Mnie bulwersuje tylko 1 rzecz jak mozna zabierac pracownikom portfel bez spisania ile jest w srodku zabrac mu telefon komórkowy który jest własnością prywatną oraz papierosy które były wyliczane i podawane po 1 szt brudnymi łapskami [usunięte przez moderatora] tym powinien sie ktos zając szkoda ze korzystanie z toalety nie jest płatne PRACA TAM BYŁA PONIŻAJĄCA
No dokladnie, ktos pracuje dosc sporo, kilkanascie miesiecy, wszystko spoko, ugina sie pod kierownikami, a tu nagle jedno potknięcie i wszsystko zle [usunięte przez moderatora]! Kontrole, telefony .. pracowalam juz w kilku sklepach i w kazdym to samo! Ludzie są oblędni, a poznniej dziwią się dlaczego nikt ich poważnie nie traktuje. ŻAL.PL
No każdy by chciał siedzieć w pięknym biurze za biurkiem i zarabiać 5 tys, no ale nam pewnie i tak by było mało. Jest jak jest, ale ślęczeć przed kompem i użalać się nad sobą, to chyba nie jest dobry pomysl. Takze zastanowcie sie.
Nie czarujmy się ponad 90% osób uciekło by z tej firmy gdyby było gdzie pracować. 10% to osoby na które się pluje a one twierdzą że deszcz pada, albo zwyczajnie lubiący być wykorzystywani. Jaka jest logika w odpowiedzialności materialnej kasjerki która nie zamawia towaru robi to najwyżej kierownik a najczęściej sławetny niedorobiony program i biuro. Tak bardzo jest nam dobrze w tej firmie że za głupie sto złotych z marszu zmienilibyśmy pracę. Strasznie płaczą za tą firmą osoby które podebrała Biedronka. Chodzą do właścicielki i proszą by ich przyjęła zrezygnują z socjalki, z połowy wypłaty by tylko nadal dawać jej doić się. Nie obrażajmy się wzajemnie bo góra ma to daleko w .... nawet cieszy ją to że same się obrażamy zapominając kto nas tak traktuje. To nie kierownik płaci takie pensje tylko właściciele, to nie kierownik ustalił odpowiedzialność materialną tylko właściciele itd. Pracujemy bo nie mamy wyboru każdy kryzys kiedyś się kończy.... Puste sklepy już są co do klientów w Avicie kiedyś nie znajdą pracowników....
A gdzie była rekrutacja? W Krakowie? Bo ja byłam niedawno i rekrutacja była w porządku. Normalna rozmowa... Nic wydziwianego. Denerwowałam się strasznie przed spotkaniem ale trafiłam na osobę, która starała się rozluźnić sytuację. Gdyby rozmowa przebiegała tak jak w ostatnim miejscu gdzie starałam się o pracę to na pewno bym się nie dostała bo byłam tak zdenerwowana dodatkowo tą naburmuszoną osobą, że bym słowa nie wydusiła. Z Avity wyszłam zadowolona :) no i dostałam pracę. Jeżeli ktoś idzie na rozmowę to nie ma się czym stresować :)
Opowiadałam o obowiązkach w poprzednich pracach, o pracy pod presją czasu i dyspozycyjności.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
A mnie dziwi tylko jedno ; rozpisujecie się jak to wam źle ,jaki wyzysk i mobbing i bóg wie co jeszcze ,TO PO CO TAM PRACUJECIE - LATA Zgadzam się z poprzednimi wpisami nikt nikogo nie trzyma na siłę a skoro ktoś długo pracuje i nagle jest wszystko źle to chyba sam nie wie czego chce i jest nieodpowiedzialny i po prostu głupi.
Prosze nie atakowac komentarza ktosia bo ten pan/ pani ma racje. Nikogo nikt w pracy nie trzyma, jesli jest wyzysk to czemu pracownicy avity nie szukaja innej pracy? Wiadomo o co chodzi.
taki ktos - 2013-06-21 00:03:46 Jak czytam te komentarze to az zal. Narzekacie na zarobki, to po co tam pracujecie? Trzebabylo sie uczyc i szukac pracy na wysokim stanowisku a nie konczyc byle gowna. Sam czlowieku zgotowales sobie taki los! Jak ktos wie co to praca to [usunięte przez moderatora] i jest za to doceniany, a jak ktos myslal że bd w pracy dobrze wygladał i [usunięte przez moderatora] to źle trafił. Prawda jest taka że negatywne komentarze dodają tylko niedołęgi życiowe, których zwolniono za "flegmatycznosc" haha, bądź osoby które "za dużo" sobie pozwalają. Założe sie ze wyżej wymienione już nie raz były zwolnione. pozdro niedołęginie obrazaj nikogo nie wyzywaj od flegmatykow bo wszystkie sieci wieksze to wielkie (usunięte przez administratora) w ktorych pracujesz
[usunięte przez moderatora] lepiej nie narzekać na to co się ma bo na lepsze się może nie trafić. A jeśli ktoś jest umysłowo chory to po prostu szuka na siłę problemów choć ich nie ma w danym sklepie. Tak jest gdy osoba jest nie kompetentna i umie dogadać się to już jej problem. z pozdrowieniami. :)
akurat znam avitę od podszewki i powiem,że na wyższych niż kasjer stanowiskach pracują :rodzina właścicieli, znajomi rodziny właścicieli + najwięksi wazeliniarze i wyłonieni z szeregów zwykłych pracowników.Niewiele ich wykształcenie ma wspólnego z zajmowanym stanowiskiem.
