Ja to mam pytanie jedno niby tacy inteligentni jesteście drodzy zarządzający, a gdzie sens i logika w krokach jakie są podejmowane. Jednych ludzi się zwalnia, gdzie w tym samym czasie drugim się umowę przedłuża. Dla sprawnej weryfikacji chodzi o Panią Jagodę to jest cios po niżej pasa drogi kierowniku !
Praktycznie lepiej nie można załatwić koleżanki , jak tylko napisać takiego posta. Brawo Katrin.
Od lat się mówi, że tutaj najważniejsze są znajomości. Przy następnych zwolnieniach będzie więcej takich przykładów. Jak polecą stażem to zostanie część obiboków z dużym stażem, że też nikomu nie zależy na solidnych pracownikach.
Masz rację. Zostawią sobie pracowników co tylko L4, urlop nż, albo przepustki bo główka bo brzuszek..... Może właśnie o to chodzi. Nie potrzeba rąk do pracy.
A w rozdzielni też siedzi za dużo Pań, większość trafiła przez Mistrzynię która sobie wybierała koleżanki swoje. Też mają mało roboty , bo niektóre to plotkują na hali.
Co ty za bzdury wypisujesz. Większych plotkara jak na hali,nie spotkałam. Stoicie jedna przy drugiej i plotkujecie. Weźcie się do roboty lepiej. A jak wam tak źle to zawsze możecie się zwolnić.
Nie wiem czy Pani Pan wie /wiecie i jesteście świadomi ale takie posty jak m.innymi ten i kilka innych""Madzia,Były pracownik..... I ipodobni "w podobnym żalacym sie tonie nie świadczą dobrze o autorch! .? Przykra sytuacja fakt ma miejsce w Firmie i oczywiście są też emocje ale nie rób jeden z drugim czy jedna z drugą w tym miejscu forum jakiegoś ,,ścieku" bo anonimowy!!!!! ???Opamiętajcie się.!! Teraz się uzewnętrzniasz ?? A jak pracowałaś to było wszystko cacy?! Jeżeli nie praktykowałas choćby plotek ,ploteczek i innych poruszonych z (usunięte przez administratora) tematów to rzuć pierwsza kamień!!!!! Zanim ponownie ( jeżeli taka potrzeba by była) firma miałaby by zatrudnić kogoś z tej grupy to kierownicy powinni się mocno zastanowić nad niejedną kandydatura z tego wynika!!
Pracownica 1 Czytając Twój i innych ograniczonych komentarz mam wrażenie, że to jest zakład pracy chronionej i połowa to imbecyle. Od rozdzielni to się odklejcie i zacznijcie zajmować się swoimi obowiązkami bo Panie w rozdzielni zapewniam mają pracy po łokcie i nie potrzebują żeby im ustawiać system i organizację pracy.
Oprócz znajomości to jeszcze trzeba robić. Bo może się okazać, że same znajomości to za mało. Do roboty!!!
Szanowne Panie. Jeżeli praca na Montażu przebiega bez zakłóceń, to znaczy, ze panie z rozdzielni pracują . dobrze i to czy widzicie je częściej lub nie to nie ma znaczenia. Macie zorganizowaną robotę. One w czasie pracy muszą się kontaktować z innymi oddziałami. Powinnyście się martwić gdyby tylko siedziały na miejscu a robota by kulała. Piszę tego posta bo notatki z 3.09 zaczęły mnie denerwować. Widać, że pisze je jedna lub dwie damy lubiące komuś dokopać.
Czyżby tu była mowa o Marku M? Gdzie pójdzie to mu nie pasuje. A jak wszystkich poucza. Pracownik jednozdaniowy.
Bo jak się pracuje to się poci. Logiczne.
Ty tak serio ? Tu chodzi o początek zmiany a nie koniec .... A po drugie nie pracujemy w kopalni żeby ten pot był uzasadniony ... Środki higieny osobistej są dostępne bez ograniczeń gorzej z kulturą higieny używania chyba.
