(usunięte przez administratora)
mi zapłacił, ale mam wrażenie że do konca nie ma na to wpływa to raczej gora płaci a wiem od kumpla ze potrafia zabrac premie.
mi sie wydaje, ze jak człowiek jest obrotny, to da radę się nachapać. zreszta w kazdej firmie sa pionki, co podpieraja sciane i sa zawsze tacy ludzie, ktorzy wiedzxa, z ktorej strony chlep posmarowany. jak potrafisz sobie poogarniac prace, zeby bylo sprawnie i efektownie, to czlowiek wyjdzie na swoje.
Trochę tam pracowałem w administracji. Kierownicy - z tego co wiem ratują firmę, bo są naprawdę dobrzy w tym co robią. Mechanicy - ciężko mi określić ile zarabiają, ale zależy od wydajności i jest to skrupulatnie liczone. Jeśli jest ruch i się nie obijasz to możesz zarobić dużo. Jeśli jest mało zleceń to nie ważne ile zapierdalasz. Blacharze/Lakiernicy - z tego co wiem, ciągły ruch i niezłe zarobki Handlowcy - bądźmy szczerzy, dobry handlowiec zawsze dobrze zarabia i firma zawsze o niego zawalczy jak jest dobry. Są tacy którzy zarabiają naprawdę dobre pieniądze. (usunięte przez administratora)
Widzę ze" kierownik" zaglada na opinię o firmie i pisze laurki. Jak tam ludzie? Został ktoś jeszcze czy wszyscy już podziękowali?
Elektromonter inst. i urz. elektroenergetycznych do brygady ds. napraw i konserwacji
a ja się zgadzam z gościem co się podpisał "han", się zastanawiam czy nie byliśmy kolegami z działu hehe
ja należę do grona byłych pracowników i w sumie muszę potwierdzić opienie, że firma nie wybija się pod wieloma względami ponad przeciętną, jeśli chodzi o finanse. Jest full pracy, człowiek ewidentnie nie ma kiedy się nudzić. Plus jest taki, że ludzie są wporządku, jest z kim pogadać, życzliwie podchodza do czlowieka. Bezpośredni kierownik też ok, na luzie, ale wymagający. Przynajmniej nie miałem wątplwości co mam robic i czego sie ode mnie wymaga. Jakbym byl włascicielem firmy, to bym ja troche przeorganizował, bo neiktóre rzeczy były na łapu capu i były nieprzemyślane, robione na szybko. Ogólna ocena pozytywna.
Serwis kobylanka trans-poz wielkie nieporozumienie juz dwa auta stanęły mi na trasie po naprawach gwarancyjnych niepolecam tego serwisu
Nowy "kierownik" blacharni-lakierni w Poznaniu na wieruszowskiej to TOTALNE nieporozumienie. Jak ktoś chce się pośmiać i ma trochę wolnego czasu to zapraszam .
witam wszystkich. odnośnie firmy trans-poz oddział gorzów wlkp to powiem wam tak NIE POLECAM!!!!!!!! na każdym kroku jest ktoś obgadywany za plecami, oczywiście nikt w twarz ci tego nie powie a jak się go zapytasz czy to prawda wyprze się w oczy. ogólnie firma długo chyba nie pociągnie bo z tego co wiem MAN wypowiedział wszystkim podserwisom tak jak np transpoz czy albor w wałczu czyli serwis nie postawiony przez samego MANa umowy na autoryzacje którą mają do końca chyba 2015r. puźniej taki serwis musi spełniać normy iso wymyślone przez MAN czyli tylko serwisy MAN Polska zostaną na mapach bo takie firmy nie podołają. w firmie pracowało się naprawdę bardzo fajnie, obowiązków strasznie dużo 2 doradców a pracy dla 5 albo 6. nie pracuje tam ponieważ nie przedłużyłem umowy. przez prawie 2 lata pracy tam pensja raz się spóźniła była 11 bo 10 wypadał w niedziele. nikomu nie zabraniam tam iść ale pomyślcie dobrze czy aby na pewno chcecie tam pracować, w firmie która być może zaraz zwinie majdan. najbardziej w tej firmie w odziale gorzowskim to jest mi szkoda kierownika serwisu pana (usunięte przez administratora). chłop się tam marnuje a na prawdę jest facet bardzo w porządku i sympatyczny. jako były pracownik nie polecam ponieważ dyrektorstwo nie ma szacunku do pracowników, a niestety z nimi też jest kontakt i to dość częsty. daję ocenę dobrą tylko ze względu na wspomnianego kierownika bo tak to był by niedostateczny
