była rekrutacja bo wszyscy uciekają, tam gdzie pracuje juz 3 miesiace kierownika znależć nie można, ja też niedługo uciekam bo to jest nie do wytrzymania szczególnie pani E. S ! pozdro z Łodzi
Hehe... Czy Pani Ewelina.S to ta sama osoba która była dość długo kierownikiem w Silesii w Katowicach ?
Ehhh... pracowałam z Panią Eweliną jak była jeszcze kierownikiem w Silesii W Katowicach. Bardzo źle wspominam ten okres. Praca może i by była w miarę fajna - jak dla młodej uczącej się dziewczyny, ale Pani Ewelina bardzo skutecznie zniechęcała do pracy swoim podejściem. Oglądanie kamer - standard, za każdym razem po dniu wolnym lub gdy musiała wcześniej wyjść z pracy. Następnie wyliczanie co robiło się o konkretnej godzinie lub ile czasu Ci to zajęło... np wyjście do toalety i pytanie " O godzinie 13:45 wyszłaś ze sklepu, nie było Cię 4 min. Gdzie byłaś ?". Miałyśmy zakaz prywatnych kontaktów poza pracą, nie wspominając o tym, że w pracy nie rozmawiałyśmy ze sobą w ogóle. Intrygi... na porządku dziennym. Wypytywanie koleżanek, kablowanie było bardzo mile widziane. Pamiętam jak koleżanka ze zmiany dostała miesiączkę, nie miała przy sobie podpasek i zapytała Panią Ewelinę czy może wyjść do rossmana ( który był na przeciwko). Pani Ewelina odparła, że miała już przerwę i teraz nie może wyjść bo są klienci ! Totalnie nie ludzkie traktowanie ! Tak naprawdę zastanawiam się dlaczego ta Pani jeszcze pracuje ?! Ale chyba taka jest polityka firmy, a Pani Ewelina doskonale się w nią wpisuje.
Również dołączam się do pytań @Xx, a także dodam kilka swoich. Przede wszystkim na stronie internetowej PARFOIS w zakładce kariera: https://ldd.tbe.taleo.net/ldd04/ats/careers/v2/searchResults?org=BARHOLD&cws=52 znalazłam kilka ofert pracy w całej Polsce. Gdyby ktoś był zainteresowany, to rekrutacja jest otwarta i można aplikować poprzez stronę. Będę wdzięczna też za informacje od osób, które już dostał pracę w PARFOIS, jak wygląda rozmowa kwalifikacyjna i o co pytają. @Stella i @ooo234 opowiedzcie, jak to jest z tą wspomnianą atmosferą w miejscu pracy? Czego można się spodziewać ?
Nie jest winą firmy to , że pracownicy są dla siebie tacy nieżyczliwi!!
Na jakie zarobki można liczyć na stanowisku Office Manager (Warszawa)?
podstawa to 2200-2400, do tego niby jest premia max 1700 (jak wszystko jest cacy, target wyrobiony i nikt nie ma do ciebie żadnych żali o ile to w ogóle możliwe) ale mówimy tu o kwotach brutto... więc jeśli chodzi o stanowisko kierownicze to stawka najniższa z możliwych...