Co się dzieje z przodownica pracy w Kontakcie, mam na myśli pakownie.Polowe roku spędza na L4. Firma nic z tym nie robi, a umowa na stałe. Farsa, żenada, czeski film
Bo Daga ma to wyrąbane, każdy myślał że jej umowy nie przedłużą, bo więcej jej nie było niż była ale i tak dostała na stałe.
Zapytaj przewodniczącej osobiście! a nie twórz tutajj na forum dyskusji personalno -plotkarskiej w grupie anonimowych bohaterów! Nie brakuje tego i to nie miejsce !.
Czy w tym 2022 roku będzie jakąś uroczystość z okazji 100+ lecia Spółki z dostępem byłych pracowników ?
Co się dzieje ? Przecież do końca maja były jeszcze pracujące soboty ? Nagle tak wszystko stanęło? A co robią handlowcy ? Przecież marketing jest od tego żeby robić po hipermarketach promocje na gniazdka z kontakt simon ,dawno w żadnej gazetce budowlanej takowej promocji nie widziałam. Zamiast zwalniać ludzi i czekać na grom z nieba weźcie się handlowcy do roboty A nie rozbijajcie się służbowym samochodami po mieście
Uważasz że handlowcy nie pracują w tej firmie odpowiednio? Tak to zabrzmiało z Twojej strony. A ja akurat jestem ciekawy jak praca handlowa tutaj wygląda.
Co się dzieje w kontakcie ? Czy miesiąc sierpień przyniósł jakieś nowe wiadomości? Czy coś ruszyło? Taka duza firma powinna mieć jakieś rozwiązania na awaryjne sytuacja nie zwalnianie ludzi bo za chwilę wszystko ruszy i nie Bedzie kto miał pracować?
Jest lato ,ludzie na wczasach i odkąd pamiętam zawsze były mniejsze zamówienia i do tego doszedł kryzys w budownictwie.
Szanowna Zainteresowana. Rozumiem Pani zdenerwowanie, ale tak to nie działa. Markety to tylko bardzo niewielka ścieżka zbytu. Większość sprzętu idzie poprzez hurtownie do dużych odbiorców , inwestorów , firm budowlanych i instalatorów. Oni raczej nie zaopatrują się w marketach. Tam zaopatrują się klienci indywidualni remontujący swoje lokale. A duzi inwestorzy nie kupują bo nie maja tylu zleceń co kiedyś.
Zwolnienia, zwolnienia, zwolnienia. Pracowite, solidne osoby są zwalniane a kombinatorki dalej robią. Najlepiej być leserem albo mieć układy. Nikt nie weryfikuje kogo się zwalnia. Chyba nie jest ważna jakość tylko ilość. Trzeba jak najwięcej zwolnić. Miałam dobre zdanie na temat tej firmy. Teraz mam wątpliwości. Cóż czekamy kto następny. Na kogo padnie.
Masz rację niektórzy mają więcej chorobowego nisz przepracowanych dni w tym zakładzie. Czy nikt tego nie widzi???
Olewają pracowników jak zawsze. Kierownik powinien zrobić zebranie dla wszystkich i powiedzieć szczerze co i jak jest grane. A nie znienacka dawać wypowiedzenia, a na nasze pytania odpowiadać, że wierzymy w plotki. Ignorancja przełożonych wobec podwładnych jest żenująca. Zresztą ważne, że umysłowych zwolnienia nie dotyczą. Alfy i omegi.
Mam nadzieję, że następne zwolnienia to już nie z montażu. Może inne działy trzeba by było ruszyć.
Panie z rozdzielni też mogą spowrotem wrócić na montaż, jest ich tam za dużo, więcej stoją na hali i plotkują niż robią . Nie wszystkie oczywiście.
Dziewczyno, ciesz się że możesz jeszcze pracować w tej firmie, a nie zajmuj się sprawami ,które ciebie nie dotyczą. Ja zostałam zwolniona, pracowałam i na liniach i na stołach ręcznych. Praca naprawdę fajna, ale kobiety plotkowały i obgadywały jedna, drugą. Widziały wszystkich, tylko nie siebie. Więc droga koleżanko skup się na swojej pracy i ciesz się że możesz tam jeszcze pracować.
