W Opolu na dziale dłużyce gumy ,to dział plotkarstwa tutaj życie toczy się na zasadzie obgadywania ci co pracują naście lat żyją życiem nowych pracowników i swoich niedouczonych pracowników,a sami często nic nie wiedzą,na tym dziale panuje nie miła atmosfera,nie jest to sielska praca ,czy odradzam sam przyjdź zobacz oceń,ale odradzam rozmawiania na temat swojego życia prywatnego i na temat pracy , podsumowując rozmowy z emerytami i często chodzącymi na L4 nie rozmawiać, to oni mają o tobie najwięcej do powiedzenia,pracownik który pracuje tam naście lat,interesuje się twoim życiem i swoich współpracowników niby robi swoje ,a gdy przyjdzie okazję połknie cię za to że nowy pracownik już pisze z dziewczyną na telefonie bo musi ,nie które sprawy również trzeba załatwić przez telefon,nie ma innej możliwości,jeśli chodzi o prowadzących Panów brygadzistów zauważyłem pewną niechęć do wykonywania pracy w tym zakładzie, jakieś takie dziwne nie spotykane nigdzie indziej zachowania Pewnego Pana brygadzisty mają wiele do życzenia , jeszcze poobserwować zobaczyć trzeba zobaczymy co przyniesie nowy dzień,od poniedziałku
Tak już jest prawie we wszystkich zakładach wszyscy wiemy co i czym jest taki efekt ,przybysze pracują po 12 godzin , zarabiają nie mało i pracują jak słupy,kobiety malują się a ich mężowie godzinami rozmawiają i oglądają wydarzenia co dzieje się w ich kraju i nikt im nic nie powie , natomiast my Polacy jesteśmy nikim mamy tyrać i nie odzywać się,ten pewny brygadzista to robi i łamie godność i samoocenę z tego co wiem z tego co mi wiadomo opowiadał mi to dość pracowity obywatel ze wschodu,ten Pan brygadzista spytał kto jest ważniejszy na ulicy Policjant czy sygnalizacja świetlna,on odpowiada i mówi Policjant ,na to Pan brygadzista,no to ja jestem tym policjantem który kieruje tym ruchem,no jakie to płytkie jest ,człowiek może i ambitny ,ale szacunku kompletnie mu brakuje,wiele słyszałem na jego temat lecz nigdy nie miałem okazji z nim w jakiś dłuższy czas rozmawiać,jedynie co mi przychodzi do głowy to to że ten człowiek nie powinien pracować z ludźmi ponieważ uważa ich za przedmioty które może traktować jak w grę w warcaby, może ustawiać jak chce i to robi ,ale przyjdzie czas i na matyska, życie lubi korygować niedoskonałości, przyglądam się temu zachowaniu od lat i dziwi mnie że mistrzostwo i kierownictwo nic z tym nie zrobi
Fabryka w Opolu łamie wszelkie możliwe prawa pracownicze. BHP dla nich to mrzonka. Kierownictwo oraz Dyrekcja przymykają na to oczy. Pracownicy są zastraszani oraz zwalniani dla zatarcia śladów w dokumentach. Jeśli lubisz dużo pracować, być poddawany mobbingowi to zapraszam do (usunięte przez administratora) Natomiast wszystkim tym, ktorzy cenią zdrowie stanowczo odradzam tę firmę.
