja spoleczna. I wszystkie firmy tną koszty. Odeszłam niecale 2 lata temu do innej znanej firmy odzieżowej ale cały czas kumpluje się z kilkoma osobami które wciąż pracują i jest dużo rzeczy do ogarnięcia ale szczerze mówiąc rozważam powrót do Hebe. Ok tutaj mam parę stów więcej ale żadnych socjali, benefitow,.szkoleń, możliwości wyrobienia premii, a zaraz pewnie dołącza odpowiedzialność za towar bo kradzieży coraz wiecej.. a roboty tez nie da się obrobić całej bo również cięcia wszystkiego, już nawet papier toaletowy przynosimy sami bo przysługuja 2 paczki na miesiąc i koniec. A wracając do Hebe to popatrz na organizację pracy i nastawienie swoich kierasow, bo myślę że oni sobie nie radzą, nawet z Tobą nie rozmawiają o wynikach i całej sytuacji tylko pewnie traktują jak parobka a Ty zamiast do nich masz pretensje do firmy, która musi być rentowna mimo trudnych dla gospodarki czasów bo inaczej ją zamkną. Idź szukaj bardziej "komfortowej" pracy. Może biblioteka albo ksero? Powodzenia.
Jesuuu serio? rozważać powrót do HEBE? Nigdy w życiu! Choćby mi dawali dziesiątki tysięcy to bym nie wróciła. Ta firma jeszcze długo nie zrozumie na czym polega jej problem bo nie umie spojrzeć dalej niż nos prezesów na górze drabiny którzy nie rozumieją realiów. Na litość boską praca w drogerii to nie fizyka kwantowa, nie wynajdujemy tam leku na raka dla chorych dzieci ale jak przychodziło do wizytacji albo nawet zwykłej rozmowy z osobami nad Tobą to miało się wrażenie, że jesteś częścią misji zbawienia świata. Nosy zadarte, zero ludzkiego podejścia - serio jak troche wyluzujecie to świat się nie zawali. Człowiek wchodził do roboty i wiedział , że choćby się sklonował to nie da rady zrobić wszystkiego czego na dziś wymaga od Ciebie "misja- zbawienie" i zadowolić KR. Wiecznie źle, wiecznie mało, za wolno, za tanio a człowiek sobie dla nich żyły wypruwał a usłyszał tylko - przecież za to Ci płacimy. Znajdz pracownika, zatrudnij , wyszkól, pokaż, badź uśmiechnięta , pomocna , wypełnijcie sobie przy kawce na luziku dzienniczek ale przy okazji odsyłki , przesyłki, zamówienia, raporty, co chwile smsiki z wynikami, mailiki z wyjaśnieniami, kontroluj , realizuj budżety, układaj, przekładaj, przyjmuj no i najważniejsze- pilnuj! A jak nie to w międzyczasie wyszukaj złodzieja i wyginaj po robocie na komisariat zgłosić bo inaczej wejdzie w stratę i pójdziesz na dywanik :D Nie zapomnijmy, że podczas tych wszystkich zadań jesteś obserwowana i KR wypyta pracowników podczas Twojej nieobecności czy oby za długo w kibelku nie siedziałaś, czy oby na pewno jesteś miła i uśmiechnięta, wspierająca ale oczywiście jednocześnie zdystansowana i zimna (usunięte przez administratora) bo z pracownikami nie wolno sie spoufalać ( nie no... bo jak raz w roku idziecie na impreze firmową to wtedy masz być ich najlepszą psiapsi i to ma być wieczór ich życia ale w robocie to zwykły pracownik do kadry kierującej nie ma prawa się zbliżać bo przecież dystans to podstawa kierowania strachem i ludzmi). Jak się widzi jak ta firma powoli wyniszcza ludzi swoimi niespełnialnymi oczekiwaniami to aż robi się ich żal. Ci z dużymi ambicjami zostaną na upartego, żeby udowodnić sobie, że dadzą radę i takie słodkie motylkowe- różowe korpo ich nie złamie- co przypłacą życiem prywatnym i zdrowiem a Ci co się całe życie boją zostaną bo uważają, że tak musi być i nic innego lepszego na nich nie czeka. A otóż czeka! Nie bójcie się odchodzić bo serio może być lepiej :) :)..i normalnie :)
Niestety muszę się z tobą zgodzić wieloletni dobrzy pracownicy mają ochotę walnąć wypowiedzeniem z dnia na dzień bo psycha od nadmiaru obowiązków siada.. ta praca już się nie przelicza w porównaniu do tego co zarabiamy.. to jest (usunięte przez administratora)
Hej mam pytanie czy wsze sklepy też pracują w niedzielę ( nie chodzi mi o handlową) bo u nas każda niedzielę pracująca i nic za to nie mamy po za dniem wolnym w tygodniu pakujemy paczki a jak ich nie ma to wiele innych rzeczy towar sprzyjanie itp i tak się zastanawiam czy w ogóle jest to legalne? Czy PIP coś by z tym zrobił bo jak dla mnie to wyzysk pracownika
Jednak nie jest bo jak ich nie mam to są robione inne rzeczy ! A w ogóle czy wolno pracować w niedzielę?