Masz rację. Takim trzeba się przyjżeć. Na ploteczki mają czas. Chodzą po hali od koleżanki do koleżanki i roznoszą te ploteczki zamiast pilnować roboty. Innych będą pilnować a swojego nosa nie widzą. Nie tylko wy obserwujecie innych. Inni też widzą jak ściemniacie. I ile czasu przestoicie przy koleżankach zamiast na stanowisku pracy.
Dokładnie popieram Cię, zostały lewusy, których tylko umowa chroni bo są na czas nieokreślony,którym się robić nie chce , a fajne chcące pracować osoby, które się wykazywały i z chęcią angażowały dziewczyny poszły w piz**
No niestety, tak działa polskie prawo pracy. Za samo bycie leserem i obibokiem nie można zwolnić... Więc korzystają na tym jednostki, które mają umowę na czas nieokreślony.
Żałuję że tak się angażowałam, starałam się być sumiennym pracownikiem, prace znalazłam, a ku przeztrodze obibokom i leserom w innych firmach tak lekko nie bedzie
Mamy nadzieję, że sytuacja się poprawi i wszyscy będą mogli wrócić. Każdemu było przykro z powodu tej sytuacji. Rozumiem, że masz teraz cięższa pracę?To prawda poszły bardzo fajne dziewczyny
Kontakt od lat 50-tych ubiegłego stulecia był firmą, że tak zażartuję rodzinną. Praktycznie pracowały tam całe klany rodzinne zamieszkałe w okolicy. Bestwina, Kaniów , Bestwinka itd. Wystarczyło , że na jakimś kierowniczym lub mistrzowskim stanowisku był ktoś z okolicy to w krótkim czasie większość jego rodziny już pracowała. Niekoniecznie na wysokich stanowiskach ale wszystko było pod obserwacją. Przypuszczam, że tak jest do dzisiaj, bo dlaczego to zmieniać jak się sprawdza. Obcy nie mają szans.
Teraz wiele firm na rynku wprowadziło z tzw. polecenia, pracownik który kogoś poleci dostaje za to premię
Ludzie skoro tacy jesteście niezadowoleni to co tam jeszcze robicie? Widzę, że tu wszystko złe... Związki złe, handlowcy źli, marketing też... Kurde może złóżcie cv i wykażcie się czymś więcej niż gadaniem, które kompletnie nic nie wnosi. Pozdrawiam
Poprzedni Prezes w przypadku problemów mawiał: Panowie problemy są w Was, jak tego nie rozumiecie to Wy macie problem. Potem sami stajecie się problemem.
Miał Pan Prezes rację. Widzę to po ostatnich postach sierpniowych. Pisane są jakby pod czyjeś dyktando. Rozdzielnia to i tamto. Wystarczy przeczytać 3, 4 posty i obraz jest jasny. Przecież Montaż to świątynia dobroci i oaza spokoju. Pracowite mrówki ( większość Pań nie zabiera głosu tylko pracuje na chlebek z omastą ) Ciekawe kto chce skłócić dziewczyny. Na innych oddziałach chyba Panie nie potrafią pisać, bo brak takich akcji. Mam nadzieję, że nastroje opadną, ponieważ psują atmosferę wśród ludzi. Pamiętajcie Państwo, ze jak zwalniają to będą przyjmować i odwrotnie.
Podzielam zdanie Obserwatora- co tam jeszcze robicie. Ale,,, niekoniecznie wszystko źle. Emocje i nastroje na produkcji są spowodowane np brakiem konkretnej info ze strony firmy. Planując zwolnienia zarząd ze związkami ustala kogo, kiedy i jak planuje zwolnić(nie personalnie). Teraz czas dla związków i kierownictwa by zrobić zebranie pracownicze i konkretnie powiedzieć jakie są decyzje. Po pierwsze pracownicy będą mieć pełne info i obędzie się bez plotek i domysłów a dwa pracownik, który wie na czym tzw stoi jest wydajniejszy. No chyba, że nie o to chodzi,,,
Pani Gizelo. Czego Pani oczekuje od Związków ( obojętnie jakich). Decyzje podejmuje Zarząd i daje kierownikom dyspozycje przez Kadry ile osób z jakiego działu trzeba zwolnić. A potem dzieje siię.