Najpierw, telefon, potem dwa etapy rekrutacji. Napewno bedzie czesc w jezyku angielskim gdyz wiekszosc komunikacji w firmie jest w tym jezyku. Atmosfera bardzo mila
Relacje z przelozonym jak i z zespolem, najtrudnijesze doswiadczenie w poprzedniej pracy
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Inżynier Serwisu Aparatury Kontrolno Pomiarowej
KIEROWNIK SPEDYCJI w transporcie międzynarodowym ATRAKCYJNE WARUNKI
Przedstawiciel Handlowy rynku Agro R12
Jedyne czego zycze tej firmie to to aby jak najszybciej zniknela. Intrygi, knucia i to nie przez maloletnie pracownice tylko osoby na kierowniczych stanowiskach. Krytyka pomimo pracy!! Nie zapomne dnia kiedy byl bardzo duzy ruch, ogromna dostawa (a ze zaplecze male to pudla stoja na sklepie) wiec przy ogromie pracy ktora wykonywalam ( i nie siedzialam na (usunięte przez administratora) i nic nie robilam) tylko dokladalam bizuterie podszedl do mnie "Pan" ktory po angielsku poinformowal mnie ze nie obsluguje klientow... Po 4h gadania non stop do ludzi w przerwach lapiac oddech na uzupelnianie towarow, zostalam oceniona na podstawie chwili ktora jak sie potem okazalo obserwowal country manager... tak stal za oknem i obserwowal jak dziewczyny pracuja!! potem sie dowiedzialam ze to nie pierwszy przypadek... juz pomijajac fakt w Polsce chce mowic po polsku! to jeszcze za dobrze wykonywana prace uslyszalam ze nie pracuje tak jak powinnam. Nie dosc ze dostaje sie najnizsza krajowa 1450zł na reke za 40h pracy w warszawie! (jak ktos wie jak sie za to utrzymac to prosze o rady!) to jeszcze wymagaja od czlowieka aby obslugiwal klienta, dopelnial towar, sprzatal i wysylal jakies glupie zdjecia , udowadniajac tym ze sklep wyglada dobrze.. Pomijam fakt ze czesto bylam sama w sklepie i fizycznie nie sposob jest to samemu wszystko zrobic.. To co przeczytalam tu o kamerach to tez prawda.. Czesto sa one sprawdzane i nie ze wzgledow bezpieczenstwa, tak w Parfois udowadnia sie ludzia ze nie pracowali 100% przez caly czas... ahh szkoda gadac, proponuje Panu D. aby sam zostal w sobote w sklepie, obslugiwal klientow, sprzatal, dokladal towar a ja z checia przyjde wtedy kiedy bedzie to robil i bede narzekac ze akurat w tym momencie kiedy dokladal towar nie zostalam obsluzona! Nie polecam tej firmy!
(usunięte przez administratora)
a gdzie slyszalas? poczytaj rzeczy ponizej, raczej dziewczyny odradzaja:)
Potwierdzam! z daleka do tej firmy!
NIE POLECAM ! Pracowałam rok i chciałabym żeby P.Ewelinka i P.Ilona wiedziały,że to przez nie dziewczyny odchodzą bo mają dość jakiś chorych zasad i podejściA do pracownika. Jestem ciekawa czy coś sie zmieniło od 2015-2016 roku ????
A to zasady nie są po to zeby ich przestrzegać? ;) Napiszcie lepiej czy Umowa o Prace jest na czas nieokreślony? Aplikuje do Krakowa na pełny etat.
Jezeli ktos jedzie po Tobie za najmniejsze przewinienie to jest to przegiecie, o Panie E. tylko slyszalam ale Pani Ilona to przegiecie na calego. Mnostwo dziewczyn przez nia odeszla. Zadko spotyka sie ludzi ktorzy tak pomiataja innymi. Malo kto potrafi mi podniesc cisnienie ale tej Pani udalo sie jak malo komu! Firma ja firma ale proponuje zaczac od gory zmiane nie fajnych zachowan a potem skupiac sie na pracownikach! Umowa o prace byla na czas nie okreslony po jakims czasie probnym (o ile pamietam rok)
Nie hejtuje, ale te negatywane komentarze to niestety prawda.. pensje sa bardzo slabe, targety sie wyrabia raz na rok moze... sprawdzanie dziewczyn na kamerze jak pracowaly ( co jest nielegalne!!) wciaz rotacja wiec nikt nigdy nie wie co robic, i trudno tu kogos winic skoro jak juz wspomnialam zespol sie wciaz zmienia. Bardzo male zaplecza, trzeba jest pomiedzy butami i torebkami (zaplecze na Wilenskiej to juz przesada moze z 7m2) bardzo sie zniechecilam do pracy w sklepie po tym co ta przeszla. (I wcale nie jestem dziewczyna ktora by chciala siedziec na (usunięte przez administratora) za kasa i nic nie robic caly dzien - bo o to sa oskarzane dziewczyny ktore maja negatywna opinie na temat Parfois!!)
Kto jest regionalnym na Warszawę?
Ja też mam porównanie z odziezowkami, składaniem ciuchów na czas i swoje wyrobione zdanie na ten temat. Na tych wszystkich forach taka lawina krytyki na pracodawców, polityke firm, obowiazujace zasady, a ja wszystkich hejtujacych zachęcam do zalozenia swojego biznesu i bycia samym sobie szefem. A Parfois w moim miescie zostalo zamkniete, ale zawsze wspominam z sentymentem.