Jednak nie jest jak paczek nie ma są robione inne rzeczy. Raczej w handlu nie powinno się pracować w niedzielę nie handlowe! A w Hebe pracujesz w każdą.
Na naszym sklepie też są paczki nikt nie chce przychodzić w niedzielę bo nic z tego nie ma obecnie połowa zespołu szuka innej pracy lubiłam pracę w Hebe ale to co teraz tam się dzieje to jakiś cyrk.Sama się zastanawiałam czy mogą nas zmuszać do pracy w niedzielę ale skoro tak jest to chyba są na prawie ???? szkoda bo przez swoje durne zmiany stracą dobrych pracowników ale to korpo im nie zależy ????
Przecież mozna to zgłosić do biura obslugi pracownika. Była niedawno informacja, że w takie niedziele tylko paczki można robic i nic więcej
Jak to wy pracujecie w niedzielę to trzeba zgłosić do PIP przecież praca w niedzielę jest zabroniona! Wszystkie sklepy tak będą pracować! Wyzysk pracownika!
To nie chodzi o to czy my parkujemy paczki czy robimy coś innego! Tylko o to dlaczego jesteśmy zmuszane do pracy w niedzielę skoro jest zakaz pracy!
U nas na sklepie też pracujemy w niedzielę i robimy wszystko czyli towar sprzątanie itp. KR ciągle nie zadowolony i mamy tyle zadań od niego że nie nadążamy w tygodniu. Przecież obsługa klienta najważniejsza i targety więc nie ma czasu na sprzątanie w tygodniu. Za mało pracowników a oczekiwania co raz większe. Przez niedzielę jest nas mniej w tygodniu i czasem pracujemy 2 na 2. Pracownicy się buntują że za najniższą krajową nie będą pracować bo nawet pracodawca nie może za niedzielę dodatkowo zapłacić. Też jestem ciekawa czy to wszystko jest na prawie ZMUSZANIE do takiej pracy. Ta firma schodzi na psy u nas już 3 osoby się zwolniły ja jestem następna na wypowiedzeniu. Nie polecam tam pracować za takie grosze!
Praca w nd jest dozwolona w Hebe pod jednym warunkiem ROBI SIE TYLKO I WYLACZNIE ZAMOWIENIA INTERNETOWE!Jeżeli musicie robić coś innego to radzę to zgłosić, nie jest też dla mnie jasne dlaczego pracujecie w każdą nd?! Na moim rejonie są tzw "dyżury" paczkowe, więc mój sklep pracuje np. Tylko jedną nd, więc to jakoś mocno nie obciąża grafiku.
Dokładnie u Nas również musimy nadrabiać robotę za miniony tydzień w niedziele bo zwyczajnie nie ma czasu w tygodniu. W większości do tej pory przychodząc w niedziele zdarzały się na 8h tylko z 5-10 paczek do zrobienia i chcąc nie chcąc czlowiek robił inne rzeczy z uwagi na to ze wiedział iż w tyg tego nie ogarnie przy tych wszystkich obowiązkach. Tez uważamy jako zespół ze powinni płacić dodatkowo za niedziele co mi po dniu wolnym w tygodniu jak nie mogę go spędzić z rodzina bo pracują. Na magazynie płaca dodatki za soboty i niedziele, ale w sumie patrząc na Hebe to powoli robi się niewolnicza praca. Zobaczycie co przyniesie nowy rok i nowe zmiany. Teraz przed świetami będą Nam usta zamykać aby hajs się zgadzał nie ważne ze budżety będą tak wygórowane ze ich nje osiągniesz a będziesz przyjmować i dźwigać 2razy większa dostawę obsługiwać klientów z wywieszonym jęzorem i na wigilii siedząc przy stole z rodzina oczy będą się same zamykać bo będziesz tak zmęczona. Na samym końcu dostaniesz świetne Npsy dotyczące nie rozpatrzonej reklamacji badz klientka dostała nie swoje zamówienie/niekompletne przed samymi świetami opinia i tak pójdzie na Twój sklep.