Po pierwsze to co robi Zarząd to cyrk na kółkach. Wszystkie plotki o zwolnieniach wychodzą od Was z biurowca, niby nikt nic nie wie, a coś w trawie piszczy bo za każdym razem ma to potwierdzenie w Waszych działaniach. Na potęgę przyjmowaliście do pracy, a teraz jak niepotrzebny przedmiot z dnia na dzień Ci ludzie dostali z buta. Łudzicie się, że że zmianą sytuacji firmy Ci ludzie wrócą, a ja myślę że połowa z nich da sobie spokój z kiedyś stabilną firmą, a dziś z kichą bo nie jest problem sprzedać wyrób jak wszystko śmiga. Co z tego, że praca i ludzie fajni jak nikt nie da gwarancji, że nie będzie powtórki. Ja nigdy nie polecę już nikomu tego zakładu właśnie ze względu na traktowanie jak coś nie idzie.
No to fakt z tymi plotkami i informacjami....I nie powinno też uważam tak być . Choć (podobno) osobom z którymi rozwiązano lub nie przedłużono umowy gwarantowano prace w sąsiedniej firmie więc jakby nie było jest to mały " plus"dla wizerunku firmy . Tylko tyle, bo zainteresowani znają realia. Kwestia śmigania sprzedaży.... tutaj niestety ekonomia mocno dyktuje zasady i decyzje ( obecna sytuacja nie musiała mieć miejsca) gdyby było to bardziej przemyślane .... Ale cóż wzrost wzrost ..I pyk "bańka" pękła.. I nie ma planu "W" jest tylko jeden najprostszy:( Choć musze tutaj nadmienić, że w innych firmach z tego co pamiętam rok 2020/21 też było grubo w kwestii redukcji i zwolnień pracowników z winy tylko i wyłącznie sytuacji covidościemy gospodarczego paraliżu w wielu gałęziach gospodarki w tym logistyki. Zawsze tego typu sytuacje są niezbyt miłe szczególnie z zaskoczenia w sumie dla Wszystkich z stron.
No nie uwierzę. Sami dobroczyńcy. Jaką mają. gwarancję że Valeo wszystkich zwolnionych przyjmie i na jakie umowy? Ciekawe czy ktoś chciałby być na ich miejscu? Na mszę będzie trzeba dać za tą dobroduszność.
Można pisać takie bzdety. Jak nigdy nie trzeba było szukać pracy, bo przyszło się po znajomości i w jednym zakładzie dożywotnie stanowisko.
No można pisać wszystko szczególne z sensem z kulturą i tematycznie do miejsca. Nie zawsze się to jednak wszystkim udaje jak widać niestety.
Ja bym miała taka propozycje do mistrzów.... Zacznijcie sobie sprawdzać, to jak niektórzy lecą w kulki i o której kończą pracę, włosy, telefony itd.... Mi się praca podobała ale długo się nie nacieszylam
Dokładnie , masz rację . Panie przychodzą później z przerwy, a jak już dama przyjdzie to musi sobie jeszcze ręce kremować i smaruje i gładzi a czas leci, potem się jej przypomni że jeszcze trzeba worek wymienić i wymienia zanim go wyniesie to wraca powolnym krokiem byle by przeciągnąć przerwę. A mogła go wymienić np jak pakownia stała bo przybiło, albo jak zmieniał folię ustawiacz ale nie bo trzeba siedzieć i plotkować .
Następna tępa Same na siebie bicz kręcicie. Pozabierać przerwy skończą się problemy typu ktoś się spóźnił minutę. Głąby
Chciałbym tylko zapytać, czy od zwolnień mogą być jakieś odwołania, czy są to zwolnienia pracowników, którym i tak kończą się terminy umów.