Wiem o tym , pracuję kilka lat i zastanawiam się nad zmianą pracy, jeżdżę widelcem i jest presja dziwna presja, choć bywa różnie to i tak szukam czegoś innego,tam można stracić zdrowie i stracić swoją samoocenę bycie sobą, BHP swoją drogą,ale mobbing to jest wszędzie nikt nie potrafi się zająć tym procederem,pracownik na żaluzjach UK,ma lepiej niż Polak , Polak to zwykły szkodnik którego trzeba dobić i poniewierać,na nocnej zmianie trochę lżej bo nikt cię nie goni ,ale słyszałem że jest presja i niedowiarkom nie radzę zatrudniać się na dziale magazyn,czy gumy , tam nie licz na komunikatywność ze strony pracodawcy i jakie kolwiek szkolenia w kierunku jakim się zatrudniłaś/lub się zatrudniłeś ,
na (usunięte przez administratora)jest łatwy sposób, wystarczy przełożonemu stwierdzić prosty fakt geograficzny, że nasze Opole jest małym miastem i masz spokój :)
Zakład w Opolu zarządzany sposobem lat 90-tych. Kontrola, brak zaufania i (usunięte przez administratora) Kolesiostwo na każdym poziomie i szczeblu. Zamykasz się i pracujesz, to masz względnie spokój. Masz swoje zdanie? Masz problem. Pensje na niskim poziomie. Przywileje tylko dla wybranych i tych, którzy odpowiednio potrafią umotywować swoją przynależność do grupy lizusów - najlepiej zostawać jak najdłużej za darmo i nie wychodzić przed szereg. Dyrektor Zakładu w Opolu jest osobą bardzo słabo decyzyjną, nieudolną, ale praktycznie mieszka w pracy. Wszystko tłumaczy Centralą w Bielsku-Białej, tak naprawdę ukrywając tym swoje błędy i nieznajomość wielu tematów. Ludzie na produkcji bardzo narzekają, ale z tego co wiem to ci w biurach też nie mają lekko. Firma kreuje się na korporację z ambicjami, tymczasem nic jej nie różni od przeciętnego wyzyskiwacza. Nie polecam!
No cóż , firma zadzwoniła do mnie i od razu wszystko tylko na spotkaniu , nic nie można się dowiedzieć telefonicznie , kompletnie nic , od razu doszło do wyłączenia się rozmówczyni . To ja zadam.pytanie. Czy to zakład pracy chronionej , jakas tajemnica , po co mam jechać jak się okaże ,że czterobrugadowka za minimum . Źle to wygląda.
(usunięte przez administratora) Po to jest spotkanie, żeby się wszystkiego dowiedzieć, skąd wiesz, że za najniższą? Brałem udział w spotkaniu i nie mogę powiedzieć nic złego. Dowiedziałem się jaka stawka, jaka umowa i kiedy, jakie warunki itd. Odrobinę chęci, pisać głupoty każdy potrafi..
Ja też brałem udział w spotkaniu, nawet niewiele pytałem, bo wszystko zostało mi wytłumaczone... (usunięte przez administratora)
@ Sir Mike z takim podejściem to do żadnej firmy nie będzie Ci się chciało jechać, bo koszty tramwaju, straconej energii, bo za daleko, bo nic nie wiem, bo mało się dowiedziałem, a może trochę motywacji od siebie człowieku, no chyba że Ci się nie chce pracować, masz tak dobrze, że możesz wybierać, spójrz na tych co za granicą pracują i jadą tam nie wiedząc co ich czeka i czy pracodawca wywiąże się z tego co zostało mu obiecane na rozmowie wstępnej, może nie użalaj się nad sobą, sam nie wiesz czego chcesz , zostań może od razu prezesem!!!! Rozmowy kwalifikacyjne są po to jakbyś nie wiedział - byś mógł sprawdzić czy będziesz się tam dobrze czuł, czy zostaniesz dobrze przyjęty. Rozmowa taka jest też po to by firma dana mogła dokonać selekcji i chronić się przed takimi rozchwianymi emocjonalnie ludźmi jak TY!!! Będąc tam na rozmowie wstępnej - bo mi się chciało - bo mam chęć poznawania co mnie czeka i co mi zapewniają, a nic tak nie daje komfortu jak rozmowa vis a vis (tłum. rozmowa twarzą w twarz) Byłem mile zaskoczony w tej firmie rozmową kwalifikacyjną, gdzie podane są konkrety niczym kawa na ławę, a żadne zadane przeze mnie z pytań nie spotkało się z jakimś zatajeniem bądź zmianą toru rozmowy, jasno i klarownie. Niestety nie mogłem skorzystać z oferty, bo dostałem kontrakt za granicę, ale na pewno wrócę do tematu po powrocie, bo ileż można tułać się po świecie. Obyś nigdy nie musiał wybierać PANIE PREZESIE Z BOŻEJ ŁASKI - POPATRZ W LUSTRO!!!!!
Wywód jak podręcznik , i po co to , kto mi odda dzień roboczy , nawet na jedno pytanie nie chciano odpowiedzieć , i jeszcze jakieś ale.