Jak czytam te komentarze to az zal. Narzekacie na zarobki, to po co tam pracujecie? Trzebabylo sie uczyc i szukac pracy na wysokim stanowisku a nie konczyc byle gowna. Sam czlowieku zgotowales sobie taki los! Jak ktos wie co to praca to [usunięte przez moderatora] i jest za to doceniany, a jak ktos myslal że bd w pracy dobrze wygladał i [usunięte przez moderatora] to źle trafił. Prawda jest taka że negatywne komentarze dodają tylko niedołęgi życiowe, których zwolniono za "flegmatycznosc" haha, bądź osoby które "za dużo" sobie pozwalają. Założe sie ze wyżej wymienione już nie raz były zwolnione. pozdro niedołęgi
ktoś - 2013-06-04 13:15:07 Hej dziewczyny a jak jest na czarnowiejskiej???proszę o odpowiedź pozdrawiamco za sklep co za kierownictwo pracujace na sklepie przy ul fredlajna w krakowie .Plakietki maja pochowane do kieszonki aby nie bylo mozna zobaczyc imienia danej osoby .klientow traktuja jak powietrze . niech ktos sie z biura tym zajmie bardzo prosze.
Hej dziewczyny a jak jest na czarnowiejskiej???proszę o odpowiedź pozdrawiam
Nie wiem skąd takie negatywne opinie o avicie na(usunięte przez administratora)Pracowałam tam i uważam, że zarówno kierowniczka jak i zmianowe są bardzo pomocne (nie pracowałam wcześniej na kasie). Wszyscy mi mówili, że spokojnie uczę się, więc nie było stresu z tego tytułu. Uważam, że atmosfera w pracy była naprawdę fajna. Klientki tez mi często mówiły, że "miłe, uśmiechnięte dziewczyny tu pracują". Co do samej pracy - to jak w handlu, ale wszyscy pracują na równi i wobec wszystkich są te same zasady. Nie miałam problemów z oddawaniem telefonu i portfela w pracy i tak mi nie są potrzebne. Palić nie palę, ale przynajmniej jak ktoś chciał mógł wyjść na papierosa. W jednym z znanych mi lewiatanów nie można chodzić palić. Poza tym wszystkie te informacje są przekazane na rozmowie kwalifikacyjnej więc jak komuś to nie odpowiada to po prostu nie podejmuje się pracy. Jedyny powód dla którego zmieniłam pracę to dlatego, że ją znalazłam w zawodzie - tak to bym dalej tam pracowała. Pozdrawiam wszystkich ze sklepu Avita przy(usunięte przez administratora)
Fredlajna- byłe miejce pracy. Kasjerzy [usunięte przez moderatora] a kierowniczki udają że coś robią, robienie banku trwa godzine , caly czas "sprzataja" magazyny................................. Kierowniczka nie ma swojego zdania, wszystkie decyzje podejmowane pod wplywem jednego z kierownikow zmiany. Masz ochote na [usunięte przez moderatora], to jest to praca dla ciebie w tym sklepie. Jesli nie to bedziesz szybko zwolniony. Pozdrawiam ten sklep i zycze przetrwania tam choc jednego miesiaca.
potwierdzam, załuje tych 4 lat, które tam zamrnowałam!
Witajcie, Dziewczyny jak jest na Pilotów 22???
Od dłuższego czasu jestem stałym klientem sklepu Avita na ul. Fredlajna. Z przykrością muszę stwierdzić ,że w tej placówce kierowniczki stosują mobbing wobec pracownic ,które jak zdążyłem zauważy wykonują swoja pracę rzetelnie.
Potwierdzam sklep schodzi na psy.
BLE - 2013-05-08 14:23:35 [usunięte przez moderatora]Jestem stala klientka sklepu avita na ul.Fredlajna. tam mi sie zawsze podobalo personel byl super . zastanawiacie sie pewnie czemu byl ? juz odpowiadam .od pewnego czasu widze w sklepie cos niedobrego panie z wyzszych stanowisk zaczynaja sie wyzywac na pracownicach i to nie wazne czy klient na sklepie . bardzo prosze o to by ktos z biura avity sie tym zainteresowal
ktos - 2013-01-04 13:03:06 a ja lubiłam czarnowiejskaA kiedy tam pracowałas??
A kiedy tam pracowałas?
W Avicie w Bielsku, pracownicy zrobili miłą niespodziankę dla wszystkich kobiet odwiedzających niniejszy sklep. Każda z klientek sklepu mogła poczęstować się kawą oraz ciastem. Do wyboru było, aż sześć rodzaji ciast oraz cukierki. Miłym zaskoczeniem dla wszyskich odwiedzających sklep była taka promocja sklepu. Sama również się poczęstowałam i dodam że ciasta były super zwłaszcza to z kokosem. Zainteresowanie było bardzo duże, nawet do sklepu przychodzili nowi klienci. Z ciekawości zapytałam pracujące tam Panie, kto wpadł na taki pomysł i kto to sponsoruje. Pani ekspedientka odpowiedziała że na taki pomysł wpadły pracownice naszego sllepu i same sponsorują to przecięwzięcie, same przygotowały poczęstunek. Super promocja, więcej takich a klienci będą sami przychodzić na zakupy. Szacun dla pracowników tego sklepu w Bielsku.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Nasze Sklepy Avita Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Nasze Sklepy Avita Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Nasze Sklepy Avita Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Nasze Sklepy Avita Sp. z o.o. napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.