Jestem ciekawy, czy dalej bufet jest okupowany przez kilku pracowników umysłowych tak jak miało to miejsce kilka lat temu.
Witajcie. Właśnie otrzymałem informację iż w zakładzie trwają masowe zwonlenia. W ciągu ostatniego tygodnia pracę straciło >50 osób. Szkoda, że w ponad 100 letniej firmie z tradycjami dochodzi do tak drastycznych cięć kosztów a kadra zarządzająca nie potrafi wyprowadzić firmę na prostą. Trzymam kciuki za Was. Powodzenia!
Tak zwalniają i będą dalej zwalniać jeżeli sytuacja na rynku się nie poprawi... A co do imprezy zakładowej to nie ma i nie będzie.
Recesja jest porażka zarządzających? A może to rząd rozdmuchując inflację, a później probujac ja utrzymać w ryzach podnosi stopy %, przez co inwestycje stoją, budowlanka stoi etc. Jasne, lepiej zwalić na kadrę zarządzająca. Po prostu żarło, żarło i w końcu żreć przestało.
Recesja z łaciny recessio oznacza cofanie się. To spadek PKB co najmniej 2 kwartaly z rzedu. Jaka mamy recesje skoro Q1 byl w PL dodatki? Ludzie uzywaja terminów nie mając zielonego pojęcia co znacza. Dramat. Gospodarka zwalnia i tyle. Przeciez to normalne. Recesja tez jest normalna, ale obecnie jej nie ma.
Przecież obecnie budownictwo stoi i kwiczy. Brak nowych inwestycji. Kontakt oprócz drogich wyrobów produkuje serie właśnie pod inwestycje. Jeżeli najtańsze serie nie mają kupców to wyroby drogie z serii inteligentnego domu też nie nadrobią sprzedaży. Kto miał potrzebę zainstalowania wyrobów z najwyższej półki to już to zrobił. Teraz Kontakt czeka walka o przetrwanie i pozycję na rynku. Będzie moim zdaniem wygrywała tandeta z dolnej półki potrzebna do odbioru inwestycji. Deweloperzy walcząc o zysk to kupią i zamontują a klient niech się potem martwi. Firma musi ciąć maksymalnie koszty aby przetrwać. Szykuje się taka sama walka jak w roku 2000 i potem. Wtedy się udało, to i teraz się uda. Jak firma ochroni podstawowe kadry to będzie miała lepszy start w przyszłości. Powodzenia.
Za nami ciężkie czasy, te lockdowny też pogorszyły optymizm. Ale jak spojrzymy do historii to np banki centralne, zazwyczaj podnoszą stopy pod koniec cyklu wzrostowego. Ale nie w recesjach. A dzieje się to wszędzie na świecie obecnie. Więc gospodarczo nie powinno być jeszcze tak źle jak w 2000.
Obecnie to bardziej jak 98 wygląda. Wtedy też nastroje były dramatyczne, a realnie wcale jeszcze nie było tak źle jak powszechnie uważano.
Wtedy Związki nic nie pomogły, tylko tłumaczyły pracownikom, że to konieczność i radziły przechodzić na świadczenia. Teraz jest chyba tak samo ale świadczeń brak.
Panie Inwestorze. Czemu Pan się interesuje związkami w K-S ? Robią to co uważają za słuszne. Ludzie nie protestują co znaczy, że się zgadzają. Przecież teraz fluktuacja załogi jest ogromna i ludzie prawie się nie znają. Kiedyś pracowali razem wiele lat i były jakieś więzi. Teraz nikt nie będzie walczył o kogoś kto pracuje kilka miesięcy.
Teraz praktycznie całkowicie zanikła solidarność pracownicza. Każdy pracuje na siebie . Ludzie praktycznie się nie znają. Nikt nie będzie ryzykował pracy z powodu koleżanki lub kolegi z którym pracuje od kilku miesięcy, bo nie ma pewności czy nie jest on wtyczką szefa. Ja w moim nowym od kilku lat miejscu pracy już dwa razy naciąłem się na taką minę. Skrytykowałem szefa w obecności osoby cały czas pomiatanej przez niego, a on na drugi dzień dał mi do zrozumienia co o tym myśli.