Jak dzwoni do mnie firma , i się okazuje że zatrudnienie do końca roku , albo firma 399 km od miejsca zamieszkania lub pracę na pół etatu , czego się dowiaduje podczas spotkania notontak szkoda czasu , mojego nie twego , tak nie twego .A aluprof co to ma koronę na głowie , a może ludzie mają rodziny , dzieci w żłobkach i przedszkolach i trzeba odebrać ,(usunięte przez administratora)
Ojciec, pewnie jeszcze polonezem jeździsz. To już nie te czasy, klima i wspomaganie jest w standardzie. Chłopak zapytał a tam Kady z mentalnością z lat 90.
Jeśli nawet nie masz ochoty na przyjazd na rozmowe TO PO CO WOGÓLE ZAWRACASZ KOMUŚ GITARE? Z takim podejściem to do biedry!
prowadzący nawet sie nie przedstawili, potem bylo gorzej, nieprzyjemny kierownik
przepytywanka z CV,
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Ja jestem zadowolny z zarobków, z socjalu i premi. Współpracownicy z kolei to już osobna kwestia. Firma jest OK.
W zakładzie jest coraz gorzej. Nwm jak na produkcji wypowiem się na temat magazynu. Praca do lekkiej nie należy dziennie przezucamy po kilkaset kg. W tym roku podniesiono najnizsza krajowa i pani gienia na kasie robi za podobny hajs co my BEZ NOCEK. Szoszony zarabiają podobne pieniądze co my nawet dziś 01.01.23 podostawali nowe umowy. Czujecie to? A my, pracownicy Aluprofu, kiedy? Więcej umiesz więcej robisz, ktoś nie umie nie robi a zarabia te same pieniądze. Najbardziej to opłaca się chorować. Ooooo za****ac takie L4 to w miesiąc dostaniesz więcej niż jakbyś je**l według grafiku. Praktykowane to jest przez spora część osób. Sobota niedziela wolna (usunięte przez administratora) wezmę L4 zaplaca za dwa dni 80%. A ty robolu dostaniesz brutto 300zl za 3miechy. Brak palarni, brak nadgodzin, dziś informowano o braku dodatkowej przerwy na kawę oraz zakazie wychodzenia za szlaban na fajkę. Ręce opadają. Ludzie nie kłóćmy się a i ja się więcej nie rozpisuje. Z DNIEM DZISIEJSZYM ZACHĘCAM WSZYSTKICH DO WŁOSKIEGO STRAJKU a od początku marca do epidemi L4. WSZYSTKICH NAS NIE ZWOLNIĄ NIE MA SIĘ CO BAC. NIECH CHAMY WYJDĄ ZZA BIUREK I ZEJDĄ Z NAMI DO NASZYCH OBOWIĄZKÓW
Ja akurat nie palę ale zabolałby mnie brak możliwości wypicia kawy. Ile jest tej przerwy teraz u Was? I w nawiązaniu do tego, co pisał kolega, ile firma płaci za przerzucanie ciężarów na magazynie? Rozumiem, że to może działać na podobnej zasadzie co siłka, ale zależy mi również, by portfel pękał w szwach od 200 zł banknotów, bo po to idę do roboty.
Co ja czytam serio ? Dodatkowa przerwa na kawę ???????????? ile takiej przerwy jest na magazynie od kiedy takie przerwy są ? Ile przerzucasz na 8 h bo ja na pionowce przez ten czas potrafię dość sporo materiału wyłożyć bądź spakować i mogę zapomnieć o jakiejkolwiek dodatkowej przerwie na kawę. Żeby do WC iść trzeba znaleźć za siebie zastępstwo bo inaczej ( linia jedzie ) stoły będą puste. Dlaczego na magazynie mają dodatkowe przerwy na kawę?? Za co?? Się im należy ?
To co ty sam nie jesteś w stanie powiedzieć ile przerzucasz a ja Ci mam powiedzieć? Zapraszam na wydawke a sam się przekonasz? Zapraszam do waszego sufu na bunkier gdzie pizga? Zapraszam na rozładunki na dworze. Ty stoisz i czekasz w ciepełku.
Niestety to cała prawda, o tej firmie kiedyś na poziomie teraz to dno ,z pewnymi zaletami kasa marne pieniądze na czas. Wymagania jak by się zarabiało króciec od pracownika, kasa do (usunięte przez administratora) zakaz na wszystko kamery służą do inwigilacji pracowników i mobbingu. Jeśli chcesz mieć dobrze zacznij donosić jak pan ( Z ) nie musi pracować kierownik go kocha, daję zły przykład mimo że ciągle na L4 , inni to widzą zwykły pracowników wyżej niż ja brygadzista. Panie kierowniku nie ładny przykład, pan daje, a praca co raz gorsza .