Pracuje szosty miesiac gdzie tylko jeden raz nie zrobilysmy targetu. Praca z klientem plus dostawy, merch i porządki. Troche sporo pracy jest z bizuteria ale pracowałam wcześniej w New Looku i za nic nie chcialabym wrocic do przerzucania i układania tej tony ciuchów. Polecam!
Chyba osoby piszące te negatywne posty trafily na naprawdę słaby zespół albo nie widziały z czym należy się liczyć z praca w sklepie.. Pracowałam w sklepie przez okres około 7 miesięcy. Chciałam sobie dorobić będąc na studiach. Praca jak praca, przecież coś robić trzeba aby dostać pieniądze. Wiadomo obsługa klienta, dostawy, sprzątanie sklepu po całym dniu, które zazwyczaj ograniczało się do sprzątnięcia syfu z podłogi co chyba nie może być trudne?? Było sporo pracy szczególnie przy zmianie półek z torbami, biżuterii i ekspozycji na meblach co tydzień ale nigdy nie powiedziałabym ze ktoś kogos wykorzystuje! Z dziewczynami zazwyczaj pomagaliśmy sobie we wszystkim, bo na tym polega praca zespołowa, raczej jak któraś czegoś nie wiedziała to po prostu pytała albo managerki albo kogos na zmianie. Ogolnie prace wspominam bardzo dobrze, głównie ze względu na grafik dostosowany do zajęć i w miarę zgrany zespół. Sklep w którym pracowałam wyrabiał targety, bo każdy pracował na to. Dbał aby sklep dobrze wyglądał, obsługiwaliśmy klientów. PRzy chęciach i dobrym nastawianiu target robi się sam;). Rozmowy nie pamietam jak dokładnie wyglądała, ale na pewno zapytano mnie o jakieś podstawowe słowa typu naszyjnik kolczyki po angielsku. Jedyne minusy to małe zaplecza, często nie było miejsca zjeść, jak miałaś przerwę to i tak ktoś wchodził co chwila na zaplecze i brał jakieś produkty. No i szczerze kasa tez nie jakaś super dobra, na studenckie życie daje radę, ale później już raczej ciężko. Zrezygnowałam bo znalałam prace już na pełen etat w kierunku który studiowałam.
Akurat odnosnie premi nikt mi nie powie ze sa duze, sklepy sie kontaktuja ze soba... i wiem ze sklepy oporcz zlotych tarasow prawie wogole nie wyrabiaja targetow a jezeli tak to moze to jest z 200 zl do pensji wiec jezeli chodzi o sklepy to Parfois jest marka ktora najmniej placi. Pracowalam po Parfois w kilku sklepach i nigdzie nie bylo tak slabych pieniedzy.... i taka jest prawda
A co Ci nie pasowało w kolejnych sklepach tj. miejscach pracy skoro pieniądze były lepsze? A może Ty po prostu nie lubisz pracować? ;)
Gdzie aplikować w Krakowie? Z tego co widzę nie ma sklepu w G. Kazimierz. Sklepy są tylko w Krakowskiej i Bonarce?
pracowałam w sklepie bez kierownika przez ponad 2 miesiące i moje "kolezanki" robily wszystko zeby sie nie napracowac - telefon, wycieczki na zakupy, ploteczki na zapleczu ale i wiele innych, gorszych rzeczy za ktore powinny sie wstydzic a nie krytykowac firmę za to ze wymaga przyzwoitosci od swoich pracowników. Jezeli chodzi o wynagrodzenie to rzeczywiscie raz premia byla wysoka, ale obowiazkow rzeczywiscie sporo. Mnie to akurat nie przeszkadzalo w przeciwienstwie do podejscia pracująych tam ówczesnie dziewczyn. W tym konkretnym sklepie zdecydowanie za maly magazyn jak na taka ilosc towaru ktory zwyczajnie sie tam nie mieścil!!