no właśnie nie ogarniam skąd te opinie, że firma się się zwija, zatrudniają ludzi, interes się jakoś kręci. mam wrażenie, że ludzie ciągle mają jakąś panikę w oczach, bo w okolicach 2007 roku była sielanka, wzrost gospodarczy, klienci walili drzwiami i oknami i wysztkim się żyło dostatnio. teraz wiadomo jak jest, spowolnienie gospodarcze, wiele firm już dawno się pozamykało, albo tracą koncesję i niedługo znikną z powierzchni ziemi (daleko nie trzeba szukać, bo na poznańskim podwórku mamy takie przykłady). a trans-poz jak trwał, tak trwa i raczej trwać będzie jeszcze długo. mam wrażenie, że niektórzy koledzy nie wiedzą co to być w firmie, ktora upada. jak przestaniecie dostawać pensję, wtedy jest czas na banie się o przyszłość firmy. a teraz wszystko działa jak w szwajcarskim zegarku. jest 10ty - jest kasa na koncie.
A jak tam mają Handlowcy bo jest ogłoszenie. Moze ktos powiedzieć coś na ten temat?
Dni tej firmy są policzone,wiec tylko czekac az pewnego razu bedzie mozna tylko zaspiewać ,,TO JUZ JEST KONIEC,,
ja tam uważam, że to jest serwis jak każdy inny, nigdzie nie jest idealnie, każdy ma swoje za uszami - moim zdaniem poziom jest jak średnia krajowa, szału nie ma, ale źle też nie jest
w Trans-Poz S.A w Motańcu tez wielka lipa , obiecują złote góry a później nic z tego nie ma , (usunięte przez administratora)i i nic po za tym . nie polecam takiego pracodawcy !
z awansem to wydaje mi sie, ze tak jak wszędzie - czyli awansujesz jak ktoś nad tobą się zwolni, albo tego nad tobą też awansują. plus jest taki, ze faktycznie zdarzaja sie szkolenia - nie ma ich Bóg wie ile, ale są no i jeszcze plusem jest to, ze jak jestes dobry, to firma rzeczywiscie staje na uszach, aby cie utrzymac i zawsze jakis grosz mozna ugrac
awans? czasem się zdarza
Ilu pracowników Trans-Poz zostało pożegnanych w drodze wymuszenia na nich odejścia za "porozumieniem stron", podyktowanym przez pracodawcę?
Czy ktoś wie jakie warunki (pensja) narzędzia pracy (samochód, komputer ) Trans-Poz proponuje --- Przedstawiciel hadlowy Fiat Professional - Z góry dziekuję za informację
z tego co widze na rynku, to ogolnie cala branza dostala po tylku jak budowlanka. final tej sytuacji jest w naszych portfelach niestety, trzeba zacisnacv zeby, zakasac rekawy i zobaczyc co sie bedzie dzialo z tego co wiem, to placa porownywalnie jak w innych miejscach, i co wazne, nie ma przestojow
pensja podstawowa to jedno a premia to drugie. Pensja jest taka jaką sobie na początku - przy przyjęciu do pracy wywalczysz - potem to o podwyżce możesz zapomnieć. Premia może być uznaniowa - czyli może być ale nie musi. Godziny tez można przedstawić w trochę innym świetle. Co ciekawe w regulaminie firmy jest zapis że wypłata premii jest uzależniona od dochodu firmy. Czyli ktoś ładnie napisał że możesz jej nie dostać :) Firma prowadzi stały nabór pracowników i przychodzą dwie grupy - pierwsza to osoby bez doświadczenia które nawet nie wiedzą po co przyszły, na jakie stanowisko i druga osoby z doświadczeniem które przy pytaniu o pensję uśmiechają się i kończą rozmowę.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w TRANS-POZ S.A?
Zobacz opinie na temat firmy TRANS-POZ S.A tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 2.
