jak masz ręce i nogi to cię wezmą ,tylko po co tam się pchasz w to szambo !!!!!!!!! Już tylko psychicy i desperaci tam zostali
pracowalem w niemczech i w belgii.LUDZIE ta firma to istny pier...ik glowa siada ,po podpisaniu umowy,jestes bialym niewolnikiem,potem bedziesz mial jazdy,problemy z natury prawnej-zero swiadczen.tyle lat jezdze po swiecie w delegacje to jeszcze takiego kibla nie widzialem.wiadomo kto ma to ma w tej,zsyfialej firemce ,wykorzystuja nowych na maxa,najpierw obiecuja a te obietnice sa warte tyle co splunac.normalni fachowcy to do was szczerze- omijajcie te firme wielkimi lukami.
Umowy śmieciowe w tej firmie stały się teraz bardzo modne!! jak można traktować tak ludzi, w sposób nieuczciwy przerzucać ich z firmy do firmy w celu przekształcenia umowy o pracę na umowę zlecenie .Pracownicy ,którzy dla firmy wylewali swoje poty by Państwo [usuniete przez moderatora].. żyli jak najlepiej a dla pracowników niższego pokroju spływały marne okruszki , na emeryturę nie zarobią śmiech na sali nic się nam nie należy ,firma nieuczciwa wykorzystuje pracowników jak się da , znajduję luki i wszędzie widzi wielkie pieniądze a nam dawane są ochłapy ...Ale spokojnie Państwowa INSPEKCJA PRACY JUŻ O WSZYSTKIM WIE ...porazka nikomu nie polecam!!!
z tego co wiem to nikt nikogo nie pogonil, no moze niektorych, a alservice i losiu maja sie znakomicie, pa pa
(usunięte przez administratora) all serwis
D.D Ja pracowałem z Irkiem i Robertem i jakos nie zauważyłem żeby było az tak zle jak ty piszesz kolezko Robert ok Irek tak czasami sie uniesie ale bez przesadyzmu ok jak bedziesz robił co do ciebie należy to napewno nikt sie nie bedzie czepiał . Mieszkałem z Robertem i nie zauwazyłem żeby był wiecznie pijany bzdura ,a tak apropo \\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\"GDY SIE TYDZIEN TYRA WKONCU TRZEBA SIE ZABAWIĆ \\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\" kolezko cyt : Kazik Staszewski fajna nuta \\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\" pozdro Fakt podejscie do pracownika mogło by sie zmienic ale bez przesady nie jest tak zle :)
Czytałem uwagę na temat tego [usuniete przez moderatora]. Jest to sprawa wielce dyskusyjna ,dla nas wszystkich ,pracowników Firmy ALL SERVICE .Wydaje mi się to bardzo niesprawiedliwe .My wszyscy pracownicy pobieramy za swoją ciężką pracę tylko jedną pensję .Natomiast Pan [usuniete przez moderatora]. , według nas bogaty człowiek pobiera dwie pensje w miesiącu . Wysoka emerytura w kraju i pensja tu w Niemczech . Czy tak powinno być ? Pytam się .A może jest jakiś przyzwoity facet , który chciałby pracować i zarabiać pieniądze .Dlaczego ? Bo ma nie pracującą żonę i dwoje małych dzieci .Te dzieci chciałyby lepiej zjeść a żona cieszyć się z dzieci i z męża .Proszę wszystkich Kolegów z Firmy o wypowiedzi na temat tego górnika bogacza . Panowie Prezesi , zróbcie dobry uczynek i dajcie szansę , możliwość młodemu potrzebującemu człowiekowi .Człowiek ten , biorąc pod uwagę ogólną biedę w kraju powinien być wdzięczny .
Od jakiegoś czasu czytam te wszystkie wpisy na tym forum a byłem kilka lat temu przez parę lat pracownikiem tej firmy w Pforzheim za czasów [usuniete przez moderatora]. znanego tutaj na forum i niekoniecznie lubianego.Stwierdzam fakt,że firma nie jest uczciwa do końca generalnie najbardziej chodzi o urlopy nie wiem jakim cudem nie są płatne a nie daj Boże zachorować w tej firmie to już jedziesz do kraju i nic nie zarabiasz.Ale ogólnie to nie jest aż tak strasznie wypłata generalnie zawsze na czas była fakt brakowało nieraz chociażby podstawowych rzeczy jak rękawic ale w Polskich firmach jest tak samo.Ale faktem jest to że obiboków którzy kłócić się że mało zarobili to nie brakowało tylko do porządnej roboty to ich nie było.Odwiedziłem kilka zbrojarni podczas mojego pobytu tam i było kilku wyróżniających się gości typu [usuniete przez moderatora]. z Pforzheim których na pewno sporo ludzi kojarzy o innych gościach z innych zbrojarni nie będę mówił.Przejdę może do sedna sprawy było ciężko ale trochę się odkułem w tej firmie mimo wszystkich przeciwności związanych z pracą tam.Szefostwo to już odrębny temat o ile stary [usuniete przez moderatora].jeszcze reprezentuje jakiś poziom to [usuniete przez moderatora]. może pozostawię bez komentarza co z resztą każdy były lub obecny pracownik wie.