Zwolnienia nadal trwają? Czy firma już przystopowała? :) skoro to masowe zwolnienia, to rozumiem ze pracownicy dostali odprawę?
Czy jest prawdą, że w maju ma się odbyć zaległa impreza z okazji 100-lecia firmy i czy ewentualnie emeryci będą mogli w tym Święcie uczestniczyć ?
Prawda ,o zapraszam Marka W. i Krzysztofa F.z Przetwórstwa Tworzyw ,a prawda nie kłamie tych dwóch karierowiczów,powiem prawdę o polowaniu na pracowników .
długo pracowałeś w tej firmie? możesz coś powiedzieć na temat atmosfery? jeśli było coś nie tak, można było zgłosić kierownikowi i były wyciągane konsekwencje?
Dlaczego są określani jako karierowicze. Pracują w firnie minimum 20 lat, znają sie na swojej pracy, to sie im wszystko należy jak psu miska.
Obecnie zwolnienia są raczej kosmetyczne. 60 osób na prawie 500. W roku 2000 z 800 pracowników zostało 310. Jest to strasznie przykre, że jest taka sytuacja na rynku. Mam nadzieję, że Spółka się podniesie , ponieważ zawsze obowiązuje zasada, że jak zwalniają to będą tez przyjmować. No ale to jest śmiech przez łzy. Mam to szczęście, że jestem na swoim i jakoś przędę. Powodzenia.
Wszystkie pakowanie sprzątają na koniec zmiany, tylko pakownia z nocnej zmiany nr4 nigdy nie sprząta, same gumki wszędzie, widać że się nudzą.
Dokładnie tak jest, dlaczego inne zmiany muszą po nich sprzątać, szczególnie te gumki, gwiazdy chodzące, miotły to nie miały w ręce ani razu.
Podobno w lipcu będzie jakaś feta z okazji zaległej setnej rocznicy powstania Spółki. Czy będzie można w tym czasie zwiedzić Zakład ? Oczywiście przy zachowaniu wszelkich zasad.
Kupiłem kila dni temu łączniki i gniazdo wtyczkowe oraz ramką 3x z serii Simon 10. Wyroby dobre, funkcjonalne , ale jest pewne malutkie "ale". Mianowicie pokrywa gniazda wtyczkowego, a szczególnie krawędzie zewnętrzne tej pokrywy nie pokrywają się z krawędziami ramki tylko są w niej zagłębione na około 2 milimetry. Nie przeszkadza to w działaniu ale trochę nieszczególnie wygląda. Może tak to ma wyglądać, ale nie sądzę. Przepraszam, że piszę o tym na tym forum, ale nie chcę zakładać specjalnej strony.
Dziękuję za błyskawiczną odpowiedź. Jednak nic się nie zmieniło. Puszka składana na jednym poziomie, wyroby na mostkach leżących równo na ścianie, ramka zatrzaśnięta na wszystkich zatrzaskach przylega do ściany. I brak rezultatu. Łączniki mają w każdym położeniu krawędzie wyrównane z ramką. Gniazdo jednak wpada do ramki na te 2 mm. Widocznie tak ma być. W wyrobach z serii Classic wszystko jest OK.
Z tego zakupu też jestem zadowolony, ale coś w pokrywie gniazda nie wyszło. W innych seriach pokrywa opiera się na korpusie na obudowie kinderschutzu lub na tulejce z wkrętem mocującym. Tutaj jest luz. Ale seria jest ładna.
Największa plotkara w całym zakładzie to Mała z pakowni. Niech się patrzy na siebie, bo karma wraca .
....a i wie gdzie /kogo zapytać bo przecież plotka musi się zgadzać od początku do końca. Fałszywa jest ta jej ,,fajność" to wiadomo już.
Aż tak was denerwuje?Xd Mówiliście jej wprost o tym wszystkim może czy oczekujecie, że tu przeczyta i się ogarnie?