I pyk całkowity zakaz palenia na terenie firmy od 01.01.2023 .
to na piśmie dostaliscie jako aneks do umowy czy jak ? Skąd taka regulacja , kto ją ustanowił , gdzie ?
Niezła wypłata za listopad..... ręce opadają.
To nie wypłata to jałmużna, zasiłek, nie śmieszny żart firmy co z nas zarabia miliony. A system pracy komunistyczny jak gdzieś w Korei , można się pożegnać z rodziną, aluprof zmianę.
nie wiem jaka była wtedy ale czy wiadomo coś na temat warunków od stycznia? sa jakieś konkretne ustalenia w tej kwestii czy wszystko po staremu będzie?
Pracuję w Aluprof ładnych kilka lat, brak docenienia zwykłego pracownika, strasznie niewolniczy tryb pracy. Systemu pracy nie da się wytrzymać, bez konsultacji z lekarzem, co tydzień maratony pracy mało wolnego , system 4 brygadowy to pikuś i ludzik przy tym. Małe zarobki nawet po latach w firmie, w tej chwili najniższa krajowa prawie, a system niewolniczy wikendy 1 dyniowe, a nawet nie kończąc 1 zmianę w sobotę i na nockę w niedzielę super ????. Oczywiście prawdziwe komentarze zostały usunięte, plusy teraz można chodzić na L 4 ile się chce, ci co pracują mają bardziej przechlapane, i nikt im tego nie docenia że są w tej pracy jeszcze z gonią. Stabilna jałmużna po wypłatą tylko nazwać nie można, szczególnie w tych czasach obniżenie wynagrodzenia likwidując 4 brygadówkę a system bardziej męczący jeszcze, nie do wytrzymania.
A ty jesteś (usunięte przez administratora) Jak ci nie pasuje co ci szkodzi się zwolnić i znaleźć pracę jakiej naprawdę potrzebujesz będziesz się spełniał i realizował wszystkie swoje cele. Ja nie wiem piszesz tu takie kurła głupoty i myślisz że co haha że jutro wrócisz do aluprofu i napewno na czerwonym dywanie będziesz stąpał. Co za (usunięte przez administratora) z ciebie. Chłopie roboty w Bielsku w brud tylko wybierać. Poza tym gdzie ten procent ludzi co się mieli zwalniać po premii. Żegnam was idźcie w uj.
chłopie tak się rozpędziłeś z lizaniem (usunięte przez administratora) że pod opiniami o oddziale w Opolu piszesz o Bielsku użyj słownika albo chociaż włącz auto uzupełnianie tekstu to mniej błędów będzie gamoniu! nie pozdrawiam takich lizodupów !
Cześć, pracowałem tutaj przez dłuższy czas i wasze negatywne opinie o zakładzie nie są do końca prawdziwie. A wiecie dlaczego? Bo tak naprawdę jest jeszcze gorzej. Ten zakład stoi na kolesiostwie, arogancji i bucie. Smutna prawda, tutaj jesteś nikim.
Ok to mnie zaciekawiło akurat. Z perspektywy jakiego stanowiska pada taka ocena i czym o umotywowane jest? ten dłuższy czas to w praktyce ile i czemu długo skoro podobno niekorzystnie tu było Twoim zdaniem?
