(usunięte przez administratora)
problemem jest tzw. "kadra zarządzająca" która nie doceniała dobrych pracowników, tylko miernoty z dużą porcją wazeliny pod ręką... oraz sytuacja finansowa do której doprowadzili przez wieloletnie poważne błędy na poziomie przetargów w których firma brała udział, poważne zadania/projekty długoterminowe zgadzali się robić za śmieszne pieniądze po tzw. kosztach licząc na kasę ze zleceń "okołoprojektowych" lub "bo wypadniemy i inna firma przejmie to i wdroży swój własny system". Praca na max kilka m-cy lub góra rok by zrobić wpis do CV, ale jak ktoś jest w miarę dobry, ogarnięty programista to lepiej by się tam nie pchał, nawet atmosfera podczas śniadań była ciężka i nikt się nie krępował z narzekaniem lub rozmowami o szukaniu nowej pracy - a tzw. "pączki" na odejście pracownika to już były prawdziwe jaja... wszyscy patrzyli z zazdrością na gościa który miał odwagę wyrwać się z "zaklętego kręgu" i odchodzi, pączki oczywiście kupował zmieniający pracę (jakieś 40-80 sztuk - jeżeli zapraszał cały pion IT, można było napychać się do oporu, tyle kupował by demonstracyjnie podkreślić różnicę w zarobkach :)) - są lepsze oferty... podobnie w dziale wdrożeń i serwisu - tu była ciężka praca, dużo wyjazdów delegacyjnych i dyżury także nocne za które nie mieli ochoty płacić (sytuacja po 2012r, wcześniej było ok, później płacili ale tzw. "ochłapy", potem i to pewnie zlikwidowali bo w innym dziale robili za free, więc szef zrównał w dół bo "oni nie mają więc czemu wy macie mieć")... cała historia, szkoda się produkować bo było, minęło...
Pracowałem tam naprawdę dużo lat - najlepsi i ambitni ludzie już dawno uciekli - problem zaczął się od końca roku 2012 - wcześniej można powiedzieć było całkiem fajnie - praca ciekawa, trudna i pełna wyzwań, ale można było wiele rzeczy się nauczyć, no i dobrze płatna - przynajmniej w pionie informatycznym... potem zdecydowano, że każdego specjalistę z poza "rodziny" da się zastąpić skończoną ilością "studentów" za 1,5k netto... wiec to samo mówi za siebie... a że firma rodzinna to i trzeba mieć duże wiadro z wazeliną by budować "pozytywne" relacje z przełożonymi...
"ta cała rekrutacja to jakaś ściema chyba" dokladnie!
ta cała rekrutacja to jakaś ściema chyba... ;)
Elektromonter inst. i urz. elektroenergetycznych do brygady ds. napraw i konserwacji
@Marcin typowe pokolenie Y. - bardzo sie mylisz, poprostu moje umiejetnosci nie biora sie z powietrza i sie cenie. Programista to nie kopacz rowow (bez urazy) tu trzeba sie non uczyc! Jak tego nie rozumiecie to zatrudnijcie kogos taniego- powodzenia.
Drogi panie managier a jak pan jestes u dentysty czy innego lekarza to tez pan mu mowisz ze 5kzl to duzo, ze zaplacisz mu polowe albo 1/4 za jego usluge?
"Przecież zarobki w granicach 5 tysięcy złotych są bardzo dobre" o widze ze pan managier z firmy sie wypowiedzial, otoz panie managier programisci zarabiaja wiecej, jak panu sie nie podoba to niech pan sam zacznie programowac (dobrze) i niech pan sciem nie wali ze to wystarczy!
Mowiac o 8000/msc to mialem na mysli na czysto a nie brutto srutto.
Powiem tak ponizej 5000 na reke to trzeba byc frajerem albo patalachem. Pewnie znajdzie sie jakis zahukany koles z malego miasteczka (bez urazy) ktory sie zgodzi ale trzeba sie szanowac i takie zalosne oferty puszczac kantem. Za 2000 to moga sprzataczke zatrudnic, niech im pisze kod :)
@kasc Majac takie kary w umowie _moga_ tak zrobic, tak straszyc, nie mam zamiaru tego sprawdzac, wole uczciwa umowe. @maja 2000zl rozumiem ze mowisz o tygodniowce? Chyba nie za miesiac? Programista Java za 2kzl/msc buhhhhhhaaaaaaaaa zajady od smiechu mi sie robia! Sprawdz ile placa inne firmy!
Mozna sprobowac? A jak bedziesz chcial odejsc wbrew woli firmy to wyciagna ze z twojej winy na produkcji doszlo do np. 1-milionowej straty i ty jestes winny i bedzie placil chyba ze.... zostaniesz? Probowac to mozna jedzenia w knajpie a nie podpisywac - zakladac stryczek na szyje panie menadzerze!
Duzo zyskac? Kto to pisal jakies pan manadzer-naganiacz? Teraz o programistow a zwlaszcza Java firmy sie bija i nie ma tu miejsca na takich co w umowie wpisuja tony niekorzystnych dla pracownika zakazow i kar.
Lepiej sobie ich odpuscic, w kontrakcie masz tylko kary zapisane (i to duze) oraz obowiazki, natomiast oni moga Ci nie placic i nie maja zadnej kary za to. CZYTAJCIE umowe przed podpisaniem! Sa lepsze firmy dla programistow.
Osoby chcące zatrudnić się w firmie Atrem S.A poszukują o niej informacji. Pomóż i skomentuj.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Atrem S.A?
Zobacz opinie na temat firmy Atrem S.A tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 42.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Atrem S.A?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 38, z czego 3 to opinie pozytywne, 4 to opinie negatywne, a 31 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