Tak przychodzimy do pracy w niedzielę niehandlowe bo KR każe robić paczki których jak przychodzimy jest może 10-20 to jest max godzina pracy.. i zamiast iść do domu musimy robić pełno innych rzeczy przez najbliższe 7 godzin.. nikt w tę niedzielę przychodzić nie chce ale KS wywiera presję i zawsze ktoś jest wytypowany.. jeszcze żeby tę niedzielę były więcej płatne ale niestety.. ta praca to już nie jest fajna praca tylko robienie za pół darmo.
Pracowałam w tej firmie przez 8 lat. Zaszłam w ciążę byłam na macierzyńskim po zwolnieniu się z pracy nie pofatygowała się nawet moja kierowniczka by podpisać że mną dokumenty ani nawet KR w jej imieniu. Ani dziękuję ani pocałuj mnie w (usunięte przez administratora) Byłam w tej firmie od dobrych czasów kiedy konsultanci byli szanowani, możliwości rozwoju były dostępne, żaden (usunięte przez administratora) każdy sklep była to jedna wielka rodzina. Ciężko było dostać pracę w firmie ponieważ ktoś rzadko się zwalniał. Miałyśmy wewnętrzne szkolenia, same byłyśmy motywowane by zdobywać wiedzę i się nią dzielić z współpracownikami i nagle co się stało ? Nieodpowiednie osoby poszły w górę i zaczęło się szybciej więcej szybciej więcej co firmie uważam nie wyszło na plus. Kiedyś uważano Hebe za drogerie która wyróżnia indywidualne podejście do klienta, zainteresowanie, chętnie doradzaliśmy klientów to co im było potrzebne a nie wciskanie konkursów bo znowu będzie wpis. Przykre ale prawdziwe ta firma coraz bardziej się stacza w zła stronę ale ważne że wymienili telefony i każdy ma latach robić milion zdjęć kr bo nie może przyjechać a za co im płacą ? Lepiej inwestować w telefony i zawracanie (usunięte przez administratora) pracownika niż jeździć jak kiedyś po sklepach i kontrolować promocje i inne rzeczy. Zainwestujcie znowu w pracownika a nie obcinanie etatów, umów zleceń o ile ktoś jeszcze na nie dostaje pozwolenie bo trzeba robić coraz więcej o więcej bo firma ma mało. Zaraz przyjdzie pracować za (usunięte przez administratora). nie polecam
Sama prawda. Pracowałam kilka lat i też pamiętam dobre czasy, zgrany zespół... poszło wszystko od momentu redukcji etatów.
Postawili na rozwój technologiczny, a nie na pracownika. Ktoś po prostu o nas zapomniał, a zbytnio skupił się na nowinkach typu endless, todo i hebest, który ingeruje w czas prywatny. A to nas nie zastąpi choćby nie wiem co, bo towar trzeba roznieść, ceny rozłożyć, klienta obsłużyć itd. Zresztą dział IT mamy tak słaby, że wprowadzane nowości czasem nie do końca działają. I zamiast pomagać to utrudniają.
Bo tną etaty konsultantów, szkoda że regionalnych którzy nie wiem od czego są nie zlikwidują. Jeśli nawet na sklep nie raczą przyjechać tylko ma swoim loginie pracować to już szczyt nieróbstwa. Może kiedyś, dużo wcześniej byli lepiej, ale teraz to porażka.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Drogerie Hebe?
Zobacz opinie na temat firmy Drogerie Hebe tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 415.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Drogerie Hebe?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 336, z czego 22 to opinie pozytywne, 155 to opinie negatywne, a 159 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Drogerie Hebe?
Kandydaci do pracy w Drogerie Hebe napisali 20 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