Zatrudniając się dostałem 22 zł brutto dowiedzieli się o tym pracownicy linii gdzie pracuję mieli problem,w postaci złości i pretensji że powinienem dostać mniej ponieważ nic nie umiem,to odpowiem w ten sposób,drogi doświadczony pracowniku nie donoś na pracownika że siedzi skoro sam siedzisz na krześle po to jest ,na linii kończy się pakowanie ,a zaczyna siedzenie i tak cyklicznie,bo maszyna produkuje profile i trzeba czekać gdy się zapakuje,gdy jest to co wyjdzie z maszyny , następnie jak twierdzisz że jesteś doświadczony i masz dluuuuuuugi ...... staż pracy to się nie nie przechwalaj bo nie jesteś kłębkiem świata nikt ciebie głaskać po głowie nie będzie,sam popełniasz tyle błędów produkcyjnych i bubli że następnym razem to ja na ciebie doniosę,one nie są poważne i nie wpływają na jakość produktu ,ale sam wmawiasz nowemu rób tak czy tak ,a sam robisz na odwrót,i robisz rutynę, ostrzegam wszystkich co chcą się zatrudnić w Opolu aluprof, że jest tutaj plotkarstwo i oczernianie nowych pracowników,wyśmiewanie się,wytykanie palcami i słyszalne wypowiedzi o sobie samym , owszem są pieniądze na czas są soboty , dobrze płatne, to wszystko co mi obiecano na rozmowie kwalifikacyjnej jest ok ,ale rzeczywistość na produkcji to jest jakieś nieporozumienie,pracownik pracownika obgaduje, słychać to od innych ,dowiadujesz się rzeczy na innych temat aż włosy dęba stają,ale nie to mnie interesuje, najgorsze jest zawistne zachowania pracowników ze tzw stażem,jeśli pracujesz w jednym zakładzie 10-15 lat to nic ciekawego,w krajach takich jak USA czy Wielka Brytania pracownicy którzy pracowali w wielu zakładach pracy są w tedy doceniani ,tylko Polska ma jakąś dziwną manię stereotypów doświadczenie, jakaś totalna bzdura stanie patrzy maszynie i gadanie głupot plotek ploteczek i oczernianie nowych pracowników,to właśnie wychodzi pracownikom pracującym w aluprof od 10-15 lat ,dyrekcji szefostwo zróbcie z tą miernotą porządek ,bo nowi pracownicy nie będą pracować,tak ma wyglądać nowa posada pracy ,w warunkach (usunięte przez administratora) i znosić nerwowości starszych pracowników na sobie ,bo musi jeden z drugim pokazywać co i jak z czym ,czy każdy pracownik zatrudniony w tej firmie , doświadczył (usunięte przez administratora)ze strony pracownika ?, dlaczego szef kierownik czy kto kolwiek !dostaje takie sygnały a dostaję na bank ,bo nie wierzę nie ,jest więc przyzwolenie na poniżanie pracowników zaczynających karierę w firmie aluprof,przez starszą jak to musicie gwardię, byście się wstydzili ,czym się tutaj chwalić stażem w jednym zakładzie wstyd taka jest prawda ,zacznij się lepiej martwić o swoją posadkę bo jeszcze jedna próba (usunięte przez administratora) i zgłoszę tam gdzie powinno się zgłaszać takie wykroczenia,przeciwko pracownik pracownikowi ,to nie jedyna moja sprawa słyszałem że zdążały się i zdążają ataki (usunięte przez administratora)na nowo zatrudnionych pracowników, przynajmniej na magazynie i na tzw dalanach czy jak to nazywacie,wstyd wstydzić się za samego siebie drogi doświadczony pracowniku z ogromnym stażem,a wspomnę o tym że nie ma możliwości szkolenie i jakiego kolwiek wsparcia przy produkcji pakowania profili bram roletowych ,jak to mówią tutaj ,musisz się zastanowić szybko , gdzie co gdzie jest i zapamiętać najlepiej już po 2 tygodniach pracy, podałbym imię i nazwisko tej osoby ale podam je w instytucji gdzie będę składał skargę,poczekam do kolejnego konfliktu,a wisi w powietrzu,firma sama w sobie ok ,ale gwardia musi zmienić zachowanie i nie kozaczyć,bo czasy i przyzwyczajenia lubią się zmieniać drogi doświadczony pracowniku,twój nowy pracownik siedzący na krześle,????i jeszcze jedno ,traktuj innego tak jak sam byś chciał być traktowany ,i niech zapamiętają to ludzie z gwardiaii a może już jesteś wypalony zmęczony pracą,daj innym szansę tak ci źle zmień pracę tyle przecież jest miejsc pracy w Opolu ,czemu akurat tutaj się tak mocno starasz , myślisz że jesteś niezastąpiony? Nie jesteś pracownikiem takim jak ja ,z tym że ja mam 22 brutto a ty dużo więcej i tak samo pracujemy , przepraszam,siedzi jak już wcześniej wspomniałem,jak następnym razem masz zamiar szczekać na innych to nie zapomnij że sam zaczynałeś tak jak ja teraz , oczywiście z niższą stawką bo były inne czasy ,jednak czasów nie cofniemy a ludzi tym bardziej, chrońmy swoje zdrowie psychiczne i nie pozwólcie by pracownik pracownika traktował jak w sposób który podlega (usunięte przez administratora),od jutra noszę ze sobą cyfrowy rejestrator rozmów, przynajmniej będę miał dowód na to jak dostarczony gwardian traktuje nowego pracownika.Jednak przeprowadza i praca w Opolu mogła okazać się błędem, Wrocław może okazać się dobrym wyborem ponownie,zobaczymy .