wasze opinie są mocno krzywdzące
boze czytam te wasze komentarze i mi zal wszystkich jedna wielka patologia to po jaki h..j jezdzicie tam do roboty zastanowcie sie co tym wskuracie anonimowoscia zenada tylko podziwiam tych co podaja swoj nick a reszty mi zalll
Po co uciekac skoro płaca nieraz moze sie spożnią ale przewaznie kasa jest na czas,ogolnie nic do nich niemam ekipa jest zajebi... nikt nikogo na siłe nie trzyma. Pieniadze bys cie chcieli a robic nie ma kto hehe tłumoki żal wam ze wy nie macie za robote sie wezcie
Dzięki za mądre słowa jestem z Tobą i pozdrawiam.a
Jeszcze ta firma żyje? I wali dalej export? A Ludzi w balona? Ale chłopaki pies z głodu muchy łapie. Uciekajcie z tej ,,firmy,, a tam niech pracują panowie Przybylscy z swoimi podpierd......... Pozdrawiam Was.
a jednak nie tonie i niech wam sie nie wydaje ze utonie, to jest porzadna firma a wam wszystkim co tu komentujecie tylko zal ze was juz tu nie ma ha ha ha !!!!!
widze, ze udalo sie [usuniete przez moderatora]. wylogowac z ich firmy wiekszosc inteligentniejszych pracownikow z dostepem do internetu i ta strona zaczyna byc strasznie nudna dla postronnego obserwatora. Z pozdrowieniami dla tych co mysla, ale z roznych powodow trwaja przy tej firmie.
Pozwolicie że wcisnę swoje trzy grosze. Z punktu widzenia osoby trzeciej uważam , iż firmy które wyspecjalizowały się w obsłudze zbrojarni na zachodzie z reguły nie inwestują w kadrę kierowniczą po studiach z kilku powodów. Mianowicie , nie ma takiego po szkole który zgodziłby się na taką robotę znając ją tylko w teorii, a Ci którzy znają praktykę i mają szkołę wiedzą w czym rzecz i nie podejmują się bo pieniądze za małe. Moim zdaniem wasi szefowie niczym szczególnym się nie wyróżniają zatrudniając na stanowiskach kierowniczych byłych szeregowych pracowników . Przecież wystarczy że ów pracownik ma kilkuletni staż , zna temat od podszewki i nie daje sobie w kaszę dmuchać i już może zostać \"kierownikiem\". Z drugiej strony chyba nieporozumieniem jest nazywanie kogoś kierownikiem jeśli jest zatrudniony na papierze jako brygadzista lub majster. Kierownik zbrojarni to osoba obciążona ogromem obowiązków takich jak przygotowanie dokumentacji do transportu, zamówienie spedycji , kontrola stanów magazynowych , zabezpieczenie części zamiennych do maszyn komunikacja z budowami i wiele , wiele innych. A w waszej [ i nie tylko ] firmie rola kierowników sprowadza się do poganiania was , wydawania nie zawsze słusznych decyzji i komunikacji między wami i szefostwem z niezawsze rzetelnym i prawdziwym przekazem. Taką funkcję pełnią brygadzista lub majster. Dopiero Oni podlegają kierownikowi. Kolejna rzecz o której chciałbym powiedzieć dwa słowa to niepochlebne opinie na temat waszych przełożonych. Otóż narzekanie jest przywilejem tych co jeszcze nie rządzili. Oni są mądrzejsi , oni wiedzą więcej i lepiej , oni zrobiliby wiele rzeczy inaczej. Panowie , Ja kiedyś byłem szeregowym pracownikiem i też wydawało mi się że wiem lepiej. Narzekałem na wszystkich kierowników u jakich pracowałem , uważałem że robią wiele rzeczy źle. Kiedy znalazłem się po przeciwnej stronie okazało się że jest dużo rzeczy o których nie miałem bladego pojęcia. Do dziś miewam dni w których najchętniej zamieniłbym się z podwładnym , ubrał rękawice i spokojnie robił produkcję. Nie robię tego , mówię bez ściemy , z powodów finansowych. Głównym ciężarem spoczywającym na barkach przełożonego jest odpowiedzialność za pracownika , za to co dany pracownik w danym momencie robi i dlaczego. Jeśli kierownik zlecając jakieś zadanie popełni błąd i wyda błędną decyzję , może to doprowadzić do poważnych