Denerwuje bardziej lub mniej ale nie jest to miłe Nie jest jedyną osobą z taką naturą tego można być pewnym a "przepływ informacji " jest i będzie byle była to prawda a nie finalnie plotka i kłamstwo. P.S A skąd wiesz,że nie było takiej rozmowy?
Kto powiedział, że wiem? Przecież dlatego pytanie zadałam z ciekawości. ;p Ale rozumiem po Twoim zapytaniu, że jednak do jakiejś próby rozmów jednak doszło?
Zamiast pilnować siebie i pracy to na produkcji same płoty krążą i nie ważne , że czasem prawda jest inna plotkary wiedzą lepiej i wszystko , pilnujcie swojego życia a nie interesuje was wszystko co nie powinno interesować.
menadżerowie nie wyciągają żadnych konsekwencji z tego plotkowania, przecież wiadomo że to nikomu nie służy na dłuższą metę ?
Witam! Jak wygląda praca w kontakt Simon! Jakie zarobki? Szukam pracy bardzo mi zależy na szczerej opinie?
Najgorszy zakład wszystko po znajomości
Idź se gościu na inne fora, innych firm pisać może tam ktoś równie niezorientowany wda się z tobą w dyskusje i prowokacje. Albo włącz se TV. wadomości tam se komentuj
Jest już 11 dzień stycznia. Pracownicy fizyczni dostali angaże i przelewy. I cisza. Chyba są zadowoleni z kasy. A tak się wszyscy martwili. Może jednak jest to cisza przed burzą. Angaże dostali również pozostali. Żadnych uwag. Cisza. Szczęśliwego Nowego Roku 2022.
Prawda w oczka kole. Kontakt słynie z tego, że zawsze wszystko jest OK. Pranie problemów tylko we własnym gronie, z czego nic i nigdy od lat nie wynikało. Ale według dostępnych materiałów Kontakt-Simon jest chyba najlepszą firmą w tym dużym, światowym koncernie, i mógłby to lepiej wykorzystać. Od kilku lat brak nowych rozwiązań. Nie mówię tutaj o wyrobach, bo te są na naprawdę wysokim poziomie, ale o rzeczach, które cała branża chciałaby kopiować jak np. gniazdo podwójne z K-S , składane puszki natynkowe czy mostki do wyrobów modułowych. Mam jednak nadzieję, że Firma znowu będzie na topie.
Pracownicy fizyczni nie dostali angaży. Pozostali pracownicy również. Nie wiem skąd Pan czerpie swoje informacje ale pisze Pan nieprawdę.
Przepraszam, ale taką informację dostałem od pracownika K-S. Nie miałem powodu aby mu nie wierzyć, ponieważ zawsze pracownicy dostawali nowe angaże przed następnym miesiącem. Jeżeli powiedział mi głupoty to przepraszam. Nie chciałem zadrażniać sytuacji i tak już bardzo napiętej. Mam nadzieję, że w K-S wszystko powróci do normalności. Od kilkunastu lat już tylko mijam Kontakt w drodze do domu i trochę jest mi smutno, że takie stosunki panują w firmie, którą wspierałem około 20 lat. Jeszcze rar przepraszam.
Szanowny Panie. Jest już 5 luty a o angażach dalej nic nie słychać. Czyli jednak ma Pan rację. Ale te wszystkie poprzednie buńczuczne posty ( nie pańskie ) jasno pokazują, że przedstawiciele Załogi trochę przespali sprawę.
Pracownicy wynagradzani stawką godzinową dostali nowe angaże końcem stycznia zgodnie z porozumieniem zawartym między Zarządem a Związkami Zawodowymi. Nikt niczego nie przespał. Jeśli o czymś się tutaj nie pisze nie oznacza to, że czegoś nie ma czy nic się nie dzieje. Życie się toczy.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Kontakt-Simon S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy Kontakt-Simon S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 89.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Kontakt-Simon S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 72, z czego 19 to opinie pozytywne, 17 to opinie negatywne, a 36 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!