Spokojnie ja pracuję tutaj 2 lata i wiem z kim rozmawiać z kim nie ale tak naprawdę jest tak że trzeba martwić się tylko o siebie Toksyczni ludzie w pracy to osoby, które sprawiają, że codziennie rano odczuwamy stres i niechęć przed przekroczeniem progu miejsca pracy. Skutecznie uprzykrzają nam dni, sprawiają, że jesteśmy podenerwowani i spada nasza efektywność. Co robią takie osoby? Często są to pracownicy z pozoru bardzo życzliwi, którzy jednak tak naprawdę starają się nami rządzić i manipulować. Nie szanują innych i traktują ich bardzo przedmiotowo, ale uśmiech czy kilka miłych słów może sprawić, że współpracownik pomyśli, że w rzeczywistości to w nim musi tkwić jakiś problem - w końcu ktoś jest miły, a w jakiś sposób wzbudza w nas gniew i stres. Innym rodzajem toksycznych ludzi w pracy są osoby, które wydają się nam przyjazne, często z nami rozmawiają, pytają o to, co robimy i w jaki sposób, wysłuchują naszych pomysłów, po czym bez skrupułów przedstawiają nasze plany i pomysły jako swoje lub wprowadzają je do firmy bez naszej wiedzy. W tym momencie całe pochwały spadają na nich, a my nie mamy możliwości odkręcenia tego. Toksyczny współpracownik może również nie chować się pod płaszczem życzliwości. Pokazuje, że chce sprawować kontrolę nad tym co robimy, obraża nas, podaje w wątpliwość nasze kompetencje, upokarza na oczach innych i wybucha. Trudno z nimi normalnie porozmawiać, tacy ludzie nie mają problemu, żeby wytknąć komuś błędy i robią to w prześmiewczy sposób. Toksyczni ludzie w pracy mogą również robić wiele, aby utrudnić nam wykonywanie zadań. Albo nie chcą zupełnie przystosować się do nowych metod pracy i przez to znacznie wydłużają jej czas, albo liczą na to, że ktoś zrobi wszystko za nich i nie robią niemalże nic. Są to również ludzie, którzy uwielbiają plotki i intrygi. Starają się wyciągnąć od każdego jak najwięcej wiadomości i z prędkością światła podają je dalej, nawet jeżeli są bardzo prywatne. Tego rodzaju współpracownicy często wybierają sobie jedną ofiarę. Zdarzyć się jednak może tak, że działają na szkodę całego zespołu i u wszystkich powodują dodatkowy stres. Zła atmosfera pracy - konsekwencje Toksyczni ludzie w pracy skutecznie psują jej atmosferę. Im gorzej czujemy się w miejscu pracy, tym więcej konsekwencji za tym idzie. Jeżeli jesteśmy narażeni na działania takich osób, zwiększa się nasz poziom stresu, jesteśmy podenerwowani, nie możemy się skupić, spada nasza efektywność, wyżywamy się na naszych bliskich, mamy kiepski humor, który może przerodzić się nawet w depresję! Słabo sypiamy, odczuwamy ciągłe zmęczenie, pojawić się mogą również dolegliwości fizyczne, jak np. ból głowy
Do państwowej inspekcji pracy iść i tyle w temacie ,skoro przełożony nie reaguje,ja odszedłem i nie marnowałem nerwów na staroci zakompleksionej totalnie
Przychodzisz w sobotę jesteś wykorzystywany ,masz tak samo płatne jak w tygodniu ,dzisiaj dzień wypłaty ,dni świąteczne,a sobota normalna ,setek nie ma ,co niektórzy mieli ,co za beztroskie szefowanie,brawo dyrekcjio oby tak dalej ,za kogo macie pracowników Polaków starych wyjadaczy i tych nowych bo tak samo ciężko pracują jak my ,czemu nie mamy setek tylko marna płaca dnia tygodnia , który dyrektor czy kierownik tak rządzi beztrosko? Wstyd
Zatrudnić się czy nie warto bo widzę że jakoś słabo z integracją tutaj jak szkolenia pracownicze, aplikować chcę marketing?