konsekwencji. Wystarczy że pracownik będzie wykonywał wszystkie polecenia tak jak nakazł \"kierownik\" , to choćby kogoś połamało , pracownik nie będzie za to odpowiadał. To jedno. Z drugie flanki kierownik zbiera cięgi od swoich przełożonych , dyrektorów, prezesów i innych \'generałów\', którzy z kolei w większości są właśnie po studiach [zauważcie , właśnie po studiach] bez praktycznej wiedzy. Którym się zdaje że pozjadali wszelkie rozumy i to co sami zaplanują na kartce papieru da się zrobić. No.....niestety , nie zawsze się da. I niestety tacy jak Ja muszą tę gorycz przełykać . A że na końcu tego łańcuszka jesteście Wy , zwykli pracownicy to niestety na was musi się wszystko odbijać. Dlatego tak bardzo cierpicie bo , jak wynika z tych wszystkich powyższych opini, zarówno wasi \'kierownicy\" jak i prezesi to głąby. Więc relacja pracownik vs. kierownik i kierownik vs. dyrektor wygląda podobnie tylko na wyższym szczeblu. Taka moja rada dla was. Naprawdę , postarajcie się choć przez miesiąc wykonywać wszystkie polecenia kierowników tak jak wam nakazują a zobaczycie że większość z nich pogubi się po paru dniach. Będą wydawać durne decyzje , Wy je wykonajcie nie kłócąc się . Bo jak dojdzie prezes lub dyrektor lub właściciel zbrojarni i zapyta dlaczego to czy tamto robicie tak a nie inaczej , odpowiedź będzie krótka i prosta - kierownik. I jesteście czyści jak łza. To On zacznie zbierać chłostę od generałów. To On zacznie tracić w oczach swoich przełożonych , itd. Teraz kiedy tylko narzekacie ....to nie zdaje egzaminu bo prezesi doskonale znają temat . Wiedzą że szeregowi zawsze będą narzekać bo taka natura szeregowego. Muszą to wiedzieć dlatego bo sami walą w h....ja z wami . Na koniec ktoś zapyta dlaczego piszę o metodzie na kierownika skoro sam nim jestem. Piszę bo wiem to od swoich pracowników, wiele lat pracy , docierania i przedewszystkim rozmów z pracownikami kosztowało by dotrzeć do prawdy która brzmi uczciwość. I nie tylko w relacji Wy vs. kierownik ale także prezesi vs. Wy. Na każdym szczeblu najważniejsza jest uczciwa komunikacja. Jeśli któraś ze stron nie będzie współpracować to taką pracę o kant d...py rozbić i lepiej czym prędzej poszukać sobie nowej pracy. Jeśli to wy zawalacie to powinni was pozwalniać, jeśli to oni to sami się zwolnijcie. Pozdrawiam.
[usuniete przez moderatora]. JEST NAJLEPSZY, PO ROZMOWIE POZNAĆ ZE CZŁOWIEK NA POZIOMIE I SZKOŁY MU NIE BRAK (proszę o głosowanie na naszych kierowników )
kazdy z nas podpisuje na tych francuskich kartach z brutto i netto ze pracuje150 czy 140 godzin w miesiacu a nie 70 na tydzien to co sie potem dziwic,ze Przy-laki maja gdzies nasze powarkiwania o polskim kodeksie pracy u nich w papierach wszystko cacy i PIPa moze im....
czym cie tak zdenerwoaly te chopaki, napisz kolego po ludzku bo admin nie spi i nic poczytac nie mozna pozatym ze zdrowo jestes zezlony a tu i inni by swoje dolozyli ale oczywiscie na temat, hej!
ja tez jak czytam co tam dzieje sie w Pforzheim to mnie krew zalewa a taka ekipa tam byla wystarczylo tylko zadbac o nich kazde tony byly do zrobienia a wypic sobie mozna bylo w weekend a te rekordy napewno malo kto przebije jesli wogole ktos potrafi ja teraz w innej branzy pracuje ale tam bylem i wiem o co kaman fajnie bylo z dobra ekipa z fachowcami
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w AllService Sp.z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy AllService Sp.z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w AllService Sp.z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 1, z czego 0 to opinie pozytywne, 0 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!