Prawda jest taka, ze decydując się na prace w handlu musisz być świadomym, ze wiąże się to ze zwiększaniem sprzedaży , co przyznacie chyba, ze jest logiczne . Nikt nie będzie nikogo zatrudniał za darmo. Nie będę tu pisać listów pochwalnych pod adresem Parfois, ale pracowałam tam jakiś czas i widziałam prace w różnych lokalizacjach i prawda jest to, ze wypłata w dużej części zależy od wyników czyli pracy całego zespołu. Trafiłam i na zespół , który odnosił super wyniki co za tym idzie fajne premie , jak i pracowałam w zespole samych obibokow, którzy chcieli pieniądze za poprawianie stałe makijażu , grzebanie w telefonie i wychodzenie na fajeczki. W czasie gdy byłam zatrudniona byłam również świadkiem wewnętrznych awansów odbywających się w firmie ( jeśli pracownik się wyróżniał to mógł liczyć na awans w moim odczuciu). Gdybym nie musiała zrezygnować ze względów osobistych to pewnie nadal bym tam pracowała, ponieważ to ludzie tworzą atmosferę i fajne miejsce pracy. Dlatego weźcie się do roboty zamiast przelewać swoje żale na prawo i lewo. Może to nie była praca dla Was, ale niech każdy sobie spróbuje i sam zdecyduje.
Powyzszy komentarz na bank pisany przez biuro badz regionalna... ,,Nie jest to oczywiście praca polegająca na siedzeniu całego dnia za kasą" , ,,co do wynagrodzenia, to piszecie jedynie o podstawie, zapominając o sporych premiach, które spokojnie można zrobić! " przepraszam ale to bzdury pracowalam 8 miesiecy i zadnej premi nie widzialam. Pisanie o tym ze jak sie pracuje to sie dostaje premie jest totalny nie porozumieniem. Sa sklepy, gdzie nie ma klientow, gdzie targety sa za wysokie, gdzie kolezanki maja to gdzies ect. Ja w Warszawie w 2017 roku dostalam na caly etat 1470zł!!!! Jak tu sie utrzymac za takei pieniadze. Nikt mi nie powie ze to sa godzie pieniadze za 40h twojego czasu w ciagu tygodnia. ODRADZAM TA FIRME
kilka komenatrzy wyżej "pracowąłam w parfois rok i bardzo dobrze wspominam tę pracę" też Twoim zdaniem napisał ktoś z biura? śmieszne. gdyby tak było forum byłoby pełne pozytywów. Tobie się nie podobało, Twoja sprawa, widocznie są jednak tacy którzy lubią pracować i dostają premie.
tego nie twierdze, na kilkadziesiat komentarzy napewno pojawi sie z jeden ktory nie bedzie krytykowal Parfois od gory do dolu. CO nie zmienia faktu ze 95% osob jest bardzo niezadowolonych z tej firmy. I psanie o tym ze o ile sie nie siedzi na (usunięte przez administratora) za kasa i o ile jest sie pozytywanie nastawionym to bedzie wszytsko super. BZDURA, i nadal twierdze ze napisal to ktos ktos nie pracuje obecnie w sklepie... to wali az po oczach!
pracuję w Parfois od ponad 5lat, przed kilka lat jako sprzedawca w kilku lokalizacjach w Warszawie i absolutnie nie mogę się zgodzić z powyższymi negatywnymi opiniami. Praca przede wszystkim nastawiona na obsługę klienta, ale wiadomo że do zadań należy również dbanie o porządek i dostawy. Nie jest to oczywiście praca polegająca na siedzeniu całego dnia za kasą, ale wydaje mi się, że nie o to chodzi w pracy żeby się w niej nudzić :) co do wynagrodzenia, to piszecie jedynie o podstawie, zapominając o sporych premiach, które spokojnie można zrobić! dodatkowo elastyczne grafiki (duży plus dla studentów dziennych tak jak ja) i moim zdaniem naprawdę fajna atmosfera (o ile każdy jest chętny do pracy, a nie negatywnie nastawiony na wszystko).
@czrnula - czy możesz napisać więcej o swoich doświadczeniach z PARFOIS? Co jest powodem Twojego negatywnego nastawienia do firmy? Czy możesz uargumentować swoją wypowiedź? Każdy merytoryczny, rzetelny komentarz może być cenny dla przyszłych kandydatów zainteresowanych zatrudnieniem w PARFOIS.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w PARFOIS?
Zobacz opinie na temat firmy PARFOIS tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 2.
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy PARFOIS?
Kandydaci do pracy w PARFOIS napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