Chcę aplikować czy warto na produkcję, proszę o odpowiedź pilną,?
Witam chcę aplikować czy warto na produkcję i gdzie?jest dobrze zależy mi na spokojnej pracy ,normalnej co sądzicie pracownicy ?
Czy Aluprof zapewnia kartę multisportu?
aluploch inspiracje brygadzisty co sprawdza kosze i wszystko wie jak miszcz
Ludzi z czapy biorą i dadzą więcej niż pracownikowi który jest fachowcem, tzw z dwoma lewymi rękami. Co w tej firmie się dzieje, jest źle za chwilę nie będzie komu pracować! Szykanowanie, (usunięte przez administratora) kolesiostwo, nepotyzm są na porządku dziennym. Czy wy macie zardzewiałe szare komórki, czy wy jesteście ślepi na swoich pracowników , macie ich za nic, za robaków, wrogów, trzeba ich zdeptać I co jeszcze, no jeszcze trochę, a nie będzie komu pracować brawo dyrekcja brawo klaskały na wasze pomysły i to co robicie brawo. BANDA DYLETANOW.
To co piszesz dotyczy magazynu? produkcji? Możesz podpowiedzieć jakie pieniądze tam się zarabia na początek na stałe? 1/3 zmiany czy inaczej .
Trzeba by na magazynie zrobić porządek i stare leszcze pogonić
Porządek to najpierw trzeba zrobić z niepotrzebnymi mistrzami którzy nie mają zielonego pojęcia i procesie technologicznym jaki odbywa się na każdym wydziale. Najpierw od góry niech posprzątają ten gnój. Referentów (usunięte przez administratora)po cholerę ich tam tyle - jeden i basta. Pracownicy którzy w pracy są od święta też podziękować. I zaraz się zrobi przerzedzenie. A nie (usunięte przez administratora)że jest (usunięte przez administratora) i tyle. Komu się nie podoba niech szuka gdzie indziej pracy - w Bielsku pełno. Pozdrawiam.
Bo rządzą tam tacy ludzie co nie mają pojęcia o planowaniu i zarządzaniu po studiach są a takie barany że to aż głowa boli. Czemu nikt nie sprawdza wiedzy ludzi których przyjmuj na tak ważne stanowiska planowanie matoly do potęgi entej ten planista co tam rządzi to wogole. Mistrzowie też są na stanowiskach na których sobie nie radzą. Nie umia nie potrafią. Ludzie obudźcie się. Rządzą nami ludzie którzy prowadzą nas na samo dno. Porządki to niech zaczną robić od kierowników po planistów aż do mistrzów i brygadzistów. Bo to oni zarządzają oni wydają źle i najgorsze polecenia. A my szarży pracownicy tylko wykonujemy ich polecenia.
Wszyscy pracujący na produkcji, przecierają oczy co się w tej firmie dzieje. Ręka, rękę myje. Po znajomości zostaje się mistrzem produkcji bez wiedzy i wykształcenia. Za moich dawnych lecz jakże sprawiedliwych czasów MISTRZ potrafił ustawić każdą maszynę, każdy program, wiedział wszystko był dodatkowym brygadzistą, pomocnym, wspierającym, ulepszającym proces produkcji. Dziś moi mili mistrz lekcje tematyczne robi, sprawozdania i donosi Mistrz na Mistrza kierownikowi. Szczuje ludzi na innych Mistrzów (swoich przybocznych) Na zebraniach siedzi cicho - co nie powinno być mile widziane- zero własnych przemyśleń, opinii. SZOK. Co sobą reprezentuje taki mistrz? Jaką ma wiedzę taki Mistrz?
Dyrekcja i kierownictwo, was - nas wszystkich pracowników fizycznych zastrasza, to widać i słychać! Ludzie obudźcie się , jak się nie postawimy, to wejdą nam na głowe! Te osoby oficjalnie będą głaskać klepać po plecach i mówić że jesteście profesjonalistami, a za plecami, będziecie nikim, wołem roboczym, cytrynką do wyciskania ponad ludzką godność. Tyle w temacie.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Aluprof?
Zobacz opinie na temat firmy Aluprof tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 83.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Aluprof?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 69, z czego 14 to opinie pozytywne, 44 to opinie negatywne, a 11 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Aluprof?
Kandydaci do pracy w Aluprof napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
